Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI

[braworka]

a to mi przypomina ze miałam się was zapytać o jakieś dobre tabletki,
dla mamy, właśnie na uderzenia goraca,
może ktoś ze znajomych ma i używa, bo większość tu to na pewno nie

[kasiek.pe]

Kamila z kosmetyków biorę raczej wszystko

Elu, jaka tam zwiędła róża Fajna, dojrzała babka z Ciebie!

Rozpoczęłam pakowanie. Zaraz wychodzę spotkać się ze znajomymi i rodziną i potem znów pakowanie

[rozwielitka]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Witajcie dziewczyny,
od piatku jestem przygnebiona...Bylam u gin, pani doktor stwierdzila, ze zaczynam przekwitac
Czeka mnie jeszcze pare badan, ale zludzen nie ma. 41 lat i menopauza....
Wlosy siwe od dawna, zmarszczki sie pojawily, ale ludzilam sie caly czas, ze to stresy, nerwy, geny.
Smutno mi jakos. Nie zebym planowala potomstwo, ale sam fakt, ze staje sie zwiedla różą, a niedlugo zasuszona, nie napawa mnie optymistycznie.

no bez jaj, róże może i sobie więdną ale pokrzywy są wiecznie zielone, soczyste i zadziorne! Rzeczywiście Twój zegar biologiczny przyspieszył troszkę, ale nie jesteśmy już ludźmi pierwotnymi, wiele procesów w naszych organizmach udało się poznać i można nad nimi panować. Dzięki opiece lekarskiej powinno wszystko pójść gładko i miło. Nie ma co się martwić czymś nad czym nie masz władzy, im szybciej zmusisz się do optymistycznego podejścia tym lepiej, szkoda życia na smutki! Mnie raczej przeraża zwolnienie metabolizmu i mniejsze zapotrzebowanie energetyczne, ćwiczysz coś? Ruch to złota rada na wszystko- od razu człowiek jest piękniejszy, weselszy i bardziej atrakcyjny dla siebie i innych.

[enaiv]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Witajcie dziewczyny,
od piatku jestem przygnebiona...Bylam u gin, pani doktor stwierdzila, ze zaczynam przekwitac
Czeka mnie jeszcze pare badan, ale zludzen nie ma. 41 lat i menopauza....
Wlosy siwe od dawna, zmarszczki sie pojawily, ale ludzilam sie caly czas, ze to stresy, nerwy, geny.
Smutno mi jakos. Nie zebym planowala potomstwo, ale sam fakt, ze staje sie zwiedla różą, a niedlugo zasuszona, nie napawa mnie optymistycznie.

Pokrzywko, chyba żartujesz! na początku jak pisałaś to miałam Cię za 20-latkę, dopiero pozniej jak napisałaś o córce to się wydało i to się liczy! osobowość

[pati23]

Hodowco_pokrzyw nic się nie martw, menopauza to nie wyrok. Moja ciotka przeszła menopauzę w wieku 40 lat, teraz jest po sześćdziesiątce i świetnie się trzyma. Za to moja mama się martwi, bo ma 56 lat a menopauza nie chce jej dopaść w pełni, za to menstruacji ma już dość No ale w naszej rodzinie to tak jest, że późno dojrzewamy i późno się starzejemy

[kasiek.pe]

Miłego tygodnia (tygodni) ... odezwę się pewnie jak będę miała stały dostęp do internetu
Jutro przeprowadzka na całego

[nefernefer35]

Czesc Wszystkim, wpadłam na chwilkę, w czwartek wyjezdzam znów na 2 tygodnie.Nawet nie próbuje nadrobic zaległosci, duzo tego
całuje mocno i pozdawiam

[Viollet87]

Ja wracam z weekendu a tu same pożegnania? Kasiek powodzenia! I wpadaj do nas z kafejki Nefer udanego wyjazdu (znowu zazdroszczę )

dzień dobry proszę mocno dmuchać w niebo, po obiedzie jadę z TŻtem na spacer, lody i zakupy, chcę żeby było słonecznie

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez kasiek.pe

Kamila z kosmetyków biorę raczej wszystko

Elu, jaka tam zwiędła róża Fajna, dojrzała babka z Ciebie!

Rozpoczęłam pakowanie. Zaraz wychodzę spotkać się ze znajomymi i rodziną i potem znów pakowanie

Napisane przez rozwielitka

no bez jaj, róże może i sobie więdną ale pokrzywy są wiecznie zielone, soczyste i zadziorne! Rzeczywiście Twój zegar biologiczny przyspieszył troszkę, ale nie jesteśmy już ludźmi pierwotnymi, wiele procesów w naszych organizmach udało się poznać i można nad nimi panować. Dzięki opiece lekarskiej powinno wszystko pójść gładko i miło. Nie ma co się martwić czymś nad czym nie masz władzy, im szybciej zmusisz się do optymistycznego podejścia tym lepiej, szkoda życia na smutki! Mnie raczej przeraża zwolnienie metabolizmu i mniejsze zapotrzebowanie energetyczne, ćwiczysz coś? Ruch to złota rada na wszystko- od razu człowiek jest piękniejszy, weselszy i bardziej atrakcyjny dla siebie i innych.

Oj zwolnil mi metabolizm, zwolnil...az mi smutno z tego powodu. Musze sie wziac za siebie, bo bedzie jeszcze gorzej.

Napisane przez enaiv

Pokrzywko, chyba żartujesz! na początku jak pisałaś to miałam Cię za 20-latkę, dopiero pozniej jak napisałaś o córce to się wydało i to się liczy! osobowość

dziekuje

Napisane przez pati23

Hodowco_pokrzyw nic się nie martw, menopauza to nie wyrok. Moja ciotka przeszła menopauzę w wieku 40 lat, teraz jest po sześćdziesiątce i świetnie się trzyma. Za to moja mama się martwi, bo ma 56 lat a menopauza nie chce jej dopaść w pełni, za to menstruacji ma już dość No ale w naszej rodzinie to tak jest, że późno dojrzewamy i późno się starzejemy

Wiem, ze nie wyrok, ale sama swiadomosc, ze juz nie jestem w pelni "sprawna" hormonalnie, przygnebila mnie.
Dzis juz lepiej. Musze dokonczyc tylko diagnostyke, co nie bedzie przyjemne, niestety.

Pakujace sie dziewczyny-mam nadzieje, ze macie zaswiadczenia z Urzedu Gminy o glosowaniu?
Bo nie wyobrazam sobie nastepnych 5 lat klotni na szczycie wladzy.

[vril]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Witajcie dziewczyny,
od piatku jestem przygnebiona...Bylam u gin, pani doktor stwierdzila, ze zaczynam przekwitac
Czeka mnie jeszcze pare badan, ale zludzen nie ma. 41 lat i menopauza....
Wlosy siwe od dawna, zmarszczki sie pojawily, ale ludzilam sie caly czas, ze to stresy, nerwy, geny.
Smutno mi jakos. Nie zebym planowala potomstwo, ale sam fakt, ze staje sie zwiedla różą, a niedlugo zasuszona, nie napawa mnie optymistycznie.

Wiekiem mnie zastrzelilas teraz Od poczatku tryska z ciebie 20-tka i to sie liczy, biologia, naturalna rzecz, a o konkretne cyferki nie ma co drzec klakow. Rozi ma racje - ruch najlepszy, trzeba sobie zajecie dodatkowe znalezc, co by nie dawac dostepu markotnosci do siebie i przy okazji kondycja sie oblozyc - basen albo cusik takiego, najlepiej w towarzystwie
Moja Mame powitala zakonczenie cyklu butla wina i gromkim NARESZCIE


Przeczytalam Byczki... niestety kolejna meczaca lektura. Slowo daje, przestane sponsorowac Pani Ch. - jej ostatnie druki mnie niesmacza wielce

Chorobsko mnie znow dopadlo, wrr... Znowu kaszel, katar i zapalenie oczu Niech mi lepiej nikt na odcisk nie staje, bo mnie szlag trafi

[Julianka_7oo7]

Dzień dobry

Napisane przez vrill

Przeczytalam Byczki... niestety kolejna meczaca lektura. Slowo daje, przestane sponsorowac Pani Ch. - jej ostatnie druki mnie niesmacza wielce

nie warto? zastanawiałam sie czy kupić. Zawsze lubiłam na wakacje poczytac panią Ch.

Zdrówka życze!

[marioladabr]

Ja od jakiegoś czasu czytam CH. ale zaczęłąm od początku jej twórczości... i staram się chronologicznie czytać ( w sumie nie wiem po co)... do Byczków to jeszcze trochę mi brakuje

[vril]

Dziekuje

Ad lektury.
Wg mnie nie Wali dygresjami tak gesto, ze traci sie z oczu akcje ogolna, sama fabula tez na sile naciagana, widac wyraznie, ze ciagnie ta ksiazke wolami, bo sama z siebie w ogole by z dna nie ruszyla. Rzadko kiedy krytykuje ulubienice ale te jej ostatnie ksiazki, to szmiry totalne w porownaniu do dawniejszych - tekst o niczym i napisany w taki sposob, ze nie mozna zalapac sensu poczatku zdania z jego koncem - czytanie meczy zamiast relaksowac. Zawsze miala lekkie pioro, pisala z polotem ale przy tym mialo to swoj rytm i czytanie samo lecialo, teraz wsadza tyle tresci w kazdo zdanie, ze czytajac czuje sie przytloczona - zero smiechu. Kiedys opisywala smieszne gagi sytuacyjne, ktore juz samo forma opisu rozsmieszaly do wypeku, a teraz sadzi takimi tekstami, ze najlepszy gag nie wzrusza. Nawet znajome osoby nie pomogly tym razem.
Polecam biblioteke jak juz ale nie zakup osobisty, niestety.
Paszkwil straszny mi wyszedl ale nie da sie inaczej, zmarnowana lektura (dla mnie).

Mariola czytaj chronologicznie W wielu pozycjach pojawiaja sie ci sami bohaterowie i sa nawiazania do poprzednich akcji, wiec warto po kolei Osobiscie bym sie zatrzymala na Nie(boszczyku) mezu i ani kroku dalej. Wszystkei satrsze czytalam po kilka razy i znam ich akcje na wyrywki, pozostale te napisane po roku 2000 czytalam ledwo po raz i nawet nie kojarze o czym byly, chociaz stoja u mnie na polce - zupelnie nie mam ochoty wracac do tych lektur i odswiezac pamieci - to chyba mowi wszystko, nawet nie pamietam o czym sa i jaka byla akcja przewodnia.

[marioladabr]

Napisane przez vril

Dziekuje

Ad lektury.
Wg mnie nie Wali dygresjami tak gesto, ze traci sie z oczu akcje ogolna, sama fabula tez na sile naciagana, widac wyraznie, ze ciagnie ta ksiazke wolami, bo sama z siebie w ogole by z dna nie ruszyla. Rzadko kiedy krytykuje ulubienice ale te jej ostatnie ksiazki, to szmiry totalne w porownaniu do dawniejszych - tekst o niczym i napisany w taki sposob, ze nie mozna zalapac sensu poczatku zdania z jego koncem - czytanie meczy zamiast relaksowac. Zawsze miala lekkie pioro, pisala z polotem ale przy tym mialo to swoj rytm i czytanie samo lecialo, teraz wsadza tyle tresci w kazdo zdanie, ze czytajac czuje sie przytloczona - zero smiechu. Kiedys opisywala smieszne gagi sytuacyjne, ktore juz samo forma opisu rozsmieszaly do wypeku, a teraz sadzi takimi tekstami, ze najlepszy gag nie wzrusza. Nawet znajome osoby nie pomogly tym razem.
Polecam biblioteke jak juz ale nie zakup osobisty, niestety.
Paszkwil straszny mi wyszedl ale nie da sie inaczej, zmarnowana lektura (dla mnie).

Mariola czytaj chronologicznie W wielu pozycjach pojawiaja sie ci sami bohaterowie i sa nawiazania do poprzednich akcji, wiec warto po kolei Osobiscie bym sie zatrzymala na Nie(boszczyku) mezu i ani kroku dalej. Wszystkei satrsze czytalam po kilka razy i znam ich akcje na wyrywki, pozostale te napisane po roku 2000 czytalam ledwo po raz i nawet nie kojarze o czym byly, chociaz stoja u mnie na polce - zupelnie nie mam ochoty wracac do tych lektur i odswiezac pamieci - to chyba mowi wszystko, nawet nie pamietam o czym sa i jaka byla akcja przewodnia.

Staram się chronologicznie, ale nie zawsze w bibliotece są te pozycje, które bym akurat chciała... i chyba pojadę do końca, żeby osobiście się przekonać o tym co piszesz

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

a wg mnie Byczki w porównaniu z innymi ostatnio wydanymi książkami są całkiem OK ("Porwanie" (tak to się chyba nazywało?), znudziło mnie tak, że do końca nie doczytałam... no ale czasy "Kroodyla" i "Lesia" minęły...

[marioladabr]

[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;20315218]a wg mnie Byczki w porównaniu z innymi ostatnio wydanymi książkami są całkiem OK ("Porwanie" (tak to się chyba nazywało?), znudziło mnie tak, że do końca nie doczytałam... no ale czasy "Kroodyla" i "Lesia" minęły...[/QUOTE]

wielka szkoda

[bociek1709]

Ela, weź się w garść
Jesteśmy w tym samym wieku i nie ma co się mazać tylko pierś do przodu i do boju!!!!!
Zmarszczki, siwe włosy??? No i co z tego??? Życie jest piękne, trzeba z niego czerpać pełnymi garściami póki można, żeby mieć co wspominać, kiedy przyjdzie czas na chodzenie przy balkoniku.
Ja tam mam w nosie menopauzę, pewnie, że mi się to nie podoba, ale mam zamiar wziąć to na klatę i biec dalej póki sił starczy!!! I dopóki nie będę miała objawów to nie mam zamiaru chodzić po lekarzach, poza standardem of kors , bo od tego to się naprawdę można pochorować

Także poprosimy uśmiech numer 1 i heja

Optymizmu Pokrzywko i pogody ducha, nie jesteś sama Nie ma się czym przejmować.

A poza tym witam wszystkie wizażanki. Jak tam zlocik się udał???

[enaiv]

Napisane przez bociek1709

Ela, weź się w garść
Jesteśmy w tym samym wieku i nie ma co się mazać tylko pierś do przodu i do boju!!!!!
Zmarszczki, siwe włosy??? No i co z tego??? Życie jest piękne, trzeba z niego czerpać pełnymi garściami póki można, żeby mieć co wspominać, kiedy przyjdzie czas na chodzenie przy balkoniku.
Ja tam mam w nosie menopauzę, pewnie, że mi się to nie podoba, ale mam zamiar wziąć to na klatę i biec dalej póki sił starczy!!! I dopóki nie będę miała objawów to nie mam zamiaru chodzić po lekarzach, poza standardem of kors , bo od tego to się naprawdę można pochorować

Także poprosimy uśmiech numer 1 i heja

Optymizmu Pokrzywko i pogody ducha, nie jesteś sama Nie ma się czym przejmować.

A poza tym witam wszystkie wizażanki. Jak tam zlocik się udał???

następna której 20 lat dawałam

[papeteria]

Napisane przez enaiv

następna której 20 lat dawałam

ja to samo

[kamilawu]

Ciekawe, ile mi dajecie

[enaiv]

jasne,że 20... no może 21

[papeteria]

Napisane przez kamilawu

Ciekawe, ile mi dajecie

ja podejrzalam ale 25 max bym dała patrzac na avka
edit: jakiego pieknego kiciusia dostalas od hexxy

[Babushka]

Napisane przez papeteria

ja to samo

Gdyby nie to, ze dziewczyny pisza czasem o tym, ze maja duze dzieciaki, to ja kazdej z was dawalabym dwadziescia-kilka max Czasem na avatarkach widac dojrzale kobiety, ale i tak w zyciu o zadnej wizazance nie pomyslalabym, ze jest po czterdziestce. Na serio Jestescie fajne babki, mlode duchem a i cialo pewnie jeszcze nie jednego powaliloby na kolana
......................... ......................... ..............

Ostatnio probowalam zarazic kolezanke mineraloholizmem. Dalam jej probeczki nowego EDM (z LL) i nowej Lucy (starej nie mialam przyjemnosci poznac ). Wyprobowala w weekend (nie wiem czy obie czy jedna z nich) i powiedziala, ze po dwoch dodzinach musiala zmyc, bo zaczela ja swedziec twarz Dziewczyna ma cere wrazliwa, naczynkowa, nawet wyglada na delikatna. Teraz uzywa jakiegos podkladu Clinique i jest ok. Czy myslicie, ze jest jeszcze szansa, ze jej twarz polubi sie z jakimis innymi mineralami?

[papeteria]

Napisane przez Babushka

Czasem na avatarkach widac dojrzale kobiety...

na twoim nawet bardzo dojrzała
ale wiem co masz na myśli tez sie nie raz dziwie jak dziewczyny pisza o dorosłych dzieciach albo ze np zostały babcio-ciocią

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez bociek1709

Ela, weź się w garść
Jesteśmy w tym samym wieku i nie ma co się mazać tylko pierś do przodu i do boju!!!!!
Zmarszczki, siwe włosy??? No i co z tego??? Życie jest piękne, trzeba z niego czerpać pełnymi garściami póki można, żeby mieć co wspominać, kiedy przyjdzie czas na chodzenie przy balkoniku.
Ja tam mam w nosie menopauzę, pewnie, że mi się to nie podoba, ale mam zamiar wziąć to na klatę i biec dalej póki sił starczy!!! I dopóki nie będę miała objawów to nie mam zamiaru chodzić po lekarzach, poza standardem of kors , bo od tego to się naprawdę można pochorować

Także poprosimy uśmiech numer 1 i heja

Optymizmu Pokrzywko i pogody ducha, nie jesteś sama Nie ma się czym przejmować.

A poza tym witam wszystkie wizażanki. Jak tam zlocik się udał???

dziekuje kochana
Tak naprawde to meczy mnie widmo jednego skorupiaczka, ktorego trzeba wykluczyc...Bede musiala isc do szpitala

Dziewczyny, mam problem.
Kilka dni temu dostalam na mail info z paypala, ze zostala zrealizowana platnosc za LureBeauty- troche sie zdziwilam, bo nic nie zamawialam-to co zamowilam, otrzymalam, ale pomyslalam sobie, ze moze to cos w systemie sie pochrzanilo i zdublowany mail przyszedl.
A dzis laurka z Celnego.
Przesledzilam obciazenia karty kredytowej-Lure Beauty z tym samym numerem sciagniete 2x. Czyzby zamowienie, ktore juz dostalam, wyslane zostalo drugi raz?
Dlaczego zostaly mi sciagniete jeszcze raz pieniadze bez mojej akceptacji?
Nie chce tego zamowienia-co robic?

[kamilawu]

Napisane przez enaiv

jasne,że 20... no może 21

Napisane przez papeteria

ja podejrzalam ale 25 max bym dała patrzac na avka
edit: jakiego pieknego kiciusia dostalas od hexxy

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Nie chce tego zamowienia-co robic?

Pisz do nich jak najszybciej

[Hexxana]

Napisane przez braworka

a to mi przypomina ze miałam się was zapytać o jakieś dobre tabletki,
dla mamy, właśnie na uderzenia goraca,
może ktoś ze znajomych ma i używa, bo większość tu to na pewno nie

Moja mama jak i kilka osob znajomych bardzo sobie chwala
Menoplant Soy-a 40+
dosc dlugo juz jest ten preparat przyjmowany i zadna nie zdecydowala sie na kuracje hormonalne,zadowolone sa z efektow dzialania.

A i wczesniej jeszcze moja mama stosowala Soyfem

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez kamilawu

Pisz do nich jak najszybciej

Tyle, ze moj angielski nie jest az tak plynny, by sobie poradzic w takiej sprawie.

[Astro]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Tyle, ze moj angielski nie jest az tak plynny, by sobie poradzic w takiej sprawie.

translate.google.pl Ja sobie pomagam tym i do tej pory wszystkie firmy rozumiały

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Tyle, ze moj angielski nie jest az tak plynny, by sobie poradzic w takiej sprawie.

jak chcesz, to pisz PW, pomogę