Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

[Miss Triss]

Napisane przez rusalka12

Miss Triss dzieki kochana ale jest ty.e rzeczy, ktore chcialabym/ powinnam zrobic...doba ma za malo godzin...ostatnio coraz czesciej zostawiam sprzatanie na wieczor wiec wciagu dnia lekki haos... Nie zmosze tego ale niechce miecblyszczacegodomu kosztem spedzania czasu z dziewczynkami.

Wieczorna rutynka namsie odrobinke zmienila. Nie kapiejuz obu dziewczynek w tym samym czasie.najpierwkapie Olcie, karmie ja i klade do lozeczka (w tym czasie zuzia ogladabajke lub uklada puzle w moim padzie). Klade Olcie, puszczam kolysanki daje smoka i kapie Zuzke. Czasem Ola zasnie od razu, czasem wypluwasmoka i ganiam miedzy lazienka a pokojem. Potem zuzi pije swoje mleko (wiem, wiem, ma trzy lata a nadal przed snem kubek mleka musi byc), czytamy bajki i sluchamy kolysanek. Ok 20:30-20:45 mam wolne ;-)

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

A - mala podnosi sie jakby chciala siadac, jak jest u mnie na kolanach i trzyma mnie za palce to sie podnosi do siadu. Poza tym robi smieszne mosteczki i probuje sie przewrocic na plecy. No i pluje przeokrutnie.

Napisane przez rusalka12

Załącznik 5585115
Olenka w akcji

Ja mam tylko jedną Zosię i psa i też czasem cierpię na brak czasu. Czasem nie mam kiedy posprzątać i obiadu ugotować, bo Zosia raz śpi pięknie po godzince a następnego dnia jest wyspana po 15 minutach i dalej może buszować, a ja nie zdążę nawet ziemniaków obrać. Ale i tak jestem pełna podziwu dla mamusi z dwójką maluszków. Ogarnąć taką parkę to jest dla mnie dopiero wyczyn.
Piękna Olcia! Z jaką zawziętością tarmosi tą pszczółę!

[domii29]

Dzien dobry
Dzis od rana zwariowany dzien u nas, wlasnie jestesmy w drodze do Rzeszowa. Jedziemy na male zakupy. Ja glownie jade kupic cos Jasienkowi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kyte]

Napisane przez Miss Triss

Można dodać do jajecznicy mleko a nawet słodką śmietankę wtedy jest delikatniejsza, taka aksamitna, ale to zależy co kto lubi.
Poszaleliście na tych zakupach! Mi się marzy takie buszowanie, ale zupełnie nie mam na to czasu, a mężul nie lubi łazić po sklepach. Chociaż potrzebowałabym nowych kozaków, więc może go naciągnę.
Nawet teraz Mikołaj będzie miał niezłą radochę z piłeczki, pomaca, podotyka, poogląda, a później będzie rzucał i kopał.

Dokładnie, mój mąż uwielbia jak dodam kwasnej śmietany, wtedy jajecznica bardzo się nie zetnie

Napisane przez rusalka12

Załącznik 5585115
Olenka w akcji

cudeńko

[iga9]

My już w domu - Pola całą drogę powrotną przespała

Napisane przez ktosiula

Dzień dobry.

U Nas trzecie karmienie, coś dużo ale co zrobię. Jeszcze ksieciunio takie dwie kupy walnął, że całkiem się rozbudził :P


Iga super weekend sobie strzeliliscie, zawsze to taki relaksik. Jeszcze nigdy nie jadłam jajecznicy z mlekiem ?!? Nie pomyliło Ci się cosik? Dobrze ze smażone małej nie zaszkodziło. Ja też już raz na jakiś czas jem smażone.

Nie - ja zawsze robię jajecznicę na maśle z dodatkiem mleka - fajnie rozpulchnia jaja
Pocieszę cię - u nas znowu w nocy się zdarzają karmienia co 2-3h.

Napisane przez De28

hehe, a co ja mam powiedziec jak jezdze do Francji na wakacje...z dzieciem i dwoma kotami? Teraz z dwoma dzieciakami.Koty zajmuja caly bagaznik kombi, a nasze bagaze sa na dachu. Nauczylam sie brac tylko niezbedne minimum. Mamy passata kombi.

Wow - podziwiam!
Zawsze upcham pełno niepotrzebnych rzeczy jak z dzieckiem jadę. Jak tylko z TŻ to plan minimum. Choć raz byliśmy tanimi lotami na 4 dni w Barcelonie z Kubą i tylko tzw. "małym" bagażem podręcznym Wizz air. I dało się.

Miss Triss - to koniecznie się wybierz do Wrocławia. Kwestia gustu - ale wg mnie może konkurować nawet z Krakowem.

My całą 4 planujemy na wiosnę wypad na weekend do Krakowa właśnie, bo Kuba ma tam okulistę i akurat czeka nas kontrola.

[Miss Triss]

Napisane przez iga9

My już w domu - Pola całą drogę powrotną przespała

Wow - podziwiam!
Zawsze upcham pełno niepotrzebnych rzeczy jak z dzieckiem jadę. Jak tylko z TŻ to plan minimum. Choć raz byliśmy tanimi lotami na 4 dni w Barcelonie z Kubą i tylko tzw. "małym" bagażem podręcznym Wizz air. I dało się.

Miss Triss - to koniecznie się wybierz do Wrocławia. Kwestia gustu - ale wg mnie może konkurować nawet z Krakowem.

My całą 4 planujemy na wiosnę wypad na weekend do Krakowa właśnie, bo Kuba ma tam okulistę i akurat czeka nas kontrola.

Na pewno kiedyś się wybierzemy do Wrocławia choćby na weekend, ale może niech zrobi się trochę cieplej i Zosia troszkę podrośnie. Bo jak już jechać to chciałabym gdzieś iść coś zobaczyć, a nie tylko siedzieć w hotelu lub zaliczyć krótki spacer. Ja należę do tych ludzi co mogliby cały dzień chodzić i zwiedzać tylko z małym dzieckiem chyba jest to za bardzo niemożliwe.

[niunia32]

Ale mi sie spać chce.

Zaraz jedziemy do szwagierki mba kawe.

Kurde zastanawiam sie kiedy by jechac na wakacje, bo z początkiem czerwca wracam do pracy

[rusalka12]

Niunia ja wracam na poczatku kwietnia. Tu mamy 6 miesiecy, czego dwa wykorzystalam przed porodem...

[kyte]

Mamusie jak długo zamierzacie karmić piersią?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iga9]

Napisane przez Miss Triss

Na pewno kiedyś się wybierzemy do Wrocławia choćby na weekend, ale może niech zrobi się trochę cieplej i Zosia troszkę podrośnie. Bo jak już jechać to chciałabym gdzieś iść coś zobaczyć, a nie tylko siedzieć w hotelu lub zaliczyć krótki spacer. Ja należę do tych ludzi co mogliby cały dzień chodzić i zwiedzać tylko z małym dzieckiem chyba jest to za bardzo niemożliwe.

Jak jest ciepło na dworze to możliwe. Szczególnie jak się karmi piersią to w ogóle jest luz. I jak dziecko jeszcze samo nie chodzi.
My z 8 miesięcznym synem chodziliśmy (on w nosidle rzecz jasna) po górach na 6-7h trasy. I jedyny problem to było noszenie wody i mleka + jakiś słoiczek, bo już wtedy nie karmiłam. No i wiadomo, że szkalków typu Rysy, czy Świnica się nie zrobi.

Napisane przez kyte

Mamusie jak długo zamierzacie karmić piersią?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pół roku, ale to ze względu na moją dietę przez alergię młodej. Jakoś nie umiem się dłużej poświęcić. Gdybym mogła jeść normalniej może dałabym radę karmić do roku czasu.

[ktosiula]

Hej, hej!

Młody ma drzemkę, ja gotuję zupę, popijam karmi i relaksuję się przed lapkiem :p Właśnie sobie język oparzyłam przy próbowaniu

Nie znałam tego sposobu na jajecznicę z mlekiem więc wybaczcie. Jak już będę mogła nabiał wsuwać to spróbuję zrobić.

Kyte chciałabym karmić jak najdłużej a do 6 miesiąca obowiązkowo, czas pokaże.

Domii pochwal się zakupami jak wrócisz, ojjjj konto ucierpi hehehe.

Rusałka jesteś mega zorganizowana Ja przed Mikusiem byłam perfekcyjną panią domu, musiałam mieć czyyyyściusieńko, teraz trochę odpuściłam bo synalek najważniejszy. Co nie znaczy, że brudno mam, ale czasem są jakieś rzeczy na wierzchu czy pranie wisi 3 dni :P

Odnośnie wakacji to my jedziemy w lipcu na tydzień nad morze ze znajomymi którzy mają obecnie 9 miesięcznego synka. Ciekawe jak będzie... byle pogoda dopisała.

Miss Triss z tymi nakładkami to jakbym czytała sama o sobie, uratowały moje karmienie ale jestem wniebowzięta, że już nie są potrzebne.

Zjadłabym kisieeeeel..... ale nie brokułowy :P

[domii29]

Wracamy do domu. Pomimo tego ze Jasia z nami nie ma to on skorzystal na tym wyjezdzie najbardziej .
Przy okazji zlapalismy gume ale moj brat z moim mezem poradzili sobie z wymiana opony w 15 minut

Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

[lusesita23]

Napisane przez kyte

Mamusie jak długo zamierzacie karmić piersią?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

do powrotu do pracy,czyli dowrzesniaczyli jakies 10 miesięcy

nadrobiłam Was z telefonu,a odpisuje z laptopa,bo Marys już spi
ciekawe jakdlugo,bo jak na nia to baaaardzo wcześnie

fajny dzień mielismy mala pospala 3 godzinki, na spacerze 2 i godzine u moich rodzicow,

no i kupiłam przez moją sis kiece na chrzciny

[Kociak85]

Napisane przez De28

hehe, a co ja mam powiedziec jak jezdze do Francji na wakacje...z dzieciem i dwoma kotami? Teraz z dwoma dzieciakami.Koty zajmuja caly bagaznik kombi, a nasze bagaze sa na dachu. Nauczylam sie brac tylko niezbedne minimum. Mamy passata kombi.

Podziwiam i składam pokłony ja nie umiem pakować czegoś takiego jak minimum prawdopodobnie też będziemy kombinować z dachem.

Napisane przez kyte

Mamusie jak długo zamierzacie karmić piersią?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tak te 6 miesięcy bym chciała, maksymalnie tak do 8 miesięcy. Chyba nie czuję potrzeby dłużej karmić.

My właśnie wróciliśmy od rodziców. Wszędzie dobrze, ale uwielbiam wracać po weekendzie do siebie. Jednak u siebie najlepiej Jutro z rana rehabilitacja, a później jeszcze wizyta u jakiejś doktor rehabilitacji nie wiem po co w sumie

[kyte]

Myślałam żeby karmić tak do 8 miesięcy. Tak jak Kociak chyba dłużej nie odczuwam potrzeby.

[Miss Triss]

Napisane przez kyte

Mamusie jak długo zamierzacie karmić piersią?

Ja chciałabym karmić jak najdłużej o ile będę mogła oczywiście. Uwielbiam to i wiem, że daję Zosi coś najlepszego co mogę jej dać, więc dlaczego miałabym rezygnować z tego. A Ty Kyte?
Edit - pytanie nieaktualne, doczytałam.

Napisane przez iga9

Jak jest ciepło na dworze to możliwe. Szczególnie jak się karmi piersią to w ogóle jest luz. I jak dziecko jeszcze samo nie chodzi.
My z 8 miesięcznym synem chodziliśmy (on w nosidle rzecz jasna) po górach na 6-7h trasy. I jedyny problem to było noszenie wody i mleka + jakiś słoiczek, bo już wtedy nie karmiłam. No i wiadomo, że szkalków typu Rysy, czy Świnica się nie zrobi.

Pół roku, ale to ze względu na moją dietę przez alergię młodej. Jakoś nie umiem się dłużej poświęcić. Gdybym mogła jeść normalniej może dałabym radę karmić do roku czasu.

Myślę, że coś koło maja/czerwca pojedziemy gdzieś z Małą chociaż na weekend i wtedy zobaczymy jak to jest na wyjeździe z takim maluchem. Z pierwszym dzieckiem to troszkę nie wiadomo co i jak robić, wszystkiego trzeba się nauczyć.
A co do karmienia, rozumiem, że niektóre mamusie muszą trzymać restrykcyjną dietę, aby nie zaszkodzić dzieciątku to jest to niesamowicie ciężkie i trudno oprzeć się różnym pokusom. Więc jeśli takie mamusie karmią piersią do 6miesiąca to jest na prawdę wielki wyczyn.

Napisane przez ktosiula

Rusałka jesteś mega zorganizowana Ja przed Mikusiem byłam perfekcyjną panią domu, musiałam mieć czyyyyściusieńko, teraz trochę odpuściłam bo synalek najważniejszy. Co nie znaczy, że brudno mam, ale czasem są jakieś rzeczy na wierzchu czy pranie wisi 3 dni :P

Odnośnie wakacji to my jedziemy w lipcu na tydzień nad morze ze znajomymi którzy mają obecnie 9 miesięcznego synka. Ciekawe jak będzie... byle pogoda dopisała.

Miss Triss z tymi nakładkami to jakbym czytała sama o sobie, uratowały moje karmienie ale jestem wniebowzięta, że już nie są potrzebne.

Zjadłabym kisieeeeel..... ale nie brokułowy :P

Co do utrzymania porządku to u mnie jest zupełnie odwrotnie. Przed urodzeniem Zosi byłam "pedantyczną bałaganiarą" tzn. niektóre rzeczy musiały być zrobione i ułoźone wręcz pedantycznie, a niektóre rzeczy tylko po łebkach. Odkąd jest Zosia bardziej dbam o porządek, nie chcę żeby niepotrzebnie wdychała kurz itd.
Fajnie będziecie mieli na tych wakacjach, dzieciaczki będą się razem bawić a Wy sobie miło spędzicie czas. Żebyście tylko trafili na ładną podogę.

Napisane przez domii29

Wracamy do domu. Pomimo tego ze Jasia z nami nie ma to on skorzystal na tym wyjezdzie najbardziej .
Przy okazji zlapalismy gume ale moj brat z moim mezem poradzili sobie z wymiana opony w 15 minut

Fajnie spędziliście popołudnie. Pochwal się co kupiłaś dla Jasieńka.

Napisane przez lusesita23

do powrotu do pracy,czyli dowrzesniaczyli jakies 10 miesięcy

nadrobiłam Was z telefonu,a odpisuje z laptopa,bo Marys już spi
ciekawe jakdlugo,bo jak na nia to baaaardzo wcześnie

fajny dzień mielismy mala pospala 3 godzinki, na spacerze 2 i godzine u moich rodzicow,

no i kupiłam przez moją sis kiece na chrzciny

Pokaż kiece, pokaż.

[maomami]

Hej mamusie, my na weekend byliśmy w sączu Zuza dobrze zniosła, ładnie spała w swoim łóżeczku turystycznym. Dzisiaj dała pospać do 9:30

Dobrze że ściągnęłam sobie aplikacje na telefon to was w miarę na bieżąco czytam

My po ślubie kupiliśmy citroena xare picasso, średnio mi się podobało ale bardzo pakowne, na weekend bez problemu zmieściliśmy do bagażnika stelaż wózka, gondole, łóżeczko turystyczne, leżaczek-bujaczek i dwie nasze torby + jeszcze suchy chleb bo wywozimy zawsze i kartony do spalenia
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miss Triss]

Kochane powiedzcie mi proszę ile miały Wasze pociechy kiedy zabraliście je na jakieś szybkie zakupy do marketu?

Zosia ma prawie 11 tygodni i jeszcze nigdzie z nią nie byliśmy, no oprócz u teściowej. Jak wracamy i wjeżdżamy do marketu po drodze to zawsze TŻ zostaje z Małą w samochodzie, a ja robię szybkie zakupy. On twierdzi, że Mała jest za bardzo podatna na zarazki i woli jej nie brać w takie zatłoczone miejsca żeby czegoś nie złapała. Rozumiem to doskonale, ale nie chodzi mi o całodzienne chodzenie po galerii tylko o półgodzinne zakupy w markecie. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

[Anoula]

Napisane przez Miss Triss

Kochane powiedzcie mi proszę ile miały Wasze pociechy kiedy zabraliście je na jakieś szybkie zakupy do marketu?

Zosia ma prawie 11 tygodni i jeszcze nigdzie z nią nie byliśmy, no oprócz u teściowej. Jak wracamy i wjeżdżamy do marketu po drodze to zawsze TŻ zostaje z Małą w samochodzie, a ja robię szybkie zakupy. On twierdzi, że Mała jest za bardzo podatna na zarazki i woli jej nie brać w takie zatłoczone miejsca żeby czegoś nie złapała. Rozumiem to doskonale, ale nie chodzi mi o całodzienne chodzenie po galerii tylko o półgodzinne zakupy w markecie. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

miała jakoś niewiele ponad miesiąc jak byłam z nią pierwszy raz w centru handlowym

[lineczka1989]

Napisane przez kyte

Mamusie jak długo zamierzacie karmić piersią?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Powiem szczerze ze nad tym sie nie zastanawialam, zobaczymy na ile mi starczy pokarmu czy sam sie wczesniej nie skonczy

Napisane przez Miss Triss

Kochane powiedzcie mi proszę ile miały Wasze pociechy kiedy zabraliście je na jakieś szybkie zakupy do marketu?

Zosia ma prawie 11 tygodni i jeszcze nigdzie z nią nie byliśmy, no oprócz u teściowej. Jak wracamy i wjeżdżamy do marketu po drodze to zawsze TŻ zostaje z Małą w samochodzie, a ja robię szybkie zakupy. On twierdzi, że Mała jest za bardzo podatna na zarazki i woli jej nie brać w takie zatłoczone miejsca żeby czegoś nie złapała. Rozumiem to doskonale, ale nie chodzi mi o całodzienne chodzenie po galerii tylko o półgodzinne zakupy w markecie. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Nela miala z miesiac chyba, tez sie wzbranialam ale w koncu wzielismy ja i nie chorowala. A skad wie ze jest bardzo podatna na zarazki? Ja tez nie chce izolowac Malej od wszystkiego woec dlatego ja zabieralismy/zabieramy

Co do samochodu, my mamy Jeepa Grand Cherokee, co prawda troche bagaznika zajmuje nam butla na gaz ale bez problemu miescimy stelaz gondole bujaczek zakupy i jakies ☠☠☠☠☠☠☠y, no i wyprobowane wlozenie 2 wozkow nasz i szwagra a oni maja wielki wozek z tych starych takich.


Domii sie pochwal zakupami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niunia32]

Napisane przez kyte

Mamusie jak długo zamierzacie karmić piersią?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

do roku
Malwinę karmiłam 11 miesięcy (do 7tc z Hanią), z czego od 6 m była karmiona mieszanie, bo nie odciągałam mleka, od 8 m na nutramigenie.

Napisane przez rusalka12

Niunia ja wracam na poczatku kwietnia. Tu mamy 6 miesiecy, czego dwa wykorzystalam przed porodem...

o matulu, to już za chwilę.
a co z dziećmi?

Napisane przez Miss Triss

Kochane powiedzcie mi proszę ile miały Wasze pociechy kiedy zabraliście je na jakieś szybkie zakupy do marketu?

Zosia ma prawie 11 tygodni i jeszcze nigdzie z nią nie byliśmy, no oprócz u teściowej. Jak wracamy i wjeżdżamy do marketu po drodze to zawsze TŻ zostaje z Małą w samochodzie, a ja robię szybkie zakupy. On twierdzi, że Mała jest za bardzo podatna na zarazki i woli jej nie brać w takie zatłoczone miejsca żeby czegoś nie złapała. Rozumiem to doskonale, ale nie chodzi mi o całodzienne chodzenie po galerii tylko o półgodzinne zakupy w markecie. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

jakoś 3 tyg

[lusesita23]

Napisane przez Miss Triss

Kochane powiedzcie mi proszę ile miały Wasze pociechy kiedy zabraliście je na jakieś szybkie zakupy do marketu?

Zosia ma prawie 11 tygodni i jeszcze nigdzie z nią nie byliśmy, no oprócz u teściowej. Jak wracamy i wjeżdżamy do marketu po drodze to zawsze TŻ zostaje z Małą w samochodzie, a ja robię szybkie zakupy. On twierdzi, że Mała jest za bardzo podatna na zarazki i woli jej nie brać w takie zatłoczone miejsca żeby czegoś nie złapała. Rozumiem to doskonale, ale nie chodzi mi o całodzienne chodzenie po galerii tylko o półgodzinne zakupy w markecie. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

do typowego CH mamy 40 km i jeszcze nie byliśmy.
a do sklepu typu Biedronka czy inny market to chyba jak ok.miesiaca miała

na pewno trochę z tym zwlekaliśmy

mja kolezanka za to ze swoim synkiem była już na zajupach jak maly miał 10 dni

sukmanke pokaze jak będę się chwalic już zdjęciami z chrztu
bo na wieszaku wygląda slabo

zresztą,nie jestem do końca przekonana,ale ze nie mam możliwości pochodzić i poprzymierzać to kupiłam przez pośrednictwo mojej siostry

[CorkaCzarownic]

Napisane przez kyte

I jestem i ja!!

Cooo??!łłłOOO matko!Kiedy to zleciało
Mamusia super że udało jej się kupić to nosidło, dla Ciebie to będzie ogromna ulga
Wózek bardzo fajny
A Jasieńko jakby chciał się przed nami roznegliżować

CorkaCzarownic jak ściągasz tego audiobooka?na telefon?Ale ja jestem zacofana
Ulesia uśmiechnięta normalnie do zjedzenia

maomami za 4 miesiące Zuzolinki



ktosiula dla Mikiego za wyciągnięcie rączki!!!Jest postęp
No ja właśnie musiałam ściągnąć taką dekorację, miałam myszkę Miki ale tak się patrzała że bałam się że w którymś momencie wysmyknie mi się z przewijaka.

Olenka oby więcej się sytuacja z mamą nie powtórzyła, wyobrażam sobie jak musiałaś być zdenerowana i wystraszona
Wspaniale że z oczkami Leonka jest wszystko dobrze



CorkaCzarownic suuuper, może teraz Ula będzie Ci wynagradzać te wszystkie nieprzespane noce



ktosiula
grzeczny chłopczyk z Mikiego za samodzielne spanie w łóżku


Pięknoścci

ściągam za pomocą programu, pobieram link na stronie i lecę:P

Napisane przez Miss Triss

Kochane powiedzcie mi proszę ile miały Wasze pociechy kiedy zabraliście je na jakieś szybkie zakupy do marketu?

Zosia ma prawie 11 tygodni i jeszcze nigdzie z nią nie byliśmy, no oprócz u teściowej. Jak wracamy i wjeżdżamy do marketu po drodze to zawsze TŻ zostaje z Małą w samochodzie, a ja robię szybkie zakupy. On twierdzi, że Mała jest za bardzo podatna na zarazki i woli jej nie brać w takie zatłoczone miejsca żeby czegoś nie złapała. Rozumiem to doskonale, ale nie chodzi mi o całodzienne chodzenie po galerii tylko o półgodzinne zakupy w markecie. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

moja jeszcze przed pierwszym szczepieniem. No bez przesady, jakbym miała czekać z nią do teraz to chybabym padła, bo takie zakupy na szybko mnie męczą też nie wiedziałam, czy z małą tak szybko pójść, ale ostatecznie poszłam... A od zarazków nie izoluję małej, chce żeby miała odporność

[lusesita23]

u nas tez przed szczepieniem, nawet w sumie nie myslalam o tym w tych kategoriach

Marys slodko spi,ide i ja

co prawda w tym jej snie byla przerwa na kupe,ale juz nie placze i nie kweka,tylko sie pokreci troche.
mam nadzieje,ze tak juz zostanie

aaa...
i kupki znow sa pomaranczowe

dobranoc Mamusie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kyte]

Miss mała miała coś koło miesiąca.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kociak85]

Miss, my w duzym markecie jeszcze nie bylismy. Mąż zakupy robi jedzeniowe sam. Ale myślę że jak byłaby potrzeba to byśmy już poszli. Zresztą nie wiem czy w najbliższy m czasie się nie wybierzemy do CH na jakiś szoping. Może na końcówce wyprzy bym coś dorwała jeszcze...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[rusalka12]

Ktosiula kochanie nie jestem juz zorganizowana.. Kiedys mialam mega porzadek, zero kurzu itp. Teraz w miare mam porzadek, ale sa dni kiedy patrze na wszsytko z przerazeniem i z dzikim piskiem chepce uciekac. Dzis sprzatalam dwa razy. Drugi raz jak mlode juz spaly. Zabawek zuzki juz nie mam sily porzadkowac codziennie wiec czesto jest tam pomieszanie z poplataniem upchniete przeze mnie noga w szafce...

Mlode daly mi dzis porzadnie w kosc. Nawet nie mialam sily wskoczyc na rowerek. Ciezko jest z dwojka zasmarkancow w domu. Ola placzliwa i marudna, Zuzka marudna i nieznosna. Nie bylysmy na polku 4 dni i moja zlosnica nie ma jak sie wyzyc. Maly wariat potrzebuje ruchu. Potrafi przejsc sama 3,7 km (mierzymy zawsze odleglosc jak wychodzimy z domku)

Miss Ola miala cos kolo miesiaca

Niunia bedzie tak jak przedtem. Po Zuzi wrocilam na pelny etat (32-36 godzin), po roku czasu harowki w domu i w pracy zdecydowalam sie odejsc. [Pracowalismy z tzm na zmiany. Ja zawsze na popoludnia do zamkniecia (w zaleznosci od dnia od moglo to byc o 23:30 a moglo byc tez o 2:00 w nocy). W dni w ktore ja pracowalam tz mial na pierwsza zmiane. marcin wolne ma ruchome. Ja zawsze w te same dni. Z tzem mialismy barszo malo czasu dla siebie....] Szefowa blagala, zebym zostala woec w koncu sie zgodzilam zostac na 3 dni.
Wymienialismy sie opieka nad Zuzia i teraz rowniez tK bedziemy robic. Z tym, ze bedzie to o jedno dziecko wiecej

Ja chce karmic pol roku. Jak pojdzie zobaczymy. Zaczelam trenowac i troche dietowac. Ponoc to moze negatywnie wplynac na laktecje. Troche sie tego obawiam. Zobaczymy

[kyte]

Witam się na pierwszym karmieniu naprawde nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem jak znowu całą noc będzie mi się budzić co 1,5 godz.to padne...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kociak85]

Kyte mam nadzieję że śpisz. Ciekawa jestem czy to moje dodatkowe karmienie da jakieś efekty. Bo jednak rozbija mi nocke...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kyte]

Hej mamusie
Tak jak przeczuwałam Natalia budziła się dosłownie co chwilę.Nie mam dziś siły nie wiem o co jej chodzi oczywiście już mam na dziś koniec spania bo buszuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anulka2205]

Rany Kyte to się macie

Lusesita jak u Was z chlapu chlap? lepiej troszkę

Miss daj Zosieńce poszaleć na zakupach

Dziś mąż wrócił do pracy po 2 tyg. urlopu. Fajnie było mieć te dwie dodatkowe ręce teraz znów cały majdan na mojej głowie-buuu :/