W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

[CptCook]

Napisane przez rise_against

Wiem że jestem bez serca, ale i tak to napiszę: dla mnie to teraz podstawowe kryterium, nie ważne jakby ciekawa nie była Jak oferują odpowiednie wynagrodzenie to mogę myśleć o reszcie.

Kiedy ja się taka stałam?

Ja mam takie samo podejście ale niestety nie mam wyboru bo muszę spłacić jeszcze sporo. Jak nie będę miała kredytu i pożyczki na głowie to mogę zbawiać świat

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez favianna

Ja nie pisze tylko o dziecku. Chodzi Mi ogólnie o plany na kredyt, dziecko, związki, wyjazdy itp. Duże zmiany, kroki.
Kiedyś byłam bardzo ostrożna a teraz myślę że to był błąd. Kto nie ryzykuje i chce mieć bezpiecznie zawsze ten nie ma. Niestety.

Ja wyjazdy zawsze realizuje . A dziecko..myślę że większość osób zwleka ze względów finansowych i zawodowych. Gdybym finansowo była zabezpieczona i miała normalną umowę o pracę to mogłabym robić dzieci już w Las Vegas .

[Cindy28]

Napisane przez rise_against

Trzymaj się mocno Cindy! Coś Cię ostatnio życie nie oszczędza, moja droga duchowa siostro Nie to, żebym ja miała lepiej

Dzięki . Staram się nie dawać - z różnych skutkiem, ale jednak .

Napisane przez antonina_bielska

Aa, chwalę się, dostałam pracę w centrali H&M strasznie się cieszę, bo mi zależało <3 oby to była ostatnia zmiana pracy przynajmniej do 2017

Gratulacje!

Napisane przez abiblabla

Napatoczył mi się dzisiaj taki artykuł: http://wyborcza.pl/1,75400,20065882,...#ixzz 48W5MIROk
Nie znam gościa i słabo też znam się na temacie. Co o tym myślicie? Akurat z tym że GMO jest zbyt demonizowane się zgadzam (nie mówię że zawsze i wszędzie jest ok, ale że to wszystko zależy co się po prostu od tego co się z danymi roślinami robi). Nie wiem co myślec o pozostałej części artykułu (to znaczy wiem co myśle, nie wierzę gościowi, ale nie mam podstawy na to bo się nie znam).

Przeczytałam artykuł i nie da się ukryć, że odpowiadający zręcznie żongluje słowem. Nie zgadzam się ani w kwestii tego, że GMO to samo dobro, ani w kwestii tego, że eco jest złe.
Wystarczy poczytać o badaniach na szczurach karmionych GMO - okazuje się, że skutki widać dopiero w kolejnych pokoleniach, szczury rodziły się słabsze, mniej odporne, była ich mniejsza ilość etc. Znaleziono również powiązania pomiędzy pożywieniem GMO, a występowanie alergii.
A już kukurydza GMO, która została zmodyfikowana w ten sposób, by była trująca dla głównego szkodnika - okazała się być również toksyczna dla innych owadów, m.in. pszczół. Co się stanie z tym światem bez pszczół to akurat wiadomo. Ogólnie temat rzeka.
Komuś bardzo zależy na tym by kontrolować wszelkie uprawy.
W ogóle zauważyłam na przestrzeni lat, że Polska jest ogromnym problemem rolniczym dla innych państw- mamy dobre gatunkowo owoce, warzywa i co najważniejsze - zioła. Nikt o tym niestety nie mówi, ale 'dzięki' PO straciliśmy swojego przedstawiciela w Unii, który bronił interesów polskiego przemysłu zielarskiego. Teraz jesteśmy w czarnej doopie za przeproszeniem i jak tak dalej pójdzie, to będziemy kupować rumianek na receptę.
A co do owoców/warzyw eco, to warto zrobić sok z buraków - takich kupionych w markecie i takich z własnej działki czy z ryneczku. Wtedy widać wszystko jak na dłoni, a raczej - na języku .

[cotka]

Cindy zgadzam sie i podpisuje pod wszystkim.

Holandia jest największym eksporterem pomidorów na swiecie, osobiście nie miałam okazji pracowac przy pomidorach ale jaki koń jest kazdy widzi- szczególnie tutaj- i mnie to przyprawia o dreszcze..

Ogolnie jeździłam troche i miałam okazje mieszkac z młodymi osobami roznych narodowości i to co uważa sie za zjadliwe bądź wręcz dobre w krajach takich jak holandia, Niemcy czy uk mi nie przechodzi przez gardło. Zreszta co bardziej "znający sie" nie raz mi mówili ze w polskim sklepie mamy dobre produkty, mięso (Holendrom akurat chyba prawo zabrania powiedziec ze czyjś inny ser jest dobry :P )
Warzywa i owoce w Polsce z targu to mi sie czasem śnią po nocach..

Apropo to mi z jakiejś zdechłej zaniedbanej mięty z marketu prsesadxobej tak bez wiary na balkon wyrósł piękny krzak, a na oknie juz mi rosną papryki i pomidory. Znaleźliśmy na wystawcę super długa doniczke i cała wysiejemy rukolą. Sąsiad nam dał tez tez nasiona bazylii i melona. Melona na balkonie jeszcze nie próbowałam uprawiać

[abiblabla]

Cindy, nic nie słyszałam o tych ziołach, dla mnie to abstrakcja co piszesz! Jak to rumianek na receptę, w innych krajach też tak jest? :|
Ja mieszkając w Holandii umiałam znaleźć smaczne i świeże owoce i warzywa (głównie egzotyczne ale nie tylko, duuuuuużo lepsze niż kupowane w Polsce) i to za grosze (np. 3 kg pysznych awokado lub mango za 1 euro), ale faktycznie trzeba wiedzieć gdzie. Te z marketów są obrzydliwe, pozbawione smaku i ociekają sztucznością. Z tym, że moim zdaniem te w polskich marketach już się coraz bardziej do tego poziomu zbliżają

[CptCook]

jak mieszkałam w Hiszpanii to kupowałam w sklepach (zarówno osiedlowych warzywniakach jak i marketach) piękne warzywa i owoce . Do tej pory smuci mnie ze importujemy z Hiszpanii np. pomarańcze a one w ogóle nie sa takie jak te na miejscu .

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

W Anglii nie ma rumianku na recepte, pewnie chodzi o to, ze jak wejda takie restrykcje, ogolne przyzwolenie na GMO, blokowanie dobrych upraw, to pewnie za jakis czas ziola beda takim towarem luksusowym, ze tylko do dostania na recepte.

Ja za to wczoraj kupilam polskie owoce i warzywa, zaplacilam duuuzo wiecej, ale dla tego smaku warto. Pomidory teraz sa przepyszne, zupelnie inne niz te pedzone w UK. Za to truskawek nigdy nie kupuje polskich tutaj, bo trafiaja tylko takie niedobre, wiec akurat truskawy warto kupic miejscowe.

Bylam wczoraj w Cambridge, ech tam to jest zycie Nie ma pospiechu, nikt na siebie nie trabi, w korku stoi sie moze 10 minut. Pieknie tam, przeprowadzamy sie za 2-3 lata, to juz postanowione

[Cindy28]

Napisane przez abiblabla

Cindy, nic nie słyszałam o tych ziołach, dla mnie to abstrakcja co piszesz! Jak to rumianek na receptę, w innych krajach też tak jest? :|

Nie nie jest, ale tak jak trafnie napisała alma - jeśli wejdą wszystkie obostrzenia z jakimi noszą się politycy etc.,to niestety jest duże prawdopodobieństwo, że tak się stanie. Ewentualnie dobre rzeczy będzie można zakupić tylko spod tzw.lady.

Co do owoców i warzyw jeszcze - jeśli ktoś np.jadł bawole serca czy malinowki z własnej działki, to próbując zjeść pomidory marketowe może dostać szału ;-). Już nie wspomnę o własnych renklodach <3 i innych pysznościach.

[OnaZakupoholik]

Napisane przez monisiaa15

Ankieta.

strona nie istnieje

[Cindy28]

monisiaa15, warto wkleić prośbę na ten watek ==> https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post60409091 , jest większe prawdopodobieństwo, że zbierzesz odpowiednią ilość odpowiedzi .

[201608160903]

Napisane przez cotka

Apropo to mi z jakiejś zdechłej zaniedbanej mięty z marketu prsesadxobej tak bez wiary na balkon wyrósł piękny krzak, a na oknie juz mi rosną papryki i pomidory. Znaleźliśmy na wystawcę super długa doniczke i cała wysiejemy rukolą. Sąsiad nam dał tez tez nasiona bazylii i melona. Melona na balkonie jeszcze nie próbowałam uprawiać

Kurde, mam jedną miętę od ciotki TŻta, zupełnie inny gatunek niż te na bazarku i w markecie. Rośnie pięknie, głównie służy nam do drinków, plus gryzonie ją kochają. Obiecuję sobie od miesiąca że coś posadzę, weź mnie zmotywuj

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;60396896]

Bylam wczoraj w Cambridge, ech tam to jest zycie Nie ma pospiechu, nikt na siebie nie trabi, w korku stoi sie moze 10 minut. Pieknie tam, przeprowadzamy sie za 2-3 lata, to juz postanowione [/QUOTE]
Będę mogła wpaść w odwiedziny z TŻ?

Napisane przez favianna

Ja nie pisze tylko o dziecku. Chodzi Mi ogólnie o plany na kredyt, dziecko, związki, wyjazdy itp. Duże zmiany, kroki.
Kiedyś byłam bardzo ostrożna a teraz myślę że to był błąd. Kto nie ryzykuje i chce mieć bezpiecznie zawsze ten nie ma. Niestety.

To trochę zależy, co chce się mieć.
Na przykład bezpieczeństwo jako dobro nadrzędne, niechęć do zmian, strach... czasami warto wyjść ze strefy komfortu, a czasem warto w niej sobie wygodnie siedzieć. Co kto lubi. Moja teściowa na przykład nienawidzi nawet najmniejszych zmian i reaguje na nie złością podszytą paniką, aż do przesady

[cotka]

Napisane przez abiblabla

Cindy, nic nie słyszałam o tych ziołach, dla mnie to abstrakcja co piszesz! Jak to rumianek na receptę, w innych krajach też tak jest? :|
Ja mieszkając w Holandii umiałam znaleźć smaczne i świeże owoce i warzywa (głównie egzotyczne ale nie tylko, duuuuuużo lepsze niż kupowane w Polsce) i to za grosze (np. 3 kg pysznych awokado lub mango za 1 euro), ale faktycznie trzeba wiedzieć gdzie. Te z marketów są obrzydliwe, pozbawione smaku i ociekają sztucznością. Z tym, że moim zdaniem te w polskich marketach już się coraz bardziej do tego poziomu zbliżają

Ja kupuje na marketach i w tureckich sklepach ale wiele rzeczy ciezko dostać lub nie mozna dostać w ogole (jagody) i jednak uwazam ze mamy w Polsce lepszej jakości żywność przy czym nadal uwazam ze jem zdrowo i dobrej jakości produkty. Pochodzę z trojmiasta wiec cenowo wychodzi mi nieznacznie drożej (pewne rzeczy taniej głownie egzotyczne, ale np pieczywo drożej itd), ale jak mieszkałam na Podkarpaciu to wydawalam duzo mniej niz na Pomorzu (jestem wege i kupowałam głownie na targu, wiadomo ze ceny w biedrze takie same)

[abiblabla]

Napisane przez cotka

Ja kupuje na marketach i w tureckich sklepach ale wiele rzeczy ciezko dostać lub nie mozna dostać w ogole (jagody) i jednak uwazam ze mamy w Polsce lepszej jakości żywność przy czym nadal uwazam ze jem zdrowo i dobrej jakości produkty. Pochodzę z trojmiasta wiec cenowo wychodzi mi nieznacznie drożej (pewne rzeczy taniej głownie egzotyczne, ale np pieczywo drożej itd), ale jak mieszkałam na Podkarpaciu to wydawalam duzo mniej niz na Pomorzu (jestem wege i kupowałam głownie na targu, wiadomo ze ceny w biedrze takie same)

Ojeja, jagód, malin też mi tam brakowało! Ale za to cena tofu w chińskich marketach mnie powalała: świeże domowo-robione - 1-1,5 euro za jakieś 700 gramów Nigdy nie jadłam tak pysznego tofu jak tam.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Rise, hehe jasna sprawa, a poki co zapraszam do Londynu

W czwartek przyjezdzaja nasi goscie, zostaja do wtorku, cos czuje, ze pora wreszcie usiasc z mapka metra i rozpisac plan wycieczki

[201608160903]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;60488331]Rise, hehe jasna sprawa, a poki co zapraszam do Londynu

W czwartek przyjezdzaja nasi goscie, zostaja do wtorku, cos czuje, ze pora wreszcie usiasc z mapka metra i rozpisac plan wycieczki [/QUOTE]
oj uważaj bo jeszcze będę Cię męczyć, w Londynie nas nie było, najwyższa pora się przelecieć przed Brexit

ja niezmiennie zapraszam do waw, jakby któraś z was chciała się spotkać czy coś

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Oj, nawet tak nie mow, mam nadzieje, ze WB zostanie w Unii Za daleko to wszystko zaszlo.

[favianna]

Raise, Alma, to ja was pogodze i zapraszam do Dublina

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Jeszcze jutro i Barcelona, już nie mogę się doczekać

[krasulka7399]

Dziewczyny czytałyście książkę Magia Sprzątania? Zastosowałyście zawarte w niej porady?

[nelyen]

Napisane przez krasulka7399

Dziewczyny czytałyście książkę Magia Sprzątania? Zastosowałyście zawarte w niej porady?

Przejrzyj wątek, wiele razy o tym było

[favianna]

dziewczyny zostawiam Wam fajny film, moze nie idealnie nt watku, ale moim zdaniem ciekawy
https://www.youtube.com/watch?v=oVEkNVmPBcg

tymczasem ja znikam pakowac walizke

[201608160903]

Napisane przez favianna

dziewczyny zostawiam Wam fajny film, moze nie idealnie nt watku, ale moim zdaniem ciekawy
https://www.youtube.com/watch?v=oVEkNVmPBcg

tymczasem ja znikam pakowac walizke

bawcie sie dobrze Fav!

[Kusum]

Nie wiem czy ktoś już polecał:


http://zielonyzagonek.pl/zacznij/


Co u Was słychać? Dla mnie maj to wyjątkowy miesiąc (szkoda, że taki zimny). Razem z mamą obchodzimy urodziny. Mamie dałam kartę do Sephory. Kupi sobie to, co będzie jej potrzebne. Ja sobie sprawiłam zabieg medycyny estetycznej (trzeba walczyć z peselem) i zegarek. Od męża dostałam pierścionek. Od rodziny dostaję pieniądze. Bez zbędnych prezentów


Zrobiłam przegląd kosmetyków. Trochę udało mi się zużyć. Kilka rzeczy wyleciało (terminy). Mam zapas pomadek, błyszczyków i pudrów na minimum dwa lata

[Jigoku]

Napisane przez Kusum

Nie wiem czy ktoś już polecał:


http://zielonyzagonek.pl/zacznij/


Co u Was słychać? Dla mnie maj to wyjątkowy miesiąc (szkoda, że taki zimny). Razem z mamą obchodzimy urodziny. Mamie dałam kartę do Sephory. Kupi sobie to, co będzie jej potrzebne. Ja sobie sprawiłam zabieg medycyny estetycznej (trzeba walczyć z peselem) i zegarek. Od męża dostałam pierścionek. Od rodziny dostaję pieniądze. Bez zbędnych prezentów


Zrobiłam przegląd kosmetyków. Trochę udało mi się zużyć. Kilka rzeczy wyleciało (terminy). Mam zapas pomadek, błyszczyków i pudrów na minimum dwa lata

Na jaki zabieg się zdecydowalas?

Ostatnio słyszałam o aplikacji do skanowania paragonów, muszę zainstalować

Ostatnio miałam parę rozmów o pracę i to jakie ludzie proponują pieniądze w stosunku do odpowiedzialności jest przerażające

[Kusum]

Napisane przez Jigoku

Na jaki zabieg się zdecydowalas?

Ostatnio słyszałam o aplikacji do skanowania paragonów, muszę zainstalować

Ostatnio miałam parę rozmów o pracę i to jakie ludzie proponują pieniądze w stosunku do odpowiedzialności jest przerażające

teosyal redensity 2 i botoks, którego nie widać


Z fajnych aplikacji pobrałam ostatnio naprawmyto. Można zgłaszać różne usterki i problemy http://naprawmyto.pl/home


Poza tym korzystam z Tidal, Insta i Messengera. I chyba tyle.


Na jakie stanowisko?
Ja sobie na razie odpuszczam: mamy zaplanowane urlopy, budowę domu, kredyt. Potrzebuje stabilizacji, którą daje mi ta praca.

[Jigoku]

Napisane przez Kusum

teosyal redensity 2 i botoks, którego nie widać


Z fajnych aplikacji pobrałam ostatnio naprawmyto. Można zgłaszać różne usterki i problemy http://naprawmyto.pl/home


Poza tym korzystam z Tidal, Insta i Messengera. I chyba tyle.


Na jakie stanowisko?
Ja sobie na razie odpuszczam: mamy zaplanowane urlopy, budowę domu, kredyt. Potrzebuje stabilizacji, którą daje mi ta praca.

Napisz po czy jesteś zadowolona

Psycholog. Mam jeszcze parę rozmów, mam nadzieję, że z którejś coś wyjdzie.

[Kusum]

Napisane przez Jigoku

Napisz po czy jesteś zadowolona

Psycholog. Mam jeszcze parę rozmów, mam nadzieję, że z którejś coś wyjdzie.

To już drugi raz I jestem zadowolona, na moje sińce trochę pomaga

[CptCook]

Uroczyście ogłaszam że dostałam wizę!!! Czyli chyba jednak naprawdę wyjdę za TŻ .

[OnaZakupoholik]

Napisane przez CptCook

Uroczyście ogłaszam że dostałam wizę!!! Czyli chyba jednak naprawdę wyjdę za TŻ .

[cotka]

Gratulacje Cpt

[CptCook]

Jeszcze się pochwalę że.. w niedziele kończę 14 dni na dąbrowskiej, czuję się meega dobrze! Chętnie pociągnęłabym tą dietę do 6 tyg ale... mam od soboty 9 dni wolnego i szykuje się intensywna tygodniowa wycieczka rowerowa Może jesienią zrobię cały post.

[201608160903]

Napisane przez Kusum

teosyal redensity 2 i botoks, którego nie widać

Z fajnych aplikacji pobrałam ostatnio naprawmyto. Można zgłaszać różne usterki i problemy http://naprawmyto.pl/home
Poza tym korzystam z Tidal, Insta i Messengera. I chyba tyle.

Na jakie stanowisko?
Ja sobie na razie odpuszczam: mamy zaplanowane urlopy, budowę domu, kredyt. Potrzebuje stabilizacji, którą daje mi ta praca.

Kurde ja bym coś chciała zrobić, ale mam 0 doświadczenia. Chyba zacznę oszczędzać na wyszczuplanie ramion

Uzupełnienie rzęs jest kosztowne w sumie, ale efekt - bajka. zostaję z nimi na dłużej

Napisane przez Jigoku

Napisz po czy jesteś zadowolona
Psycholog. Mam jeszcze parę rozmów, mam nadzieję, że z którejś coś wyjdzie.

Trzymam mocno kciuki. Tym bardziej, że nie spotkałam jeszcze dobrego psychologa, więc fajnie wiedzieć, że są jakieś wyjątki

Napisane przez Kusum

To już drugi raz I jestem zadowolona, na moje sińce trochę pomaga

A możesz polecić coś na cerę naczynkową etc?

Napisane przez CptCook

Uroczyście ogłaszam że dostałam wizę!!! Czyli chyba jednak naprawdę wyjdę za TŻ .

Gratulacje

Napisane przez CptCook

Jeszcze się pochwalę że.. w niedziele kończę 14 dni na dąbrowskiej, czuję się meega dobrze! Chętnie pociągnęłabym tą dietę do 6 tyg ale... mam od soboty 9 dni wolnego i szykuje się intensywna tygodniowa wycieczka rowerowa Może jesienią zrobię cały post.

Ja tez się pochwalę że już ponad tydzień nie jemy niczego z nabiałem. Jestem zdruzgotana, czytam teraz składy i WSZYSTKO ma to cholerne mleko w proszku jako dodatek. Ale walczymy

Będę miała gościa z USA, polecacie jakieś kosmetyki/gadżety o które mogłabym poprosić? Myślałam o podkładzie NARSa i pomadzie do brwi Anastasia Beverly Hills.... hmm...