Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

[kasztanka3]

Napisane przez Reign

Czesc dziewczyny, pozdrawiam z pracy
Bylam chora pierwszy raz od nie pamietam jak dawna, nadal na antibioticach ale od dzis juz w pracy.

Oj Kasztanka, Kasztanka niech sie dobrze uzywa
Ten, ktory polecala Sova tez mualam, wlasnie przez nia I tez fajny, ale kleil za bardz usta u mnie przynajmniej.

Caffeine jak to Ci jointa zaproponowali? U Was to legalne?

Z kosmetykow ostatnio nic nie kupowalam, bo jeszcze mam zapasy, ale dokupilam dwie pary sneakersow czarne I blady roz I takie sliczne mokasyny Coach

Kamlisa super ze kociak znalaxl dom dzieki Wam no I fajnie ze jestes zadowolona z air fryer
Moj maz jeszcze jakis czas temu kupil inny gadzet I tez sie sprawdza u nas I jest godny polecenia to jest chyba 6w 1 lub 8 w 1, nie pamietam. To szybko war, wolnowar, gotowacz na parze I jakies inne funkcje ma, nie pamietam, uzywamy codziennie , chyba instant pot sie zwie??

Eva milo Cie znow widziec

My mamy maly remont naszego lanai, dzieciaki maja przyleciec w polowie maja, wiec chcielusmy zrobic niespodzianke I kupilismy jacuzzi ogrodowe do tego lanai wlasnie, ale sie okaxuje, ze moze nie dojsc na czas szkoda, choc Mamy nadzieje ze jednak dojdzie na czas.

Tez sie martwi o Anyz, mam nadzieje ze wszystko okay!

Zmieniam I Uklika tez dawno nie pisaly

Pozdrawiam I milego dnia zycze


Sent from my iPhone using Tapatalk

Jak ten sephorowy blyszczyk jest klejacy, to go nie chce, zostane przy Diorze.

Fajne zakupy

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88653964]Nigdy nie testowałam Radiant Rose.

Ja zawsze patrzę na wszystko z żółtym pigmentem, bo mam ciepły odcień skóry, i wystrzegam się wszystkiego co ma różowe tony. Z tym produktem możliwe, że niesłusznie. Zaintrygowałaś mnie jednak teraz i aż z ciekawości zerknę na Radiant Rose jak otworzą nam galerie.



Nie chcę wiedzieć jak by ten wieczór mógł się skończyć jakbyś tak się sztachnęła .

Kasztanka, nawet nie wiedziałam, że takie ekskluzywne szklanki (Krosno) są produkowane 40 minut jazdy samochodem od mojego rodzinnego miasteczka

Nie wiem jak teraz, ale kosmetyki Inglot sprzedawane w Anglii są 5 razy droższe niż w Polsce.

Świeczka bardzo ładna.

Mam jakieś uczulenie na szyi Jedyne co ostatnio zmieniłam, to dodawałam masło orzechowe (100%, bez dodatków) do koktajli, które robie rano.

Hey, Reign Od Ciebie po raz pierwszy słysze o Olaplex 8. Daj znać jak wrażenia.[/QUOTE]

Tutaj tak samo, przynajmniej tak mi sie wydaje, bo nie sadze, zeby szminki Inglot w Polsce kosztowaly po 90-100 zl i wiecej? Wiekszosc z tych cen to ceny wyprzedazowe: https://www.myer.com.au/b/Inglot

[Pani_Robot]

Nie znam cen pomadek, ale liner i cień były w okolicy 47-48zł, więc u Was 2x tyle. Dziwna polityka

Ktoś reflektuje, nie wiem, narty na weekend?

IMG_2391.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Nie znam cen pomadek, ale liner i cień były w okolicy 47-48zł, więc u Was 2x tyle. Dziwna polityka

Ktoś reflektuje, nie wiem, narty na weekend?

Załącznik 7746701


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie tez zimno, dzisiaj z rana bylo 7 stopni, a to dopiero polowa jesieni, gdzie tam jeszcze do zimy.
Wyciagnelam juz wszystkie flanele i grube skarpety do spania, bo bez tego nawet pod gruba zimowa koldra mi zimno. Ta zima bedzie dluga, zimna i ciezka do przezycia

Ceny Inglota mocno poszly w gore.
Ale od baaardzo dawna nie mialam nic od nich, ostatnio to chyba cos kolo 2007-2008 roku na studiach lakier do paznokci, i pamietam, ze kosztowal niewiele ponad 10zl, chyba 12?

[Wonder Woman]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88647530]
Trzymam kciuki by wszystko się ułożyło tak jak tylko tego chcesz Łódź również bardzo lubie - od początku dobrze sie tu poczułam. Jak kiedyś przyjdzie mi się stąd wyprowadzić, to będę niosła dobrą opinie dalej w świat.
[/QUOTE]

Dziękuję miło mi się bardzo zrobiłam, jak to przeczytałam
Co do wakacji - pewnie, warto coś rozważyć i pojechać wygrzać gdzieś kości

Pani R dziękuję bardzo za polecajki odnośnie pielęgnacji. Plasterki pewnie zakupię. Kiedy byłam nastolatką, nie miałam najmniejszych problemów cerą. Zaczęło się po 30, raz na jakiś czas zawsze cos musi wyskoczyć a do tego dosyć długo się trzymać. Mam z tym problem w okolicy brody. Jeśli chodzi o krem, to ostatnio używam Miya https://miyacosmetics.com/produkt/im-coco-nuts/
Nie robi mi krzywdy, do tego mam wrażenie, że skóra po nim naprawdę ładna jest. I do tego nadaje się pod makijaż, co w przypadku mojej tłustej cery jest naprawdę rzadkością.

Kama bardzo mi się podoba ta sukienka Zakupy Pani R również. Szczególnie bordowe botki.

Eva bardzo klimatyczne miejsce na zdjęciu

Zanotowałam sobie polecenia odnośnie ręczników. Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem wymiany, jakoś odpycham ten temat, ale może przyśpieszy to świadomość, w co warto iść

Miłego popołudnia Kobitki

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez Pani_Robot

Ktoś reflektuje, nie wiem, narty na weekend?

Załącznik 7746701


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja bardzo chętnie, akurat będę na weekend w Łodzi

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Kupiłam buty. Chodziłam za nimi od dłuższego czasu. Udało mi się je capnąć w lepszej cenie niż ta z linka. No śliczne są na żywo
https://e-timberland.pl/timberland-h...y-tb0a41jp1001

Doszedł też drugi kostium. Zostawiam

[Eva ID]

Hey, musze Was poczytac

Kupilam sobie Rozowa Bluzeczke w SPLASH, lekko pizamowy styl, bedzie slodka do leginsow.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Wonder, dziekuje taki wlasnie klimat lekko hasziszowy chcialam uzyskac.

Wooow, Biale Timberland tez chce takie

Reign dziekuje.

Caffe, tu u mnie joint to minimum 4 lata na panstwowym wikcie i deportacja. Co nie znaczy, ze nie ma jointow.
Pancit przetlumacze i wklikam wkrotce

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Reign, sliczna ta koszulka by Ralph Lauren, misiek calkiem jak z Moschino jedna z moich ulubionych brands do tej pory mam ich misia z perfumami w srodku.

[Eva ID]

To jest moj slodki misiu Moschino i pstryknelam widok w Al Wahda Mall, mamy dzisiaj 8-my dzien Ramadanu.

[caffeine]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88653964]Nigdy nie testowałam Radiant Rose.

Ja zawsze patrzę na wszystko z żółtym pigmentem, bo mam ciepły odcień skóry, i wystrzegam się wszystkiego co ma różowe tony. Z tym produktem możliwe, że niesłusznie. Zaintrygowałaś mnie jednak teraz i aż z ciekawości zerknę na Radiant Rose jak otworzą nam galerie.


...[/QUOTE]

Ja również unikam wszelkich różowości, chociaż mam typowo chłodny odcień cery. Kocham zimne beże

Podobno w tym przypadku wszystkie zasady nie obowiązują, kto wie? Radiant Rose wyprzedany dosłownie wszędzie - przeszukałam net wzdłuż i wszerz

Ale kupiłam Light Boost

[caffeine]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88653964]...

Nie chcę wiedzieć jak by ten wieczór mógł się skończyć jakbyś tak się sztachnęła .

[/QUOTE]

Masz na myśli ...sparing?


...ale to był piękny wieczór mimo wszystko

[caffeine]

Napisane przez dircikowa

Soso, Caffe - nie wiem czy pytacie o aptekę, gdzie teraz serum jest najtańsze?

To Ziko: https://www.e-zikoapteka.pl/estheder...lem-15-ml.html


Bo stacjonarnie kupuję te zestawy w Silesia City Center, w Aptece/drogerii Europejskiej. Nie wiem czemu na ich stronie https://europejska-dermo.pl/pl_PL/ w tej chwili nie ma nic tej marki, bo tam właśnie mi ją polecono Generalnie na rekomendacjach w tym miejscu się nie zawiodłam.


Kama - to dobre wieści!


Co do ręczników - to ostatnio najmiększe i najgrubsze kupiłam z naszego polskiego Zwoltexu. W jednym z centrów handlowych jest sklep firmowy i mały ruch, więc często mają promocje.


Pochwalę się, że upiekłam dziś swój pierwszy chleb na domowo wyhodowanym zakwasie. Całkiem smaczny wyszedł Może nawet ... zbyt smaczny. Bo na inne pieczywo raczej trudno mnie namówić, a ten kusi, oj kusi

I trzeba przyznać, że bardzo mało pracy, głównie czekanie. Więc przy pracy z domu - to żaden kłopot, a na pewno zdrowszy (prócz tego, że smaczniejszy) niż sklepowy. Jak mój zakwas nie będzie już taki młody, to zacznę eksperymentować, żeby dawać więcej mąki żytniej i różnych ziarenek, dla podkręcenia walorów zdrowotnych.

Dzięki za polecenie

Również mam ochotę upiec chleb na zakwasie tylko ...zakwasu brak. Masz dobry przepis na zakwas? Wrzuć link

Cheb na zakwasie jest dostępny u mnie w piekarni, pyszny, zupełnie jak u Babci - tylko w ekskluzywnej cenie



Również mam ręczniki Zwoltexu, dobra jakość

I przypomniało mi się że zeszłego lata kupiłam też marki Greno z bawełny egipskiej, lawendowe, śliczne

[Pani_Robot]

Idę po perfumy, które mam nadzieję, nie ugotowały się jeszcze w paczkomacie
I po filtr Holika.. i spódnicę z Vinted.
Wstałam o 7 po kilku nocnych pobudkach i tak zamulam w łóżku od rana trąc oczy. Pewnie mam już powieki do ziemi
Nigdy nie miałam rozświetlającego korektora. Zawsze takie z mega mocnym kryciem dlatego muszę mieć idealnie wyprasowaną skórę pod oczami, ale przy takich sińcach chyba rozświetlenie wyglądałoby śmiesznie. Obecnie mam po prostu korektor Sephora. No ale ja przy moich genetycznych dołach mam dobrze, bo KH mi prasuje tak skórę, że od 16rż się ona nie zmieniła. Mam jedną zmarszczkę, której nabawiłam się na greckiej riwierze w 2000r. Zdradza mnie szyja i kolana No i brzuch oraz dłonie
Pogoda od wczoraj cudna, jednak to niestety chwilowe ocieplenie. Gdzieś bym poszła, ale otwarte są chyba tylko drogerie, więc znowu przytargam jakiś kosmetyk. Morawiecki wczoraj zapowiedział odmrażanie gospodarki na przełom maja i czerwca. Czyli może w lipcu coś otworzą... Właśnie dostałam maila od mojego salonu (rzęsy, paznokcie), że się otworzyli mimo lockdownu. Dobrze, bo nikt mi jeszcze nie założył rzęs, które nosiłabym ponad 4 tygodnie.

Cały dzień mam uczucie, że ucieka mi coś ważnego, o czym zapomniałam.

Eva u Was pozamykane w związku z Ramadamem?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia261282]

Firma osładza mi dzisiaj dzień. Fajnie, bo ostatnio mam straszne spadki nastroju i ta końcówka ciąży totalnie już daje mi popalić (nie wiem czy pisałam, że zastrzyki przeciwzakrzepowe codziennie muszę sobie robić) IMG_20210420_152634.jpgIMG_20210420_152838.jpg

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[caffeine]

Napisane przez Eva ID

To jest moj slodki misiu Moschino i pstryknelam widok w Al Wahda Mall, mamy dzisiaj 8-my dzien Ramadanu.

Fajny, pysio trochę podobny do mojej Misi którą miałam jako przedszkolak. Wciąż ją mam

A wy dziewczyny - zachowałyście jakąś ulubioną zabawkę z dzieciństwa?

[Kamlisa]

ładne buty, wszystkie Szpilki pani R wygladaja wygodnie, ale ja od lat wlasciwie nie nosze, nie mam gdzie, pomijajac wybity paluch i fakt, ze kazdy obcas mi masakruje prawa noge...
Ta rozowa bluzka Eve tez mi sie podoba, a wystroj wnetrza w klimatach, ktore lubie.
Z dziecinstwa mam pieska I dotad pamietam zapach mojej ulubionej lalki i inne zabawki, ktorych juz nie ma...
Gosia, zylaki Ale lepsze zastrzyki, niz zakrzepowe zapalenie zył. zobaczysz, jak po ciazy, moze bedziesz musiałą operowac...

[Wonder Woman]

Eva bardzo ładna bluzka. Przygarnęłabym
Caffe jaki ładny widok na zdjęciu.
Tak, mam do tej pory ulubionego misia z dzieciństwa, Pana Misiutka i podobnie jak Kama, pamietam wiele z tych zabawek, których już nie ma.

[Kamlisa]

przyszła sukienka z bonprixa, zostawiam, choc nie twierdze, ze jest idealna. ale nie jest tez zła. materiał lejacy, nie gniecie sie, zajmuje mało miejsca - bedzie ok do walizki. na lato akurat. kolory ładne, choc turkus troche mniej intensywny, niz na zdjeciach - moze słonce i opalenizna sztuczna to podbija Kroj moze byc, choc nie do konca do mojje figury - podkresla i optycznie troche powieksza biust, czego ja nie potrzebuje, tuszuje brzuch - no ok, natomiast nie podkresla talii, co lubie... Długosc dobra, tak okolice kostki dla mnie, wiec nie bede sie potykała...

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Wonder Woman

Dziękuję miło mi się bardzo zrobiłam, jak to przeczytałam

Nie ma sprawy

Chyba dobrze jest kupować rzeczy na chłodniejsze dni pod koniec lub tuż po sezonie zimowym, można złapać fajne deals Znam osoby, które prezenty choinkowe kupują w styczniu .

I mam ten sam problem z trądzikiem co Ty - trochę za nastolatki (ale naprawdę niewiele), później wiele lat nic, a po 30-tce zaczęły mi się problemy . Tylko u mnie czoło, trochę policzki. Broda to zdecydowanie hormony (głównie jajniki, PCOS - nie wiem czy badałaś się pod tym kątem).

Eva, ładny top - dobrze się czuje w takim pizamowym stylu i kolorach

Napisane przez Pani_Robot

Nigdy nie miałam rozświetlającego korektora. Zawsze takie z mega mocnym kryciem dlatego muszę mieć idealnie wyprasowaną skórę pod oczami, ale przy takich sińcach chyba rozświetlenie wyglądałoby śmiesznie. Obecnie mam po prostu korektor Sephora. No ale ja przy moich genetycznych dołach mam dobrze, bo KH mi prasuje tak skórę, że od 16rż się ona nie zmieniła. Mam jedną zmarszczkę, której nabawiłam się na greckiej riwierze w 2000r. Zdradza mnie szyja i kolana No i brzuch oraz dłonie

Mogłabyś się pozytywnie zaskoczyć . Wydaje mi sie, ze rozświetlające w szczególności dobrze dają sobie rade z sincami pod oczami - chyba chodzi o gre/odbicie światła i optyczne 'wypuklenie' tych miejsc. Nawet w komentarzach pod tym korektorem z MAC głównie o czym konsumentki piszą, to to jak dobrze daje sobie rade właśnie z zasinieniami

Co do drugiego wytłuszczonego, Karl Lagerfeld ponoć był mistrzem w zakrywaniu tego co postarza - oczy (zawsze nosił okulary przeciwsłoneczne), dłonie (nie rozstawał się z rękawiczkami) i szyja (zawsze nosił wysokie kołnierze). Jak zmarł, to dużo osób się zastanawiało ile tak naprawdę miał lat. Tylko te włosy miał ciekawe - czysta biel...

Caffee, ciekawa jestem czy działanie tego korektora Ci się spodoba. Dla mnie to jest produkt po którym będziesz dostawać komentarze, że masz ładną cerę, a nie, ze masz fajny kosmetyk na twarzy .

Idę jeść... żur

[Ava_]

Witam!

Napisane przez Eva ID

Ava, smalec to ja robie tylko ze sloniny mam swoj wlasny wypracowany na podstawie mojej prababci przepis, zwala z nog nawet muzulmanow ktorzy nie jedza wieprzowiny "but not mind to try it only"

Ostatnio musialam wytopic prawie litr dla moich przyjaciol Brits, zwariowali po prostu.

Nigdy nie probowalam “normalnego” smalcu, ale z tego co moja mama twierdzi, ten fasolowy smakuje bardzo podobnie. Wole od miesa trzymac sie z daleka. 80% mi nie smakuje, a 20% obrzydza. Wszelkie wegetarianskie opcje chetnie przetestuje.

Kafejka wyglada bardzo klimatycznie.

Co do korektora, mialam Mac, wszedzie zachwalany Nars, Kat von D, cancellujacy kolor UD i zaden mi tylka nie urwal. Dopiero Tarte zapewnia krycie, jakie potrzebuje. Jedyny problem, ze czasem wysusza mi skore pod oczami, chociaz nie mogę oczekiwać cudów od kosmetyku, który nosze po 12-14h.

O drapieznym rogalu tez sie dowiedzialam z BBC. Dopiero sie skonczyli smiac z pielgrzymow obgryzajacych drzewa, Polacy nigdy nie zawodza.

Reign, ladnie buty. Tez mi najbardziej wpadly w oko te sandalki.

Gosiu, jak milo z ich strony! Juz Ci nie dlugo zostalo, glowa do gory.

U nas zycie wrocilo do normy, tzn prawie, bo w restauracjach mozna siedziec tylko na zewnatrz. W zwiazku z tym kazdy wieczor spedzam teraz tak:
IMG_1618933966.699271.jpg

I wrocilam do swojego ulubionego sportu, polowania w TK Maxx. Pare dni temu udalo mi sie dorwac litrowa odzywke Joico K-Pak, a dzisiaj serum Murad i krem Elizabeth Arden.
IMG_1618934043.535464.jpg
Tez się zastanawiam nad tym Olaplexem 8, ale mam wrażenie, ze będzie gorszy niż 3, bo to tylko odżywka.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Ava, ale Ci fajnie! Przysiadłabym się do Ciebie

Fajne zakupy.

Korektory MAC (te wszystkie inne od tego polecanego przeze mnie Prep+Prime) są dla mnie za tępe i jak cement na buzi, podobne działanie mają te od Kat Von D. Nars również nie urwał mi tyłka. Tarte testowałam i ma trochę podobne działanie do tego z Too Faced.

Moja mama się dzisiaj zaszczepiła Pfizerem. Tata już kilka tygodni temu. Cieszę się - psychicznie będę dużo spokojniejsza.

[caffeine]

Napisane przez Reign of light

Hey

Widze, ze przegapilam smaczniste zdjecia Kasztanki

Caffe wklejam fotki zakupow (nic szczegolnego, takie tam na codzien), tych mokasynow jeszcze nie mam, dopiero wyslali, wsadze fotke, jak otrzymam
Bardzo ladne reczniki

Cinde jeszcze nie mialam olaplex nr 8, ale jak kupie i wyprobuje, to dam znac

Ohhh Dircik ale mi narobilas ochoty na taki chlebek
A reczniki Zwoltex tez zawsze lubilam

Pozdrawiam, slodkich snow

Bardzo fajne zakupy, szczególnie buty!

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Kasztanka gdzieś dzisiaj zniknęła?

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Kama, też mam taką sukienkę - zwija się do mikroskopijnych rozmiarów - a jest długa, leciutka i świetna na upały
Do tego - jakimś cudem - zupełnie się nie gniecie.

[Eva ID]

Hejka, witam z winem Woodbridge by Robert Mondavi, Cabernet Sauvignon, California popijajac do Blue Cheese zycie jest piekne
Bardzo fajne do mies ale ja jednak dzisiaj na serowo.

Kocham Misie

Dzieki Ava, ja jestem bardzo miesozerna ale mam duzo wege i vegans znajomych, poza tym takich co nie moga wolowiny, tacy co nie moga wieprzowiny, tacy co nie moga orzechow i cos tam jeszcze wiec w pelni rozumiem wybory i narzucone przez zdrowie nawyki zywieniowe. Dlatego zawsze pytam co kto je.

Ogarne moje przepisy i powrzucam dla ciekawosci kilka.

Cinde, prawda ze slodkasna ta pizamka?


Pani_R, nie nie mamy nic zamkniete, wszystko normalnie funkcjonuje or rana do - ze wzgledu na Ramadan - to dluzej, malle otwarte do polnocy bo normalnie do 10 pm tylko.

Zauwazylam ze w Polsce mowi sie na malle - galerie, jakos nie bardzo mi to chce przez palce na klawiature przejsc, wiec pozwole sobie zostac przy mallach.


Kama, slicznie dziekuje

Wonder, naprawde lubisz taki pizmimamy style pokaz co tam nowego u Ciebie.

Gosia... nie wiedzialam ze jestes w ciazy na kiedy masz termin? Chlopczyk czy dziewczynka? Wiesz gdzie bedziesz rodzic?

[Pani_Robot]

Eva u nas taki klimat próbuje udawać Shisha Lounge Club https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.n...fb&oe=60A44D58

Byłam w paczkomacie... Wszystkim otwierała się cudza skrytka z paczką w środku A jak zaginie to znowu powiedzą, że nie ich wina, bo dostarczona, wyjęta, odebrana.

Mojego misia Łałałę babcia wyrzuciła pewnego lata gdy byłam na wakacjach już jako szkolna dziewczynka, bo piesek popruł mu nos. Chyba nigdy tego babci nie wybaczyłam, wypominałam jej z dziesięć lat jak nic. To był mój pierwszy, najkochańszy misio W tamtych czasach długo była to jedyna zabawka, jaką miałam.
Ojej, ktoś w 2018 sprzedawał podobnego miśka... Chyba zainteresuję się i zacznę obserwować, może jeszcze ktoś go kiedyś wystawi https://archiwum.allegro.pl/oferta/s...403715514.html

Weszłam w ramach spaceru do galerii po olejek. Nie było tego, który chciałam (chyba jest w Hebe, a polecają docelowo z BU) więc wzięłam Vianka i dokupię do niego coco glucoside, bo potrzebuję emulgujący dla tłustej cery, co by znowu nie przywitać wysypu. Osłabiła mnie cena Acne Dermu w okolicznej aptece, bo za dwie tubki (na 10 dni) zapłaciłam ponad 40zł, a pamiętam, że jeszcze parę miesięcy temu kosztował góra 12zł za opakowanie, a tego naprawdę, by był pożądany efekt zużywa się na szklanki.

Wącham sobie Chanel No.19 i pierwsza myśl to tani, rosyjski płyn do toalet, ten z gatunku wyjatkowo cuchnących ale po niecałej minucie ten gorzki smrodek znika i zapach robi się piękny. Chanel Chance faktycznie nie jest tak słodki, jak to pamiętałam, ale nadal chyba zbyt słodki jak na moje obecne standardy. Piękny - jednak na kimś, za to Sexy Amber Michael Kors przyciąga mój nos, choć jest trochę tandetny ... Musiałam się wyperfumować wszystkimi na raz, bo z braku bodźców testowałam tanie wody w Rossmanie i niestety wylosowałam z półki pięć "świeżaków" o woni marketowego odświeżacza do toalet i bynajmniej nie był to Ambi Pur Thai Orchid, a bardziej "Domol cytrynowy", którymi pachniałam, ku swojemu niezadowoleniu całkiem intensywnie, całą drogę do domu.

Jednak... bo cały czas się wącham, a pisze z doskoku już ze dwadzieścia minut No 19. nie kradnie mojego serca tak jak 19 Poudree. Zgodzę się natomiast z La Mary, że nie ma w tym zapachu nic migrenogennego Jest niezwykle subtelny i elegancki. Czuć, że to kompozycja sprzed wielu lat. Zupełnie nie ten przepych, który dziś jest lansowany.

A szukając polskich misiów trafiłam na... polską miss. Muszę przyznać, że Kręglicka nie wyglądała tak klasycznie i elegancko w tamtych czasach. Dzisiaj jest za to zniewalająca. https://bi.im-g.pl/im/2/7280/z728019...-zdobyciu-.jpg

Gosia zdrówka i trzymaj się.

Ava jak ja żałuję, że nasze TkMaxxy to popłuczyny tego, co się u Was nie sprzeda

Cinde przypomnisz jeszcze raz co to był za korektor? Jak w końcu coś otworzą, to może znajdę tester.

A strój na zakrycie owalu twarzy najlepszy miała Olenna Tyrell
https://static.wikia.nocookie.net/ga...20160718204242

[gosia261282]

Eva Na 10.06, chłopak będzie. Szoital wybrany, ten sam w którym poprzednie dzieci rodziłam

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[mar_jolka]

Gosiu to ja 10tego, ale maja, zostane po raz pierwsz babcia. Miesiac przed Toba. Bedziemy mialy troche wspolnych doswiadczen

Tapatalk mi sie tak zchrzanil ze nie ,moge pisac z telefonu. Czy jest jakis inny komunikator z ktorego mozna sie laczyc z wizaz?

Kama jak sie ciesze ze klaczka i jej coreczka zyja :jupi :
I ciesze sie ze kotek ma dom i swoja - juz dobrą -rodzine

Dzis pierwszy dzien bez deszczu.... och zeby wiecej takich dni...

[gosia261282]

Marjolka, pamiętam właśnie, że u Was rozwiązanie niedługo przede mną

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Pani_Robot

Mojego misia Łałałę babcia wyrzuciła pewnego lata gdy byłam na wakacjach już jako szkolna dziewczynka, bo piesek popruł mu nos. Chyba nigdy tego babci nie wybaczyłam, wypominałam jej z dziesięć lat jak nic. To był mój pierwszy, najkochańszy misio W tamtych czasach długo była to jedyna zabawka, jaką miałam. Ojej, ktoś w 2018 sprzedawał podobnego miśka... Chyba zainteresuję się i zacznę obserwować, może jeszcze ktoś go kiedyś wystawi https://archiwum.allegro.pl/oferta/s...403715514.html

Strasznie słodki ten miś .

Mnie z dzieciństwa też chyba nic nie zostało. Na pewno w pamięci mi utkwiła lalka, którą wygrzebałam z mamą w second-hand jak miałam ok. 10 lat - była niezwykła. Nie była ładna, raczej przerażająca, wyglądała jak z Rodziny Addamsów. Chyba to był również prawdziwy antyk. Buzie miała z gipsu, ręcznie namalowaną, korpus był szmaciany, ale stopy i dłonie również były z gipsu. Włosy miała brązowe wpadające w rudy dla kontrastu z białą jak kreda buzią, zaplecione dwa warkocze po bokach. Cała była ubrana na brązowo i ubogo - golf w paski, brązowe prążkowane rajtuzy, białe pantalony (?), i taka brązowa sukienka a'la fartuszek. Ktoś ją fajnie namalował - miała diabelskie spojrzenie i złośliwy uśmiech na twarzy. Nazwałam ją Matylda. Strasznie żałuje, że przepadła, bo była jedyna w swoim rodzaju . Też kiedyś szukałam podobnej, ale bez skutku

A korektor ten: https://www.douglas.pl/pl/p/3000042985 - nie wiem czy Ci się z Douglas link otworzy. Jak nie, to jeszcze tu: https://www.maccosmetics.pl/product/...za-pod-makijaz

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Gosiu, to miło ze strony Twojej firmy - jakiś konkretny powód? Ostatnio ciągle chodzi za mną coś slodkiego, więc takie zdjęcia nie pomagają .

[Pani_Robot]

Cinde wykopałam fotkę i zrobiłam porównanie. Wystarczająco podobny, żebym sie w nim zakochała

Lala ze złym spojrzeniem, to nie było coś na makijaż z lat 50 z cienkimi brwiami? Bo ja kojarzę, ale chyba tylko ze zdjęć. Miałam tego typu lalkę, ale nie wolno mi się nią było bawić. Stała na półce, po matce. Nie lubiłam jej, ale ja ogólnie odrzucałam lalki na rzecz pluszaków.

EDIT:
Odpisał mi wystawca tej aukcji, że jest jakaś szansa, że misia nadal ma. Jeśli znajdzie - da znać.

Odebrałam rzeczy z Vinted. Pasują idealnie, są jak nowe. Zostały mi dwie Judy RL w rozmiarze L kupione dla matki, która się wyawanturowała, jak je zobaczyła

Jestem właśnie po pudrowej hennie i dałam się zrobić jak ostatni jeleń... zapłaciłam za 50ml wody destylowanej oraz mieszankę 6g lawsonii z indygo 150zł Podpowiem, że lawsonia kosztuje jakiś 3zł za 25g na Allegro. Efekt jest nieco za mocny, ale zobaczymy jutro, pojutrze... powinnam zrobić dwoma kolorami, żeby fronty były jasniejsze, ale dobrze, że nie kupiłam dwóch mieszanek po 100zł, bo by mnie chyba szlag trafił. Dokupię do mojej amlę i zrobię sobie jaśniejszą wersję na fronty. Przy wprawnej dłoni, a większość z nas po latach malowania takie ma, nie trzeba wcale robić tego kredowego obrysu zabezpieczającego, bo mieszanka ma konsystencję gęstego sosu i idealnie nakłada się pędzelkiem Sephora skośnym do brwi.

[Pani_Robot]

Zakochałam się

IMG_2470.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[LaMary]

Dzień dobry

Juz od rana zżera mnie zazdrość Zazdroszczę Wam otwartych kawiarni, nie macie pojęcia dziewczyny, jak łaknę tego klimatu

Obudziłam się dzisiaj ok.5. o matko i córko, tak wcześnie...chmury posępnie snuły się po niebie, na szczęście temperatura szybko wzrasta. Teraz świeci słońce więc jest w tym momencie MOC
A moje życie w końcu wróciło na właściwe tory. Miałam ostatnio całkiem duże zmartwienie. Otóż myślałam, że jestem w ciąży Z niewiadomego powodu menopauza w ogóle mi nie przemknęła przez głowę szybciej eksplorowałabym skutki uboczne po przyjęciu pierwszej dawki szczepionki Niemniej szczęśliwie schynchronizowałam się w końcu z córką Uff, dziecka nie będzie, wystarczy, że mam jeszcze jedno na stanie, a właściwie ciagle dwa... Najzabawniejsze było to (teraz mnie bawi, wcześniej nie było mi do śmiechu), że miałam wszystkie objawy ciążowe jak żarłoczność i nudności ( nudności chyba z przejedzenia haha...)

W zeszłym tygodniu pojawił się na naszym placu budowy geodeta, pomiary porobione, stosowne wpisy w dzienniku dokonane więc z budową można było ruszyć z miejsca. Zresztą i tak musieliśmy wziąć sprawy w swoje ręce bowiem termin pozwolenia na budowę wygasa jakoś jesienią... i musielibyśmy znowu wyskakiwać z kasy a tak pod koniec roku będzie już stał w stanie surowym budynek.

Gosiu to jeszcze dwa miesiące z brzuszkiem... jak się dzidziuś urodzi to skończą się ciche dni... wróć... zapomniałam, że masz jeszcze małe dzieci to chyba/na pewno o tej ciszy masz nadal mgliste wspomnienie Odpoczywaj w takim razie jak najczęściej

Marjolka to juz gratuluję chyba będziesz drugą babcią na naszym wątku

Fajne zakupy dziewczyny
Reign nie wiem, co to za szary ciuszek obok polo Bear

Dircik fajnie, że służą Tobie kosmetyki Esthederm. Lubię ich wody termalne, bardzo. Miałam ich dwa serum, mam chyba jeszcze jakieś próbki... ale nie zauważyłam żadnego działania. Były zbliżone konsystencją, zapachem i powiedzmy, że kolorem (biały i kremowy). Byłam w zeszłym roku również w posiadaniu ich olejku do ciała. odpowiadało mi wszystko poza zapachem. Nie dałam rady...

Kama zauważyłam że morski tudzież seledynowy to Twoje kolory. Sukienka śliczna Może fotka w sukience... nieśmiało zapytam...
I cieszę się, bardzo się cieszę, że koniki zostały odratowane. I kotek ma swój szczęśliwy finał! Super, takie wiadomości cieszą.

Wonder Woman przymierzam się chyba z 5 lat ( dłużej nawet...) do białych martensów ale mąż mnie skutecznie zniechęca...
Fajne zakupy, może focia w bikini i w ...obuwiu

Eva kupując ciuchy Moschino akurat zwracam uwagę żeby mi się nie pojawił misiu marka wg mnie ma tandetne torebki (akcesoria) natomiast odzież (ta, bez mocno rzucającego się logo) jest świetnej jakości. Zwykła, banalna bawełna u nich jest rasowa

Możliwe że większość dziewczynek kochała w dzieciństwie pluszaki. Mój miś zwany Miśkiem (nie byłam oryginalna w wyszukiwaniu imion) jest ze mną od zawsze. Podobno dostałam Miśka tuz po urodzeniu Moja mama też miała taki durny pomysł, żeby starego, sfatygowanego Miska pozbyć się...nie miała pojęcia, że nosiłabym obraz Miska w sercu przez resztę życia Wygląda jak zabawka sprzed... pierwszej wojny światowej nadszarpnięty zębem czasu... niemniej Dziewczyny ja naprawdę nie jestem taka stara jak wygląda mój pluszak... chociaż te moje częste odwiedziny w gabinecie estetycznej świadczą o czymś innym...
mam tez moją pierwsza lalkę i inne zabawki...Są u moich rodziców.Wspominałam kiedyś na pewno, że zbieractwo to drugie imię mojej mamy, które przerodziło się w obsesję

Kupiliśmy w poniedziałek( w końcu coś ładnego dostaliśmy) sportowe używane autko synowi. Oczywiście nie muszę wspominać, że mam dodatkowo o jedno zmartwienie więcej. Przy okazji udało nam się (cudem) załatwić miejsce na strzeżonym parkingu. Żeby ktoś przypadkiem nie wpadł na głupi pomysł i nie porysował auta, bo niestety mieszkanie w blokowisku to porażka... z roku na rok gorzej...
A córce kupiliśmy nowy rower. Na żywo jeszcze nie widziałam.

Miłego dnia

[kasztanka3]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88656239]Ava, ale Ci fajnie! Przysiadłabym się do Ciebie

Fajne zakupy.

Korektory MAC (te wszystkie inne od tego polecanego przeze mnie Prep+Prime) są dla mnie za tępe i jak cement na buzi, podobne działanie mają te od Kat Von D. Nars również nie urwał mi tyłka. Tarte testowałam i ma trochę podobne działanie do tego z Too Faced.

Moja mama się dzisiaj zaszczepiła Pfizerem. Tata już kilka tygodni temu. Cieszę się - psychicznie będę dużo spokojniejsza.[/QUOTE]

Zalezy, ktory Tarte, bo maja dwa bardzo popularne korektory.
Ten uwielbiam, uzywam od lat:
https://tartecosmetics.com/en_AU/cre...733030101.html
A ten (uzywany chyba przez wszystkie influencerki) jest dla mnie o wiele za suchy:
https://tartecosmetics.com/en_AU/sha...ealer-836.html

Napisane przez Pani_Robot

Eva u nas taki klimat próbuje udawać Shisha Lounge Club https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.n...fb&oe=60A44D58

Byłam w paczkomacie... Wszystkim otwierała się cudza skrytka z paczką w środku A jak zaginie to znowu powiedzą, że nie ich wina, bo dostarczona, wyjęta, odebrana.

Mojego misia Łałałę babcia wyrzuciła pewnego lata gdy byłam na wakacjach już jako szkolna dziewczynka, bo piesek popruł mu nos. Chyba nigdy tego babci nie wybaczyłam, wypominałam jej z dziesięć lat jak nic. To był mój pierwszy, najkochańszy misio W tamtych czasach długo była to jedyna zabawka, jaką miałam.
Ojej, ktoś w 2018 sprzedawał podobnego miśka... Chyba zainteresuję się i zacznę obserwować, może jeszcze ktoś go kiedyś wystawi https://archiwum.allegro.pl/oferta/s...403715514.html

Weszłam w ramach spaceru do galerii po olejek. Nie było tego, który chciałam (chyba jest w Hebe, a polecają docelowo z BU) więc wzięłam Vianka i dokupię do niego coco glucoside, bo potrzebuję emulgujący dla tłustej cery, co by znowu nie przywitać wysypu. Osłabiła mnie cena Acne Dermu w okolicznej aptece, bo za dwie tubki (na 10 dni) zapłaciłam ponad 40zł, a pamiętam, że jeszcze parę miesięcy temu kosztował góra 12zł za opakowanie, a tego naprawdę, by był pożądany efekt zużywa się na szklanki.

Wącham sobie Chanel No.19 i pierwsza myśl to tani, rosyjski płyn do toalet, ten z gatunku wyjatkowo cuchnących ale po niecałej minucie ten gorzki smrodek znika i zapach robi się piękny. Chanel Chance faktycznie nie jest tak słodki, jak to pamiętałam, ale nadal chyba zbyt słodki jak na moje obecne standardy. Piękny - jednak na kimś, za to Sexy Amber Michael Kors przyciąga mój nos, choć jest trochę tandetny ... Musiałam się wyperfumować wszystkimi na raz, bo z braku bodźców testowałam tanie wody w Rossmanie i niestety wylosowałam z półki pięć "świeżaków" o woni marketowego odświeżacza do toalet i bynajmniej nie był to Ambi Pur Thai Orchid, a bardziej "Domol cytrynowy", którymi pachniałam, ku swojemu niezadowoleniu całkiem intensywnie, całą drogę do domu.

Jednak... bo cały czas się wącham, a pisze z doskoku już ze dwadzieścia minut No 19. nie kradnie mojego serca tak jak 19 Poudree. Zgodzę się natomiast z La Mary, że nie ma w tym zapachu nic migrenogennego Jest niezwykle subtelny i elegancki. Czuć, że to kompozycja sprzed wielu lat. Zupełnie nie ten przepych, który dziś jest lansowany.

A szukając polskich misiów trafiłam na... polską miss. Muszę przyznać, że Kręglicka nie wyglądała tak klasycznie i elegancko w tamtych czasach. Dzisiaj jest za to zniewalająca. https://bi.im-g.pl/im/2/7280/z728019...-zdobyciu-.jpg

Gosia zdrówka i trzymaj się.

Ava jak ja żałuję, że nasze TkMaxxy to popłuczyny tego, co się u Was nie sprzeda

Cinde przypomnisz jeszcze raz co to był za korektor? Jak w końcu coś otworzą, to może znajdę tester.

A strój na zakrycie owalu twarzy najlepszy miała Olenna Tyrell
https://static.wikia.nocookie.net/ga...20160718204242

W warszawskich TK Maxxach zawsze bylo duzo fajnych swiec zapachowych, zdarzalo mi sie tez kupowac tam buty. Z ciuchow nie moglam nigdy nic znalezc dla siebie.

[dircikowa]

W TKmaxx trzeba mieć szczęście - ale ja te same kosmetyki kupiłam jakiś rok temu u nas, w Polsce ( i Murad, i EA).


Caffe - przepis na zakwas wzięłam stąd:
https://aniagotuje.pl/przepis/jak-wy...eczenia-chleba
A sam chleb z prawcowniawypiekow. blogspot.com
Tam też jest przepis za zakwas, ale już miałam gotowy
Dr Oetker ma w ofercie zakwas suszony, jak drożdże, ale ja chciałam taki "żywy"