|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2013-04-17, 18:44 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 65
|
Perfumy poszukiwane
Witam Drogie Wizażanki,
już kiedyś, dawno temu, pytałam o perfumy, które radziłybyście mi przetestować. Od tamtej pory wiele ich było, ale ideału brak nadal. Kiedyś była tym ideałem Dolce Vita, ale czy to mój nos inaczej dziś odbiera zapachy, czy to wina reformulacji, dziś się nie zgadzamy ze sobą. Nadal lubię ją w mieście, lokalu jakimś, gdzie mieszają się różne zapachy, a jakaś nutka DV dziwnie świeża i cudna mnie dotyka. Ale w zamkniętych pomieszczeniach, gdzie rucu i zapachów mniej czasem nie mogę jej wręcz znieść. Konkretnie drugiej nuty, za ciężkiej jakby, za gorzkiej. Lubię nadal jej pierwsze akordy i zapach na drugi dzień, wanilię. Tyle lat z DV i mi ją coś lub ktoś odebrał. Zbrodnia... Nadal lubię Niny Ricci Amour d'Amandier, też przeszedł reformę na wielu płaszczyznach, ale na szczęście sedno pozostało. Ale to zapach na jesień, codzienny. No i coraz trudniej go dostać. Przez chwilę myślałam, że się dogadam z Miss Dior Cherry, ale mi ją zmienili. Miss Dior Cherry Lou to już nie to. Nie drażni, ale jej nie chcę. Lubię pierwsze nuty Aliena, klasyka i wersji żółtej. Ale za długie przebywanie w jego towarzystwie kończy się zmęczeniem. Sama nie wiem, czemu... Lubię też nieco Lacoste Inspration, ale trwałość tych perfum na mnie daje wiele do życzenia. Lubię pierwsze nuty w Nu, ale tylko pierwsze nuty. Żadnego paczuli, zapachów z nuta meską nie trawię (ale dla mnie męski był RN For Her). Lubiłam In Black Pozo, chyba do nich wrócę, ale to też nie był ideał. Chyba więc będę szukać czegoś na kształt Niny, choć nie musi pachnieć dosłownie tak samo. Byle coś z wanilią, czymś lekkim, lekką słodyczą, nie duszącą. Ciepły, otulający zapach. I dostępny, i taki, któremu nie grozi nagła zmiana receptury (czyli chyba nie Dior ;(). I teraz pytanie. Może do kogoś, kto ma nieco podobne upodobania. Co przetestować w perfumerii? pozdrawiam M. |
2013-04-17, 19:16 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
Skoro lubiłaś DV, słodycz i otulenie to może EL Sensuous, ew. wersję Noir?
|
2013-04-17, 19:57 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 65
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
Cytat:
I czekam nadal na propozycje. A jeszcze dodam, poglądowo, że np. Amour Kenzo chyba już za słodkie, ciężkie dla mnie było, Flower by Kenzo to istny killer, choć lubię pudrowe zapachy na kimś. Z tego wniosek, że ta słodycz nie może być też przesadna. Edytowane przez Myszaczek Czas edycji: 2013-04-17 o 20:02 |
|
2013-04-17, 23:35 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
może La Perla J'aime Nuit ? to w stronę jaśminu
wynika jakobyś lubiła migdały i wiśnie, brzoskwinie i lukrecję - ciśnie się Lolita, ale to będzie za słodko ewent jabłko DKNY Night - nie ma wiśni ale też jest nieźle Edytowane przez rachell111 Czas edycji: 2013-04-17 o 23:37 |
2013-04-18, 11:00 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 65
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
Cytat:
Dziś eksperymentuje jeszcze z The One Desire. Niby to lekki banał, ale pal licho, jeśli mojemu nosowi podpasuje. Na razie jest bosko, ale co dalej się okaże. Problem mam zwykle taki, że któraś z nut mi przestaje odpowiadać po czasie, więc muszę perfumy ponosić przynajmniej cały dzień, by wiedzieć, czy coś z tego będzie. Edit: prześledziłam sobie nuty zapachowe, które lubię. Nie wszystkie niestety są dostępne. Ale wspólny mianownik to wanilia, wiśnie, kawa i migdały z jadalnych, jaśmin, ambra, coś z cytrusów (cytryna lub mandarynka), raczej bez wetiweru, paczuli i piżma. Kawę mogę wąchać godzinami na żywo, typowo kawowych perfum nie spotkałam. Bardzo lubię też zapach frezji, ale nie spotkałam perfum, które by ten zapach oddawały, choćby mgliście. No i marzą mi się perfumy o zapachu letniego deszczu, gdy paruje ziemia i trawa. Zna ktoś takie cudowności? Edytowane przez Myszaczek Czas edycji: 2013-04-18 o 11:18 |
|
2013-04-18, 12:10 | #6 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
Cytat:
Cytat:
ja muszę nosić conajmniej kilka dni, tydzień, żeby wiedzieć czy nie jest to tylko pierwszy zachwyt, czy sie nie znudzą,a i tak to niczego nei gwarantuje Cytat:
Demeter ma Frezję po wpisaniu w google freesia perfume wyskakują typy stricte frezjowe ale niełatwo dostępne na naszym rynku , bądź wcale na letni deszcz - posypie się deszcz typów od wizażanek może Truth CK? Edytowane przez rachell111 Czas edycji: 2013-04-18 o 12:18 |
|||
2013-04-18, 12:41 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 65
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
Tydzień to tak w sam raz )
Tym bardziej, że ja też testuję dłużej, bom alergik. Pamiętam zakup Miracle Forever - zapach na co dzień, na okres jesienny po uprzednim testowaniu. No i moja skóra zastrajkowała, nawet przez ubranie potrafiła zareagować alergicznie. Omijam od Lancome od tej pory z przymusu. Mam też podejrzenia, że mój nos - też alergiczny - nie wychwytuje wszystkich nut, na jedne jest bardziej wrażliwy, na inne mniej, bo np. For Her odbiera jako zapach wręcz wody kolońskiej. Desire zaś mi przyszło do głowy po lekturze wątku z testami. Jedna z wizażanek pisała, że nudno, waniliowo, a skoro nudno to i nie drażniąco zbyt, a jednak waniliowo. Zobaczymy więc co z tej nudy wyniknie Wszelki nazwy notuję skrzętnie, CK też się przyda więc. |
2013-04-18, 13:42 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 375
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
Z zapachem letniego deszczu kojarzy mi się acqua di gioia armaniego, ta klasyczna wersja, natomiast z parującą ziemią i trawą versace - versense Ale oba świeżaki, więc nie wiem, czy Ci podejdą No i raczej do używania w ciepłe miesiące, choć armaniego używam cały rok.
|
2013-04-18, 17:41 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 65
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
Cytat:
Spróbować zawsze można, tym bardziej że lato się zbliża. Próbeczkę Gioii już nawet mam. W najbliższych dniach przetestuję. |
|
2013-04-19, 09:07 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 375
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
|
2013-04-22, 11:08 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 65
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
Przetestowana Gioia
Rzeczywiście dość świeża, nieco mi przypomina Light Blue, ale nie aż tak oklepana na szczęście. Bardzo ładna nuta głowy i serca, byłaby idealna na lato. Mam małe uwagi do nieco kwaskowatej (przynajmniej na mojej skórze) nuty ostatniej. Nie wyczuwam deszczu, ale całkiem to sympatyczny, letni zapach. Nie drażni, nie męczy. Dzięki niej też sięgnęłam do Acqua do Gioia Essenza dzisiaj. Na razie jest przecudna. Chyba się z nią ponoszę z parę dni i zobaczymy, czy to nie będzie zapach na lato właśnie. Pierwszą wersję też jeszcze przetestuję, bo może ta kwaskowatość była chwilowa. Bardzo dziękuję za wskazówkę. Gioia, obok The One Desire (ale to zapach za mocny na ciepłe dni jednak), to jak na razie kandydat do zakupu, choć nie wiem jeszcze czy klasyk czy Essenza. Zobaczymy Niedługo dalsze testy choćby La Perly. |
2013-04-22, 11:56 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 375
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
Cytat:
Chciałam podsunąć Ci jeszcze jeden zapach: Shiseido - zen. Kupiłam odlewkę i właśnie testuję - myślę, że będą świetne na wiosenno-letni okres, wyczuwam w nich brzoskwinię (choć nie wiem nawet czy jest w składzie) i kwiaty. Już dawno żaden z nowych testowanych zapachów nie spodobał mi sie tak jak Zen Życzę udanych łowów |
|
2013-04-22, 17:49 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 65
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
Co nos to inny...
Mi właśnie ta słodycz urzeka i nie wydaje się przesadna. Teraz już pozostał po niej li tylko ślad. Ale testy trwają. Zen na liście do testowania więc też się znajdzie. Edit: Chyba jednak nie Essenza. Pod koniec dnia jednak jakaś inna słodycz się wkradła, w ostatniej nucie. I coś w niej mi nie pasowało, bo niby ładna, ale jakby za wiele jej było. Wracam do testów klasycznej Gioia. Edytowane przez Myszaczek Czas edycji: 2013-04-23 o 11:43 |
2013-04-23, 13:39 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
Cytat:
klasyczna była ok - ale to taka świeżość spod prysznica, bardzo neutralna, i chyba tylko z prysznicem mi się kojarząca, nie z deszczem zatem wygrała wówczas Essenza, jako że była bardziej jakaś. Zaintrygowała mnie. Ale to był tylko jednodniowy test. no prosz, ciekawy rozwój wypadków. ja za niemiło rozwijającą się na mnie słodycz, która w początkowych niuchach, testach wypada smacznie, winię cedr wiele razy już skończyłam zakupem zapachów z cedrem, zachwycona, a potem się pozbywałam, gdyż okropnie na mnie leżą Edytowane przez rachell111 Czas edycji: 2013-04-23 o 13:49 |
|
2013-04-23, 16:48 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 65
|
Dot.: Perfumy poszukiwane
Ech może to i cedr... Początek był naprawdę piękny. Oryginalny, bez przesadnej słodyczy... a potem zmęczenie zapachem...
Dodam i tutaj, bo może to kogoś na coś naprowadzi ) Miałam przez jeden dzień na sobie She Wood, początek bez wrażeń, na pewno ich nie kupię więc, ale końcówka zapachu... Taki delikatny puder, ale nie duszący, nie w stylu Flower by Kenzo. Boska nuta i nie męcząca. Muszę zerknąć, co one mają w swej bazie... |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:27.