|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2017-02-03, 05:32 | #4201 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Dziecko, rodzice którzy nie wpadli na pomysł żeby jedno wyszło ze sklepu a drugie dokonczylo zakupy. Naprawdę. Byłam w tym sklepie jakieś pół godziny. I przez cały czas były te atrakcje dźwiękowe. Ja nie mogłam zebrać myśli co chce kupić.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-02-03, 06:22 | #4202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 760
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
To dziecko może mieć OZM? Sorry, rodzice o ile byli we dwójkę to faktycznie piekielni, że nikt nie zabrał dziecka do domu/poczekać w samochodzie. Ale też nie zawsze można coś poradzić na dzieciaka, który stwierdził, że będzie odgrywał sceny w sklepie, bo coś mu się nie spodobało. Czasem najlepsze co rodzic może zrobić to właśnie przeczekać - przecież go nie zaknebluje ani nie przywiąże przed sklepem jak psa.
__________________
"Well, I guess it would be nice, if I could touch your body, you know not everybody, has got a body like you." ~George Michael |
2017-02-03, 06:34 | #4203 |
Konto usunięte
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
U mnie nie tyle OZM co rozbawiła mnie sytuacja . W krakowskiej Ikei są tak jakby "adaptowane" mieszkania. W sensie wyznaczona powierzchnia np. 30 m, ściany, i jest umeblowane jako mieszkanie. Jakaś para tam wjechała wózkiem, i chcieli wyjechać drugą stroną. Nie mogli, bo miejsca mało (w końcu to niby kawalerka) i babka "NO TEN SKLEP NIE JEST W OGÓLE DOSTOSOWANY DO RODZIN Z DZIEĆMI!"
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-02-03, 07:06 | #4204 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Ja się oczywiście nie znam, bo moje niewychowane dziecko nigdy scen w sklepach nie robiło, ale może rodzice wyznają zasadę, że terrorystom się nie ulega?
Jeśli byli w dwójkę to faktycznie jedno mogło ogarnąć wyjca, drugie dokończyć zakupy. Ale co ma zrobić pojedynczy opiekun w takiej sytuacji? Robisz zakupy, twoje dziecko się wije po podłodze rycząc, ludzie w sklepie cię nienawidzą, ewentualnie dają dobre rady i komentują nieudolność wychowawczą. Terrorysty jednak zostawić w diabły nie możesz. A zakupy czasem trzeba zrobić? A co do dziecka i psa z problemami. Przecież żyją w jednym domu, izolować bez końca się nie da. Zresztą w imię czego? I jedno i drugie jest domownikiem. A może ta znajomość przyniesie korzyści obu stronom? "Terapia" dla dwojga? Są psy, które zwyczajnie lubią dzieci. Zadne zwierze nie jest do końca przewidywalne. Nawet to przeszkolone, z certyfikatami, szkoleniami i nie wiadomo czym jeszcze. Zasada ograniczonego zaufania (do obu stron), dokształcenie się w temacie, ewentualne konsultacje ze spacjalistami. I chyba nie trzeba od razu zakladać najgorszych scenariuszy? Bardzo się cieszę, że kiedy ja podejmowałam trud rodzicielski nie było jeszcze Wizażu Dzięki temu w błogiej niewiedzy, że to taka orka na ugorze - na luzie i z uśmiechem wychowałam dobrego człowieka. |
2017-02-03, 07:10 | #4205 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
DWOJE RODZICÓW. A poza tym. Może niekoniecznie należy dziecko wychowywać w miejscu publicznym jeśli daje taki popis. Może jednak szybciej zrobić te zakupy albo przerwać.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-02-03, 07:22 | #4206 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Ale w przypadku, gdy w sklepie z dzieckiem jest jeden rodzic (zwłaszcza samotny bo wtedy trudno wymagać, żeby zakupy ogarnął ten drugi) to rozumiem, że czasem nie ma innej możliwości. Dziecko raz zrobi scenę w sklepie, rodzic się ugnie dla świętego spokoju / bo publiczność - dziecko wie, że w takiej sytuacji może już sobie na więcej pozwolić. Nie bardzo umiem sobie wyobrazić jak można dziecko "wychować" w takiej kwestii w "sterylnych warunkach". (Tzn. starszemu oczywiście można już tłumaczyć ale 2-3 latek?) Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakbym się sama zachowała gdyby mi mój hipotetyczny dwulatek urządził takie przedstawienie i naprawdę współczuję rodzicom w takiej sytuacji. Za to o wiele bardziej rusza mnie to jak niektórzy rodzice odnoszą się do swoich dzieci, nawet bez jakichś wielkich scen (nie żeby to ostatnie było jakimkolwiek usprawiedliwieniem dla popychania, wyklinania i przelewania na dziecko jakiejś strasznej życiowej nienawiści. Straszne Edytowane przez 3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 Czas edycji: 2017-02-03 o 07:25 |
|
2017-02-03, 07:25 | #4207 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
*sarkazm Serio czasem myślę, że osoby bezdzietne nie powinny głosu w niektórych kwestiach zabierać. Niektórzy naprawdę uważają, że takiemu dwulatkowi da się wszystko wytłumaczyć. I co ma zrobić rodzic? Przerwać zakupy i nie dać potem dziecku jeść? Dzieci są różne, tak jak dorośli są różni. Niektóre są bardziej emocjonalne inne mniej. Niektóre szybciej przyswajają zachowania socjalne, inne wolniej. Ja wiem, że na Wizażu są prawie same idealne mamy z idealnymi dziećmi, które nigdy nawet nie zapłakały, w wieku przedszkolnym znają 3 języki obce i grają na skrzypcach jak Paganini, ale są też dzieci, które rozwijają się inaczej. |
|
2017-02-03, 07:26 | #4208 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Cytat:
Jednak co innego przebywanie dziecka z psem a co innego cos nazywanego szumnie "dogoterapia" przeprowadzanego przez amatorow z psem, ktory przeszkolony nie jest. Ja tez uwazam, ze moze ze zwyklego przebywania dziecka z problemami i psa z probemami wyniknac cos fajnego, jesli oboje chca ze soba przebywc i dzieje sie to pod nadzorem. Jednak ani to nie jest dogoterapia i na miejscu rodziny wolalabym dodatkowo chodzic na takie zajecia, jesli dziecku pomagaja. Ja tez sie ciesze, jak dziecko normalnie
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
||
2017-02-03, 07:56 | #4209 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Przecież napisałam DWOJE RODZICÓW było z tym wrzaskunem. Przez PÓŁ GODZINY chodzili po sklepie A on cały czas WYŁ. Myślę że szybciej można te zakupy zrobić w takiej sytuacji. Można wyjść że sklepu i wrócić jak się uspokoi. Czy nie można i wszyscy klienci muszą uczestniczyć w wychowaniu tego dwulatka?
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-02-03, 07:58 | #4210 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
A tak w ogóle to babcie straszące moje dziecko, że je zabiorą jak płacze, to jest standard. Tak czy inaczej dla każdego uczestnika takiej sytuacji faktycznie lepiej z dzieckiem wyjść z takiego sklepu, który jeszcze atmosferą podkręca nerwy, szczególnie u dziecka. Gorzej, jak się jest samemu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2017-02-03, 07:59 | #4211 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
I tak, jak dziecko się drze przez dłuższy czas, a jest dwoje rodziców, to jeden kończy zakupy a drugi wyprowadza dziecko ze sklepu. Jeśli jest jeden rodzic, to jak wspomniałas, niestety tego zrobić się nie da i trzeba kończyc zakupy z wyjcem. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-02-03, 08:00 | #4212 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-02-03, 08:00 | #4213 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Ja zazwyczaj współczuję bardzo rodzicom w takiej sytuacji. Natomiast wczoraj mnie zdenerwowalo ze było dwoje, ze sobie swobodnie konwersowali "heheszki bo mleko w domu a mały chce żeby kupić" A ten się darl jak obcierany ze skóry. Może dla rodziców heheszki Ale to jest właśnie ozm.w tej sytuacji.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-02-03, 08:11 | #4214 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;70499741]Tak czy inaczej dla każdego uczestnika takiej sytuacji faktycznie lepiej z dzieckiem wyjść z takiego sklepu, który jeszcze atmosferą podkręca nerwy, szczególnie u dziecka. Gorzej, jak się jest samemu. [/QUOTE] Oczywiście, że lepiej jest wyjść, ale co w sytuacji, gdy wyszło się na te zakupy bo lodówka pusta, a dziecko się nie uspokoi? Generalnie chodzi mi o to, że często rodzic/-e z płaczącym dzieckiem w sklepie nie są tam dla zabawy. ---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ---------- Cytat:
|
||
2017-02-03, 08:16 | #4215 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Bo tak sobie myślę że jeden rodzic w takiej sytuacji ma przechlapane i w zasadzie musi zrobić zakupy znosząc krzyk o nienawistne spojrzenia ludzi i ich ewentualne uwagi. Heheszki jak dziecko płacze czy tam krzyczy to rzeczywiście jakieś ciężkie ozm. Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
|
|
2017-02-03, 08:16 | #4216 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-02-03, 08:31 | #4217 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Dziecko to też człowiek, tyle, że mały. Z dzieckiem należy rozmawiać, ale jak ochłonie, nie w samym centrum histerii. Założę się, że jak Ty płaczesz lub masz atak wściekłości, to też nie masz ochoty z nikim dyskutować. ---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ---------- Cytat:
Zakupy w 98% robię sama, mam opanowane takie sytuacje, ale na początku też mi łatwo nie było. |
||
2017-02-03, 08:40 | #4218 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Tak, bo ono w przyszłości będzie pracowało na ich emeryturę Też nie ogarniam takiego braku wyczucia u niektórych rodziców/opiekunów. Nie każdy ma w sobie wyrobiony nawyk ignorowania niechcianych dźwięków. A zauważyłam, że wielu rodziców to potrafi ! Dzieciak ciągle 'mamo, mamo, mamo, mamooooo', a kobiecina potrafi prowadzić konwersację z koleżanką jakby tego wyjca w ogóle nie było. Mi to imponuje, jak wypracować w sobie taki stan ?! |
|
2017-02-03, 08:49 | #4219 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Ja rozumiem, że po pewnym czasie człowiek głuchnie na określone dźwięki bo inaczej by oszalał . Ja na przykład jestem "głucha" na dzwonek szkolny i hałas na przerwie, a te hałasy wczoraj w sklepie szarpały mi nerwy. Nie wiem na czym to polega.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-02-03, 08:57 | #4220 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Zazdrość. Chciałabym się uodpornić na dźwięk telefonu służbowego i głos teściowej
|
2017-02-03, 09:24 | #4221 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 934
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7050134 1]Uwaga, znowu żartuję.
[/QUOTE] 😁😂 lepsze od samego żartu 😃
__________________
https://m.youtube.com/watch?v=PCQs3vSJ6xA |
2017-02-03, 09:27 | #4222 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Co do zakupów zazwyczaj nie robi takich akcji zeby krzyczec itd, ale wierci się i wszystko chce. Dlatego raczej nie zabieram jej na zakupy, po co mam sie denerwowac ja i inni ludzie.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
2017-02-03, 09:28 | #4223 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-02-03, 09:29 | #4224 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Kiedyś widziałam, jak do takiego wrzeszczącego przedszkolaka w sklepie przy kasie podszedł ochroniarz (ignorując rodzica) i pogroził mu, że jak się nie uspokoi to wezwie policję Dzieciak był w takim szoku, że przestał się drzeć. Ale chwilę potem do akcji wkroczyła (chyba) matka małego i zaczęła opieprzać ochroniarza. Cyrk.
|
2017-02-03, 09:30 | #4225 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Nie nie da się i sama sie o tym przekonałam. Zawsze trzeba probowac, mowic, tlumaczyc bo w kazdej chwili dziecko moze zaczac sluchac. Ale na ta chwile nie da sie, a juz na pewno nie w ataku histerii. Moim sposobem na krzyk mojej corki jest odwrócenie uwagi czyms innym. Np. Krzyczy bo chce cos czego nie moze, to wyciagam np kolorowanke i proponuje jej malowanie, zazwyczaj dziala.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2017-02-03, 09:32 | #4226 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Czasem sie da, czasem sie nie da, zalezy od dziecka, od trudnosci sytuacji, od nastroju, emocji i od jeszcze pewnie innych rzeczy, ktorych nie wymienilam. A czasem od tego jak bardzo dziecko jest podobne do kakadu Sorry dzis ja mam glupawke
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2017-02-03, 09:34 | #4227 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
2017-02-03, 09:35 | #4228 |
Konto usunięte
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
No ale ja naprawdę nie rozumiem - w jednym wątku - tłumacz dwulatkowi, że tatuś wyjechał, że nie kochają się z mamusiąi dlatego nie mieszka z wami, nawet jeśli nie ma ochoty słuchać, on na pewno zrozumie!! To nie jest takie małe dziecko!
W tym wątku - to tylko małe dziecko, jak można od niego wymagać zrozumienia? Śmieszy mnie to po prostu. Takie podwójne rozumowanie. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-02-03, 09:36 | #4229 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7050361 6]Kiedyś widziałam, jak do takiego wrzeszczącego przedszkolaka w sklepie przy kasie podszedł ochroniarz (ignorując rodzica) i pogroził mu, że jak się nie uspokoi to wezwie policję Dzieciak był w takim szoku, że przestał się drzeć. Ale chwilę potem do akcji wkroczyła (chyba) matka małego i zaczęła opieprzać ochroniarza. Cyrk.[/QUOTE]
Wcale nie cyrk, też bym się wkurzyła. Straszenie dziecka policją to robienie sobie problemów. Potem się coś stanie i dziecko będzie się bało policjanta. |
2017-02-03, 09:37 | #4230 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:51.