Jaki podkład dla mojej cery? - zbiorczy, cz. II

[HellCommander]

Dziewczyny, nie wiem czy pisze w odpowiednim watku, ale moze ktos postawi dobra diagnoze. Jesli pisze w nieodpowiednim miejscu, przepraszam!

Moja cera jest dziwna- juz sama nie potrafie okreslic, jaka. Kiedys napewno byla tlusta. Teraz jest jakas... dziwna. Niby nosek sie swieci, ale suche skórki sa, policzki raczej normalne, ale boki twarzy juz suche- nie wiem, czy moja skóra zrobila sie mieszana w kierunku suchej(?) czy jest poprostu odwodniona?

Podklad Niorskin Nude sprawuje sie swietnie, a Diorskin Forever w kompakcie podkresla suche skórki. Musze wiedziec co jest nie tak z moja cera, zeby znalezc odpowiedni podklad. Krycia nie oczekuje, bo nie mam wiele do ukrycia, jedynie potrzebuje zeby podklad byl lekki, w zóltej tonacji, i jak najjansniejszy.

[201705121341]

Przesuszona - miałam to samo myj buzię wodą źródlaną i delikatnym żelem do suchej skóry albo płynem micelarnym. Do tego obowiązkowo lekki krem brzozowy Sylveco

[Ingran]

Sylveco ew. na dzień, Tobie trzeba trochę cięższego kalibru bo masz skórki. Poszperaj na KWC, doprowadź cerę do ładu, później praktycznie każdy podkład będzie wyglądał na niej dobrze
W żółtej tonacji to amerykański True Match W1, Nars Siberia, wśród minerałów nieco się żółtków znajdzie.

[201705121341]

Sylveco ma tłuste kremy, tylko jeśli koleżanka ma cerę skłonną do zapychania to bym uważała - mam wrażenie, że np. krem rokitnikowy mnie trochę zapchał. Ewentualnie flos lek do cery wrażliwej, ale też mnie zapchał chociaz nawilżał i łagodził

[Ingran]

Ale ja jej nie zmuszam do korzystania tylko z Sylveco np. Celia oliwkowa jest kremem półtłustym a jest bardzo lekka i szybko się wchłania. Kremów jest dużo, trzeba tylko dopasować do siebie odpowiedni.

[Atenya]

Napisane przez HellCommander

Dziewczyny, nie wiem czy pisze w odpowiednim watku, ale moze ktos postawi dobra diagnoze. Jesli pisze w nieodpowiednim miejscu, przepraszam!

Moja cera jest dziwna- juz sama nie potrafie okreslic, jaka. Kiedys napewno byla tlusta. Teraz jest jakas... dziwna. Niby nosek sie swieci, ale suche skórki sa, policzki raczej normalne, ale boki twarzy juz suche- nie wiem, czy moja skóra zrobila sie mieszana w kierunku suchej(?) czy jest poprostu odwodniona?

Podklad Niorskin Nude sprawuje sie swietnie, a Diorskin Forever w kompakcie podkresla suche skórki. Musze wiedziec co jest nie tak z moja cera, zeby znalezc odpowiedni podklad. Krycia nie oczekuje, bo nie mam wiele do ukrycia, jedynie potrzebuje zeby podklad byl lekki, w zóltej tonacji, i jak najjansniejszy.

Physiogel wypróbuj. Mi bardzo pomógł.

[HellCommander]

Dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje moje kochane Wiedzialam ze moge na Was liczyc
Ok- czyli wychodzi na to, ze ryjek mam odwodniony Skad to sie wzielo-nie mam pojecia. Jutro zaopatrze sie w jakis dobry tlusty bogaty kremik Moze pokombinuje cos z olejkami.
Niestety mam sklonnosc do zaskórników- od zawsze, wiec postaram sie przejrzec KWC i znalezc cos co nie zapycha. Dzieki moje kochane <3

Ten NARS Siberia baaaardzo mi sie podoba... chyba jutro wyladuje na toaletce Dziekuje raz jeszcze.

[201705121341]

Napisane przez HellCommander

Dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje moje kochane Wiedzialam ze moge na Was liczyc
Ok- czyli wychodzi na to, ze ryjek mam odwodniony Skad to sie wzielo-nie mam pojecia. Jutro zaopatrze sie w jakis dobry tlusty bogaty kremik Moze pokombinuje cos z olejkami.
Niestety mam sklonnosc do zaskórników- od zawsze, wiec postaram sie przejrzec KWC i znalezc cos co nie zapycha. Dzieki moje kochane <3

Ten NARS Siberia baaaardzo mi sie podoba... chyba jutro wyladuje na toaletce Dziekuje raz jeszcze.

Serio polecam Sylveco, moją buzię zapycha po prostu wszystko, a kremy tej firmy o dziwo nie. Uważaj z tłustymi kremami, bo ja właśnie tak załatwiłam sobie buzię zimą, gdy ją przesuszyłam - kaszka na policzkach i czarne kropki na reszcie twarzy

[HellCommander]

Napisane przez whiteglove

Serio polecam Sylveco, moją buzię zapycha po prostu wszystko, a kremy tej firmy o dziwo nie. Uważaj z tłustymi kremami, bo ja właśnie tak załatwiłam sobie buzię zimą, gdy ją przesuszyłam - kaszka na policzkach i czarne kropki na reszcie twarzy

O wlasnie- ja mam chyba odrobine 'kaszki' pod policzkami. Mozesz mi powiedziec, czym ta kaszka wlasciwie jest, skad sie bierze, i jak sie jej pozbyc? Nie jest tego duzo, ale jednak...

[201705121341]

Napisane przez HellCommander

O wlasnie- ja mam chyba odrobine 'kaszki' pod policzkami. Mozesz mi powiedziec, czym ta kaszka wlasciwie jest, skad sie bierze, i jak sie jej pozbyc? Nie jest tego duzo, ale jednak...

To są zaskórniki zamknięte. Nie wiem jak się ich pozbyć, dziewczyny polecają kwasy albo mikrodermabrazję. Ja byłam na zabiegu kawitacyjnym (lżejsza opcja zamiast mikrodermabrazji) i on tej kaszki niestety nie wyczyścił, kosmetyczka powiedziała, że z czymś takim trzeba iść do dermatologa Jeżeli masz takie problemy to przede wszystkim nie używaj do twarzy niczego z parafiną w składzie (Nivea i Ziaja), ona zapycha wszystkich z takimi skłonnościami, a z resztą składników musisz sama popróbować, każdy inaczej reaguje. Mnie zapycha totalnie wszystko, dlatego jak już napisałam, ja polecam lekki krem brzozowy Sylveco, nawilża i nie zapycha. Ja generalnie źle reaguję na wszystkie drogeryjne kremy, to jest jakaś masakra

[dark01]

Sylveco jak najbardziej,ale np Lekki rokitnikowy na chłodniejsza pore,brzozowy za mało nawilża i do tego jakieś serum nawilżające pos spód może Toły np,nie jest b.drogie...Physiogel czasem pomaga,ale spora część osób zapycha.
Co do olejków jak chcesz wypróbowac cos dobrego i taniego to polecam z rossmana,seria Babydream dla Mam-olejek-oliwka w różowej butelce...mieszanka 4 olejków ,nie zapycha,ładnie nawilża najlepiej nałozona na serum nawilżające lub na wilgotną skórę przetartą jakims hydrolatem/tonikiem.

[Atenya]

Napisane przez dark01

Sylveco jak najbardziej,ale np Lekki rokitnikowy na chłodniejsza pore,brzozowy za mało nawilża i do tego jakieś serum nawilżające pos spód może Toły np,nie jest b.drogie...Physiogel czasem pomaga,ale spora część osób zapycha.
Co do olejków jak chcesz wypróbowac cos dobrego i taniego to polecam z rossmana,seria Babydream dla Mam-olejek-oliwka w różowej butelce...mieszanka 4 olejków ,nie zapycha,ładnie nawilża najlepiej nałozona na serum nawilżające lub na wilgotną skórę przetartą jakims hydrolatem/tonikiem.

Dark, ja kupiłam ostatnio ten Physiogel intensywnie nawilżający-nie ten zwykły nawilżający i ten stosuje się raz dziennie i powiem Ci, że krostki już mi nie wychodzą (a czasem wychodzily mimo że mam suchą skórę) dobrze nawilża, aż jestem zdziwiona. Lepszy jest niż zwykła jego wersja. Stosuję po umyciu twarzy Cetaphilem na noc. Rano tylko podkład nawilżająco-rozświetlający i wsio. Nie kupiłam jeszcze Sylveco, ciągle mi było nie po drodze, ale kupię na pewno

[dark01]

Napisane przez Atenya

Dark, ja kupiłam ostatnio ten Physiogel intensywnie nawilżający-nie ten zwykły nawilżający i ten stosuje się raz dziennie i powiem Ci, że krostki już mi nie wychodzą (a czasem wychodzily mimo że mam suchą skórę) dobrze nawilża, aż jestem zdziwiona. Lepszy jest niż zwykła jego wersja. Stosuję po umyciu twarzy Cetaphilem na noc. Rano tylko podkład nawilżająco-rozświetlający i wsio. Nie kupiłam jeszcze Sylveco, ciągle mi było nie po drodze, ale kupię na pewno

...
no to super,że Ci podpasował,wielu osobom tez poleciłam i sa zadowolone,ale niektóre nie są,wyskakują im takie małe ropne krosteczki np na policzkach...ponieważ to nie jest najtanszy kremik lepiej poprosic wczesniej o próbke w aptece..............ale nawilża świetnie,to trzeba przyznać.

[megan_77]

Napisane przez dark01

Sylveco jak najbardziej,ale np Lekki rokitnikowy na chłodniejsza pore,brzozowy za mało nawilża i do tego jakieś serum nawilżające pos spód może Toły np,nie jest b.drogie...Physiogel czasem pomaga,ale spora część osób zapycha.
Co do olejków jak chcesz wypróbowac cos dobrego i taniego to polecam z rossmana,seria Babydream dla Mam-olejek-oliwka w różowej butelce...mieszanka 4 olejków ,nie zapycha,ładnie nawilża najlepiej nałozona na serum nawilżające lub na wilgotną skórę przetartą jakims hydrolatem/tonikiem.

Kochana Darko
Mam oba kremy i właśnie zastanawiałam się czy lekki krem brzozowy nada się na zimę. Rozumiem, że jednak lepszy będzie lekki krem rokitnikowy. Pozwól, że dopytam o serum, to Tołpy to to:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...prezajace.html

a Physiogel to ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...do-twarzy.html

Chyba, ze możesz polecić coś jeszcze na chłodniejsze dni.
Podpytuję, bo bardzo cenie sobie Twoje opinie

[dark01]

Napisane przez megan_77

Kochana Darko
Mam oba kremy i właśnie zastanawiałam się czy lekki krem brzozowy nada się na zimę. Rozumiem, że jednak lepszy będzie lekki krem rokitnikowy. Pozwól, że dopytam o serum, to Tołpy to to:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...prezajace.html

a Physiogel to ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...do-twarzy.html

Chyba, ze możesz polecić coś jeszcze na chłodniejsze dni.
Podpytuję, bo bardzo cenie sobie Twoje opinie

....
ojj Megan Megan
tak,Tołpa ten i Physiogel tez ten.
Lekki brzozowy za lekki na zime moim zdaniem.
Generalnie ja w zimie dodaje olejki do pielęgnacji np ten który wymieniłam wyżej,zmieszany z serum nawilżającym albo kremem Bepanthen... narazie nie eksperymentuje bo własnie lecze buzie z wyjazdu do rodziców...zapomniałam zabrac mój żel do mycia i kilka razy użyłam mleczka do demakijażu i mam takie mega uczulenie,na brodzie i dookoła ust,że ja pitole.....od 100 lat takiego nie miałam ((((

[megan_77]

Darko, dziękuję za odpowiedź
Współczuję i życzę szybkiej poprawy cery!

Ten olejek to ten z Rossmana co mi kiedyś poleciłaś prawda. Mieszasz go z tymi kremami/serum i na to stosujesz podkład? A lekki krem rokitnikowy na zimę się nada czy tez za słaby?
Moja skóra teraz zmieniła się, nadal jest mega wrażliwa (też tak mam jak coś nowego wprowadzę, co mi nie służy, to zaraz mnie piecze twarz), w strefie T lekko się świeci ale reszta sucha.
Nadal Twoim faworytem podkładowym jest EL Double Wear Light?

[dark01]

Napisane przez megan_77

Darko, dziękuję za odpowiedź
Współczuję i życzę szybkiej poprawy cery!

Ten olejek to ten z Rossmana co mi kiedyś poleciłaś prawda. Mieszasz go z tymi kremami/serum i na to stosujesz podkład? A lekki krem rokitnikowy na zimę się nada czy tez za słaby?
Moja skóra teraz zmieniła się, nadal jest mega wrażliwa (też tak mam jak coś nowego wprowadzę, co mi nie służy, to zaraz mnie piecze twarz), w strefie T lekko się świeci ale reszta sucha.
Nadal Twoim faworytem podkładowym jest EL Double Wear Light?

...
od końca,DW Light-tak jest nadal
oliwke z serum daje na noc,na dzien kremik rokitnikowy bo ja mam jednak mega mieszną cere....hmm dla bardzo wrażliwej zwłaszcza na mróz to moze być za mało,ten physiogel dałby rade.

[Rainberry]

Hej, a ja mam takie pytanie, bo już się trochę zgubiłam Dziewczyny o różowawej cerze szukają podkładów o żółtych tonach, żeby zneutralizować różowość. Dziewczyny o żótlej cerze z kolei też szukają żółtych, bo im różowe nie będą pasować i tu już nie chcą żółci neutralizować. Czy w takim razie wszyscy używają tylko podkładów o żółtych tonach? Jakość nie widze na ulicach dziewczyn o żółtych twarzach I w ogóle czytam wszędzie jakie żółte tony są piękne, a różowe brzydkie. Czyli jako posiadaczka chłodnej cery, rozumiem że mam brzydki kolor skóry

Właśnie - i czy podkład o RÓŻOWYCH TONACH to to samo, co RÓŻOWY podkład i analogicznie z żółcią?

[sylwka37]

Napisane przez Rainberry

Hej, a ja mam takie pytanie, bo już się trochę zgubiłam Dziewczyny o różowawej cerze szukają podkładów o żółtych tonach, żeby zneutralizować różowość. Dziewczyny o żótlej cerze z kolei też szukają żółtych, bo im różowe nie będą pasować i tu już nie chcą żółci neutralizować. Czy w takim razie wszyscy używają tylko podkładów o żółtych tonach? Jakość nie widze na ulicach dziewczyn o żółtych twarzach I w ogóle czytam wszędzie jakie żółte tony są piękne, a różowe brzydkie. Czyli jako posiadaczka chłodnej cery, rozumiem że mam brzydki kolor skóry

Właśnie - i czy podkład o RÓŻOWYCH TONACH to to samo, co RÓŻOWY podkład i analogicznie z żółcią?

oooo ciekawe pytanie też tego nigdy nie rozumiałam i też niecierpliwe oczekuję odpowiedzi

[Atenya]

Napisane przez Rainberry

Hej, a ja mam takie pytanie, bo już się trochę zgubiłam Dziewczyny o różowawej cerze szukają podkładów o żółtych tonach, żeby zneutralizować różowość. Dziewczyny o żótlej cerze z kolei też szukają żółtych, bo im różowe nie będą pasować i tu już nie chcą żółci neutralizować. Czy w takim razie wszyscy używają tylko podkładów o żółtych tonach? Jakość nie widze na ulicach dziewczyn o żółtych twarzach I w ogóle czytam wszędzie jakie żółte tony są piękne, a różowe brzydkie. Czyli jako posiadaczka chłodnej cery, rozumiem że mam brzydki kolor skóry

Właśnie - i czy podkład o RÓŻOWYCH TONACH to to samo, co RÓŻOWY podkład i analogicznie z żółcią?

Żółty neutralizuje różowy, ale podkład stapia się ze skórą, więc kolor żółty wyjśc nie może, chyba, że nałożysz mega ciepły kolor, jakąs pomarańczę czy coś. A najlepiej wybierać podkłady w tonacjach neutralnych lub delikatnie ciepłych.
Często bywa tak, że twarz jest bardziej różowa niż reszta ciała - moja koleżanka tak ma i musi wyrównywać kolor, bo inaczej rzuca się to w oczy.

[angrbotha]

Są osoby, które mają różowy ton skóry nie tylko na twarzy. Jeżeli nałożysz na twarz podkład "różowy" i będzie całość ładnie wyglądać (razem z resztą ciała) to po co na siłę pchać się w żółte tony, gdzie będzie potem buzia odbijać od ciała. Niemniej jednak czerwoność neutralizuje się żółtym/beżem, a różowy podkład może wzmagać tą czerwoność twarzy I nie, nie jest tak, że wszyscy używają podkładów o żółtych tonach, a różowa skóra wygląda pięknie, jeżeli jest takie całe ciało a nie odbijająca sama twarz

[Atenya]

Beże są bardzo fajne, wydaje mi się, że są odpowiednie dla różowawej skóry, bo skóra zachowuje naturalność. Poza tym jakby dodać do tego róż na policzki, to tak akurat.

[megan_77]

Napisane przez Atenya

Dark, ja kupiłam ostatnio ten Physiogel intensywnie nawilżający-nie ten zwykły nawilżający i ten stosuje się raz dziennie i powiem Ci, że krostki już mi nie wychodzą (a czasem wychodzily mimo że mam suchą skórę) dobrze nawilża, aż jestem zdziwiona. Lepszy jest niż zwykła jego wersja. Stosuję po umyciu twarzy Cetaphilem na noc. Rano tylko podkład nawilżająco-rozświetlający i wsio. Nie kupiłam jeszcze Sylveco, ciągle mi było nie po drodze, ale kupię na pewno

Darko pięknie dziękuję za odpowiedź Koniecznie muszę zakupić Physiogel intensywnie nawilżający
Atenya zdradź proszę jakiego podkładu używasz.

[Atenya]

Napisane przez megan_77

Darko pięknie dziękuję za odpowiedź Koniecznie muszę zakupić Physiogel intensywnie nawilżający
Atenya zdradź proszę jakiego podkładu używasz.

Może się zdziwisz, ale cały czas przepraszam się z podkładem rozświetlającym z AA Oceanic Teraz jest w nowej wersji. Dla mnie jest najlepszy, a miałam również te droższe podkłady, które zapychały i moja sucha skóra wyglądała na zmęczoną, bez blasku. A ten nadaje ładny koloryt, cera wygląda zdrowo i nie zapycha. Mam wrażenie, że ludzie dziwnie na mnie patrzą jak polecam ten podkład albo olewają zupełnie to co mówią Może mi nie wierzą po prostu, że podkład za kilkanaście zł (można za tyle kupić w Rossie, ale cena wynosi chyba 20 zł)może być dobry, ale mi on służy najlepiej.
To ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...#review-811560 Lepszy jest niż stara wersja, bo mniej rozświetla, wygląda idealnie.

[megan_77]

Atenya bardzo dziękuję za odpowiedź
Fajnie, że przypadł Ci do gustu. Ja go kiedyś miałam chyba na początku tego roku, ale się nie sprawdził, chyba to już ta nowsza wersja była.
Też jestem zdania, że nie tylko te drogie podkłady są dobre, czasami w zwykłych drogeriach można znaleźć prawdziwe perełki. Ważne żeby sobie coś dobrać odpowiedniego dla siebie, swojej cery

[Atenya]

Napisane przez megan_77

Atenya bardzo dziękuję za odpowiedź
Fajnie, że przypadł Ci do gustu. Ja go kiedyś miałam chyba na początku tego roku, ale się nie sprawdził, chyba to już ta nowsza wersja była.
Też jestem zdania, że nie tylko te drogie podkłady są dobre, czasami w zwykłych drogeriach można znaleźć prawdziwe perełki. Ważne żeby sobie coś dobrać odpowiedniego dla siebie, swojej cery

No i właśnie o to chodzi. A jaki Tobie się sprawdza?

[wiolusia00]

Mam cere mieszana w strone tlustej (strefa T jest bardzo tlusta). Uwielbiam podklad Revlon CS. Jednak chcialam sprobowac czegos innego. Zastanawiam sie miedzy:
- Eveline, Blemish Base BB Cream (Matujący krem BB 8w1) https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...am.html&next=1

-Under Twenty, Anti! Acne, Effect Perfect Cover (Fluid matujący) https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...am.html&next=1

-Under Twenty, Multifunkcyjny krem antybakteryjny BB lekki krem + puder https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ja.html&next=1

Co bardziej polecacie?

[megan_77]

Atenya moja cera jest bardzo kapryśna ostatnio. To co jeszcze rok temu pasowało mi i ładnie wyglądało na mojej buzi, niekoniecznie teraz mi odpowiada. W zeszłą zimę zachwycona byłam:SVR 50 Ecran Mineral Teinte SPF 50, Max Factor Facefinity 3w1 oraz EL Double Wear Light.
W lato przerzuciłam się właśnie na Eveline Blemish Base BB Cream i byłam bardzo zadowolona, ale jak zmieniłam krem na rokitnikowy to już tak ładnie nie leżał. Teraz testuję Catrice, All Matt Plus oraz Under Twenty, Multifunkcyjny krem antybakteryjny BB. Wczoraj miałam pierwszy raz ten drugi, tym razem na krem brzozowy. Akurat byłam u mojej kosmetyczki i powiedziała, że mam w końcu dobrze dobrany podkład, że cera taka rozświetlona. Rzeczywiście po aplikacji mocno się świeci, ale zmatowiłam go pudrem Ben Nye i było ok.
Takie są moje zmagania z doborem odpowiedniego podkładu

[Atenya]

Napisane przez megan_77

Atenya moja cera jest bardzo kapryśna ostatnio. To co jeszcze rok temu pasowało mi i ładnie wyglądało na mojej buzi, niekoniecznie teraz mi odpowiada. W zeszłą zimę zachwycona byłam:SVR 50 Ecran Mineral Teinte SPF 50, Max Factor Facefinity 3w1 oraz EL Double Wear Light.

Znam ten ból. Skóra ma swoje zawirowania czasem i wtedy trzeba do niej dopasowywać pielęgnację niestety. A Double Wear Light nigdy nie miałam okazji wypróbować, więc w końcu muszę przetestować.

[wiolusia00]

Napisane przez megan_77

Atenya moja cera jest bardzo kapryśna ostatnio. To co jeszcze rok temu pasowało mi i ładnie wyglądało na mojej buzi, niekoniecznie teraz mi odpowiada. W zeszłą zimę zachwycona byłam:SVR 50 Ecran Mineral Teinte SPF 50, Max Factor Facefinity 3w1 oraz EL Double Wear Light.
W lato przerzuciłam się właśnie na Eveline Blemish Base BB Cream i byłam bardzo zadowolona, ale jak zmieniłam krem na rokitnikowy to już tak ładnie nie leżał. Teraz testuję Catrice, All Matt Plus oraz Under Twenty, Multifunkcyjny krem antybakteryjny BB. Wczoraj miałam pierwszy raz ten drugi, tym razem na krem brzozowy. Akurat byłam u mojej kosmetyczki i powiedziała, że mam w końcu dobrze dobrany podkład, że cera taka rozświetlona. Rzeczywiście po aplikacji mocno się świeci, ale zmatowiłam go pudrem Ben Nye i było ok.
Takie są moje zmagania z doborem odpowiedniego podkładu

to lepszy byl Eveline czy Under Twenty ?