Ciąża - mokro - pomocy!

[MissSeptaria]

Napisane przez hugsy_berry

a pamiętacie może w jakich dawkach stosowałyście clotrimazolum? Ja mam 2 tab dziennie przez 6 dni... i nie wiem, wydaje mi sie za duzo

Słońce pamiętaj że lekarz przepisując Ci lek wie co robi! Wiesz że dzidzius moze zarazic sie grzybicą przy porodzie potem są przez to problemy więc porządnie dolecz gadostwo!

[ajah]

Napisane przez hugsy_berry

tak takie ogromne przypominające spłaszczoną mini rakietę :P wydaje mi się, że lekarz przepisał mi za dużą dawkę i właśnie czytałam, że dziewczyny w ciąży również przyjmowały tak jak Ty, raz dziennie na noc. Myślę, że też tak zrobię, a najwyżej jak będę u swojego dr to zapytam o zdanie

Ręce opadają jak się oś takiego czyta.


Po co w ogóle konsultujesz się z lekarzem skoro jesteś przekonana, ze wujek google wizaż leczą lepiej?

[hugsy_berry]

Napisane przez ajah

Ręce opadają jak się oś takiego czyta.


Po co w ogóle konsultujesz się z lekarzem skoro jesteś przekonana, ze wujek google wizaż leczą lepiej?

Jakbyś przeczytała watek to wiedziałabyś po co... mi też ręce opadadły jak przeczytałam Twój post.

Nie ufam lekarzowi, który doprowadził do urodzeń dzieci niepełnosprawnych i wielu poronień, ot co.

[ajah]

Napisane przez hugsy_berry

Jakbyś przeczytała watek to wiedziałabyś po co... mi też ręce opadadły jak przeczytałam Twój post.

Nie ufam lekarzowi, który doprowadził do urodzeń dzieci niepełnosprawnych i wielu poronień, ot co.

Nigdzie nie pisałaś o tej kwestii.
I co to znaczy, że dopuścił do urodzeń dzieci niepełnosprawnych?
Albo poronień?
Leki przedawkowywał?



Nie rozumiem twojej postawy i uważam ją za skrajnie nieodpowiedzialną.
Najpierw robisz cyrk i ze strachu przed ośmieszeniem nie chcesz iść na IP, później kombinujesz z dawką leku w oparciu o dawki innych wizażanek.

Możesz skonsultować się z innym lekarzem, jak najszybciej.
Np. zadzwonić.
A nie czekać albo ryzykować rozwój infekcji...

[Glodomorek]

Napisane przez ajah

Ręce opadają jak się oś takiego czyta.


Po co w ogóle konsultujesz się z lekarzem skoro jesteś przekonana, ze wujek google wizaż leczą lepiej?

A ty wierzysz bezkrytycznie lekarzom? Zwłaszcza w pierwszej ciąży? Bo ja nie i wcale nie dziwię się autorce, że woli dopytać niż zaszkodzić dziecku.

[ajah]

Napisane przez Glodomorek

A ty wierzysz bezkrytycznie lekarzom? Zwłaszcza w pierwszej ciąży? Bo ja nie i wcale nie dziwię się autorce, że woli dopytać niż zaszkodzić dziecku.

Nie wierzę bezkrytycznie lekarzom. Jesli mam jakiekolwiek watpliwosci konsultuję je z innym lekarzem- nie z wujkiem google czy wizażem.

[Glodomorek]

Napisane przez ajah

Nie wierzę bezkrytycznie lekarzom. Jesli mam jakiekolwiek watpliwosci konsultuję je z innym lekarzem- nie z wujkiem google czy wizażem.

Czasem na forum dowiesz się więcej niż od niejednego lekarza. Poza tym zwykle lekarz złego słowa na kolegę/koleżankę po fachu nie powie i nie ma co się tu oszukiwać. Albo odwiedzisz 3 i każdy ci powie źe to on ma rację a pozostali to debile

[ajah]

Napisane przez Glodomorek

Czasem na forum dowiesz się więcej niż od niejednego lekarza. Poza tym zwykle lekarz złego słowa na kolegę/koleżankę po fachu nie powie i nie ma co się tu oszukiwać. Albo odwiedzisz 3 i każdy ci powie źe to on ma rację a pozostali to debile

Przecież nie mówię: dzień dobry doktorze, doktor X przepisał mi to i to, chyba źle dobrał dawkę
Korzystam z konsultacji lekarzy niezależnych od tego wcześniejszego.
Nigdy nie spotkałam się z traktowanie olewatorskim albo mającym na celu chronienia kolegi po fachu.

Dobór dawki leku jest uzależniony od różnych czynników. W tym wątku nie zostały one uwzględnione.
Jak tam ktoś sobie chce.
Wolę korzystać z porad specjalisty niż wizażaki, której ktoś coś powiedział, gdy ona miała określone dolegliwości.

[hugsy_berry]

Dawki leku nie konsultuję nigdy bez powodu. Mam w rodzinie pielęgniarki i osoby, które pracują w służbie zdrowia, poza tym jest jeszcze coś takiego jak ULOTKA :| więc jeżeli uważasz, że jestem nieodpowiedzialna to Twoja opinia. Ja zanim podejmę jakąś decyzję badam różne źródła i tak, również opieram się na opinii kobiet, które wcześniej stosowały lek, żeby mieć całkowitą pewność.

Akurat trafiłam na niekompetentnego lekarza i nie wiem czego nie rozumiesz w stwierdzeniu, że przyczynił się do poronień i urodzeń niepełnosprawnych dzieci? Potrzebujesz kartotek tych dziewczyn które przeżyły taką stratę? Czy wystarczy Ci, że opinie w internecie także nie świadczą dobrze o tym lekarzu.

Widać miałaś szczęście w życiu, że trafiałaś na takich lekarzy z których jesteś zadowolona i bezgranicznie im ufasz - życzę by to szczęście Cię nie opuściło. Ja niestety tego nie doznałam i w wielu wypadkach szczęścia nie miałam i tak też było tym razem.

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez ajah

Nie rozumiem twojej postawy i uważam ją za skrajnie nieodpowiedzialną.
Najpierw robisz cyrk i ze strachu przed ośmieszeniem nie chcesz iść na IP, później kombinujesz z dawką leku w oparciu o dawki innych wizażanek.

To co robię to moja sprawa, jak nie masz ochoty czytać, zawsze możesz wyjść z tego wątku i spokojnie zająć się swoimi sprawami. I jeszcze jedno - nie oceniaj osoby, której nie znasz i nie wiesz co jej się w życiu przytrafiło. Tyle w tym temacie.

[ajah]

Napisane przez hugsy_berry

Dawki leku nie konsultuję nigdy bez powodu. Mam w rodzinie pielęgniarki i osoby, które pracują w służbie zdrowia, poza tym jest jeszcze coś takiego jak ULOTKA :| więc jeżeli uważasz, że jestem nieodpowiedzialna to Twoja opinia. Ja zanim podejmę jakąś decyzję badam różne źródła i tak, również opieram się na opinii kobiet, które wcześniej stosowały lek, żeby mieć całkowitą pewność.

Akurat trafiłam na niekompetentnego lekarza i nie wiem czego nie rozumiesz w stwierdzeniu, że przyczynił się do poronień i urodzeń niepełnosprawnych dzieci? Potrzebujesz kartotek tych dziewczyn które przeżyły taką stratę? Czy wystarczy Ci, że opinie w internecie także nie świadczą dobrze o tym lekarzu.

Widać miałaś szczęście w życiu, że trafiałaś na takich lekarzy z których jesteś zadowolona i bezgranicznie im ufasz - życzę by to szczęście Cię nie opuściło. Ja niestety tego nie doznałam i w wielu wypadkach szczęścia nie miałam i tak też było tym razem.

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------




To co robię to moja sprawa, jak nie masz ochoty czytać, zawsze możesz wyjść z tego wątku i spokojnie zająć się swoimi sprawami. I jeszcze jedno - nie oceniaj osoby, której nie znasz i nie wiesz co jej się w życiu przytrafiło. Tyle w tym temacie.

Nie rozumiem w jaki sposób ten lekarz spowodował, ze dzieci urodziły się niepełnosprawne czy przyczynił się do poronień.
Kartoteki pacjentek mnie nie interesują.
Nie ufam lekarzą bezgranicznie. Jak mam problem z lekarzem, konsultuję sprawę z innym.
Leki się dobiera bazujac na różnych informacjach. To, że wizażanka A i B miały podobną dawkę, nie oznacza, ze wizażanka C powinna mieć taką samą

To jest forum dyskusyjne. I kazdy ma prawo pisaćtam gdie chce. Ja miałam ochotę naisać tutaj Chyba, nie oczekiwałaś pry zakłądaniu watku, że będziesz głaskana po główce cały czas, i że każdy będzie ci przytakiwał?

Oczywiście, ze nie wiem co ci się w zyciu przydarzyło ( i vice versa).
Wiem tyle co tu napisałaś.