W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

[nelyen]

Napisane przez istari

Problem z ignorowaniem polega na tym, że nadal widać wiadomości "zablokowanego" użytkownika jeśli są one cytowane przez innych piszących

chyba jedyne rozwiązanie to przestać karmić ale to już wymaga solidarności i konsekwencji

[cotka]

Szkoda ze nikt nie odniósł sie do tego conapusalam bo rzeczywiście mnie to ciekawi i chciałabym poznać odpiwiedzi :P

[Kusum]

Napisane przez scarlett26

skąd wiesz? ja tego z całą pewnością nie wiem

coraz więcej badań mówi o pogarszaniu przebiegu wielu chorób, zwłaszcza autoimmunologicznych

na takiej podstawie, że coraz więcej wskazuje na to, że jest skuteczna, a ja nie zamierzam rozsypać się całkowicie zanim udowodnią, że jest tak na pewno


Twoim zdaniem, można mieć inne - skuteczna jest oczywiście, w szkorbucie i pomocniczo w leczeniu anemii - poprawia wchłanialność żelaza

Kobiecie potrzeba 75mg dziennie, 100g chociażby kiwi ma już 60mg, o ile ktoś nie bieduje i stać go na jakiekolwiek owoce czy warzywa to pokrycie dziennego zapotrzebowania nie jest żadnym problemem.

Bądź konsekwentna: albo opierasz się na badaniach albo na przeczuciach.


Celiakie potwierdza się badaniem kosmków jelitowych, wystarczy gastroskopia.


Dla mnie odstawienie glutenu nie zrobiło różnicy, po co się męczyć? Za to witamina C bardzo wpłynęła na moje samopoczucie i funkcjonowanie.
Te dawki są śmieszne i niewystarczające. Witamina C jest również antyoksydantem, co sprawia, że chroni wszystkie komórki naszego ciała przed rodnikami. Bierze udział w procesach metabolicznych. Wspomaga procesy gojenia. Nie wiem czemu tak upraszczasz temat?

[istari]

Napisane przez nelyen

strasznie mnie irytuje zawartość szafy, chętnie bym powywalała 3/4 rzeczy, ale wiem, że to nie jest dobry czas. co z tego, że teraz w tych rzeczach nie chodzę (bo się nie mieszczę) jak zaraz urodzę i co? przecież nie będę biegać po sklepach żeby kompletować garderobę na nowo...

Jeśli Cię irytuje sam widok tych ubrań to może spakuj je i schowaj je tam, gdzie nie zaglądasz? Np. do walizki, pod łóżko itp.
Wiem co czujesz, bo podobnie do niedawna miałam z ciuchami spoza sezonu.

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez nelyen

chyba jedyne rozwiązanie to przestać karmić ale to już wymaga solidarności i konsekwencji

Byłam pierwszą osobą tutaj, która zablokowała Sama-Wiesz-Kogo , ale niestety inne użytkowniczki wdawały się w dyskusje, cytowały i tym samym i ja byłam na bieżąco

[scarlett26]

Napisane przez favianna

Zdajesz sobie sprawę że wartości zapotrzebowania na witaminy są brane trochę z powietrza i że są zaniżone tak aby na pewno nie zaszkodzily?

Tak samo zawartość witamin w warzywach jest zmienna w zależności od rodzaju upraw oraz przechowywania.
Jabłka np które zimuja, powoli tracą witaminy, przechodząc przez proces zmiany w kierunku większej zawartości węglowodanów. To samo dotyczy prawie wszystkich warzyw korzeniowych.
Dodatkowo chłodzenie niektórych warzyw w lodówce powoduje natychmiastowa utratę 50% składników czynnych biologicznie, a przecież poza naszymi lodowkami warzywa podróżują w chlodniach i są przechowywane w chlodzonych magazynach. No i są zrywane niedojrzale a więc z niepełna wartością odżywczą. Oczywiście że lepiej je jeść nuż nie jeść, ale jedzenie wcale nie gwarantuje braku określonych witamin w diecie.

nie są brane z powietrza, są ustalane w oparciu o badania kliniczne, przedstawiają poziom konieczny, żeby zapewnić zdrowie 98% populacji

gdyby witamina C była tak łatwo tracona i trudno dostępna większość społeczeństwa miałaby szkorbut i byłyby zalecenia suplementacji

[nelyen]

Napisane przez istari

Jeśli Cię irytuje sam widok tych ubrań to może spakuj je i schowaj je tam, gdzie nie zaglądasz? Np. do walizki, pod łóżko itp.
Wiem co czujesz, bo podobnie do niedawna miałam z ciuchami spoza sezonu.

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

[/COLOR]
Byłam pierwszą osobą tutaj, która zablokowała Sama-Wiesz-Kogo , ale niestety inne użytkowniczki wdawały się w dyskusje, cytowały i tym samym i ja byłam na bieżąco

teraz to już przetrwam i tak nie miałabym gdzie tego upchnąć. tak sobie marudzę trochę, minimalizowanie rzeczy przeprało mi mozg najwidoczniej
za to zadowolona jestem z wielu zakupów w tym roku, które ładnie zastąpiły mi wcześniejsze niedoskonałe rozwiązania - wreszcie mam jedną idealną paletkę cieni, a nie walające się pojedyncze opakowania, sukienki, które kupiłam na czas ciąży wyglądają teraz super i za rok na pewno też się nadadzą, do tego są taaaakie wygodne . sporo takich pozytywów mam i to cieszy. a, no i nie daliśmy się zwariować i nie nakupowaliśmy miliona zbędnych bajerów dla dziecia

może i reszta się wreszcie ogarnie, to będzie spokój, bo szkoda tak fajnego wątku

[scarlett26]

Napisane przez Kusum

Bądź konsekwentna: albo opierasz się na badaniach albo na przeczuciach.


Celiakie potwierdza się badaniem kosmków jelitowych, wystarczy gastroskopia.


Dla mnie odstawienie glutenu nie zrobiło różnicy, po co się męczyć? Za to witamina C bardzo wpłynęła na moje samopoczucie i funkcjonowanie.
Te dawki są śmieszne i niewystarczające. Witamina C jest również antyoksydantem, co sprawia, że chroni wszystkie komórki naszego ciała przed rodnikami. Bierze udział w procesach metabolicznych. Wspomaga procesy gojenia. Nie wiem czemu tak upraszczasz temat?

celiakię czasami bardzo trudno rozpoznać, a badania bywają fałszywie ujemne

dla mnie odstawienie zrobiło ogromną różnicę

Twoim zdaniem a Ty komplikujesz temat, bierze w tym udział, no i co? nie znaczy to, że potrzebne są jej tony dziennie

a wiesz, że do wielu procesów w organizmie, m.in. do syntezy hormonów potrzebny jest cholesterol? choćbyś nie jadła nic, organizm wytworzy go sobie sam w odpowiedniej ilości - nie znaczy to, że trzeba codziennie wchrzaniać golonkę i kopę jaj żeby na pewno go nie zabrakło

[Terha]

Napisane przez scarlett26

większość tzw przeziębień spowodowana jest wirusami, czosnek ma w składzie substancje przeciwbakteryjne

Ja zawsze czytałam, że czosnek przydaje się przy przeziębieniach, ale jeśli jest tak jak mówisz, to sprawa by się wyjaśniła. Muszę pogrzebać na ten temat w sieci. Dzięki .

[istari]

Napisane przez nelyen

teraz to już przetrwam i tak nie miałabym gdzie tego upchnąć. tak sobie marudzę trochę, minimalizowanie rzeczy przeprało mi mozg najwidoczniej

Gniazdo wijesz i wszystko musi być na tip top

[favianna]

Napisane przez nelyen

teraz to już przetrwam i tak nie miałabym gdzie tego upchnąć. tak sobie marudzę trochę, minimalizowanie rzeczy przeprało mi mozg najwidoczniej
za to zadowolona jestem z wielu zakupów w tym roku, które ładnie zastąpiły mi wcześniejsze niedoskonałe rozwiązania - wreszcie mam jedną idealną paletkę cieni, a nie walające się pojedyncze opakowania, sukienki, które kupiłam na czas ciąży wyglądają teraz super i za rok na pewno też się nadadzą, do tego są taaaakie wygodne . sporo takich pozytywów mam i to cieszy. a, no i nie daliśmy się zwariować i nie nakupowaliśmy miliona zbędnych bajerów dla dziecia

może i reszta się wreszcie ogarnie, to będzie spokój, bo szkoda tak fajnego wątku

Ja nie noszę sukienek, mam jedną ciążową, która ubralam może z 5 razy. Za to zostanę z 5 parami ciążowych spodni, ale nie żałuję, bo mam z nimi to samo co ty z sukienkami - są taaakie wygodne teraz. No i kupiłam używane i pewnie sprzedam za tą samą cenę

A w ogóle co do wyścigu, to coraz bardziej skłaniam się ku cc, zamiast kombinowaniu z ecv. Więc jeśli się młody w piątek nie obróci do kontrolnej wizyty, to pewnie mi ustawia cc na 39 tydzień (tak tu podobno robią) więc za tydzień, najpóźniej dwa będę już rozpakowana

Do twojej rady i upomnienia zamierzam się zastosować.

[Kusum]

Nie będę już robić offtopu. Wybrałam jedyne słuszne wyjście z sytuacji.




Jeśli chodzi o rzeczy to ja osiągnęłam constans. Stosuję zasadę in-out. Cieszę się, że nie pozbyłam się wszystkich wyjściowych ubrań. Na ostatnie rozmowy bardzo mi się przydały.
Chciałabym mieć większą szafę żeby móc wszystkie ubrania powiesić.
Do makijażu używam 8 produktów I jest to makijaż, który trzyma się 12-15h (co niestety musiałam sprawdzić w podróżach).

[favianna]

Napisane przez Kusum

Do makijażu używam 8 produktów I jest to makijaż, który trzyma się 12-15h (co niestety musiałam sprawdzić w podróżach).

Podziel się co jest takie skuteczne
Uzywasz podkładu?

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez favianna

Ja nie noszę sukienek, mam jedną ciążową, która ubralam może z 5 razy. Za to zostanę z 5 parami ciążowych spodni, ale nie żałuję, bo mam z nimi to samo co ty z sukienkami - są taaakie wygodne teraz. No i kupiłam używane i pewnie sprzedam za tą samą cenę

A w ogóle co do wyścigu, to coraz bardziej skłaniam się ku cc, zamiast kombinowaniu z ecv. Więc jeśli się młody w piątek nie obróci do kontrolnej wizyty, to pewnie mi ustawia cc na 39 tydzień (tak tu podobno robią) więc za tydzień, najpóźniej dwa będę już rozpakowana

Do twojej rady i upomnienia zamierzam się zastosować.

Ooo, czemu zmieniłaś zdanie? Myślałam że jesteś zdecydowana na ecv?

[nelyen]

Napisane przez favianna

Ja nie noszę sukienek, mam jedną ciążową, która ubralam może z 5 razy. Za to zostanę z 5 parami ciążowych spodni, ale nie żałuję, bo mam z nimi to samo co ty z sukienkami - są taaakie wygodne teraz. No i kupiłam używane i pewnie sprzedam za tą samą cenę

A w ogóle co do wyścigu, to coraz bardziej skłaniam się ku cc, zamiast kombinowaniu z ecv. Więc jeśli się młody w piątek nie obróci do kontrolnej wizyty, to pewnie mi ustawia cc na 39 tydzień (tak tu podobno robią) więc za tydzień, najpóźniej dwa będę już rozpakowana

Do twojej rady i upomnienia zamierzam się zastosować.

nie chce się za nic ten Twój łobuz przekręcić? heh, może jeszcze mu się odmieni, trzymam kciuki! hm, swoją drogą ciekawe czemu ustawiają na 39. a nie 40. tydzień?
z ciuchami widzę mamy dokładnie odwrotnie - ja mam jedne spodnie i 5 sukienek

[istari]

Napisane przez Kusum

Do makijażu używam 8 produktów I jest to makijaż, który trzyma się 12-15h (co niestety musiałam sprawdzić w podróżach).

Napisane przez favianna

Podziel się co jest takie skuteczne
Uzywasz podkładu?

Ja też poproszę
Szykuje mi się duża impreza i nawet myślałam nad zakupem utrwalacza albo bazy pod podkład, ale wiem, że użyłabym jej tylko ten jeden raz.

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez istari

Ja też poproszę
Szykuje mi się duża impreza i nawet myślałam nad zakupem utrwalacza albo bazy pod podkład, ale wiem, że użyłabym jej tylko ten jeden raz.

Miałam próbki dwóch baz i nie zauważyłam zeby przedłużyły żywotność makijażu.

[Kusum]

Napisane przez favianna

Podziel się co jest takie skuteczne
Uzywasz podkładu?

Używam teraz kremu bb Garniera. Makijaż oczu mam nie do zdarcia, a oko robi się w minutę i wygląda schludnie
Ust ostatnio nie maluję. Wystarcza mi balsam Clarins albo Alterra.
Zrobię wieczorem zdjęcie tego, co obecnie używam.
Oczywiście w szufladach mam jeszcze trochę ekstrasów. Ale to już same perełki. Nie zamierzam się ich pozbywać.
Fajnie mieć taki niezawodny zestaw: ułatwia to poranne szykowanie i nie muszę się zastanawiać co zabiorę na wyjazd


Fav mam nadzieję, że dziecko będzie spokojne i da Ci posiedzieć na forum


Nie wiem czy znacie: https://www.youtube.com/channel/UC7f...rshWw/featured

[istari]

A jaką masz cerę?

[Kusum]

Napisane przez istari

Ja też poproszę
Szykuje mi się duża impreza i nawet myślałam nad zakupem utrwalacza albo bazy pod podkład, ale wiem, że użyłabym jej tylko ten jeden raz.

Przejdź się po próbkę bazy do Sephory. Na jeden raz nie warto kupować całego opakowania.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez Kusum

Używam teraz kremu bb Garniera. Makijaż oczu mam nie do zdarcia, a oko robi się w minutę i wygląda schludnie
Ust ostatnio nie maluję. Wystarcza mi balsam Clarins albo Alterra.
Zrobię wieczorem zdjęcie tego, co obecnie używam.
Oczywiście w szufladach mam jeszcze trochę ekstrasów. Ale to już same perełki. Nie zamierzam się ich pozbywać.
Fajnie mieć taki niezawodny zestaw: ułatwia to poranne szykowanie i nie muszę się zastanawiać co zabiorę na wyjazd


Fav mam nadzieję, że dziecko będzie spokojne i da Ci posiedzieć na forum


Nie wiem czy znacie: https://www.youtube.com/channel/UC7f...rshWw/featured

Czekam na zdjecie, jestem bardzo ciekawa Twojego obecnego makijazu. Ja w sumie teraz przestalam uzywac pudru, brazera itp., bo zauwazylam, ze jak nosze takie kosmetyki codziennie, to mam wiecej wypryskow, dlatego na codzien to podklad, korektor, tusz, tusz do brwi i cielista kredka.

[Kusum]

Napisane przez istari

A jaką masz cerę?

Mieszaną. Ale w tej chwili jestem lekko opalona i nie mam większych problemów do ukrycia. Wystarczy mi wyrównanie kolorytu.

[istari]

Napisane przez Kusum

Przejdź się po próbkę bazy do Sephory. Na jeden raz nie warto kupować całego opakowania.

Najchętniej w ogóle bym na siebie nie nakładała takich wynalazków dlatego liczyłam, ze podzielisz się jakimś magicznym sposobem Ale takie chyba nie istnieją. Ja ze swojej strony mogę polecić regularne używanie na noc kremu z kwasem migdałowym, buzia się mniej świeci a podkład lepiej wygląda.

[Kusum]

Napisane przez istari

Najchętniej w ogóle bym na siebie nie nakładała takich wynalazków dlatego liczyłam, ze podzielisz się jakimś magicznym sposobem Ale takie chyba nie istnieją. Ja ze swojej strony mogę polecić regularne używanie na noc kremu z kwasem migdałowym, buzia się mniej świeci a podkład lepiej wygląda.

W lecie im mniej tym lepiej Jeśli nie musisz nakładać podkładu to tego nie rób. Może wystarczy korektor i puder? Do tego ładnie podkreślone oko i błyszczyk na usta. Takiego makijażu nie trzeba pilnować, a wygląda się elegancko i świeżo.

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez Kusum

Nie wiem czy znacie: https://www.youtube.com/channel/UC7f...rshWw/featured

Dzięki, nie znałam.
Smakowite posiłki.
Ja to bym nawet chciała być vege ze względów ideologicznych, ale nie jestem w stanie funkcjonować bez ryb, jaj, mięsa i białego sera.

[istari]

Napisane przez Kusum

W lecie im mniej tym lepiej Jeśli nie musisz nakładać podkładu to tego nie rób. Może wystarczy korektor i puder? Do tego ładnie podkreślone oko i błyszczyk na usta. Takiego makijażu nie trzeba pilnować, a wygląda się elegancko i świeżo.

O, samego korektora i pudru nie próbowałam. Dzięki za pomysł!

[Kusum]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Dzięki, nie znałam.
Smakowite posiłki.
Ja to bym nawet chciała być vege ze względów ideologicznych, ale nie jestem w stanie funkcjonować bez ryb, jaj, mięsa i białego sera.

Ja też, ale mam w domu trzech mięsożerców

Napisane przez istari

O, samego korektora i pudru nie próbowałam. Dzięki za pomysł!

[scarlett26]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Ja to bym nawet chciała być vege ze względów ideologicznych, ale nie jestem w stanie funkcjonować bez ryb, jaj, mięsa i białego sera.

Ja też - bez jaj i nabiału już funkcjonuję, ale bez ryb i mięsa to słabo, zwłaszcza, że nie jem zbóż i strączków to ciężko o jakieś inne sensowne źródło białka, właściwie zostają glony.

[abiblabla]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Dzięki, nie znałam.
Smakowite posiłki.
Ja to bym nawet chciała być vege ze względów ideologicznych, ale nie jestem w stanie funkcjonować bez ryb, jaj, mięsa i białego sera.

Wiesz, skoro nie jesteś w stanie funkcjonować, to nie ma co się zmuszać wbrew sobie. Myślę że w twojej sytuacji warto zrobić sobie raz w tygodniu dzień wegetariański/wegański, a w inne dni się nie pilnować. Zawsze to jakiś mały krok do poprawy świata Lepsze to niż nic.

Ja wam powiem, że też teraz trochę się opaliłam i używam jedynie korektora pod oczy i na wypryski + cielisty cień do powiek + tusz + brwi (żel albo cień).
Na lato im mniej tym lepiej (jakbym nie chodziła do pracy to bym się zupełnie nie malowała).

[nelyen]

Napisane przez abiblabla

Wiesz, skoro nie jesteś w stanie funkcjonować, to nie ma co się zmuszać wbrew sobie. Myślę że w twojej sytuacji warto zrobić sobie raz w tygodniu dzień wegetariański/wegański, a w inne dni się nie pilnować. Zawsze to jakiś mały krok do poprawy świata Lepsze to niż nic.

Ja wam powiem, że też teraz trochę się opaliłam i używam jedynie korektora pod oczy i na wypryski + cielisty cień do powiek + tusz + brwi (żel albo cień).
Na lato im mniej tym lepiej (jakbym nie chodziła do pracy to bym się zupełnie nie malowała).

ja tam dla własnego komfortu jak gdzieś wychodzę to nakładam minerały dla wyrównania kolorytu. to +puder i odrobina korektora i twarz wygląda od razu świeżo. no i brwi, bez ogarniętych brwi nie wychodzę
też jestem ciekawa Twojego zestawu Kusum

[favianna]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Ooo, czemu zmieniłaś zdanie? Myślałam że jesteś zdecydowana na ecv?

W weekend była u mnie z wizytą moja dobra znajoma Szwajcarka, przejazdem przez Dublin. Jest w ciąży mamy ten sam termin, jej dziewczynka też leży posladkowo.
Powiedziała że np w Szwajcarii ten zabieg jest zabroniony, a sama zna 2 przypadki, że raz się udało, a raz przez okrecenie pepowina dziecko urodziło się niedotlenione i z uszkodzeniem mózgu.

Tak więc nie chcę już kombinować, nie warto, nie za taką cenę.

Napisane przez nelyen

nie chce się za nic ten Twój łobuz przekręcić? heh, może jeszcze mu się odmieni, trzymam kciuki! hm, swoją drogą ciekawe czemu ustawiają na 39. a nie 40. tydzień?
z ciuchami widzę mamy dokładnie odwrotnie - ja mam jedne spodnie i 5 sukienek

Eh,
no mam nadzieję, że się przekreci, jak nie to trudno, dobrze że współcześnie jest proste w miarę rozwiązanie na to

Napisane przez Kusum

Używam teraz kremu bb Garniera. Makijaż oczu mam nie do zdarcia, a oko robi się w minutę i wygląda schludnie
Ust ostatnio nie maluję. Wystarcza mi balsam Clarins albo Alterra.
Zrobię wieczorem zdjęcie tego, co obecnie używam.
Oczywiście w szufladach mam jeszcze trochę ekstrasów. Ale to już same perełki. Nie zamierzam się ich pozbywać.
Fajnie mieć taki niezawodny zestaw: ułatwia to poranne szykowanie i nie muszę się zastanawiać co zabiorę na wyjazd


Fav mam nadzieję, że dziecko będzie spokojne i da Ci posiedzieć na forum


Nie wiem czy znacie: https://www.youtube.com/channel/UC7f...rshWw/featured

Dzięki za zestaw. Jednak nie ma czarów, trzeba kombinować co każdemu najlepiej pasuje


Co do siedzenia na forum to pewnie wezmę sobie urlop na chwilkę, zobaczymy co będzie. Na razie ciężko mi cokolwiek sobie wyobrazić

Napisane przez abiblabla

Wiesz, skoro nie jesteś w stanie funkcjonować, to nie ma co się zmuszać wbrew sobie. Myślę że w twojej sytuacji warto zrobić sobie raz w tygodniu dzień wegetariański/wegański, a w inne dni się nie pilnować. Zawsze to jakiś mały krok do poprawy świata Lepsze to niż nic.

Ja wam powiem, że też teraz trochę się opaliłam i używam jedynie korektora pod oczy i na wypryski + cielisty cień do powiek + tusz + brwi (żel albo cień).
Na lato im mniej tym lepiej (jakbym nie chodziła do pracy to bym się zupełnie nie malowała).

Ja tak właśnie robię, staram się jeść mało mięsa. Już byłam vege i nie dałam rady, więc teraz po prostu mocno ograniczam.
Zakupy mięsne dla mnie samej robię raz na kilka tygodni, czasem raz na miesiąc i nie są to duże ilości.