Terapie przeciwtrądzikowe: DIFFERIN

[niczka87]

Gobilek, ja też chce równy koloryt skóry, pożycz trochę

Dziewczyny wiem, że to nie wątek, ale może któraś wie dlaczego przy zabiegu mikrodermabrazji nalezy odstawić diff na miesiąc przed [ze względu na pochodną wit A - adapalen-tak mi kosmetyczka powiedziała], ale co to spowodować może, skoro i tak używam filtrów?

[Lenka87]

Po pierwsze, mikrodermabrazji nie powinno się robić, jak ma się wypryski - przy wypryskach to peelingi chemiczne.
A po drugie chyba dlatego, że skóra po takich zabiegach może być podrażniona, i nie powinno się jej dodatkowo katować
A poza tym to mogą być jakieś nieciekawe interakcje

[mila24]

Kosmetyczka ma racje, masz teraz zcieńczony, uwrażliwiony naskórek, który moglby zle zareagowac na mikro, ale miesiac przerwy to chyba taka asekuracja, 2 tyg podobno wystarczy; a jak jest z peelingami, takimi slabszymi typu migdałowy? myslicie ze tydzien- dwa po dostawieniu mozna zrobic?
Lenka a jakie hormony bralas? ja tez jestem po odstawieniu i nie zauwazylam pogorszenia, a nawet jest troche lepiej (oprocz tego przetluszczania strefy T)

[nisia781]

Siemka laski
Też miałam problemy z trądzikiem itp.
Miałam straszne ropne pryszcze, nic mi nie pomagało nawet regularne chodzenie do dermatologa i połykanie antybiotyków które mi przepisywała :/. Lecz gdy mojej mamie wyskoczyły pryszcze po użyciu takiego jednego kremu poszła do swojego domowego lekarza i on jej przepisał tabletki i maść na te pryszcze dla osób z alergią. ;P
Więc ja tez je wziełam i posmarowałam się maścią...
I szok xD po dwóch dniach miałam wszystko zaschnięte(te krosty ropne) i wszystko schodziło teraz mam gładką cere ale pozostało mi pare śladów.
Więc dziewczyny może warto zrobić test na alergię
bardzo się ucieszyłam że te krosty były spowodowane właśnie przez alergię a te tabletki to ALLERTEC (bierze się raz dziennie wieczorem) i maść CUTIVATE na prawdę rewelacyjnie mi pomogło POLECAM I te leki są bardzo tanie !

[niczka87]

Napisane przez Lenka87

Po pierwsze, mikrodermabrazji nie powinno się robić, jak ma się wypryski - przy wypryskach to peelingi chemiczne.
A po drugie chyba dlatego, że skóra po takich zabiegach może być podrażniona, i nie powinno się jej dodatkowo katować
A poza tym to mogą być jakieś nieciekawe interakcje

Wiem doskonale, że nie można przy ropnych robić.

Pozatym ja nie pytałam czy po mikro można smarować się differinem tylko dlaczego przed mikro nalezy na 1mc odstawić diff.

A właśnie: jaki czas będę musiała odczekać od mikro, aby uzyć differinu albo acne dermu i dlaczego tylko maści z pochodną wit A należy odstawić? (dlatego pytałam o diff, a nie np. o acne derm)

[Ulllaa]

Niczka, ja nie używam już differinu tylko locacid, który działa tak samo tylko podobno jest silniejszy i ja przed mikro odstawiłam go na 3 dni. Wydaję mi się, że miesiąca nie musisz czekać. A po mikro też miałam odczekać 3-4 dni zanim znowu go zastosuje. Tak zrobiłam i nic mi się nie działo, nie byłam mocno podrażniona ani nic. A co do mikro to byłam już drugi raz i teraz już widzę, że skóra jest trochę gładsza

[niczka87]

Ulllaa - no kosmetyczka powiedziała, że mam na 6tyg [a minimum 1mc] odstawić diff bo tam jest pochodna wit A]. ale nie ważne już... pzdr

[pipapipa]

Niczka z tą pochodną wit. A chodzi o to, że ten właśnie Adapalen, który jest głównym składnikiem Differinu jest właśnie tą pochodną wit. A -czyli retinoidem. Wiesz że Differin powoduje przede wszystkim ścienienie warstwy rogowej naskórka,(dodatkowo jeszcze ma działanie przeciwzapalne) co bardzo uwrażaliwia skórę.
Mikrodermabrazja to nic innego jak ścieranie tejże warstwy rogowej. Czas jaki naskórek potrzebuje do odbudowy, (regeneracji) to zazwyczaj okres dwóch tygodni. Miesiąc to może faktycznie troche na wyrost. Ale po takiej kilkumiesięcznej kuracji Differinem potrzeba dać skórze trochę się zregenerować żeby znowu zacząć na nia działać silnie ścierająco. Nie można tylko ścierać i ścierać naskórka. Skóra musi mieć jakąś ochronę.
Działanie adapalenu polega na przywracaniu prawidłowego różnicowania komórek naskórka, zapobieganiu rogowaceniu ujścia mieszka włosowego, dzięki czemu chroni przed powstawaniem zaskórników i zmian zapalnych. Dlatego m.in go stosujemy, żeby odblokowywał ale też regulował te procesy w naskórku.
Mikrodermabrazja działa na skórę fizycznie, ale też ją ściera i to ostro, Differin chemicznie. Wiec czy po kuracji Differinem, czy po mikrodermabrazji, musisz odczekać do kolejnych zabiegów złuszczająco-ścierających minimum dwa tygodnie.
Ja ok roku temu zimą robiłam sobie całą serię Mikrodermabrazji tzn. 6 zabiegów, w odstępach 2-tygodniowych. Byłam zadowolona, ale wtedy nie miałam dużego problemu z wypryskami na twarzy. Chociaż myślałam że efekty będą bardziej spektakularne. Raczej po 2 zabiegach nie będzie jakiejś istotnej różnicy.
Aha mi jak kosmetyczka robiła mikro łączyła ja z kwasem migdałowym, myślę że teraz przy kuracji Differinem nie powinien być potrzebny.

[niczka87]

pipapipa i o ttakie info mi właśnie chodziło, dziękuję

[pipapipa]

Bardzo proszę,
A kiedy się wybierasz na tą mikro i ile zabiegów planujesz? pamietaj że zalecają ją wykonywać własnie jesień-zima żeby się przypadkiem ze słońcem nie zderzyć , Oczywiscie filtry itd ..... cała ta ochrona życzę ci żebyś była zadowolona.
Ja robiam diamentową, wiem że popularna jest też korundowa, ale to nie ma jakiejś wielkiej różnicy chodzi o zmielone kryształki które mają ścierać. Teraz pojawiła sie nowa metoda "mikrodermabrazja tlenowa", czyli strumień sprężonego tlenu i soli fizjologicznej rozpylany jest na skórze z dużą prędkością, za pomocą specjalnej głowicy, a głębokość złuszczenia naskórka reguluje się w zależności od prędkości wyrzucanego tlenu z solą fizjologiczną. Jednym słowem do wyboru do koloru A jak stan buzi poprawił się? U mnie nawet ok, widze poprawę, ale kilka dni temu dostałam okresu i przecież nie mogłoby sie obejść bez kilu comiesięcznych niespodzianek. Och jak ja uwielbiam takie niespodzianki

[gobilek]

a mi na policzku wyszedł taki spory podskórny pryszcz. fuuuuj. ; /
jeden policzek już jest idealny, drugiemu jeszcze trochę brakuje. no ale jestem cierpliwa. ; )

[Wenja]

a u mnie katastrofa ;( straszna kaszka na buzi i zaczely mi sie robic ochydne czerwone sydy z ropa obliczylam ze jakis miesiac diff stosuje... tylko ja uzywam 3 dni i jeden dzien przerwy... nie dosc ze sie luszcze to niedlugo zaczne sie wstydzic ludziom pokazywac

[pipapipa]

Wenja trzymaj się, miesiąc to właśnie najgorszy czas dla Differinu, wszystko wyłazi na zewnątrz, i niestety będzie jeszcze tak przez jakiś czas wyłazić (u mnie właśnie najgorzej wyglałam od 2 tygodnia to końca drugiego miesiąca-czyli 1,5 miesiąca ochydnego wysypu). Oczywiście na każdego działa innaczej ale widzę że schematy się powtarzają u wielu dziewczyn. Cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości i nie wyciskać !! Na pocieszenie powiem że u mnie po dwóch miesiąca widzę poprawę, ale jak przypomne sobie wysyp ehhh, Powodzenia

[Wenja]

ciezko mi uwierzyc ze kiedys bedzie lepiej

[niczka87]

Napisane przez pipapipa

Bardzo proszę,
A kiedy się wybierasz na tą mikro i ile zabiegów planujesz? pamietaj że zalecają ją wykonywać własnie jesień-zima żeby się przypadkiem ze słońcem nie zderzyć , Oczywiscie filtry itd ..... cała ta ochrona życzę ci żebyś była zadowolona.
Ja robiam diamentową, wiem że popularna jest też korundowa, ale to nie ma jakiejś wielkiej różnicy chodzi o zmielone kryształki które mają ścierać. Teraz pojawiła sie nowa metoda "mikrodermabrazja tlenowa", czyli strumień sprężonego tlenu i soli fizjologicznej rozpylany jest na skórze z dużą prędkością, za pomocą specjalnej głowicy, a głębokość złuszczenia naskórka reguluje się w zależności od prędkości wyrzucanego tlenu z solą fizjologiczną. Jednym słowem do wyboru do koloru A jak stan buzi poprawił się? U mnie nawet ok, widze poprawę, ale kilka dni temu dostałam okresu i przecież nie mogłoby sie obejść bez kilu comiesięcznych niespodzianek. Och jak ja uwielbiam takie niespodzianki

Wiesz co chciałam iść na 2 zabiegi żeby zmniejszyć pory i ogólnie poprawić wygląd buzi, bo na więcej mnie nie stać na razie [a promocja była za 1 zabieg=65zł]. Zrezygnowałam bo coś się wydarzyło i doszłam do wniosku, że nie wygląd twarzy jest najważniejszy w życiu...

U mnie stan buzi jest o niebo lepszy, znowu odstawiłam słodycze i inne paskudztwa [tylko keczup czasami zjem]. Smaruję się na przemian 1 noc diff, drugą acne derm, czasami zrobię przerwę na nawilżacz, gdy już za mocno się sypię. Na plecy i dekolt tak samo 1 noc diff, 2ga acne derm i na dekolcie widzę sporą poprawę. Za to z plecami sobie nie mogę poradzić.

Wiecie co? Kiedyś bardzo przeżywałam to, że jak stosuję maści to nie mogę się opalać [bo lubię być opalona], niekiedy było tak, że odstawiałam diff na kilka dni, żeby pójść na solarium i po solarium też kilka dni się nie smarowałam. A teraz jakoś wolę być biała, ale mieć ładną, czystą skórę. Chociaż na pewno będę zazdrościła niedługo innym, że chodzą poopalani [w końcu wiosna idzie]...

A filterki stosuję na codzień [bo acne derm to kwas], przy retinoidach też podobno trzeba [diff].

Napisane przez gobilek

a mi na policzku wyszedł taki spory podskórny pryszcz. fuuuuj. ; /
jeden policzek już jest idealny, drugiemu jeszcze trochę brakuje. no ale jestem cierpliwa. ; )

Fuj, fuj, ale syf wyłazi Ci na zewnątrz i za x czasu będziesz miała czystą skórę. Ja to kiedyś cieszyłam się czasami, że chodze wywalona cała [początki diff], bo wiedziałam, że tak właśnie ma być i o to w tym wszystkim chodzi. Trzymaj się!

[gobilek]

ej radość mnie ogarnęła. to podskórne paskudztwo pierwszego dnia potraktowałam aknemycinem i na następny dzień już mi się zasuszył. a dzisiaj już jest prawie niewidoczny. ; p aknemycin okazał się lekiem na całe zło. ; D
+ zero nowości. tylko się goję. już niedługo będzie perfect.

[Wenja]

jak dlugo stosujesz diff? gdzies mi to umknelo

[niczka87]

Gobilek - oby było perfect u nas wszystkich

[pipapipa]

Niczka masz racje chociaż wyglad dla nas kobiet jest bardzo ważny to czasem można z czegoś zrezygnować. Co do opalania to nie jestem fanka super brązu, zwłaszcza ze jestem blondynka, ale lubie byc delikatnie opalona i nawet lepiej wtedy wygladam. Jak skoncze kuracjie i troche odczekam na pewno nie odmowie sobie troche promieni.
Gobilek a właśnie u ciebie ile już trwa kuracja? Mówisz że już jesteś prawie zadowolona i zbliżasz sie ku koncowi, fajnie masz. Mówisz że acnemycin jest dobry, ja mam dodatkowo Davercin ale on jakis slaby jest i musze zasugerowac dermie cos innego zeby mi przepisała.
Wenja cierpliwosci bedzie lepiej napewno, jak trwa wysyp to wydaje sie ze sie nigdy nie skonczy- Skonczy sie, czas szybko leci, nim sie obejrzysz bedzie po.
Wszystkim życze cudownych efektów. Pozdrawiam

[niczka87]

Pipapipa uwierz, że też czekam już, aby złapać choć kilka promieni słońca, no ale jeszcze muszę się trochę pomęczyć z diff. W właśnie jak to jest... po jakim czasie mozna już się opalać, aby uniknąć ryzyka przebarwień? Przecież później jest się na tzw kuracji podtrzymującej efekt tzn, że przesmarowuje się dawne chore miejsca np. raz w tygodniu, więc opalanki też odpadają...

[pipapipa]

No właśnie też się nad tym zastanawiałam. Dwa tydodnie to napewno za mało po takiej długiej kuracji. Zapewne najlepiej byłoby sie wcale nie opalać. Ale bez przesady - wszystkego sobie odmawiać? Logiczne jest że używając tych preparatów nie powinno się wystawiac na działanie promieni UVA iUVB. Zapytam moja derme jak bede u niej jak to jest z tym Differinem i kuracją podtrzymującą i opalaniem.

[flybird]

mi dermatolog jak przepisał differin to powiedział, abym unikała słońca, więc starałam się raczej nie wystawiać, w większym słońcu nosiłam czapkę z daszkiem. a differin jest dobry też jako taka wisienka na torcie po kuracji aknenorminem, wtedy efekt juz jest niemalże idealny.

[niczka87]

pipapipa to zdaj relacje tutaj jak coś

[gobilek]

otóż dla ciekawskich i tych co się pytały: stosuję Differin już miesiąc i 3 tyg. przez pierwszy miesiąc co 4 dni, potem już co 3. na samiusieńkim początku, kiedy zaczynałam stosować Diff sytuacja była średnia, później po 2 tyg. było źle a po miesiącu było nawet bardzo źle. ale ostatnio mi nic nowego nie wyskakuje i mogę stwierdzić że jest dobrze, czyli o jeden krok postępu od początku kuracji. myślę że za jakiś tydzień będzie nawet bardzo dobrze - same plamki mi zostały.
myślę, że mi to szybko poszło, bo ja nigdy nic nie stosowałam (pierwszy raz w życiu byłam u dermatologa) i raczej trądziku jakiegoś specjalnego nie miałam. tzn. grupki krostek na policzkach, co mnie dołowało, więc wybrałam się do tego dermatologa. i mogę stwierdzić, że to był świetny pomysł.
jestem jednym z przykładów, że Differin działa, tylko trzeba się zawziąć i pomęczyć się przez ten miesiąc z wysypem. naprawdę warto. ;]

[say_farewell]

Napisane przez pipapipa

Niczka masz racje chociaż wyglad dla nas kobiet jest bardzo ważny to czasem można z czegoś zrezygnować. Co do opalania to nie jestem fanka super brązu, zwłaszcza ze jestem blondynka, ale lubie byc delikatnie opalona i nawet lepiej wtedy wygladam. Jak skoncze kuracjie i troche odczekam na pewno nie odmowie sobie troche promieni.
Gobilek a właśnie u ciebie ile już trwa kuracja? Mówisz że już jesteś prawie zadowolona i zbliżasz sie ku koncowi, fajnie masz. Mówisz że acnemycin jest dobry, ja mam dodatkowo Davercin ale on jakis slaby jest i musze zasugerowac dermie cos innego zeby mi przepisała.
Wenja cierpliwosci bedzie lepiej napewno, jak trwa wysyp to wydaje sie ze sie nigdy nie skonczy- Skonczy sie, czas szybko leci, nim sie obejrzysz bedzie po.
Wszystkim życze cudownych efektów. Pozdrawiam

A jak dlugo stosujesz polaczenie differin/davercin? U mnie przyniosło bardzo dobre efekty ale dopiero po dwóch miesiącach (pewnie jak adaplen dotarł to całego najgłębszego paskudztwa ), teraz nie mam zadnych pryszczy tylko pamiątki po nich - przebarwienia, małe blizny, no i rozszerzne pory, nie moge się doczekać końca kuracji żeby w końcu potraktować moją facjatę jakąś porządną mikrodermabrazją

[pipapipa]

Napisane przez say_farewell

A jak dlugo stosujesz polaczenie differin/davercin? U mnie przyniosło bardzo dobre efekty ale dopiero po dwóch miesiącach (pewnie jak adaplen dotarł to całego najgłębszego paskudztwa ), teraz nie mam zadnych pryszczy tylko pamiątki po nich - przebarwienia, małe blizny, no i rozszerzne pory, nie moge się doczekać końca kuracji żeby w końcu potraktować moją facjatę jakąś porządną mikrodermabrazją

Witaj, zaczęłam kuracje od początku stycznia, czyli juz 2,5 miesiąca, tak jak pisałam na początku mega wysyp i tak się prawie ciągnęło do dwóch miesięcy, teraz już o niebo lepiej, dużo podskórnego syfu zniknęło i mogę powiedzieć że jest nieźle, chociaż jeszcze nie doskonale. Zamierzam pociągnąc kuracje do pełnych 4 miesięcy, i potem profilaktycznie raz w tyg smarować Diff. Z samego Davercinu nie byłam(nie jestem) zadowolona bo nie działał szybko. Myślałam że przyspieszy gojenie tych najgorszych niespodzianek a one były i były. Lepeij się u mnie sprawdzał Brevoxyl. A na mikro też się chyba niedługo wybiorę. A ty długo na kuracji,kiedy kończysz i szczerze jakoceniasz?
Niczka wrócę od dermy dam znać co mi powiedziała ale dopiero za ok dwa tyg sie wybieram najwczesniej

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Gobilek u ciebie faktycznie szybko działa Diff, jak długo zamierzasz go jeszcze stosowac?

[niczka87]

ejj ejj a ja stosuję od listopada chyba [straciłam rachubę] i nadal mi wyskakują bardzo rzadko ropne, ale podskórne mam ciągle gdzieniegdzie... O plecach nie wspomne, masakra!

[kolorowana]

Napisane przez pipapipa

No właśnie też się nad tym zastanawiałam. Dwa tydodnie to napewno za mało po takiej długiej kuracji. Zapewne najlepiej byłoby sie wcale nie opalać. Ale bez przesady - wszystkego sobie odmawiać? Logiczne jest że używając tych preparatów nie powinno się wystawiac na działanie promieni UVA iUVB. Zapytam moja derme jak bede u niej jak to jest z tym Differinem i kuracją podtrzymującą i opalaniem.

Dziewczyny!!!

Jak czytam o tym Waszym opalaniu to az włos staje na głowie. Nie wolno, nie wolno sie opalac jak ma sie problemy z trądzikiem , a już w ogole kiedy uzywa sie antybiotyków na skórę !!! Nie tylko w czasie kuracji ale także po niej!!!!!!!!! Lekarze wrecz zakazuja każdemu opalac sie. Przeciez nie po to leczycie przebarwienia by za chwile diabli wszystko wzieli. Nigdy nie zapominajcie o filtrach.Naprawde po pewnym czasie widać róznice twarzy która stosowała filtry, a twarzy która ich nie uzywa i nie stroni od słońca.

O brzydkim starzeniu sie skóry decyduje wlaśnie w najwiekszym stopniu słońce, styl życia , dieta, uzywki i kosmetyki itp. Niestety nasz tradzik również przyczynia sie do szybszego starzenia sie skóry. Te wszystkie maści, lekarstwa czesto wysuszaja skóry co prowadzi do zbyt wczesnego pojawienia sie zmarszczek. Nie niszczcie jej dodatkowo słońcem!!!!

Mam koleżanki, które również borykaja sie tradzikiem i jednocześnie sie opalaja na słońcu czy w solarium. niestety wygladają coraz gorzej... Ich twarz wygląda choro, nienaturalnie i coraz gorzej.

Ja tez nie lubie totalnie bledej skóry, ale przeciez od czego są pudry brązujące, balsamy samoopalające.??! Ja sama stosuje umiejętnie balsam a wszyscy myślą, ze jestem ładnie, delikatnie opalona ;p
Przekonajcie sie do balsamów , pamiętajcie o filtrach a bedziecie napewno wygladac lepiej niz wasze opalone kolezanki za kilka lat.

Nie ma nic bardziej okropnego niz zbyt wczesna starzejaca sie młoda dziewczyna....

[gobilek]

Napisane przez pipapipa

Gobilek u ciebie faktycznie szybko działa Diff, jak długo zamierzasz go jeszcze stosowac?

zamierzam łącznie 3 miesiące. tyle mi zaleciła dermatolog, ale też sama stwierdzam, że tyle wystarczy, by doprowadzić twarz do naprawdę dobrego stanu. : ) no już od ponad tygodnia zero nowinek, wszystko znika, plamy bledną... jak nakładam puder to nie widać już praktycznie nic, bo zero wypukłości jest.

[Wenja]

tez bym tak chciala