Odwyk od zakupów kosmetycznych - grupa wsparcia, część XIII

[MissChievousTess]

U mnie małe zakupy:
Rossmann- micel AA z aloesem+ szampon O'Herbal z lnem- chyba razem ze 26 zł
Biedronka- Bell puder pod oczy (ten żółty z limitki)+ korektor pod oczy z tej samej limitki- około 19 zł

[kiss of night]

Napisane przez MissChievousTess

U mnie małe zakupy:
Rossmann- micel AA z aloesem+ szampon O'Herbal z lnem- chyba razem ze 26 zł
Biedronka- Bell puder pod oczy (ten żółty z limitki)+ korektor pod oczy z tej samej limitki- około 19 zł

Też kupiłam ten korektor, używałaś go już? Mój jeszcze czeka.

[MissChievousTess]

Napisane przez kiss of night

Też kupiłam ten korektor, używałaś go już? Mój jeszcze czeka.

Jeszcze nie. Też raczej poczeka bo mam jeszcze jeden otwarty.
Chciałam z tym z zakupami poczekać, ale były u mnie ostatnie sztuki tych kosmetyków, więc kupiłam. Tym bardziej, że w maju planuję kupować raczej coś innego niż kosmetyki. No może poza 2+2 w rossmann na pielęgnację twarzy, w tym coś dla mamy na prezent na Dzień Matki.

[kosmetyko]

Mam jakiś szalony miesiąc pod względem zużyć, wyszły już 22 kosmetyki a nie wiem czy to koniec bo krem do rąk i żel pod prysznic już mi niebezpiecznie dobijają do dna. W takich miesiącach błogosławię swoje zapasy

[AnulaQa]

No i koniec miesiąca bez zakupów.

[Inspire]

Napisane przez kosmetyko

Mam jakiś szalony miesiąc pod względem zużyć, wyszły już 22 kosmetyki a nie wiem czy to koniec bo krem do rąk i żel pod prysznic już mi niebezpiecznie dobijają do dna. W takich miesiącach błogosławię swoje zapasy

Coś w tym jest

Ja popełniłam zamówienie w YR (szalona promocja z żelami + 2 szampony), ale cos długo przetwarzają i koniec końców muszę udać się po jakiś szampon, bo nie mam nic w zapasie

Sprawa maseczkowa zakończyła się tak, że kupiłam węglową w słoiczku z Perfecty (16,99)

Przy okazji wysypał się worek zużyć:
AA, Vegan, krem do twarzy z kwasem azelainowyn
AA, oczyszczająco seboregulujący żel do mycia twarzy
Venus Nature, olej makadamia
Venus Nature, woda różana
Balea, Pure Frische, szampon do włosów

[MissChievousTess]

Napisane przez kosmetyko

Mam jakiś szalony miesiąc pod względem zużyć, wyszły już 22 kosmetyki a nie wiem czy to koniec bo krem do rąk i żel pod prysznic już mi niebezpiecznie dobijają do dna. W takich miesiącach błogosławię swoje zapasy

Dlatego ja jednak doceniam bycie chomikiem. Ale w granicach rozsądku. Teraz miała podobnie i kiepski miesiąc bo wpadło dużo wydatków i w moim pudle z zapasami na szczęście prawie wszystko miałam. W maju jednak co nieco kupię bo widzę, że nadchodzi parę fajnych promocji m.in. na kosmetyki do włosów. Nie będzie tego bardzo dużo, ale więcej niż sama pielęgnacja twarzy. No i na pewno będą to zakupy planowane i ściśle skalkulowane. Kiedyś YR robiło mi masakrę w bilansie. Ten temat mogę już uznać za opanowany.
Macie pomysł jaki kosmetyk może pomóc na przesuszone plecy między łopatkami? Bo trudno tam dotrzeć z jakimś balsamem. Coś w spray'u? Olejek do kąpieli? Pytam bo już mnie to wkurza po prostu Niby mogę TŻ'ta poprosić o pomoc w smarowaniu klasycznym balsamem, ale przecież nie będę mu tak truć codziennie. Nie mówiąc o tym, że chciałabym coś do regularnej, codziennej letniej pielęgnacji skóry w tym miejscu. Macie jakiś pomysł?

[Iwona 25]

od dziś mam tylko 14 szamponów, zużyłam właśnie 1

[MissChievousTess]

Napisane przez Iwona 25

od dziś mam tylko 14 szamponów, zużyłam właśnie 1

Wow! Ja staram się mieć 2, w porywach do 4 (2 sztuki w zapasie). Jeden zawsze bez SLS, drugi z SLS. Teraz właśnie w tych z SLS w składzie mam pustki i będę musiała uzupełnić zapasy.
14 szamponów. No, no... Niezły zapas. Ja nie miałabym gdzie tego trzymać.

[Iwona 25]

Napisane przez MissChievousTess

Wow! Ja staram się mieć 2, w porywach do 4 (2 sztuki w zapasie). Jeden zawsze bez SLS, drugi z SLS. Teraz właśnie w tych z SLS w składzie mam pustki i będę musiała uzupełnić zapasy.
14 szamponów. No, no... Niezły zapas. Ja nie miałabym gdzie tego trzymać.

ja w sumie mam, ale wkurza mnie to, bo mam poupychane po półkach
-żele pod prysznic to też moja zmora
-maseczki do twarzy również, ale łudzę się,że zacznę używać

[MissChievousTess]

Napisane przez Iwona 25

ja w sumie mam, ale wkurza mnie to, bo mam poupychane po półkach
-żele pod prysznic to też moja zmora
-maseczki do twarzy również, ale łudzę się,że zacznę używać

Też mi to zalegało. Teraz nie mam problemu bo:
-żele staram się kupować jak się kończą, chyba, że to limitki i nie mieć więcej niż 6, maksymalnie 10 sztuk zapasu ( w przypadku dużych promocji 2+2 czy -50%, tym bardziej, że żele kupuję na 2 osoby)
- zaczęłam kupować maseczki w słoiczkach lub w tubkach, a nie jednorazowych saszetkach, głownie na dużych promocjach, staram się robić domowe spa z maseczkami raz w tygodniu w weekend. Zwykle jest to sobota.
Poza tym robię zdjęcia zapasów kosmetycznych i trzymam te fotki na komórce. Zerkam na nie w sklepie, żeby nie dublować zapasów czy nie robić za dużego zapasu w jakiejś kategorii. 1-2 sztuki czegoś w zapasie jest w sam raz dla mnie.

[kiss of night]

U mnie niestety zużycia stoją, za to zakupy wręcz przeciwnie.

Ja już nawet nie wiem, ile mam szamponów, że 25 chyba będzie. Przestałam ogarniać.

Napisane przez AnulaQa

No i koniec miesiąca bez zakupów.

Co kupiłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

Napisane przez kiss of night

U mnie niestety zużycia stoją, za to zakupy wręcz przeciwnie.

Ja już nawet nie wiem, ile mam szamponów, że 25 chyba będzie. Przestałam ogarniać. Co kupiłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

25 szamponów??? to już baardzo dużo. Ja jak zły produkt to oddaję lub piorę sobie coś, sprzątam podłogę

[kiss of night]

Napisane przez Iwona 25

25 szamponów??? to już baardzo dużo. Ja jak zły produkt to oddaję lub piorę sobie coś, sprzątam podłogę

Wrócę do domu to aż policzę.
W użyciu mam dwa, tyle wiem. Reszta to zapasy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissChievousTess]

Napisane przez kiss of night

Wrócę do domu to aż policzę.
W użyciu mam dwa, tyle wiem. Reszta to zapasy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

25? Zrobiłabym spis dat przydatności. Bo to chyba zapas na 2 lata. Jak by mi wyszło, że nie zdążę zużyć zanim upłynie data przydatności to chyba bym je sprzedała/wymieniła. Swoją drogą z takim zapasem szamponów chyba zostałaś szamponową królową wątku.

[kiss of night]

Napisane przez MissChievousTess

25? Zrobiłabym spis dat przydatności. Bo to chyba zapas na 2 lata. Jak by mi wyszło, że nie zdążę zużyć zanim upłynie data przydatności to chyba bym je sprzedała/wymieniła. Swoją drogą z takim zapasem szamponów chyba zostałaś szamponową królową wątku.

Dużo się nie pomyliłam, mam 26 w zapasie i 2 w użyciu.
Spis dat muszę zrobić w każdej kategorii. Miałam kiedyś taki, ale w pewnym momencie przestałam go na bieżąco aktualizować. Teraz musiałabym go zrobić od nowa.

[MissChievousTess]

Mnie na 1 rok idzie około 12 bardzo pojemnych szamponów i tyle samo żeli, więc 26 sztuk jak nic na 2 lata. Ja też muszę zrobić przegląd bo mnożą mi się zachcianki kosmetyczne. A wszystkich w wątku chyba mogłabym obdzielić różami do twarzy. Jakieś 2 lata temu rzuciło mi się na mózg w temacie róży i do dziś mam nadmiar w tej kategorii. Po części to efekt poszukiwań ideału bo mam w kolekcji róże zbyt jasne dla mnie, których praktycznie na mojej cerze nie widać. Trochę to trwało zanim doszłam do wniosku, że pasuje mi brzoskwinia, mocny zimy róż i latem brązer zamiast różu. No i że niektórych róży nie mogę używać bo mnie po nich wysypuje na policzkach.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Musze przemyśleć co mam w brakach. Na tą chwilę:
Nie mam wcale:
- woda termalna
-olejek do mycia gąbek
-peeling do stóp
-szampon z SLS
Na wykończeniu:
- tłustszy krem pod oczy
-tłustszy krem do rąk
Z akcesoriów powinnam wymienić:
-szczotkę do włosów
- końcówki do szczoteczki elektrycznej
-radełko do skórek do paznokci
- pędzel do korektora pod oczy
Brakuje mi:
-grzebyka do rzęs, najlepiej składanego
-dobrego pędzla do rozświetlacza do twarzy
Kurcze, dobrze to wypisać bo zerkam na zupełnie inne rzeczy niż te, wymienione tutaj... Sam ten fakt daje do myślenia.

[AnulaQa]

Napisane przez kiss of night

U mnie niestety zużycia stoją, za to zakupy wręcz przeciwnie.

Ja już nawet nie wiem, ile mam szamponów, że 25 chyba będzie. Przestałam ogarniać. Co kupiłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sporo w tym miesiącu zużyłam, ale zakupy też do małych nie należą.

Zakupy:
Sephora
* Benefit, limitowana paleta Blush Bar za rabatem -20%

* Łupy z wyprzedaży: Alessandro, wzmacniający krem do paznokci; Sephora, maseczka perłowa kapsułka; Sephora, balsam podkreślający naturalny kolor ust; Sephora, lakier nawierzchniowy Gold Fever; Sephora, upiększający lakier do paznokci; This Works, relaksujący zestaw nasenny.

Kontigo
promocja -40%
* szampon Barwa Naturalna octowy, lniany; suchy szampon Batiste;
Organix szampon keratynowy; Sylveco peeling enzymatyczny; School krem do pękających stóp z wit. K; Yope mydło Herbata, Figa


Stan szamponów?
5 szt
doszły 3 (same nowości (u mnie))
razem 8.

Stan suchych szamponów?
1 szt.
Generalnie nie używam, ale kupiłam celem nadania włosom struktury, z natury są cienkie, lejące się, przyklapnięte.
Dzięki suchemu szamponowi zyskują na objętości, a gumka nie ześlizguje się.

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez MissChievousTess

Też mi to zalegało. Teraz nie mam problemu bo:
-żele staram się kupować jak się kończą, chyba, że to limitki i nie mieć więcej niż 6, maksymalnie 10 sztuk zapasu ( w przypadku dużych promocji 2+2 czy -50%, tym bardziej, że żele kupuję na 2 osoby)
- zaczęłam kupować maseczki w słoiczkach lub w tubkach, a nie jednorazowych saszetkach, głownie na dużych promocjach, staram się robić domowe spa z maseczkami raz w tygodniu w weekend. Zwykle jest to sobota.
Poza tym robię zdjęcia zapasów kosmetycznych i trzymam te fotki na komórce. Zerkam na nie w sklepie, żeby nie dublować zapasów czy nie robić za dużego zapasu w jakiejś kategorii. 1-2 sztuki czegoś w zapasie jest w sam raz dla mnie.

A ja mam sporo maseczek pełnowymiarowych, i chyba jednak wolę saszetki. Bardzo szybko się nudzę, a tak to mam jakąś odmianę.
Pomimo sporej ilości kosmetyków w dalszym ciągu ogarniam "tyle o ile" stan posiadania. Wiem, czego z danej kategorii mam dużo za dużo, z czego "na styk" a co się kończy. Nie grzebię w tel. na zakupach. Nawet jak kupuję coś nadprogramowego, to wiem, " że czynię to na własną odpowiedzialność".

Najbardziej wkurza mnie to, że przez duży wybór- za duży, mam problemy z podjęciem decyzji, i chcę wypróbować wszystkiego- i to najlepiej od razu.

[MissChievousTess]

Napisane przez AnulaQa

Najbardziej wkurza mnie to, że przez duży wybór- za duży, mam problemy z podjęciem decyzji, i chcę wypróbować wszystkiego- i to najlepiej od razu.

Mam taki sam problem. Wiem, że cały marketing skierowany do kobiet w moim wieku na tym jedzie, więc staram się nad tym zapanować. Patrzę na denka żeby wiedzieć na ile i czego jestem w stanie używać. Bo spójrzmy prawdzie w oczy- nowinek jest masa, a nie idzie używać wszystkiego na raz. Nawet jakby użyć jeden raz to na wszystko życia nie starczy. A jak się kupi za dużo to reszta się przeterminuje. Ja się kilka razy w życiu tak zakopałam w zapasach na zasadzie "chciałabym spróbować wszystkiego" i wiem już, że to naprawdę bez sensu. I nie służy mi bo moja skóra nie za bardzo lubi eksperymenty.

[AnulaQa]

Miss
Dokładnie!

[kiss of night]

Faktycznie, coś w tym jest. Kupuję jedną nowość i zanim zdążę jej użyć to już jest dziesięć następnych nowości. I tak w kółko.

[MissChievousTess]

Bo do kobiet 25+- 40 lat skierowane są głównie nowości. Bo w tym przedziale wiekowym kobiety kupują najwięcej kosmetyków i najwięcej na nie wydają pieniędzy, a łatwiej skusić na wydatek na nową potrzebę niż na coś znanego, do czego już podchodzi się krytyczniej bo zna się wady tej rzeczy i nie ma dreszczyku emocji jakiego doświadczamy polując na rzadkie i bardzo pożądane dobra.
U mnie dziś zużycia na koniec miesiąca w kategorii "niezbędniki" czyli:
-płyn dwufazowy do demakijażu oczu
- antyperspirant Rexona
I w takich chwilach dobrze być chomikiem. Następców tych produktów już mam i zaraz wyjmę z zapasów.

[kosmetyko]

Napisane przez Iwona 25

od dziś mam tylko 14 szamponów, zużyłam właśnie 1

Napisane przez kiss of night

Dużo się nie pomyliłam, mam 26 w zapasie i 2 w użyciu.

Ja mam 10 w tym dwa w użyciu, na początku roku miałam 13 więc jest progres
Gorzej, że następne kuszą...

Ale mam plan zejść poniżej 100 sztuk w pielęgnacji do połowy roku więc póki co walczę

[Hosenka*]

Napisane przez MissChievousTess

25? Zrobiłabym spis dat przydatności. Bo to chyba zapas na 2 lata. Jak by mi wyszło, że nie zdążę zużyć zanim upłynie data przydatności to chyba bym je sprzedała/wymieniła. Swoją drogą z takim zapasem szamponów chyba zostałaś szamponową królową wątku.

Chyba nie

[MissChievousTess]

Napisane przez Hosenka*

Chyba nie

Mamma Mia, masz więcej??? Jak dużo więcej jeśli wolno zapytać?

[AnulaQa]

Napisane przez MissChievousTess

Bo do kobiet 25+- 40 lat skierowane są głównie nowości. Bo w tym przedziale wiekowym kobiety kupują najwięcej kosmetyków i najwięcej na nie wydają pieniędzy, a łatwiej skusić na wydatek na nową potrzebę niż na coś znanego, do czego już podchodzi się krytyczniej bo zna się wady tej rzeczy i nie ma dreszczyku emocji jakiego doświadczamy polując na rzadkie i bardzo pożądane dobra.

Człowiek może i być najmądrzejszy w teorii, znać marketing, handel i techniki manipulacyjne od podszewki a i tak życie życiem i zamiast bułek kupi 5 szamponów w promocji.

Napisane przez MissChievousTess

Mamma Mia, masz więcej??? Jak dużo więcej jeśli wolno zapytać?

Pewnie 8 szt tyle, że kopnięte.

***
Szczęśliwi szamponów nie liczą.
I żeli.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez Hosenka*

Chyba nie

[MissChievousTess]

[QUOTE=AnulaQa;83164181]Człowiek może i być najmądrzejszy w teorii, znać marketing, handel i techniki manipulacyjne od podszewki a i tak życie życiem i zamiast bułek kupi 5 szamponów w promocji.
[QUOTE]
Albo uczy się na błędach na zasadzie "mądry Polak po szkodzie" i zaczyna rozumieć dlaczego dotąd idąc po te bułki bankrutował nie wiadomo kiedy na tych szamponach.
Zaczynam aktualizować spis moich kosmetyków. Nie kupiłam dotąd w tym roku przesadnie dużo, ale i tak zakupy są liczniejsze niż zużycia no i spis zużyć za poprzednie lata daje do myślenia bo widzę, że najszybciej idzie demakijaż, a bardzo wolno kremy do twarzy czy kolorówka czyli to co kobieta najchętniej by kupiła.
Także jak w rossmann będzie 2+2 to chyba pomyślę o demakijażu skoro aż 17 sztuk tego około idzie mi na rok. Żele do kąpieli też mi dobrze idą, ale nieco wolniej bo wybieram duże pojemności. Ale tych mi raczej nie brakuje. Tu muszę zerknąć na stan zapasów.

[Hosenka*]

Napisane przez MissChievousTess

Mamma Mia, masz więcej??? Jak dużo więcej jeśli wolno zapytać?

Dużo więcej, bo szukam ideału

[kiss of night]

Napisane przez Hosenka*

Chyba nie

Wiadomo, królowa jest tylko jedna.

[Iwona 25]

Napisane przez Hosenka*

Dużo więcej, bo szukam ideału

Hosenka- ja myślałam,że TY najwięcej masz żeli i mydeł...a o szamponach nic nie wiem...
to ile masz?