Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT - część XIII

[naticzak]

Napisane przez Kusum

Używam Anipodes - mój zdecydowany ulubieniec. Skład, działanie, stosunek jakości do ceny i pojemności jest bardzo dobra. Czego oczekujesz od kremu pod oczy?

Głównie bardzo dobrego nawilżenia, ewentualnie delikatnego rozjaśnienia okolicy oczu, ale nie wiem czy którykolwiek krem pod oczy to robi.
A używałaś może maski z Antipodes z miodem manuka? Podobno też bardzo dobra.

Aha i co bardzo ważne nie będzie podrażniał oczu, mam wrażliwe, niektóre kremy i maskary powodują u mnie łzawienie oczu.

[Kusum]

Napisane przez naticzak

Głównie bardzo dobrego nawilżenia, ewentualnie delikatnego rozjaśnienia okolicy oczu, ale nie wiem czy którykolwiek krem pod oczy to robi.
A używałaś może maski z Antipodes z miodem manuka? Podobno też bardzo dobra.

Aha i co bardzo ważne nie będzie podrażniał oczu, mam wrażliwe, niektóre kremy i maskary powodują u mnie łzawienie oczu.

Nawilża bardzo dobrze. Jest gęsty, ale szybko się wchłania. Używam go na noc i na dzień pod korektor i jest ok. Na sińce nie działa żaden krem i ten nie jest wyjątkiem.
Z Antipodes mam też krem na noc. Porządny, cięższy i dobrze nawilżający. Zapach ma ziołowy - ja go lubię, mąż zawsze jest zadziwiony

[pingwin2]

Napisane przez Kusum

Nawilża bardzo dobrze. Jest gęsty, ale szybko się wchłania. Używam go na noc i na dzień pod korektor i jest ok. Na sińce nie działa żaden krem i ten nie jest wyjątkiem.
Z Antipodes mam też krem na noc. Porządny, cięższy i dobrze nawilżający. Zapach ma ziołowy - ja go lubię, mąż zawsze jest zadziwiony

A gdzie je kupujesz, bo mają świetne opinię i też plsnuję coś nabyć.

[Tutli]

Antipodes mają na BeautyBay. Mnie okropnie nie podchodzą zapachy tych kosmetyków, niby lubię "naturalne", ale i maska i olejek a awokado po prostu śmierdzą :/

[naticzak]

Napisane przez Kusum

Nawilża bardzo dobrze. Jest gęsty, ale szybko się wchłania. Używam go na noc i na dzień pod korektor i jest ok. Na sińce nie działa żaden krem i ten nie jest wyjątkiem.
Z Antipodes mam też krem na noc. Porządny, cięższy i dobrze nawilżający. Zapach ma ziołowy - ja go lubię, mąż zawsze jest zadziwiony

Dzięki za info

[Kusum]

Napisane przez pingwin2

A gdzie je kupujesz, bo mają świetne opinię i też plsnuję coś nabyć.

Na Feelunique albo na Beautybay. Sprawdzam ceny i promocje. Podają informacje o rabatach na fb.
Zapach ma specyficzny: czuć awokado i jakieś zioła. Ja go lubię, ale mąż zawsze jest zadziwiony
Krem pod oczy jest moim zdaniem lepszy od Clinique, Lancome i innych chemicznych cudów, które już testowałam.
Pojemność jest za duża żeby go zużyć z pół roku - powinni sprzedawać normalne 15 ml za połowę ceny

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez Tutli

Antipodes mają na BeautyBay. Mnie okropnie nie podchodzą zapachy tych kosmetyków, niby lubię "naturalne", ale i maska i olejek a awokado po prostu śmierdzą :/

Śmierdzą to chyba za dużo powiedziane. Nie są perfumowane i jest to ich duży plus.

[NeverGoodEnough18]

Orientujecie się może gdzie kupię podkład Shu Uemura Face Architect Smooth Fit Fluid? Znalazłam odcień idealnie pasujący 974 Light Honey, normalnie identyko z moją szyją nic, a nic się nie odcina i chyba muszę go mieć .

[Contax]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Orientujecie się może gdzie kupię podkład Shu Uemura Face Architect Smooth Fit Fluid? Znalazłam odcień idealnie pasujący 974 Light Honey, normalnie identyko z moją szyją nic, a nic się nie odcina i chyba muszę go mieć .

Truskawa i ebay.
Stacjonarnie najbliżej to chyba W.Brytania .

[MissScareAll]

Trochę nie na temat - gdzie kupujecie letnie ciuchy? Chciałam kupić sukienkę albo kombinezon na co dzień, do chodzenia po mieście, niezbyt elegancką, w kolorze czarnym/szarym/khaki i wszystko takie szpetne, że nawet nic nie mierzyłam. 90% to etno i hippi, jak dla mnie to najbrzydsza moda od lat

[p4w]

Napisane przez MissScareAll

Trochę nie na temat - gdzie kupujecie letnie ciuchy? Chciałam kupić sukienkę albo kombinezon na co dzień, do chodzenia po mieście, niezbyt elegancką, w kolorze czarnym/szarym/khaki i wszystko takie szpetne, że nawet nic nie mierzyłam. 90% to etno i hippi, jak dla mnie to najbrzydsza moda od lat

a by insomnia patrzyłaś?
ja ostatnio kilka sukienek i bluzek też na bynamessake kupiłam
zerknij też na risk made in warsaw - nie mam nic od nich ale zapisałam sobie bo dziewczyny coś kupowały od nich na wizazu

[ranka]

uwielbiam bynamesakke

[p4w]

Napisane przez ranka

uwielbiam bynamesakke

ostatnio kilka razy rzucili 30% rabatu i nakupowałam jak głupia ale fakt - świetnie się noszą

czemu sprzedajesz diego?

[ranka]

Troche sie minela z moim wyobrazeniem o tej torbie. No i jednak wole metalowe okucia

[GretchenSp]

Napisane przez Contax

Truskawa i ebay.
Stacjonarnie najbliżej to chyba W.Brytania .

Ten odcień o którym pisze Never jest chyba trudniej dostępny. Chciałam go wypróbować ale na truskawce nie mieli i Zenek twierdził jeszcze niedawno, że raczej mieć nie będą. Kupiłam inny odcień i jest ok, ale light honey wciąż mnie kusi. Sama jestem ciekawa, gdzie go można jeszcze kupić poza eBayem.

Wysłane przy użyciu Tapatalk

[-mimbla-]

Dziewczyny - TUTAJ jest dostępny Wasz odcień

[ilios]

Napisane przez MissScareAll

Trochę nie na temat - gdzie kupujecie letnie ciuchy? Chciałam kupić sukienkę albo kombinezon na co dzień, do chodzenia po mieście, niezbyt elegancką, w kolorze czarnym/szarym/khaki i wszystko takie szpetne, że nawet nic nie mierzyłam. 90% to etno i hippi, jak dla mnie to najbrzydsza moda od lat

ja ostatnio medicine

[Gwiazda Wieczorna]

dziewczyny gdzie można kupic okulary ray bany w rozsądnej cenie ze znizką może??

[ranka]

twojesoczewki

[migotka1010]

Potrzebuje kupić klasyka el dw, gdzie najtaniej go znajdę?

[becca]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

dziewczyny gdzie można kupic okulary ray bany w rozsądnej cenie ze znizką może??

limango.pl
uczciwy sklep często kupuje...

https://www.limango.pl/shop/overview...06&catid=65261

[Smerfetka696969]

Po ile jest podkład Revlon CS? Nie działa mi strona www na telefonie a chce mamie kupić.

[ilios]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

dziewczyny gdzie można kupic okulary ray bany w rozsądnej cenie ze znizką może??

Napisane przez ranka

twojesoczewki

Tylko kurcze troche kiepski czas wybrałaś, bo to jak kupowanie emu w grudniu sezon w pełni i cieżko znaleźć promocje. Twojesoczewki maja super akcje wyprzedażowe w okolicy lutego zwykle ja np kupiłam takie aviatory http://www.twojesoczewki.com/782-ray...lor-w3275.html za 280 zł wiec naprawdę znizki konkretne jak nie ma musu zakupu teraz zaraz to naprawdę polecam

Popatrz tez moze na aurore, oni nie maja az takich zniżek ale ceny cały czas na stałym, niższym poziomie niz większość sklepów

[user_k]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

dziewczyny gdzie można kupic okulary ray bany w rozsądnej cenie ze znizką może??

4eyes.pl ale teraz nie mają żadnej promocji

[UNIKALNA1983]

Napisane przez user_k

4eyes.pl ale teraz nie mają żadnej promocji

Ja moje RayBay na 4eyes kupiłam za 399 zł a były przecenione z 699 zł także polecam... Ale w sezonie będzie ciężko z promocjami.

[user_k]

Napisane przez UNIKALNA1983

Ja moje RayBay na 4eyes kupiłam za 399 zł a były przecenione z 699 zł także polecam... Ale w sezonie będzie ciężko z promocjami.

To chyba z polaryzacją? ja tam kupiłam aviatory lustrzanki za 455 i clubmastery za tyle samo. Mam do nich blisko i naprawdę pracownicy sa super i znają się na rzeczy

[oleandra123]

dziewczyny, Wy mnie tu zrozumiecie i mi doradzicie, co mam zrobic.

Mam mega problem, otoz za miesiac dokladnie biore slub, dzisiaj bylam na probnym makijazu i................. boze to masakra jest jakas, nic mi sie nie podoba, taki makijaz sobie sama moge zrobic, jest niedokladny, niestaranny, podklad za ciemny (bo na zdjeciach lepiej wyglada) i juz wyszla mi pomaranczka, ona nie wie co to blendowanie chyba (bo na zdjeciach taki niezblendowany lepiej wyglada), brwi za cieple, roz na caly polik + skron, jakis rdzawy kolor, ona nie wie co to bronzer i rozswietlacz, konturowanie??? co to jest? jej pedzle mnie drapaly, rzesy moje nedzne ledwo podreslone, no sorry ale to ma byc makijaz na moj wlasny slub???? Niby ten slubny ma byc dokladniejszy, ma mi podkrecic rzesy, jakas apulke z serum polozyc, zeby makijaz sie lepiej trzymal (pewnie sam alkohol to bedzie)

zeby nie wchodzic w szczegoly, ona jest obok mojego fryzjera ktorego nie chce zmieniac i razem z nim wspolpracuja czasowo, biore slub o kosmicznej godzinie 11 i nie ma nic w poblizu innego otwartego o takiej godzinie zeby podjechac, a do domu nie bede zamawiac makijazystki, zreszta juz za pozno no i bez proby nie da rady, i racze nie zdaze, bo od fryzjera wroce pewnie ok 9.30-10 a po 10 powinnismy wychodzic.

Mam dwie alternatywy, jak myslicie co lepsze

- sama sie umalowac. Moje zbiory kosmetyczne przy Waszych to pikus, no ale troche jednak ich mam, no i za jakosc ich recze, nazwijcie mnie snobem, ale nienawidze nisko i sredniopolkowych kosmetykow, tak jestem kosmetycznym snobem i MAC to najnizej do czego moge zejsc, a ja nawet balam sie obejrzec czym ona mnie tam malowala, ale nic co rozpoznalam z daleka.

Wady - bede w nerwach, byc moze rece mi sie beda trzasc, bede miec malo czasu (moze tylko pol godziny, a jeszcze ubrac sie musze)

- zaniesc jej moje kosmetyki i powiedziec, ze ma mnie pomalowac tylko tymi, a najwyzej w domu sama sobie poprawie co mi nie bedzie pasowalo

Wady - a jak jej sie to nie spodoba, i mi jeszce wieksza krzywde zrobi..... Zreszta ona nie pomaluje mnie lepiej niz ja siebie, ale przynajmniej jej sie rece nie beda trzasc......

Co byscie zrobily?????

[zoila]

Napisane przez oleandra123

dziewczyny, Wy mnie tu zrozumiecie i mi doradzicie, co mam zrobic.

Mam mega problem, otoz za miesiac dokladnie biore slub, dzisiaj bylam na probnym makijazu i................. boze to masakra jest jakas, nic mi sie nie podoba, taki makijaz sobie sama moge zrobic, jest niedokladny, niestaranny, podklad za ciemny (bo na zdjeciach lepiej wyglada) i juz wyszla mi pomaranczka, ona nie wie co to blendowanie chyba (bo na zdjeciach taki niezblendowany lepiej wyglada), brwi za cieple, roz na caly polik + skron, jakis rdzawy kolor, ona nie wie co to bronzer i rozswietlacz, konturowanie??? co to jest? jej pedzle mnie drapaly, rzesy moje nedzne ledwo podreslone, no sorry ale to ma byc makijaz na moj wlasny slub???? Niby ten slubny ma byc dokladniejszy, ma mi podkrecic rzesy, jakas apulke z serum polozyc, zeby makijaz sie lepiej trzymal (pewnie sam alkohol to bedzie)

zeby nie wchodzic w szczegoly, ona jest obok mojego fryzjera ktorego nie chce zmieniac i razem z nim wspolpracuja czasowo, biore slub o kosmicznej godzinie 11 i nie ma nic w poblizu innego otwartego o takiej godzinie zeby podjechac, a do domu nie bede zamawiac makijazystki, zreszta juz za pozno no i bez proby nie da rady, i racze nie zdaze, bo od fryzjera wroce pewnie ok 9.30-10 a po 10 powinnismy wychodzic.

Mam dwie alternatywy, jak myslicie co lepsze

- sama sie umalowac. Moje zbiory kosmetyczne przy Waszych to pikus, no ale troche jednak ich mam, no i za jakosc ich recze, nazwijcie mnie snobem, ale nienawidze nisko i sredniopolkowych kosmetykow, tak jestem kosmetycznym snobem i MAC to najnizej do czego moge zejsc, a ja nawet balam sie obejrzec czym ona mnie tam malowala, ale nic co rozpoznalam z daleka.

Wady - bede w nerwach, byc moze rece mi sie beda trzasc, bede miec malo czasu (moze tylko pol godziny, a jeszcze ubrac sie musze)

- zaniesc jej moje kosmetyki i powiedziec, ze ma mnie pomalowac tylko tymi, a najwyzej w domu sama sobie poprawie co mi nie bedzie pasowalo

Wady - a jak jej sie to nie spodoba, i mi jeszce wieksza krzywde zrobi..... Zreszta ona nie pomaluje mnie lepiej niz ja siebie, ale przynajmniej jej sie rece nie beda trzasc......

Co byscie zrobily?????

Pomaluj się sama! Jak próbny był lipny, to i ten właściwy nie będzie dobry.

Co do nerwów - daruj sobie kreskę, a myślę, że będzie dobrze .

[mhm0808]

Napisane przez oleandra123

Co byscie zrobily?????

ja bym poprosiła kogoś z bliskich, kto ma choć trochę pojęcie w tym zakresie. Masz jeszcze cały miesiąc, więc nawet jeśli nie będzie to profesjonalistka, to zdążycie z 10x przećwiczyć...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[user_k]

Napisane przez oleandra123

dziewczyny, Wy mnie tu zrozumiecie i mi doradzicie, co mam zrobic.

Mam mega problem, otoz za miesiac dokladnie biore slub, dzisiaj bylam na probnym makijazu i................. boze to masakra jest jakas, nic mi sie nie podoba, taki makijaz sobie sama moge zrobic, jest niedokladny, niestaranny, podklad za ciemny (bo na zdjeciach lepiej wyglada) i juz wyszla mi pomaranczka, ona nie wie co to blendowanie chyba (bo na zdjeciach taki niezblendowany lepiej wyglada), brwi za cieple, roz na caly polik + skron, jakis rdzawy kolor, ona nie wie co to bronzer i rozswietlacz, konturowanie??? co to jest? jej pedzle mnie drapaly, rzesy moje nedzne ledwo podreslone, no sorry ale to ma byc makijaz na moj wlasny slub???? Niby ten slubny ma byc dokladniejszy, ma mi podkrecic rzesy, jakas apulke z serum polozyc, zeby makijaz sie lepiej trzymal (pewnie sam alkohol to bedzie)

zeby nie wchodzic w szczegoly, ona jest obok mojego fryzjera ktorego nie chce zmieniac i razem z nim wspolpracuja czasowo, biore slub o kosmicznej godzinie 11 i nie ma nic w poblizu innego otwartego o takiej godzinie zeby podjechac, a do domu nie bede zamawiac makijazystki, zreszta juz za pozno no i bez proby nie da rady, i racze nie zdaze, bo od fryzjera wroce pewnie ok 9.30-10 a po 10 powinnismy wychodzic.

Mam dwie alternatywy, jak myslicie co lepsze

- sama sie umalowac. Moje zbiory kosmetyczne przy Waszych to pikus, no ale troche jednak ich mam, no i za jakosc ich recze, nazwijcie mnie snobem, ale nienawidze nisko i sredniopolkowych kosmetykow, tak jestem kosmetycznym snobem i MAC to najnizej do czego moge zejsc, a ja nawet balam sie obejrzec czym ona mnie tam malowala, ale nic co rozpoznalam z daleka.

Wady - bede w nerwach, byc moze rece mi sie beda trzasc, bede miec malo czasu (moze tylko pol godziny, a jeszcze ubrac sie musze)

- zaniesc jej moje kosmetyki i powiedziec, ze ma mnie pomalowac tylko tymi, a najwyzej w domu sama sobie poprawie co mi nie bedzie pasowalo

Wady - a jak jej sie to nie spodoba, i mi jeszce wieksza krzywde zrobi..... Zreszta ona nie pomaluje mnie lepiej niz ja siebie, ale przynajmniej jej sie rece nie beda trzasc......

Co byscie zrobily?????

Współczuję Ci Szkoda, że takie osoby biorą się za profesjonalne świadczenie usług.

Tak jak pisały dziewczyny - albo sama albo z pomocą kogoś z rodziny. Ewentualnie idź jeszcze raz na próbny ze swoimi kosmetykami i powiedz, że pierwsza wersja Ci się nie spodobała i co ona na to.

[ranka]

Ja sie sama malowalam