Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[di34]

Witam wszystkich,
Wczoraj zaczęłam kurację aknenorminem 20mg. Biorę 2tabletki raz dziennie. Ma to trwać jakieś pół roku...
Kupiłam sobie od razu pomadkę nawilżającą, szampon emolium do włosów suchych i olejek do kąpieli też emolium. I tak czytam to forum i się zastanawiam czy to wystarczy ? Czy może polecacie coś do mycia twarzy ?
O słynny wysyp nie będe pytać chociaż mnie korci bo to faktycznie bardzo indywidualna sprawa
Będę wdzieczna za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam i życzę wszystkim gładkich buziek

[brenda89]

Napisane przez medeline

Ja na problemy z ustami kupiłam z Emolium dwufazowy balsam do ust i sprawdził się wtedy, gdy już nic innego nie działało... I już go nie opuściłam Na ulotce pisze, że jest na czerwień wargową, na okresy gdy bierze się leki wysuszające skórę ust. Co do rąk - ja smarowałam cicaplastem z LRP, grubą warstwą kremów nawilżających do rąk i do mycia używałam jedynie białego jelenia na zmianę z cetaphilem.

Hej! No te plamy na dłoniach podleczyłam, teraz mam tam tylko suchą skórę, wiec już dam sobie z tym radę Ale dzięki za radę co do czerwieni! Chętnie wypróbuję ten produkt, bo już nie daję sobie z tym rady! Nawilżam odpowiednio usta i to drogimi, porządnymi produktami (nawet z apteki), więc nie wiem dlaczego ciągle mi to powraca ;| Raz jeszcze dzięki za radę ;D

[medeline]

Napisane przez brenda89

Hej! No te plamy na dłoniach podleczyłam, teraz mam tam tylko suchą skórę, wiec już dam sobie z tym radę Ale dzięki za radę co do czerwieni! Chętnie wypróbuję ten produkt, bo już nie daję sobie z tym rady! Nawilżam odpowiednio usta i to drogimi, porządnymi produktami (nawet z apteki), więc nie wiem dlaczego ciągle mi to powraca ;| Raz jeszcze dzięki za radę ;D

No ja już byłam w tragicznym stanie, więc w sumie jak kupiłam, to następnego dnia już miałam piękne usta w porównaniu z dniem poprzednim... I nawet zajady mi poznikały po 3 dniach używania Trzymam kciuki, żeby u Ciebie tez pomogło

[brenda89]

Napisane przez medeline

No ja już byłam w tragicznym stanie, więc w sumie jak kupiłam, to następnego dnia już miałam piękne usta w porównaniu z dniem poprzednim... I nawet zajady mi poznikały po 3 dniach używania Trzymam kciuki, żeby u Ciebie tez pomogło

Oooo to dzisiaj jadę do apteki po ten cudowny specyfik!! Ja trochę te czerwienie "podrasowałam", ale nie zeszły całkiem ;| No i przydał by mi się porządny balsam do ust.
Dzisiaj obudziłam się z dziurą w stopie ;| Tak jakoś mam zdarty naskórek, że tworzy takie kółko. Nie wiem dlaczego! Zwykle budziłam się z jakimiś rankami na skórze ciała, bo drapałam się rękoma, ale z czymś takim!

[Pani Jezowa]

Witajcie Drogie Wizażanki Nie wiem, czy trafiłam na odpowiedni wątek...jeśli chodzi o leki, to jestem typowym "żółtodziobem" więc proszę o wyrozumiałość może zacznę od początku... Biorę tabletki antykoncepcyjne już od ok. 2 lat w wiadomym celu, problemy z cerą mam od kilku lat, chodzę do dermatologa też już od jakiegoś czasu. Zawsze dostawałam metronidazol, a ostatnio pani dermatolog dołożyła mi do tego tabletki Normatabs. Mój błąd był taki, że nie powiedziałam jej o tabletkach anty,po prostu wyleciało mi to z głowy (zawsze mówię, jak mi coś lekarze przepisują bo ja panikara jestem) a jej błąd był taki, że nie powiedziała nic o tych tabletkach Normatabs, z wyjątkiem stwierdzenia, że mam je brać 2 razy dziennie i że to ma wspomóc kurację na moją cerę... No i teraz sama nie wiem, czy będzie ok. jak będę łykać Normatabs 2 razy dziennie i stosować tabletki anty? Czy to nie będzie wywoływać żadnych interakcji, wpływać wzajemnie na działanie itp. Z tego co czytam na tym forum, to wręcz wskazane jest łączenie tego typu leków i tabletek anty, tak? Nigdy nie miałam do czynienia z takimi lekami, stąd moje głupie i banalne pytanie...

[Marzena17]

Napisane przez Pani Jezowa

Witajcie Drogie Wizażanki Nie wiem, czy trafiłam na odpowiedni wątek...jeśli chodzi o leki, to jestem typowym "żółtodziobem" więc proszę o wyrozumiałość może zacznę od początku... Biorę tabletki antykoncepcyjne już od ok. 2 lat w wiadomym celu, problemy z cerą mam od kilku lat, chodzę do dermatologa też już od jakiegoś czasu. Zawsze dostawałam metronidazol, a ostatnio pani dermatolog dołożyła mi do tego tabletki Normatabs. Mój błąd był taki, że nie powiedziałam jej o tabletkach anty,po prostu wyleciało mi to z głowy (zawsze mówię, jak mi coś lekarze przepisują bo ja panikara jestem) a jej błąd był taki, że nie powiedziała nic o tych tabletkach Normatabs, z wyjątkiem stwierdzenia, że mam je brać 2 razy dziennie i że to ma wspomóc kurację na moją cerę... No i teraz sama nie wiem, czy będzie ok. jak będę łykać Normatabs 2 razy dziennie i stosować tabletki anty? Czy to nie będzie wywoływać żadnych interakcji, wpływać wzajemnie na działanie itp. Z tego co czytam na tym forum, to wręcz wskazane jest łączenie tego typu leków i tabletek anty, tak? Nigdy nie miałam do czynienia z takimi lekami, stąd moje głupie i banalne pytanie...

Normatabs nie jest lekiem, a już na pewno nie retinoidem doustnym. To suplement diety z witaminami i wyciągami z roślin. Nie wiem jak miałybyśmy Ci odpowiedzieć. To nie ten wątek. Według mnie jedno z drugim nie powinno się wykluczać, ale ja się nie znam.

Ja, od kiedy biorę izotek zamiast tretinexu czuję się gorzej. Bolą mnie nogi, zęby , plecy, usta wysychają mi ze wzmożoną siłą, mam problemy żołądkowe, a cera wygląda strasznie. Nie mam już żadnych pryszczy, nawet przed okresem nic się nie pojawiło, ale plamy, które miałam są teraz cholernie widocznie, po prostu masakrycznie, bez względu na to, czy mam podkład, czy nie, i tak je widać. Na dłoniach oczywiście wysypka, swędząca, czerwona, szorstka. Zamówiłam sobie krem No Scar na blizny, chociaż miałam inne plany :P. Przyznam szczerze, że od trzech tygodni nie używam na noc kremu, tylko tonik, a od wczoraj na dzień robię tak samo, czyli nie używam żadnego kremu. Skóra nie wysycha, podkład lepiej się trzyma, jest jeszcze gładsza, niż była z kremem. Patrząc na moje usta to aż dziwne, że skóra nie złazi płatami

[Pani Jezowa]

No właśnie miałam wątpliwości co do wątku, ale niewiele informacji o tych tabletkach można znaleźć na forum, a już skoro wyszukiwarka wskazała mi ten wątek, to postanowiłam spróbować - w końcu ona się nie myli i jak się naczytałam o tym wszystkim tutaj to zwariowałam jeszcze jak odkryłam w składzie tego mojego dziadostwa retinol to powiązałam pięknie nazwy i zwariowałam jeszcze bardziej. Ale dziękuję Ci Marzeno17 za bardzo szybką odpowiedź i za wyrozumiałość Poszperam jeszcze raz dokładnie po forum, może natrafię na jakieś informacje o tych tabletkach Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

[klaudynka4]

Witam Mam dwa pytania do bardziej doświadczonych. Od kilku dni biorę Izotek 20mg x 1. Czy moge pić pokrzywe? Trochę wypadają mi włosy ostatnio bo odstawiłam hormony z powodu robienia badań. Mam nadzieję, że przestaną bo od następnego cyklu zaczynam z Yasminelle, wcześniej miałam Evrę
I jeszcze jedno, czy mogę robić hennę na rzęsy i brwi? Wydaje mi się, że nie ma żadnych przeciwskazań, ale pytam na wszelki wypadek

[Marzena17]

Napisane przez Pani Jezowa

No właśnie miałam wątpliwości co do wątku, ale niewiele informacji o tych tabletkach można znaleźć na forum, a już skoro wyszukiwarka wskazała mi ten wątek, to postanowiłam spróbować - w końcu ona się nie myli i jak się naczytałam o tym wszystkim tutaj to zwariowałam jeszcze jak odkryłam w składzie tego mojego dziadostwa retinol to powiązałam pięknie nazwy i zwariowałam jeszcze bardziej. Ale dziękuję Ci Marzeno17 za bardzo szybką odpowiedź i za wyrozumiałość Poszperam jeszcze raz dokładnie po forum, może natrafię na jakieś informacje o tych tabletkach Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

Rzeczywiście niewiele o tych tabletkach jest ogólnie na necie. Ale retinolem nie masz się co martwić. Wit. A owszem jest, ale w żadnym stopniu nie odpowiada to dawkom, które my przyjmujemy. Żeby uzyskać dawkę, jaką ja biorę dziennie musiałabyś zjeść prawie dwa opakowania na raz. Zresztą ona jest użyta w nieco innej formie, to w żadnym razie nie są retinoidy. Bardziej bym się zastanawiała jak mogą wpłynąć wyciągi ziołowe na tabletki antykoncepcyjne, ale myślę, że raczej nie masz się o co martwić. Patrząc na skład tabletki są
całkiem niezłe. Zawierają antyoksydanty, dobre wyciągi, cynk. Tylko przygotuj się, że początkowo mogą wywoływać wysyp, mają w składzie fiołka trójbarwnego, który lubi oczyszczać właśnie w taki sposób. Ogólnie powinny dobrze wpływać na skórę o ile nie jesteś na nic uczulona.
http://www.e-lek.pl/106932,normatabs,100074.html
Tu masz dokładny skład, poczytaj sobie o poszczególnych składnikach.

[spika]

A czy przy stosowaniu retinoidów doustnych można łykać również (pomocniczo) cynk?

[littleparis]

dzień dobry wszystkim wizażankom!
moja historia pokrywa się z większością przykrych historii o nierównej i bezlitosnej walce z trądzikiem, który raz udawał że odchodzi, żeby zaraz wrócić z podwójną mocą. Przez 6 lat stosowałam antykoncepcję doustną tylko po to (no może nie tylko, ale głównie) aby uspokoić swoją twarz, ramiona i dekolt. Po tym jak rok temu moja waga była o 8 kg za duża i nie miałam stałego partnera rzuciłam hormony w zapomnienie a moją skórę pokryły ogromne ilości koszmarów. Od marca bezskutecznie walczyłam o gładką cerę wydając skandaliczne sumy na wszelkiego rodzaju kosmetyki, maści, kremy, wcierki, pilingi... . To wszystko na nic. W tej chwili moja twarz wygląda tragicznie, nie pamiętam też kiedy miałam na sobie bluzkę z dekoltem lub odkrytymi plecami. Od lat organizuje swoje życie tak, żebym nie znalazła się w warunkach, które nie pozwolą na higieniczne i obsesyjne dbanie o skórę. Moja wiara w siebie nigdy nie miała szansy urosnąć, gdyż od kiedy pamiętam wstydziłam się swojej skóry.
Na szczęście po wielu próbach trafiłam na genialnego dermatologa, który spojrzał na mnie i powiedział, że retinoidy to moja ostatnia szansa. Wczoraj zażyłam pierwszą tabletkę Curacne. Zaczynam od małej dawki 10mg na dobę + plus antybiotyk, żeby zapobiec wysypowi, gdyż moja buzia nie ma już miejsca na więcej pryszczy. Możecie się śmiać, ale od razu po przyjęciu pierwszej pigułki poczułam się piękniejsza. Jestem dobrej myśli, wyposażyłam się już w dwufazową pomadkę Emolium, która rzeczywiście jest rewelacyjna i czekam. Mam nadzieję, że moje życie niebawem się zmieni i przestane obsesyjnie zerkać w lusterka wydłubywać sobie twarz.
Będę tu z Wami do końca kuracji, czyli jeszcze jakieś 298 dni.
całuje

[leelee]

Dzisiaj zaczynam kurację Axotretem 20 mg. Strasznie się boję, ale nie mam wyjścia. Jak nie spróbuję to się nie przekonam czy to pomoże czy nie. Obawiam się trochę tych stanów depresyjnych. Tym bardziej, że nadchodzi jesień, a to czas takiego zamulenia i zniechęcenia do wszystkiego. Chyba za dużo się naczytałam...
Trzymajcie za mnie kciuki, żebym się nie rozmyśliła :P

[anielska diablica]

A ja dziś byłam na wizycie i nawet derma była w lepszej "formie" i dowiedziałam się, że TRANU nie można brać ani antybiotyków z grupy TETRACYKLIN i w sumie tyle i zaczynam dawkę 30 mg z czego się cieszę bo chciałabym żeby moja kuracja trwała 6-7 miesięcy a nie 9 jak wypadałoby przy dawce 20mg. Na kontrolę mam za 2 msc i mam skierowanie na badania wątrobowe ( alat, aspat trójglicerydy itd. ) i pytałam o moje gulki wypełnione krwią i podobno to normalne, bo cera się oczyszcza i wszystkie " świństwa" wychodzą na wierzch i jak zawsze moja dermatolog na koniec wizyta pociesza i wspiera mnie, że już niedługo będę mieć śliczną cerę Dowiedziałam się, że krem Nanobase jest intensywnie nawilżający i natłuszczający i nadaje się do smarowania ust ( oraz do paznokci, bo wzmacnia i odbudowuje płytkę i 2 dermatolożki mi to doradziły żeby stosować zamiast suplementów typu Belissy, Skrzypowity itd)

[marina06]

Witam wszystkie wizażanki leczące się retinoidami..

Udzielałam się na tym wątku bardzo dawno temu, ostatni raz bodajże w kwietniu gdyż wtedy zakończyłam moją drugą kurację Izotekiem.

Skonsultowałam moje przebyte 2 kuracje z innym dermatologiem i o zgrozo jak się okazało, byłam kolejnym przypadkiem który trafił od ów lekarza prywatnego który leczył mnie aż 8 lat..(czemu szybciej z niego nie zrezgynowałam?!) do nowego z tym samym problemem.

A mianowicie,
dermatolog który prowadził moje kurację totanie się na tym nie znał i to wszystko przypłaciłam masą wydanych pieniędzy, zdrowiem i nawrotem trądziku..

Reasumując, pierwsza kuracja trwała rok-dawka 20mg dziennie(za mała!)pół roku spokoju i kolejna kuracja trwająca już tylko 6 miesięcy .

Wtedy zrezygnowana trafiłam do innego dermatologa

Dermatolog zniesmaczony kolejnym takim przypadkiem którym byłam, przez pół roku zalecił mi stosowanie epiduo-maść dobrze mi znana, bo używałam już chyba wszystko co jest na trądzik.
Minął zalecany czas, a na mojej buzi od miesiąca dzieje się coś niedobrego (codziennie po jednym bolącym pryszczu )i dziś znów pojawiłam się u dermatologa.

Tutaj moje pytanie: Dermatolog zapisał mi Tetralysal, Differin oraz Klindacin T na dzień

czy któraś z was, jest dość obeznana i byłaby w stanie skomentować tą kurację?

Sama poszukałam trochę informacji na ten temat i obawiam się antybiotyków i differinu które mogą powodować niezły wysyp i wiele blizn , zastawiam się nad sensem kupowania Klindacin?

Warto stosować 2 maści podczas jednej kuracji?

Klindacin podobno jest na bazie alkoholu co niebardzo ma się do bardzo wysuszających skutków Differinu, dermatolog zalecił mi również zakupienie Cetaphilu MD czego nie uczyniłam poprzednim razem gdyż inaczej radziłam sobie z suchością oraz mydła antybakteryjnego np Protex?

Czy to nie za dużo wysuszenia jak na jedną kurację?

Sama stawialabym na pozostanie przy antybiotyku i differinie oraz ewentualnie zakup Cethapilu MD wiadomo sucha skóra nie jest łatwa w obchodzeniu się z nią:/

Dodam od siebie takie małe spostrzeżenia od 3 miesięcy zaczęłam pracować, a praca ta wiążę się z m.in 12h zmianami nocnymi w pełnym makijażu (pracuje w recepcji)- pomyślałam, że może to również przyczyniło się do aktualnego stanu cery oraz fakt że ostatnio pofogowałam sobie ze słodyczami i pije duże ilości mleka.

Dziewczyny poradźcie!

Na razie wstrzymuje się ze zrealizowaniem recepty

[walicnazwe]

moja buźka nie wytrzymała by takiej dawki wysuszenia.

nie myślałaś oby odczekać jakiś czas i znaleźć odpowiedniego lekarza i powrócić do retinoidów we właściwej dawce?


ja kończę powolutku przygodę z retinoidami. aktualnie biorę 10mg raz w tygodniu, aby nie przerwać leczenia drastycznie, tylko stopniowo do tego się przymierzam. . buźka ładna, zaczerwienienia zostały.
ostatnio ze trzy malutkie krostki ropne wyszły to wzięłam tabletkę dodatkowo i peeling zrobiłam i zniknęły.
zauważyłam też, że znikają mi pory, a miałam ich wiele na nosie. dawno nie byłam na oczyszczaniu twarzy więc powinnam mieć ich coraz więcej, a właściwie mam ich coraz mniej. .
popękały mi troszeczke naczynka na twarzy.

skóra nie jest w ogole sucha, staram się nie nawilżać, nie natłuszczać. gdzieś w internecie przeczytałam że to nie zdrowe, ogólnie te prawie wszystkie kremy z drogerii są strasznie sztuczne. co o tym sądzicie?

[Ekscelencja]

Napisane przez marina06

Witam wszystkie wizażanki leczące się retinoidami..

Udzielałam się na tym wątku bardzo dawno temu, ostatni raz bodajże w kwietniu gdyż wtedy zakończyłam moją drugą kurację Izotekiem.

Skonsultowałam moje przebyte 2 kuracje z innym dermatologiem i o zgrozo jak się okazało, byłam kolejnym przypadkiem który trafił od ów lekarza prywatnego który leczył mnie aż 8 lat..(czemu szybciej z niego nie zrezgynowałam?!) do nowego z tym samym problemem.

A mianowicie,
dermatolog który prowadził moje kurację totanie się na tym nie znał i to wszystko przypłaciłam masą wydanych pieniędzy, zdrowiem i nawrotem trądziku..

Reasumując, pierwsza kuracja trwała rok-dawka 20mg dziennie(za mała!)pół roku spokoju i kolejna kuracja trwająca już tylko 6 miesięcy .

Wtedy zrezygnowana trafiłam do innego dermatologa

Dermatolog zniesmaczony kolejnym takim przypadkiem którym byłam, przez pół roku zalecił mi stosowanie epiduo-maść dobrze mi znana, bo używałam już chyba wszystko co jest na trądzik.
Minął zalecany czas, a na mojej buzi od miesiąca dzieje się coś niedobrego (codziennie po jednym bolącym pryszczu )i dziś znów pojawiłam się u dermatologa.

Tutaj moje pytanie: Dermatolog zapisał mi Tetralysal, Differin oraz Klindacin T na dzień

czy któraś z was, jest dość obeznana i byłaby w stanie skomentować tą kurację?

Sama poszukałam trochę informacji na ten temat i obawiam się antybiotyków i differinu które mogą powodować niezły wysyp i wiele blizn , zastawiam się nad sensem kupowania Klindacin?

Warto stosować 2 maści podczas jednej kuracji?

Klindacin podobno jest na bazie alkoholu co niebardzo ma się do bardzo wysuszających skutków Differinu, dermatolog zalecił mi również zakupienie Cetaphilu MD czego nie uczyniłam poprzednim razem gdyż inaczej radziłam sobie z suchością oraz mydła antybakteryjnego np Protex?

Czy to nie za dużo wysuszenia jak na jedną kurację?

Sama stawialabym na pozostanie przy antybiotyku i differinie oraz ewentualnie zakup Cethapilu MD wiadomo sucha skóra nie jest łatwa w obchodzeniu się z nią:/

Dodam od siebie takie małe spostrzeżenia od 3 miesięcy zaczęłam pracować, a praca ta wiążę się z m.in 12h zmianami nocnymi w pełnym makijażu (pracuje w recepcji)- pomyślałam, że może to również przyczyniło się do aktualnego stanu cery oraz fakt że ostatnio pofogowałam sobie ze słodyczami i pije duże ilości mleka.

Dziewczyny poradźcie!

Na razie wstrzymuje się ze zrealizowaniem recepty

Tetralysal to antybiotyk, więc nie spowoduje wyleczenia trądziku, zaledwie ,,zaleczenie" ale tylko podczas jego brania. Jest to lek o wiele słabszy od izotretinoiny i zazwyczaj jest przepisywany przez dermatologów PRZED kuracją izo. Jeśli Izotek Ci nie pomógł, to może Twój trądzik ma zupełnie inne podłoże? W każdym razie dla mnie wygląda na to, że dermatolodzy u których byłaś, sami rozkładają ręce, i przepisali Ci Tetralysal, tylko po to, żeby coś przepisać. Ja na Twoim miejscu zrobiłabym jakieś badania, może u endokrynologa, na zespół policystycznych jajników, w każdym razie Tetralysal nic dobrego nie wskóra

[amedaheda]

marina06 tak, zgadzam sie z przedmowczynia - racja co do Tetralysalu, bralam. Poprawa byla,ale baaardzo niewielka(1-2 dni w miare ladnej buzi), apo odstawieniu-koszmar. Ale najlepsze bylo to,ze moja dermatolog stwierdzila,ze pomaga(trafilam do niej akurat w ten jeden z dwoch lepszych dnii nie dala sobie wytlumaczyc,ze to jest chwilowa poprawa.A wiadomo jak to jest z wizytami na NFZ,czekaz,czekasz,czekas z,a jak sie w koncu doczekasz to idziesz..a to moje idziesz zwykle wypada wtedy kiedy mi sie okresowo polepszy:P)i trula mnie nim 3 miesiace. Bardzo bola mnie brzuch przy tym antybiotyku. W pakiecie dostalam,tak samo jak Ty Diff. i Klindacin T. O ile Differin mialam wczesniej sam i bylam w miare zadowolona-dal fajny efekt na jakis czas,ale najpierw mialam wysyp,zlazila mi skora,bardzo sie meczylam.No i ten efekt niestety dlugo sie nie utrzymal..;\ a co do Klindacinu to uzylam go na twarz dwa razy i strasznie,ale to strasznie wysuszal. Potem uzywalam go tylko na ramiona. Reasumjac - dla mnie tez zestaw nie byl dobry,ale kazda skora reaguje inaczej.
Moze warto byloby zastanowic sie nad tym Izotekiem,ale w poprawnie prowadzonej kuracji? Bralas podczas jego brania tabletki antykoncepcyjne? Albo czy w ogole bralas hormony?

[Neo31290]

Znalazł ktoś jakas recepte na pozbycie się tych rumieńców, w czasie stosowania Aknenorminu? Bo ja juz nie mam pojecia co stosować, aby nie być różowym na twarzy

[marina06]

Dziękuję dziewczny za wasze porady !! Czekałam na nie bo jakoś nie mam ochoty realizować tej recepty.

Lekarz powiedział, że powrót do kuracji Izotekiem możliwy byłby za rok oczywiście w okresie jesiennym czyli dopiero we wrześniu.. szczerze mówiąc nie mam ochoty na 3 kurację..chociaż dawała spektakularne efekty, ale
- po 1 masa kasy ..tym razem to będzie 40mg
2- średnie samopoczucie po tym leku
3- chciałabym niedługo planować dzidziusia, a to ciągle się odkłada w nieskończoność..

Nie wiem co mam począć- używam epiduo, które zalecił mi na przedostatniej wizycie, ale dziś znowu kolejny wulkan.. może poszukać jeszcze innego dermatologa?

Obawiam się, że będzie tak jak mówicie, antybiotyk pomoże doraźnie i nie dość że wysuszy to może jeszcze pogorszy cerę.. jestem w kropce

EKSCELENCJA : badania o których mówisz mają jakąś specjalistyczną nazwę? można je wykonać w zwykłej przychodni?

Dodam, że moi rodzice też mieli problemy z trądzikiem ale ja przy okazji kiedyś wakacji za granicą złapałam gronkowca ( dermatolog mnie leczył izotrexem bezskutecznie i kazałam zrobić wymaz i takie coś się okazało..)

ręce mi opadają, myślałam o kupnie Avene Triacneal, ale nie wiem czy to nie jest za słabe? Skóra nie jest najgorsza ale tak jak pisałam ostatnie 2 tyg. to ciągłe nowe niespodzianki wychodzą bolące gule, ale równie szybko znikają, chyba wstrzymam się z tym wszystkim..

[brenda89]

Hej Ho Retinki!
Znalazłam cudowny specyfik apteczny na zapalenie czerwieni wargowej, opryszczkę, pękające kąciki ust, czy w sam raz dla nas retinek!

Pomadka nazywa cię CANDI i kosztuje od 16 do 30 zł. Ja akurat kupiłam ją w taniej aptece za 16.90 zł. Działa bakteriobójczo, przeciwdrożdżakowo. Należy ją stosować 3 razy dziennie praz 3 dni po zaleczeniu skóry ust.
Ja go nakładam palcem, bo jak będziemy nakładać aplikatorem, to po zakończeniu leczenia należy wyrzucić opakowanie, by nie przenosić sobie bakterii później znów na usta. I nie wolno używać tego produktu do codziennej pielęgnacji!! Zamieszczam zdjęcie, w razie gdyby któraś z Was miała problemy z pękającymi ustami, czy coś.
Je ten produkt polecam. Posmarowałam się dopiero dzisiaj a już czuję ulgę, bo usta nawet nie są tak bardzo wysuszone.

[milon]

Cześć wszystkim!
Za jakiś czas chce się podjąć kuracji izotetynoiną doustną, będę przyjmowała Axotret (najtańszy odpowiednik - 80zł).

Aktualnie jestem świeżo po zabiegu wycięcia migdałków bo okazało się, że sa całe zaropiałe... chce też sprawdzić uzębienie przes rozpoczęciem kuracji i potem się zacznie... boje się strasznie, ale tak naprawde nie mogę się już doczekać.

Czy ktoś z Was wie ile musze odczekać po usunięciu migdałków żeby to się tam zagoiło? Czy ktoś miał może ten zabieg i jest zorientowany jaki czas potrzebny jest do zagojenia się tych ran?

Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

[walicnazwe]

Napisane przez milon

Cześć wszystkim!
Za jakiś czas chce się podjąć kuracji izotetynoiną doustną, będę przyjmowała Axotret (najtańszy odpowiednik - 80zł).

Aktualnie jestem świeżo po zabiegu wycięcia migdałków bo okazało się, że sa całe zaropiałe... chce też sprawdzić uzębienie przes rozpoczęciem kuracji i potem się zacznie... boje się strasznie, ale tak naprawde nie mogę się już doczekać.

Czy ktoś z Was wie ile musze odczekać po usunięciu migdałków żeby to się tam zagoiło? Czy ktoś miał może ten zabieg i jest zorientowany jaki czas potrzebny jest do zagojenia się tych ran?

Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

ja miałam. osobiście wspólczuje bólu i tego wszystkiego. mnie w szpitalu zostawili na tydzień pod obserwacje. ból przeokropny! co do gojenia to u każdego jest to sprawą indywidualną, i zależy o jakie wygojenie ci chodzi? całowite, to pewnie nawet kwestia kilkudziesięciu dni aż wszystko dojdzie do normy, bo przecież są to rany odkryte i mają styczność z pokarmami,śliną itp. aczkolwiek nie wiem, kiedy u mnie się to wszystko zagoiło, bo nawet tego nie widziałam. .
teraz się oszczędzaj.
retinoidy mają to, że przy braniu ich, rany goją się o wiele wolniej.
przy następnej kontrolnej wizycie u lekarza, zapytaj się, on ci powie dokładnie jak to jest w twoim przypadku z wygojeniem ran.

[milon]

Dziękuję za odpowiedź,
ja teoretycznie miałam być wypisana dzisiaj dopiero (4 doba) ale sposób w jaki byłam tam traktowano i to że po obudzeniu się następnego dnia z okropnym bólem podano mi parówkę i twardą bółkę z margaryną "proszę sobie pójść do sklepiku coś sobie kupić jak pani nie pasuje" 0.O poprostu byłam w szoku... dostałam przeciwbólowe i wypisałam się następnego dnia po zabiegu na własne życzenie (pielęgniarka nawet powiedziała, że dobrze robie)

Ból okropny, te noce, jedzenie, picie ... troche się łudziłam, że jakoś to wpłynie na moją cere, oh koszmar z tym trądzikiem.

Zadzwonie w poniedziałek do mojej dermy.

PS. Mogłabyś mi powiedzieć czego stanowczo odradzasz jeść? bo oczywiście moje cudowne pielęgniarki twierdziły, że wszytsko! bosz!
nadziałam się juz na jogurt naturalny - ała, banana - ała i kubusia - ała! :P

[Makrela w kapeluszu]

Wpadam na chwiletylko napisać, że mija 2,5 roku od mojej kuracji retinoidami, nawrotu nie ma, nie mam zadnych problemów z cerą (mimo, że przetłuszczanie wrócilo), zostały mi tylko blizny, ale to juz inna bajka.
pozdrawiam wszystkich kuracjuszy, głowa do góry, bedzie git

[brenda89]

Napisane przez Makrela w kapeluszu

Wpadam na chwiletylko napisać, że mija 2,5 roku od mojej kuracji retinoidami, nawrotu nie ma, nie mam zadnych problemów z cerą (mimo, że przetłuszczanie wrócilo), zostały mi tylko blizny, ale to juz inna bajka.
pozdrawiam wszystkich kuracjuszy, głowa do góry, bedzie git

Nooo to mi się podoba! W końcu ktoś napisał coś pozytywnego! Super wiadomość! Dałaś mi nadzieję na to, że i ja nawrotu nie będę miała! Dziękuję!

[walicnazwe]

Napisane przez milon

PS. Mogłabyś mi powiedzieć czego stanowczo odradzasz jeść? bo oczywiście moje cudowne pielęgniarki twierdziły, że wszytsko! bosz!
nadziałam się juz na jogurt naturalny - ała, banana - ała i kubusia - ała! :P

żadnych pikantnych, słonych, kwaśnych, ciepłych dań.
ja to przez jakieś dwie doby nic nie jadłam, kroplówki mi podawali.
pić zimną wodę, jeść lody! (szybciej się goi)

później środek z bułki jadłam, jakiś rozgotowany ryż, buduń. (tylko nie ciepły). w internecie poczytaj, na pewno są jakieś diety

[mmm3m]

Napisane przez Marzena17

Ja, od kiedy biorę izotek zamiast tretinexu czuję się gorzej. Bolą mnie nogi, zęby , plecy, usta wysychają mi ze wzmożoną siłą, mam problemy żołądkowe, a cera wygląda strasznie. Nie mam już żadnych pryszczy, nawet przed okresem nic się nie pojawiło, ale plamy, które miałam są teraz cholernie widocznie, po prostu masakrycznie, bez względu na to, czy mam podkład, czy nie, i tak je widać. Na dłoniach oczywiście wysypka, swędząca, czerwona, szorstka. Zamówiłam sobie krem No Scar na blizny, chociaż miałam inne plany :P. Przyznam szczerze, że od trzech tygodni nie używam na noc kremu, tylko tonik, a od wczoraj na dzień robię tak samo, czyli nie używam żadnego kremu. Skóra nie wysycha, podkład lepiej się trzyma, jest jeszcze gładsza, niż była z kremem. Patrząc na moje usta to aż dziwne, że skóra nie złazi płatami

Ja właśnie wciąż biorę Tretinex i kurację przechodzę doskonale..no ale ja najczęściej jestem na skromnej dawce 20 mg. przy 40 mg jedynie byłam bardzo różowiutka, sucha i nieco obolała na twarzy.
Stosowałam NO-SCAR, parę miesięcy temu:
- mimo idealnej cery, pojawił mi się wysyp
- drogi (zapłaciłam chyba ponad 40 zł), słoiczek jest duży ale tak na prawdę jego dno kończy się gdzieś w połowie słoiczka jak nie wyżej, bardzo nie wydajny - stosowany na całą twarz właściwie po tygodniu był już na wykończeniu.
- kilku minutowy masaż jest niemożliwy - roluje się. dlatego ja wklepywałam intensywnie

użyłam jeden słoiczek, nie wrócę do niego by sprawdzić, czy rzeczywiście po paru miesiącach moja cera będzie bez plamkowa z powyższych powodów.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

btw, ostatnio będąc w Rossmanie skusiłam się na ten Carmex... a co tam zaryzykuję. I..JUŻ PO PIERWSZYM DNIU SMAROWANIA SIĘ MOJE USTA WRÓCIŁY DO NORMY. W końcu nie wstydzę się całować z moim lubym, mogę ziewać, uśmiechać się... jest dobrze
już nie są takie czerwone i całe w skórkach tylko gładkie i blado różowe jak przed kuracją.
To chyba mój kosmetyk idealny.

[milon]

Napisane przez walicnazwe

żadnych pikantnych, słonych, kwaśnych, ciepłych dań.
ja to przez jakieś dwie doby nic nie jadłam, kroplówki mi podawali.
pić zimną wodę, jeść lody! (szybciej się goi)

później środek z bułki jadłam, jakiś rozgotowany ryż, buduń. (tylko nie ciepły). w internecie poczytaj, na pewno są jakieś diety

No właśnie kurczaki taką miałam nadzieje, że sobie lody pojem a tu się okazuje, że już dawno jest to zakazane bo po operacji nie mamy jakby odporności i po lodach często dzieciaki chorowały także mam to zabronione dodatkowo niby podrażnia to gardło..
mama po jedym dniu od wycięcia: "polepszyła Ci się cera!", a ja: "bo nic nie jadłam" ;p
dzisiaj już jest lepiej, pozwalam sobie na mięciutkie naleśniki i sobie ogólnie dogadzam ;p mam nadzieje, że szybciutko mi się zagoją bo ja chce już rozpocząć kuracje! ale bardzo zwlekałam z tą decyzją...

jeśli chodzi o NO-Scar to również nie mam jakiś miłych wspomnień jeśli chodzi o ten krem... również pogorszenie trądziku, zero rezultatu jeśli chodzi o blizny, bardzo mała wydajność..

[goosiax]

Napisane przez milon

No właśnie kurczaki taką miałam nadzieje, że sobie lody pojem a tu się okazuje, że już dawno jest to zakazane bo po operacji nie mamy jakby odporności i po lodach często dzieciaki chorowały także mam to zabronione dodatkowo niby podrażnia to gardło..
mama po jedym dniu od wycięcia: "polepszyła Ci się cera!", a ja: "bo nic nie jadłam" ;p
dzisiaj już jest lepiej, pozwalam sobie na mięciutkie naleśniki i sobie ogólnie dogadzam ;p mam nadzieje, że szybciutko mi się zagoją bo ja chce już rozpocząć kuracje! ale bardzo zwlekałam z tą decyzją...

jeśli chodzi o NO-Scar to również nie mam jakiś miłych wspomnień jeśli chodzi o ten krem... również pogorszenie trądziku, zero rezultatu jeśli chodzi o blizny, bardzo mała wydajność..

Ja kurację jak wszytko będzie ok z wynikami zaczynam za ok tydzień Izotekiem.
Mam pytanie co do migdałków, kiedyś jako dziecko miałam wskazanie do usunięcia... częsta angina, prawie co parę miesięcy, ale jednak rodzice nie zdecydowali się na operację. Teraz jest ok, choruje rzadko, raz do roku, nawet rzadziej. Anginę miałam chyba z 2 lata temu. I tak się zastanawiam może problemy z trądzikiem to przez te migdałki, ale z drugiej strony wszystko jest wydaje się ok. Jak to u Was było?

Co do No Scaru to jestem w sumie zadowolona. Faktycznie jest mało wydajny, ale przebarwienia po wysypie na początku brania Diany praktycznie zniknęły. Chociaż nie wszystko jeszcze.

Napisane przez marina06

ręce mi opadają, myślałam o kupnie Avene Triacneal, ale nie wiem czy to nie jest za słabe? Skóra nie jest najgorsza ale tak jak pisałam ostatnie 2 tyg. to ciągłe nowe niespodzianki wychodzą bolące gule, ale równie szybko znikają, chyba wstrzymam się z tym wszystkim..

Ja osobiście nie polecam tego, drogi kosmetyk i niewiele pomógł. Nie jest słaby, dość silny, może podrażniać skórę. Ale bez rewelacji... Robiły mi się od niego podskórne gule, które później ciężko było usunąć. Może trochę podziałać na zaskórniki. Może zależy od cery... Ja odstawiłam po czasie, nie skończyłam tubki.

[milon]

Napisane przez goosiax

Ja kurację jak wszytko będzie ok z wynikami zaczynam za ok tydzień Izotekiem.
Mam pytanie co do migdałków, kiedyś jako dziecko miałam wskazanie do usunięcia... częsta angina, prawie co parę miesięcy, ale jednak rodzice nie zdecydowali się na operację. Teraz jest ok, choruje rzadko, raz do roku, nawet rzadziej. Anginę miałam chyba z 2 lata temu. I tak się zastanawiam może problemy z trądzikiem to przez te migdałki, ale z drugiej strony wszystko jest wydaje się ok. Jak to u Was było?

Ja tak naprawde też nie chorowałam za często, ale poprostu już jestem tak zdesperowana, że chwytam się wszystkiego byleby było choć troche lepiej i czekałam na tą operacje już pół roku... o retinoidach dowiedziałam się niedawno, a decyzji o operacji nie zmieniłam, chociaż się zastanawiałam. Wydaje mi się, że na pewno to nie jest przyczyną trądziku, ale może go nasilać bo przecież to stan zapalny, który sieje te bakterie po organizmie, tak samo jak chore zęby itp. Oczywiście nie jestem tego pewna i nie wiem czy dobrze zrobiłam... no ale cuż.

Oh, chciałabym zacząć razem z Tobą za tydzień... zobaczymy wyniki mam ok.