|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-07-08, 17:38 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1
|
Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Hej dziewczyny
Mam nadzieje, że uda Wam się dotrwać do końca i jako starsze wiekiem i doświadczeniem pomożecie mi w moich młodzieńczych rozterkach ;p Zacznę od tego, że mam 18 lat mieszkam w małym miasteczku wraz z siostrą (19 l.), bratem (23 l.) i rodzicami. Rodzicami... no właśnie i tu pojawia się mój pierwszy problem. W rzeczywistości jestem adoptowanym dzieckiem. (Ale uważam, że ludzie mnie wychowujący w pełni zasługują na miano rodziców dlatego nie myślę o nich inacze jak "mama" i "tata" Wiem o tym tylko ja i oni, rodzeństwo nie ma o niczym pojęcia. Moja biologiczna matka( siostra "mamy") zginęła w wypadku samochodowym tuż po moim urodzeniu. Ojciec do niedawna nieznany. Jakiś miesiąc temu postanowił skontaktować się ze mną i nalega na spotkanie. Nie mam pojęcia co nim kieruje, ma już rodzinę i żonę. Jestem w totalnej rozsypce. Nie chcę z nim utrzymywać kontaktu z wielu względów. mam żal i chyba nie będę nigdy w stanie wybaczyć temu człowiekowi. Gdzieś jednak w głowie mam myśli, że może coś tracę, że może powinnam dać mu szanse i spotkać się choć raz, ale to byłoby równoznaczne z tym , że moje rodzeństwo dowiedziałoby się prawdy i boję się , że mogłoby to coś pomiędzy nami zmienić. Jednym słowem mam w głowie jeden wielki bajzel. Następny problem mam z moją siostrą, która jest o mnie chorobliwe zazdrosna przez co praktycznie nie mamy kontaktu, jest mi z tym źle i chciałabym to zmienić ale nie mam pojęcia jak, zaczynam się już poddawać. Oto kilka przykładów jakie nas dzielą: -Wygląd: Moja siostra ma sporą nadwagę i no cóż nie jest też zbyt ładna. Czuje się podle pisząc to ale tak niestety jest. Ja za to jestem bardzo drobna no i na powodzenie nie mogę narzekać. Miliony razy namawiałam siostrę na diety, ćwiczenia , motywowałam ją. Wszytstko na nic. Ona np. przez cały dzień zje jeden posiłek potem 5 dni pożera wszystko co znajduje na swojej drodze i tak w kółko. A winę za to wszystko chyba ponoszę ja :/Ciągle na mnie krzyczy, niszczy moje rzeczy, nie chce na spokojnie zamienić choćby jednego słowa. Szkoła: Chodzę do liceum i idzie mi bardzo dobrze, ona poszła do szkoły zawodowej, bo "koleżanki" i teraz żąda od mamy pieniędzy które mi będzie co miesiąc dawać na studia , bo jej się należą. Wyjazd: Wraz z moim bratem i jego znajomymi chcemy wyjechać nad morze w przyszłym tygodniu, ale najprawdopodobniej wyjazd nie dojdzie do skutku, ponieważ siostra zrobiła przy mamie awanturę , że ona nie została zaproszona. Wina spadła na mnie i na brata, bratu nie może zabronić jechać ale mnie już tak. Mnie ona może nie przeszkadzałaby tak bardzo ale reszta towarzystwa nawet nie chce o tym słyszeć i w sumie się im nie dziwie. Co robić ?? Dziś np. była awantura o to, że pojechałam na zakupy, na które sama zarobiłam zbierając miesiąc truskawki. Sama była 2 dni i doszła do wniosku, że nie daje rady, a teraz chciałaby te pieniądze dostać od mamy bo JA mam na lato tyle nowych rzeczy a ONA nic Ostatnia sprawa. Mój chłopak (25l) wczoraj przyjechał do mnie i oznajmił, że jedziemy za miesiąc na 2 tyg do Włoszech na wakacje. Powiedziałam mu na spokojnie, że nie mam pieniędzy a rodziców nie będę obarczać takimi kosztami. On oczywiście zaczął protestować, że on zaprasza to on płaci ale czy mogę przyjąć taki drogi "prezent"? Hotel. który wynajął nie należy do najtańszych i nawet boję się pomyśleć ile to musiało go kosztować. Dla niego jednak sprawa jest jasna jedziemy i już, ja mam jednak wątpliwości. Z drugiej strony jednak już rok tworzymy związek i układa nam się świetnie mimo różnicy wieku, mogę zawsze na niego liczyć,postanowił nawet zrezygnować dla mnie na rok z przeprowadzki do miasta oddalonego o 100 km by tam razem ze swoim ojcem prowadzić jego firmę uznając , że wyjedziemy razem gdy ja zacznę studia. Sprawa miedzy nami wygląda więc poważnie, wiec może jednak nie jest niczym złym zgodzić się i jechać? Przepraszam za błędy ale piszę na szybko Dziękuję, za każdą odpowiedź |
2015-07-08, 17:59 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
1. Kiepski układ, nie rozumiem, czemu Twoja mama zrobiła z tego taką tajemnicę przed swoimi dziećmi, bo jak rozumiem np. wasi dziadkowie o tym wiedzą i starsza rodzina? Przecież widzieli Twoją biologiczną matkę w ciąży, wiedzieli o wypadku? Dziwne, że przez tyle lat to się nie wydało, a ukrywanie tego jest ryzykowne i zwykle pogarsza sprawę, bo niewtajemniczeni czują się oszukani.
Ja bym się spotkała z tym człowiekiem, może początkowo "potajemnie" a potem pomyślałabym o ujawnieniu prawdy. Co jak Twoje rodzeństwo się o tym dowie przypadkiem? 2. Co na to Twoi rodzice? Dlaczego nie tłumaczą tego Twojej siostrze? Nie zarobiła, to nie ma a to chyba oni powinni ją tego nauczyć? To samo odnośnie tego krzyczenia i niszczenia rzeczy? Oni nie reagują? Co do samego Twojego zwracania jej uwagi, jesteś pewna że robisz to w dobry sposób? Bo często osoby pouczające osobę otyłą są mocno nietaktowne, podkreślają jakie to niby łatwe zmienić nawyki itd, mówią, że brzydko wygląda a takiej osobie często brak motywacji albo ma kompleksy na tyle silne, że nie wydaje jej się, żeby coś mogło się zmienić. + Tu Twoi rodzice też nie reagują? Piszesz, że ona je jeden posiłek a potem podjada i wciąga wszystko jak odkurzacz - jest to nie zdrowe (abstrahując już od samej figury). U mnie mama mnie poucza jak nie zjem śniadania a Ty wszystko tak opisujesz jakbyś to Ty się opiekowała i nadzorowała swoją siostrę. 3. Co do wyjazdu ze znajomymi, nie ma co siostry brać na siłę skoro towarzystwo jej nie lubi, bo to na pewno siostrze nie pomoże jak ją pod przymusem zabierzecie. A Twój brat co mówi? Co mówi siostrze/rodzicom? 4. Wyjazd do Włoch ok, ale co na to Twoi rodzice? No i też na to, że Twój chłopak Ci zafunduje taki wyjazd? Wiem, że napisałaś że Wam się układa ale mimo wszystko dziwi mnie troszkę ta różnica wieku, może nie tyle metrykalnie, ale pod względem dojrzałości/celów w życiu itd. Ty dopiero kończysz liceum a on już po studiach, będzie chciał się ustatkować itd... No ale to ja. |
2015-07-08, 19:01 | #3 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ogólnie dziwię się, że nie masz zlości do rodziców, zasługą ich wychowania jest roszczeniowa chamska i bezczelna postawa Twojej siostry. Szczerze, mądry rodzic powinien a/kazać młodej wziąć się do nauki b/ znaleźć sobie własnych znajomych i przyjaciół a nie startować do siostry jeszcze z awanturą c/ wziąć się do roboty. |
|||
2015-07-08, 21:53 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
zgadzam się z hultajem
|
2015-07-09, 00:39 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
1. Moim zdaniem należałoby przede wszystkim porozmawiać z rodzicami, a potem wspólnie usiąść i powiedzieć pozostałym zainteresowanym prawdę. Sprawa w końcu się rypnie i jest prawdopodobieństwo, że rodzeństwo się od Ciebie odwróci. Nie mówię, że słusznie, ale w sumie razem z rodzicami ukrywasz przed nimi prawdę. Swoją drogą poroniony pomysł, żeby adoptować dziecko zmarłej siostry, ale nie wtajemniczyć w to swoich późniejszych biologicznych dzieci.
2. I w ogóle niepokoi mnie trochę ta rodzina, bo poza robieniem tajemnicy z adopcji jest jeszcze siostra, z którą rodzice nie radzą sobie wychowaczo i sama autorka, której jako siedemnastolatce pozwolili spotykać się z 24-letnim facetem! Halo, czy tylko ja uważam, że coś jest nie tak kiedy dorosły chłop po studiach (albo w wieku w którym ludzie są studiach ) zamiast szukać sobie żony umawia się z dziewczyną, która ledwo wyszła z gimnazjum? 3. Co do biologicznego ojca nie umiem się wypowiedzieć, bo nie mamy podstawowych informacji: dlaczego Autorkę adoptowała rodzina matki, jaki był układ między nimi a biologicznym ojcem (mogli nie pozwolić mu na kontakt, kiedy zostali opiekunami prawnymi dziecka), jaki był układ między biologiczną matką a nim. Autorko napisz jeszcze, ile miałaś lat kiedy zostałaś adoptowana i w jakim wieku jest Twoje rodzeństwo. Pozdrawiam.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Edytowane przez Melanchton Czas edycji: 2015-07-09 o 00:41 |
2015-07-09, 05:40 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Autorko, przede wszystkim powinnaś zastanowić się, czy Ty chcesz spotkać się z ojcem. Nie zawsze wszystko jest czarne albo białe, zwłaszcza e rodzinie, wiec to niekoniecznie musiało być tak,że on Ciebie porzucił lub też nie chciał się zajmować. Skoro Twoi rodzice zrobili z tego taka tajemnice,mógł być pod wpływem rodziny..ze to dla Twojego dobra i tym podobne brednie. Co do siostry..tu też tak jak już dziewczyny napisały, wina leży po stronie rodziców,bo pozwalają jej na takie akcje jakie odstawia,zamiast pogonic do książek. Absolutnie nie jedz z nią na wakacje,bo z takimi ludźmi nie da się fajnie spędzić czasu i nie przejmuj się tym, w sensie siostra, nie chce się dogadać no to nie, to ze jesteście rodzina nie znaczy,że musicie pałac do siebie wielka miłością. A na wakacje bym jechała, skoro dla chłopaka nie jest to problemem, a jeśli nie podoba Ci się to,że on płaci,możesz mu oddawać np.w ratach
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
2015-07-09, 06:21 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Autorko napisz jeszcze, ile miałaś lat kiedy zostałaś adoptowana i w jakim wieku jest Twoje rodzeństwo. Pozdrawiam.[/QUOTE]
Przecież napisała. Brat 23 siostra 19 a zaadoptowana została jako niemowlę . |
2015-07-09, 08:21 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 62
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Cytat:
__________________
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jednak tylko woda. - Albert Einstein - Edytowane przez pospolita_rzecz Czas edycji: 2015-07-09 o 08:24 |
|
2015-07-09, 09:02 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Ten wyjazd bedzie idealnym sposobem by poznać się bliżej, poznasz na nim czy warto będzie z nim zamieszkać na studiach, no i twoja siostra będzie wściekła że ona tak nie ma , i albo się weźmie za siebie albo zostanie tłusta zakompleksiona babą, ty tam nic nie zdziałasz i daj sobie spokój w namawianiu jej na cokolwiek bo to tylko uderzy w ciebie, bo ona i tak zrzuci winę na ciebie, bardziej bym jej dawał do zrozumienia ze to przez jej działania jest taka, a nie mówić jej co ma zrobić bo to przynosi często odwrotny skutek.
To czy pójdziesz poznać biologicznego ojca zależy tylko od ciebie, jak bym się postawił w jego sytuacji to zrobił bym tak samo, chciał bym się spotkać po 18 i zobaczyć co z ciebie wyrosło, jak żyjesz, jakie masz plany na przyszłość. Wiec nie skreśla tak od razu jego, chyba że rzeczywiście wiesz ze jest jakimś ciężkim typem. |
2015-07-09, 10:13 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 72
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Cytat:
Mój biologiczny ojciec zadzwonił do mnie w dniu 18 urodzin chyba w tym samym celu. Powiedziałam nie, bo to brak honoru odzywać się po takim czasie. Wyrzuty sumienia go ruszyły czy ciekawość? Obstawiam to drugie. Skomentować to można tylko śmiechem. |
|
2015-07-09, 12:08 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 2 471
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Skoro twój brat miał 5 lat kiedy zostałaś adoptowana to nic a nic nie pamięta? ;>
|
2015-07-09, 12:44 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Jesli sie nie chcesz spotkac z ojcem to tego nie rób. Goscia nie bylo 18 lat. Nie bylo go w tedy kiedy powinien byc. Masz prawo miec zal. On nawet nie ma do ciebie "praw" skoro zostalas adoptowana. Mysl o sobie, nie o nim. On pewnie chce "uciszyc sumienie", ale jesli czujesz ze ty nic z tego nie bedziesz miala to tego nie utrzymuj z nim kontaktu.
|
2015-07-09, 13:17 | #13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Cytat:
A tak właściwie to niby czemu maja mówić, że jest adoptowana rodzeństwu. Pozytywnie na relacje z siostrą to na pewno nie wpłynie Skoro podjęli taką decyzję i przez tyle lat udawało się utrzymac sekret po co nagle do tego wracać. Dla mamy autorki córka siostry to najbliższa rodzina, w tym momencie i zapewne od początku ta adopcja byla podyktowana miłością a nie przymusem. |
|
2015-07-09, 13:35 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Na pewno, ale to jest dość ciekawe, bo pewnie w rodzinie jest pełno osób, które znały zmarłą, jacyś dziadkowie, ciocie, wujkowie i wydaje się dosyć normalnym, że w rozmowach czasem wspominają o niej. Jeśli przy tych rozmowach jest np rodzeństwo autorki to wszyscy przez te wszystkie lata musieli bardzo uważać, żeby nie powiedzieć prawdy. Poza tym to jest ogólnie dziwne, bo brat jest starszy 5 lat, więc raczej powinno mu utkwić w głowie takie wydarzenie jak śmierć najbliższej cioci i pojawienie się nowej siostry, mimo że jego mama wcale nie była w ciąży.
|
2015-07-09, 13:43 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2015-07-09, 14:47 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Cytat:
Dzieci maja bardzo ulotna pamiec I zgadzam sie - to, ze w rodzinie tyle lat udalo sie utrzymac sekret jest szokujace. |
|
2015-07-09, 15:04 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Ja pamiętam tylko dzien porodu, a wlasciwie mroz i zaspy sniegu, zadnego brzucha, zadnego witania noworodka, pamiętam dopiero okres kiedy moj brat brzdąc juz byl w domu, zupełnie jakby magicznie się pojawił. Natomiast mam duzo zdjęc, z ktorych wynika, ze mama jednak ten brzuch miala tylko moja dziecięca pamieć zawodzi
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2015-07-09, 15:14 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 560
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Hm.. moim pierwszym wspomnieniem są narodziny mojej siostry. Mam 2 lata i macham do mamy, która odmachuje mi ze szpitalnego okna.
Potem do okresu 4 lat pamiętam pewne rzeczy wyrywkowo, ale do 5 roku życia prawie wszystko - ciocię w ciąży, narodziny kuzyna, wyjazdy taty. jakieś sytuacje rodzinne. Też byłam zaskoczona, że 5 latek nic nie pamięta. |
2015-07-09, 16:08 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2015-07-09, 16:16 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Tez mialam 4-5 lat jak ciotka z ktora widywalismy sie regularnie raz w tygodniu byla w ciazy i w zyciu nie pamietam jej z brzuchem.
|
2015-07-09, 20:18 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
W sumie mysle, ze to może nie jest aż tak widoczna kwestia, zresztą nie chodziło mi o samą ciążę, czy jej brak, ale ogólnie o sytuację, w końcu to musiało być dość dramatyczne wszystko łącznie ze śmiercią matki i przygarnięciem noworodka. No i dla mnie szokujące jest to, że nawet np, dziadkowie nie mogą mówić o tej zmarłej córce jako o matce autorki wątku. W życiu nie przyszłoby mi do głowy, ze można ukrywać taką rzecz. To znaczy adopcja często jest ukrywana, ale chyba raczej wtedy gdy dziecko jest calkowicie obce, a nie gdy pochodzi z tej samej najbliższej rodziny.
Co do ojca - moim zdaniem nikt Ci dobrze nie doradzi, bo jedni chcieliby się spotkać w takiej sytuacji, a inni nie. Ma to swoje plusy, bo niejako pomaga poznac swoje korzenie, ale możliwe, ze masz duży żal do ojca i to tylko rozdrapie rany. Co do siostry, to generalne jednak jej zachowanie to głownie problem jej rodziców. Aczkolwiek co do tej kasy, której domaga się siostra, mimo, ze nie będzie studiować. Jak dla mnie to nie Twoja sprawa, czy rodzice będą jej dawać jakąś kase czy nie. W końcu Tobie mogą dac na studia, a jej np na samochód. Wszystko zależy od ich woli i możliwości. Tylko w ogóle nic nie piszesz o tym jak oni się zapatrują na jej zachowania. Co do chłopaka, mnie by chyba bylo glupio jechac na taki drogi wyjazd do którego nie mogę się dołożyć, ale to też kwestia indywidualna. Logiczne, że skoro on pracuje, a Ty jesteś uczennicą to jego możliwości będą sporo większe. Ogólnie jak dla mnie to powinien to uzgodnić z Tobą, bo nawet Twoi rodzice mogą się na to nie zgodzić. |
2015-07-09, 20:49 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Ale nagonka na tego "złego" tatę który pewnie był załamany jak mu zona umarła, pewnie nie nadawał się wtedy do opieki nad dzieckiem, zrobił bardzo rozsądną rzecz, zapewnił dziecku pełna rodzinę do tego z rodzeństwem, bez macochy, bez wychowania tylko przez jednego rodzica, i tak wymieniać można jeszcze długo, wy nie wiecie jakimi emocjami targa w takich sytuacjach jak tutaj człowieka a wypowiadać to się potrafi co druga jaki to tatuś niedobry... i bardzo dobrze ze się nie odzywał te 18 lat, bo nie fundowal jej emocjonalnego rozdarcia, teraz ona jest dorosła i teraz na niej spoczywa decyzja czy jest gotowa mu wybaczyć lub już wybaczyla i go spotka, czy może do końca życia będzie żywiła do niego uraz. Jak autorka nie spotka go i nie pogada to się nie dowie jak było naprawdę i jakimi emocjami się kierował.
|
2015-07-09, 21:33 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
1. Co do ojca. Czy jeśli się z nim nie spotkasz, to będzie cię ta sprawa gryźć? Moim zdaniem nie musisz się do niego dostosowywać, ale jeśli miałoby cię to później męczyć, to spotkaj się dla własnego spokoju. Nie wiem, co zrobiłabym na twoim miejscu. Gdybyś się zdecydowała, to może lepiej "po cichu", nie wtajemniczać rodzeństwa, a spotkać się powiedzmy w kawiarni w mieście, w końcu nie znasz tego człowieka.
2. Co do wyjazdu z bratem uważam, że powinnaś móc jechać. To nie twoja wina, że wasze towarzystwo jej nie lubi. Założę się, że nie wszyscy z całej ekipy zabierają całe swoje rodzeństwo. Jedziecie chyba jako znajomi, nie robicie rodzinnego zjazdu. 3. Jeśli chodzi o siostrę w ogóle, twoi rodzice powinni chyba coś z tym zrobić. A awantura o twoje zakupy to już masakra, sama zarobiłaś, pieniądze są twoje, masz prawo z nimi zrobić co tylko chcesz. Może tylko lepiej odpuścić z nią gadanie na temat tego, jak wygląda. Bo może jest trochę przewrażliwiona na tym punkcie. 4. Z facetem jedź Lepiej się poznacie, miło spędzicie czas. Za jakiś czas i tak razem chcecie zamieszkać, a tedy już nie będzie się i tak dało wyliczać wszystkiego co do złotówki. Jak chcesz to możesz spróbować mu się jakoś zrewanżować, np. zabrać kiedyś na koncert z własnych pieniędzy. Zawsze to coś. Generalnie chce za ciebie zapłacić to mu pozwól, może to jeden z tych, którzy przez takie gesty czują się bardziej mężczyzną. W końcu on też będzie czerpać radość z waszego wspólnego wyjazdu. Cytat:
|
|
2015-07-09, 23:27 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Cytat:
|
|
2015-07-10, 00:34 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Ja mialam osiem lat i ciocie w ciazy. Pamietam jeden obrazek - ze ubrala sukienke mamy bo tak przytyla. Rownie dobrze ktos by mi mogl wlrecic ze mi sie wydaje i bym uwierzyla. A jak mialam piec lat to wooo
|
2015-07-10, 06:13 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Problem z biologicznym ojcem, siostrą i wyjazdem z chłopakiem, pomocy !
Ja miałam 9 lat kiedy urodziła się moja siostra. Mamy w ciąży wogole nie pamiętam. Pamiętam tylko wujka który przyszedł powiedzieć ze mama urodziła dziewczynkę (my nie mieliśmy telefonu wiec szpital zadzwonił do wujka ) i pamiętam łóżeczko które czekało na siostrę. To wszystko. Ciąża mamy wogole nie istnieje w moich wspomnieniach
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:16.