Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Nowych lakierów GW nie widziałam, ale nowe Eveline tak. Kupiłam 2: Sweet Blackberry i Crushed Rose (wcześniej kupiłam CR w małej wersji).

A jakie są jeszcze kolory w tej nowej serii?

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

A bu, Em donosi, ze nie ma nowych kolorów GW na Salwatorze.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

A jakie są jeszcze kolory w tej nowej serii?

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

A bu, Em donosi, ze nie ma nowych kolorów GW na Salwatorze.

Jest jeszcze granat, który Lilypad wrzuciła w wątku lakierowym, jest róż (Fuksia), chyba 2 czerwienie (m.in. Amaranth - zastanawiałam się nad nią), jest satynowa, lekko perłowa biel, czerwonawy brąz i chyba coś jeszcze.

[emememsik]

No nie ma niestety tych lakierów. Może i dobrze, jeszcze bym się na któryś skusiła.

[MagJa]

Napisane przez isa666

Oby nie, bo ja chcę słonko Nie muszą być upały po 30 stopni, bo też takiej pogody nie lubię za bardzo, ale niech chociaż jest sucho i pogodnie Zmykam popracować, miłego dnia dziewczyny

Otóż to. Chcemy ciepłego lata bez deszczu!!

Napisane przez isa666

O czyli już raczej ja się nie wezmę za jego testowanie. Kusił mnie trochę zwłaszcza, że od dawna nie używałam podkładu w płynie a moje minerałkowe z L`Oreala i TBS zaczynają mi się trochę nudzić

I ja odpuszczam już jego zakup. Dziś go nałożyłam na filtr i jakoś tak nieładnie wyglądam, jakaś różowość z niego wyszła czy co
A prochy i mi się właśnie znudziły, dlatego szukam normalnego podkładu. Na razie ten nowy Vichy najbardziej mi się podoba, ale może jeszcze znajdę coś tańszego...

Napisane przez iceflower

A bu, Em donosi, ze nie ma nowych kolorów GW na Salwatorze.

Też dziś zamierzam ich szukać i mam nadzieję, że deszcz mi nie pokrzyżuje planów, bo planuję wsiąść na rower i objechać 3 drogerie, w których jest prawdopodobieństwo ich znalezienia.

[Hosenka*]

Napisane przez Hosenka*

Jest jeszcze granat, który Lilypad wrzuciła w wątku lakierowym, jest róż (Fuksia), chyba 2 czerwienie (m.in. Amaranth - zastanawiałam się nad nią), jest satynowa, lekko perłowa biel, czerwonawy brąz i chyba coś jeszcze.

Przypomniałam sobie że jest jeszcze bezdrobinkowy liliowy (Waterlily).

[isa666]

Mag no to widzę, że nie tylko mnie już prochy się znudziły

Czyżby znów mania lakierowa wracała do wątku czy mi się zdaje?
Ja muszę powiedzieć, że odkąd stosuję przyspieszacz wysychania z Palomy jestem zadowolona z każdego z moich lakierów. Wiadomo, że jedne się trzymają dłużej a inne krócej i z tempem wysychania różnie bywa, ale dzięki temu preparatowi mam suchy lakier w kilka minut a trwałość na paznokciach mnie zdumiewa, bo nie mam żadnych odprysków

[bossy]

Hm, kupiłam dziś w realu nowy szampon garniera z olejkiem arganowym i żurawinami za 9,99zł. a w tesco jest za 7,50 duży.

[MagJa]

Napisane przez emememsik

No nie ma niestety tych lakierów. Może i dobrze, jeszcze bym się na któryś skusiła.

U mnie też ani śladu A tak chciałam sobie poprawić humorek zakupując co najmniej ze 2 kolorki. 435 i jeszcze jakiś. Za to widziałam wiosenną serię lakierów Vipery, ale jakoś żaden kolor mnie specjalnie nie powalił. Aż nadto jaskrawe są.

Napisane przez Hosenka*

Przypomniałam sobie że jest jeszcze bezdrobinkowy liliowy (Waterlily).

I u mnie je widziałam, a przynajmniej kilka. Był jeszcze Daisy, blady róż.

Napisane przez isa666

Mag no to widzę, że nie tylko mnie już prochy się znudziły

Ano
Z jednej strony lubię je za szybkość i bezproblemowość nakładania (rach-ciach pędzlem i po sprawie), dobre krycie i wybór odcieni, ale z drugiej strony ostatnio są u mnie zbyt widoczne zaraz po nałożeniu, potem niby wyglądają ok, ale znów po paru godzinach warzą się czy co

Napisane przez isa666

Czyżby znów mania lakierowa wracała do wątku czy mi się zdaje?
Ja muszę powiedzieć, że odkąd stosuję przyspieszacz wysychania z Palomy jestem zadowolona z każdego z moich lakierów. Wiadomo, że jedne się trzymają dłużej a inne krócej i z tempem wysychania różnie bywa, ale dzięki temu preparatowi mam suchy lakier w kilka minut a trwałość na paznokciach mnie zdumiewa, bo nie mam żadnych odprysków

Chyba Ci się nie zdaje. Wraz z nastaniem wiosny i wyjścia słońca chyba nam wszystkim się chce kolorowych pazurków.

Napisane przez bossy

Hm, kupiłam dziś w realu nowy szampon garniera z olejkiem arganowym i żurawinami za 9,99zł. a w tesco jest za 7,50 duży.

Za mały tak dużo dałaś? Bo już nie rozumiem
Ja dziś może wymęczę w końcu odżywkę HE, a jeśli to się stanie szampon też odstawiam i z czystym sumieniem wykładam na półkę komplet Garnierkowy

***************

Moja Kota sprezentowała mi dziś kleszcza Nigdy żadnego nie miałam, a dziś wyczułam coś na karku między włosami, i się okazało, że to ten mały potworek Dobrze, że tata był, to mi wyciągnął. W sumie nawet nie najadł się mojej krwi, tylko się wczepił. I tak się wczepił, że tata go trochę urwał i nie wiem co mam teraz zrobić Wiem jedno, moja Kota ma już zakaz wstępu do mojego łóżka!! Bo rano znów przyszła spać do mnie i wtedy pewnie ten kleszcz z niej przeszedł. Na nią wskakują, ale chyba niechętnie się wgryzają, jak już wyczują, że w jej krwi krążą kropelki przeciw pchłom i kleszczom. Ale ja sobie przecież ich nie zakropię, nooo

Pojeździłam dzisiaj trochę na rowerze, ale coś kondycji nie miałam, więc po 13km wróciłam do domu i fitness też odpuściłam. Za duży wycisk by był, zwłaszcza, że ja tuż przed okresem i niemoc mnie ogarnia. Jakoś zawsze tak mam, że tuż przed i 1-2dni jak już się ze mnie leje jestem padnięta, a potem wszystko wraca do normy i trzeciego dnia @ mogę już normalnie ćwiczyć
No i chyba kupię sobie Lineę Fitness na wspomaganie mojego odchudzania. Nie wierzę, że sama zdziała cuda, ale chyba przyda mi się takie wsparcie na początek. Na necie można znależć już o 25zł z przesyłką, bo w aptekach u siebie, to widziałam za 38-40zł

[bossy]

Napisane przez MagJa

Za mały tak dużo dałaś? Bo już nie rozumiem
Ja dziś może wymęczę w końcu odżywkę HE, a jeśli to się stanie szampon też odstawiam i z czystym sumieniem wykładam na półkę komplet Garnierkowy

Nie no, za duży Ale ogólnie wszystkie kosmetyczne rzeczy w tym tesco były tańsze. i jakbym kupiła tam wszystkie to bym zaoszczędziła z 20zł.

[Organzza]

Napisane przez MagJa

Moja Kota sprezentowała mi dziś kleszcza Nigdy żadnego nie miałam, a dziś wyczułam coś na karku między włosami, i się okazało, że to ten mały potworek Dobrze, że tata był, to mi wyciągnął. W sumie nawet nie najadł się mojej krwi, tylko się wczepił. I tak się wczepił, że tata go trochę urwał i nie wiem co mam teraz zrobić Wiem jedno, moja Kota ma już zakaz wstępu do mojego łóżka!! Bo rano znów przyszła spać do mnie i wtedy pewnie ten kleszcz z niej przeszedł. Na nią wskakują, ale chyba niechętnie się wgryzają, jak już wyczują, że w jej krwi krążą kropelki przeciw pchłom i kleszczom. Ale ja sobie przecież ich nie zakropię, nooo

o rany a jesteś pewna, że tylko się wczepił? bo jeśli w trakcie tego urywania zwymiotował, a był już pod skórą, to mógł przekazać Ci swoje trucizny (czy co on tam przenosi) - oczywiście wcześniej też mógł, chociaż szansa na zakażenie to kilka procent..
ja bym chyba nie dała nikomu wyjmować kleszcza, tylko pojechałabym do lekarza, żeby fachowo go usunął bez pozostałości w ciele (nikt u mnie nie ma doświadczenia z takimi rzeczami, a lepiej nie ryzykować)

[MagJa]

Napisane przez bossy

Nie no, za duży Ale ogólnie wszystkie kosmetyczne rzeczy w tym tesco były tańsze. i jakbym kupiła tam wszystkie to bym zaoszczędziła z 20zł.

No proszę. Pamiętam że kiedyś w realu były niższe ceny, a tu niespodzianka. Widać Tesco naprawdę zawzięcie stara się dorównać Rossmannowi, a przynajmniej taki mają cel.

Napisane przez Organzza

o rany a jesteś pewna, że tylko się wczepił? bo jeśli w trakcie tego urywania zwymiotował, a był już pod skórą, to mógł przekazać Ci swoje trucizny (czy co on tam przenosi) - oczywiście wcześniej też mógł, chociaż szansa na zakażenie to kilka procent..
ja bym chyba nie dała nikomu wyjmować kleszcza, tylko pojechałabym do lekarza, żeby fachowo go usunął bez pozostałości w ciele (nikt u mnie nie ma doświadczenia z takimi rzeczami, a lepiej nie ryzykować)

No nie wyglądał na najedzonego, wręcz przeciwnie, mizerny jakiś. No i mam nadzieję, że nic złego mi nie zrobił...
A tata doświadczenie w usuwaniu kleszczy ma, kotom zawsze wyjmował, sobie i mamie też. Tylko mi nie miał okazji do tej pory... A ciężko było się do niego dostać, bo we włosach się ukrył i dlatego coś tam z niego podobnież zostało. Ja nie wiem, bo nie widzę.

**************

Zjadłam na kolację omleta z tuńczykiem, ale chodzi za mną Gingers leżakujący grzecznie w lodówce. Chyba mu ulegnę

[emememsik]

Mag, spokojnie, ja miałam w sobie mnóstwo kleszczy, takich urwanych w połowie też i jeszcze żyję. Z tego co pamiętam organizm sam wydala takie pozostałe szczątki.

[luskap]

Ja też miałam sporo kleszczy i doświadczenie w wyjmowaniu też mam bo bratu to wiele razy wyjmowałam i nic nie zostalo. I nigdy nic nam sie nie działo potem., także Mag nie przejmuj się. Idź do lekarza koniecznie jeśli w ciągu kilku dni zrobi się czerwony duży obrzęk wokół ukąszenia.

[MagJa]

Napisane przez emememsik

Mag, spokojnie, ja miałam w sobie mnóstwo kleszczy, takich urwanych w połowie też i jeszcze żyję. Z tego co pamiętam organizm sam wydala takie pozostałe szczątki.

Napisane przez luskap

Ja też miałam sporo kleszczy i doświadczenie w wyjmowaniu też mam bo bratu to wiele razy wyjmowałam i nic nie zostalo. I nigdy nic nam sie nie działo potem., także Mag nie przejmuj się. Idź do lekarza koniecznie jeśli w ciągu kilku dni zrobi się czerwony duży obrzęk wokół ukąszenia.

Dzięki dziewczyny za uspokojenie Wystraszyłam się trochę, bo w mojej rodzinie były już 3 przypadki boreliozy. Co prawda wszyscy troje biegają po lasach non stop, ale fakt, faktem, że nie obeszło się bez leczenia.

A co do Gingersa to i ja i on, jesteśmy grzeczni Pozwoliłam mu dalej leżakować w lodówce

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

A bu, Em donosi, ze nie ma nowych kolorów GW na Salwatorze.

A bu

Napisane przez MagJa

I u mnie je widziałam, a przynajmniej kilka. Był jeszcze Daisy, blady róż.

Moja Kota sprezentowała mi dziś kleszcza Nigdy żadnego nie miałam, a dziś wyczułam coś na karku między włosami, i się okazało, że to ten mały potworek Dobrze, że tata był, to mi wyciągnął. W sumie nawet nie najadł się mojej krwi, tylko się wczepił. I tak się wczepił, że tata go trochę urwał i nie wiem co mam teraz zrobić Wiem jedno, moja Kota ma już zakaz wstępu do mojego łóżka!! Bo rano znów przyszła spać do mnie i wtedy pewnie ten kleszcz z niej przeszedł. Na nią wskakują, ale chyba niechętnie się wgryzają, jak już wyczują, że w jej krwi krążą kropelki przeciw pchłom i kleszczom. Ale ja sobie przecież ich nie zakropię, nooo

Ładne? Z opisu zaczynam miec na nie ochotę

Została cała główka? Jesli nie będzie zaczerwienienia to chyba nie ma co panikować i latac po lekarzach

Napisane przez MagJa

A co do Gingersa to i ja i on, jesteśmy grzeczni Pozwoliłam mu dalej leżakować w lodówce

Ja tam bym sobei walnęła piwko akurat
spędziłam super dzionek i wieczór (tylko poranek nie udany- nie polazłam na kolokwium )

Mam nowy TS, próbki: Aqualia AntiOX fluid, Cellu DESTOCK i Loreal Kod młodości krem na dzień i koncentrat. I płyta 33 sceny z życia- już obejrzelismy z TŻ- świetny film!!

[iceflower]

Ja bym chętnie takiego zimnego Gingersa teraz wypiła.

[sleepy]

Napisane przez iceflower

Ja bym chętnie takiego zimnego Gingersa teraz wypiła.

Natychmiast przestańcie! ja mam w lodówce zimnego Reddsa i walczę z pokusą. Powinnam iść spać


Właśnie zobaczyłam że na etorebce jest granatowa Ana Chyba będę głodować do końca miesiąca

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

Ładne? Z opisu zaczynam miec na nie ochotę

Może i ładne, ale wiesz, że ja ostatnio tylko kremowe kupuję, więc dla mnie nie są kuszące. Zresztą jakoś się nie polubiłam z lakierami Eveline

Napisane przez rzyrafka

Została cała główka? Jesli nie będzie zaczerwienienia to chyba nie ma co panikować i latac po lekarzach

A bo ja wiem co zostało? Wiem, że spuszczałam pod kranem jego odwłok, miało toto i nogi, a co zostało to nie wiem, sama nie zobaczę nijak. A teraz ciemnawo w domu, to i tata nie wypatrzy, a mama już śpi. Jutro ich pomęczę albo dziewczyny w pracy.

Napisane przez rzyrafka

Ja tam bym sobei walnęła piwko akurat
spędziłam super dzionek i wieczór (tylko poranek nie udany- nie polazłam na kolokwium )

Za to kolokwium

Napisane przez iceflower

Ja bym chętnie takiego zimnego Gingersa teraz wypiła.

Psze nie kusić Trenuję silną wolę.

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez sleepy

Natychmiast przestańcie! ja mam w lodówce zimnego Reddsa i walczę z pokusą. Powinnam iść spać

Okropne są, nie. My tu ćwiczymy silną wolę, a one namawiają do złego

Napisane przez sleepy

Właśnie zobaczyłam że na etorebce jest granatowa Ana Chyba będę głodować do końca miesiąca

Też ją dziś widziałam, śliczna. Szkoda tylko, że ja potrzebuję jakiejś letniej torebki, najlepiej fioletowej, a one wszystkie zbyt eleganckie są, no!

[isa666]

Napisane przez MagJa

Chyba Ci się nie zdaje. Wraz z nastaniem wiosny i wyjścia słońca chyba nam wszystkim się chce kolorowych pazurków.

Pewnie tak a już zwłaszcza, gdy mamy taką cudowną pogodę za oknami Trzeba sobie jakoś humor poprawić

A co do kleszcza to... Ja odpukać nigdy nie złapałam żadnego, ale mój pies ciągle jakieś przynosi na sobie i rodzice muszą za nim gonić i mu wyciągać. Na szczęście Frodo ma krótką sierść, więc widać jak mu się jakiś kleszcz wczepi

Napisane przez rzyrafka

spędziłam super dzionek i wieczór (tylko poranek nie udany- nie polazłam na kolokwium )

Napisane przez sleepy

Właśnie zobaczyłam że na etorebce jest granatowa Ana Chyba będę głodować do końca miesiąca

O muszę zobaczyć

[Koshatka]

Napisane przez rzyrafka

spędziłam super dzionek i wieczór (tylko poranek nie udany- nie polazłam na kolokwium )

Napisane przez isa666

A co do kleszcza to... Ja odpukać nigdy nie złapałam żadnego, ale mój pies ciągle jakieś przynosi na sobie i rodzice muszą za nim gonić i mu wyciągać. Na szczęście Frodo ma krótką sierść, więc widać jak mu się jakiś kleszcz wczepi

Moje psy też zawsze jakieś mają ale ja zazwyczaj tylko trzymam delikwenta a Tata wykręca.

[Hosenka*]

Napisane przez sleepy

Właśnie zobaczyłam że na etorebce jest granatowa Ana Chyba będę głodować do końca miesiąca

O kurcze Sliczna

[karolina1985]

A co tu taka cisza?

Tak Was czytałam ostatnio tylko, nie odzywałam się, ale nie pozostałam obojętna na Wasze kuszenie
W efekcie pojechałam dziś po waciki i lakier do włosów a wróciłam dodatkowo z :

-2 lakierami Bell (407 i 406)
-masłem awokado Bielendy

Kusiło mnie o wiele więcej, ale dałam radę...

Poza tym zużyłam tylko saszetkę maski Wax i saszetkę peelingu Kolastyny.
Niestety więcej kupuję niż zużywam

I idę dziś na koncert T.Love (uwielbiam Muńka na koncertach ) mimo, że pogoda nie jest za wesoła

[fuksjaa]

Cześć

Widzę, że znowu lakierowa mania powraca. Ja mam parcie na jakieś kosmetyczne zakupy, ale nie wiem jeszcze dokładnie na co. Jestem wyposzczona, boję się, że jak wpadnę do drogerii to wykupię połowę asortymentu.

Widziałam się wczoraj z TŻem, oczywiście skruszony po tym wszystkim co się stało, chyba chciał mnie przekupić, bo dostałam od niego kolczyki. Co i tak nie zmienia tego, że jest mocno średnio..

[noseknosek]

A ja przefarbowałam włosy co prawda tylko szamponetką, ale nie farbowałam włosów od studniówki, więc i tak jest mi dziwnie kolor wyszedł fajny, ciemniejszy od naturalnego, ale naturalny

fuksjaa poszalej trochę, zasłużyłaś ja w maju coś nie mogę się ogarnąć, ciągle kupuję

Karolina testowałaś już awokado? podoba Ci się zapach?

[fuksjaa]

Napisane przez noseknosek

fuksjaa poszalej trochę, zasłużyłaś ja w maju coś nie mogę się ogarnąć, ciągle kupuję

Obiecałam sobie, że muszę zużyć część kokosowego kremu do ciała Balea zanim kupię jakieś smarowidło - a kusi mnie masło z granatem Bielendy.
W sumie pozostałe kosmetyki z tej serii też mnie kuszą, ale nie widziałam ich jeszcze u siebie.

Chociaż może poszukałabym tych promocyjnych zestawów u siebie w Naturze i Rossmannie.

Pomyślę jeszcze.

Rano udało mi się zużyć tonik z algami Soraya i werbenkowy żel pod prysznic Yves Rocher.

[MagJa]

Napisane przez isa666

Pewnie tak a już zwłaszcza, gdy mamy taką cudowną pogodę za oknami Trzeba sobie jakoś humor poprawić

Ano właśnie. Dlatego postanowiłam jednak wybrać się jutro do pobliskiej drogerii, którą wczoraj ominęłam, bo nie lubię tam chodzić. I obsługa niemiła i część asortymentu świadczy o tym, że wielkiego ruchu to tam nie mają. Można tam kupić i stare Herbale i nawet jakieś żele czy insze cuda z The Healing Garden. Szkoda, że zapachów nie udało im się zachomikować, wielbiłam ichnią zieloną herbatę
A w temacie tejże to popsuła mi się resztka wody kolońskiej YR zielonoherbacianej No ale miała prawo, miałam ją kilka ładnych lat. Teraz została mi werbena i ostatnio z przyjemnością nią pachnę.
Wracając do tej drogerii, to mają spory wybór tanizny, łącznie z taką bazarkową, widywałam tam też i Bell i Eveline, więc może coś ciekawego wypatrzę. Niech no tylko jutro nie leje tak jak dziś

Napisane przez isa666

A co do kleszcza to... Ja odpukać nigdy nie złapałam żadnego, ale mój pies ciągle jakieś przynosi na sobie i rodzice muszą za nim gonić i mu wyciągać. Na szczęście Frodo ma krótką sierść, więc widać jak mu się jakiś kleszcz wczepi

Na mojej Kocie kleszczy nie widać, bo mimo iż dachowiec z niej, to sierści ma dużo, a na domiar złego jest czarna.
A moje ugryzienie podobnież jest czerwone, więc dla świetego spokoju przejdę się jutro do lekarza. Mam nadzieję, że nic mi nie będzie

Napisane przez karolina1985

Tak Was czytałam ostatnio tylko, nie odzywałam się, ale nie pozostałam obojętna na Wasze kuszenie
W efekcie pojechałam dziś po waciki i lakier do włosów a wróciłam dodatkowo z :

-2 lakierami Bell (407 i 406)
-masłem awokado Bielendy

Kusiło mnie o wiele więcej, ale dałam radę...

2 lakierki, z czego 407 to absolutny must-have, i jedno masełko, to jeszcze nic złego
Mnie też dziś masła Bielendowe kusiły. I balsamy Dove, bo są na promocji w Tesco. Z Bielendy korci mnie to mleczne, Milky -coś tam bo nigdy go nie miałam, a jest za jakieś 11-12zł, ale znów chyba pora mało odopowiednia na takie słodziaki. No a Avocado też korci, ale było za 18zł Za to z Dove myślę nad ujędrniającym Firming, co by mieć lekki nawilżacz na co dzień i rozświetlajacym Silk Glow, bo to mój wiosenno-letni niezbędnik. No ale póki co muszę chyba jednak wymęczyć balsam Neutrogeny, a z tymi Silkiem wstrzymać się do długotrwałej poprawy pogody

Napisane przez karolina1985

I idę dziś na koncert T.Love (uwielbiam Muńka na koncertach ) mimo, że pogoda nie jest za wesoła

Fajnie Ja już się nie mogę doczekać letnich plenerowych koncertów. O dziwo, w tym roku w mojej okolicy nawet będzie na co jechać czy iść. Bo w tamtym roku, to poza Kazikiem nic nie było A tu już za tydzień Strachy na Lachy, jakoś w lipcu Coma, a jeszcze parę innych ciekawych też się zapowiada. Oczywiście wsio za free

Napisane przez fuksjaa

Widziałam się wczoraj z TŻem, oczywiście skruszony po tym wszystkim co się stało, chyba chciał mnie przekupić, bo dostałam od niego kolczyki. Co i tak nie zmienia tego, że jest mocno średnio..

Ciesz się, że chociaż poczuł skruchę i chciał Ci zrobić przyjemność. Mojego jakoś nigdy na to nie stać I też dalej jest nieciekawie, aż nawet wcale mi się nie chce z nim spotykać zbyt często...

**********************
A propos Gingersa - dzisiaj u mnie w Tesco rozdawali takie małe puszki, więc podejrzewam, że to akcja ogólnopolska i możecie się jej spodziewać jak nie w ten, to w następne weekendy u siebie. Sama może jutro się załapię, bo dziś z racji tego, że pracuję w firmie współpracującej z Tesco i byłam w pracy, nie mogłam się załapać na gratisa

[emememsik]

Napisane przez karolina1985

I idę dziś na koncert T.Love (uwielbiam Muńka na koncertach ) mimo, że pogoda nie jest za wesoła

U mnie grali na uczelni 3 dni temu, ale nie podobało mi się, mimo że bardzo czekałam na ten koncert.

Napisane przez fuksjaa

Widziałam się wczoraj z TŻem, oczywiście skruszony po tym wszystkim co się stało, chyba chciał mnie przekupić, bo dostałam od niego kolczyki. Co i tak nie zmienia tego, że jest mocno średnio..

Ja dostałam wczoraj od TŻ arbuzowy błyszczyk Sensique (na który się czaiłam, ale nie wspomniałam o tym ani słowem! czyta mi w myślach!), byłam w niezłym szoku, to chyba pierwszy babski kosmetyk jaki wyniósł ze sklepu w swoim życiu.

No, a dziś sobie trochę pochodziliśmy bo jest Noc Muzeów.

[iceflower]

Nam się nie chciało iść na Noc Muzeów, jestem jakaś senna przez tą pogodę, poza tym niby miałam pisać a poza wycieczką po kolejne książki i doprecyzowaniem części planu nic nie zrobiłam.

Znalazłam w szafce w domu butelkę Amaretto. Chyba zrobię jutro tiramisu.

[isa666]

Matko, obudziłam się dziś o 5 rano i nie mogłam już usnąć. Wstałam przed 7 a myślałam, że może sobie dziś dłużej poleżę w łóżku, bo w końcu jest weekend, ale nic z tego
Umyłam włosy Garnierem i nie wysuszyłam. Ale mi się zrobiła niezła fryzura Zwykle gdy nie wysuszę włosów mam siano i każdy sterczy w swoją stronę a dziś ułożyły mi się tak jakbym je lekko podkręciła na lokówce (podobnie jak w moim avku). A dodam, że moje włosy ciężko wymodelować a tutaj same się tak ułożyły.
Nie rozumiem ich czasami

Mag mam nadzieję, że to wstrętne kleszczysko nic Ci nie zrobiło poważnego Myślę, że wizyta u lekarza to dobre wyjście.

Wracając do tematów lakierowych, kusi mnie taki jeden ładny pastelowy błękit z Avonu, wygląda ślicznie w katalogu Tylko, że ja nie lubię ich lakierów, bo długo schną i robią smugi. Ale z drugiej strony może preparat Palomy na to coś zaradzi?

[Vibeska]

Ja za to spałam do 8.00 co jak na mnie jest rekordem.
Byłam juz nieżle przemęczona tym tygodniem bo od pon. do środy wstawałam o 5.50 a chodziłam spać po połnocy, we czwartek spałam jakieś 3 może 4 godziny i spędziłam 11 godzin w pracy, do tego intensywne ćwiczenia, treningi.....
Ale dziś się wyspałam

Wczoraj nie oparłam się pokusie i kupiłam szampon Garniera do włosów przetłuszczających się i odżywkę rumiankową.
I peeling ziaja Sopot Spa który jest jest po prostu cudowny, to jakby taki mus kremowy z zatopionymi drobineczkami, świetnie złuszcza mimo że do drapaków nie należy.

A dziś pierwszy dzień nie pada od samego rana.