Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

[nińa]

Moja lekarka też mi powiedziała że to jest dokładnie te sama substancja czynna i że można je bez problemu stosować zamiennie. Jak byłam w aptece wykupywać lek, to choć miałam receptę na izotek, aptekarz sam sprawdził cenę wszystkich innych "wersji" żeby zobaczyć czy nie mieli wtedy jakiegoś tańszego odpowiednika (izotek 20 mg kosztował mnie 160 zl!! ). nie możliwe żeby działały inaczej, albo było mniej skutków ubocznych, bo to jest dokładnie ta sama substancja czynna.

[gwiazdeczka7]

Mam do Was takie pytanie. Jutro biore ostatnia tabletke. Przyjme lacznie 135mg/kg. Juz nie wybieram sie do dermatologa, bo kuracja jest zakonczona. Po 2 miesiacach zamierzam zrobic sobie badania. Teraz pytanie ile czasu trzeba odczekac zanim zacznie sie stosowac kremy np. typu Acne Derm, Active C, Effaclar K, jakies wybielajace, zluszczajace przebarwienia, mowie o delikatnych kremach. Na zabiegi wybiore sie pazdziernik/listopad badz na poczatku przyszlego roku, bo skora jest bardzo delikatna i od tego zalezy w jakim czasie sie zregeneruje. Z tego wzgledu ze nie pojde teraz do dermatologa stad moje pytanie, czy sa osoby, ktore zakonczyly kuracje i uzywaja wlasnie jakichs kremow na przebarwienia?

Czekam z niecierpliwoscia na odpowiedz i zycze wytrwalosci w dalszej walce

[mila17]

witam Kochani

A więc 24 dni temu skończyłam ostatnie opakowanie akne.

Póki co wszystko jest super, na twarzy mam jedynie przebarwienia potrądzikowe i troszkę płytkich blizn.

Mam ochotę troszkę bardziej zająć się cerą, w trakcie kuracji nie mogłam robiz z twarzą nic prócz mycia i nawilżania, ale teraz chciałabym zaszalec A mianowicie zrobic sobie peeling i nałozyc jakąś maseczkę.

Nie wiecie moze, czy o jeszcze nie za wczesnie?? Mogę juz spokojnie stosowac peelingi i maseczki?

[Gonia]

Napisane przez mila17

witam Kochani

A więc 24 dni temu skończyłam ostatnie opakowanie akne.

Póki co wszystko jest super, na twarzy mam jedynie przebarwienia potrądzikowe i troszkę płytkich blizn.

Mam ochotę troszkę bardziej zająć się cerą, w trakcie kuracji nie mogłam robiz z twarzą nic prócz mycia i nawilżania, ale teraz chciałabym zaszalec A mianowicie zrobic sobie peeling i nałozyc jakąś maseczkę.

Nie wiecie moze, czy o jeszcze nie za wczesnie?? Mogę juz spokojnie stosowac peelingi i maseczki?

Ja stosuje peelingi w trakcie kuracji, w sumie jest tylko bardziej czerwona buzia po nich ale tez o wiele gładsza.... czasem stosuje tez maseczki łagodzące i nawilżające

[Gonia]

Napisane przez nińa

Moja lekarka też mi powiedziała że to jest dokładnie te sama substancja czynna i że można je bez problemu stosować zamiennie. Jak byłam w aptece wykupywać lek, to choć miałam receptę na izotek, aptekarz sam sprawdził cenę wszystkich innych "wersji" żeby zobaczyć czy nie mieli wtedy jakiegoś tańszego odpowiednika (izotek 20 mg kosztował mnie 160 zl!! ). nie możliwe żeby działały inaczej, albo było mniej skutków ubocznych, bo to jest dokładnie ta sama substancja czynna.

moim zdaniem po prostu ktoś zainteresowany sprzedażą Aknenorminu czy tez Roa puścił taka plotkę w necie i stąd to się wzięło....

[mila17]

Napisane przez Gonia

Ja stosuje peelingi w trakcie kuracji, w sumie jest tylko bardziej czerwona buzia po nich ale tez o wiele gładsza.... czasem stosuje tez maseczki łagodzące i nawilżające

Goniu dziękuję za odpowiedź Czyli nie powinno być kłopotu? W takim razie zajmę się dziś troszkę moją cerą

[azzis]

U mnie im dalej tym gorzej .
Usta bardzo przesuszone
Wzrok coraz słabszy, oczy szybko się męczą
Włosy zaczynają wypadać
Skóra na twarzy zaczyna się łuszczyć
Skóra na dłoniach bardzo sucha, łuszczy się, wrażliwa na detergenty
Paznokcie rozdwajają się, łamią

[Limonatka]

wiecie co, jestem trochę załamana... biorę teraz na przemian - 20 mg jednego dnia, 10 mg drugiego dnia i...
włosy znowu często mi się przetłuszczają - dwa dni wytrzymują, ale tak ledwo, ledwo..
co rusz mi coś malutkiego wyskakuje na byzi nie gule, ale jednak co chwilę coś się pojawia
jako że jestem w PL to zrobiłam parę dni temu badania krwi - odbiorę je w czwartek i zobaczymy..
ale i tak się zastanawian czy nie odwiedzić mojej dermatolog.. bo czy powinno mi coś jeszcze wyskakiwać? przecież to koniec 5 miesiąca już! i nie wiem czy pamiętacie, ale zdaniem mojej dermatolog zakończę kurację za jakieś 2 miesiące i wybiorę bardzo mało.. dawka mi już tylko maleje, jak skonczę to 20mg/10 mg to będę brałą tylko 10 mg dziennie....

azzis - ale poprawę na buzi masz, prawda?

[azzis]

Napisane przez Limonatka

wiecie co, jestem trochę załamana... biorę teraz na przemian - 20 mg jednego dnia, 10 mg drugiego dnia i...
włosy znowu często mi się przetłuszczają - dwa dni wytrzymują, ale tak ledwo, ledwo..
co rusz mi coś malutkiego wyskakuje na byzi nie gule, ale jednak co chwilę coś się pojawia
jako że jestem w PL to zrobiłam parę dni temu badania krwi - odbiorę je w czwartek i zobaczymy..
ale i tak się zastanawian czy nie odwiedzić mojej dermatolog.. bo czy powinno mi coś jeszcze wyskakiwać? przecież to koniec 5 miesiąca już! i nie wiem czy pamiętacie, ale zdaniem mojej dermatolog zakończę kurację za jakieś 2 miesiące i wybiorę bardzo mało.. dawka mi już tylko maleje, jak skonczę to 20mg/10 mg to będę brałą tylko 10 mg dziennie....

azzis - ale poprawę na buzi masz, prawda?

Limonatka musisz jej przemówić do rozumu. Oblicz sobie sama ile będzie trwała Twoje kuracja, ustal sobie sama dawkę, a później jej swoją opcję przedstawisz. Ja tak zrobiłam. Powiedz, że nie chcesz ryzykować, że wolisz wziąć kilka opakowań więcej, bo przecież taka kuracja jest zbyt droga, żeby ją powtarzać
Ja niestety Ci nie pomogę, bo ja to już w 2 tyg. pozbyłam się ropnych syfów.
Tak,poprawę na buzi mam, tylko te skutki uboczne coraz bardziej dają się odczuć.

[Kamma1507]

Napisane przez Limonatka

ale i tak się zastanawian czy nie odwiedzić mojej dermatolog.. bo czy powinno mi coś jeszcze wyskakiwać? przecież to koniec 5 miesiąca już! i nie wiem czy pamiętacie, ale zdaniem mojej dermatolog zakończę kurację za jakieś 2 miesiące i wybiorę bardzo mało.. dawka mi już tylko maleje, jak skonczę to 20mg/10 mg to będę brałą tylko 10 mg dziennie....

Ja też jestem na podobnym etapie i wyskakuje mi można powiedzieć dużo za dużo krost, niektóre są sporymi gulami... jestem załamana bo przez troche było już lepiej Limonatka może to normalne, może nasze cery się oczyszczają od środka? już nie wiem co myśleć...Zobaczymy co powie derm...

[martina@]

ja jeszcze jedno opakowanie i koniec

teraz jest super, jedynie wysuszone usta na calym ciele jest super

[olenkah]

Mi zostaly 3 miesiace kuracji i poki co jest naprawde fajnie na buzi, skutki uboczne sie troche nasilaja, ale panicznie wrecz boje sie nawrotu. Im mniej czasu zostalo, to bardziej sie boje

A mysle, ze peelingow mozna uzywac, a jak zacznie skora bolec czy sie czerwienic to jeszcze troche odczekac, nie sadze, zeby to zaszkodzilo.

A dla tych z Warszawy moge powiedziec, ze chyba jednym z tanszych punktow, gdzie mozna kupic Izotek jest apteka na Chłodnej.

[Gonia]

ja do końca kuracji mam jeszce 3 miesiące, generalnie od początku jest super
Nie miałam wysypu, generalnie poza kilkoma skutkami ubocznymi (do przeżycia) jest bardzo dobrze. Podczas ostanich świat moja rodzinka zachwycała sie moja buźką, aż mi głupio było....

[azzis]

Napisane przez Gonia

ja do końca kuracji mam jeszce 3 miesiące, generalnie od początku jest super
Nie miałam wysypu, generalnie poza kilkoma skutkami ubocznymi (do przeżycia) jest bardzo dobrze. Podczas ostanich świat moja rodzinka zachwycała sie moja buźką, aż mi głupio było....

Gonia jaka jest Twoja dawka dzienna? i czy będziesz teraz stopniowo zmniejszała dawkę? Jaką Twój lekarz zalecił dawkę przy końcu kuracji?

[gwiazdeczka7]

Czy ktos odpowie na moje pytanie? Jest tu kilka osob ktore zakonczyly kuracje.

[Gonia]

Napisane przez azzis

Gonia jaka jest Twoja dawka dzienna? i czy będziesz teraz stopniowo zmniejszała dawkę? Jaką Twój lekarz zalecił dawkę przy końcu kuracji?

na poczatku 20 mg, potem 30 mg a teraz od początku grudnia 40 mg do czerwca . Lekarz nic nie mówił o stopniowym zmniejszaniu dawki....

[azzis]

Napisane przez Gonia

na poczatku 20 mg, potem 30 mg a teraz od początku grudnia 40 mg do czerwca . Lekarz nic nie mówił o stopniowym zmniejszaniu dawki....

Ale będziesz miała coraz niższą dawkę? bo chyba nie do konca masz brać po 40mg? Jak będą wyglądały Twoje ostatnie 3 miesiące kuracji?

Ja muszę się jeszcze zważyć, żeby wiedzieć dokładnie ile muszę wybrać

[Gonia]

Napisane przez azzis

Ale będziesz miała coraz niższą dawkę? bo chyba nie do konca masz brać po 40mg? Jak będą wyglądały Twoje ostatnie 3 miesiące kuracji?

Ja muszę się jeszcze zważyć, żeby wiedzieć dokładnie ile muszę wybrać

Moja kuracja kończy się w czercu i 40 mg mam brac do końca kuracji....
jak będę za 2 tygodnie u niego to się spytam o zmniejszenie dawki ale to by się równało z wydłużeniem kuracji....
A dlaczego zmniejszenie dawki?

[azzis]

Napisane przez Gonia

Moja kuracja kończy się w czercu i 40 mg mam brac do końca kuracji....
jak będę za 2 tygodnie u niego to się spytam o zmniejszenie dawki ale to by się równało z wydłużeniem kuracji....
A dlaczego zmniejszenie dawki?

Moja derma powiedziała, że nie można tak nagle, drastycznie zakończyć kuracji, że trzeba to zrobić stopniowo - zmniejszając dawkę. Tak jak na początku zaczynało się od mniejszej dawki przyzwyczajając organizm, tak przy końcu kuracji trzeba stopniowo zmniejszać dawkę, żeby następnie całkowicie zaprzestać brać lek.

[Olinka23]

Napisane przez Kamma1507

Ja też jestem na podobnym etapie i wyskakuje mi można powiedzieć dużo za dużo krost, niektóre są sporymi gulami... jestem załamana bo przez troche było już lepiej Limonatka może to normalne, może nasze cery się oczyszczają od środka? już nie wiem co myśleć...Zobaczymy co powie derm...

Ja kończe 5 miesiąc kuracji i żebym była strasznie zadowolona to nie powiem! Wyskakują mi brzydkie gule które wcale się nie chcą goić. Załamka

[Gonia]

Napisane przez azzis

Moja derma powiedziała, że nie można tak nagle, drastycznie zakończyć kuracji, że trzeba to zrobić stopniowo - zmniejszając dawkę. Tak jak na początku zaczynało się od mniejszej dawki przyzwyczajając organizm, tak przy końcu kuracji trzeba stopniowo zmniejszać dawkę, żeby następnie całkowicie zaprzestać brać lek.

Nie załamuj mnie.... czyli co mma dłużej brać ?
Ale przecież lekarz powiedziałby mi o tym.... wiesz wydaje mi sie, że każdy lekarz leczy nas po swojemu.... Sama zresztą o tym wiesz, przeciez twoja lekarka kazała Ci chodzic na mikrodermabrazję..... a inni kategorycznie tego zabraniaja....
Spytam się o to mojego lekarza, ale mam nadzieej, że kuracja skończy się do czerwca.....

[azzis]

Napisane przez Gonia

Nie załamuj mnie.... czyli co mma dłużej brać ?
Ale przecież lekarz powiedziałby mi o tym.... wiesz wydaje mi sie, że każdy lekarz leczy nas po swojemu.... Sama zresztą o tym wiesz, przeciez twoja lekarka kazała Ci chodzic na mikrodermabrazję..... a inni kategorycznie tego zabraniaja....
Spytam się o to mojego lekarza, ale mam nadzieej, że kuracja skończy się do czerwca.....

Nie chcę Cię załamywać. Po prostu mówię co mi moja powiedziała (ale w sumie jej można nie słuchać znając jej metody leczenia , albo słuchać co najmniej z przymrużeniem oka/ucha).
Ja będę brała leki gdzieś do połowy lipca - bynajmniej tak planuję- może dłużej, chociaż moja derma planowała do czerwca (ale jej to odradziłam ).
Teraz zapisałam się do innego lekarza, nie prywatnie, tylko na NFZ pójdę. Co prawda nie mam zbyt dobrych doświadczeń z lekarzami z przychodni, ale spróbuję. Mam nadzieję, że ta nowa będzie kontynuowała urację Akne Najgorsze jest to, że w ten sam dzień mam umówione wizyty i w razie gdyby mi nie odpowiadała (tzn. gdyby nie przepisała mi recepty) ta nowa lekarka to nie wiem czy zdążę do swojej dermy.

[Gonia]

Napisane przez azzis

Nie chcę Cię załamywać. Po prostu mówię co mi moja powiedziała (ale w sumie jej można nie słuchać znając jej metody leczenia , albo słuchać co najmniej z przymrużeniem oka/ucha).
Ja będę brała leki gdzieś do połowy lipca - bynajmniej tak planuję- może dłużej, chociaż moja derma planowała do czerwca (ale jej to odradziłam ).
Teraz zapisałam się do innego lekarza, nie prywatnie, tylko na NFZ pójdę. Co prawda nie mam zbyt dobrych doświadczeń z lekarzami z przychodni, ale spróbuję. Mam nadzieję, że ta nowa będzie kontynuowała urację Akne Najgorsze jest to, że w ten sam dzień mam umówione wizyty i w razie gdyby mi nie odpowiadała (tzn. gdyby nie przepisała mi recepty) ta nowa lekarka to nie wiem czy zdążę do swojej dermy.

a myslisz, że jakbym brała do końca czerwca 40 mg dziennie a w lipcu 20 mg dziennie miałoby to sens?

[Limonatka]

Napisane przez Olinka23

Ja kończe 5 miesiąc kuracji i żebym była strasznie zadowolona to nie powiem! Wyskakują mi brzydkie gule które wcale się nie chcą goić. Załamka

czyli taka sama sytuacje jak ja masz mi wprawdzie gule nie wyskakuja, ale takie pryszczyki - to tu, to tam, to wieksze, to mniejsze.. beznadzieja

a ja właśnie zrobiłam dokładne obliczenia i...:
w listopadzie wziełam 600 mg
grudzień: 900
1-14 stycznia: 600
15 stycznia-12 lutego: 900
13 lutego - 15 marca: 600
od 16 marca do 14 maja biorę jeden dzień 20 mg, jeden dzień 10 mg, wiec łacznie w tym okresie wezmę 600 + 300 = 900 mg
i potem ostatnia dawka niby od 15 maja do 13 czerwca - 300 mg

łącznie wezmę więc 4800 mg co jest STANOWCZO za mało bo przecież musiałąbym ważych 40 kg żeby taka dawka była optymalna

co myślicie, mam iść do dermatolog mojej teraz (bo jestem w Polsce do 4 kwietnia, więc jeszcze w przyszłym tyg. mi się uda) żeby mi zmodyfikowała ten plan czy iść na początku czerwca, żeby mi przedłużyła?

[kamgandur]

ja biore od poczatku dawke 40 mg. Teraz (wedlug mojej dermy) biore wlasnie przedostatnie opakowanie. Na moja sugestie, ze podobno trzeba wziac min. tyle i tyle na kg odpowiedziala, ze wlasnie tak obliczyla i ustalila mi odpowiednia ilosc. Widzialam, ze nie zamierza dyskutowac ze mna na ten temat

Mi tez caly czas cos wylazi na twarzy, takie mini syfy ale jednak. Cery idealnej nie mam. Skutki uboczne mi sie nasilily. Usta - nie do wytrzymania!!!! Bol plecow wieczorem, ze prawie nie moge sie ruszac. Na brzuchu czerwone, suche swedzace placki.

[Gonia]

Napisane przez Limonatka

czyli taka sama sytuacje jak ja masz mi wprawdzie gule nie wyskakuja, ale takie pryszczyki - to tu, to tam, to wieksze, to mniejsze.. beznadzieja

a ja właśnie zrobiłam dokładne obliczenia i...:
w listopadzie wziełam 600 mg
grudzień: 900
1-14 stycznia: 600
15 stycznia-12 lutego: 900
13 lutego - 15 marca: 600
od 16 marca do 14 maja biorę jeden dzień 20 mg, jeden dzień 10 mg, wiec łacznie w tym okresie wezmę 600 + 300 = 900 mg
i potem ostatnia dawka niby od 15 maja do 13 czerwca - 300 mg

łącznie wezmę więc 4800 mg co jest STANOWCZO za mało bo przecież musiałąbym ważych 40 kg żeby taka dawka była optymalna

co myślicie, mam iść do dermatolog mojej teraz (bo jestem w Polsce do 4 kwietnia, więc jeszcze w przyszłym tyg. mi się uda) żeby mi zmodyfikowała ten plan czy iść na początku czerwca, żeby mi przedłużyła?

Idź, wex ulotkę Izoteku, tam jest tabelka z dawkami..... i pokaz jej. A jak nie to zmien lekarza, nie możesz przerwac kuracji a ttym bardziej wziąć za mało....

[azzis]

Napisane przez Limonatka

a ja właśnie zrobiłam dokładne obliczenia i...:
w listopadzie wziełam 600 mg
grudzień: 900
1-14 stycznia: 600
15 stycznia-12 lutego: 900
13 lutego - 15 marca: 600
od 16 marca do 14 maja biorę jeden dzień 20 mg, jeden dzień 10 mg, wiec łacznie w tym okresie wezmę 600 + 300 = 900 mg
i potem ostatnia dawka niby od 15 maja do 13 czerwca - 300 mg

Widziasz, Limonatka, też masz obniżaną dawkę przy końcu kuracji. Wg mnie powinno tak być, żeby przez kilka mies. brać np. 40mg dziennie a potem raptownie nic. Powinno być stopniowe zmniejszanie dawki. Ja chcę ostatni miesiąc brać tak jak Limonatka, czyli po 10mg.

Napisane przez Gonia

a myslisz, że jakbym brała do końca czerwca 40 mg dziennie a w lipcu 20 mg dziennie miałoby to sens?

To wydaje mi się być lepszym rozwiązaniem niż branie do końca 40mg dziennie

[Limonatka]

No, zapisałam się do mojej dermatolog na środę. Boję się do niej iśc i "postawić na swoim" tzn wyłudzić niejako przedłużenie kuracji, ale przygotuję sobię taką ściągę z ilości dawek jakie do tej pory przyjęłam i zobaczymy..
kurczę, szkoda, że wszystkie ulotki z Izoteku wyrzuciłam, jedyna którą mam zostawiłam w Słowenii ale przynajmniej będę się miała jak uzasadnić "w ulotce Izoteku przeczytałam..".
czy w tej ulotce było napisane o tej minimalnej dawce 120 mg/kg masy ciała?

[azzis]

Nie masz się co bać. W końcu to Twoje zdrowie i Twoje pieniądze na leczenie. Użyj kilku argumentów:
- dawka podana w ulotce
- powiedz że w wielu źródłach w internecie wyczytałaś o tej dawce minimalnej
- powiedz że zbyt droga jest kuracja aby ją powtarzać w razie gdyby dawka jednak okazała się za mała
- że wolisz nie ryzykować i wybrać tych kilka opakowan więcej
- jeśli masz wyniki krwi dobre to będzie kolejny argument do wydłużenia kuracji

Na razie tyle przychodzi mi do głowy.

P.S. Przesyłam Ci fragment ulotki Akne z dawkami.

[nińa]

Napisane przez olenkah

A dla tych z Warszawy moge powiedziec, ze chyba jednym z tanszych punktow, gdzie mozna kupic Izotek jest apteka na Chłodnej.

Olenkah, a po ile tam jest izotek?? ja ostatnio w złotych tarasach kupowałam 20mg i zapłaciłam 160zl!!! wiem że to trochę moja wina, bo zawsze zapominam wcześniej po pytać w aptekach, tylko ostatniego dnia biegnę gdzie najbliżej.

Ja ze skutków ubocznych (oprócz suchych ust) mam jakąś tak dziwnie wrażliwą skórę na całym ciele. Wzięcie prysznica to dla mnie koszmar, bo całe ciało zaczyna mnie niemiłosiernie piec, i robi się czerwone. dodatkowo wszystko strasznie mnie swędzi, praktycznie cały dzień. nacieram się super tłustym balsamem i nic nie pomaga. balsamy z mocznikiem też nie skutkują. za tydzień idę do mojej dermy, może ona coś pomoże