|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-07-06, 10:44 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 004
|
Brak pieniędzy na wymarzone studia
Cześć. Piszę tutaj, żeby się wygadać, podzielić się swoim problemem i posłuchać Waszych opinii na ten temat.
Zacznijmy od początku. Jestem maturzystką i wybieram się na studia. Początkowo nie wiedziałam czego tak naprawdę chcę, ale od dłuższego czasu zaczęłam poważnie interesować się dietetyką. Zdałam sobie sprawę, że jest to coś co mnie interesuje, ciekawi. Dlatego rekrutowałam się na Uniwersytet Rolniczy w Krakowie na ten kierunek. Jednak widzę, że program tych studiów nie jest taki, jaki chciałabym żeby był. Jest tam mało przedmiotów kierunkowych. Głównie jest tam matematyka, chemia, fizyka, jakiś rysunek techniczny i dużo rzeczy, które mało mają wspólnego z dietetyką. Ostatnio zwróciłam uwagę na uczelnię w Rzeszowie, która ma fantastyczny program studiów! Jest tyle interesujących przedmiotów i słyszałam, że ta uczelnia jest bardzo dobra, kształci na wysokim poziomie i każdy ją sobie chwali. Jednak jest duży problem. Nie mam pieniędzy na te studia gdyż jest to szkoła niepubliczna. Czesne wynosi 500zł na miesiąc. Do tego muszę wliczyć mniej więcej 300-400zł na mieszkanie, pieniądze na wyżywienie, 100zł opłaty rekrutacyjnej, 300zł wpisowego. Nie należę do bogatej rodziny. Jedynie zarabia mój tata i nie są to wielkie sumy. Nawet nie chcę prosić rodziców o pieniądze. Zresztą mama sprowadziła mnie na ziemię. Nie wiem sama co robić. Jest mi trochę przykro z tego powodu. Nie wiem czy wybrać się na Uniwersytet Rolniczy i kształcić się na tej uczelni skoro dietetyka tam jest bardzo okrojona. Pogrzebać swoje marzenia o studiach na WSIZ w Rzeszowie? Myślałam też może żeby znaleźć pracę i zapracować, a studia odłożyć na bok i za rok iść na uczelnie, na której chciałabym studiować i wiem, że studia tam sprawiałyby mi ogromną przyjemność. Ale nie wiem też czy znalazłabym teraz jakąś dobrze płatną pracę, żeby móc na nie zarobić. Naprawdę gubię się w tym wszystkim. Do tego każdy mówi mi co innego. Na studia zaoczne zaś nie chcę iść, bo wydaje mi się, że byłoby to trochę za mało nauki, a chcę porządnie wyuczyć się zawodu.Pomocy!
__________________
|
2015-07-06, 10:52 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 62
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Sensowna rada jest jedna: jeśli naprawdę zależy Ci na tych studiach - na które obecnie Cię nie stać, to najpierw na nie zarób, a potem wybierz się na uczelnię. Kierunek, który Ci się podoba, będzie "stertą teorii", którą spokojnie będziesz mogła wchłonąć na studiach zaocznych również.
Spróbuj przeżyć ten pierwszy rok bez studiów, idź do pracy i odłóż tyle kasy, ile się da. Późnij zacznij studia zaoczne - w tym czasie też możesz pracować. Rozejrzyj się po pasażach w centrach handlowych (wysepki - Inglot, Orange, e-papierosy i takie tam). Dziewczyny przeważnie siedzą, nudzą się i grzebią w necie. Ty mogłabyś w tym czasie wchłaniać wiedzę o dietetyce.
__________________
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jednak tylko woda. - Albert Einstein - |
2015-07-06, 10:56 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Idź na te studia, które są za darmo. Jeśli chodzi o to, że się nie nauczysz porządnie zawodu, to zależy tylko od ciebie. Jak po studiach zauważysz, że masz braki, będziesz się mogła dalej dokształcać na własną rękę. I tak najważniejszy jest papier.
|
2015-07-06, 10:59 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 833
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Wybrałabym jednak Uniwersytet Rolniczy. Państwowe uczelnie cieszą się lepszą renomą niż prywatne. Przejrzałaś plan całych studiów czy tylko pierwszego roku? Przedmioty typu matematyka i fizyka są zazwyczaj na pierwszych semestrach, a dalej już przedmioty typowo kierunkowe. Zresztą, jeżeli takie przedmioty są w planie, to z pewnością nie przypadkowo i zdobyta wiedza Ci się przyda.
|
2015-07-06, 11:29 | #5 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Głównie matematyka, chemia, fizyka i rysunek techniczny? Jesteś pewna, że patrzyłaś na dobry kierunek, dobrą uczelnię?
Bo tu są harmonogramy studiów z różnych lat, na semestr letni i nie widzę tych "głównie niekierunkowych" przedmiotów... http://wtz.ur.krakow.pl/zasoby/8/I_DK_14-15_L.pdf http://wtz.ur.krakow.pl/zasoby/8/II_DK_14-15_L.pdf http://wtz.ur.krakow.pl/zasoby/8/III_DK_14-15_L.pdf A to tylko semestry letnie! Więc dodaj do tego przedmioty z semestrów zimowych... Rzeczywiście, żadnych konkretów, same matematyki i rysunki. http://wtz.ur.krakow.pl/index/site/1616 Cytat:
Edytowane przez coffee Czas edycji: 2015-07-06 o 11:34 |
|
2015-07-06, 11:37 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 769
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Może się przestraszyła, że na pierwszym roku jest więcej ogólnych przedmiotów niż kierunkowych, ale to jest chyba uczelniana taktyka przesiewu ludzi którzy faktycznie chcą się uczyć w danym zawodzie, a nie tych co pójdą na byle co byle by było a potem płaczą że fizyka lub matematyka jest.
|
2015-07-06, 13:28 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 62
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Cytat:
No... matma na Politechnice robi największy przesiew całki całeczki i różniczki, które w praktyce potem się nie przydają (ręcznie nikt takich obliczeń chyba już nie robi).
__________________
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jednak tylko woda. - Albert Einstein - |
|
2015-07-06, 14:52 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Pisałam z dziewczynami, które studiują na UR dietetykę i żadna nie polecała. Każda mówiła, że dopiero na 5 semestrze zaczynają się kierunkowe przedmioty, a tak to wszystko raczej po łebkach. W porównaniu do dietetyki na WSIZ to jest duża różnica.
A w grupie przedmiotów treści kierunkowych na kierunku dietetyka nie wszystkie wskazują na to, że są ukierunkowane na dietetykę. Weźmy pod uwagę np: maszynoznawstwo, projektowanie technologiczne, gospodarka energetyczna, wodna i ściekowa itd. I nie przestraszyłam się. Jestem pilną uczennicą. Z matematyką nigdy nie miałam problemów więc nie chodzi tutaj o to, że się boję, że sobie nie poradzę. Po prostu chcę uczyć się czegoś ciekawego, co się przyda i o czym z chęcią będę czytać, słuchać i mówić. Nie chcę by te studia były koniecznością. Chcę połączyć to z przyjemnością. Trzeba lubić to co się robi. Ale dziękuję za wszystkie odpowiedzi, rady
__________________
|
2015-07-06, 15:30 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 673
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Idź do pracy, odłóż na studia i idź potem na te wymarzone.
Ja zrobiłam błąd poszłam na studia nie takie jak chciałam, a potem i tak do pracy i odkładałam na tą szkołę co chciałam, skończyłam ją trwało to dłużej, żeby móc teraz pracować w zawodzie. Nie warto się śpieszyć, uczelnia w Rzeszowie ani przez rok, ani dwa lata nie wyparuje a warto robić w życiu to co się kocha, bo nie czujesz, że pracujesz i pieniążki też stopniowo przychodzą. I warto zainwestować w szkołę, która nas naprawdę czegoś nauczy, niż pójdziesz gdzieś indziej, a potem i tak wydasz mnóstwo kasy na kursy doszkalające |
2015-07-06, 15:49 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 081
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Jak masz zarobić to wg mnie tylko za granicą. I więcej odłożysz i język podszkolisz. Z tym że naprawdę nie wiem czy dietetyka na wyższej uczelni niepaństwowej w Rzeszowie będzie takim wow dla pracodawcy. Zastanów się czy nie wybierasz przypadkiem gorszej opcji dla swoich szans zawodowych.
|
2015-07-06, 15:54 | #11 |
Pani żona :)
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Ale zaraz przeciez na prywatnych uczelniach sa stypendia socjalne i naukowe. Jesli autorka ma kiepska syt.materialna to pewnie beda jej sie nalezaly jakies pieniadze co na pewno starczy na chociaz czesc czesnego czy na wynajecie pokoju. Autorko zorientuj sie czy na uczelni w Rzeszowie sa dostepne stypendia i jakie sa warunki ich dostania. Moze akurat sie zalapiesz
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja Na zawsze Mój Na zawsze MY |
2015-07-06, 16:24 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 352
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Gdybym dostała się na państwową uczelnię, raczej nie pakowałabym się w prywatną i to w mniej "poważanym" przez pracodawców mieście (nie chcę nikogo urazić, ale niestety tak jest).
Na większości kierunków pierwszy rok, albo nawet pierwsze lata to czas zdobywania raczej ogólnej wiedzy która ma być fundamentem dla bardziej konkretnych umiejętności, poza tym ma poszerzać horyzonty. Nawet nie spodziewasz się kiedy ta wiedza Ci się jeszcze w życiu przyda. Poza tym, jak dla mnie, chemia dla dietetyka to jak najbardziej pożądana wiedza. Tak samo podstawy fizyki, czy biochemia.
__________________
Edytowane przez atomheart Czas edycji: 2015-07-06 o 16:25 |
2015-07-06, 16:47 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Autorko, doradzę Ci z innego punktu widzenia. Ja też byłam niezadowolona, bo mój wymarzony kierunek (chemiczny) nie miał nic wspólnego z chemią (u Ciebie to dietetyka). Chemia była tylko na pierwszym roku (chociaż widnieje w nazwie), a tak to maszyny, matma, fizyka, automatyka i inne ,,bzdurki'' (tak wówczas myślałam). Nawet sobie nie wyobrażasz, jak ta różnorodność dała mi szerokie pole, bo wysyłałam CV nie tylko na chemika, ale również na inne zawody, które z chemią raczej mało mają wspólnego i znalazłam pracę właśnie w czymś pokrewnym. Studia mają nauczyć Cię nie tylko konkretnej wiedzy, ale również obycia z ludźmi, radzenia sobie w różnych sytuacjach itp.
Być może w pracy zawodowej nie wykorzystasz wiedzy, którą zdobyłaś na studiach. Często jest tak, że student wiedzę ma ogromną, ale nie ma okazji się nią popisać, bo ma z góry narzucone procedury (np. farmaceuta ma rozległą wiedzę, a wiem że nie ma zbyt wiele okazji, żeby wykorzystać ją w pracy zawodowej). W Twoim przypadku wybrałabym uczelnie, która ma lepszy prestiż, chociaż w okresie poszukiwania pracy zrozumiałam, że dla pracodawcy nie liczą się tak bardzo studia same w sobie, ale to co robiłaś podczas tych studiów (praktyki, staże, certyfikaty, języki obce itp.). Edytowane przez vouvray Czas edycji: 2015-07-06 o 16:48 |
2015-07-06, 17:31 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 27
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Autorko, a uniwersytety medyczne? Jest na nich dietetyka, mam znajome na tym kierunku i są bardzo zadowolone.
|
2015-07-06, 18:35 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Nic dziwnego, że na UR są takie przedmioty. Przecież to kierunek inżynieryjny, więc taka dietetyka połączona z technologią żywności. Takie rozwiązanie z punktu przyszłych perspektyw szukania pracy jest dużo lepsze niż zwyczajna dietetyka i to na jakiejś prywatnej szkole. Po dietetyce ciężko jest znaleźć pracę w zawodzie.
Ale jeśli już naprawdę tak odstraszają Cię te przedmioty techniczne, to nie uważasz, że lepiej byłoby poprawić maturę i iść za rok na dietetykę na UJ? Nie dość, że nieporównywalnie lepsza uczelnia, to jeszcze studia za darmo. Edytowane przez neia Czas edycji: 2015-07-06 o 18:41 |
2015-07-06, 18:59 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Jest jeszcze UJ- dużo ciekawych przedmiotów, totalnie medycznych, ale niestety studia prowadzone w nie do końca zorganizowany sposób, choć słyszałam że już jest lepiej, niż kiedy ja zaczynałam
|
2015-07-06, 19:21 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Chodzi ci o WSiIZ, prawda?
Radzę ci się dobrze zastanowić nad tą uczelnią. To wszystko pięknie wygląda na papierze, ale poziom nauczania jest tam słaby. Niby to najlepsza uczelnia prywatna, ale pracodawcy wcale nie biją się o studentów i raczej wybierają absolwentów uczelni państwowych. Po tej uczelni będziesz miała naprawdę spore problemy, żeby wygrać rywalizację z absolwentami uniwersytetów medycznych. Zapewnianie staży i praktyk to czysta ściema, dostają się nieliczni i wcale nie najlepsi. W naszym regionie nie jest tajemnicą, że na WSIiZ idą osoby, których nie przyjęto na państwowe uczelnie, taki drugi sort studentów. Nie piszę ci tego jako studentka, ale osoba, że się tak wyrażę, na przeciwnym biegunie Ale zrobisz, co uznasz za słuszne. |
2015-07-06, 19:28 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
|
2015-07-06, 19:34 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Jesli chodzi o WSIZ to tam liczy sie forsa, a nie zeby kogos wyksztalcic Z opinii znajomych to raczej slyszalam ze tam liczy sie w zdawaniu bardziej szczescie niz wiedza. Poza tym nie czarujmy sie - pracodawcy na niepubliczne uczelnie postrzegaja jako miejsce gdzie mozna kupic wyksztalcenie, a nie zdobyc wiedze.
Na twoim miejscu poszłabym na Akademie Rolnicza, a zaoszczędzone pieniadze przeznaczylabym na kursy i szkolenia Edytowane przez 201607111040 Czas edycji: 2015-07-06 o 19:35 |
2015-07-06, 19:35 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
|
2015-07-06, 19:38 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Cytat:
Ale fakt, większość prywatnych uczelni lepiej by się światu przysłużyła, robiąc za pastwiska. Edytowane przez neia Czas edycji: 2015-07-06 o 19:40 |
|
2015-07-06, 19:40 | #22 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Cytat:
---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ---------- Cytat:
Masz rację- w rankingu z 2014 roku to dopiero 9 miejsce. Kurcze, jeżeli oni okłamują pracownika, to na pewno nie będą uczciwi w stosunku do studenta. W sumie i tak ich miałam w nosie, podobnie jak wszyscy inni tam zgromadzeni. Edytowane przez Fleur_D Czas edycji: 2015-07-06 o 19:44 |
||
2015-07-06, 19:48 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Cytat:
|
|
2015-07-06, 19:48 | #24 |
Paulina z w-wskiej Pragi
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 889
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Moja siostra skonczyla wlasnie 1 rok na UR na dietetyce. Hm jest ciezko, chemia, matma, fizyka... I jak razie zadnego kontaktu z typowa dietetyka. Od lipca zaczely sie praktyki w Szpitalu Jana Pawla II, takze moze cos ruszy w strone dietetyki
__________________
Age: 22
Wierna fanka - Legia Warszawa. Studia - w toku. forever alone, it is time for having fun. _________________________ ______ seriale! Przyjaciele, GoT, PrettyLittleLiars. books! King |
2015-07-06, 19:58 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
WSIZ jest bardzo dobrą uczelnią, Kształci na bardzo wysokim poziomie. Nie piszcie głupot. Znam absolwentów tych uczelni. Moja kuzynka studiowała 1 rok na wsizie ale nie dawała sobie rady i zrezygnowała w trakcie roku. Potem poszła na Politechnikę Rzeszowską na kierunek podobny do ekonomii i dała sobie tam radę bez problemu. Na wsizie uczą wykładowcy z uczelni państwowych.
|
2015-07-06, 20:14 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Byłam w podobnej sytuacji. Studiuję zaocznie właśnie na wsiz. Żeby zarobić na czesne pracuję w restauracji, co mi zostanie to wydaję na bieżąco na życie. Niestety bez pomocy rodziców trochę ciężko, opłacają mi mieszkanie.
Ja z wsiz jestem zadowolona. Jeśli chodzi o czesne to dla studentów którzy zdają sesję bez poprawek są zniżki. Ja aktualnie płace 50 zl mniej. Niby to nie dużo ale jednak zawsze coś dla studenta Oczywiście możesz starać się o stypendium socjalne i naukowe |
2015-07-07, 06:17 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
Tyle różnych opinii, że zaczynam się w tym wszystkim gubić
Mój kolega studiuje na WSIZ i polecał mi tą uczelnię. Pisałam też z osobami, które tam studiują i większość chwaliła program, wykładowców i twierdziła, że plotki na temat tej uczelni wcale nie są prawdziwe. Kierunek, który mnie interesuje może nie jest bardzo przyszłościowy, ale nic innego mnie nie interesuje i nie pochłania tak bardzo. Boję się, że studia na UR mogą mnie zniechęcić i zniszczyć cały ten zapał i zainteresowanie. Głównie obawiam się tego przez opinie ludzi, którzy tam studiowali/ studiują i odradzają. Moja mama mówi, że nie powinnam się słuchać innych i coś w tym jest bo wiele osób zapewne narzeka, bo jest za dużo nauki i po prostu sobie nie radzi lub nie radzili. Matematyka, chemia, fizyka nie przerażają mnie Przeraża mnie tylko to, że nie nauczę się tam tego co mi się przyda i co będzie miała wspólnego z dietetyką. Ale cóż... może rzeczywiście państwowa uczelnia lepszym wyborem? Zawsze można porozglądać się też za jakimiś kursami lub samemu się dokształcać. Jest multum podręczników i ciekawych książek o tematyce dietetyki. Jeszcze raz dziękuję za rady
__________________
|
2015-07-07, 07:13 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Brak pieniędzy na wymarzone studia
a według nie uczelnia nie ma tak wielkiego znaczenia, bardziej twój wkład własny.
moi znajomi, ci, którzy jakoś wybili się po dietetyce to osoby, które mają pasję, prowadzą blogi, uczestniczą w konferencjach, kursach itd. Wcale nie kończyli najlepszych uczelni w Polsce ale mieli pomysł na siebie i zapał do samokształcenia. Natomiast jeśli miałabyś iść na UR i z góry tego żałować, to wybierz WSIZ. Oczywiście musisz wziąć pod uwagę kwestie praktyczne, np. konieczność podjęcia pracy (czas, który poświęcisz na pracę mogłabyś spożytkować na kursy, naukę języka itd.), ale to też jest okazja do usamodzielnienia się
__________________
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:08.