PRZYSZLE ZONY,MATKI I KOCHANKI-rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko....cz.3

[takaja13]

WESOLYCH SWIAT LASECZKI I SMACZNEGO JAJECZKA

[Inna_Uk]

Zdrowych,pogodnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych Kochane

[Anusia479]

Jak tam po świętach kochane?
U Nas spokojnie w miare minęły na jedzeniu i jeżdżeniu po gościach.
Miałam wypoczywać więc mam nadzieje,że nie przedobrzyłam z aktywnością.

[katarzy]

Anusia wypoczywaj kochana
u nas przed świętami Kuba miał bakterie w moczu brał antybiotyk trzy noce nieprzespane bo go bolało... ale jest juz ok
Po świetach czuje sie jak balon dzis pije sama wode trzeba się troche oczyścić i lepiej poczuć

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez zebra666

Chciałabym coś wiecej napisać, ale nie mam co normalnie... Tż pracuje w nowym miejscu i pierwsze 3 msc są bardzo źle płatne... Ratujemy się zwrotem z podatku. Potem ma być coraz lepiej.
Piotrek ma bunt 2 latka na całego- objął już jedzenie i mega wybrzydza zwłaszcza z obiadami... Nawet hektolitry melissy by mi nie pomogły.

Mam podobnie pewnie obydwie jesteśmy równie nerwowe

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Napisane przez Inna_Uk

Hejka Kobietki

Takaja z praca niestety krucho Na kontrakt poki co nie mam co liczyc Juz chcialam nawet do hotelu, sprzatac,choc kazdy odradza bo mowia ze ciezko,ale mi to wszystko jedno,ja sie ciezkiej pracy nie boje
Co do tej luteinki,zastanowilam sie jak przeczytalam Twoja wiadomosc,ale niestety w najblizszym czasie do Polski sie nie wybieram,a nie mam nikogo w Polsce kto moglby mi zalatwic :/
Anusia nic sie nie martw,wszystko bedzie dobrze
Wszystkie trzymamy tu mocno kciuki wiec inaczej byc nie moze jak tylko dobrze
Pepusku normalnie w proroka sie bawisz,czy jak?? Juz nic sobie nie przepowiadaj skoro sie sprawdza!!! No chyba ze cos pozytywnego
Zeberko Kochana dacie rade,przetrwacie ten trudny okres a pozniej bedzie juz tylko lepiej
My tez mieszkamy z dwu latkiem i czasem ma takie humory ze nie wiadomo co robic...ale z dnia na dzien jest coraz lepiej wiec chyba zaczyna mu przechodzic
Agus slicznie wygladasz,i cudowna masz rodzinke Tak trzymaj Kochana !!!

A czytalam ostatnio ze przy tak dlugim braniu tabletek jak ja bralam organizm musi sie najpierw "oczyscic" i to podobno trwa od 3-6 m-cy...i chyba cos w tym jest,bo jak przez te miesiace odkad przestalam brac tabletki mialam @ tak jak przy tabletkach 3-4 dni z tym ze ostatnie 2 dni tylko plamienie tak w tym cyklu juz jest 6 dzien...gdzie 4 dzien plamie...a tak mialam przed braniem tabletek :/
Ale zobaczymy jak to bedzie
Ostatnio jestem pelna nadzieji na lepsze "jutro"...i nie wiem skad mi sie to wzielo ale ciesze sie z tego bo cale zycie bylam pesymistka i nareszcie staje sie powoli optymistka

Milego popoludnia Kochane

Trzymam kciuki za staranka cały czas śledze nowe wiadomości bo sama chciałabym drugie dziecko
uda się napewno

[katarzy]

Co taka cisza kobitki?
Anusia co z Tobą mam nadzieje że wypoczywasz
U nas dziś ciepełko gdyby nie wiatr byłoby bosko

[Anusia479]

Ja staram się odpoczywac jak najwięcej. Chociaz czasami przy małym nie łatwo. Dalej jestem na duphastonie 2 x dziennie,ale nic złego sie nie dzieje. Nawet dzisiaj troszkę mieszkanko ogarnełam w końcu.
U Nas dzisiaj była piękna pogoda,słonecznie i cieplutko,wyłaziłam się z małym za wszystkie czasy.

A co u Was dziewczynki?Jak po świętach?

[Anusia479]

Gdzie Wy się dziewczynki podziewacie???

[Pepus]

Byłam dziś w przychodni i mam wk***a do kwadratu! Nie zostałam przyjęta mimo ważnego skierowania i jest to ciągłość leczenia, bo gdyby nie było ciągłości to przepada skierowanie.
Idę sobie coś pomajstrować i wyładować złość. Mam kurtkę w której podarł się kołnierz i trzeba to przerobić na stójkę Najwyżej spieprzę i będzie do wyrzucenia!
Odezwę się jak mi złość przejdzie.

[katarzy]

KOBITKI WPADŁAM WAS UROCZYŚCIE POINFORMOWAĆ ZE ZACZEŁAM STARANKA O DRUGĄ DZIDZIE

[Anusia479]

Napisane przez katarzy

KOBITKI WPADŁAM WAS UROCZYŚCIE POINFORMOWAĆ ZE ZACZEŁAM STARANKA O DRUGĄ DZIDZIE

GRATULACJEtrzymam kciuki,żeby to szybko zaowocowało,a najlepiej tak jak u mnie za pierwszym razem

Pepusku a dlaczego Cię nie przyjeli?? Tyle czekałas na tą wizyte

Takaja słonko co u Was?

[Inna_Uk]

Hejka Kobietki

Ja dzis na chwileczke wpadlam zobaczyc co slychac,bo jakos nie mam nastroju
Wogole moja hustawka nastrojow mnie juz rozwala !!!
Juz bym chciala prawdziwa wiosne albo najlepiej lato zeby nie bylo co 5 min deszczu,ale tutaj ciezko tego uniknac :/
Aaaa maruda jestem ostatnio i tyle...juz nie bede Wam tu sie zalic i marudzic,bo jeszcze i Wy sie przezemnie zdolujecie,a tego nie chce !!!!

Katarzy suuuupcio GRATULACJE To trzymam kciuki za szybkie zafasolkowanie
U mnie to dopiero staranka o pierwsza dzidzie
Pepusku ja juz Ci napisalam co o tym mysle,i moze nie bede pisac tutaj bo na sama mysl cisnienie mi sie podnosi i nasuwaja brzydkie slowa,wiec lepiej jak nie bede tu komentowac....wrrr
Anusia wypoczywaj Kochana i dbaj o siebie i o Karinke Niech sobie zdrowo rosnie Skarbus
Takaja Ty tez odpocznij troszke bo slyszalam ze ostatnio za duzo pracujesz :P

Milej nocki Kochane i do jutra

[katarzy]

Co tak pusto? u mnie pogoda sie zepsuła kawke sobie chyba strzele bo spac sie chce
Zeberka gdzie sie podziewasz? mam nadzieje ze te chwilowe problemy mineły....

[Inna_Uk]

Hejka Kochane

Oj pusciutko,pusciutko mam nadzieje ze ta pustke spowodowala tak piekna pogoda jaka jest u mnie

A u mnie humorek sie poprawil TZ staral sie jak moze zeby tylko pojawil sie usmiech na mojej twarzy,i udalo sie
Przy okazji chcialam sie pochwalic ze ruszylam z nowa robotka reczna
Od dzis wyszywam :

Milego popoludnia Laseczki

[Inna_Uk]

Ale tu pusto

[Anusia479]

Dzień dobry.
Wczoraj mnie nie było,bo była u Nas piękna pogoda. Byliśmy kupić małemu buty,a później w Wesołym miesteczku.
Dzisiaj już pogody nie ma,pochmurno i paskudnieale wieczorkiem idziemy z mężem do kina na Titanica w 3d.
Dobrze,że siostra zostanie z małym.
A jak u Was dziewczynki?

Takaja dawno już Cię tutaj nie widziałam,mam nadzieje,że dobrze wszystko u Was.
Agniesia napisz jak tam dzieciaczki,jak się czujecie.
Reszta dziewczyn zapomniała o Nas totalnie.
Dzidzia nie wchodzi wcale.
Bajka pisze na innych wątkach,ale tu nawet nie zajrzy.
AgaMili też nie pisze co tam u Nich...
Atinas też nie pisze wcale...
Ciekawe co tam u Melban i Magialeny...
Szkoda,że tak się to rozpadło.
Patrzyłam na pierwszą strone to jej już dawno brakuje aktualizacji..

[Pepus]

Witam Kobitki!
Ja się nie odzywałam od ostatniej mojej wiadomości, bo ma złość była tak wielka że szkoda gadać. W sobotę oczyszczałam działkę - po takim wkurzeniu to 6 godzin machania łopatą i grabiami oraz zbieranie butelek po imprezowiczach (miejscowi pijaczkowie zrobili sobie u nas jakąś przystań i zostawili masę butelek i innego syfu) to nie pomogło wyładować mej złości. Gdyby nie deszcz i głód mojej chrześnicy to zapewne byśmy dalej sprzątali ten syf. Powiem wam, że jak zobaczyłam te zwały butelek porozrzucane po całej działce. No i jak ja mam być zdrowa
Dzisiejsza pogoda nie nastraja do niczego pozytywnego. To tyle u mnie. W tym tygodniu mam wizytę u lekarza rodzinnego - muszę dostać skierowanie do neurologa A potem niby ma mnie przyjąć ta neurolog bez czekania w czwartek lub w piątek tylko ja się zastanawiam czy warto tam dalej chodzić? Mam czas do namysłu czy się nie przepisać do innego lekarza do środy Szczerze to nie wiem czy trafiłam do dobrej neurolog, a wielka szkoda że moja już nie przyjmuje nigdzie

[zebra666]

Pepusku ja bym na Twoim miejscu zmieniła lekarke skoro powątpiewsz czy ta jest odpowiednia... Trzymam kciuki! A imprezowicze-wiem cos o tym. Namw krzaki wrzucają śmeici i butelki...

Katarzy nie wiem czy mineły czy nie. Narazie cisza- bardziej brak informacji.

Inna super, że handra mineła!

[Pepus]

Napisane przez zebra666

Pepusku ja bym na Twoim miejscu zmieniła lekarke skoro powątpiewsz czy ta jest odpowiednia... Trzymam kciuki! A imprezowicze-wiem cos o tym. Namw krzaki wrzucają śmeici i butelki...

A no my wywieźliśmy ponad 15 dużych worów butelek - wory 120 l, na własny koszt oczywiście i był z tym problem. A tam jeszcze leży jeszcze więcej niż wywiezione. A do tego wredny sąsiad wpuszcza na naszą działkę swoje kury .

[Anusia479]

Byłam dzisiaj u gin i mojej Karince urósł pisior.

Będzie dwóch chłopców

[Inna_Uk]

Anusia nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo
Za jakis czas znow zaczniesz staranka
Zeberko a jak tam u Ciebie?? Urwal nam sie kontakt
Wiesz jakby cos gdzie mnie szukac
Pepusku normalnie takim to nie wiem co bym zrobila...to juz jest naprawde beszczelne wrrr...
A sasiadowi chyba zrobilabym na zlosc i zrobila kurnik u siebie na dzialce i jesli to sa nioski to zbierala jajka !!!

[takaja13]

Napisane przez Anusia479

Byłam dzisiaj u gin i mojej Karince urósł pisior.

Będzie dwóch chłopców

No to bedziesz miala fajnych 2 lobuziakow beda sie przynajmniej ladnie bawic

[Anusia479]

Napisane przez takaja13

No to bedziesz miala fajnych 2 lobuziakow beda sie przynajmniej ladnie bawic

Tak,ale poczekam jeszcze do wizyty 9 maja,żeby wiedzieć na pewno. Tylko teraz z imieniem problem
Takaja słonko a co u Was?? Dawno się nie odzywałaś

[zebra666]

Basia jako tako, jestem, podczytuje. Tylko mało czasu mam, mama wróciła z za granicy, ciepło się zrobiło-to ja niemal całe dnie na zewnatrz. Potem padam na twarz, a trzeba posprzątać i ugotować...

Anusia gratuluje!

[katarzy]

Anusia gratuluje, ja tez bym chciala dziewczynke ale chlopcy tez sa fajni
U nas staranek ciąg dalszy
pozdrawiam wa skochane i zycze milej niedzieli

[Anusia479]

Napisane przez zebra666

Basia jako tako, jestem, podczytuje. Tylko mało czasu mam, mama wróciła z za granicy, ciepło się zrobiło-to ja niemal całe dnie na zewnatrz. Potem padam na twarz, a trzeba posprzątać i ugotować...

Anusia gratuluje!

Dziękujea jak u Was? Rozwiązały sie troszke problemy?

Napisane przez katarzy

Anusia gratuluje, ja tez bym chciala dziewczynke ale chlopcy tez sa fajni
U nas staranek ciąg dalszy
pozdrawiam wa skochane i zycze milej niedzieli

Dziękujechłopcy są bardzo fajnimój synuś jest cudny.
Ale nie powiem,że wolałabym dziewczynke,mimo,że to egoistyczne.
Kocham już tą małą kruszynke w brzuszku i ciesze się,że mały będzie miał brata i nie zamieniłabym go na pewno na najpiekniejszą dziewuszke. Ważne,żeby był zdrowy.

Tylko tu chodzi o to,że my chcieliśmy tylko dwójeczke i chłopca i dziewczynke,bo nie planowalismy więcej dzieci. Ale wiadomo,że nie jest tak jakby się chciało. Więc postanowiliśmy,że za 5-6 lat postaramy się o jeszcze jedno,jesli będziemy mieli swoje mieszkanko lub domek,najwyżej będzie trzech chłopców hehe
I juz się nie mogę doczekać aż synuś sie urodzi

Trzymam kciuki aby staranka okazały sie owocne

Takaja słonko napisz jak u Was,chociaz w klubiku. Jak Dorianke i ogólnie

[takaja13]

To bedziesz Anusia miala 3 albo i wiecej

a u Nas jakos leci pomalutku,maly daje do wiwatu,postepow na razie brak ale mam nadzieje,ze cos sie ruszy

z mezem sie ostatnimi czasy sprzeczamy bo ja bym chciala wracac do polski,strasznie tesknie za rodzicami i nie wystarczaja mi wizyty kilka razy do roku,chcialabym ich miec na codzien chcialam zeby przyjechali tutaj na stale do Nas ale mama nie za bardzo chce a tatko z mila checia ale wiadomo,ze slowo zony swiete
moj Alex i Igor tez niestety nie chca wracac do polski wiec maz chce kupic jakis domek tutaj co by nie placic za wynajem tyle kasy,lata oglada cos tam juz zalatwia ale ja do tego tez jestem potrzebna ale sek w tym ,ze ja nie chce i stad nasze sprzeczki

pozniej mi moraly sadzi,ze to z mysla o dzieciach i wogole ale ja chyba nie chce tutaj zostac,polacy jakos tak sie nie trzymaja razem,ciezko znalezc prawdziwych znajomych na dobre i na zle niestety z tutejszymi jakos nie lapie klimatow bo laski non stop o facetach gadaja albo o baletach wiec pusta gadanina

a co tam u Was laseczki ?
zanika Nam wateczek no chyba,ze znowu sie posypia fasolki to bedzie o czym pisac

[Anusia479]

Napisane przez takaja13

To bedziesz Anusia miala 3 albo i wiecej

a u Nas jakos leci pomalutku,maly daje do wiwatu,postepow na razie brak ale mam nadzieje,ze cos sie ruszy

z mezem sie ostatnimi czasy sprzeczamy bo ja bym chciala wracac do polski,strasznie tesknie za rodzicami i nie wystarczaja mi wizyty kilka razy do roku,chcialabym ich miec na codzien chcialam zeby przyjechali tutaj na stale do Nas ale mama nie za bardzo chce a tatko z mila checia ale wiadomo,ze slowo zony swiete
moj Alex i Igor tez niestety nie chca wracac do polski wiec maz chce kupic jakis domek tutaj co by nie placic za wynajem tyle kasy,lata oglada cos tam juz zalatwia ale ja do tego tez jestem potrzebna ale sek w tym ,ze ja nie chce i stad nasze sprzeczki

pozniej mi moraly sadzi,ze to z mysla o dzieciach i wogole ale ja chyba nie chce tutaj zostac,polacy jakos tak sie nie trzymaja razem,ciezko znalezc prawdziwych znajomych na dobre i na zle niestety z tutejszymi jakos nie lapie klimatow bo laski non stop o facetach gadaja albo o baletach wiec pusta gadanina

a co tam u Was laseczki ?
zanika Nam wateczek no chyba,ze znowu sie posypia fasolki to bedzie o czym pisac

Tak właśnie.
Wydaje mi się,że na postepy trzeba czasu. Dorianek jest mały i na pewno stresuje go ta sytuacja. On tak na prawde nie wie co się wokół niego dzieje. I całe wsparcie ma w Tobie. Na pewno z czasem wszystko zacznie się poprawiać.

A co do domku to już niestety Twoja decyzja kochana. Musicie dojść do porozumienia gdzie chcecie być na stałe. Bo kupno domu tam wiąże się jednocześnie chyba z zostaniem tam na stałe,czego Ty nie chcesz.
Musicie rozważyć za i przeciw. Szczerze w Polsce nic dobrego nie ma. Tutaj nic sie nie poprawia. I gdyby nie to,że mam tutaj mame to też już dawno byśmy gdzies stąd uciekli. Lubię ten kraj,ale każdy wie jak tu jest.
A co do chłopców to oni się tam przyzwyczaili,maja tam kolegów,szkołe i środowisko,które znają. Polska będzie dla Nich czymś nowym. Nowa szkoła,nowi znajomi. Dla dzieci zmiany otoczenia zawsze są trudne. Dlatego jeśli jednak zdecydujecie się tutaj z mężem wrócić to musicie to chłopcom wytłumaczyć,żeby mogli się przywyczaić do tych zmian.
Na pewno sobie z tym poradzicie.
A mąż już nie namawia na kolejną dzidzie?

U Nas wszystko dobrze. Gracjanek buszuje jak zawszebylismy ostatnio na bilansie,rozwija sie bardzo dobrze,więc jest ok.
Mi leci już 15 tydzień ciąży,a dopiero testy robiłam. Ale już mogę iść rodzić. Pogoda u Nas różna,bo zapowiadają opady,a jeszcze ani razu nie padało. A tak to dobrze. Biore Duphaston raz dziennie już i nic złego się nie dzieje.

[Anusia479]

A to zdjęcia mojej dzidzi,a raczej tego co ma pomiedzy nóżkami

[Anusia479]

Ale tu cicho

[agnieszka09]

ANUSIA gratuluje synka no to bedzie trzecie jak sie czujesz.a moze jeszcze sie okaze.e to dzieczynka



TAKAJA bardo dobrze Cie rozumiem.



ja za miesiac wracam z dziecmi do pl remontujemy dom.tz zostaje i to na pewno na kilka lat...boje sie,plakac mi sie chce.a najbardziej plakac mi sie chce jak pomysle o Karinie i jej tesknocie do taty...nie wiem jak kto bedzie