Kradzież dokumentów za granicą - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Podróże, wakacje, wycieczki

Notka

Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-14, 20:15   #1
lara
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872

Kradzież dokumentów za granicą


Nie wiem czy to najlepsze miejsce na ten wątek, ale pomyślałam, że osoby często podróżujące mogą mieć najwięcej do powiedzenia na interesujący mnie temat...

Mieszkam za granicą i wybrałam się na wyjazd do jeszcze innego kraju (wszystko w obrębie UE). Przed samym wylotem - w sensie w ostatni dzień pobytu - skradziono mi portfel z wszystkimi dokumentami ledwo dałam radę zablokować kartę płatniczą i dojechać do konsulatu, gdzie wyrobiono mi paszport tymczasowy w celu powrotu do kraju zamieszkania. Nie miałam czasu udać się na policję, bo nie zdążyłabym już na lotnisko, zresztą w konsulacie, jeszcze przez telefon, powiedziano mi, by jechać od razu do nich. Nie wymagali zaświadczenia z posterunku, co mnie zresztą zdziwiło, bo czytałam że takie jest potrzebne. Już na lotnisku okazało się, że mają tam komisariat - właściwie takie biuro "lost & found" ale ogólne, niezwiązane z żadną linią lotniczą. Zgłosiłam tam zgubę i mam potwierdzający to dokument (średniej jakości, no ale jest pieczątka, podpis i informacja, że była to policja). Problem w tym, że nigdzie nie jest zaznaczone - mimo że to powiedziałam - że była to kradzież. Wiadomo, nie widziałam ręki złodzieja, ale z całą pewnością nie zgubiłam tego portfela, przeszukałam całą ulicę, którą szłam, zrobił się sztuczny tłok... no mniejsza z tym.

Zastanawiam się teraz, czy mogę jeszcze raz iść na policję w Polsce i zgłosić to jako kradzież? Na zdrowy rozum wydaje mi się to logiczne, przecież gdyby obrabowali mnie na samym lotnisku, też nie dałabym rady jechać na właściwy komisariat... Sprawę utrudnia fakt, że do kraju przyjadę dopiero za kilka tygodni (mam jeszcze paszport, więc z podróżą nie będzie problemu). Chcę mieć jakieś porządne potwierdzenie zgłoszenia przestępstwa (niby jest to z lotniska, ale mowa jest tylko o zagubieniu/zniknięciu portfela), które mogłabym pokazać w urzędach, by nie płacić za wyrobienie duplikatów...
Zapisz
lara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-20, 15:09   #2
domarka
Raczkowanie
 
Avatar domarka
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 445
Dot.: Kradzież dokumentów za granicą

Cytat:
Napisane przez lara Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to najlepsze miejsce na ten wątek, ale pomyślałam, że osoby często podróżujące mogą mieć najwięcej do powiedzenia na interesujący mnie temat...

Mieszkam za granicą i wybrałam się na wyjazd do jeszcze innego kraju (wszystko w obrębie UE). Przed samym wylotem - w sensie w ostatni dzień pobytu - skradziono mi portfel z wszystkimi dokumentami ledwo dałam radę zablokować kartę płatniczą i dojechać do konsulatu, gdzie wyrobiono mi paszport tymczasowy w celu powrotu do kraju zamieszkania. Nie miałam czasu udać się na policję, bo nie zdążyłabym już na lotnisko, zresztą w konsulacie, jeszcze przez telefon, powiedziano mi, by jechać od razu do nich. Nie wymagali zaświadczenia z posterunku, co mnie zresztą zdziwiło, bo czytałam że takie jest potrzebne. Już na lotnisku okazało się, że mają tam komisariat - właściwie takie biuro "lost & found" ale ogólne, niezwiązane z żadną linią lotniczą. Zgłosiłam tam zgubę i mam potwierdzający to dokument (średniej jakości, no ale jest pieczątka, podpis i informacja, że była to policja). Problem w tym, że nigdzie nie jest zaznaczone - mimo że to powiedziałam - że była to kradzież. Wiadomo, nie widziałam ręki złodzieja, ale z całą pewnością nie zgubiłam tego portfela, przeszukałam całą ulicę, którą szłam, zrobił się sztuczny tłok... no mniejsza z tym.

Zastanawiam się teraz, czy mogę jeszcze raz iść na policję w Polsce i zgłosić to jako kradzież? Na zdrowy rozum wydaje mi się to logiczne, przecież gdyby obrabowali mnie na samym lotnisku, też nie dałabym rady jechać na właściwy komisariat... Sprawę utrudnia fakt, że do kraju przyjadę dopiero za kilka tygodni (mam jeszcze paszport, więc z podróżą nie będzie problemu). Chcę mieć jakieś porządne potwierdzenie zgłoszenia przestępstwa (niby jest to z lotniska, ale mowa jest tylko o zagubieniu/zniknięciu portfela), które mogłabym pokazać w urzędach, by nie płacić za wyrobienie duplikatów...
Zapisz
Mój tata miał taką sytuację, ukradli mu wszystkie dokumenty. Musiał wyrobić nowe i samolotem też nie wracał bo nie miał dowodu. Także tak czy siak będziesz musiała zapłacić za wyrobienie wszystkiego
domarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-20 16:09:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:43.