Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-10-02, 09:54   #151
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Przestańcie pokazywać H.Berry umalowaną, wystylizowaną jako wzór chłopczycy. Bo jedno z drugim ma ze sobą tyle wspólnego co świnia z siodłem.
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 10:30   #152
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Ja bym Ci nie proponowała radykalnych zmian,ale może urozmaiciłabyś swoje stroje stylem militarnym (tak jak w załączonym zdjęciu poniżej,oczywiście poza butami na obcasie).Mi chłopczyca kojarzy się z tą Zulą (o ile dobrze pamiętam ) z programu ,,Top Model".Może zaczerpnij od niej trochę pomysłów na ,,chłopczarski" ubiór?

Ja w te wakacje przestałam się malować.Zdarza mi się tylko oczy umalować.I mogę Ci dać parę rad jak wyglądać ładnie bez makijażu:
-TWARZ,jeśli podkłady zapychaja Ci pory a zdarza się że cera się świeci,polecam z puder matujący (z avonu ,bezbarwny).cera wygada wtedy świeżo.Ja właśnie tylko tego używam.
-USTA dbaj aby zawsze były zadbane ,niepopękane ,np.smaruj wazeliną
-STOPY kiedy u rąk niepomalowane paznokcie wyglądają w miarę ,to na stopach niestety nie wygląda to dobrze.Staraj się mieć zawsze pomalowane paznokcie u stóp.
OCZY-jeśli są opuchnięte,posmaruj je kremem pod oczy np.eve,od razu będzie lepiej,używaj bezbarwnego tuszu lub odżywki do rzęs,nie będzie nic widać ,a jednak rzęsy będą wyglądały lepiej.No i też (w zależności od tego jaki masz kolor włosów) zastanów się nad henną brwi u kosmetyczki.Czasem brwi potrafią zmienić całą twarz.
WŁOSY-Zastanów się czy rzeczywiście Ci dobrze w krótkich włosach|?Osobiście uważam że okrągłym twarzom nie pasują (ale nie wiem jaką Ty masz).Może delikatnie zapuścić,dorzucić jakiś nowy element,może bardzo delikatne pasemka (jeśli by się coś nie powiodło to i tak masz krótkie włosy i zaraz możesz ściąć).Może ta fryzuzra Madonny by Cię interesowała.Jest naprawdę fajna.
ZĘBY-radzę kupić pastę wybielającą ,żeby mieć promienny uśmiech,bo tak jak mówiły dziewczyny ,jeśli masz taki ,,nieclujny" styl ,trzeba nadrabiac czym innym twarzą,włosami, aby ktoś nie pomyślał że ma do czynienia z osobą niezadbaną.

Te rady powyżej są jakby nie widoczne dla oka,ale jednak zmieniają wygląd na lepsze.
Aha o i przyjrzyj się Kristen Stewart.Ona też ma na codzień taki styl chłopaczary.
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 10:32   #153
Ivy123
Zadomowienie
 
Avatar Ivy123
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

A tu przykład od nas, chłopczyca Zula z programu o modelkach.

http://www.maxmodels.pl/zulaay.html

wiele straciła przez krótkie włosy...

Nikt nigdy mnie nie przekona, że kobieta lepiej może wyglądać w krótkich niż dłuższych włosach.

Są pewnie jakieś wyjątki, ja nie spotkałam.

3/4 lesbijek jakie kojarze z mojego otoczenia nosi krótkie włosy, rozwlekłe męskie ciuchy, nie dba o wygląd, wiążą się zazwyczaj z dziewczyną o długich włosach, kobiecą.

Heh ktoś musi być mężczyzną w tym związku.
Ivy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 11:04   #154
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Deede twój problem polega na tym że ty wcale nie mówisz o chłopczycach, ty ciągle ględzisz o tych włosach
"Ja nie mówię o "chłopczycach" pt. Chylińska z dawnych lat
Jej wtedy to i dłuższe włosy nic nie dały.."
BY NIE DAŁY, bo była chłopczycą (jezusiemalusieńki, po prostu ubierała się jak chłopak i nie dbała o siebie)
i z uporem maniaka wklejasz HB jakby to w ogóle bylo związane z tematem.
TAK, HB Jest kobietą piękną, o cudownej buzi, autorka wątku nie jest i nie wygląda jak HB więc jej nie wmawiaj że w tak obciętych włosach będzie wyglądać super............
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 11:11   #155
dagienka
Zadomowienie
 
Avatar dagienka
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 185
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Na 1-wszej stronie macie zdjęcie autorki. Na nim się skupcie a nie na tym kto jak rozumie pojęcie chłopczyca.

Tutaj nie mamy wystylizowanej pewnej siebie dziewczyny, a zaniedbaną, zahukaną, pozbawioną stylu szarą myszkę, której potrzeba wizyty u dermatologa, pracy nad własną samooceną, ubrania się w coś co pasuje do jej figury, zadbania o ciało, dłonie, włosy CERĘ i albo pomysłowego fryzjera, albo najpierw zapuszczenia włosów potem fryzjera.
Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
dokładnie - zobaczyłam to samo

zobaczyłam dziewczynę o fenomenalnej twarzy (spojrzałam i pierwsza myśl - matko jak Ty się dziewczyno marnujesz z taką cudowną twarzą na ten styl bez wyrazu) w smutnej bluzeczce, niejakich jeansach, wystraszonej pozie

to co zoabczyłam na zdjęciu to nie jest styl chłopczycy - to co widać na zdjeciu to styl dziewczyny która strojem, wyglądem i zachowaniem krzyczy "nie spoglądaj na mnie"
Zgadzam się z dziewczynami - pierwsze co pomyślałam, jak zobaczyłam zdjęcie (zanim autorka napisała, że to ona)? "O co chodzi? Przecież to nie jest chłopczyca, tylko dziewczyna bez stylu, której się nie chce ubrać. O co jej chodzi z tym przykładem?"

Dywagacje na temat tego kto jest chłopczycą, co znaczy to słowo, co powiedział kominek - są bez sensu, bo nie mamy tu do czynienia z chłopczycą, tylko z dziewczyną bez stylu, której się nie chce dbać o siebie.

Osobiście - ciuchy "na chłopczycę" - jestem na tak i w nieformalnych sytuacjach sama noszę np. boyfriend jeans na wakacje, na żaglówce do góry od bikini.
Ale dla ciuchów "na chłopczycę" kontrastem musi być zadbana dopracowana fryzura, cera, makijaż. Tylko wtedy to ma sens.
dagienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 11:22   #156
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Przestańcie pokazywać H.Berry umalowaną, wystylizowaną jako wzór chłopczycy. Bo jedno z drugim ma ze sobą tyle wspólnego co świnia z siodłem.
To wklej tu zdjęcie długowłosej piękności bez makijażu, dobrego fryzjera, Photoshopa, dopasowanych ciuchów etc. to pogadamy..

I niech może ktoś zdefiniuje termin "chłopczyca"? Bo jeśli myślicie tylko o kimś wyglądającym jak Chylińska w klipie "Drzwi", to ok - jednostka kompletnie aseksualna. Ale nie czarujmy się - ona po prostu nie grzeszy urodą. Nawet teraz, kiedy schudła i jest lepiej "zrobiona" mnie nie powala. Jej "chłopięctwo" wybitnie nie służy.
Jednak będę się upierać, że dziewczyna ładna z natury, o ładnej twarzy, figurze etc., w dobrze dobranych krótkich włosach, jeśli trzeba to umalowana, ubierająca się nie w kiecki, ale jednak w dosyć bardziej dopasowane spodnie, bluzeczki itp. (a nie w luźne sportowe bluzy i szerokie pory) MOŻE WYGLĄDAĆ SEXY. I takie dziewczyny też mają wzięcie, co sama wielokrotnie widziałam (po części i doświadczyłam). Jeśli facet - do bólu hetero - mający wybór, wybiera właśnie taką, to co? Będziecie wciskać, że jest krypto-gejem? Dajcie spokój..
Za to faceci mają polewkę z sindbadów, ale dziewczyny z uporem maniak je noszą i wierzą, że to zarąbiste wdzianko - bo tak mówi guru z pisemka dla bab..
Wszystko jest kwestią dopasowania. Nie każdej dziewczynie jest dobrze w takim stylu. Powiedzmy wprost - ładna laska będzie dobrze wyglądać w takim image'u - brzydsza - raczej nie i tego warto mieć świadomość.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Cytat:
Napisane przez dagienka Pokaż wiadomość
Zgadzam się z dziewczynami - pierwsze co pomyślałam, jak zobaczyłam zdjęcie (zanim autorka napisała, że to ona)? "O co chodzi? Przecież to nie jest chłopczyca, tylko dziewczyna bez stylu, której się nie chce ubrać. O co jej chodzi z tym przykładem?"

Dywagacje na temat tego kto jest chłopczycą, co znaczy to słowo, co powiedział kominek - są bez sensu, bo nie mamy tu do czynienia z chłopczycą, tylko z dziewczyną bez stylu, której się nie chce dbać o siebie.

Osobiście - ciuchy "na chłopczycę" - jestem na tak i w nieformalnych sytuacjach sama noszę np. boyfriend jeans na wakacje, na żaglówce do góry od bikini.
Ale dla ciuchów "na chłopczycę" kontrastem musi być zadbana dopracowana fryzura, cera, makijaż. Tylko wtedy to ma sens.
Tu się zgadzam.

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Deede twój problem polega na tym że ty wcale nie mówisz o chłopczycach, ty ciągle ględzisz o tych włosach
"Ja nie mówię o "chłopczycach" pt. Chylińska z dawnych lat
Jej wtedy to i dłuższe włosy nic nie dały.."
BY NIE DAŁY, bo była chłopczycą (jezusiemalusieńki, po prostu ubierała się jak chłopak i nie dbała o siebie)
i z uporem maniaka wklejasz HB jakby to w ogóle bylo związane z tematem.
TAK, HB Jest kobietą piękną, o cudownej buzi, autorka wątku nie jest i nie wygląda jak HB więc jej nie wmawiaj że w tak obciętych włosach będzie wyglądać super............
Twoim problemem jest to, że widzisz tylko albo - albo.
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 11:30   #157
full force
Przyczajenie
 
Avatar full force
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Ej, krolewny! Jasne, ze umalowana i dobrze podkreslona kobietka na obcasach bedzie miala spectrum facetow do przebierania w. Jednak, jezeli kobieta ma w sobie nieoczywistość i (ok, bez skrajnosci) nosi najczesciej powiedzmy zwykle jeansy i bluze, a jednak ma to cos (i nie jestem jakas mega romantyczka) to mezczyzna ktory to przyuwazy bedzie bardziej wartosciowy niz ci wszyscy, ktorzy zauwaza dlugie nogi i ladne wlosy razem wzieci! Dlaczego? Bo to oznacza, ze facet jest wrazliwy, dociekliwy i niepowierzchowny. Te cechy razem orpcz dobrego przyjaciela daja zwykle super kochanka (!). Warto takiego szukac. Jezeli Ty sie czujesz soba w tych ciuchach ktore nosisz to serio, nos je. Ale tylko jesli czujesz sie soba. Z reszta. Kiedy juz zobaczysz uwielbienie w oczach zakochanego faceta, to bedziesz go chciala wiecej i wiecej i jesli sama jestes dociekliwa to sie dowiesz, co mu sie poboba w kobietach najbardziej i tego bedziesz pokazywac najwiecej. I w tej chwili to juz bedzie wszystko jedno, czy on bedzie lecial najbardziej na kobiece nogi, czy kobieca inteligencje, bo pokochal cie ubrana w stare jeansy i bluze. I jak po roku spojrzysz w lustro i na stare zdjecie, to sama sie zdziwisz jak bardzo jestes nowa i inna i jak bardzo caly czas soba. Warto akceptowac sie samemu, ale to nie zawsze jest proste i czasami potrzeba wlasnie takiego faceta, zeby pokochac siebie i poznac sie i pogodzic z kim sie jest.
full force jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-02, 11:37   #158
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Cytat:
I niech może ktoś zdefiniuje termin "chłopczyca"
wklejałam definicję ze słownika języka Polskiego, może wczytuj się bardziej i ze zrozumieniem.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 11:44   #159
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Moim zdaniem nie jesteś chłopczycą

Moim zdaniem jesteś typem spokojnej, szarej, szczuplutkiej dziewczynki. To nic złego - ja byłam na takim etapie na początku liceum od wielu lat nauczyłam się walczyć z własną bezbarwnością.

Brakuje Ci luzu w ubiorze. Szczerze, to znam kilka dziewczyn ubierających się w chłopięcy sposób a wyglądających zjawiskowo. Ja czasami się czuję zjawiskowo w zwykłym tiszercie i zwykłych jeansach (ale nie bylejakich, tylko takich w których wyglądam dobrze)

Ważne, abyś znalazła swój styl, bo na podstawie zdjęcia, można sądzić, że ten styl starannie ukrywasz

Jeżeli będziesz bardziej pewna siebie i inaczej sama na siebie spojrzysz, to mężczyźni też inaczej będą na Ciebie spoglądać.

Nie martw się, jesteś młodziutka, masz trochę czasu na zmiany.

Dużo robi chociaż delikatny makijaż - nie oszukujmy się, niewiele Polek ma wyraźne rysy twarzy, które nie potrzebowałyby podkreślenia. To, że się nie malujesz pogłębia poczucie myszowatości.

I może o to się sprawa rozbija - nie o chłopięcość figury (bo jesteś zgrabna, patrz, że modelki dążą do takiego wyglądu, tylko że swoja figurę potrafią obnosić jak czysty skarb).
__________________


Edytowane przez dzustam
Czas edycji: 2010-10-02 o 11:47
dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 11:47   #160
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
wklejałam definicję ze słownika języka Polskiego, może wczytuj się bardziej i ze zrozumieniem.
Chłopczyca to dziewczyna która wyglądem przypomina chłopaka
Tak, wiele mówiąca "definicja".. Po tym wątku widać, że dla niektórych "chłopczyca" to każda dziewczyna, która ma krótsze włosy i woli spodnie od kiecek. Zwłaszcza, jeśli tak orzekł Kominek..
Napisałam już wyżej clue tej tej kwestii: ładna laska będzie dobrze wyglądać w takim image'u - brzydsza - raczej nie. Plus to, co podkreśliłam u Dagienki. Dla mnie"chłopczyca" nie oznacza "all natural" - zero makijażu, zero wszystkiego, włosy na zapałkę, flanelowa koszula i pory po ojcu.. Chociaż takie też są, ale dla mnie to już mniej lub bardziej świadome uciekanie od własnej seksualności, kobiecości w tym przypadku.

Edytka

To też jest "chłopczyca":
Załącznik 3446984
Dlatego chciałam uściślić, o jakiego rodzaju "chłopczycach" mówimy..
__________________


Edytowane przez Deede
Czas edycji: 2010-10-02 o 12:00
Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 12:12   #161
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
To wklej tu zdjęcie długowłosej piękności bez makijażu, dobrego fryzjera, Photoshopa, dopasowanych ciuchów etc. to pogadamy..
Kompletnie nie rozumiesz o czym się do Ciebie mówi. Wklejasz zdjęcie "zrobionej" H.Berry,ale chyba pominęłaś tekst autorki o tym,że od makijażu stroni, dłonie ma zgrubiałe, dopasowanych ciuchów na siebie nie włoży, włosów nie układa. więc jak się ma Twoja H.Berry do autorki wątku?

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
CDla mnie"chłopczyca" nie oznacza "all natural" - zero makijażu, zero wszystkiego, włosy na zapałkę, flanelowa koszula i pory po ojcu.. Chociaż takie też są, ale dla mnie to już mniej lub bardziej świadome uciekanie od własnej seksualności, kobiecości w tym przypadku.
No i tak mniej więcej opisała się autorka wątku.
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-02, 12:21   #162
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Kompletnie nie rozumiesz o czym się do Ciebie mówi. Wklejasz zdjęcie "zrobionej" H.Berry,ale chyba pominęłaś tekst autorki o tym,że od makijażu stroni, dłonie ma zgrubiałe, dopasowanych ciuchów na siebie nie włoży, włosów nie układa. więc jak się ma Twoja H.Berry do autorki wątku?


No i tak mniej więcej opisała się autorka wątku.
Rozumiem aż za dobrze. Przecież cały czas jest mowa o tym, że z taką "chłopczycą" all natural to nie bardzo, i że "chłopczyca" może wyglądać inaczej oraz, że - to już ja się głównie przy tym upieram -"chłopczyca" bardziej, powiedzmy, zrobiona (i pod pewnymi warunkami..) w niczym nie ustępuje tym nie-chłopczycom. Dziewczyny sugerują autorce, żeby robiła jednak jakiś makijaż etc., nabrała trochę wyrazu. Przy okazji włosów wyszło, że dla niektórych "chłopczyca" to każda laska z krótszymi włosami i nawet taką Halle to dyskwalifikuje (dlatego się przy niej zatrzymałam). Więc temat zszedł na nieco inny tor. Rozumiesz?
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 14:47   #163
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Cytat:
Napisane przez full force Pokaż wiadomość
Ej, krolewny! Jasne, ze umalowana i dobrze podkreslona kobietka na obcasach bedzie miala spectrum facetow do przebierania w. Jednak, jezeli kobieta ma w sobie nieoczywistość i (ok, bez skrajnosci) nosi najczesciej powiedzmy zwykle jeansy i bluze, a jednak ma to cos (i nie jestem jakas mega romantyczka) to mezczyzna ktory to przyuwazy bedzie bardziej wartosciowy niz ci wszyscy, ktorzy zauwaza dlugie nogi i ladne wlosy razem wzieci! Dlaczego? Bo to oznacza, ze facet jest wrazliwy, dociekliwy i niepowierzchowny. Te cechy razem orpcz dobrego przyjaciela daja zwykle super kochanka (!). Warto takiego szukac. Jezeli Ty sie czujesz soba w tych ciuchach ktore nosisz to serio, nos je. Ale tylko jesli czujesz sie soba. Z reszta. Kiedy juz zobaczysz uwielbienie w oczach zakochanego faceta, to bedziesz go chciala wiecej i wiecej i jesli sama jestes dociekliwa to sie dowiesz, co mu sie poboba w kobietach najbardziej i tego bedziesz pokazywac najwiecej. I w tej chwili to juz bedzie wszystko jedno, czy on bedzie lecial najbardziej na kobiece nogi, czy kobieca inteligencje, bo pokochal cie ubrana w stare jeansy i bluze. I jak po roku spojrzysz w lustro i na stare zdjecie, to sama sie zdziwisz jak bardzo jestes nowa i inna i jak bardzo caly czas soba. Warto akceptowac sie samemu, ale to nie zawsze jest proste i czasami potrzeba wlasnie takiego faceta, zeby pokochac siebie i poznac sie i pogodzic z kim sie jest.
Uuhuuu, ale masz duzo kompleksow. Usmialam sie jednak niezle podczas czytania tych "zlotych mysli".

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2010-10-02 o 14:49
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 14:50   #164
pannaNikt
Raczkowanie
 
Avatar pannaNikt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 498
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Cytat:
Napisane przez full force Pokaż wiadomość
Ej, krolewny! Jasne, ze umalowana i dobrze podkreslona kobietka na obcasach bedzie miala spectrum facetow do przebierania w. Jednak, jezeli kobieta ma w sobie nieoczywistość i (ok, bez skrajnosci) nosi najczesciej powiedzmy zwykle jeansy i bluze, a jednak ma to cos (i nie jestem jakas mega romantyczka) to mezczyzna ktory to przyuwazy bedzie bardziej wartosciowy niz ci wszyscy, ktorzy zauwaza dlugie nogi i ladne wlosy razem wzieci! Dlaczego? Bo to oznacza, ze facet jest wrazliwy, dociekliwy i niepowierzchowny. Te cechy razem orpcz dobrego przyjaciela daja zwykle super kochanka (!). Warto takiego szukac. Jezeli Ty sie czujesz soba w tych ciuchach ktore nosisz to serio, nos je. Ale tylko jesli czujesz sie soba. Z reszta. Kiedy juz zobaczysz uwielbienie w oczach zakochanego faceta, to bedziesz go chciala wiecej i wiecej i jesli sama jestes dociekliwa to sie dowiesz, co mu sie poboba w kobietach najbardziej i tego bedziesz pokazywac najwiecej. I w tej chwili to juz bedzie wszystko jedno, czy on bedzie lecial najbardziej na kobiece nogi, czy kobieca inteligencje, bo pokochal cie ubrana w stare jeansy i bluze. I jak po roku spojrzysz w lustro i na stare zdjecie, to sama sie zdziwisz jak bardzo jestes nowa i inna i jak bardzo caly czas soba. Warto akceptowac sie samemu, ale to nie zawsze jest proste i czasami potrzeba wlasnie takiego faceta, zeby pokochac siebie i poznac sie i pogodzic z kim sie jest.
full force, pokrewna (przynajmniej w tym względzie ) duszo
pannaNikt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 16:08   #165
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

trochę nie wiem, na ile jesteś dziewczyną rowniachą, a na ile burą i zaniedbaną.
to znaczy, edytuję, skoro nie robisz nic poza higieną, to zaniedbana wg mnie jesteś.
Równiacha kojarzy mi się z takimi jak wkleiłaś na początku, jeśli faktycznie chcesz tak wyglądać, to moim zdaniem rzeczywiście ten styl najbardziej lubia lesbijki.

po drugie, mam wrażenie, czytając wątek baaardzo pobieżnie, że chyba trochę się niektórym coś myli, nie muszą być laski w glanach, dzinsach jak pożyczonych od brata, bokserkach i długich/krótkich włosach (z tendencją do tego drugiego), lub zostaje plastik, solara, lub romantyczka w swetrze po babci z lubością nazywająca się styl retro, żeby chłopak znalazł coś cudownie oryginalego dla siebie w natłoku całej tej wyklinanej sztuczności i musiał decydować się na to pierwsze.
przykład tzw. dziewczyny z sąsiedztwa:
http://www.hkb.org.uk/collages/s/shi...l102_hkb33.jpg
http://www.hkb.org.uk/collages/s/shi...l105_hkb37.jpg
czy Joey z Jeziora Marzeń

chłopczyce które znam z filmów, nie mówię o kobietach w krótkich włosach łaczonych z kolczykami, mejkapem i piękna sukienką, tylko o wbitych w dzinsy, koszulki, sportowe buty - czasem wyglądają fajnie, ale po prostu mają piekne cery, makijaże, choćby dyskretne, a jakoś bluzek gubiacych talie raczej nie noszą.
W rzeczywistości tonięcie w bluzach, bure kolory, nie jakieś pokazujące zgrabną figurę dżinsy, krótkie włosy i zero makijażu, od strony się podobania nie wygląda ciekawie. to co widuję w tej wersji na co dzień, gdy widuję, jest przylizane (bo np,. związane w kucyk lub ciasno spięte przy głowie, ''bo tak wygodnie''), szare i kompletnie aseksualne. a to o to ostatnie Ci chodzi.
Styl dosc dobrej, pilnej w każdym razie, uczennicy co nie bardzo odpyskuje mamusi, nasuwa się, że dziewczyna nie ma wielkiej finezji i robi zdziwioną/niechętną minę na hasło 'seks oralny'.
To nie jest żadna oryginalność, tylko cholerna nijakość, moim zdaniem.


a w trampkach i dżinsach można wyglądać zachecająco, ale potrzebna jest ogólna całość. Jeśli zero mejkapu, to przydałaby się wyrazista uroda sama w sobie, ciemna oprawa oczu, usta, które zyskują wiele zwykłą owocową pomadką.
Shiri Appleby w Roswell, którą na początku wkleiłam, kojarzy mi się z taką, nie chłopczycą, broń Boże, ale bardziej skromną dziewczyną, w sesnie nie z wymienianym zawsze do znudzenia plastikiem, za to zawsze ładnie wyglądającą.
I to m.in. jest przykład panienki, która wygląda ślicznie (uroda rzecz względna, ale zadbanie widać gołym okiem), a o ktorych faceci lubią mówić, że lubią naturalne laski, podczas gdy za tym, naturalnym zrobieniem kryje się cały pakiet potrzebnych ku temu drobiazgów, zachowań, zabiegów kosmetycznych czy malunków.
http://mobini.pl/upload/files/129/52...appleby_j4.jpg (przypuszczam, że Kominek by z łóżka nie wyrzucił , no chyba, że aż tak miałyby odstręczać rysy buzi konkretnie)
jak widzisz, nawet nieduże piersi można sprzedać.


Skoro Ci się nie chce malować rzęs, a masz długie, to farbuj henną.
Musisz nosić adidasy?, przecież można nosić baleriny, rurki i ładne tuniki; to co właśnie wymieniłam to standardowy wg dziewczyn z wizażu zestaw ''do wyrzygania'', mnie tylko chodzi o podkreslenie, że tunika, balerki;-) i rurki będą wyglądać o niebo lepiej niż proste dżinsy, koszulka bez wciecia (i nie wiem, z czego to wynika, trampki czy tenisówki, conversy np., wyglądają dużo ładniej niż adidaski, prawdopodobnie z faktu prostoty ;-)).

Po drugie uważam, że masz po prostu niskie poczucie własnej wartości, stąd te hasła 'to nie ja', 'makijaż zajmuje za dużo czasu' (no, niewielki z pewnością) i że prędzej czy póżniej raczej z tego wyrośniesz.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

tak, możesz znaleźć chłopaka, ale może byc tak jest, czytaj: raczej tak jest, że swoim stylem przyczyniasz się do tego, że fajni faceci latają za Twoimi kolezankami a Ty jesteś na dalekim koncu czyli ogółem odstrzelasz się sama z rynku 'znalezc sobie partnera'. No stety niestety dobra reklama to się sprawdza prawie wszędzie i nie ma co sobie wciskać głodnych kawalków, że jak się czekalo na faceta do 25tki np. a nie raptem do 17tki, to sie trafiło na mega super egzemplarz, bo wrażliwy i takie tam. Może i się trafiło, ale to nie oznacza, że bardziej zadbane kobiece dziewczyny nie trafiły na swoich też zupełnie mniej lub bardziej super chłopakow znacznie wcześniej.
własnie dzięki temu, że mówiły swoim lukiem, podejdź do mnie, a nie, wysil się odrobinę i przekonaj się, jaka jestem fajna, to potem się przekonasz w łóżku, że cialo też mam takie git.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2010-10-02 o 17:22
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 16:13   #166
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Łoj Hultaj ma racje
żebym wyglądała jak naturalna piękność muszę poświęcić GODZINĘ...
maska na włosy żeby ich nie prostować, mycie włosów, jedwab, suszenie.
maseczka na twarz, mleczko, tonik, krem, sralalala regulacja brwi na przykład, różne zabiegi pomijając sam makijaż
to że naturalne jest ładne nie znaczy że masz się zapuścić

edit: oczywiście CODZIENNIE tego nie robię, wystarczy 2-3 razy w tygodniu, jednak na większe wyjście połączone z makijażem wieczorowym i układaniem włosów...

Z resztą, jak można nie lubić makijażu? Chociaż ja mam zboczenie małe, moją fantazją jest być charakteryzatorką:P

Edytowane przez muszynianka
Czas edycji: 2010-10-02 o 16:17
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 16:49   #167
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

ogólna zasada jest taka, styl w dużym stopniu mozesz mieć taki, jaki chcesz, mogą to być dzinsy i pieszczochy z cwiekami na nadgarstku, ważne, by pieszczocha była bardziej subtelna a nie na 10 cm szerokości (moga być np. 2 wąskie paski), a dzinsy eksponowały figurę. . Glany na 3cm-owej podeszwie możesz zastąpic takimi na delikatniejsze słoninie, bez blach i czubów, np. Aczkolwiek glany to zawsze będą glany. Musisz przeprosić się z komsetykami i bizuterią, masz fajnie, bo nosząc krótkie włosy masz spole manewru do eksponowania kolczyków, z tym, że moim zdaniem, nie bardzo pasują do krótkich włosów, długie wiszące orientalne nieco kolczyki, ale jest cała gama posrednich, niemałej wielkości, które przyciągną oko do twarzy. Bo one po to tak naprawdę są. Malutkie kolczyki giną przy uszach. Nie chcesz zapychać się podkładami, to nie musisz, ale coś na oku zawsze będzie wyglądać lepiej (w sensie, gdy jest dobre ) i nawet najładniejszej twarzy podbije punktację. Bo najfajniejszym ustom pomagają, nie szkodzą, pomadki barwiące, nie znam nikogo, kto, mimo ust różowych (często bardziej są w odcieniach, jak to się nazywa, nude chyba) i pełnych, miałby właśnie takie usteczka jak malinki.
Ogólnie, jeśli chcesz być ''kobietą'' i jako ''kobieta'' być postrzegana, to powinnaś się przeprosić z całym tym babskim majdanem, z jego częscią.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2010-10-02 o 17:23
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 17:05   #168
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Ano i polecam zadbać o paznokcie
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 17:07   #169
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Właśnie testuję ile czasu mnie zajmuje zrobienie się na naturalną dziewczynę z sąsiedztwa, muszynianka mnie zainspirowała

A co do zapychających podkładów - z tego co wiem, osoby które takie rzeczy łatwo zapychają często z powodzeniem używają kosmetyków mineralnych (jest chyba nawet dział na ten temat na forum Wizażystka), ale nie tych lorealów pseudomineralnych, tylko prawdziwych minerałów produkowanych przez firmy w tym się specjalizujące. Zamawiają z zagranicznych stron, dostają próbki i w ogóle cały mineralny ruch tu mamy Widziałam na zdjęciach, że naprawdę można osiągnąć idealną cerę przy pomocy tych specyfików Może warto się zainteresować
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-02, 17:11   #170
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

No, wlaśnie look dziewczyny z sąsiedztwa zajmuje chyba więcej czasu niż zrobienie smokey eyes i całej reszty - wolniutko, krok po kroku, w dziennym świetle, przy wyrafinowanym doborze kosmetyków (mam tego farta że nie muszę używać mineralnych i z powodzeniem colorstay nakładam ;P)

Ale ten zastanawia mnie jakie autorka wątku ma doświadczenie z kosmetykami, czego używała, czego używa...
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 17:42   #171
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

No właśnie to dość pracochłonne jest, ta naturalna uroda... Szczególnie rzęsy są kłopotliwe, żeby je umalować tak, żeby nie było nienaturalnie Mój na co dzień używany tush mający dawać efekt "false lashes" nie nadaje się do takich celów

Bez suszenia włosów mi wyszło 40 minut, włosy schną sobie same, ale maseczki na kłaki i twarz nałożyłam, a jakże

Na szczęście na co dzień nie trzeba tego robić, więc myślę, że w zwykłych warunkach zajęłoby to trochę mniej czasu

A makijaż naprawdę nie musi trwać długo Krem - 2 minutki na rozsmarowanie i wchłonięcie, podkład to samo. Puder to moment. Ewentualne poprawki korektorem - 5 minut na twarz. Jakiś lekko rozświetlający cień rozsmarowany palcem - 30 sekund, tuszowanie rzęs 1.5 minuty powiedzmy... I koniec, podstawowy makijaż gotowy 7 minut, mniej więcej To już włosy są gorsze, jak się chce je jakoś specjalnie układać

Ale też nie chodzi o to, by dziewczynę przekonywać do makijażu...
Wolny kraj przecież
Aczkolwiek uważam, że owszem, przy problemach z cerą np taki podkład, który by zatuszował te problemy - zdecydowanie zwiększa atrakcyjność danej osoby. No niestety, krostki, strupki czy gojące się blizny nie wyglądają zbyt ładnie, a na dodatek większości ludzi skojarzą się z olewaniem swojego wyglądu z góry na dół, bo owszem, problemy bywają, bywa że trudno się wyleczyć, ale zwykle tuszować je jakoś można.

Swoją drogą, bardzo bym chciała na co dzień wyglądać jak wymieniona przez Hultajkę Shiri Appleby - och, jak bym chciała Oa chyba rzeczywiście z natury jest ładna, nie widziałam nigdzie jej koszmarnych zdjęć, jakie się czasem zdarzają innym gwiazdkom, jak je złapią bez mejkapu
Chociaż w Roswell Maria mi się bardziej podobała odkąd zapuściła włosy Jej akurat faktycznie w krótkich było mocno nie do twarzy

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2010-10-02 o 17:48
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 17:44   #172
siostraelwa
Zadomowienie
 
Avatar siostraelwa
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 1 685
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

hahahaha, i dobrze powiedziałaś
siostraelwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 17:51   #173
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Hmmm mi makijaż "na szybko" zajmuje jakieś 5-15 minut
(baza pod cienie, cień bazowy, rozświetlający i dwa ciemniejsze, kredka do oczu, tusz do rzęs i malowanie brwi = 3 minuty. później to już zależnie co ja wymyślę, czy baza pod makijaż podkład puder matujący rozświetlacz brązer w komplecie z modelowaniem czy zwyczajniej )
chyba że bardzo chce mi się bawić z oczami wtedy przeciąga się szybko w czasie.
ale jakbym musiała to i w 2 minuty bym się wyrobiła

ja mam z twarzą ten problem że mam pełno pieprzyków... ech
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 17:56   #174
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Ja też mam pełno pieprzyków, nie tylko na twarzy ale i na ciele Ale nie ukrywam ich, a niech sobie będą... W końcu pieprzyk to chyba żaden defekt?

Tyle tylko, że unikam słońca, nie chciałabym sobie zaszkodzić opalając te wszystkie znamiona.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 18:45   #175
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
trochę nie wiem, na ile jesteś dziewczyną rowniachą, a na ile burą i zaniedbaną.
to znaczy, edytuję, skoro nie robisz nic poza higieną, to zaniedbana wg mnie jesteś.
Równiacha kojarzy mi się z takimi jak wkleiłaś na początku, jeśli faktycznie chcesz tak wyglądać, to moim zdaniem rzeczywiście ten styl najbardziej lubia lesbijki.

po drugie, mam wrażenie, czytając wątek baaardzo pobieżnie, że chyba trochę się niektórym coś myli, nie muszą być laski w glanach, dzinsach jak pożyczonych od brata, bokserkach i długich/krótkich włosach (z tendencją do tego drugiego), lub zostaje plastik, solara, lub romantyczka w swetrze po babci z lubością nazywająca się styl retro, żeby chłopak znalazł coś cudownie oryginalego dla siebie w natłoku całej tej wyklinanej sztuczności i musiał decydować się na to pierwsze.
przykład tzw. dziewczyny z sąsiedztwa:
http://www.hkb.org.uk/collages/s/shi...l102_hkb33.jpg
http://www.hkb.org.uk/collages/s/shi...l105_hkb37.jpg
czy Joey z Jeziora Marzeń

chłopczyce które znam z filmów, nie mówię o kobietach w krótkich włosach łaczonych z kolczykami, mejkapem i piękna sukienką, tylko o wbitych w dzinsy, koszulki, sportowe buty - czasem wyglądają fajnie, ale po prostu mają piekne cery, makijaże, choćby dyskretne, a jakoś bluzek gubiacych talie raczej nie noszą.
W rzeczywistości tonięcie w bluzach, bure kolory, nie jakieś pokazujące zgrabną figurę dżinsy, krótkie włosy i zero makijażu, od strony się podobania nie wygląda ciekawie. to co widuję w tej wersji na co dzień, gdy widuję, jest przylizane (bo np,. związane w kucyk lub ciasno spięte przy głowie, ''bo tak wygodnie''), szare i kompletnie aseksualne. a to o to ostatnie Ci chodzi.
Styl dosc dobrej, pilnej w każdym razie, uczennicy co nie bardzo odpyskuje mamusi, nasuwa się, że dziewczyna nie ma wielkiej finezji i robi zdziwioną/niechętną minę na hasło 'seks oralny'.
To nie jest żadna oryginalność, tylko cholerna nijakość, moim zdaniem.


a w trampkach i dżinsach można wyglądać zachecająco, ale potrzebna jest ogólna całość. Jeśli zero mejkapu, to przydałaby się wyrazista uroda sama w sobie, ciemna oprawa oczu, usta, które zyskują wiele zwykłą owocową pomadką.
Shiri Appleby w Roswell, którą na początku wkleiłam, kojarzy mi się z taką, nie chłopczycą, broń Boże, ale bardziej skromną dziewczyną, w sesnie nie z wymienianym zawsze do znudzenia plastikiem, za to zawsze ładnie wyglądającą.
I to m.in. jest przykład panienki, która wygląda ślicznie (uroda rzecz względna, ale zadbanie widać gołym okiem), a o ktorych faceci lubią mówić, że lubią naturalne laski, podczas gdy za tym, naturalnym zrobieniem kryje się cały pakiet potrzebnych ku temu drobiazgów, zachowań, zabiegów kosmetycznych czy malunków.
http://mobini.pl/upload/files/129/52...appleby_j4.jpg (przypuszczam, że Kominek by z łóżka nie wyrzucił , no chyba, że aż tak miałyby odstręczać rysy buzi konkretnie)
jak widzisz, nawet nieduże piersi można sprzedać.


Skoro Ci się nie chce malować rzęs, a masz długie, to farbuj henną.
Musisz nosić adidasy?, przecież można nosić baleriny, rurki i ładne tuniki; to co właśnie wymieniłam to standardowy wg dziewczyn z wizażu zestaw ''do wyrzygania'', mnie tylko chodzi o podkreslenie, że tunika, balerki;-) i rurki będą wyglądać o niebo lepiej niż proste dżinsy, koszulka bez wciecia (i nie wiem, z czego to wynika, trampki czy tenisówki, conversy np., wyglądają dużo ładniej niż adidaski, prawdopodobnie z faktu prostoty ;-)).

Po drugie uważam, że masz po prostu niskie poczucie własnej wartości, stąd te hasła 'to nie ja', 'makijaż zajmuje za dużo czasu' (no, niewielki z pewnością) i że prędzej czy póżniej raczej z tego wyrośniesz.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

tak, możesz znaleźć chłopaka, ale może byc tak jest, czytaj: raczej tak jest, że swoim stylem przyczyniasz się do tego, że fajni faceci latają za Twoimi kolezankami a Ty jesteś na dalekim koncu czyli ogółem odstrzelasz się sama z rynku 'znalezc sobie partnera'. No stety niestety dobra reklama to się sprawdza prawie wszędzie i nie ma co sobie wciskać głodnych kawalków, że jak się czekalo na faceta do 25tki np. a nie raptem do 17tki, to sie trafiło na mega super egzemplarz, bo wrażliwy i takie tam. Może i się trafiło, ale to nie oznacza, że bardziej zadbane kobiece dziewczyny nie trafiły na swoich też zupełnie mniej lub bardziej super chłopakow znacznie wcześniej.
własnie dzięki temu, że mówiły swoim lukiem, podejdź do mnie, a nie, wysil się odrobinę i przekonaj się, jaka jestem fajna, to potem się przekonasz w łóżku, że cialo też mam takie git.
Dokładnie - jeśli chłopczyca, to jednak zadbana, która od swojej kobiecości - paradoksalnie - jednak nie ucieka. Jeśli autorka będzie chciała jednak pozostać przy tej opcji, że krem do rąk szkodzi etc., to jednak musi się liczyć z tym, że większości facetów to raczej nie zachwyci. Zgodze się z tym, że facet hetero nie szuka dziewczyny wyglądajacej jak chłopak - logiczne. Tyle, że między jedną "chłopczycą" a drugą może być wizerunkowa przepaść - i taka też różnica w odbiorze przez płeć przeciwną..
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 19:04   #176
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Akurat autorka ma dobry powód by unikać kremu do rak, jako że uczy się grać na gitarze... No niestety, od tego opuszki twardnieją i to dobre zjawisko, bo przestają boleć od grania Nie znaczy to, że reszta rąk też taka jest (zgrubiała).

Zresztą ja nie używam kremu do rąk bo nie lubię, klei się to to, ślizga, nie wchłania do końca... Nie sądzę by to jakoś ujmowało mojej kobiecości
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 19:19   #177
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Akurat autorka ma dobry powód by unikać kremu do rak, jako że uczy się grać na gitarze... No niestety, od tego opuszki twardnieją i to dobre zjawisko, bo przestają boleć od grania Nie znaczy to, że reszta rąk też taka jest (zgrubiała).

Zresztą ja nie używam kremu do rąk bo nie lubię, klei się to to, ślizga, nie wchłania do końca... Nie sądzę by to jakoś ujmowało mojej kobiecości
Wiesz, chodzi generalnie o podejście do dbania o siebie - pal sześć opuszki
Dobre balsamy do ciała nie zabijają. Podobnie jak peeling (nie tylko twarzy..). No, ale o tym już w sumie było. Tak czy siak przeciętny chłop lubi mieć babę zadbaną. Oni sobie miedzy sobą narzekają, ile to my wydajemy na fryzjera, maseczki itp., ale żaden nie pochwali się "a moja to niczego nie potrzebuje - nie chodzi do fryzjera, nie depiluje się, a naskórek na tyłku pamięta zeszłoroczne święta". Nie jest tak?
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 20:11   #178
joanne.b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 80
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Oj, rozrósł się wątek...Dziekuję za wszystkie odpowiedzi te bardziej i mniej życzliwe

Do fanek długich włosów: nie każda dziewczyna może takie nosić. Ja nie. Eksperymentowałam nieudolnie z różnymi fryzurami :/ Odpada też fantazyjne, postrzępione cięcie, którego stylizacja wymagałaby tylko wysuszenia i "potargania" żelem. Ułozenie obecnej fryzury (nawet jeśli wygląda na nieułożoną) zajmuje mi ok. 15 minut - suszenie i układanie na szczotce. W grę nie wchodzą żadne pianki - obciążają i tak słabe, choć liczne włosy i powodują ich oklapnięcie jeszcze szybciej. Fryzjerzy z którymi miałam do tej pory do czynienia nie wypowiadali się o moich włosach w superlatywach

Biżuteria: nie noszę kolczyków. Trzymam się zasady: trzy ozdoby włączając zegarek. Dlatego jest to najczęściej jakiś rzemyk z wisiorkiem, pierścionek i zegarek właśnie.

Hultaj: nie, nie noszę tylko adidasów. Lubię też sandały bez obcasów i wiązane buty na zimę.

muszynianka:
Cytat:
Hmmm mi makijaż "na szybko" zajmuje jakieś 5-15 minut
(baza pod cienie, cień bazowy, rozświetlający i dwa ciemniejsze, kredka do oczu, tusz do rzęs i malowanie brwi = 3 minuty. później to już zależnie co ja wymyślę, czy baza pod makijaż podkład puder matujący rozświetlacz brązer w komplecie z modelowaniem czy zwyczajniej )
Hmm, ty żartujesz, czy nie...? Nie wyobrażam sobie użycia takiej ilości kosmetyków na raz.
Pytałaś jakich używam kosmetyków. Cóż, stałe miejsce w mojej kosmetyczce ma jedynie krem nawilżaający i podkład. Uzywałam kiedyś cieni do oczu (w płynie i w kamieniu), ale po ok. 2,3 godzinach wałkowały się tworząc pojedyńczą kreskę w połowie powieki, więc odpuściłam. Nie chcę wyglądać jak klaun W szufladzie leżą nieużywane błyszczyki. Nie aplikuję pudru ani różu. Oczywiście pomijam produkty do absolutnie koniecznej higieny.
A to, że nie używam kremu do rąk nie oznacza dłoni starszej pani czy robotnika fizycznego. Rzeczywiście, stwardniałe mam tylko opuszki. Paznokcie obcięte na "zero" i porządnie opiłowane.

Potworem nie jestem, a jeśli taka nikomu się nie podobam to trudno, ich strata.
joanne.b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 20:56   #179
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

Cytat:
Napisane przez joanne.b Pokaż wiadomość

muszynianka:

Hmm, ty żartujesz, czy nie...? Nie wyobrażam sobie użycia takiej ilości kosmetyków na raz.
Pytałaś jakich używam kosmetyków. Cóż, stałe miejsce w mojej kosmetyczce ma jedynie krem nawilżaający i podkład. Uzywałam kiedyś cieni do oczu (w płynie i w kamieniu), ale po ok. 2,3 godzinach wałkowały się tworząc pojedyńczą kreskę w połowie powieki, więc odpuściłam. Nie chcę wyglądać jak klaun W szufladzie leżą nieużywane błyszczyki. Nie aplikuję pudru ani różu. Oczywiście pomijam produkty do absolutnie koniecznej higieny.
Jesli uzyjesz bazy pod cien to utrzyma sie nawet 8 godzin . Ja mialam taki sam problem, walkowaly sie po 2 h az odkrylam baze Lumene poczytaj na KWC

Nie musisz nawet tuszu uzywac wystarczy jedynie tusz zelowy bezbarwny. Rzesy wydaja sie bardziej ulozone i z polyskiem . A pomadka ochronna to jedyne czego bym potrzebowala na bezludnej wyspie
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 21:09   #180
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Styl ubierania się a szanse "znalezienia" kogoś

No bo właśnie jeśli nie użyjesz bazy pod cień to potem masz tego swojego klauna.

Ogólnie to powinnaś nauczyć się malować, gdyby Cię to trochę zainteresowało, a problem sprowadza się do tego, że nie chce Ci się niczego ze sobą robić. Niczego więcej, niż to co teraz. Więc nie rozumiem troszkę narzekań, rzadko której dziewczynie powodzenie przychodzi tak za frajer, zazwyczaj muszą się wysilić czy to na depilację (której akuratnie Ci nie odmawiam, , ot, pozwalam sobie na małą złośliwość ), czy to na makijaż. (Uprzedzając, kocham takie ględzenie, jak to ludzie są piękni bez pacykowania, szczególnie to widać po przydatności zawodu charakteryzatora/stylisty, i aktorkach/modelkach na wizji czy na fotach). Inna rzecz, że kobiety zazwyczaj takie rzeczy lubia (zakupy ciuchów, nie depilację ), ale wg mnie, jesli człowiek sam się sobie podoba i lubi swoje ciało to nie wymyśla jakichś argumentów w stylu, że mu tusz ciąży. Bo a jakby tak wszystkim ludziom zaczęło ciążyć mycie zębów.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:06.