|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2016-03-15, 22:18 | #691 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 710
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
z DE to naprawdę polecam Alverde, dostępne w dm. Niedrogie, przyjazne składy, fajnie działają.
no to fajnie z tą etyką, takie zajęcia chciałaby dla wszystkich. co do bibliotek - uwielbiam, książka papierowa jest dla mnie lepsza niż wszelkie ebooki. |
2016-03-15, 23:26 | #692 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Jak to w pracy. Zwlaszcza urzedniczej Za rok niewiele bedzie cie w stanie zaskoczyc.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2016-03-15, 23:49 | #693 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Z drugiej strony system w jakim teraz pracuje byłby idealny gdybyśmy mieli dzieci. Ale z kasa jaka mi tu płaca o dzieciach nie ma mowy . Daje sobie 1-1,5roku w tej instytucji coby ładnie w Cv wyglądało.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-03-16, 06:53 | #694 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Znam Alverde, chodzi mi o konkretne produkty, bo miałam juz cudowności (krem z awokado ale zmienili skład:/ a to był mój ulubiony krem) i totalne niewypały
__________________
It always seems impossible... until it's done
|
|
2016-03-16, 07:40 | #695 | |
seriously? no.
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
witajcie |
|
2016-03-16, 08:04 | #696 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Dzięki dziewczyny, przy następnej wypłacie chyba zamówię to serum z granatem.
CptCook, ja też gniję w urzędzie i też mam dosyć chociaż jestem tu tylko pół roku. Zaczynam szukać pracy, bo praca tu cofa w rozwoju, mimo że poniekąd jest w moim zawodzie. Zresztą i tak jestem tylko na zastępstwie więc na czas określony. Znam ludzi dla których praca w jakimś urzędzie jest szczytem marzeń i ustatkowania się, ale nie jestem w stanie się z tym utożsamić. A co do książek, to tak jeszcze wtrące, że nie dla wszystkich czytanie z ekranu jest takie przyjemne. Ja nie wyobrażam sobie czytania z komputera czy telefonu, jestem w szoku że ktoś tak robi (kindle to co innego, chociaż próbowałam i przyjemności nie miałam z tego żadnej, ciężko mi było się skupić). Ja mam problem żeby czytać długie artykuły na kompie, a co dopiero książki... Od razu męczą mi się oczy, mimo że mam zdrowe, żadnych wad. Ostatnio przeżywam renesans czytania, miałam kilka lat przerwy, w sumie nie wiem dlaczego. I w związku z tym mam do was pytanie: macie jakiś system/sposób na odhaczanie listy książek które przeczytałyście albo chcecie przeczytać? Ja zapisuję w notatkach w telefonie, ale średnio to wygodne. Zwłaszcza przy wielotomowych wydaniach (i mangach, bo zaczynam znów, po latach się w nie zaczytywać ). Szukam jakiegoś fajnego rozwiązania. To samo zresztą z oglądaniem seriali - zapisuję w sticky-notes'ach na pulpicie, ale nie lubię tego rozwiązania.
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard Edytowane przez abiblabla Czas edycji: 2016-03-16 o 08:11 |
2016-03-16, 09:15 | #697 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 439
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Jeśli chodzi o biblioteki - uwielbiam i korzystam regularnie z kilku. Nie mam ani miejsca w domu ani pieniędzy na kupowanie wszystkiego, co chciałabym przeczytać, ebooki czytam tylko w ostateczności. Edytowane przez Inka_1 Czas edycji: 2016-03-16 o 09:18 |
|
2016-03-16, 09:48 | #698 | |
seriously? no.
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
zaznaczasz, które książki chcesz przeczytać, które przeczytałaś, możesz też tworzyć własne półki i segregować książki wg własnego kryterium. mnie bardzo pomaga przy wypożyczaniu z bibliotek właśnie - wiem, w której jaką książkę mogę wypożyczyć. |
|
2016-03-16, 09:57 | #699 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Mam notes w którym zapisuje tytuły które wydają mi się interesujące. Potem sprawdzam na lubimyczytac.
Zazdroszczę wam bibliotek, jeszcze w PL byłam zapisana do 3 i z wszystkich korzystałam. Tęsknię bardzo za nieograniczonym dostępem do książek. |
2016-03-16, 09:57 | #700 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja niestety ostatnio samych książek czytam mało, tyle co gdzieś w trasie, aucie, pociągu ale codziennie czytam kilka blogów, artykułów itp więc z samym czytaniem na pewno nie jest źle
Elektronicznych czytników nie lubię bo już i tak pół dnia w pracy spędzam patrząc się w monitor więc jak mam już przeczytać jakąś książkę to tylko papier. Z bibliotek też korzystam Kurde ale zmienili KWC, dziwnie teraz |
2016-03-16, 09:59 | #701 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
chciałam się pochwalić że posprzątałam dziś wszystkie szuflady (sztuk 3) w biurku w pracy wstyd się przyznać ale bardzooo dawno tego nie robiłam i było tam wszystko najlepsze że wyszło to całkiem spotanicznie tzn. szukałam czegoś dla koleżanki i po wywaleniu całej szuflady nijak nie dało się tego upchnąć tam z powrotem więc zaczęłam przeglądać, wywalać stare papiery itd. Jak posprzątałam pierwszą to stwierdziłam że uporządkuję też drugą no i poszło aż do trzeciej, od razu mi lepiej po tych porządkach, niby nic a cieszy ---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ---------- tak samo ja |
|
2016-03-16, 10:04 | #702 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Mogę się pozalic? Słucham często przy pracy radia na słuchawkach, chętnie Trójki, Dwójki, Jedynki, Antyradia itd. O pełnej godzinie jest zmasowany atak reklam wszędzie. Już nie mogę tego słuchać, w większości leki i suplementy. To jest jak zmasowany atak firm farmaceutycznych, pamiętam że gdzieś kiedyś czytałam ze Polacy biorą najwięcej leków przeciwbólowych w Europie. No ja się nie dziwię jak takie pranie mózgów non stop. Eh...
|
2016-03-16, 10:06 | #703 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Favianna w polskiej tv 90% reklam to suplementy diety, ja tego nie ogarniam, najgorsze jest to że ludzie to kupują i jedzą po milion tabletek na wszystko
|
2016-03-16, 10:16 | #704 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Ja serum używam zazwyczaj po jakiś dłuższych wyprawach w góry itp. Zawsze wtedy mam skórę trochę przesuszoną, ściągniętą i ogólnie widać, że trochę przeszła w ostatnie dni. Po tym zawsze szybko wraca do normy Osobiście od granatowego bardziej wolę te z wit C. ---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ---------- Cytat:
Też lecą jakieś reklamy popularniejszego otatnio czystka. Lubię go i piję go od kilku lat więc z ciekawości sprawdziłam te ich genialne tabletki i oczywiście skład z masą śmieci i chorych słodzików typu aspartam, sukraloza, acesulfam K, sacharynian sodu itp. Nie można pozostać przy piciu tego? Edytowane przez 201604250949 Czas edycji: 2016-03-16 o 10:18 |
||
2016-03-16, 10:20 | #705 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
przeczytałam na Kindlu ostatnio chyba czwartą książkę, tylko dlatego, że ściągnięcie jej ze Stanów czy UK w wersji papierowej byłoby sporo droższe, ale umęczyłam się strasznie przeczytane książki - tylko autor i tytuł od 96r zapisuję sobie w notesie po prostu; te co dopiero chcę przeczytać mam w formie zakładek w przeglądarce - linki do taniej księgarni internetowej jak jeszcze mieszkałam w domu rodzinnym należałam do 3 bibliotek, teraz po przeprowadzce nie zapisałam się do żadnej - czytam domowe zapasy książek, ale w sumie czas dotarcia to żaden problem, bo w centrum handlowym, gdzie często bywam, jest fajna biblioteka - ale w sumie nie wiem jak to jest - czy trzeba być zameldowanym w tym samym mieście żeby korzystać?
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2016-03-16, 10:24 | #706 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Wiadomości: 16 218
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Cytat:
|
||
2016-03-16, 10:28 | #707 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
co to za urząd? Aż musiałam sprawdzić ile to netto: 1 530
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2016-03-16, 10:34 | #708 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
A ja nienawidzę bibliotek, mam ciężką traumę z dzieciństwa Kindle i antykwariaty, nowych książek nie kupuję, chyba że na prezent. I czasem audiobooki w podróży, choroba lokomocyjna nie pozwala czytać normalnie :/ książki kupione w antykwariacie puszczam dalej w obieg, więc teraz mamy tylko pól metra półki poświęconej książkom.
A minimalistycznie muszę zrobić miejsce w szafie na rzeczy dla młodego, bo powoooooli i minimalistycznie zaczynam kompletować wyprawkę. Czyli będzie dużo wywalania jeszcze
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
2016-03-16, 10:38 | #709 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Jej dziewczyny, dostałam raport prenatalny, wszystko jest idealnie!
Poryczalam się rozmawiając z babeczka. Jaka ulga... |
2016-03-16, 10:47 | #710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Wiadomości: 16 218
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Urząd miasta i to w mieście wojewódzkim, nie żadne zadupie. Dlatego dziewczyna szuka pomysłu jak dorobić.
Gratulacje i oby tak dalej. |
2016-03-16, 10:49 | #711 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
|
2016-03-16, 10:54 | #712 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Super wiadomość. Gratuluję Cytat:
Masakra Myślałam, ze w urzędach lepiej płacą. Znajoma na poczcie więcej zarabia.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
||
2016-03-16, 10:58 | #713 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Dziękuję dziewczyny ale będę miała cudowny długi weekend! Chyba kupię coś dobrego żeby to uczcić, alko nie mogę, to może torta? ;D
Jak wspaniale |
2016-03-16, 11:54 | #714 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Tort dobry na wszystko Gratki!
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard Edytowane przez abiblabla Czas edycji: 2016-03-16 o 12:01 |
|||
2016-03-16, 11:56 | #715 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Od maja czeka mnie szukanie pracy w innym mieście, denerwuję się już, że nic nie znajdę |
|
2016-03-16, 12:00 | #716 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Na ból głowy pomaga olejek rozmarynowy. Sprawdzone, działa Jest też punkt na dłoni: między kciukiem, a palcem wskazującym, który się masuje. Kumpel mi to kiedyś pokazał na kaca.
Ja niestety mam bardzo bolesne @. Bez przeciwbólowych nie byłabym w stanie się podnieść.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2016-03-16, 12:18 | #717 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 696
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Cytat:
Ooo tak też mnie to doprowadza do szału. A jak już rynek się przesyca powoli to już reklamują suplementy dla psów... Na sierść, na stawy... Slyszalyscie? Cytat:
Ja byłam w weekend w Tatrach na kursie turystyki wysokogorskiej - było super :-D ale pogoda kiepska, śnieg z wiatrem tak mi walił w twarz ze teraz mi skóra schodzi z nosa i policzków... :-P |
|||
2016-03-16, 12:44 | #718 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Cytat:
Co do okresu, ja miewam raczej takie do przeżycia, czasem tylko brzuch boli mnie bardzo. Ale wtedy wchodze do wanny i polewam podbrzusze ciepłą, prawie gorącą wodą. Kilka minut tak i pmnie puszcza. Nie wiem czy tobie akurat pomoże, ale może komuś tak. scarlet26 - zapomniałam dopisac tam wyżej - mieszkasz w Polsce? Mnie przy zapisie do biblioteki sprawdzali dowód, ale nie sprawdzał nikt zameldowania. Teraz w dowodach nie ma adresu, więc chyba nie ma obowiązku meldunku?
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard Edytowane przez abiblabla Czas edycji: 2016-03-16 o 12:46 |
||
2016-03-16, 12:49 | #719 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Ja go rozcieram w dłoniach i wdycham albo dolewam do kąpieli.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2016-03-16, 12:53 | #720 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Oprócz tego ćwiczenia szyi, ramion, karku, bo może być bólem napieciowym. Wtedy jeszcze na chwilę odpoczynek, oddychanie, mały spacer. Rozpiac stanik... Jeśli jest na tle żołądkowym to polecam amol (jest ziołowy) na cukier i popic wodą albo suszony imbir zalany wrzątkiem i picie powoli. Jeśli po nieprzespanej nocy to tylko sen pomoże Edytowane przez favianna Czas edycji: 2016-03-16 o 13:00 |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:13.