Do dziewczyn...

[Neciak89]

Anice- jeśli te wszystkie Twoje uwagi, wykrzykniki itp to nie jest atakowanie, to ja pochodzę z Chin. I naucz się w końcu ortografii albo chociaz słownika używaj... :|

[hammie]

dziewczyny, wyluzujcie juz mysle ze kazda strona ma jakies racje


anice ma racje z tym ze na nią naskakujemy i mozemy wydawac sie niemiłe, wiadomo, kazdy chcialby byc zrozumiany ze swoim problemem i chcialby otrzymac pomoc (sorry, za moje zachowanie wczesniej, ale naprawde, pierwszy raz spotkalam sie z czyms takim ze ktos sie martwi jaka wodą popija tabletkę )

ale z drugiej strony

anice nie musiałaś robić kilku wątków osobno, tylko edytować jeden pierwszy


tyle.
mysle ze dalsza dyskusja jest niepotrzebna

[anice]

Napisane przez paula78

szacunek do rozmowcy to takze nie przekrecanie nicków chyba,z e to nie bylo do mnie
a wykłÓcać sie nie chce bo nie ma o co .

teraz EOT.

przepraszam - paula78, uciekła mi jedna literka

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez Neciak89

Anice- jeśli te wszystkie Twoje uwagi, wykrzykniki itp to nie jest atakowanie, to ja pochodzę z Chin. I naucz się w końcu ortografii albo chociaz słownika używaj... :|

ja? błędy ortograficzne?
a wykrzykniki - to nie atak, tylko dobitne podkreślenie wypowiedzi
i może faktycznie pochodzisz z Chin, bo jak widzę wogóle nie rozumiesz tego, co piszę, a piszę to w sposób naprawdę prosty...

hammie - dzięki za zrozumienie , a do tego, że mogłam to zamieścić w jedym wątku, już się przyznałam...

[coff3ina]

Napisane przez Neciak89

Anice- jeśli te wszystkie Twoje uwagi, wykrzykniki itp to nie jest atakowanie, to ja pochodzę z Chin. I naucz się w końcu ortografii albo chociaz słownika używaj... :|

To co Neciak idziemy pospacerować po murze chińskim razem z resztą wizazanek? Paula dołączysz do nas?

[anice]

Napisane przez coff3ina

To co Neciak idziemy pospacerować po murze chińskim razem z resztą wizazanek? Paula dołączysz do nas?

Dalej kpina i ironia?
Ehh....

Teraz to Ty zachowujesz się dziecinnie.

.. a jeśli Ty także jesteś obronczynią ortografii, to Mur Chiński pisze się z wielkich liter, bo to nazwa własna...

[srubka]

Napisane przez anice

a teraz specjalny post do SRUBY

WIDZĘ, ŻE USA BARDZO PSUJE LUDZI.
TY TUTAJ MASZ NAJMNIEJ DO GADANIA.
GDY JA PROSIŁAM O POMOC, NIE BYŁO CIĘ, A TERAZ GDY DZIEWCZYNY ZACZĘŁY SIE CZEPIAĆ, POJAWIŁAŚ SIĘ I KRYTYKUJESZ, KRYTYKUJESZ, KRYTYKUJESZ

ODCZEP SIĘ. BO TWOJE WYMĄDRZANIE MNIE IRYTUJE.
ZA KOGO TY SIĘ UWARZASZ????

ZEJDŹ ZE MNIE, Z MOICH WĄTKÓW....

A JEŚLI KOMUS SIĘ POSPUŁA KLAWIATURKA, TO TOBIE, BO W KÓŁKO WYPISUJE TE WREDNE TEKSTY

BYLE TYLKO SIE PRZYCZEPIĆ.... WIDZĘ, ŻE CZEPIANIE SIĘ LUDZI I ICH KRYTYKA, TO TWOJA PASJA

ZA DUZO MTV dziewczynko
jaka ty twarda jestes, normalnie cie podziwiam, jaka odwazna
super

oj dziewojo, nie znasz mnie, wiec nie oceniaj mnie, zalosna jestes i tyle.
Nie mam ochoty dalej z toba polemizowac, na twoje durne texty, napisalam ze zz mojej strony pass, ale ty widac czytac nie umiesz, bo jeszcze dalej sie rozpisujesz.
Do twojej wiad. - mtv nie mam i nie ogladam
sadzac po twoich idiotycznych watkach, mozna o tobie smialo powiedziec ze ogladasz mtv a w przerwach zaczytujesz sie Bravo

Nie czepiam sie, tylko drazni mnie taka glupota ludzka, bo wystarczy czasem pomyslec

[jaga_2001]

Napisane przez anice

nic o mnie nie wiesz, więc MNIE nie oceniaj..
ja skomentowałam jedynie Twoją wypowiedź.......


nie słyszałyście o tym, że strach ma wielkie oczy?
że niektóre oczywiste rzeczy mogą przybrać postać czegoś czym zaczynami się stresować?????

Czy Wy zawsze macie problemy na miarę TYCH WIELKICH I POWAŻNYCH???????
Czy zadna z Was nigdy nie miała błahego problemu???????

Ja antykoncepcję traktuję poważnie, jestem dokładną osobą, chcę mieć dzieci wtedy, kiedy będziemy na to gotowi, stąd te moje różne pytania, bo jestem ciekawa, ciekawa dlatego, bo zawsze istnieje ten ok. 1% nieskuteczności tabletki, nawet jak się łyka regularnie, nie ma wymiotów ani biegunki, ani nie przyjmuje się zakazanych leków... więc chcę być pewna na 100%, że wszystko jest ok. Nie pytam o to czy jedząc czekoladke, tuż po połnięciu tabletki jej szkodzę... Zapytałam o coś co nie zdarza sie codziennie (np. ta woda).

Zrozumiałabym Wasze pretensje, gdybym alfabetycznie pytała o każdy produkt....

Mówicie, że ja coś zaśmiecam... a Wasza krytyka??? Wasza ironia i kpina?? Wasze chamskie teksty, to niby nie zaśmiecjają??? Są na temat tak????? Gdyby nie Wasze NIEPOMOCNE odpowiedzi, tego forum by nie było.

Poprosiłam o pomoc, masz w d... mój wątek, to nie odpisuj.
Skąd w Was tyle złośliwości??????????? Macie jakieś problemy????

Zapytać zawsze można. Dlaczego nie potraficie być uprzejme??? Czy jak już nie możecie wytrzymać, że mój problem jest zbyt błahy dla Was, normalnie z uśmiechem odpowiedzieć, a nie z chamstwem.

Owszem, pytac warto, ale pod warunkiem, ze pisze sie juz w istniejacych watkach. To raz

Dwa to to, ze kazda z nas miewa mniejsze lub wieksze problemy, ale... te stare wyjadaczki forumowe sa juz na tyle dojrzale, ze wiedza kiedy zaczac sie przejmowac a kiedy nie. Poza tym dojrzalosc to stan, w ktorym nie tylko okreslamy sie zdolnoscia logicznego myslenia, ale tez odpornoscia na stres... Taka prawda.

A jak ci sie cos nie powobalo w wypowiedziac forumek to mozna bylo to napisac publicznie pod okreslonymi postami lub zglosci naduzycie uzywajac "zlego postu" a nie zakladac watek o czyms o czym wszyscy dokladnie wiedza.

Ach, polaczylam wszystkie Twoje watki w jeden o nazwie "problemy anice".

watek zamykam.