Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Agniecha - dla mnie Diacneal to mocniejszy kaliber niż tonik Lysanel i u mnie o wiele bardziej podrażnia naczynka lepiej rozjaśniał przebarwienia i plamki Lysanel, może dlatego, że ma i BHA. Na przebarwienia i ogólnie poprawienie kondycji skóry pomaga mi szaleńczo Skinoren, ale połączony z BHA. Effaclar pięknie oczyszcza pory i zwęża je - buzia cały czas trzymana w ryzach
Natomiast Cleanance K nie stosowałam i stosować raczej nie będę - jak coś, to wolę walnąć z grubej rury sprawdzonym Lysanelem Active

Może połącz kwaski z jakimś retinoidem? ja w pażdzierniku sięgam po zorak.

[Ash]

Ja sie ostatnio zastanawialam, jak sobie ulozyc kwaski itp. W koncu jesien sie zbliza. Chciałabym kupic liquid pauli bha 2%, jesli będziemy robic zbiorowe zamowienie, ale poki co mam jeszcze cała tubke differinu. Uzylam kilka razy (dermatolog przepisala, nie wspominajac o filtrach) - troszke sie zaczynalam wtedy łuszczyc. Przestałam uzywac, bo a) makijaz brzydko wygladal, b) nie mialam jeszcze filtrow. Mam jeszcze prawie pol butelki toniku lysanel. No i mozna by jeszcze kupic effaclar k.
Pomyslalam, że zanim kupię liquid pauli moglabym wykonczyc, to, co juz mam. Tylko jak to wszystko połączyc w całośc. A moze ten differin to komus oddac? On chyba najczesciej powoduje wysyp... Po toniku lysanel skora mi sie poprawiala, pory sie zwezily troche, ale rzadnego wysypu nie bylo.
Effaclar k tez chyba nie jest zbyt groźny. Proszę, podpowiedzcie, jak rozwiazac problem. No i musze sie jeszcze nawilzac w ktores noce chyba... Czy moglby to byc kremik AA, ten wychwalany przez Sandijkę? Mam tez jeszcze jakies inne i chciałabym je wykonczyc. Skoro mnie nie zapychaja, to za nawilzacze moga robic? Został mi tam chyba jeszcze łazience jakis aloesowy kremik z oriflame, ten z kawiorem, o ktory tu jakis czas temu pytalam... i pewnie jeszcze by sie cos znalazlo. Tak w ogole to posmarowalam sie raz na noc tym kawiorem i musze powiedziec, ze calkiem przyjemnie. Skora jakas taka mila. Moze i ten kawior to pic na wode fotomontaz, ale moze nie przeszkadza mu to, by nawilzac... Potestuje go, skoro juz stoi w lazience.

[Ivvonka]

Wczoraj majac noc z tonikiem Lysanel uzylam go bez Effaclaru - rano znikla polowa tych nieszczesnych malych krostek! (Zaczynam bardzo lubic Lysanelek, wczoraj to juz wcale mnie nie szczypal, a pachnie prawie ... mhm... jak Very Valentino ) - co w polaczeniu z Effaclarem nie dawalo rady! Chyba bede uzywala samego toniku. Ale co z Effaclarem? Czy moge stosowac go na dzien ? Bo co drugi dzien wale Skinoren. Ja w dlaszym ciagu nie jestem przekonana do skutecznosci Effaclaru, a skoro Lysanel ma w sobie tez BHA, to moze zrezygnowac z niego...

[agniecha17]

Napisane przez Sandija

Może połącz kwaski z jakimś retinoidem? ja w pażdzierniku sięgam po zorak.

Sandijko wlasnie tak jest, ze Skinoren, Effaclar i Activ C (no i maseczka aspirynowa od czasu do czasu) stosowane znow regularnie swietnie trzymaja maja buzie w ryzach. Ale faktem jest, ze jednak (oprocz skory pod oczami, ale uzywam tez AG Clinique) na moje smieszkowe zmarszczki nie dzialaja Wiec albo zdecyduje sie na Diacneal albo poszukam jakiegos odpowiednika Retin A

A wracajac do mojego wczesniejszego pytanka, polecasz microdembrazje Anew?????

Acha, mnie to raczej nic nie podraznia, nawet Skinoren nalozony w ilosci filtrowej....

[mango bzik]

Zastanawialam sie jak to jest z naprzemiennym stosowaniem acne dermu i diacnealu.Diacneal troche wzmacnia, pogrubia skore,co moze utrudnia ad dotarcie do przebarwien
Ja na czas lata wrzucilam Diacneal do lodowki i on zlosliwie w tym czasie przekroczyl termin przydatnosci

[agaku]

Napisane przez mango bzik

Ja na czas lata wrzucilam Diacneal do lodowki i on zlosliwie w tym czasie przekroczyl termin przydatnosci

Jak on śmiał, paskuda jedna???

[Rayne]

Mango_bziku (szatańska odmiana jakaś swoją drogą - czy tak brzmi wołacz od słowa bzik?), ja z innej beczki, ale jak kuracje kwasowe, to kuracje - nieśmiało spytam, czy wypróbowałaś już może ten balsamożel (kolejne trudne słowo ) De Noyle 9% AHA? I czy mogłabyś ewentualnie opisać wrażenia?

[mango bzik]

Napisane przez agaku

Jak on śmiał, paskuda jedna???

Skandalista i prowokator zwykly,wiec:

[mango bzik]

Napisane przez Rayne

Mango_bziku (szatańska odmiana jakaś swoją drogą - czy tak brzmi wołacz od słowa bzik?), ja z innej beczki, ale jak kuracje kwasowe, to kuracje - nieśmiało spytam, czy wypróbowałaś już może ten balsamożel (kolejne trudne słowo ) De Noyle 9% AHA? I czy mogłabyś ewentualnie opisać wrażenia?

Jestem trudna w kontakcie
Jeszcze go nawet nie kupilam...Jest na liscie
Mam remont w domu,podobnie jak inna wizazanka i z pewnym strachem nakladam na twarz to,czym juz dysponuje.Kwasy plus wapno,cement czy inny podejrzany proszek serwowany przez powietrze...
Jesli to jednak dobra kombinacja,to doniose

[Rayne]

Hmm, tylko skąd ja wtedy wezmę wapno i cement? Co prawda przeprowadzka w planach, ale taka bezremontowa... a jeśli się okaże, że taki na przykład tynk potęguje dobroczynne działanie kwasów?
Mam dziś dziwne poczucie humoru W każdym razie, mango_bziku (wołacz, wołacz! ), czekam na wrażenia, bo nęci mnie ten produkt.

Żeby nie było kompletnego off-topika, to zaznaczę, że dziś noc z Acnedermem.

[Kate30]

Napisane przez Rayne

Mango_bziku (szatańska odmiana jakaś swoją drogą - czy tak brzmi wołacz od słowa bzik?), ja z innej beczki, ale jak kuracje kwasowe, to kuracje - nieśmiało spytam, czy wypróbowałaś już może ten balsamożel (kolejne trudne słowo ) De Noyle 9% AHA? I czy mogłabyś ewentualnie opisać wrażenia?

Ja zużyłam pół opakowania. Produkt bardzo przyjemny w stosowaniu, łagodny, zero łuszczenia czy pieczenia. Tyle tylko, że kwasy AHA są dla mnie jakieś takieś dziwne .
Po pierwsze dobrze nawilżają, ale budzę się rano z tłustą powłoczką na twarzy.
Po drugie przy dłuższym stosowaniu powodują u mnie rozszerzenie porów - jakkolwiek głupio to brzmi , poprostu zaskórniki na nosie, których przy BHA i olejku H nie widuję, stają się widoczne.
Właśnie teraz to obserwuję po kilkukrotnej (w paronocnych odstępach) aplikacji diacnealu.
Sama nie wiem co z tym fantem zrobić, chyba jednak zrezygnuję z AHA.
BHA najwyraźniej lepiej mi służą. A effeclar i apspirynówka to miodek dla mojej buzi.

Zresztą coś za dużo mam czerwonych plamek, chyba znowu diacnealowi udało się mnie podrażnić.

Żel De Noyle's świetnie sprawdza się na ciało, zmiękcza łokcie, kolana, poprawia wygląd skóry na tyłku, dekolcie - więcej w mojej recenzji na KWC.

[pulpet]

Dziewczyny,czy podczas kuracji Differinem mogę używać do mycia pianki Citrobiotic? Skoro ma wyciągi z owoców,to chyba może podrażniać? A tak wogóle,to gdzie mogę ją dostać w Warszawie?
Obecnie myję się pianką Purette Thermale Vichy,ale chciałabym kupić coś tańszego.Próbowałam już żele od Lirene,ale strasznie ściągają mi skórę i wyskakują mi po nich jakieś krostki koło ust.Czy możecie polecić coś do mycia o przyjemnej konsystencji,niepozozstaw iającego warstwy po zmyciu i dobrze oczyszczającego?

[Dalissime'80]

Calma HCl lub TinTin Ziaji,ten drugi jest antybakteryjny i chyba oczyszcza lepiej, calma za to jest łagodniejsza. Oba taniutkie, ponizej 10zl.

Pulepet, Citriobiotic dostaniesz w aptece w Woli Park -oni tam chyba wszystko mają nie ma slsu, więc ściągać nie będzie, ale wyciągi cytrusowe mogą Cię lekko podrażniać, lepiej coś delikatniejszego.

Ja Tin-Tin stosowałam raz, chyba z 6 lat temu z wielkim uczuciem tin-tinęłam go do kosza - podrażnił mnie koncertowo

[keyka]

Napisane przez justa79

keyka, fakt, iż Twoja skóra źle tolerowała Glyco-A, nie znaczy, iż kwasy nie są dla Ciebie. zaczęłaś od najwyższego stężenia, a skórę należy przyzwyczajać do kwasów stopniowo, i to zaczęłaś od AHA, które Twojej naczynkowej cerze nie służą.
jeśli już, to tylko w stosunkowo niewielkim stężeniu - np. Diacneal (retinaldehyd + 6% AHA).
radziłabym raczej BHA (Effaclar K, kwasy Pauli Begoun, maseczka aspirynowa, tonik aspirynowy - przepisy znajdziesz na forum) lub kwas azelainowy (Acne Derm, Hascoderm, Skinoren).
Diroseal i Diacneal zawierają retinaldehyd, który - stosowany przez długi czas - pogrubia naskórek, dzięki czemu cera naczynkowa staje się mniej reaktywna i bardziej odporna na czynniki zewnętrzne. oprócz tego działa przeciwzmarszczkowo i przygotowuje skórę na mocniejsze retinoidy na receptę.

Justa 79 dziekuje Ci za uswiadomienie mnie. Czlowiek uczy sie cale zycie A to Glyco tak bylo zachwalane, wiec ja jak w ciemno- niemadra
Czyli wracam do tego Effaclaru K, moze zacznie dzialac i zaczynam dzis przygode z ta maseczka aspirynowa (Bayera juz kupilam tylko o jogurcie zapomnialam ) i te specyfiki mam nadzieje nie rozdraznia naczynek, a moga wygladzic co nie co, ok.
Ale to raczej nie pod oczy przeciw pierwszym, jakby to powiedziec, kreseczkom.
Poradz mi jeszcze, z ktorym AHA moge zaryzykowac (tez nie chce zmarszczek) Diroseal czy Dincneal, bo rozumie, ze sa mniej 'zrace' niz retinoidy?? i w jakiej orientacyjnie one sa cenie?
sorry, ze tak draze i z gory dziekuje

[Nikita-v]

Diroseal i Diacneal- tak plus minu 40-50 zł w zaleznosci gdzie kupujesz , w stacjonarnych aptekach (hmm... nie wiem jak nazwac takie zwykłe ) pewnie drożej

[justa79]

Napisane przez keyka

Poradz mi jeszcze, z ktorym AHA moge zaryzykowac (tez nie chce zmarszczek) Diroseal czy Dincneal, bo rozumie, ze sa mniej 'zrace' niz retinoidy?? i w jakiej orientacyjnie one sa cenie?
sorry, ze tak draze i z gory dziekuje

Diroseal nie zawiera AHA, a jedynie retinaldehyd (łagodniejsza od tretinoiny, ale również skuteczna forma wit. A), Diacneal zawiera oba te składniki, przy czym retinaldehyd (0,1%) ma wyższe stężenie niż w Dirosealu (0,05%). a cenę z łatwością wygooglasz.

[keyka]

Napisane przez Weronisia

Keyka
Mam też cerę naczynkową, mieszaną, z sucymi policzkami i tłustą strefą T. Od czasu do czasu wyskoczy jakiś megapryszcz. Zmarszczki głównie mimiczne, przebarwienia posłoneczne i potrądzikowe.
Robię tak:
Rano: po umyciu twarzy wodą smaruję się samorobnym serum z wit. C 10%, bo 15% mnie podrażniało, a JUWIT C uraczył mnie wysypem syfków.
Na to filtr LRP DP 50+ i makijaż.
Wieczorem kolejne dni:
1 dzień. Effaclar K
2 dzień. ROC Multi-Correxion z retinolem (przeciwzmarszczkowy, wygładzający, przeciw przebarwieniom)
3 dzień. Maseczka aspirynowa
i tak w kółko...
dodatkowo na noc smaruję się pod oczami Juwitem.

Planuję teraz, żeby 4 dzień był dniem nawilżania bez żadnych specyfików. A więc 1 i 5 dzień to będzie to samo, 2 i 6, 3 i 7.
Chciałabym też upchnąc gdzieś Acne-Derm, bo już kupiłam i ponoc działa cuda na przebarwienia, ale nie mam pojęcia gdzie go upchnąc...

Weronisia, jak ciesze sie ze nie jestem tu osamotniona wiekowo
I masz cere podobna do mojej, ale i tak pewnie w lepszym stanie

A tak do rzeczy to:
-Co rano maziam sie Juvitem, ktory o dziwo mi nie szkodzi, odpukac juz 2ga butla (+3kapsulki Tokowitu). Na to filtry - swiece sie, ale co tam.
-Przepraszam sie z Effaclarem K, moze zadziala i zaczynam przygode z maszeczka aspirynowa.
Czekaj, czy Ty zmywasz ta maseczke?? I co na noc po niej??
-Nie znam tego kremu RoC, odkad czytam to forum to tylko apteka i apteka Jedyny krem, ktory chyba dzialal to Cliniqe AG-drogiii, a w obietnice innych zwatpilam.
Ale jak znam siebie, jak mi Weronisia RoCa wychwalisz to zaryzykuje Bo wydaje mi sie, ze z kremow na noc nie zrezygnuje.
A co z nawilzaniem skory??.
-Z tym Acne-Derm, to moglabys sprobowac punktowo przed nalozeniem czegos, albo po...moze ........, chcialabym pomoc, ale ledwie raczkuje w temacie.
Zreszta ja boje produktow nawet z samym 'Acne' w nazwie, po tym Glyco, do teraz mnie trzesie jak sobie przypomne, brrrr

A nie probowalas czegos z AHA?

[keyka]

Nikita-V dziekuje za ceny , panie z 'mojej' apteki to klaniaja mi sie juz na ulicy, tak czesto je odwiedzam, wiec zanim tam pojde chcialam byc przygotowana

Justa79 dziekuje Ci bardzo za dzielenie sie wiedza , mam nadzieje, ze teraz to sie juz zdecyduje na to swoje AHA! tzn chyba zaczekam na jesien, dzieki

[Rayne]

Napisane przez keyka

-Nie znam tego kremu RoC, odkad czytam to forum to tylko apteka i apteka Jedyny krem, ktory chyba dzialal to Cliniqe AG-drogiii, a w obietnice innych zwatpilam.
Ale jak znam siebie, jak mi Weronisia RoCa wychwalisz to zaryzykuje Bo wydaje mi sie, ze z kremow na noc nie zrezygnuje.

Keyko, ja się tylko tak na chwilkę wetnę - RoC to przecież też "apteka" - tylko obecnie w polskich aptekach jakoś niespecjalnie można dostać ich produkty (pomijam antyperspiranty).

[Rayne]

Napisane przez Kate30

Ja zużyłam pół opakowania. Produkt bardzo przyjemny w stosowaniu, łagodny, zero łuszczenia czy pieczenia. Tyle tylko, że kwasy AHA są dla mnie jakieś takieś dziwne .
Po pierwsze dobrze nawilżają, ale budzę się rano z tłustą powłoczką na twarzy.
Po drugie przy dłuższym stosowaniu powodują u mnie rozszerzenie porów - jakkolwiek głupio to brzmi , poprostu zaskórniki na nosie, których przy BHA i olejku H nie widuję, stają się widoczne.
Właśnie teraz to obserwuję po kilkukrotnej (w paronocnych odstępach) aplikacji diacnealu.
Sama nie wiem co z tym fantem zrobić, chyba jednak zrezygnuję z AHA.
BHA najwyraźniej lepiej mi służą. A effeclar i apspirynówka to miodek dla mojej buzi.

Zresztą coś za dużo mam czerwonych plamek, chyba znowu diacnealowi udało się mnie podrażnić.

Żel De Noyle's świetnie sprawdza się na ciało, zmiękcza łokcie, kolana, poprawia wygląd skóry na tyłku, dekolcie - więcej w mojej recenzji na KWC.

Kate, bardzo Ci dziękuję za tak obszerne wrażenia .
Ja rozpatruję jego zakup właśnie pod kątem używania AHA na ciało, m.in. na łokcie, dekolt i ramiona, bo w ogóle moja skóra na ciele ma skłonności do rogowacenia i nadmiernej szorstkości (na szczęście niezbyt wielkie). Ponadto męczą mnie czasem drobne krostki na dekolcie, obecnie tam kładę balsam Pharmaceris z salicylanem sodowym, ale chciałabym stosować oba te specyfiki zamiennie. A co do twarzy, to moja też nie lubi się z kwasami AHA, dlatego ja zostaję przy BHA i kwasie azaleinowym. Po parokrotnym użyciu toniku Lysanel podrażnienie leczyłam przez tydzień...

[Weronisia]

Napisane przez keyka

Weronisia, jak ciesze sie ze nie jestem tu osamotniona wiekowo
I masz cere podobna do mojej, ale i tak pewnie w lepszym stanie

-Przepraszam sie z Effaclarem K, moze zadziala i zaczynam przygode z maszeczka aspirynowa.
Czekaj, czy Ty zmywasz ta maseczke?? I co na noc po niej??

Juwit C smarowalam tylko pod oczy, ale od 3 dni nie uzywam go wcale, bo mam bardzo podrazniona skore powiek i wokol oczu, momentami popekane ranki mi sie robia i okropnie to boli. Mysle, ze winny jest Juwit, bo nic innego pod oczy nie stosowalam.
Effaclar K domyka mi pory i wygladza skore, wiec z niego pewnie nigdy nie zrezygnuje.
Maseczka aspirynowa ma dzialanie jak Effaklar K, wiec stosuje je na zmiane. Maseczke zmywa sie woda po ok. 20 minutach od nalozenia. Przy zmywaniu delikatnie masuje skore. To troche drapie, ale dzieki temu dziala jak peeling
Potem nie smaruje niczym, bo jogurt mi wystarczajaco nawilza skore. Nieraz smaruje kremem TOLERIANE z LRP, ale przewaznie nie mam takiej potrzeby.

Napisane przez keyka

-Nie znam tego kremu RoC, odkad czytam to forum to tylko apteka i apteka Jedyny krem, ktory chyba dzialal to Cliniqe AG-drogiii, a w obietnice innych zwatpilam.
Ale jak znam siebie, jak mi Weronisia RoCa wychwalisz to zaryzykuje Bo wydaje mi sie, ze z kremow na noc nie zrezygnuje.

Cliniqe jest bardzo drogi, ale niestety na moje zmarszczki calkowicie nieskuteczny. Wydalam juz mnostwo kasy na drogie kremy i niestety zaden sobie nie radzi z moimi zmarszczakami
Dlatego zamiast wyrzucac kase postanowilam probowac z kwasami.

RoC moze byc trudny do zdobycia w Polsce. Predzej w Anglii, albo u nas w Niemczech. On zawiera retinol i jak na razie smaruje sie nim co drugi dzien na noc, mimo ze na ulotce pisze ze to jest krem na dzien i na noc. Nie stwierdzam zadnych podraznien, a skora robi sie po nim aksamitna, dobrze napieta.

Napisane przez keyka

A co z nawilzaniem skory??.

Nawilzam sie kremem LRP TOLERIANE RICHE, ktory kupilam ze wzgledu na moje biedne powieki. Jest tlusty i delikatny. Jednak same ranki na powiekach troche piekly.

Napisane przez keyka

-Z tym Acne-Derm, to moglabys sprobowac punktowo przed nalozeniem czegos, albo po...moze ........, chcialabym pomoc, ale ledwie raczkuje w temacie.
Zreszta ja boje produktow nawet z samym 'Acne' w nazwie, po tym Glyco, do teraz mnie trzesie jak sobie przypomne, brrrr

Acne-Derm to kwas azelainowy (20%) i na razie go nie wprowadzilam, bo nie mam gdzie go upchnac, no i troche sie boje, ze bedzie tego wszystkiego za duzo. Poczekam az skonczy mi sie jakakolwiek tubka innego specyfiku.

Napisane przez keyka

A nie probowalas czegos z AHA?

AHA jest drazniace dla naczynkowej cery, wiec staram sie na razie poprzestac na BHA, ktore jest o wiele lagodniejsze.

Robie teraz drugi dzien tonik z octu z czerwonego wina. Z tego co wyczytalam to np. ocet jablkowy zalicza sie do kwasow AHA, wiec ten tonik to wlasnie ma takie dzialanie i poki co poza wysuszaniem sie skory i lekkim szczypaniem nic niepokojacego nie zauwazylam nawet na naczynkach.

Mam tez po 2 probki po 5 ml DIROSEALU (z retinalem - redukujacy popekane naczynka i zaczerwienienia skory) i DIACNEALU (z Retinaldehydem 0,1% i kwasem glikolowym 6% - do intensywnej kuracji)
ale ich tez na razie nie wprowadzam, bo nie chce podraznic skory nadmiarem kosmetykow.

Obecnie na wieczor robie tak:

Poniedzialek: Effaclar K
Wtorek: Roc z retinolem
Sroda: Maseczka aspirynowa
Czwartek: tylko nawilzanie
Piatek: Effaklar K
Sobota: Roc z Retinolem
Niedziela: Maseczka aspirynowa.

Rano serum z wit. C, na to filtr i makijaz.

[Kate30]

Kochane mam do was pytanie.
Czy jeśli Diacneal tak uparcie mnie podrażnia to mam szansę na coś mocniejszego niż BHA na jesień?
Na zorac lub retin-a? Czy może mam zbyt wrażliwą skórę na retinoidy?

Nie mam pojęcia co podrażnia mnie w diacnealu, nie przypuszczam że to AHA, stosowałam AHA 9% żel De Noyle's bez sensacji.

Dodam, że AcneDerm już po kilku aplikacjach również mocno mnie podrażnił.

Sama nie wiem, macie jakiś pomysł?

[koteknaplotek]

Moze Neostrata i jej PHA? Ponoc lagodnie dzialaja.

[Kate30]

Napisane przez koteknaplotek

Moze Neostrata i jej PHA? Ponoc lagodnie dzialaja.

Dzięki, to jest pomysł

Co powiecie na ten? :

http://www.sklep.bio-med.pl/go/_info...106111fb3#menu

[Basia39]

Kate ja ze swojej strony polecam Retin-A - stosuję z powodzeniem od 4 tygodni, zero podrażnień, zero zapychania, zero łuszczenia. Buźka coraz ładniejsza
A przyznam się, że miałam obawy, naczytałam się, że na trzeci dzień będę lnieć, że na początku cera będzie wyglądać nieciekawie, że będzie trzeba ją złuszczać by jako tako wyglądać itd. itp. Nic z tych rzeczy, dla mnie Retin okazał się strzałem w dziesiątkę
Teraz mam stężenie 0.025, ale czeka druga tubka 0.05.
Wprowadzam wszystko ostrożnie, powoli.

[uskow]

O cholera! Ale droga ta neostrata

Basiu retin kupowałaś w mazidłach?

[Basia39]

Napisane przez uskow

Basiu retin kupowałaś w mazidłach?

Nie uskow retin to lek do kupienia w aptece na receptę.
Ja akurat mam bez recepty z czarnego rynku

[koteknaplotek]

Napisane przez Kate30

Dzięki, to jest pomysł

Co powiecie na ten? :

http://www.sklep.bio-med.pl/go/_info...106111fb3#menu

Tez mi sie ten krem podobal ale ja sie go boje bo ma w skladzie dimethicone.
Ja z neostraty sobie upatrzylam to :
http://www.sklep.bio-med.pl/go/_info/?id=755

Wiem tez, ze na allegro sa znosniejsze ceny neostraty.

[Kate30]

Basiu a co stosujesz jako nawilżacz w swojej kuracji. Olejek H może?

Jakoś boję się czy mnie ten retin-a nie wypryszczy, mam tendencję do gul .
Pisałyście, że ma bogatą kremową bazę.
Co innego ty, z twoją cerą.