Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-02-03, 05:32   #4201
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Dziecko, rodzice którzy nie wpadli na pomysł żeby jedno wyszło ze sklepu a drugie dokonczylo zakupy. Naprawdę. Byłam w tym sklepie jakieś pół godziny. I przez cały czas były te atrakcje dźwiękowe. Ja nie mogłam zebrać myśli co chce kupić.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 06:22   #4202
Micraell
Zakorzenienie
 
Avatar Micraell
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 760
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

To dziecko może mieć OZM? Sorry, rodzice o ile byli we dwójkę to faktycznie piekielni, że nikt nie zabrał dziecka do domu/poczekać w samochodzie. Ale też nie zawsze można coś poradzić na dzieciaka, który stwierdził, że będzie odgrywał sceny w sklepie, bo coś mu się nie spodobało. Czasem najlepsze co rodzic może zrobić to właśnie przeczekać - przecież go nie zaknebluje ani nie przywiąże przed sklepem jak psa.
__________________

"Well, I guess it would be nice, if I could touch your body, you know not everybody, has got a body like you."

~George Michael

Micraell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 06:34   #4203
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

U mnie nie tyle OZM co rozbawiła mnie sytuacja . W krakowskiej Ikei są tak jakby "adaptowane" mieszkania. W sensie wyznaczona powierzchnia np. 30 m, ściany, i jest umeblowane jako mieszkanie. Jakaś para tam wjechała wózkiem, i chcieli wyjechać drugą stroną. Nie mogli, bo miejsca mało (w końcu to niby kawalerka) i babka "NO TEN SKLEP NIE JEST W OGÓLE DOSTOSOWANY DO RODZIN Z DZIEĆMI!"

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 07:06   #4204
rudywiking
Rozeznanie
 
Avatar rudywiking
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Ja się oczywiście nie znam, bo moje niewychowane dziecko nigdy scen w sklepach nie robiło, ale może rodzice wyznają zasadę, że terrorystom się nie ulega?
Jeśli byli w dwójkę to faktycznie jedno mogło ogarnąć wyjca, drugie dokończyć zakupy. Ale co ma zrobić pojedynczy opiekun w takiej sytuacji?
Robisz zakupy, twoje dziecko się wije po podłodze rycząc, ludzie w sklepie cię nienawidzą, ewentualnie dają dobre rady i komentują nieudolność wychowawczą. Terrorysty jednak zostawić w diabły nie możesz. A zakupy czasem trzeba zrobić?
A co do dziecka i psa z problemami. Przecież żyją w jednym domu, izolować bez końca się nie da. Zresztą w imię czego? I jedno i drugie jest domownikiem. A może ta znajomość przyniesie korzyści obu stronom? "Terapia" dla dwojga? Są psy, które zwyczajnie lubią dzieci.
Zadne zwierze nie jest do końca przewidywalne. Nawet to przeszkolone, z certyfikatami, szkoleniami i nie wiadomo czym jeszcze.
Zasada ograniczonego zaufania (do obu stron), dokształcenie się w temacie, ewentualne konsultacje ze spacjalistami. I chyba nie trzeba od razu zakladać najgorszych scenariuszy?

Bardzo się cieszę, że kiedy ja podejmowałam trud rodzicielski nie było jeszcze Wizażu
Dzięki temu w błogiej niewiedzy, że to taka orka na ugorze - na luzie i z uśmiechem wychowałam dobrego człowieka.
rudywiking jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 07:10   #4205
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

DWOJE RODZICÓW. A poza tym. Może niekoniecznie należy dziecko wychowywać w miejscu publicznym jeśli daje taki popis. Może jednak szybciej zrobić te zakupy albo przerwać.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 07:22   #4206
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
DWOJE RODZICÓW. A poza tym. Może niekoniecznie należy dziecko wychowywać w miejscu publicznym jeśli daje taki popis. Może jednak szybciej zrobić te zakupy albo przerwać.

wysłane telepatycznie
Dwoje rodziców to kluczowy szczegół, tu pełna zgoda.

Ale w przypadku, gdy w sklepie z dzieckiem jest jeden rodzic (zwłaszcza samotny bo wtedy trudno wymagać, żeby zakupy ogarnął ten drugi) to rozumiem, że czasem nie ma innej możliwości. Dziecko raz zrobi scenę w sklepie, rodzic się ugnie dla świętego spokoju / bo publiczność - dziecko wie, że w takiej sytuacji może już sobie na więcej pozwolić. Nie bardzo umiem sobie wyobrazić jak można dziecko "wychować" w takiej kwestii w "sterylnych warunkach". (Tzn. starszemu oczywiście można już tłumaczyć ale 2-3 latek?)

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakbym się sama zachowała gdyby mi mój hipotetyczny dwulatek urządził takie przedstawienie i naprawdę współczuję rodzicom w takiej sytuacji.

Za to o wiele bardziej rusza mnie to jak niektórzy rodzice odnoszą się do swoich dzieci, nawet bez jakichś wielkich scen (nie żeby to ostatnie było jakimkolwiek usprawiedliwieniem dla popychania, wyklinania i przelewania na dziecko jakiejś strasznej życiowej nienawiści. Straszne

Edytowane przez 3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Czas edycji: 2017-02-03 o 07:25
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 07:25   #4207
_Bumblebee_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Bumblebee_
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
DWOJE RODZICÓW. A poza tym. Może niekoniecznie należy dziecko wychowywać w miejscu publicznym jeśli daje taki popis. Może jednak szybciej zrobić te zakupy albo przerwać.

wysłane telepatycznie
No pewnie. Niech gówniarz nie je. Nie będzie kolacji, to się nauczy, że nie wolno w sklepie krzyczeć.(*)

*sarkazm

Serio czasem myślę, że osoby bezdzietne nie powinny głosu w niektórych kwestiach zabierać. Niektórzy naprawdę uważają, że takiemu dwulatkowi da się wszystko wytłumaczyć. I co ma zrobić rodzic? Przerwać zakupy i nie dać potem dziecku jeść? Dzieci są różne, tak jak dorośli są różni. Niektóre są bardziej emocjonalne inne mniej. Niektóre szybciej przyswajają zachowania socjalne, inne wolniej. Ja wiem, że na Wizażu są prawie same idealne mamy z idealnymi dziećmi, które nigdy nawet nie zapłakały, w wieku przedszkolnym znają 3 języki obce i grają na skrzypcach jak Paganini, ale są też dzieci, które rozwijają się inaczej.
_Bumblebee_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-02-03, 07:26   #4208
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez rudywiking Pokaż wiadomość
Robisz zakupy, twoje dziecko się wije po podłodze rycząc, ludzie w sklepie cię nienawidzą, ewentualnie dają dobre rady i komentują nieudolność wychowawczą. Terrorysty jednak zostawić w diabły nie możesz. A zakupy czasem trzeba zrobić?
Chociaz myslisz o tym

Cytat:
Napisane przez rudywiking Pokaż wiadomość
A co do dziecka i psa z problemami. Przecież żyją w jednym domu, izolować bez końca się nie da. Zresztą w imię czego? I jedno i drugie jest domownikiem. A może ta znajomość przyniesie korzyści obu stronom? "Terapia" dla dwojga? Są psy, które zwyczajnie lubią dzieci.
Zadne zwierze nie jest do końca przewidywalne. Nawet to przeszkolone, z certyfikatami, szkoleniami i nie wiadomo czym jeszcze.
Zasada ograniczonego zaufania (do obu stron), dokształcenie się w temacie, ewentualne konsultacje ze spacjalistami. I chyba nie trzeba od razu zakladać najgorszych scenariuszy?
Zgadzam sie.
Jednak co innego przebywanie dziecka z psem a co innego cos nazywanego szumnie "dogoterapia" przeprowadzanego przez amatorow z psem, ktory przeszkolony nie jest.
Ja tez uwazam, ze moze ze zwyklego przebywania dziecka z problemami i psa z probemami wyniknac cos fajnego, jesli oboje chca ze soba przebywc i dzieje sie to pod nadzorem. Jednak ani to nie jest dogoterapia i na miejscu rodziny wolalabym dodatkowo chodzic na takie zajecia, jesli dziecku pomagaja.

Cytat:
Napisane przez rudywiking Pokaż wiadomość
Bardzo się cieszę, że kiedy ja podejmowałam trud rodzicielski nie było jeszcze Wizażu
Ja tez sie ciesze, jak dziecko normalnie
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 07:56   #4209
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Przecież napisałam DWOJE RODZICÓW było z tym wrzaskunem. Przez PÓŁ GODZINY chodzili po sklepie A on cały czas WYŁ. Myślę że szybciej można te zakupy zrobić w takiej sytuacji. Można wyjść że sklepu i wrócić jak się uspokoi. Czy nie można i wszyscy klienci muszą uczestniczyć w wychowaniu tego dwulatka?

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 07:58   #4210
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
No pewnie. Niech gówniarz nie je. Nie będzie kolacji, to się nauczy, że nie wolno w sklepie krzyczeć.(*)

*sarkazm

Serio czasem myślę, że osoby bezdzietne nie powinny głosu w niektórych kwestiach zabierać. Niektórzy naprawdę uważają, że takiemu dwulatkowi da się wszystko wytłumaczyć. I co ma zrobić rodzic? Przerwać zakupy i nie dać potem dziecku jeść? Dzieci są różne, tak jak dorośli są różni. Niektóre są bardziej emocjonalne inne mniej. Niektóre szybciej przyswajają zachowania socjalne, inne wolniej. Ja wiem, że na Wizażu są prawie same idealne mamy z idealnymi dziećmi, które nigdy nawet nie zapłakały, w wieku przedszkolnym znają 3 języki obce i grają na skrzypcach jak Paganini, ale są też dzieci, które rozwijają się inaczej.
Ależ przecież płacz o to, że mama nie kupiła w domu mleka, bo w domu jest to jest KSIĄŻKOWE zachowanie w tym wieku. Ja ostatnio wyniosłam syna, bo mi uciekał przed kasami (mamy umowę, że w sklepie mi nie ucieka, każde odstępstwo kończy się konsekwencją np właśnie natychmiastowe wyjście ze sklepu bez kupienia np. jajka Kinder) i przed sklepem mi się rozpłakał, bo on chce koniecznie wrócić i się ubrać w sklepie, a nie na dworze. Szczęśliwie to już było na zewnątrz, więc mogłam opanować sytuację na otwartej przestrzeni, ale nie minęła sekunda, a już mi przylazła baba z komentarzem, jakie to niegrzeczne dziecko i za 10 lat sobie z nim nie dam rady. Nosz..
A tak w ogóle to babcie straszące moje dziecko, że je zabiorą jak płacze, to jest standard.

Tak czy inaczej dla każdego uczestnika takiej sytuacji faktycznie lepiej z dzieckiem wyjść z takiego sklepu, który jeszcze atmosferą podkręca nerwy, szczególnie u dziecka. Gorzej, jak się jest samemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Przecież napisałam DWOJE RODZICÓW było z tym wrzaskunem. Przez PÓŁ GODZINY chodzili po sklepie A on cały czas WYŁ. Myślę że szybciej można te zakupy zrobić w takiej sytuacji. Można wyjść że sklepu i wrócić jak się uspokoi. Czy nie można i wszyscy klienci muszą uczestniczyć w wychowaniu tego dwulatka?

wysłane telepatycznie
Ja ostatnio miałam podobną sytuację, przy czym nie wiem, o co dziecko płakało. Rodzice mieli jeszcze drugie. Rzeczywiście było to ciężkie do zniesienia. Ale serio dziecko ciągle krzyczało, do samej kasy, a rodzice spokojnie chodzili. W pewnym sensie podziwiam opanowanie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 07:59   #4211
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
No pewnie. Niech gówniarz nie je. Nie będzie kolacji, to się nauczy, że nie wolno w sklepie krzyczeć.(*)

*sarkazm

Serio czasem myślę, że osoby bezdzietne nie powinny głosu w niektórych kwestiach zabierać. Niektórzy naprawdę uważają, że takiemu dwulatkowi da się wszystko wytłumaczyć. I co ma zrobić rodzic? Przerwać zakupy i nie dać potem dziecku jeść? Dzieci są różne, tak jak dorośli są różni. Niektóre są bardziej emocjonalne inne mniej. Niektóre szybciej przyswajają zachowania socjalne, inne wolniej. Ja wiem, że na Wizażu są prawie same idealne mamy z idealnymi dziećmi, które nigdy nawet nie zapłakały, w wieku przedszkolnym znają 3 języki obce i grają na skrzypcach jak Paganini, ale są też dzieci, które rozwijają się inaczej.
Jak to dwulatkowi "nie wszystko da się tłumaczyć "? Przed chwilą był wątek jakkazdainna, gdzie wizazanki kazaly dwuletniemu dziecku tłumaczyć, że tatusia nie ma, bo wyjechał, bo nie kochali się już z mamusią, i dziecko ma to przyjąć /zrozumieć, ale już temu samemu dwulatkowi nie można powiedzieć, żeby nie krzyczał, bo nie zrozumie XDDDDDDDDDD
I tak, jak dziecko się drze przez dłuższy czas, a jest dwoje rodziców, to jeden kończy zakupy a drugi wyprowadza dziecko ze sklepu. Jeśli jest jeden rodzic, to jak wspomniałas, niestety tego zrobić się nie da i trzeba kończyc zakupy z wyjcem.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-03, 08:00   #4212
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Przecież napisałam DWOJE RODZICÓW było z tym wrzaskunem. Przez PÓŁ GODZINY chodzili po sklepie A on cały czas WYŁ. Myślę że szybciej można te zakupy zrobić w takiej sytuacji. Można wyjść że sklepu i wrócić jak się uspokoi. Czy nie można i wszyscy klienci muszą uczestniczyć w wychowaniu tego dwulatka?

wysłane telepatycznie
Zgadzam się, jeden rodzic mógł się z maluchem ewakuowac, drugi zrobić zakupy.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 08:00   #4213
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Ja zazwyczaj współczuję bardzo rodzicom w takiej sytuacji. Natomiast wczoraj mnie zdenerwowalo ze było dwoje, ze sobie swobodnie konwersowali "heheszki bo mleko w domu a mały chce żeby kupić" A ten się darl jak obcierany ze skóry. Może dla rodziców heheszki Ale to jest właśnie ozm.w tej sytuacji.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 08:11   #4214
_Bumblebee_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Bumblebee_
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Przecież napisałam DWOJE RODZICÓW było z tym wrzaskunem. Przez PÓŁ GODZINY chodzili po sklepie A on cały czas WYŁ. Myślę że szybciej można te zakupy zrobić w takiej sytuacji. Można wyjść że sklepu i wrócić jak się uspokoi. Czy nie można i wszyscy klienci muszą uczestniczyć w wychowaniu tego dwulatka?

wysłane telepatycznie
Ok, przyznaję rację, że gdy rodziców jest dwoje, to jedno powinno z dzieckiem w takiej sytuacji wyjść, z tym że czasem dziecko w ogóle ma focha na cały świat i cyrk z ze sklepu przenosi się na parking czy gdzie tam drugi rodzic się z nim uda, no a zakupy zrobić trzeba.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;70499741]Tak czy inaczej dla każdego uczestnika takiej sytuacji faktycznie lepiej z dzieckiem wyjść z takiego sklepu, który jeszcze atmosferą podkręca nerwy, szczególnie u dziecka. Gorzej, jak się jest samemu. [/QUOTE]

Oczywiście, że lepiej jest wyjść, ale co w sytuacji, gdy wyszło się na te zakupy bo lodówka pusta, a dziecko się nie uspokoi?
Generalnie chodzi mi o to, że często rodzic/-e z płaczącym dzieckiem w sklepie nie są tam dla zabawy.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ja zazwyczaj współczuję bardzo rodzicom w takiej sytuacji. Natomiast wczoraj mnie zdenerwowalo ze było dwoje, ze sobie swobodnie konwersowali "heheszki bo mleko w domu a mały chce żeby kupić" A ten się darl jak obcierany ze skóry. Może dla rodziców heheszki Ale to jest właśnie ozm.w tej sytuacji.

wysłane telepatycznie
W tej sytuacji pełna zgoda.
_Bumblebee_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 08:16   #4215
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Przecież napisałam DWOJE RODZICÓW było z tym wrzaskunem. Przez PÓŁ GODZINY chodzili po sklepie A on cały czas WYŁ. Myślę że szybciej można te zakupy zrobić w takiej sytuacji. Można wyjść że sklepu i wrócić jak się uspokoi. Czy nie można i wszyscy klienci muszą uczestniczyć w wychowaniu tego dwulatka?

wysłane telepatycznie
Tego szczegółu zabrakło w pierwszym poście gdzie pojawiła się tylko mama

Bo tak sobie myślę że jeden rodzic w takiej sytuacji ma przechlapane i w zasadzie musi zrobić zakupy znosząc krzyk o nienawistne spojrzenia ludzi i ich ewentualne uwagi.

Heheszki jak dziecko płacze czy tam krzyczy to rzeczywiście jakieś ciężkie ozm.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 08:16   #4216
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
Ok, przyznaję rację, że gdy rodziców jest dwoje, to jedno powinno z dzieckiem w takiej sytuacji wyjść, z tym że czasem dziecko w ogóle ma focha na cały świat i cyrk z ze sklepu przenosi się na parking czy gdzie tam drugi rodzic się z nim uda, no a zakupy zrobić trzeba.



Oczywiście, że lepiej jest wyjść, ale co w sytuacji, gdy wyszło się na te zakupy bo lodówka pusta, a dziecko się nie uspokoi?
Generalnie chodzi mi o to, że często rodzic/-e z płaczącym dzieckiem w sklepie nie są tam dla zabawy.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------



W tej sytuacji pełna zgoda.
Wziąć to co najpotrzebniejsze, zapłacić i wyjąć jak najszybciej, a nie spacerować 30 minut.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 08:31   #4217
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Jak to dwulatkowi "nie wszystko da się tłumaczyć "? Przed chwilą był wątek jakkazdainna, gdzie wizazanki kazaly dwuletniemu dziecku tłumaczyć, że tatusia nie ma, bo wyjechał, bo nie kochali się już z mamusią, i dziecko ma to przyjąć /zrozumieć, ale już temu samemu dwulatkowi nie można powiedzieć, żeby nie krzyczał, bo nie zrozumie XDDDDDDDDDD


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dziecko to też człowiek, tyle, że mały.
Z dzieckiem należy rozmawiać, ale jak ochłonie, nie w samym centrum histerii. Założę się, że jak Ty płaczesz lub masz atak wściekłości, to też nie masz ochoty z nikim dyskutować.

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
Oczywiście, że lepiej jest wyjść, ale co w sytuacji, gdy wyszło się na te zakupy bo lodówka pusta, a dziecko się nie uspokoi?
Generalnie chodzi mi o to, że często rodzic/-e z płaczącym dzieckiem w sklepie nie są tam dla zabawy.
Oczywiście, racja. Jak mam super ważną rzecz do kupienia, a nie jestem w stanie, to wychodzę z Młodym, czekam, aż się uspokoi, rozmawiamy, robimy jakieś zasady, typu: ty teraz siedzisz spokojnie, a potem godzinę biegasz po parku albo jak jesteś głodny - dostajesz bułę, albo pomagasz mi nieść/kupić/wybrać i dopiero wtedy wracam.
Zakupy w 98% robię sama, mam opanowane takie sytuacje, ale na początku też mi łatwo nie było.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 08:40   #4218
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Przecież napisałam DWOJE RODZICÓW było z tym wrzaskunem. Przez PÓŁ GODZINY chodzili po sklepie A on cały czas WYŁ. Myślę że szybciej można te zakupy zrobić w takiej sytuacji. Można wyjść że sklepu i wrócić jak się uspokoi. Czy nie można i wszyscy klienci muszą uczestniczyć w wychowaniu tego dwulatka?

wysłane telepatycznie
Uwaga, znowu żartuję.

Tak, bo ono w przyszłości będzie pracowało na ich emeryturę

Też nie ogarniam takiego braku wyczucia u niektórych rodziców/opiekunów. Nie każdy ma w sobie wyrobiony nawyk ignorowania niechcianych dźwięków. A zauważyłam, że wielu rodziców to potrafi ! Dzieciak ciągle 'mamo, mamo, mamo, mamooooo', a kobiecina potrafi prowadzić konwersację z koleżanką jakby tego wyjca w ogóle nie było. Mi to imponuje, jak wypracować w sobie taki stan ?!
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 08:49   #4219
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Ja rozumiem, że po pewnym czasie człowiek głuchnie na określone dźwięki bo inaczej by oszalał . Ja na przykład jestem "głucha" na dzwonek szkolny i hałas na przerwie, a te hałasy wczoraj w sklepie szarpały mi nerwy. Nie wiem na czym to polega.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-03, 08:57   #4220
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że po pewnym czasie człowiek głuchnie na określone dźwięki bo inaczej by oszalał . Ja na przykład jestem "głucha" na dzwonek szkolny i hałas na przerwie, a te hałasy wczoraj w sklepie szarpały mi nerwy. Nie wiem na czym to polega.
Zazdrość. Chciałabym się uodpornić na dźwięk telefonu służbowego i głos teściowej
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 09:24   #4221
jag_na
Rozeznanie
 
Avatar jag_na
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 934
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7050134 1]Uwaga, znowu żartuję.
[/QUOTE]



😁😂 lepsze od samego żartu 😃
jag_na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 09:27   #4222
dorris23
Pyskatka
 
Avatar dorris23
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Jak to dwulatkowi "nie wszystko da się tłumaczyć "? Przed chwilą był wątek jakkazdainna, gdzie wizazanki kazaly dwuletniemu dziecku tłumaczyć, że tatusia nie ma, bo wyjechał, bo nie kochali się już z mamusią, i dziecko ma to przyjąć /zrozumieć, ale już temu samemu dwulatkowi nie można powiedzieć, żeby nie krzyczał, bo nie zrozumie XDDDDDDDDDD
I tak, jak dziecko się drze przez dłuższy czas, a jest dwoje rodziców, to jeden kończy zakupy a drugi wyprowadza dziecko ze sklepu. Jeśli jest jeden rodzic, to jak wspomniałas, niestety tego zrobić się nie da i trzeba kończyc zakupy z wyjcem.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Mam dwulatke charakterną i uwierz nie da się jej wielu rzeczy jeszcze wytlumaczyć. Oczywiscie probuje ale to jeszcze nie ten czas.

Co do zakupów zazwyczaj nie robi takich akcji zeby krzyczec itd, ale wierci się i wszystko chce. Dlatego raczej nie zabieram jej na zakupy, po co mam sie denerwowac ja i inni ludzie.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina.
Najpierw ta, w której się urodziłeś.
Później ta, którą sam stworzyłeś.
dorris23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 09:28   #4223
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez dorris23 Pokaż wiadomość
Mam dwulatke charakterną i uwierz nie da się jej wielu rzeczy jeszcze wytlumaczyć. Oczywiscie probuje ale to jeszcze nie ten czas.

Co do zakupów zazwyczaj nie robi takich akcji zeby krzyczec itd, ale wierci się i wszystko chce. Dlatego raczej nie zabieram jej na zakupy, po co mam sie denerwowac ja i inni ludzie.
No to albo się da wytłumaczyć, albo się nie da.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 09:29   #4224
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Kiedyś widziałam, jak do takiego wrzeszczącego przedszkolaka w sklepie przy kasie podszedł ochroniarz (ignorując rodzica) i pogroził mu, że jak się nie uspokoi to wezwie policję Dzieciak był w takim szoku, że przestał się drzeć. Ale chwilę potem do akcji wkroczyła (chyba) matka małego i zaczęła opieprzać ochroniarza. Cyrk.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 09:30   #4225
dorris23
Pyskatka
 
Avatar dorris23
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
No to albo się da wytłumaczyć, albo się nie da.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Nie nie da się i sama sie o tym przekonałam. Zawsze trzeba probowac, mowic, tlumaczyc bo w kazdej chwili dziecko moze zaczac sluchac. Ale na ta chwile nie da sie, a juz na pewno nie w ataku histerii. Moim sposobem na krzyk mojej corki jest odwrócenie uwagi czyms innym. Np. Krzyczy bo chce cos czego nie moze, to wyciagam np kolorowanke i proponuje jej malowanie, zazwyczaj dziala.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina.
Najpierw ta, w której się urodziłeś.
Później ta, którą sam stworzyłeś.
dorris23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 09:32   #4226
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
No to albo się da wytłumaczyć, albo się nie da.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Pomysl troche. Ludzie sa rozni, sytuacje sa rozne.
Czasem sie da, czasem sie nie da, zalezy od dziecka, od trudnosci sytuacji, od nastroju, emocji i od jeszcze pewnie innych rzeczy, ktorych nie wymienilam.

A czasem od tego jak bardzo dziecko jest podobne do kakadu Sorry dzis ja mam glupawke
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 09:34   #4227
dorris23
Pyskatka
 
Avatar dorris23
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Pomysl troche. Ludzie sa rozni, sytuacje sa rozne.
Czasem sie da, czasem sie nie da, zalezy od dziecka, od trudnosci sytuacji, od nastroju, emocji i od jeszcze pewnie innych rzeczy, ktorych nie wymienilam.


A czasem od tego jak bardzo dziecko jest podobne do kakadu Sorry dzis ja mam glupawke
Zgadzam się.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina.
Najpierw ta, w której się urodziłeś.
Później ta, którą sam stworzyłeś.
dorris23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 09:35   #4228
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

No ale ja naprawdę nie rozumiem - w jednym wątku - tłumacz dwulatkowi, że tatuś wyjechał, że nie kochają się z mamusiąi dlatego nie mieszka z wami, nawet jeśli nie ma ochoty słuchać, on na pewno zrozumie!! To nie jest takie małe dziecko!
W tym wątku - to tylko małe dziecko, jak można od niego wymagać zrozumienia? Śmieszy mnie to po prostu. Takie podwójne rozumowanie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 09:36   #4229
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7050361 6]Kiedyś widziałam, jak do takiego wrzeszczącego przedszkolaka w sklepie przy kasie podszedł ochroniarz (ignorując rodzica) i pogroził mu, że jak się nie uspokoi to wezwie policję Dzieciak był w takim szoku, że przestał się drzeć. Ale chwilę potem do akcji wkroczyła (chyba) matka małego i zaczęła opieprzać ochroniarza. Cyrk.[/QUOTE]

Wcale nie cyrk, też bym się wkurzyła. Straszenie dziecka policją to robienie sobie problemów. Potem się coś stanie i dziecko będzie się bało policjanta.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-03, 09:37   #4230
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Przecież napisałam DWOJE RODZICÓW było z tym wrzaskunem. Przez PÓŁ GODZINY chodzili po sklepie A on cały czas WYŁ. Myślę że szybciej można te zakupy zrobić w takiej sytuacji. Można wyjść że sklepu i wrócić jak się uspokoi. Czy nie można i wszyscy klienci muszą uczestniczyć w wychowaniu tego dwulatka?
No to jest przesada. Gruba. Dziwni ludzie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-04-02 15:47:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:51.