Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część II

[KALWI23]

Napisane przez Wroncia

Kalwi jakich badań??

wyobrazcie sobie ze u nas juz z 10-20 osob nie moze jechasc na misje bo cos w krwi im wykryli...podejrzewaja ze to jakas lipa, bo to az nierelane zeby tyle osob cos zz kkrwia mialo....ale nawet lekka cukrzyca wyklucza udzial w misji!!

klaudia dopiero zobaczyłam foty!!
ŚLICZNOŚĆI

A ja zasysam nowe odcinki m jak miłośc<wstydnis>

Wroncia no właśnie krew mu nie wyszła.

[chilanes]

mojemu ostatnio też nei wyszła, bo dzień wcześniej wyrwał zęba i stan zapany miał i leki brał

[aicila]

Witam popołudniową porą

Napisane przez Karola82

A ja dzisiaj dotarłam do pracy Niestety wczoraj tylko miałam wolne ale chociaż tyle! Tż już ze mną w domku , ale zaś mi go zabrało wojsko bo pojechał załatwiać do pracy badania więc w sumie urlopu mi szkoda było więcej brać Dużo by opowiadać jak to było, przylot się opóźnił, do ostatniego momentu nie wiedziałyśmy z Anią czy ich puszczą z lotniska do domku odrazu. Pare godzin na lotnisku... w końcu zobaczyłam tż-ta i oczywiście były obięcia i pocałunki .... Niezapomniane przeżycie! a tż to się cały trząsł normalnie z wrażenia

fajnie się czyta o waszym powitaniu, niby to tylko takie zdawkowe informacje, ale czuję się w nich ogromną radość, miłość, wzruszenie, ulgę, wielkie wielkie szczęście i wszystko razem wzięte, że to już koniec tej rozłąki i jesteście znów razem!

[pidzi]

Napisane przez libelle

No było było ale nie pisałam o tym tak otwarcie więc nie wszyscy są wtajemniczeni. Może kiedyś o tym wszystkim napiszę książkę i to może być niezły dramat

najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło

Napisane przez Karola82

A ja dzisiaj dotarłam do pracy Niestety wczoraj tylko miałam wolne ale chociaż tyle! Tż już ze mną w domku , ale zaś mi go zabrało wojsko bo pojechał załatwiać do pracy badania więc w sumie urlopu mi szkoda było więcej brać Dużo by opowiadać jak to było, przylot się opóźnił, do ostatniego momentu nie wiedziałyśmy z Anią czy ich puszczą z lotniska do domku odrazu. Pare godzin na lotnisku... w końcu zobaczyłam tż-ta i oczywiście były obięcia i pocałunki .... Niezapomniane przeżycie! a tż to się cały trząsł normalnie z wrażenia

aż mi się łezka w oku zakręciła jak to czytałam!
super, że daliście radę i wytrzymaliście to pół roku

Napisane przez Wroncia

libelle, ja mogę z Tobą listy pisać

Pidzi wiem gdzie Leźnica

to dobrze

Napisane przez chilanes

zabierzesz mnie w walizce? sama się zapakuję
Pidzi mi się podoba bardzo to zdjecie z oknami

dobra zabiorę Cię, ale pod warunkiem, że całymi dniami będziemy leżeć na plaży i wrócimy brązowe!

i widzę, że różne opinie są na temat zdjęć, a ja muszę wybrać tylko jedno :P

[aania_20]

Witajcie
Wpadam na chwilę tylko ale za to ile do nadrobienia mam!!!
Obiecuję że wszytsko przeczytam jak będę mieć więcej czasu, w skrócie
KarolciaTomeczka - też Cię pamiętam! Fakt że jestem tu dwa lata, nie od początku, ale pamiętam
Witam nową mundurówkę


Czekałyśmy na TŻów kilka godzin, ale było warto.... w momencie jak ujrzałam go to zapomniałam o tym, ile czasu musiałam na niego czekać.... Coś wspaniałego! aicila, może i relacje zdawkowe, ale tego się nie da opisać, wierz mi Tyle chciałoby się powiedzieć, a nie byłam w stanie.... i tylko sprawdzałam czy rzeczywiście to on już jest obok.....
Karola, żałuję tylko że nie udało się tego zdjęcia zrobić o którym Ci mówiłam

Mój TŻ ma dziś wolne, może jutro coś z badaniami zrobi, ale za to weekend znów nasz, więc.... pisze na szybko tylko żeby się zameldować że żyję i zmykam

[libelle]

Napisane przez chilanes

zabierzesz mnie w walizce? sama się zapakuję


ja mogę pisać i "pomarudzę" w liście kartkę świąteczną też wyślę
Ja wysyłam kartki, ale też mi przykro, bo ja wysyłam 25, a dostaję 4-8 A te durnowate wierszykiw smsach, to mnie strasznie irytują, jakby nie mogli napisać normalnych życzeń ;/ Też żałuję, że zanika ta tradycja.

Chilanes posuń się w tej walizce to może i mnie zabierze
W zeszłym roku chyba było najgorzej jeśli chodzi o kartki, ja też wysyłam koło 25 kartek a w zeszłym roku przyszły 3 i to 2 od ciotek
Czasem zdarzało się że koleżanki z medyka coś przy okazji pisały co u nich czy fotki wysyłały a teraz zwykła kartka i to nie zawsze w kopercie a życzenia ograniczają się do podpisania tych wydrukowanych

Napisane przez Wroncia

libelle, ja mogę z Tobą listy pisać

Tak więc dziewczyny bardzo chętnie wyślę Wam kartkę
Poroszę tylko o dane adresowe na priv

Napisane przez Karola82

A ja dzisiaj dotarłam do pracy Niestety wczoraj tylko miałam wolne ale chociaż tyle! Tż już ze mną w domku , ale zaś mi go zabrało wojsko bo pojechał załatwiać do pracy badania więc w sumie urlopu mi szkoda było więcej brać Dużo by opowiadać jak to było, przylot się opóźnił, do ostatniego momentu nie wiedziałyśmy z Anią czy ich puszczą z lotniska do domku odrazu. Pare godzin na lotnisku... w końcu zobaczyłam tż-ta i oczywiście były obięcia i pocałunki .... Niezapomniane przeżycie! a tż to się cały trząsł normalnie z wrażenia

Super, że już jesteście razem
przeżycia nie zapomniane i pewnie z czasem jak już ochłoniecie to dowiemy się więcej, bo coś mi się wydaje, że dotrzymacie słowa i nie znikniecie po powrocie TŻ-tów.

Napisane przez pidzi

najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło

Dokładnie w końcu najważniejszy jest koniec a nie początek

Napisane przez aania_20

Witajcie
Wpadam na chwilę tylko ale za to ile do nadrobienia mam!!!
Obiecuję że wszytsko przeczytam jak będę mieć więcej czasu, w skrócie
KarolciaTomeczka - też Cię pamiętam! Fakt że jestem tu dwa lata, nie od początku, ale pamiętam
Witam nową mundurówkę


Czekałyśmy na TŻów kilka godzin, ale było warto.... w momencie jak ujrzałam go to zapomniałam o tym, ile czasu musiałam na niego czekać.... Coś wspaniałego! aicila, może i relacje zdawkowe, ale tego się nie da opisać, wierz mi Tyle chciałoby się powiedzieć, a nie byłam w stanie.... i tylko sprawdzałam czy rzeczywiście to on już jest obok.....
Karola, żałuję tylko że nie udało się tego zdjęcia zrobić o którym Ci mówiłam

Mój TŻ ma dziś wolne, może jutro coś z badaniami zrobi, ale za to weekend znów nasz, więc.... pisze na szybko tylko żeby się zameldować że żyję i zmykam

No i jest Aania aż mi się buźka cieszy na to wasze wyczekane szczęście

mmmooooocccc szczęścia dziewczyny

[aicila]

Napisane przez aania_20

Witajcie
Wpadam na chwilę tylko ale za to ile do nadrobienia mam!!!
Obiecuję że wszytsko przeczytam jak będę mieć więcej czasu, w skrócie
KarolciaTomeczka - też Cię pamiętam! Fakt że jestem tu dwa lata, nie od początku, ale pamiętam
Witam nową mundurówkę


Czekałyśmy na TŻów kilka godzin, ale było warto.... w momencie jak ujrzałam go to zapomniałam o tym, ile czasu musiałam na niego czekać.... Coś wspaniałego! aicila, może i relacje zdawkowe, ale tego się nie da opisać, wierz mi Tyle chciałoby się powiedzieć, a nie byłam w stanie.... i tylko sprawdzałam czy rzeczywiście to on już jest obok.....
Karola, żałuję tylko że nie udało się tego zdjęcia zrobić o którym Ci mówiłam

Mój TŻ ma dziś wolne, może jutro coś z badaniami zrobi, ale za to weekend znów nasz, więc.... pisze na szybko tylko żeby się zameldować że żyję i zmykam

wiem, wiem, że tego inaczej opisać się nie da, dlatego napisałam, że nawet w tych kilku zdaniach jest taki ogrom emocji, że czytając to cieszę się razem z wami!
Aniu nadrobisz nas kiedy będziesz miała czas. na razie jesteś "zwolniona" z wizytowania wizażu, bo masz teraz duuuuuużo ciekawsze zajęcie ale będziemy z utęsknieniem na Ciebie tutaj czekać
to samo tyczy się Ciebie Karolu!

[emka92012]

bardzo mi miło kobietki że przyjęłyście mnie tak serdecznie postaram sie napisac kilka słów o sobie, bo o Was juz troszke dowiedziałam sie czytając kiklanaście stron tego forum

a więc mieszkam w okolicach Częstochowy w małej miejscowości a mój chłpak pracuje w jednostce w Gliwicach. uczęszczam do liceum uczę się w klasie o profilu europejskim i marzę o studiach w tym kierunku uwielbiam dzieci ( wiem ze mam na to jeszcze czas) ale jestem jedynaczką i zawsze brakowało mi rodzeństwa wystarczy że jakies malutkie dziecko przejdzie obok mnie na ulicy a uśmiech sam sie pojawia na moich ustach jak juz wzcześniej pisałam mój meżczyzna i ja jesteśmy z soba od roku i jakos nie widze potrzeby szukania innego dochodzi miedzy nami czasem do kłótni pewnie jak w każdym związku ale potrafimy zrozumieć błędy i zaraz się godzimy
co do stereotypów, czytałam kiedys artykuł że Tż-ci maja przesadna skłonność do dbania o porządek ( ale mój chłopiec pewnie wyniósł to z domu a nie nauczył sie w wojsku) i skłonność do wydawania rozkazów w domu, czego nie zaobserwowałam :p
powoli przyzwyczajam się do wart i służb, ale na myśl o misji przechodzą mnie ciarki tymbardziej że na jednej półrocznej juz był ( w listopadzie minął rok od jego powrotu)
teraz przebywa w nowej dębie na poligonie i wraca za tydzień ...


z pewnością częściej bedę do Was wpadała kobietki tymbardziej że jestem w tym gronie początkująca i chyba najmłodsza ( 18 :P ) ale warto ucyć sie od swoich koleżanek tymbardzież że jesteście już weterankami tzrymam kciuki za waszych mundurowych i miłej nocki kochane

[Karolcia_Tomeczka]

Napisane przez libelle

Witam wszystkie Panie!

U mnie powoli zaczyna się robić zimno.
Mam nadzieję że te wasze zapowiedzi śniegowe się spełnią, żeby choć trochę zrobiło świątecznie

Mam pytanie dziewczyny wysyłacie kartki świąteczne ?

Ja niestety juz tego nie robie,jeszcze kilka lat temu mialam manie na kartki i tylko czekalam,zagladalam w skrzynke czy ktos odeslal,a teraz ograniczam sie do sms-ow...

emka92012 Witam Cie serdecznie

pidzi tak filologia dzisiaj zaczelam kurs "rosyjski w biznesie" i jestem zadowolona na ta chwile,zobaczymy jak dalej
a studia ogolnie ciezkie,pierwsze 2 lata to masakra,teraz juz sie w to "wbilam" i zal mi tylko,ze tak szybko mijaja
uwielbiam to moje studenckie lubelskie zycie
i jestem za zdjeciem nr 2

klaudiaaa86 super zdjecia,i zazdroszcze pomyslowego meza

Aicila i Karola ciesze sie ,ze macie juz swoich TZ-tow blisko


Ja jestem "zajundana" jak to mowi moja mama od rana na uczelni,kolokwium z praktycznych,konsultacje, 2 godziny kursu,no,ale juz jestem na stancji i zaraz biore sie za spozywanie piwka
Jutro wolny dzien,na weekend zostaje w Lublinie,mam zamiar sie troche pouczyc,a w sobote przyjezdzaja znajomi,wiec troche sie zabawie
Ostatnio mam dolka malego,szukam pracy na weekendy i nicnie wiem juz nawet ile roznioslam CV...i cisza,kasy brakuje ,tzn dostaje od mamy,ale to na utrzymanie,na swoje juz nie starcza....moze po nowym roku cos znajde?mam wolne piatki,3 dni spokojnie moglabym gdzies pracowac,a gdzie nie zadzwonie,pojde to tylko zaocznej szukaja,albo na wieczory ,jak ja nie moge...a skad kase brac?eh...ciezkie zycie....

[aicila]

Napisane przez Karolcia_Tomeczka

Aicila i Karola ciesze sie ,ze macie juz swoich TZ-tow blisko


Ja jestem "zajundana" jak to mowi moja mama od rana na uczelni,kolokwium z praktycznych,konsultacje, 2 godziny kursu,no,ale juz jestem na stancji i zaraz biore sie za spozywanie piwka
Jutro wolny dzien,na weekend zostaje w Lublinie,mam zamiar sie troche pouczyc,a w sobote przyjezdzaja znajomi,wiec troche sie zabawie
Ostatnio mam dolka malego,szukam pracy na weekendy i nicnie wiem juz nawet ile roznioslam CV...i cisza,kasy brakuje ,tzn dostaje od mamy,ale to na utrzymanie,na swoje juz nie starcza....moze po nowym roku cos znajde?mam wolne piatki,3 dni spokojnie moglabym gdzies pracowac,a gdzie nie zadzwonie,pojde to tylko zaocznej szukaja,albo na wieczory ,jak ja nie moge...a skad kase brac?eh...ciezkie zycie....

musiałaś opacznie zrozumieć mój ostatni post, bo ja Tż nie witałam. on nawet o misji nie pomyślał poważnie jeszcze, bo niecały rok jest w MONie. to aania_20 z Karolą witały swoich dzielnych wojaków

będę trzymała kciuki, żebyś znalazła pracę

[Karolcia_Tomeczka]

Łoj pomyłka w podpisie....
Ale zrozumcie mnie,dzisiaj ledwo co czaje,dlatego zmykam do lozka,obejrze cos.
Milej nocki

[misty82]

Witam Kochane !!!

Stara,skruszona mundorowka wraca!! ale sie ciesze, i mam nadzieje ze choc czesc z Was mnie pamieta i tez sie cieszy
Zniklam zaraz po slubie i sluch po mnie zaginalotoz dopiero od dzis mam NETA!!! wkoncu OnLine
Od slubu juz prawie 3 miesiace minely,i mam mnustwooo do nadrobieniana poczatku witam Nowe mundorowe
My pop slubie pojechalismy do Zakopca na kilka dni i maz sprawil mi .......pieskama na imie Rocky, juz prawie 4 miesiace,rasy beagle i .....jest s.t.r.a.s.z.n.y !!!biega ,skacze,gryzie,ucieka,(si ka) ,,,,a poza tym wszystkim to jest strasznie kochany
Oprucz tego maz mial wypadek, naszczescie nic groznego i nie z jego winy,choc nerwow nas to mnustwo kosztowalo,i samochod skasowanyale juz jest nowy
Ja siedze w domu,gotuje obiadki, uciekam przed moim gryzacym piesem i szukam pracy,do tej pory pieszo,roznoszac cv,a od jutra wkraczam w wirtrualne zasoby rynku pracy
Pamietam ,ze obiecywalam dodac jakies fotki,sukni i slubne,wiem,ze "nieco"pozno" ale jak obiecalam tak dodaje.

Bardzo jestem ciekawa co tam u Was i od jutra zaczne studiowac archiwum
Aniu - men juz do Ciebie wrocil !!!super ,bardzo sie ciesze, i mowilam,ze migiem zleci!!!
Asiu - to i Twoj powinien juz dawno bycciekawe jak tam Emilka na tate reagujei mam nadzieje,ze miedzy Wami wszytsko dobrze
Libelle , Chilanes - jak slubne przygotowania??Libelle TY juz pewnie caly remont juz dawno skonczylasmam nadzieje,ze gdzies znajde jakies fotki
Martys co u Ciebie???
Klaudia - jak maciezynstwo??maly daje w kosc?a moze grzeczny z niego wojak??
Dziewczyny jakie plany Sylwestrowe??i jak porzadki swiateczne??ja dzis jedne,ale za to ooogromne okno umylamfiranki powiesilam itd jutro planuje roboty cd,naszczescie maz w domu to sie psem zajmie, bo inaczej lipa z roboty,bo szczeniak na nogawce mi wisi
Troche sie opisalam,takze koncze na dzis,dobranoc

Calusy dla Was wszytskich

[libelle]

Napisane przez misty82

Witam Kochane !!!

Stara,skruszona mundorowka wraca!! ale sie ciesze, i mam nadzieje ze choc czesc z Was mnie pamieta i tez sie cieszy
Zniklam zaraz po slubie i sluch po mnie zaginalotoz dopiero od dzis mam NETA!!! wkoncu OnLine
Od slubu juz prawie 3 miesiace minely,i mam mnustwooo do nadrobieniana poczatku witam Nowe mundorowe
My pop slubie pojechalismy do Zakopca na kilka dni i maz sprawil mi .......pieskama na imie Rocky, juz prawie 4 miesiace,rasy beagle i .....jest s.t.r.a.s.z.n.y !!!biega ,skacze,gryzie,ucieka,(si ka) ,,,,a poza tym wszystkim to jest strasznie kochany
Oprucz tego maz mial wypadek, naszczescie nic groznego i nie z jego winy,choc nerwow nas to mnustwo kosztowalo,i samochod skasowanyale juz jest nowy
Ja siedze w domu,gotuje obiadki, uciekam przed moim gryzacym piesem i szukam pracy,do tej pory pieszo,roznoszac cv,a od jutra wkraczam w wirtrualne zasoby rynku pracy
Pamietam ,ze obiecywalam dodac jakies fotki,sukni i slubne,wiem,ze "nieco"pozno" ale jak obiecalam tak dodaje.

Bardzo jestem ciekawa co tam u Was i od jutra zaczne studiowac archiwum
Aniu - men juz do Ciebie wrocil !!!super ,bardzo sie ciesze, i mowilam,ze migiem zleci!!!
Asiu - to i Twoj powinien juz dawno bycciekawe jak tam Emilka na tate reagujei mam nadzieje,ze miedzy Wami wszytsko dobrze
Libelle , Chilanes - jak slubne przygotowania??Libelle TY juz pewnie caly remont juz dawno skonczylasmam nadzieje,ze gdzies znajde jakies fotki
Martys co u Ciebie???
Klaudia - jak maciezynstwo??maly daje w kosc?a moze grzeczny z niego wojak??
Dziewczyny jakie plany Sylwestrowe??i jak porzadki swiateczne??ja dzis jedne,ale za to ooogromne okno umylamfiranki powiesilam itd jutro planuje roboty cd,naszczescie maz w domu to sie psem zajmie, bo inaczej lipa z roboty,bo szczeniak na nogawce mi wisi
Troche sie opisalam,takze koncze na dzis,dobranoc

Calusy dla Was wszytskich

Witamy Witamy i masz rację że trochę Cię tu nie było.
Sporo się przez ten czas zmieniło i niektórych rzeczy nie dowiesz się na forum ogólnym tylko w Klubie Zresztą już napisałam do Chilanes, żeby wysłała Ci Kochana zaproszenie.

Zdjęcia cudne i wyglądaliście prześlicznie !
Gratulacje raz jeszcze

[aania_20]

Dzien dobry Paniom
TŻ pojechał do jednostki, niestety, musiałam się od niego odkleić a więc wpadłam do Was

Napisane przez emka92012

a więc mieszkam w okolicach Częstochowy w małej miejscowości a mój chłpak pracuje w jednostce w Gliwicach. uczęszczam do liceum uczę się w klasie o profilu europejskim i marzę o studiach w tym kierunku
co do stereotypów, czytałam kiedys artykuł że Tż-ci maja przesadna skłonność do dbania o porządek ( ale mój chłopiec pewnie wyniósł to z domu a nie nauczył sie w wojsku) i skłonność do wydawania rozkazów w domu, czego nie zaobserwowałam :p
powoli przyzwyczajam się do wart i służb, ale na myśl o misji przechodzą mnie ciarki
teraz przebywa w nowej dębie na poligonie i wraca za tydzień ...

Witaj! Czyżby Afganistan? Wygląda na to że Twój TŻ jest w tej samej jednostce co nasi A wcześniej na której misji był?

Napisane przez misty82

Witam Kochane !!!

Stara,skruszona mundorowka wraca!! ale sie ciesze, i mam nadzieje ze choc czesc z Was mnie pamieta i tez sie cieszy
Zniklam zaraz po slubie i sluch po mnie zaginalotoz dopiero od dzis mam NETA!!! wkoncu OnLine
Od slubu juz prawie 3 miesiace minely,i mam mnustwooo do nadrobieniana poczatku witam Nowe mundorowe
My pop slubie pojechalismy do Zakopca na kilka dni i maz sprawil mi .......pieskama na imie Rocky, juz prawie 4 miesiace,rasy beagle i .....jest s.t.r.a.s.z.n.y !!!biega ,skacze,gryzie,ucieka,(si ka) ,,,,a poza tym wszystkim to jest strasznie kochany
Oprucz tego maz mial wypadek, naszczescie nic groznego i nie z jego winy,choc nerwow nas to mnustwo kosztowalo,i samochod skasowanyale juz jest nowy
Ja siedze w domu,gotuje obiadki, uciekam przed moim gryzacym piesem i szukam pracy,do tej pory pieszo,roznoszac cv,a od jutra wkraczam w wirtrualne zasoby rynku pracy
Pamietam ,ze obiecywalam dodac jakies fotki,sukni i slubne,wiem,ze "nieco"pozno" ale jak obiecalam tak dodaje.

Bardzo jestem ciekawa co tam u Was i od jutra zaczne studiowac archiwum
Aniu - men juz do Ciebie wrocil !!!super ,bardzo sie ciesze, i mowilam,ze migiem zleci!!!
Asiu - to i Twoj powinien juz dawno bycciekawe jak tam Emilka na tate reagujei mam nadzieje,ze miedzy Wami wszytsko dobrze
Libelle , Chilanes - jak slubne przygotowania??Libelle TY juz pewnie caly remont juz dawno skonczylasmam nadzieje,ze gdzies znajde jakies fotki
Martys co u Ciebie???
Klaudia - jak maciezynstwo??maly daje w kosc?a moze grzeczny z niego wojak??
Dziewczyny jakie plany Sylwestrowe??i jak porzadki swiateczne??ja dzis jedne,ale za to ooogromne okno umylamfiranki powiesilam itd jutro planuje roboty cd,naszczescie maz w domu to sie psem zajmie, bo inaczej lipa z roboty,bo szczeniak na nogawce mi wisi
Troche sie opisalam,takze koncze na dzis,dobranoc

Calusy dla Was wszytskich

Misty, no witaj wreszcie!!! A myślałam wczoraj gdzie Cię wcięło
Zdjęcia już podglądnęłam na n-k ale jeszcze raz Ci powtorzę - cuuuudne!!!
To może byś teraz wpadła w odwiedziny? Daleko do mnie chyba nie masz

ejj...jutro snieg ma padać

[Karola82]

Emka ciekawe własnie czy od naszych z jednostki w sumie to chyba nasi są jedynymi misyjnymi z tej okolicy....

Cześć Aaniu Już myślałam, że zaginęłaś w akcji

[chilanes]

misty już dawno dostała zaproszenie i była w klubie

Misty świetne foteczki, piękna z Ciebie PM! A pies słodziak

[aania_20]

Napisane przez Karola82

Emka ciekawe własnie czy od naszych z jednostki w sumie to chyba nasi są jedynymi misyjnymi z tej okolicy....

Cześć Aaniu Już myślałam, że zaginęłaś w akcji

hej Nie zaginęłam choć nie byłby to zly pomysł wsadzić też mnie nie wsadzili na szczęście
niestety, dziś chwilowy powrót do rzeczywistości - ale tylko do jutra

[Karolcia_Tomeczka]

Misty witajzdjecia ze slubu bardzo ladnemialas ciekawa suknie.
Dobrze,ze Twojemu TŻ-towi nic sie nie stalo,ale co sie nadenerwowalas to Twoje....
Pieska zazdroszcze,sama kiedys chcialam ,na pocieszenie mam szczura

Libelle jezeli tak bardzo lubisz wysylac kartki to do mnie tez mozeszodesle napewno

U mnie dzisiaj leniwy dzien....spalam do 11,zaraz sie zbieram i ide najpierw do fryzjera z kolezanka a potem do zoologa po krolikaWieczorem wybieramy sie do kolezanki z grupy na kawe,jak wrocimy pewnie obejrzymy jakis horror i lulu.A wlasnie lubicie horrory?To moj ulubiony gatunek,duzo juz ogladala,moze polecicie jakies ciekawe?


Czy ktoras zWas tak jak ja i moje kolezanki ze wsi uwielbiacie sage "zmierzch"?Czytam juz ostartnia czescv i musze przyznac ,ze teraz zyje ta ksiazkaFilm "Zmierzch" ogladalam dziesiatki razy,na "Ksiezycu w nowiu " bylam w kinie,filmy fajne,ale ksiazki o niebo lepsze.Jest moze wsrod Was maniaczka tej sagi?

Milego dnia zycze kochane

[aicila]

Witam
Nareszcie weekend! Szkoda tylko, że muszę go spędzić nad magisterką ale zawsze to lepsze niż nudne wykłady na uczelni

Napisane przez Karolcia_Tomeczka

U mnie dzisiaj leniwy dzien....spalam do 11,zaraz sie zbieram i ide najpierw do fryzjera z kolezanka a potem do zoologa po krolikaWieczorem wybieramy sie do kolezanki z grupy na kawe,jak wrocimy pewnie obejrzymy jakis horror i lulu.A wlasnie lubicie horrory?To moj ulubiony gatunek,duzo juz ogladala,moze polecicie jakies ciekawe?


Czy ktoras zWas tak jak ja i moje kolezanki ze wsi uwielbiacie sage "zmierzch"?Czytam juz ostartnia czescv i musze przyznac ,ze teraz zyje ta ksiazkaFilm "Zmierzch" ogladalam dziesiatki razy,na "Ksiezycu w nowiu " bylam w kinie,filmy fajne,ale ksiazki o niebo lepsze.Jest moze wsrod Was maniaczka tej sagi?

Milego dnia zycze kochane

ja horrorów nie lubię, bo się po prostu na nich boję ale coś tam czasem z Tż obejrzę, jak mnie ładnie poprosi
a co do sagi, to ja jestem na razie fanką filmów, bo książki mi jeszcze w rękę nie wpadły. ale jak je zdobędę to na pewno z chęcią je "połknę" w całości

misty82 jak byłaś na wątku, to mnie jeszcze tu nie było ale cieszę się, że tu powróciłaś i będę miała kolejną wizażową koleżankę
ślicznie wyglądaliście w dniu ślubu

[~ania_87]

Napisane przez emka92012

bardzo mi miło kobietki że przyjęłyście mnie tak serdecznie postaram sie napisac kilka słów o sobie, bo o Was juz troszke dowiedziałam sie czytając kiklanaście stron tego forum

a więc mieszkam w okolicach Częstochowy w małej miejscowości a mój chłpak pracuje w jednostce w Gliwicach. uczęszczam do liceum uczę się w klasie o profilu europejskim i marzę o studiach w tym kierunku uwielbiam dzieci ( wiem ze mam na to jeszcze czas) ale jestem jedynaczką i zawsze brakowało mi rodzeństwa wystarczy że jakies malutkie dziecko przejdzie obok mnie na ulicy a uśmiech sam sie pojawia na moich ustach jak juz wzcześniej pisałam mój meżczyzna i ja jesteśmy z soba od roku i jakos nie widze potrzeby szukania innego dochodzi miedzy nami czasem do kłótni pewnie jak w każdym związku ale potrafimy zrozumieć błędy i zaraz się godzimy
co do stereotypów, czytałam kiedys artykuł że Tż-ci maja przesadna skłonność do dbania o porządek ( ale mój chłopiec pewnie wyniósł to z domu a nie nauczył sie w wojsku) i skłonność do wydawania rozkazów w domu, czego nie zaobserwowałam :p
powoli przyzwyczajam się do wart i służb, ale na myśl o misji przechodzą mnie ciarki tymbardziej że na jednej półrocznej juz był ( w listopadzie minął rok od jego powrotu)
teraz przebywa w nowej dębie na poligonie i wraca za tydzień ...


z pewnością częściej bedę do Was wpadała kobietki tymbardziej że jestem w tym gronie początkująca i chyba najmłodsza ( 18 :P ) ale warto ucyć sie od swoich koleżanek tymbardzież że jesteście już weterankami tzrymam kciuki za waszych mundurowych i miłej nocki kochane

wiek nie ma znaczenia a zawsze raźniej jak jest nas więcej zawsze można się wygadać

Napisane przez misty82

Witam Kochane !!!

Stara,skruszona mundorowka wraca!! ale sie ciesze, i mam nadzieje ze choc czesc z Was mnie pamieta i tez sie cieszy
Zniklam zaraz po slubie i sluch po mnie zaginalotoz dopiero od dzis mam NETA!!! wkoncu OnLine
Od slubu juz prawie 3 miesiace minely,i mam mnustwooo do nadrobieniana poczatku witam Nowe mundorowe
My pop slubie pojechalismy do Zakopca na kilka dni i maz sprawil mi .......pieskama na imie Rocky, juz prawie 4 miesiace,rasy beagle i .....jest s.t.r.a.s.z.n.y !!!biega ,skacze,gryzie,ucieka,(si ka) ,,,,a poza tym wszystkim to jest strasznie kochany
Oprucz tego maz mial wypadek, naszczescie nic groznego i nie z jego winy,choc nerwow nas to mnustwo kosztowalo,i samochod skasowanyale juz jest nowy
Ja siedze w domu,gotuje obiadki, uciekam przed moim gryzacym piesem i szukam pracy,do tej pory pieszo,roznoszac cv,a od jutra wkraczam w wirtrualne zasoby rynku pracy
Pamietam ,ze obiecywalam dodac jakies fotki,sukni i slubne,wiem,ze "nieco"pozno" ale jak obiecalam tak dodaje.

Bardzo jestem ciekawa co tam u Was i od jutra zaczne studiowac archiwum
Aniu - men juz do Ciebie wrocil !!!super ,bardzo sie ciesze, i mowilam,ze migiem zleci!!!
Asiu - to i Twoj powinien juz dawno bycciekawe jak tam Emilka na tate reagujei mam nadzieje,ze miedzy Wami wszytsko dobrze
Libelle , Chilanes - jak slubne przygotowania??Libelle TY juz pewnie caly remont juz dawno skonczylasmam nadzieje,ze gdzies znajde jakies fotki
Martys co u Ciebie???
Klaudia - jak maciezynstwo??maly daje w kosc?a moze grzeczny z niego wojak??
Dziewczyny jakie plany Sylwestrowe??i jak porzadki swiateczne??ja dzis jedne,ale za to ooogromne okno umylamfiranki powiesilam itd jutro planuje roboty cd,naszczescie maz w domu to sie psem zajmie, bo inaczej lipa z roboty,bo szczeniak na nogawce mi wisi
Troche sie opisalam,takze koncze na dzis,dobranoc

Calusy dla Was wszytskich

Witamy ponownie pieknie wyglądałaś szarfa dodała uroku sukni, i bardzo fajnie wyglądała. a opiszesz wrażenia ze ślubu?? ja jestem teraz na etapie planowania więc zbieram wszystkie informacje i właśnie chciałam zapytać wszytskich dziewczyn: jaki kolor sukni pasuje do munduru(koszula jest biała)?? tylko śnieżna biel?? czy śmietankowa bel będzie ładnie wyglądać?? a może będzie się odznaczać, że jest ciemniejsza od koszuli tż?? ja już sama nie wiem...

Napisane przez Karolcia_Tomeczka

U mnie dzisiaj leniwy dzien....spalam do 11,zaraz sie zbieram i ide najpierw do fryzjera z kolezanka a potem do zoologa po krolikaWieczorem wybieramy sie do kolezanki z grupy na kawe,jak wrocimy pewnie obejrzymy jakis horror i lulu.A wlasnie lubicie horrory?To moj ulubiony gatunek,duzo juz ogladala,moze polecicie jakies ciekawe?


Czy ktoras zWas tak jak ja i moje kolezanki ze wsi uwielbiacie sage "zmierzch"?Czytam juz ostartnia czescv i musze przyznac ,ze teraz zyje ta ksiazkaFilm "Zmierzch" ogladalam dziesiatki razy,na "Ksiezycu w nowiu " bylam w kinie,filmy fajne,ale ksiazki o niebo lepsze.Jest moze wsrod Was maniaczka tej sagi?

Milego dnia zycze kochane

horrory oglądam zakrywając oczy i uszy i tylko wtedy gdy tż u mnie nocuje bo inaczej bym nie zasnęła
ale fanką "zmierzchu" jestem książki przeczytałam(super się czyta) i filmy też już obejrzałam a teraz polecam innym, fajne książki do odstresowania się

a ja dziś byłam na zakupach i kupiłam sobie sukienkę taką małą czarną przyda mi się na zaręcyny a potem wykorzystam też na śluby... bo w przyszłym roku już wiem, że idę na 4 wesela... a może się jeszcze coś trafić

[aicila]

Napisane przez ~ania_87

Witamy ponownie pieknie wyglądałaś szarfa dodała uroku sukni, i bardzo fajnie wyglądała. a opiszesz wrażenia ze ślubu?? ja jestem teraz na etapie planowania więc zbieram wszystkie informacje i właśnie chciałam zapytać wszytskich dziewczyn: jaki kolor sukni pasuje do munduru(koszula jest biała)?? tylko śnieżna biel?? czy śmietankowa bel będzie ładnie wyglądać?? a może będzie się odznaczać, że jest ciemniejsza od koszuli tż?? ja już sama nie wiem...

a ja dziś byłam na zakupach i kupiłam sobie sukienkę taką małą czarną przyda mi się na zaręcyny a potem wykorzystam też na śluby... bo w przyszłym roku już wiem, że idę na 4 wesela... a może się jeszcze coś trafić

dobrze, że przypomniałaś o tym, że galowy mundur ma biała koszulę.
z reguły dopiera się koszulę do sukienki tak, żeby pasowało a my będziemy musiały zrobić odwrotnie, więc dużego wyboru nie mamy wiesz co trzeba by było iść z białą koszulą do salonu i przymierzyć do śmietankowej bieli, żeby nie okazało się, że suknia wygląda szaro albo jak zżółknięta przy śnieżnobiałej koszuli.
a co do wesel, to my też będziemy najprawdopodobniej na 4 w przyszłym roku. w tym na naszym, które będzie ostatnie.

[pidzi]

tu jak zwykle ruch
witam
ja tylko na chwilkę wpadłam bo wróciłam dopiero z zajęć i czekam na Tż-ta i doczekać się nie mogę, a jutro wrócę żeby wszystko przeczytać

mówiłam, że będzie śnieg! (u mnie pada)

[misty82]

Witam Witam

Na wstepie dziekuje Wam wszystkim serdeczniewlasnie cofnelam sie do dni po slubie,bo wtedy pisalam do Was jak bylo,ale wlasnie sie wyprowadzalam z domu i wyjerzdzalam z mezem do niego,a komp cos nawalal i nie bylam p[ewna czy poszlo,i juz wiem, niestety nic nie wyslalo.
Tak wiec napisze w skrucie teraz,odrazu odpowiadajac na pytanie Ani_87
Wiec bylo fantastycznie:e hem:Kazdy mowi ,ze na swoim weselu nie da sie wybawic ...a ja mowie bzdurawytanczylam sie,ze hoho,ale nie tak "bo wujek poprosil" ale tak naprawde aczkolwiek przyznac musze,ze tydzien poprzedzajacy wesele wykonczyl mnie zupelnie,chodzilam jak zombie!duzy wplyw na to mialo to,ze TZ jest z innego miasta a wesele bylo u mnie,wiec nie moglismy podzielic obowiazki,a wszysko pozostalo na mojej/naszej(mama) glowie.Najgorsze okazaly sie takie duperele jak wybranie tortu,fajerwerki do tortu,wybor bukietow,sobie+ swiatkowa,wybor menu,dowiezienie alkoholu do lokalu,wybor bizuterii,terminy pasemek,przymiarki sukni,zrobienie pazorkow,solarium,mialam tzw stol wiejski,nie wiem czy to w waszych rejonach jest znane i praktykowane? wiec tzreba bylo jak to sie mowi "bic swinie" szukac masarza i potem dowiesc wyrob do lokalu,do tego dokupic warzywka do dekoracji, itd itd poprostu mnustwo tego,ja mialam zeszyt w ktorym pisalam terminy i po kolei wykreslalam,wiem,ze kazda panna mloda przez to wszytsko przechodzi,ale moze to inaczej jak razem maja mozliwosc wspoldzialac.MNie to okropnie wykonczylo.Ale bylo minelo a teraz jest fajnie
Ania87 nie kombinuj z kolorem sukni,jaka wybierzesz taka bedzie bobrze wygladalado mnie zadzwonila laska ktora miala po nas slub i chciala sie umowic odnosnie dekoracji,jak poszlysmy do kwiaciarni ustalac to ona sie bala bialego tiulu w dekoracji kosciola bo miala miec suknie w kolorze brudnej bieli,i obawiala sie,ze dekoracja bedzie bielsza od niej.Dla mnie to nie mialo znaczenia,bo przeciez jest biel ,brudna biel,smietana,ecru itd i jak dla mnie to kwestia gustu a nie doboru do koszuli czy dekoracji
Klaudia - sliczny maluszeki gratulacje slubu,pieknie wygladaliscie

[~ania_87]

Witam wszystkie

Napisane przez aicila

dobrze, że przypomniałaś o tym, że galowy mundur ma biała koszulę.
z reguły dopiera się koszulę do sukienki tak, żeby pasowało a my będziemy musiały zrobić odwrotnie, więc dużego wyboru nie mamy wiesz co trzeba by było iść z białą koszulą do salonu i przymierzyć do śmietankowej bieli, żeby nie okazało się, że suknia wygląda szaro albo jak zżółknięta przy śnieżnobiałej koszuli.
a co do wesel, to my też będziemy najprawdopodobniej na 4 w przyszłym roku. w tym na naszym, które będzie ostatnie.

z naszym to na 5ciu... i też nasze na końcu podpatrzymy co u kogo nam się podoba i co jeszcze możemy zmienić

Napisane przez pidzi

tu jak zwykle ruch
witam
ja tylko na chwilkę wpadłam bo wróciłam dopiero z zajęć i czekam na Tż-ta i doczekać się nie mogę, a jutro wrócę żeby wszystko przeczytać

mówiłam, że będzie śnieg! (u mnie pada)

u mnie przymrozek tylko... śniegu nie ma ale zimno jak nie wiem...

Napisane przez misty82

Witam Witam

Na wstepie dziekuje Wam wszystkim serdeczniewlasnie cofnelam sie do dni po slubie,bo wtedy pisalam do Was jak bylo,ale wlasnie sie wyprowadzalam z domu i wyjerzdzalam z mezem do niego,a komp cos nawalal i nie bylam p[ewna czy poszlo,i juz wiem, niestety nic nie wyslalo.
Tak wiec napisze w skrucie teraz,odrazu odpowiadajac na pytanie Ani_87
Wiec bylo fantastycznie:e hem:Kazdy mowi ,ze na swoim weselu nie da sie wybawic ...a ja mowie bzdurawytanczylam sie,ze hoho,ale nie tak "bo wujek poprosil" ale tak naprawde aczkolwiek przyznac musze,ze tydzien poprzedzajacy wesele wykonczyl mnie zupelnie,chodzilam jak zombie!duzy wplyw na to mialo to,ze TZ jest z innego miasta a wesele bylo u mnie,wiec nie moglismy podzielic obowiazki,a wszysko pozostalo na mojej/naszej(mama) glowie.Najgorsze okazaly sie takie duperele jak wybranie tortu,fajerwerki do tortu,wybor bukietow,sobie+ swiatkowa,wybor menu,dowiezienie alkoholu do lokalu,wybor bizuterii,terminy pasemek,przymiarki sukni,zrobienie pazorkow,solarium,mialam tzw stol wiejski,nie wiem czy to w waszych rejonach jest znane i praktykowane? wiec tzreba bylo jak to sie mowi "bic swinie" szukac masarza i potem dowiesc wyrob do lokalu,do tego dokupic warzywka do dekoracji, itd itd poprostu mnustwo tego,ja mialam zeszyt w ktorym pisalam terminy i po kolei wykreslalam,wiem,ze kazda panna mloda przez to wszytsko przechodzi,ale moze to inaczej jak razem maja mozliwosc wspoldzialac.MNie to okropnie wykonczylo.Ale bylo minelo a teraz jest fajnie
Ania87 nie kombinuj z kolorem sukni,jaka wybierzesz taka bedzie bobrze wygladalado mnie zadzwonila laska ktora miala po nas slub i chciala sie umowic odnosnie dekoracji,jak poszlysmy do kwiaciarni ustalac to ona sie bala bialego tiulu w dekoracji kosciola bo miala miec suknie w kolorze brudnej bieli,i obawiala sie,ze dekoracja bedzie bielsza od niej.Dla mnie to nie mialo znaczenia,bo przeciez jest biel ,brudna biel,smietana,ecru itd i jak dla mnie to kwestia gustu a nie doboru do koszuli czy dekoracji
Klaudia - sliczny maluszeki gratulacje slubu,pieknie wygladaliscie

Wrażenia niezapomniane coś czuję, że u nas też większość obowiązków spadnie na mnie bo muszę jakoś zarządzać organizacją a wesele jest w remizie więc sami organizujemy (ta sama miejscowość gdzie mieszkam) więc większość obowiązków spadnie na moją rodzinę ale jakoś damy radę wujki i ciotki chętne do pomocy więc nie będzie źle masaża do wędlin też mamy już zamówionego... więc wiejski stół też zrobimy już mojemu bratu zleciłam zrobienie mi odpowiedniego stojaka na wędliny. jak znajdę dekoratorkę to może ona tez coś podpowie jak to ustroić tyle jeszcze jest do załatwienia... a co do listy to tez już robię co muszę załatwić
a co się ostatnio dowiedziałam... mój kuzyn, z którym teraz nie utrzymuję kontaktu bo się wyprowadził i nie przyjeżdża do nas w odwiedziny mówił do swojego brata że jest przekonany że ja go zaproszę na ślub... ja nie miałam takiego zamiaru... chciałam zaprosić tylko tych co wiem że przyjdą i utrzymuję z nimi kontakt... czyli np. jego brata, który mieszka obok mnie. trochę się tym zmartwiłam bo jak go nie zaproszę to się obrazi... moja mama mówi, że lepiej go zaprosić i poprosić o potwierdzenie przybycia. ale ja tak sobie myślę, że jeśli nawet przyjdzie to zrobi tak jak na ślubie mojego brata(po godzinie pokłócił się ze swoją dziewczyną i pojechali do domu), albo u jego brata(planował nie przyjść!!!! a ostatecznie był do godz. 21). to co mam zapraszać go, żeby łaskawie przyszedł?? już sama nie wiem...

co do sukienki, na jakimś forum wyczytałam, że w sumie ludzie nie zauważą jaki masz kolor sukni jeśli nie powiesz tego albo nie staniesz koło śnieżnobiałej koszuli młodego lub innego materiału czy czegoś takiego... wtedy widać lekką różnicę... ja chciałam śmietankową biel bo boje się, ze w takiej śnieznobiałej będę bardzo blado wyglądać... ale planuję też lekko się opalić więc może nie będzie aż tak źle?? a tak w ogóle to koszule od munduru są śnieżnobiałe?? bo sama nie wiem... musiałabym wziąć do salonu i porównać do sukni... tż i tak planuje po pierwszym tańcu zmienić mundur na garnitur, żeby się swobodnie bawić... ale się pierdołami przejmuję... ciekawe co wymyślę potem
Misty ty miałaś śnieżnobiałą biel?? mój tż będzie miał taki sam mundur( ta sama formacja i z tego co pamiętam ta sama jednostka) .

a ja zmykam na uczelnię po południu... jeden wykład mam dziś ale za to jutro od rana cwiczenia a potem kolos z niemieckiego...

[emka92012]

widzę że duża część Waszych meżczyzn stacjonuje właśnie w Gliwicach bardzo sie cieszę bo mój Tż często opowiada o swoich kolegach

mam tylko pytanko... któryś waszych chłopców też na poligonie?
a pozatym dziękuje za miłe słowa kobietki
widzę że niektórę z Was już po slubie więc zyczę wszystkiego naj a tym które się do niego przygoowują również najlepsze zyczenia czekam na fotki ze ślubu
(przepraszam jednocześnie że nie operuję jeszcze tak sprawnie nick"ami ale mam nadzieję że wkrótce się wszystkiego naucze )

aania_20 :
Witam mój chłopiec w Afganistanie był od maja do listopada ubiegłego (2008) roku a jednostka to desant-szturm. w Gliwicach czyli jak juz wczesniej pisałyście "rodzima" jednostka waszych Tż-tów mam nadzieję że nasi chłopcy sie znają i lubią, a powiedz mi jeszcze czy Twój tez na poligonie? pozdrawiam serdecznie buziaczki

pidzi:
u mnie tez śnieg !!! nie cieszę się z niego tak bardzo jak w tamtym roku, bo niedawno zaczęłam kurs prawka i jeżdżenie po śniegu nie sprawia mi takiej frajdy jak myslałam :P
ale mam nadzieję że święta będą białe nie wyobrażam sobie wigilii i swiąt bez śniegu Twój Tż tez w Gliwicach?


~ania_87:
z ciekawości zapytałam mojego Tż-ta jaki kolor koszuli ma przy mundurze- tym wyjściowym oczywiście powiedział że biel nie jest snieżnobiała
zgadzam sie z Tobą, na pierwszy rzut oka nie widać jaki naprawdę jest kolor sukni, tymbardziej że światła w wielu salach weselnych nie są takie jak swiatło dzienne więc kolor nie bedzie się odznaczał to moim zdaniem byłam już na wielu weselach i wiem z autopsji ze nie raz myślałam że kolor sukni to biel a okazało sie że to biel ale brudna ważne żebyś sie dobrze bawiła bo to jeden taki dzien w zyciu
jeśli mogę zapytać... kiedy ślub ?;*

misty82:
pewnie mnie nie kojarzysz bo jestem tutaj "nowa", ale bzytałam archiwum i oglądałam zdjęcia ze slubu naprawdę śliczne no i ten mundur Twojego męża - niesamowity, to całkiem inny urok niz garnitur weselny życzę dużo szczęścia na nowej drodze życia


a ja tak obie siedzę dzisiaj bez mojego skarba, ale mam zamiar wyjść gdzies z koleżankami wieczorem żeby nie siedzieć sama w domku
dopóki tu jestem będę dajej czytała archiwum, żeby doiedzieć się o was jak najwięcej miłego wieczoru kochane pa

[SubtelnaNiesubtelna]

emka92012 - witam nową mundurową

Widzę, że wiele mnie ominęło przez ostatni tydzień Sorki że znowu znikłam ale matury próbne prawko i Tż i ogólnie zawrót głowy

pidzi - U mnie też napadało troszkę śniegu i dalej prószy a to nie za dobrze bo egzamin tuż tuż a ja jeszcze jazd na śniegu nie miałam.


Gratuluje misyjnym, że się wreszcie doczekały swoich TŻ. Teraz to pewnie tylko z nimi przesiadujecie. Strasznie się ciesze razem z Wami dziewczyny

misty82 - śliczne zdjęcia ze ślubu gratulacje na nowej drodze życia

[pidzi]

witam w niedzielny mroźny poranek
od razu przepraszam, że nie napisałam wczoraj a dopiero dzisiaj. otóż przyjechał tż przedwczoraj i się musieliśmy sobą nacieszyć, poszliśmy na impreze bo koleżanki z roku wreszcie chciały poznać mojego żołnierza i oczywiście tysiąc pytań i 'o jej jak fajnie, że jesteś z żołnierzem' itd.
wróciliśmy dzisiaj o 2 do domu i szczerze to usypiam

Napisane przez libelle

Chilanes posuń się w tej walizce to może i mnie zabierze

im nas więcej tym lepiej więc nie ma problemu libelle

Napisane przez emka92012

bardzo mi miło kobietki że przyjęłyście mnie tak serdecznie postaram sie napisac kilka słów o sobie, bo o Was juz troszke dowiedziałam sie czytając kiklanaście stron tego forum

a więc mieszkam w okolicach Częstochowy w małej miejscowości a mój chłpak pracuje w jednostce w Gliwicach. uczęszczam do liceum uczę się w klasie o profilu europejskim i marzę o studiach w tym kierunku uwielbiam dzieci ( wiem ze mam na to jeszcze czas) ale jestem jedynaczką i zawsze brakowało mi rodzeństwa wystarczy że jakies malutkie dziecko przejdzie obok mnie na ulicy a uśmiech sam sie pojawia na moich ustach jak juz wzcześniej pisałam mój meżczyzna i ja jesteśmy z soba od roku i jakos nie widze potrzeby szukania innego dochodzi miedzy nami czasem do kłótni pewnie jak w każdym związku ale potrafimy zrozumieć błędy i zaraz się godzimy
co do stereotypów, czytałam kiedys artykuł że Tż-ci maja przesadna skłonność do dbania o porządek ( ale mój chłopiec pewnie wyniósł to z domu a nie nauczył sie w wojsku) i skłonność do wydawania rozkazów w domu, czego nie zaobserwowałam :p
powoli przyzwyczajam się do wart i służb, ale na myśl o misji przechodzą mnie ciarki tymbardziej że na jednej półrocznej juz był ( w listopadzie minął rok od jego powrotu)
teraz przebywa w nowej dębie na poligonie i wraca za tydzień ...


z pewnością częściej bedę do Was wpadała kobietki tymbardziej że jestem w tym gronie początkująca i chyba najmłodsza ( 18 :P ) ale warto ucyć sie od swoich koleżanek tymbardzież że jesteście już weterankami tzrymam kciuki za waszych mundurowych i miłej nocki kochane

oj ja już nie pamiętam jak to jest mieć 18 lat, strasznie mi zleciały szybko te 3 lata
no i wpadaj częściej!

Napisane przez Karolcia_Tomeczka

pidzi tak filologia dzisiaj zaczelam kurs "rosyjski w biznesie" i jestem zadowolona na ta chwile,zobaczymy jak dalej
a studia ogolnie ciezkie,pierwsze 2 lata to masakra,teraz juz sie w to "wbilam" i zal mi tylko,ze tak szybko mijaja
uwielbiam to moje studenckie lubelskie zycie
i jestem za zdjeciem nr 2

Ja jestem "zajundana" jak to mowi moja mama od rana na uczelni,kolokwium z praktycznych,konsultacje, 2 godziny kursu,no,ale juz jestem na stancji i zaraz biore sie za spozywanie piwka
Jutro wolny dzien,na weekend zostaje w Lublinie,mam zamiar sie troche pouczyc,a w sobote przyjezdzaja znajomi,wiec troche sie zabawie
Ostatnio mam dolka malego,szukam pracy na weekendy i nicnie wiem juz nawet ile roznioslam CV...i cisza,kasy brakuje ,tzn dostaje od mamy,ale to na utrzymanie,na swoje juz nie starcza....moze po nowym roku cos znajde?mam wolne piatki,3 dni spokojnie moglabym gdzies pracowac,a gdzie nie zadzwonie,pojde to tylko zaocznej szukaja,albo na wieczory ,jak ja nie moge...a skad kase brac?eh...ciezkie zycie....

o to spoko kurs, ja mam taką specjalizację na KULu 'francais des affaires', czyli francuski ekonomii i finansów, ale to dopiero na magisterce można zacząć, tyle że mnie tu już niestety nie będzie, więc idę na specjalizację translatorską.
ja w sumie jestem na 3 i ostatnim roku licencjackim i też się przyzwyczaiłam już do tych studiów. a Lublin to fajne miasto do studiowania, ale tylko i wyłącznie do tego, bo kiedy studenci wyjeżdżają to jest pusto, kiedy są- wszędzie studenci, dosłownie!
dzięki za opinie co do zdjęcia

Napisane przez emka92012

pidzi:
u mnie tez śnieg !!! nie cieszę się z niego tak bardzo jak w tamtym roku, bo niedawno zaczęłam kurs prawka i jeżdżenie po śniegu nie sprawia mi takiej frajdy jak myslałam :P
ale mam nadzieję że święta będą białe nie wyobrażam sobie wigilii i swiąt bez śniegu Twój Tż tez w Gliwicach?

jeździć się trzeba nauczyć też i po śniegu ja czekam na snieg tylko i wyłącznie ze względu na to, że Tż obiecał mi, że nauczy mnie 'kręcić bączki' na śniegu ja i on jeździmy jak wariaci, ale bezpiecznie bo to najważniejsze.
na święta faktycznie mógłby być śnieg, ale podobno ma być zupełnie odwrotnie
a mój Tż nie jest w Gliwicach tylko w leźnicy wielkiej, ok.40km od łodzi
i to jest jedn. (niestety) desantowo-szturmowa

misty- ja pamiętam chyba tylko Twój login niestety, w każdym razie witam
pięknie wyglądaliście na ślubie! szczęścia Wam życzę! spóźnione ale jest

miłego dnia!

i gdzie zaginęła Kinia? tak dawno jej tu nie było

[aicila]

Hello panienki i mężatki też oczywiście
u mnie co prawda mrozu nie ma, ale za oknem jest biało i nadal sobie śnieżek prószy. ja za bardzo śniegu nie lubię, może dlatego, że z zimowych sportów to ja tylko łyżwy kocham ale ten pierwszy (nie licząc październikowego) w tym roku jakoś wcale mi nie przeszkadza.
ja weekendzik spędzam niestety bez Tż, ale bardzo pożytecznie go wykorzystuje wczoraj pisałam prace mgr, dzisiaj zajmuję się prezentacjami na uczelnie i jakoś mi ten czas szybko leci (wczoraj pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie włączyłam ani na chwilę tv )

Napisane przez pidzi

witam w niedzielny mroźny poranek
od razu przepraszam, że nie napisałam wczoraj a dopiero dzisiaj. otóż przyjechał tż przedwczoraj i się musieliśmy sobą nacieszyć, poszliśmy na impreze bo koleżanki z roku wreszcie chciały poznać mojego żołnierza i oczywiście tysiąc pytań i 'o jej jak fajnie, że jesteś z żołnierzem' itd.
wróciliśmy dzisiaj o 2 do domu i szczerze to usypiam
(...)
jeździć się trzeba nauczyć też i po śniegu ja czekam na snieg tylko i wyłącznie ze względu na to, że Tż obiecał mi, że nauczy mnie 'kręcić bączki' na śniegu ja i on jeździmy jak wariaci, ale bezpiecznie bo to najważniejsze.
na święta faktycznie mógłby być śnieg, ale podobno ma być zupełnie odwrotnie

fajne masz koleżanki. moje jak usłyszały, że mobilizuję Tż do zmiany pracy i powrót do wojska na zawodowego to się mnie pytały czy mi nie odbiło i czy wiem co robię i z jakimi rzeczami się to wiąże. ale to może dlatego, że moje koleżanki są ciut starsze od Twoich i już po kilka lat są ze swoimi Tż i nie wyobrażają sobie spędzenia kilku dni, nie mówiąc już o miesiącach, bez ich obecności.

co do białych świąt, to mi to jest szczerze mówiąc obojętne, bo i tak je spędzę w mieście a nie na wsi jak co roku . byleby tylko warunki drogowe pozwoliły mojemu Tżcikowi na dojazd do nas w pierwszy dzień świąt.

ciekawe kiedy mój Tż pozwoli mi usiąść za kierownicą zimą... chyba nigdy

[emka92012]

no nie powiem że nie mam stracha przed ślizganiem sie na drodze ale mam dość fajnego instruktora i nie narzekam, rzeczywiście uczy jak zachować sie na drodze w takich warunkach a jazda sprawia mi frajdę

u mnie dzisiaj straszny mrozik, mam nadzieje że nie zamarznę jutro w drodze do szkoły ;D

pidzi:
no to niewielka różnica wieku miedzy nami a co studiujesz? no i nasi chłopcy tez z tej samej "rodzinki"


a i mam jeszcze pytanko.... co kupujecie Waszym Tżcikom pod choinkę? to nasze pierwsze święta i kompletnie nie wiem co mu kupić


I'm still waiting
Kocham szalenie

[chilanes]

ja swojemu kupiłam koszulę ślubną na zmianę i czapkę, bo znów gdzieś posiał