Przed seksem... ustalenia

[senkasandry]

zastanawiam sie jak kto u Was wybiera pozycje, czy to dzieje się jakos tak bez ustalania ? zawsze kiedy moj chłopak zakłada prezerwatywe, potem pyta mi się jak chce dzisiaj... na co miałabym ochotę. Rozmawiałam o tym z koleżanką, której chłopak nigdy o to nie pyta, jest osobą dominującą w łóżku, po prostu np wsadza ją na górę, albo chwyta tak, że wie, że ma się ustawić do pozycji na pieska.

Jak to jest u Was?
rozmawiacie chwile wcześniej jaka pozycje wybieracie, czy Wasi partnerzy sami decydują?
mowiłam mojemu chłopakowi, żeby mi się nie pytał, sam decydował bo fajnie czuć się czasem taka zdominowaną ale chyba to nie leży w jego charakterze....

[dariusz8403]

Napisane przez senkasandry

zastanawiam sie jak kto u Was wybiera pozycje, czy to dzieje się jakos tak bez ustalania ? zawsze kiedy moj chłopak zakłada prezerwatywe, potem pyta mi się jak chce dzisiaj... na co miałabym ochotę. Rozmawiałam o tym z koleżanką, której chłopak nigdy o to nie pyta, jest osobą dominującą w łóżku, po prostu np wsadza ją na górę, albo chwyta tak, że wie, że ma się ustawić do pozycji na pieska.

Jak to jest u Was?
rozmawiacie chwile wcześniej jaka pozycje wybieracie, czy Wasi partnerzy sami decydują?
mowiłam mojemu chłopakowi, żeby mi się nie pytał, sam decydował bo fajnie czuć się czasem taka zdominowaną ale chyba to nie leży w jego charakterze....

U nas jest różnie czasem żona mówi zanim zaczniemy jak by chciała czasem ja mówię jak bym chciał ją dzisaj wziąć czasem to samo wychodzi pieszcze ja oralnie i toż przed orgazmem mówi że chce mnie w środku poczuć to wchodzę w nią klasycznie. Jak się kochamy i żona np chce zmienić pozycje to mówi po prostu ze chce od tyłu np. Czasem nic nikt nie mówi a każdy wie co ma robić. Twój chłopak daje ten wybór Tobie. Długo jesteście razem od dawna się kochacie? Widocznie on nie jest ta dominującą osobą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

Rzadko u mnie w łóżku ktoś pyta. Najwyżej druga strona mówi, że nie chce tak.
Przeważnie ja wybieram pozycje i tak układam partnerkę. Czasem, partnerka sama woli się znaleźć na górze lub pobawić się oralnie, to wtedy ona przejmuje inicjatywę.

[senkasandry]

Napisane przez dariusz8403

Długo jesteście razem od dawna się kochacie? Widocznie on nie jest ta dominującą osobą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dwa lata. Jestem jego pierwszą partnerwką seksulaną... może to jest powód.

[dariusz8403]

Napisane przez senkasandry

Dwa lata. Jestem jego pierwszą partnerwką seksulaną... może to jest powód.

A od jak dawna seks?

Sent from my FIG-LX1 using Wizaz Forum mobile app

[senkasandry]

po trzech miesiącach od kiedy jesteśmy razem, no to za chwilę będą dwa lata

[dariusz8403]

Napisane przez senkasandry

po trzech miesiącach od kiedy jesteśmy razem, no to za chwilę będą dwa lata

To już trochę czasu minęło. Porostu chyba tak ma woli zapytać na co masz ochotę Może pokaż mu Ty ta inna formę wyboru pozycji tak jak Ty byś chciała żeby on robił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Nie rozumiem problemu. Wolałabym, żeby facet pytał niż robił wszystko po swojem i miał gdzieś moją przyjemność i wygodę. Natomiast jeśli chcesz, żeby był bardziej dominujący czy potrzebujesz ostrzejszego seksu to mu po prostu o tym powiedz. Ja z partnerem zwykle rozmawiam w trakcie na co kto ma ochotę.

[aniula_2010]

Jest roznie tzn czasem ja go biore bo wiem ze lubi kiedy sie nim hmm nazwijmy to " kompleksowo zajmuje" czasami role sie odwracaja, czasem oboje tak dochodzimy w sensie ze ja na gorze... Czasem jest tez tak ze to partnet jest dominujacy i mnie sobie " uklada"... Troche w zaleznosci od nastroju, sytuacji ale raczej nie przypominam sobie takiej rozmowy w stylu " jak teraz chcesz" nie wiem czy by mnie to troche nie wkurzylo szczerze mowiac. Krotko mowiac kazdy wiec co i jak kiedy ma robic

[Valernia]

Zazwyczaj wszystko dzieje się samo. Jeśli w trakcie ktoś chce zmienić pozycję, to komunikujemy to i robimy.

[Misia452]

Co ty, u nas czysty spontan wszystko dzieje się samo, ewentualnie podczas seksu TŻ zaproponuje zmianę pozycji ale zazwyczaj np kładzie mnie w odpowiedni sposób i już wiadomo o co chodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sygnalista]

Napisane przez Misia452

Co ty, u nas czysty spontan wszystko dzieje się samo,

O to to to, u mnie też spontan bo ustalanki są aseksulane.

[Misia452]

Napisane przez sygnalista

O to to to, u mnie też spontan bo ustalanki są aseksulane.

Też tak myślę, nawet ciężko mi to sobie wyobrazić a jeśli w trakcie wszystko wychodzi, tak na luzie to jest to dodatkowo podniecające

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sygnalista]

Napisane przez Misia452

Też tak myślę, nawet ciężko mi to sobie wyobrazić

Ja to nawet nie próbuje sobie tego wyobrażać, bo można od samych myśli takich trwałym impotentem zostać.

[Misia452]

Napisane przez sygnalista

Ja to nawet nie próbuje sobie tego wyobrażać, bo można od samych myśli takich trwałym impotentem zostać.

Możliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sygnalista]

Napisane przez Misia452

Możliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od jakichś analiz psychoseksualnych też trzymam się przezornie z daleka. Na razie, idę na miasto.

[senkasandry]

Napisane przez sygnalista

Ja to nawet nie próbuje sobie tego wyobrażać, bo można od samych myśli takich trwałym impotentem zostać.

i po co takie teksty? nie prosiłam o ocenę postępowania tylko pytałam jak jest u was. Nic nie wnosisz takim komentarzem.

[sygnalista]

Napisane przez senkasandry

i po co takie teksty? nie prosiłam o ocenę postępowania tylko pytałam jak jest u was. Nic nie wnosisz takim komentarzem.

Toż między wierszami powiedziałem jak jest u mnie i dlaczego.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez senkasandry

zastanawiam sie jak kto u Was wybiera pozycje, czy to dzieje się jakos tak bez ustalania ? zawsze kiedy moj chłopak zakłada prezerwatywe, potem pyta mi się jak chce dzisiaj... na co miałabym ochotę. Rozmawiałam o tym z koleżanką, której chłopak nigdy o to nie pyta, jest osobą dominującą w łóżku, po prostu np wsadza ją na górę, albo chwyta tak, że wie, że ma się ustawić do pozycji na pieska.

Jak to jest u Was?
rozmawiacie chwile wcześniej jaka pozycje wybieracie, czy Wasi partnerzy sami decydują?
mowiłam mojemu chłopakowi, żeby mi się nie pytał, sam decydował bo fajnie czuć się czasem taka zdominowaną ale chyba to nie leży w jego charakterze....

W moim poprzednim związku ani razu nie było czegoś takiego jak ustalenia przed seksem (pomijam pierwszy raz). Nie wyobrażam sobie tego. Jak to ma wyglądać? "No kochanie, dzisiaj chcę na pieska wiesz?"

Takie rzeczy wychodzą w trakcie, jedna albo druga strona przejmuje inicjatywę i tyle, raz facet, raz kobieta, raz on coś wymyśla, raz ona. Tu nawet słów nie trzeba, bo można się domyśleć o co chodzi partnerce (chyba że zwyczajnie do siebie nie pasujecie i trzeba według planu się kochać).

Poza tym ustalicie coś przed seksem, że np. chcesz dziś spokojnie, a co jak w trakcie Ci się zachce ostrego seksu? Nie można bo coś ustaliliście? Kompletnie nie rozumiem tego.

[kasiulka_xoxo]

U nas zazwyczaj klasycznie. Padają jednak pytania w trakcie, może chcesz od tyłu, chcesz być na górze itp. Czasem tonem rzeczowym, czasem tak na podkręcenie

[goldengirl12]

U mnie wychodzi to samo z siebie, czasem w trakcie stosunku zmieniamy pozycje i komunikujemy sie jak teraz, ale na pewno nie pyta my się siebie nawzajem jak dziś się kochamy bo mnie by to od igraszek zniechęciło.

[_Ariel_]

Nie wyobrażam sobie żadnych ustaleń typu jaka dzisiaj pozycja, ani jak długo To zawsze wychodzi samo z siebie. Jeśli któreś z nas ma ochotę na zmianę po prostu to robimy całkowity spontan