|
Notka |
|
Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2011-08-23, 15:54 | #1 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Jak przygotowujecie rośliny do zimy?
Szukałam- nie znalazłam.
Mam 3 piękne , rozrośnięte surfinie na zewnętrznym parapecie okna, kilka petunii w ogrodzie, bezimienny krzew, róże zwykłe i pnące oraz krzew kwiatów, których też nie znam nazwy. Nie wiem jak przygotować te rośliny do zimy , więc mam parę pytań : 1. Czy surfinie są jednoroczne, dwuroczne czy wieloletnie? 2. Czy petunie są jednoroczne, dwuroczne czy wieloletnie? ( Nie wiem, czy warto je przechować po przekwitnięciu). 3. Czym ocieplić krzewy i róże? Mam kilka zwykłych róż. W poprzednim roku były tylko przykryte korzenie sianem. Róże zakwitły, ale w te zimę chce je dobrze zabezpieczyć przed mrozem. Mam również dwie róże pnące: jedną bardzo rozrośniętą, druga ma 3 wybujałe pędy, pnące się po pergoli. Ta z pergoli jest dopiero od tego roku, natomiast ta większa rośnie od kilku lat, ale odkąd nastały długie mrozy, nie kwitnie i zawsze na wiosnę ścinam ją do korzenia. Czym zabezpieczyć różę przed mrozem? Czy zbrązowiałe pędy odżyją na wiosnę? Sąsiad także ma róże, których nie ociepla, są brązowe, a mimo to kwitną wiosną... Przycinacie róże przed zimą/ wiosną? Jak Wy dbacie o swoje rośliny przed zimą?
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2011-09-19, 17:55 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 98
|
Dot.: Jak przygotowujecie rośliny do zimy?
1. Jedoroczna w naszym klimacie - to tez odmiana petunii
2. Rośliny jednoroczne na czas zimy usychają. Na wiosnę wyrasta od nowa. 3. słomą, agrowłókniną, workiem jutowym - broń boże folią. Musi być dostęp powietrza. Usyp większy kopczyk ziemi pod korzeniem, na górę załóż worek jutowy, zwiąż lekko.
__________________
Dłubię trochę |
2011-10-31, 13:16 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Jak przygotowujecie rośliny do zimy?
Dolaczam sie do slow Serdelowej i dodam od siebie ze uciete galezie swierka albo innego iglowego drzewka (rowniez piuropusze od duzych paproci lub to co scinasz sezonowo z ogrodu np parzydla lesne)powbijane w ziemie i zwiazane u czuba dobrze chronia mniejsze krzaczki np hortensje. Tuje, cyprysy i inne iglaste krzaki, ktore pod wplywem sniegu moga sie rozlozyc i polamac obwiazujemy w kilku miejscach sznurkiem. Korzenie roznych przemarzajacych mozna tez zabezpieczyc w ten sposob ze wykladamy podloze takim specjalnym czarnym materialem (oczywiscie wycinamy dziury tam gdzie rosna roslinki) i sypiemy na wierzch kore sosnowa. Mozna tez wylozyc grubo kore sosnowa bezposrednio na podloze ale z tym materialem jest latwiej bo chroni przed chwastami. Ja mam taka specjalna wloknine i worek jutowy, duza rolke sznurka i bede dzialac jak beda meldowac spadek temp do 0 stopni.
|
2011-11-21, 22:38 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak przygotowujecie rośliny do zimy?
A co radzicie dziewczyny z temacie sunavilii? Tak pięknie kwitnie (do teraz) Z ogródka przeniosłam ją na balkon, na noc okrywam otuliną, ale wiem, że na zimę się nie nadaje i że trzeba ją w domu przechować...
2 poprzednie sezony mi się nie udało :-( W tym roku chciałabym zawalczyć o nią. U mojej siostry przetrwała i pięknie jej się latem odwdzięczyła. Ja też chcę moją przy życiu uchować... A i jeszcze jedno pytanie. Czy okrywacie otuliną swoje rośliny już teraz, tuż po pierwszych przymrozkach nocą, czy dopiero wiosną, gdy zaczyna wegetację i powroty mrozów dopiero jej poważnie szkodzą? Chodzi mi o różaneczniki, róże, piwonie.....
__________________
|
2011-12-01, 21:29 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 929
|
Dot.: Jak przygotowujecie rośliny do zimy?
W tamtym roku udało mi się przezimować sundavillę w garażu na parapecie. W największe mrozy było tam mniej więcej 0 stopni. Ona się nie boi niskich temperatur pod warunkiem, że jest stopniowo przyzwyczajana do chłodu.
|
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:32.