|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2016-04-07, 20:17 | #1261 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Najtaniej wychodzi turecka riwiera bo ludzie boją się imigrantów
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-04-07, 20:46 | #1262 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
fav, gratuluje, niech sie dobrze jezdzi
U nas planow wyjazdowych brak az do grudnia (serio!), planujemy dopiero wyjazd na swieta gdzies, gdzie jest slonce. Lato zapowiada nam sie pracowite niestety. Ale co tam, dam rade, to tylko pare miesiecy takich, potem mam nadzieje, ze sobie odbijemy. |
2016-04-07, 21:16 | #1263 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
2016-04-07, 21:19 | #1264 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;58594011]fav, gratuluje, niech sie dobrze jezdzi
U nas planow wyjazdowych brak az do grudnia (serio!), planujemy dopiero wyjazd na swieta gdzies, gdzie jest slonce. Lato zapowiada nam sie pracowite niestety. Ale co tam, dam rade, to tylko pare miesiecy takich, potem mam nadzieje, ze sobie odbijemy.[/QUOTE] U nas poza wyjazdem na 'boże ciało' brak planów na tzw. lato. Oprócz mojego planu żeby znaleźć dodatkową pracę. Może po urzędzie będę chodzić na kręcenie lodów albo pieczenie gofrów . Jeszcze na jesieni chciałabym wziać wolne tak żeby 1 lub 11 listopada wchodził w grę bo wtedy 1 dzień mniej do odrabiania w pracy
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-04-08, 08:34 | #1265 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja po egzaminach chce zaczac szukac nowej pracy. Niedobrze sie ze mna dzieje juz przez te robote, stres tak zawladnal moim organizmem, ze przed praca mam dusznosci, mroczki przed oczami, dzien przed chodze jak chmura gradowa, mam problemy ze spaniem. Pora najwyzsza sie pozegnac po sesji.
|
2016-04-08, 08:34 | #1266 |
Polka Ogarniaczka
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 106
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
My w tym roku nie planujemy nigdzie urlopu, każda kasa idzie na wykończenie mieszkania mieliśmy tradycyjnie jechać na woodstock, ale przez ew. zagrożenie zamachami daliśmy sobie siana (jeszcze to do mnie nie dociera) , poza tym termin festiwalu pokryje się z terminem oddania mieszkania najpewniej...
Jadę dziś do rodzinnego miasta, jutro idę do fryzjera i zaoszczędzę trochę kasy co do pigulek - ja jestem zadowolona, biorę drugi rok, wcześniej miałam okropne migreny i anemię, teraz jest znacznie lepiej. Ale pewnie gdzieś w przyszłym roku odstawię i będziemy planować dziecko
__________________
Edytowane przez antonina_bielska Czas edycji: 2016-04-08 o 09:04 |
2016-04-08, 08:39 | #1267 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
W grudniu można polecieć na Kanary za 1300zł na 8 dni - all inclusive. Pod koniec sierpnia lecimy do Portugalii na HB. Sprawdzałam ceny przelotów, hotelu, jedzenia, itd. Sam hotel jest w cenie wycieczki, a gdzie przelot, jedzenie, dojazd? Nie opłaca nam się w to bawić.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2016-04-08, 08:44 | #1268 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;58608076]Ja po egzaminach chce zaczac szukac nowej pracy. Niedobrze sie ze mna dzieje juz przez te robote, stres tak zawladnal moim organizmem, ze przed praca mam dusznosci, mroczki przed oczami, dzien przed chodze jak chmura gradowa, mam problemy ze spaniem. Pora najwyzsza sie pozegnac po sesji.[/QUOTE]
Alma działaj i zmieniaj bo to nie brzmi dobrze, opisujesz objawy nerwicy, a to nie tak łatwo potem uspokoić. Powodzenia w szybkiej zmianie. |
2016-04-08, 13:39 | #1269 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 280
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Wiecie co, zastanawiam się nad całkowitym opuszczeniem Wizażu.
Nowe KWC jest dla mnie nieprzydatne, na forum coraz więcej przepychanek, obrażania. Trzyma mnie tutaj ten wątek ,wątek oszczędzenia i czasem podczytuję o filmach na YT, ale w zasadzie to nic poza tym. |
2016-04-08, 13:56 | #1270 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Serio? Na kwc nie zaglądam od co najmniej roku Nie kupuje nowości, ani masowo, więc nie jest mi to potrzebne. Wypisałam się z wątków, które mnie wkurzały. Udzielam się na 4-5, które mnie interesują
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2016-04-08, 13:59 | #1271 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Amless mam dokładnie to samo. Te same argumenty i tez tylko ten wątek mnie trzyma. KWC jest kompletnym bublem teraz i mnie odrzuca.
|
2016-04-08, 14:38 | #1272 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 696
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Dla mnie to nowe kwc to porażka, kiedyś użyteczne narzędzie a teraz nawet nie chce mi się tam nic sprawdzać. I mam to samo z wątkami na forum, męczą mnie te przepychanki, przytyki, sarkazm, cwaniactwo, pseudopsychoanalizy i szukanie dziury w całym. Prawie każda autorka jakiegoś wątku o życiowym problemie jest zmieszana prędzej czy później z błotem, bo inne wizazanki dopowiadają sobie dziwne i zwykle negatywne rzeczy. Bardzo mi przykro czytać takie wątki, i zawsze się zastanawiam wtedy co się stało z ludzką życzliwością.
|
2016-04-08, 14:39 | #1273 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Dziekuje Teraz jeszcze wstrzymam sie z szukaniem, ale 12 maja mam ostatni egzamin i potem wezme sie za to na powaznie. Jestem w tej firmie 1,5 roku, widze tylko zmiany na gorsze Gdyby nie TZ to już dawno bym się posypała przez tę pracę.
|
2016-04-08, 15:08 | #1274 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
W temacie hormonów to przypadkiem natknęłam sie dzis na info ze w Holandii hormony bierze 1 na 3 kobiety w wieku rozrodczym a w Japonii %..
Co do wierzenia i niewierzenia w diety, ja uwazam ze dieta to jedno z najpotężniejszych narzędzi którym mozna sobie poprawić lub zepsuć zycie i wpływa dosłownie na wszystko Alma, Fav dobrze pisze, ja niestety przerabiam podobna sytuacje i chyba musimy sie zebrać i cos zmienić.. Ja kiedys chyba z 1-2 lata nie wchodziłam na wizaz ale w którymś momencie trafiłam na jakies inne forum/wątek i teraz udzielam sie bardzo wybiórczo nie mam potrzeby rezygnacji i palenia mostów ale wiecej czytam niz pisze a subskrybuje tylko pare wątków
__________________
It always seems impossible... until it's done
|
2016-04-08, 15:15 | #1275 | |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Słyszałam , tzn. czytałam . Średnio raz do roku jestem landrynką [uwielbiam różowe włosy ], ale blond rządzi niepodzielnie . U nas planów wyjazdowych brak, dopóki nie ustabilizuje się nasza sytuacja finansowa. Wtedy najbardziej na świecie chcę jechać do domu - nic więcej mnie nie interesuje . Co Wizażu - również mam 3-4 wątki, na których udzielam się w miarę możliwości. I dwa kluby. Aktualne KWC to porażka. Resztę mam w doopie . Alma, trzymaj się . U mnie podobnie - od wczoraj jestem chora [gorączka etc.] i uważam, że to jak najbardziej na tle nerwowym. Niestety ;/. Co do tabletek, to w wieku 18 lat brałam przez 3 miesiące. Bardzo nietrafiona decyzja [i moja, i lekarza] - miały mi pomóc, a w rezultacie z jej negatywnymi skutkami borykam się do dziś. Nigdy więcej.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
2016-04-08, 15:26 | #1276 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cotka zgadzam się z tym zdaniem o diecie. Teraz słucham sobie wykładu o Wit D i powiem wam dziewczyny że to mega ważne żeby mieć jej poziom dobry, suplementowanie nawet 4000UI jest bezpieczne dla kobiet w ciąży. W sensie że badania nie pokazują żadnych problemów a wręcz przeciwnie, mniejsza zapadalnośc na cukrzycę u matki i dziecka i pozwala uniknąć krzywych oraz pozytywnie wpływa na system immunologiczny.
Ja mam dramatycznie niski poziom, lykalam 1000, teraz w ciąży biorę 2000 i zastanawiam się czy nie brać 3000. |
2016-04-08, 16:11 | #1277 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-04-08, 16:17 | #1278 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja mam 14, wiem że poniżej 10 zaczynają się poważne problemy, gdzie zaczynają się uszkodzenia organów.
|
2016-04-08, 16:28 | #1279 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
KWC owszem teraz nieprzejrzyste dla mnie, ale to nie powod zeby rezygnowac z W. POprostu bede zadziej (a moze i wcale tam) pisac recenzje. Przepychanki, obrazanie i owszem wkurza, ze ktos nie rozumie, ze ktos inny moze miec inne zdanie i poprostu to uszanowac, a nie zaraz z geba. ja rozumiem sie podpytac ( a dlaczego, a po co ?), ale zeby zaraz fochy strzelac i to czesto osoby po 30-40-tce. Normalnie przedszkole. Z tego powodu niedawno zrezygnowalam po latach calkiem z innego, raczej kameralnego forum. Wizaz jednak jest duzy i jakos mysle jest latwiej olac takie osoby Mialam od lat swoje watki. Z paru zrezygnowalam, albo zagladam zadko czy tez zagladam ale udzielam sie zadko. ostatnie miesiace mam swoje naturalno-kosmetyczne watki, gdzie dziewczyny nie robia jadki. Znalazlam was, choc na poczatku tez mi z lekka pojechano, ale dalam szanse. Poki rozmawiamy sobie normalnie, nie dosrywamy i na innosc innych nie reagujemy nerwowo, bede w moje miejsca zagladac i sie udzielac. Jak sie jadla zacznie robic to watek opuszcza. Za stara jestem na przedszkole kto wie? Moze i kiedys wogole nie bedzie chcialo mi sie czasu marnowac na latanie po necie. Narazie jeszcze wizaz doszczednie mi nie zbydl. za to fajnie mi sie zaglada na moje niemiecke forum. tam dziewczyny nie robia takich jadek, jak sie cos jednak trafi to sie szybko okazuje, ze ktos cos zle zrozumial , zaraz przeprasza i jest ok. ---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ---------- Cytat:
Cytat:
Ze kazdy filtr powyzej SPF 8 juz blokuje calkowita synteze wit. D, wiec zaleca sie teraz po zimie zeby na poczatku wiosny, gdy zaczyna byc coraz wiecej slonca ,powystawiac sie codziennie przez 10min bez zadnej ochrony i organizm bedzie mial mozliwosc zregenerowac braki po zimie. przypomnialo mi sie jak mi kiedys znajoma powiedziala( to bylo 5 lat temu) ze ona sie juz 50+ nie smaruje caly rok, bo wlasnie tez miala za niski poziom wit. D i to latem. ja co prawda od paru lat pozna jesienia przestaje uzywac filtra, wczesniej zeszlam z 50-50+ na SPF 30. teraz mam lekka rezygnacje, bo przerzucilam sie na nature. Filtr ktory uzywalam do tej pory ma dla mnie juz cenie nie do zaakceptowania, a inny co sobie kupilam, niby leciutki, a chyba tlusty. Raz go wyprobowalam pod mineraly i maska sie zrobila, geba tez w trakcie dnia mocniej przetluscila i pory rozpulchnily Mam kryzys i mysli zeby rzucic to wszystko w pieruny , nawet mysli o brzydszym starzeniu mnie juz tak nie przerazaja |
|||
2016-04-08, 16:35 | #1280 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja mam bardzo jasna karnacje i tendencję do przebarwień i pieprzykow. Mieszkam w deszczowym kraju i już raczej filtra na codzień nie będę używać, chyba że na wakacje.
Z tego wykładu też pamiętam że twarz i ręce / ramiona (czyli to co wystawiamy na słońce) syntetyzuja bardzo mało Wit D |
2016-04-08, 17:13 | #1281 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
To bardzo ciekawe- to jaka jest najbardziej efektywna w tym temacie cześć ciała? Czytałam kiedys badania ze nawet w okolicach równika ludzie niekoniecznie maja jakis wysoki poziom wit D i sama nie wiem co o tym sadzić.. Póki co suplementuje (tak samo jak b12). A te z was co jedzą mięso/ produkty odzwierzece jaki macie poziom?? Ja wciąż jem czasem nabiał (kozi ser..ehh) ale sadze ze ma to znikomy wpływ na poziom wit D u mnie
__________________
It always seems impossible... until it's done
|
|
2016-04-08, 17:50 | #1282 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja mysle ze moze chodzic o to, ze jesli ludzie duzo czasu spedzaja w pomieszczeniach to nie ma jak sie wit. D wytworzyc, mimo ze w ich klimacie jest duzo slonca.
|
2016-04-08, 17:53 | #1283 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Ja zimą/jesienią co drugi dzień brałam 10 000 IU i był to pierwszy sezon zimowy kiedy czułam się idealnie i nie chorowałam. Teraz zmniejszyłam do 5 000 a od czerwca do sierpnia 2 000, oczywiście z K2. Nie zamierzam nic zmieniać w dawkowaniu O D czytałam kiedyś ten ebook, w sumie przydatny: http://www.pepsieliot.com/wszystko-c...darmowy-ebook/ niedobór: 0 - 40 ng/ml poziom wystarczający: 40 - 80 ng/ml poziom odpowiedni: 80 - 100 ng/ml Jeśliby się tego trzymać to w lutym miałam 59,90 ng/ml więc mogłoby być lepiej ale patrząc na masę ciała to chyba nie jest źle. Edytowane przez 201604250949 Czas edycji: 2016-04-08 o 19:11 |
|
2016-04-08, 19:29 | #1284 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
wg tego wykladu (en) https://www.youtube.com/watch?v=HRR6HYHF4O8
w 1998 roku Amerykanie spedzali 93% czasu w pomieszczeniach (mowimy o epoce przed komputerami, klimatyzacja itd.) wg tego artykulu (pl) http://www.polityka.pl/tygodnikpolit...iezniowie.read (badanie dotyczy UK) 3/4 dzieci spędza na dworze mniej czasu niż więźniowie (czyli mniej niz h) a 1/5 dzieci w ogóle nie ma zwyczaju (ani ochoty) spędzać czasu na dworze. wiec teraz spedzamy na pewno wiecej niz 93% czasu w pomieszczeniach |
2016-04-09, 07:27 | #1285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Nigdy nie badalam poziomu wit. D. Biore krople z D, ale nie jakos religijnie, co kilka dni Jaka wit. D polecacie?
Ja moge polecic sprawdzona wit. C i B complex w zbojeckiej cenie. W Polsce smaruje filtrem tylko twarz ze wzgledu na kwasy. Reszty nie ma potrzeby. Mam taka karnacje, ze poparzenie w naszym klimacie mi nie grozi Dopiero na wyjazdach uzywam wysokich filtrow od gory do dolu. Niestety kilka lat temu poparzylam sie na Fue i mam sporo przebarwien na dekolcie Pogoda na Kanarach jest zdradliwa, bo wydaje sie, ze nie jest goraco, a slonce jest afrykanskie i jara straszliwie
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2016-04-09, 08:22 | #1286 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 920
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Ja brałam D-vitum forte w oleju lnianym ale sama nie wiem czy pomogła, może za krótko ją suplementowałam. Zastanawiam się nad naturalną k2 d3. Nie wkleję linku bo to by chyba była reklama ale można łatwo znaleźć ją w internecie. Tylko cena mało przystępna :/ |
|
2016-04-09, 09:35 | #1287 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
|
|
2016-04-09, 10:24 | #1288 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
No właśnie, przez was chcę kupić i nie wiem jaką
Btw właśnie wyszłam z trampolin, ale one są fajne. Koleżanka była ze mną i też jej się spodobało Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka |
2016-04-09, 10:30 | #1289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja mam 3 opakowania Wit D w kolejce i jak na razie najwygodniejsza jest rozpuszczona w oleju o smaku pomarańczowym mam zwykle małe tabletki i tez są ok, oraz duże kapsułki z z dodatkiem Wit K, męka przy polykaniu. Z firmami wam nie pomogę, bo na moim rynku są inne.
A najśmieszniejsze że byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tej w oleju a jest super wygodna. Edytowane przez favianna Czas edycji: 2016-04-09 o 11:03 |
2016-04-09, 11:07 | #1290 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja mam witaminę D w kropelkach Vigantol, ale nie wiem, czy to nie jest na receptę. Suplementuje już od września, ale ja nie wiem, czy ona cokolwiek u mnie zmieniła. Chyba też nie miałam niedoboru, lekarz przepisuje mi w ramach choroby tarczycy
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:48.