2009-11-15, 22:01 | #1 |
Rozeznanie
|
Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Hej. Witam wszystkie wizazanki. Otoz wydaje mi sie ,ze jestem prawdziwa choleryczka Moze brzmi to smieszne ,ale w gruncie rzeczy wcale takie nie jest bo to zaczyna ingerowac w moje zycie. Naleze do dosc ekscentrycznych osob. Zazwyczaj mam swoje zdanie. Ale...chodzi o to ,ze nie potrafie panowac nad soba i moimi nerwami. Draznia mnie zwykle *******y. Gdy nie moge sie uczesac, gdy znow cos nie wyjdzie, gdy ktos znow mnie oleje lub nie uszanuje, gdy mimo staran cos uparcie mi nie wychodzi. Zaxzynam wtedy klnac w myslach, serce bije mi coraz szybciej, naplywaja lzy do oczu i zaczynam wygladac i czuc sie jak bomba zegarowa ,ktora za chwile wybuchnie. Co to jest u diabla? <Czy dobrze siebie oreslilam? Czy wam tez sie czasmi zdaje ,ze jestescie choleryczkami? Macie tak? Ja mam to conajmniej raz dziennie.. Jakie macie sposoby na opanowanie sie.. Cos przyjemnego i skutecznego...tylko nie psychiatra
__________________
|
2009-11-15, 22:32 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
ooo tez chetnie poczytam odpowiedzi ...
ja wymyslilam sobie cos na rozladowanie napiecia.. jakis basen .. myslalam nawet nad zakupem worka treningowego bo w takich chwilach mam ochote w cos uderzyc z calej sily... ale jak beda jakies inne pomysly to chetnie poczytam
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim |
2009-11-15, 22:47 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Też tak długo miałam, ale z czasem zaczęło mi przechodzić. Tylko trochę, ale to zawsze coś Wcześniej też aż tupałam ze złości jak coś mi nie wychodziło, ale jak poszłam na studia to trochę się uspokoiłam.Tak sama z siebie, nic nie robiłam. Za to mam nowy objaw - ciagle się czymś zamartwiam i przejmuję - nawet takimi rzeczami, które nie są istotne. Co prawda dalej raczej nie jestem osobą o stoickim spokoju, ale da się już ze mną wytrzymać. jak mnie coś straszliwie wkurza to staram się myśleć o czymś ładnym i przyjemnym, np. że jestem na plaży w Hiszpanii, a nie że mamy listopadowy piątek 13-go. łatwo przywołuję obrazy w głowie, więc staram się coś miłego "postawić" sobie przed oczami. Skupiam się na szczególach obrazka, byleby odwrócić myśli od tego, co mnie do szału doprowadza. Pomaga
Obawiam się, że taka "choleryczność" to nie choroba, a po prostu cecha. Też mnie określają jako osobę ekscentryczną, też wiem zawsze swoje i z reguły najlepiej, zajmuję się sztuką i kulturą (przez co utrwalam stereotyp, ale co tam...), a jak w coś się angażuję to zawsze bardzo intensywnie, strasznie przeżywam. Próbowałaś jakiejś działalności artystycznej? Farbki albo te sprawy? Może to pomoże Ci się uspokoić? Albo nie wiem, może gotowanie, pieczenie? Ja lubię rozładowywać się robiąc rzeczy mechaniczne, niewymagajace żadnego myślenia. A, i sądzę, że psychiatra tu niewiele zdziała - prędzej już psycholog Edytowane przez ama Czas edycji: 2009-11-15 o 22:49 |
2009-11-15, 23:27 | #4 |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Ja mam 25 lat. Zastanawiam sie czy ta "cecha" zostanie mi juz na zawsze. Mam nadzieje, ze nie. Czasami czuje sie jakbym przechodzila o wiele za wczesna menopauze. Ze wzgledu ma moje zmiany nastroju. Zazwyczaj kobiety przezywaja to przed okresem. Ja zawsze. Najgorsze ,gdy zaczne klocic sie z facetem o byle co tylko dlatego ,ze jestem wsciekla i robie sie zlosliwa i podejrzliwa. I najczesciej zdarza mi sie ta cholerycznosci ,gdy jestem sama... patrze w lustro i zaczynam widziec niedoskonalosc na skorze mimo ,ze dbam jak oszalala...Wtedy wpadam furie i wszytkie moje starania wydaja sie isc na marne... Dobija mnie to. Rozluzniam sie przy winie i dobrej ksiazce ,ale zawsze ze strachem .ze jak odstawie przyjemnosc TO znowu wroci...
.
__________________
|
2009-11-15, 23:41 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Ostatnio zauwazylam, ze zrobiłam sie strasznie nerwowa i podejrzliwa, ale już znam powod-za mało zajęć. Dlatego wracam do sportu-w przyszłym tyg. zapisuje sie na aerobik. Nie bede miala siły na złoszczenie sie heheeh |
|
2009-11-15, 23:50 | #6 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Wlasnie z tego powodu teraz daje sobie wiekszy wycisk ,gdy cwicze Przynajmniej bedzie jakis plus. Poprostu probuje sie jakos wyzyc..
__________________
|
|
2009-11-16, 00:03 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
A meliskę pijesz?
|
2009-11-16, 00:16 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
dziewczyny, czytam Wasze wypowiedzi i jakbym widziała samą siebie.. wściekam się o byle co, dosłownie... nie wiem jak mój Tz ze mną wytrzymuje, bo rodzinka to ledwo,ledwo.. cokolwiek by nie zrobili to ciągle się dre.. oczywiście nie jest tak zawsze, bo są i miłe chwile, ale jednak dobija mnie ta moja opryskliwość i złośliwość. a co do meliski, to kilka razy wypiłam, ale to tak prawie przed snem, a potem ? szczerze mówiąc nie pamiętam, bo obudziłam się w ubraniach, wnioskuję, że meliska mnie uśpiła ;D ale nie mam co do tego pewności bo zdazyło się tak tylko 2 razy..
czsem gdy jestem wściekła zaczynam rysować, wystarczy kilka kółeczek, gwiazdeczek czy serduszek i jestem spokojniejsza, albo włączam głośną muzykę, może to dziwne, ale przy niej się wyciszam a Wy ? macie jeszcze jakieś pomysły ? pozdrawiam wszystkie
__________________
|
2009-11-16, 00:48 | #9 |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
b
Pije meliske, pije...i nie tylko meliske, biore Valeriane, pije rumianek i takie tam Ale wystarczy tylko chwila , jakis maly szczegol , doslownie glupota i bach!! Furia!!! Zazwyczaj sa to rzeczy ktore sie powtarzaja regulanie mimo moich staran by je zmienic. Wiele osob by mnie wysmialo. Dla mnie to jest jednak prawdzywy problem z osobowoscia. Zatruwa mi zycie
__________________
|
2009-11-16, 01:19 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
|
|
2009-11-16, 06:00 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 4 244
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Witam
ja ogólnie to choleryczką jestem(według tego Hipokratesa). Też się wkurzam,łatwo mnie wyprowadzić z równowagi,jak mi coś nie wyjdzie to sobie klnę i zaraz chce mi się płakać... Takie już jesteśmy,myślę że takie sztuczne 'opanowanie' nie pomoże na dłuższa mete, potem wybuchniemy x 100 przez te ukrywanie emocji.
__________________
|
2009-11-16, 08:59 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Każdy tak mam, wystarczy troche czegoś co nam nie wychodzi i już się gotujemy. Najlepiej wtedy szybko jakoś uspokoić nerwy, ja np. gdy nie moge czegoś zrobić, nie udaje mi się... to szybko zostawiam to, kłade się na łóżko czy siadam w fotelu i odczekuje aż mi przejdą nerwy... Jeśli chodzi o sprawa nerwów na "kogoś"... to staram się szybko unikać tą osobę, nejlepiej zamknąć się na chwilę w pokoju w samotności, włączyć muzykę...i również odczekać, aż wszystko z nas zejdzie.
A najlepsze co może być to chyba starać się jakoś do wszystkiego podchodzić z dystansem i z takim lekkim "wyrąbaniem" hihi
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk... -- ~ Dyplomowana kosmetyczka ~ - Urządzamy Nasz dom zaKochana
|
2009-11-16, 09:49 | #13 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
chyba tez tu musze dołaczyc, bo mam parszywy charakter i jestem straszna choleryczka.
Ostatnio coraz bardziej mi sie to udziela, ale stwierdzili,ze to przez moje odchudzanie jest ze mna coraz gorzej. Kiedys walczyłam z tym stanem i nawet mi sie polepszyło... pamietam jeszcze w liceum były takie akcje,ze jak mi cos zgineło i dlugo nie moglam tego znalesc to aż beczałam teraz czasami mnie mąż wpienia, wtedy zwykle mysle sobie lub mówie CO ZA KOLEŚ albo pokazuje mu palec ale mam ochote go taka ze mnie brzydka baba
__________________
kocham kawę hybrydy moja nowa pasja Być może ten, którego kocham Jest moich marzeń wiernym cieniem I jeśli o mnie śni po nocach, jest moim życiem i spełnieniem ( 26.07.2008 forever )
|
||
2009-11-16, 10:28 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
wybiegaj się, wytańcz, poćwicz, popływaj, pośpiewaj, poboksuj - na pewno Ci ulży
|
2009-11-16, 11:39 | #15 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Z tym nie znajdowaniem czegos tez tak mam. Zaczynam ryczec bo zawsze mi sie to zdarza ,gdy cos mi jest naprawde potrzebne Nie wspomne juz co sie dzieje, gdy cos mi sie zepsuje Ostatnio w jednym czasie padl mi komputer, mp3 i telefon ...wyobrazcie sobie moja "radosc".. Chcialabym panowac nad tym, ale jak panowac nad czysm takim skoro nawet ,gdy nie moge sie uczesac zaczynam rzucac czym popadnie
__________________
|
|
2009-11-16, 11:45 | #16 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Hehehe jestesmy batdzo podobne do siebie
Jednak jak juz troche wydoroślałam to najczesciej w takich dziwnych sytuacjach mam focha, nie oddzywam sie, obrażam, jem niemiła dla innych klnę - z tym mam wielki problem, ale to sie zaczęło w pracy gdzie obecnie pracuje... tam każdy klnie i nawet mnie to dotknęło... a cięzko sie z tego wyleczyć ;-) ja nie lubie porzadków, bo wtedy nic nie moge znalesc, wole artystyczny nieład ;-P
__________________
kocham kawę hybrydy moja nowa pasja Być może ten, którego kocham Jest moich marzeń wiernym cieniem I jeśli o mnie śni po nocach, jest moim życiem i spełnieniem ( 26.07.2008 forever )
|
||
2009-11-16, 11:50 | #17 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Codziennie robilam te sama droge z pracy. Zblizal sie odcinek ,a ktorymn zawsze pechowo musialam czekac az przejedzie cala masa aut,dopiero ja moglam przejsc. ale po tym czekaniu wywalilam z siebie wszystkie przeklenstwa swiata , morze lez i nerwow...do domu wracalam wrecz roztrzesiona. Potem zmienilam droge , innego pomyslu nie mialam
__________________
|
|
2009-11-16, 12:12 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
ja tez jestem choleryczką i mam to po chyba ojcu Bywa , że nawet najdrobniejszy szczegół doprowadza mnie do szału ! a wtedy wybucham
|
2009-11-16, 12:20 | #19 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Ja wolalabym nie miec tego po ojcu bo moj ojciec tez taki byl ,ale wkoncu zachorowal na Schizofremie
__________________
|
|
2009-11-16, 12:47 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 140
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
dziewczyny ja tez mam ten problem i zastanawiam sie czy nie isc do psychologa... jak wpadam w furie to dre sie i wyzywa do okola... i w gole nad tym nie panuje... zastanawiam sie czy w ogle da sie cos z tym juz zrobic.. moi bliscy juz powoli maja mnie dosc i ja siebie tez...;(
__________________
Mówią, że najpiękniejszy uśmiech ma ten, kto wiele wycierpiał... |
2009-11-16, 12:57 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Witaj w klubie.
Szczerze mówiąc mam tak od zawsze. Przestałam już z tym walczyć. Ja jak się zdenerwuje to się musze wyzyć od razu, bo inaczej jak 'zdusze' to w sobie i cały dzień trzęsę się z nerwów, a czasem i na drugi dzień. Na szczęście moi bliscy średnio zwracaja uwage na moje napady i wiedza że najlepiej dac mi wtedy spokoj A co robie żeby się wyżyc? Jak nikogo nie ma w domu to siedze i klne dopuki mi nie przejdzie. Jak jest ktoś w domu to musze zrobić coś co pozwoli mi wyładowac energię... To może zabawnie brzmi, ale czasem poboksuje poduszke i mi przchodzi Jak np wkurzy mnie jakąś głupotą TŻ to się wyżywam na nim. Mianowicie męcze go na różne sposoby Tzn nie mówie tutaj o jakiś brutalnych, ale mam swoje sposoby... Wiem, ze to jest straszne, ale nie umiem inaczej
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
2009-11-16, 13:07 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 379
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Ja też się do Was dolączam.
Sposobu jeszcze na to nie znalazlam.' Kiedyś wyzywalam sie na Tż'cie, zaciskalam piesci i walilam w niego. Ale wiadomo,że to dobry pomysł nie byl. Dziś po prostu zaciskam szczeke, licze sobie, odchodze na bok, nie odzywam sie przez pare minut i przechodzi. Ale jak ktos juz tu wspomnial, to rzeczywiscie powraca potem z wiele wieksza sila. Najgorsze jest to ze coraz czesciej zaczynam miec swoje ataki w pracy. A tam nie za bardzo mam sie jak wyciszyc lub tez wykrzyczec. Ciezka sparawa |
2009-11-16, 13:53 | #23 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Na Tż-cie to sie nie wyzywam ,chyba za bardzo go kocham ,ale mowi ,ze widzi moje frustracje i zwiazk ze mna to prawdziwe "poskromienie zlosnicy". Moj najwiekszy problem to nagle zmiany nastroju... Niekontrolowane wybuchy zlosci...
__________________
|
|
2009-11-16, 14:03 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Witam i ja tez muszę dołączyć do Was... nerwowa jestem że aż strach ... czasem o różne pierdoły się wkurzam a niepotrzebnie i wyładowuje się na innych. A później sama na siebie się złoszczę że tak robię Dziwię się że mój Tż ze mną wytrzymuje ...
|
2009-11-16, 16:12 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 99
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Ostatnio byłam jakaś taka rozdrażniona, coś mnie wyprowadziło z równowagi, w pewnym momencie wparowałam do pokoju, pozrywałam rolety z okien (denerwowały mnie), powywalałam wszystko na ziemię robiąc burdel, powyrywałam kwiaty z doniczek itp Złość znalazła swoje ujście, zabrałam się za sprzątanie, już spokojna i łagodna, uporządkowałam wszystko na nowo, powymieniałam kwiatkom ziemię itd Masakra Ale takie akcje właśnie mnie uspokajają, w********e mija i działam spokojnie, mechanicznie. Ciężki ze mnie przypadek, czasem naprawdę mam siebie dość
__________________
tymczasowo za granicą |
|
2009-11-16, 19:27 | #26 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
No wlasnie wylam z rozpaczy do ksiezyca bo przez 2 godziny nie moglam polczyc sie z netem TERAZ DZBANEK RUMIANKU NA USPOKOJENIE
__________________
|
|
2009-11-16, 19:43 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 4 244
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Ach
mi dzisiaj jedynka nie wchodziła jak sobie jechałam autkiem z Tztem to mnie.... kur.wica brałaaaaa [prawka nie mam ale sobie tak jeżdze po polnych drogach]. byyyyyłam złaaaaaaaaaaaaaaa
__________________
|
2009-11-16, 19:49 | #28 |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cholera..juz myslalam ,ze jestem przypadkiem odosobnionym bo kazdy mi powtarza,ze takiego swira nie znaja i ze chyba powinnam sie leczyc hahah..
__________________
|
2009-11-16, 19:55 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 4 244
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Ojjjj nie jesteś sama kochanie
musimy sobie jakoś z tym radzić... a do tego ta moja cholerna zazdrość
__________________
|
2009-11-16, 20:15 | #30 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
O mojej zazdrosci szkoda gadac, wlasnie pojechal do kolegi ,a ja mu juz dwa chamskie smsy poslalam. Jak zyc w ten sposob? Nie potrafie panowac nad zazdrosca. Kompletnie. Mam ochote go
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:14.