Catrice

[desti]

Napisane przez mejaczek

Ty, ty, ty, sroko kusicielko ty
Teraz to już nie ma bata. Muszę mieć.

Co do lakierów, to jedyny który przyciągnął moja uwagę to NY.
Las Vegas fajne, ale nie zachwyca. Jedynie szybciej serducho bije na widok pudrów.
Lakiery wtórne, cienie bez rewelki, a pomadko błyszczyk podobne miał Manhattan.

hehe ...

mnie te lakiery w ogole nie zainteresowaly a pozatym mam wystarczajaco na chwile obecna

wlasnie obrabiam zdjecia (swatche) Berlina, wiec pozniej wrzuce na bloga a makijaz moze jutro zrobie, bo na razie mam lenia a pozatym jest tak paskudnie sino na dworze, ze watpie zeby mi zdjecia dobrze wyszly...

[mejaczek]

Napisane przez desti

hehe ...

mnie te lakiery w ogole nie zainteresowaly a pozatym mam wystarczajaco na chwile obecna

wlasnie obrabiam zdjecia (swatche) Berlina, wiec pozniej wrzuce na bloga a makijaz moze jutro zrobie, bo na razie mam lenia a pozatym jest tak paskudnie sino na dworze, ze watpie zeby mi zdjecia dobrze wyszly...

To ja czekam na Berlina, którym nie zaraziłaś
Z dnia na dzień moja miłość do Ciebie i Twojego bloga wzrasta
Ja lakierów też nie kupię, bo mam tyle, że aż szkoda gadać.
Cieni też, ale ciiii.
Opakowania z BCL są tak,ie, no takie. No wiecie Nie ma to jak być wzrokowcem.

[desti]

Napisane przez mejaczek

Opakowania z BCL są tak,ie, no takie. No wiecie Nie ma to jak być wzrokowcem.

nie ma sie co oszukiwac, wiekszosc leci na opakowania

[elizka1987]

Napisane przez NioseWamPicie

Swatche welcome to Vegas
http://www.liebenswuerdig.com/2011/1...e-catrice.html

Podoba mi się jedynie granatowy cień z paletki...

Fajna jest paletka New York, ale i tak pewnie mało bym jej używała... One są po 7 euro?

[desti]

Napisane przez elizka1987

Fajna jest paletka New York, ale i tak pewnie mało bym jej używała... One są po 7 euro?

[dzolls]

Napisane przez desti

nie ma sie co oszukiwac, wiekszosc leci na opakowania

Tak w temacie opakowań, da się je potem jakoś rozebrać i przerobić, żeby wstawić swoich ulubieńców? Czy to taka tektura jak you rock! ?

[desti]

Napisane przez dzolls

Tak w temacie opakowań, da się je potem jakoś rozebrać i przerobić, żeby wstawić swoich ulubieńców? Czy to taka tektura jak you rock! ?

ono jest dosc porzadne i bardzo twarde ale jakby nie bylo katron i musialabys miec cienie coby idealnie pasowaly w te otwory, wiec prawde mowiac nie wiem

[mejaczek]

Napisane przez desti

nie ma sie co oszukiwac, wiekszosc leci na opakowania

Jesteśmy płytkie. A co z głębią i uczuciem? Nie, tylko opakowania

[desti]

Napisane przez mejaczek

Jesteśmy płytkie. A co z głębią i uczuciem? Nie, tylko opakowania

ja nic za to nie moge... ja jestem sroka ...

[mejaczek]

Napisane przez desti

ja nic za to nie moge... ja jestem sroka ...

To ja jestem chyba sroka dwa, albo sroka reaktywacja
A teraz złóżmy dłonie i módlmy się żeby Buffy zdobyła dla siebie i sroki reaktywacji, to co chcą. A szczególnie te cudne paletki, którymi desti nas zaraziła

[evenstar]

Dziewczyny a czy testowałyście może konturówki Catrice? I przypadkiem może znacie też cenę? Potrzebuję uniwersalnej czerwieni i fuksji

[tenebra]

Teraz są jakieś nowe konturówki, o nich nic nie wiem. Ja mam jedną z tych wycofywanych (z pędzelkiem z jednej strony) i jest moim zdaniem mega. Mam kolor 010 Ruby Red i to jest taka strażacka czerwień, piękna. Konturówka jest miękka, ale dobrze utrzymująca się. Malowałam nią sobie całe usta tak jak szminką. Nie wiem czy wysusza, bo po używaniu raz na jakiś czas to ciężko stwierdzić.

Także jakbyś się natknęła na nią to bierz, moim zdaniem warto. Ja na pewno postaram się upolować jeszcze jakiś kolor z koszyczków wyprzedażowych.

(za to odpowiedniki do oczu - z gąbeczką z jednej strony, są tak do bani bardziej masakrycznych kredek nie miałam...)

[mejaczek]

Napisane przez tenebra

Teraz są jakieś nowe konturówki, o nich nic nie wiem. Ja mam jedną z tych wycofywanych (z pędzelkiem z jednej strony) i jest moim zdaniem mega. Mam kolor 010 Ruby Red i to jest taka strażacka czerwień, piękna. Konturówka jest miękka, ale dobrze utrzymująca się. Malowałam nią sobie całe usta tak jak szminką. Nie wiem czy wysusza, bo po używaniu raz na jakiś czas to ciężko stwierdzić.

Także jakbyś się natknęła na nią to bierz, moim zdaniem warto. Ja na pewno postaram się upolować jeszcze jakiś kolor z koszyczków wyprzedażowych.

(za to odpowiedniki to oczu - z gąbeczką z jednej strony, są tak do bani bardziej masakrycznych kredek nie miałam...)

Dobrze wiedzieć. Przyczaję się na koszyk
A kiedyś myślałam nad tą do oczu. Dlaczego są takie beznadziejne?

[tenebra]

Napisane przez mejaczek

Dobrze wiedzieć. Przyczaję się na koszyk
A kiedyś myślałam nad tą do oczu. Dlaczego są takie beznadziejne?

Kolory mają piękne, no ale co z tego skoro trzeba się namachać żeby taką kreskę zrobić... niby są miękkie, ale po przejechaniu kredką po skórze prawie tego koloru nie widać, trzeba nakładać kilka "warstw". Poza tym są to niby kredki do rozcierania, ale do tego się zupełnie nie nadają. Nie ważne czy używa się tej dołączonej gąbeczki czy np. palca, kredki te się nie rozcierają a ścierają, praktycznie do zera... Zostaje tylko poświata koloru, a cały śliczny połyskujący się efekt szlag trafia.

Tak więc ja osobiście nie polecam. Może ktoś ma na nie sposób, to ja chętnie się o nim dowiem.
Mam nadzieję, że pomogłam choć trochę

[mejaczek]

Pomogłas i to

Napisane przez tenebra

Kolory mają piękne, no ale co z tego skoro trzeba się namachać żeby taką kreskę zrobić... niby są miękkie, ale po przejechaniu kredką po skórze prawie tego koloru nie widać, trzeba nakładać kilka "warstw". Poza tym są to niby kredki do rozcierania, ale do tego się zupełnie nie nadają. Nie ważne czy używa się tej dołączonej gąbeczki czy np. palca, kredki te się nie rozcierają a ścierają, praktycznie do zera... Zostaje tylko poświata koloru, a cały śliczny połyskujący się efekt szlag trafia.

Tak więc ja osobiście nie polecam. Może ktoś ma na nie sposób, to ja chętnie się o nim dowiem.
Mam nadzieję, że pomogłam choć trochę

Pomogłaś i to bardzo Kiedyś stałam przed szafa i dumałam nad nimi. Ogólnie nie lubię kredek z gąbeczka, bo mam osobną gąbeczkę, która mi starcza i głownie dlatego ich nie kupiłam. Ale po twojej recenzji będę omijać je baaaardzo szerokim łukiem przy koszyczku
Nie lubię machać i machać, bo mam wrażenie że rozciągam sobie powiekę na wszystkie strony

[desti]

swatche paletki Berlin ... reszta zdjec i swatchy na blogu...

[fuksjaa]

W najbliższej Naturze wstawili szafę Catrice Akurat dobrze się składa, bo muszę kupić jaśniejszy odcień podkładu i nie wiem na który się zdecydować - Photo Finish czy Infinite Matt. Poza tym oczywiście kusi mnie wieele rzeczy, jutro wybiorę się na zwiady.

[zzzielona]

A mi się marzą te paletki z limitki, o której dziewczyny pisały powyżej...! Ciekawe czy w ogóle w Polsce będą...

[Aneta???]

Tylko czemu te kolory z tych paletek na oczach nie są tak wyraźne
Mam wszystkie cztery.Chyba mnie Dior przez ostatnie lata za bardzo rozpuścił pod tym względem,bo teraz każdy inny cień wygląda przy nim blado

[martady]

pytanko do posiadaczek cienia The Captain of Black Pearl. czy wam też ten cień się tak bardzo kruszy? nie wiem czy mam jakiś feralny egzemplarz czy to taki "urok" tego cienia. bo za każdym razem gdy nabieram go pędzelkiem, to kawałeczek się ukrusza :/ dzięki temu, już ubyło mi z 1/5 cienia :/ mam też inne cienie Catrice i z żadnym podobnych problemów nie miałam.

[dzolls]

Napisane przez tenebra

Kolory mają piękne, no ale co z tego skoro trzeba się namachać żeby taką kreskę zrobić... niby są miękkie, ale po przejechaniu kredką po skórze prawie tego koloru nie widać, trzeba nakładać kilka "warstw". Poza tym są to niby kredki do rozcierania, ale do tego się zupełnie nie nadają. Nie ważne czy używa się tej dołączonej gąbeczki czy np. palca, kredki te się nie rozcierają a ścierają, praktycznie do zera... Zostaje tylko poświata koloru, a cały śliczny połyskujący się efekt szlag trafia.

Tak więc ja osobiście nie polecam. Może ktoś ma na nie sposób, to ja chętnie się o nim dowiem.
Mam nadzieję, że pomogłam choć trochę

Zgadzam się
Ja mam fioletową i bardzo rzadko jej używam, kolor mi się podoba, ale samo użytkowanie masakra, gąbeczka jak napisała tenebra do bani, a szkoda, że one są takie kijowe, bo kolory zachęcające

[Inkarnatka]

Napisane przez desti

swatche paletki Berlin ... reszta zdjec i swatchy na blogu...

Desti, a czy swatch'e robiłaś na bazie czy na "gołej" skórze, bez niczego? Bo pigmentacja paletki Berlin wygląda całkiem, całkiem...

[evenstar]

Napisane przez tenebra

Teraz są jakieś nowe konturówki, o nich nic nie wiem. Ja mam jedną z tych wycofywanych (z pędzelkiem z jednej strony) i jest moim zdaniem mega. Mam kolor 010 Ruby Red i to jest taka strażacka czerwień, piękna. Konturówka jest miękka, ale dobrze utrzymująca się. Malowałam nią sobie całe usta tak jak szminką. Nie wiem czy wysusza, bo po używaniu raz na jakiś czas to ciężko stwierdzić.

Także jakbyś się natknęła na nią to bierz, moim zdaniem warto. Ja na pewno postaram się upolować jeszcze jakiś kolor z koszyczków wyprzedażowych.

(za to odpowiedniki do oczu - z gąbeczką z jednej strony, są tak do bani bardziej masakrycznych kredek nie miałam...)

bardzo dziękuję za odpowiedź

[Ishikawa]

Dzisiaj rano kupiłam kredkę z Modern Muse 080 Wildthing - piękny kolor, ale na ręcę wydawał mi się bardzo miękka, za bardzo jak na moje oczekiwania
Nie mniej jednak jestem zadowolona z zakupu

[elizka1987]

Napisane przez mejaczek

Pomogłas i to
Pomogłaś i to bardzo Kiedyś stałam przed szafa i dumałam nad nimi. Ogólnie nie lubię kredek z gąbeczka, bo mam osobną gąbeczkę, która mi starcza i głownie dlatego ich nie kupiłam. Ale po twojej recenzji będę omijać je baaaardzo szerokim łukiem przy koszyczku
Nie lubię machać i machać, bo mam wrażenie że rozciągam sobie powiekę na wszystkie strony

Też wiele razy zastanawiałam się nad tymi kredkami..
Mam takie same wrażenie jak ty i boje się, że się nabawię zmarszczek w tak młodym wieku od tego tarcia...

[Ishikawa]

Ja kredkę z gabeczką kupiłam ze względu na bajeczny kolor, lekko metaliczny granat - pieknie wygląda...i tylko tyle ...gąbka jest twarda, kredka też...Zastanawiam sie nad granatową metaliczna z Essence..ale kredki z Essence niestety jakoś mi nie podchodzą.

[emememsik]

Makijaże wykonane paletką Sydney http://beautybeforebreakfast.blogspo...s-met-het.html

[desti]

Napisane przez Aneta???

Tylko czemu te kolory z tych paletek na oczach nie są tak wyraźne
Mam wszystkie cztery.Chyba mnie Dior przez ostatnie lata za bardzo rozpuścił pod tym względem,bo teraz każdy inny cień wygląda przy nim blado

dokladnie ... my jestesmy rozpuszczone ... a z drugiej strony nie mozna od cieni za pare euro wymagac jakosci jak od Diora ... bo jak na te pare euro to sa to fajne cienie i w makijazu tez je widac... jak sie go porzadnie zrobi i obowiazkowo na bazie ...

Napisane przez Inkarnatka

Desti, a czy swatch'e robiłaś na bazie czy na "gołej" skórze, bez niczego? Bo pigmentacja paletki Berlin wygląda całkiem, całkiem...

ja zawsze robie swatche na bazie ale takiej pod makijaz, reka to nie powieka i ma zupelnie inna skore ... na palcach nie mam bazy ale te zdjecia sa na blogu... paletka jest fajnie napigmentowana ale jak przy wielu cieniach tego typu np. NYX przy rozcieraniu kolory troche gina...

[Aneta???]

Napisane przez desti

dokladnie ... my jestesmy rozpuszczone ... a z drugiej strony nie mozna od cieni za pare euro wymagac jakosci jak od Diora ... bo jak na te pare euro to sa to fajne cienie i w makijazu tez je widac... jak sie go porzadnie zrobi i obowiazkowo na bazie ...

A tu masz rację,moje ksztowały 4,50 euro za sztukę w promocji,za tę cenę to i tak warto.Muszę przyznać,że są bardzo trwałe,co prawda,używam zawsze bazy UD,ale wyglądają teraz tak jak zaraz po nałożeniu,a to już z 8 godzin będzie.Ale różu żadnego jeszcze nie użyłam

[desti]

Napisane przez Aneta???

A tu masz rację,moje ksztowały 4,50 euro za sztukę w promocji,za tę cenę to i tak warto.Muszę przyznać,że są bardzo trwałe,co prawda,używam zawsze bazy UD,ale wyglądają teraz tak jak zaraz po nałożeniu,a to już z 8 godzin będzie.Ale różu żadnego jeszcze nie użyłam

ja tez uzywam na bazie, przewaznie na tej z Catrice, bo jest wyjatkowo dobra, ostatnio lepiej mi sluzy jak UD ... ale mimo wszystko maja swietna trwalosc i tak jak sie je nalozy tak wygladaja przez caly dzien, co jest duzym plusem

--------------------------------------------------------------

dla zainteresowanych, dorzucilam kolejny makijaz zrobiony Nowym Jorkiem -> http://cosrocewokowpadnie.blogspot.c...klaczek-z.html