Palety cieni Sleek

[ewwwa]

Napisane przez sweetieSS

mnie zawsze śmieszą dzieci z mojego bloku, kiedy mam tylko tusz to mnie nie zauważają, prawie ofukują a z mocniejszym mejkiem zaraz "dzień dobry" słyszę

jak się przyjęłam do pracy to patrzyli na mnie tak jak mówisz, jak na ladacznicę ale chyba się przekonali

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------


to mnie cieszy

I mnie tez

[jamapi]

Napisane przez _polly_

Ale jak sobie myślę, że będę musiała wstać ok 5, to aż mi się odechciewa makijażu.

się przyzwyczaisz
ja wstaję o 5:10, a o 6stej mam autobus (5:50 wychodzę w domu) i jeszcze w międzyczasie muszę z psem iść, ale mam tak wszystko już obcykane w czasie, że z full make-up robię

[_polly_]

Napisane przez jamapi

się przyzwyczaisz
ja wstaję o 5:10, a o 6stej mam autobus (5:50 wychodzę w domu) i jeszcze w międzyczasie muszę z psem iść, ale mam tak wszystko już obcykane w czasie, że z full make-up robię

Ja niestety mieszkam na samym końcu miasta i wszędzie mam daleko.
Na autobus będe dreptać z 30 minut.
No i też psinę muszę wyprowadzić.
No ale jak piszesz, kwestia przyzwyczajenia i dobrej organizacji.
Dam radę.

[sweetieSS]

Napisane przez _polly_

Nie jest, nie jest.



Ja we wtorek zaczynam nową pracę i się zastanawiam nad makijażem.
Ale jak sobie myślę, że będę musiała wstać ok 5, to aż mi się odechciewa makijażu.

ja zawsze wstaję tak, żeby się wyrobić z makijażem, nawet jeśli mam autobus 6:23 ubolewam, że teraz o tej godzinie jest ciemno jak w

Napisane przez ewwwa

I mnie tez

też miałam dziś taką radochę jak poszłam po paczkę z alledrogeria

Napisane przez _polly_

Ja niestety mieszkam na samym końcu miasta i wszędzie mam daleko.
Na autobus będe dreptać z 30 minut.
No i też psinę muszę wyprowadzić.
No ale jak piszesz, kwestia przyzwyczajenia i dobrej organizacji.
Dam radę.

[lejka]

Napisane przez Hazel_Eyed

ja też robię zdjęcia z ręki, jak jest ładny dzień to staję sobie przy oknie, ustawiam w aparacie tryb makro i cykam zawsze tam na 50 fotek kilka jest wyraźnych i po przycięciu nadaje się do pokazania
trochę się boję jak to będzie jak zacznie się szaruga za oknem, czy moja cyfrówka da radę zrobić jakieś dobre zdjęcia

Dziękuję za porady. Ja mam okna od północy i zachodu... Światło kiepskie rano, kiedy się maluję - a przecież świeży makijaż chciałabym pokazywać, nie przechodzony. Muszę pokombinować.

Napisane przez sweetieSS

ja z cieniami czasem czuję się jak tapeciara, zwłaszcza w pracy gdzie maluję się tylko ja reszta zero, ewentualnie, och szaleństwo, tusz

Skąd ja to znam. Ale, o dziwo, czasem słyszę komplementy na temat mojego makijażu od osób które malują się minimalistycznie... Czyli chyba jednak doceniają potęgę mejkapu tylko im się nie chce? Nie lubią?

Swoją drogą, pamiętam że jak pierwszy raz pojechałam do mojego ukochanego do domu (miałam wtedy 18 lat), to chcąc zrobić dobre wrażenie grzecznej dziewoi umalowałam się delikatnie. A niezastąpiona i cudowna mama ukochanego rzekła podobno potem coś w stylu: "no fajna ta twoja dziewczyna, ale mogłaby się trochę bardziej malować".

[_polly_]

Napisane przez sweetieSS

Pocieszam się tym, że schudnę.

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez lejka

Skąd ja to znam. Ale, o dziwo, czasem słyszę komplementy na temat mojego makijażu od osób które malują się minimalistycznie... Czyli chyba jednak doceniają potęgę mejkapu tylko im się nie chce? Nie lubią?

Swoją drogą, pamiętam że jak pierwszy raz pojechałam do mojego ukochanego do domu (miałam wtedy 18 lat), to chcąc zrobić dobre wrażenie grzecznej dziewoi umalowałam się delikatnie. A niezastąpiona i cudowna mama ukochanego rzekła podobno potem coś w stylu: "no fajna ta twoja dziewczyna, ale mogłaby się trochę bardziej malować".

Mnie rodzice mojego TŻ po raz pierwszy zobaczyli w dresie i bez makijażu.

[sweetieSS]

Napisane przez lejka

Dziękuję za porady. Ja mam okna od północy i zachodu... Światło kiepskie rano, kiedy się maluję - a przecież świeży makijaż chciałabym pokazywać, nie przechodzony. Muszę pokombinować.



Skąd ja to znam. Ale, o dziwo, czasem słyszę komplementy na temat mojego makijażu od osób które malują się minimalistycznie... Czyli chyba jednak doceniają potęgę mejkapu tylko im się nie chce? Nie lubią?

Swoją drogą, pamiętam że jak pierwszy raz pojechałam do mojego ukochanego do domu (miałam wtedy 18 lat), to chcąc zrobić dobre wrażenie grzecznej dziewoi umalowałam się delikatnie. A niezastąpiona i cudowna mama ukochanego rzekła podobno potem coś w stylu: "no fajna ta twoja dziewczyna, ale mogłaby się trochę bardziej malować".

jaka fajna mama
do mojej eks teściowej bardziej pasowałby tekst "wymalowana jak w odpust"

a co do pogrubionego to wydaje mi się, że im się nie chce powtarzać tego rytuału malowania-zmywanie, ja uwielbiam samą czynność gapienia się w lustro i paćkania się mam z tego fizyczną przyjemność

Napisane przez _polly_

Pocieszam się tym, że schudnę.

farciara ja mam 5 min, to pewnie dlatego tyję

[_polly_]

Napisane przez sweetieSS

jaka fajna mama
do mojej eks teściowej bardziej pasowałby tekst "wymalowana jak w odpust"

a co do pogrubionego to wydaje mi się, że im się nie chce powtarzać tego rytuału malowania-zmywanie, ja uwielbiam samą czynność gapienia się w lustro i paćkania się mam z tego fizyczną przyjemność


farciara ja mam 5 min, to pewnie dlatego tyję

Aż przypomniało mi się, że dziś gdzieś oglądałam odcinek rozmów w toku, gdzie dziewczyna chwaliła się, że nie zmywa makijażu przez 2 tygodnie!!!
Tylko poprawia i utrwala lakierem do włosów.:c ojest:

Za miesiąc będę miała stalowe łydy

[sweetieSS]

Napisane przez _polly_

Aż przypomniało mi się, że dziś gdzieś oglądałam odcinek rozmów w toku, gdzie dziewczyna chwaliła się, że nie zmywa makijażu przez 2 tygodnie!!!
Tylko poprawia i utrwala lakierem do włosów.:c ojest:

Za miesiąc będę miała stalowe łydy

też jakiś sposób jak jej wyjdzie makijaż, to po co go zmywać po paru h

chyba zacznę chodzić pieszo do pracy

edit
http://rozmowywtoku.tvn.pl/4506,odci...nki_detal.html

[_polly_]

Napisane przez sweetieSS

też jakiś sposób jak jej wyjdzie makijaż, to po co go zmywać po paru h

chyba zacznę chodzić pieszo do pracy

No i czasami malują się po 6h!
To dla mnie patola jest.
Że się nie czują brudne.

[sweetieSS]

Napisane przez _polly_

No i czasami malują się po 6h!
To dla mnie patola jest.
Że się nie czują brudne.

natchnęłaś mnie i idę zobaczyć to

[lejka]

Napisane przez sweetieSS

a co do pogrubionego to wydaje mi się, że im się nie chce powtarzać tego rytuału malowania-zmywanie, ja uwielbiam samą czynność gapienia się w lustro i paćkania się mam z tego fizyczną przyjemność :cojest

Ja też, ja też! Czasem mnie nawet myśl "jak się dzisiaj umaluję" motywuje do wstania z łóżka.

[JustDreaming]

Napisane przez lejka

Ja też, ja też! Czasem mnie nawet myśl "jak się dzisiaj umaluję" motywuje do wstania z łóżka.

ooo to tak jak ja jak można malować się 6 godzin ?

a co do nowej paletki to im więcej swatchy oglądam tym mniej ją chcę.

[sweetieSS]

obejrzałam ten odcinek cały najbardziej mnie rozbawiła 14latka "im bardziej on na mnie patrzył, tym więcej się malowałam"

mi najdłużej zajął mejk może z godzinę przed weselem jakimś, a zazwyczaj 15-30 min w zależności od humoru i czasu

Napisane przez JustDreaming

a co do nowej paletki to im więcej swatchy oglądam tym mniej ją chcę.

mówisz o me, myself & eye?
mnie się w ogóle nie podoba

a co mnie drażni w paletkach to wszechobecna czerń

[justynalenka]

Napisane przez sweetieSS

obejrzałam ten odcinek cały najbardziej mnie rozbawiła 14latka "im bardziej on na mnie patrzył, tym więcej się malowałam"

mi najdłużej zajął mejk może z godzinę przed weselem jakimś, a zazwyczaj 15-30 min w zależności od humoru i czasu


mówisz o me, myself & eye?
mnie się w ogóle nie podoba

a co mnie drażni w paletkach to wszechobecna czerń

Gdzie znalazłaś cały ten odcinek? Bo ja nie potrafie :P

[stokrotkaa87]

Cześć dziewczyny
Chciałabym dołączyć do wielbicielek Sleeka Muszę się przyznać, że jednego dnia zakupiłam 2 paletki (Oh So Special oraz Au Naturel) i 2 róże (Coral oraz Suede). To jest takie wciągające, że kolekcja cały czas rośnie

[sweetieSS]

Napisane przez justynalenka

Gdzie znalazłaś cały ten odcinek? Bo ja nie potrafie :P

http://tvnplayer.pl/program,wszystki...wsze,0,63.html
o tutaj 1925

Napisane przez stokrotkaa87

Cześć dziewczyny
Chciałabym dołączyć do wielbicielek Sleeka Muszę się przyznać, że jednego dnia zakupiłam 2 paletki (Oh So Special oraz Au Naturel) i 2 róże (Coral oraz Suede). To jest takie wciągające, że kolekcja cały czas rośnie

też mnie kuszą róże, ale mam 4 w użyciu

[justynalenka]

Napisane przez sweetieSS

http://tvnplayer.pl/program,wszystki...wsze,0,63.html
o tutaj 1925

też mnie kuszą róże, ale mam 4 w użyciu

Dziękuję!
Ja mam Coral i jestem bardzo zadowolona

[stokrotkaa87]

Napisane przez sweetieSS

też mnie kuszą róże, ale mam 4 w użyciu

ja mam dodatkowo jeszcze Face Contour Kit i to dopiero był strzał w dziesiątkę

[Natalia4005]

Napisane przez stokrotkaa87

ja mam dodatkowo jeszcze Face Contour Kit i to dopiero był strzał w dziesiątkę

Rozważam jego zakup właśnie

[_polly_]

A mnie zaciekawiły ich podkłady. Używała któraś?

[JustDreaming]

Napisane przez sweetieSS

obejrzałam ten odcinek cały najbardziej mnie rozbawiła 14latka "im bardziej on na mnie patrzył, tym więcej się malowałam"

mi najdłużej zajął mejk może z godzinę przed weselem jakimś, a zazwyczaj 15-30 min w zależności od humoru i czasu


mówisz o me, myself & eye?
mnie się w ogóle nie podoba

a co mnie drażni w paletkach to wszechobecna czerń

tak dokładnie o tą. Na pierwszych zdjęciach kolory wyglądały ładniej a po oglądnięciu swatchy okazało się że jednak to nie moje kolory

[mushu_ponetny]

Napisane przez JustDreaming

tak dokładnie o tą. Na pierwszych zdjęciach kolory wyglądały ładniej a po oglądnięciu swatchy okazało się że jednak to nie moje kolory

zgadzam się, mam podobne odczucia, jakoś nowa paletka mnie nie zachwyciła
nie moje kolorki, jakieś takie dziwne zestawienie, ale sleek chyba już tak ma dla mnie taka smutna ta nowa paletka
wiem, wiem dziwne rzeczy piszę

[_polly_]

Napisane przez mushu_ponetny

zgadzam się, mam podobne odczucia, jakoś nowa paletka mnie nie zachwyciła
nie moje kolorki, jakieś takie dziwne zestawienie, ale sleek chyba już tak ma dla mnie taka smutna ta nowa paletka
wiem, wiem dziwne rzeczy piszę

Jak ktoś już zauważył, to pasują do siebie czwórkami.

[losek78]

dziś miałam okazję wykonać makijaż z użyciem m.in. paletki sleek storm - konkretnie przydymione oko szarym cieniem i muszę przyznać że sleek jest boski , użyłam też cienia inglot i ten mi się osypywał a sleek jest taki mięciutki i kremowy i pięknie się rozciera - super
teraz rozumiem te zachwyty paletkami sleek-a

[mushu_ponetny]

Napisane przez _polly_

Jak ktoś już zauważył, to pasują do siebie czwórkami.

no może i masz racje, niestety do mnie jednak nie przemawia
ale to dobrze, zwłaszcza dla mojego portfela

a wiesz, że podobnie jest w safari, też pasują czwórkami a i chyba w jewels
takie mam wrażenie

losek78 sleek rządzi

[_polly_]

Napisane przez mushu_ponetny

no może i masz racje, niestety do mnie jednak nie przemawia
ale to dobrze, zwłaszcza dla mojego portfela

a wiesz, że podobnie jest w safari, też pasują czwórkami a i chyba w jewels
takie mam wrażenie

losek78 sleek rządzi

Raz się żyję.

[czuprynka]

Napisane przez sweetieSS

ja uwielbiam samą czynność gapienia się w lustro i paćkania się mam z tego fizyczną przyjemność

Mam dokładnie tak samo, to jest moja chwila odprężenia i relaksu kiedy mogę poprzerabiać moją paszczę na coś co mogłabym pokazać światu

Napisane przez lejka

Ja też, ja też! Czasem mnie nawet myśl "jak się dzisiaj umaluję" motywuje do wstania z łóżka.

Hehe skąd ja to znam. Ze mnie też jest straszny śpioch, ale czy ja wymagam dużo? Pospać tak do 8:00 to szczyt moich marzeń, ale tu trzeba o 5:15 się zrywać eh... Jednak właśnie myśl o tym co dziś "włożę" na buźkę pozwala mi jako tako z rana się zerwać. W sumie to chyba najgorzej jest w zimie i w jesienne słoty bo po pierwsze ciemno, buro i zimno, a po drugie muszę malować się przy sztucznym świetle, które jest zabójcze dla mojego kolorystycznego rozeznania wzrokowego
I potem zdarza mi się, że w ciągu dnia w toalecie widzę siebie albo za bladą albo lekko za ciemną na buźce

[JustDreaming]

wklejam makijaż wykonany me myself & eye oczywiście nie przeze mnie a tak o na pokuszenie
http://www.getgawjus.com/2011/09/me-...Get+Gawjus!%29

[gohs]

Hej Wam Ja mam dzisiaj no make up day Ale przyszłam Was poinformować, że cienie Sleeka wytrzymują na powiece całą noc Bo wczoraj byliśmy z TŻ na imprezie, balowaliśmy do późna i nie miałam jak zmyć twarzy i rano obudziłam się z nienaruszonym makijażem