Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy! :D cz. IV

[dziuba85]

Nie wierzę w tabletki cud...

[smerffie]

Napisane przez duska20

Ale z Ciebie perfekcyjna pani domu
Ja wczoraj sprzątałam po ekipie remontowej w domku. Dzisiaj już tylko skalpel , bo wczoraj było turbo

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------



Będzie ok. Trzymam kciukasy

Potrzymasz jeszcze jutro? Mam ustną dopytkę.Musze sie nauczyc tak za☠☠☠iscie obszernego materialu ze MASAKRA! Raczej dzisiaj nie pocwicze. DOstane rozgrzeszenie?

[Figlak]

Kurde dziewczyny, ja wczoraj nie ćwiczyłam, bo jakoś tak nie mogłam mamy z domu wygonić, a przy niej się wstydze Dziś natomiast dostałam okres i jestem taka słaba że odpoczywam cały dzień:/
Już się obawiam,ze 2 dni przerwy i się tak rozleniwię, że nie wrócę do ćwiczeń.

[mephala2]

Napisane przez ileenka

właśnie widzę, że wszystko jest wyczyszczona z chomika... myślisz, że shape będzie tak uprzejmy i mi udostępni to wideo?
Za późno zreflektowałam i mam tylko płyte shape z totalną metamorfozą, ale dla mnie jednak to jak narazie za ciężkie ćwiczenia i bardzo mi zależy na tej pierwszej płycie

Ale totalna metamorfoza to właśnie pierwsza płyta, tzw. "skalpel"

Napisane przez dziuba85

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1287

Ok, ja nie wiem, o co chodzi Ten post wyżej napisany niby przez inną osobę k0chana , ale to co pisała inc0rrect. Hm... teraz powiem tak, nie mogę w to uwierzyć, w cudowny środek. Strona nie działa na kod i tyle.

Hmm dość ciekawe...

Napisane przez smerffie

Potrzymasz jeszcze jutro? Mam ustną dopytkę.Musze sie nauczyc tak za☠☠☠iscie obszernego materialu ze MASAKRA! Raczej dzisiaj nie pocwicze. DOstane rozgrzeszenie?

Ucz się, ucz. Myślę, że rozgrzeszenie się należy

[dziuba85]

Napisane przez Figlak

Kurde dziewczyny, ja wczoraj nie ćwiczyłam, bo jakoś tak nie mogłam mamy z domu wygonić, a przy niej się wstydze Dziś natomiast dostałam okres i jestem taka słaba że odpoczywam cały dzień:/
Już się obawiam,ze 2 dni przerwy i się tak rozleniwię, że nie wrócę do ćwiczeń.

Nie martw się. Ja nie ćwiczyłam przez 6 dni a wczoraj dałam sobie radę a myślałam, że będzie gorzej Trochę silnej woli i dasz radę!
A co do mamy, to czemu się wstydzisz?
Ja przy mężu ćwiczyłam, to ciągle do mnie gadał, tylko tyle mi przeszkadzało.

[inc0rrect]

Napisane przez dziuba85

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1287

.

nigdy nie zamawialam ze strony, ale juz wiem, trzeba pisać małymi literami ecv-2222558 wtedy wchodzi

a co do reszty na priv Ci napisze

[karolkuuu]

Hej Dziewczyny!
Można się przyłączyć? Ćwiczę Skalpel od ponad 2 tygodni (11 treningów za mną) i szczerze mówiąc cm nie chcą sobie jeszcze pójść Mam nadzieję, że w końcu coś się ruszy, bo powoli tracę motywacje...
Dzisiaj godzinka basenu, a przede mną jeszcze skalpel + 30 minut hula hop

[Lenka_1993]

Wypróbuj killer lub turbo

[karolkuuu]

Napisane przez Lenka_1993

Wypróbuj killer lub turbo

Zrobiłam jedno podejście do killera i po 10 minutach miałam takie zawroty głowy, że myślałam, że padnę tam jak długa. Jeszcze nie jestem chyba na to gotowa

[dygotka8]

Napisane przez karolkuuu

Zrobiłam jedno podejście do killera i po 10 minutach miałam takie zawroty głowy, że myślałam, że padnę tam jak długa. Jeszcze nie jestem chyba na to gotowa

turbo jest lzejszy bo jest mniej kardiodasz rade

mam nadzieje,ze uda mi sie dzis pocwiczyc

[karolkuuu]

Napisane przez dygotka8

turbo jest lzejszy bo jest mniej kardiodasz rade

mam nadzieje,ze uda mi sie dzis pocwiczyc

W takim razie muszę dorwać trzecią płytkę
Ćwiczymy, ćwiczymy! Nie ma obijania się!

[mephala2]

Napisane przez karolkuuu

Hej Dziewczyny!
Można się przyłączyć? Ćwiczę Skalpel od ponad 2 tygodni (11 treningów za mną) i szczerze mówiąc cm nie chcą sobie jeszcze pójść Mam nadzieję, że w końcu coś się ruszy, bo powoli tracę motywacje...
Dzisiaj godzinka basenu, a przede mną jeszcze skalpel + 30 minut hula hop

Witam! Jeszcze kilka skalpeli i możesz śmiało brać się za killera albo turbo Lepiej tłuszczyk spalają

Edit: Po zdjęciach na blogu jednak widzę, że tyłuszczyku to Ty nie musisz bardzo spalać

Ja właśnie po moim drugim killerze Chyba jeszcze tak mokra nigdy nie byłam Nie udało mi się wytrzymać całego, bo wymiękłam w trzeciej rundzie, ale skalpel też mi na początku dawał w kość.

[dygotka8]

Napisane przez karolkuuu

W takim razie muszę dorwać trzecią płytkę
Ćwiczymy, ćwiczymy! Nie ma obijania się!

mysle,ze sa jeszcze w kioskach.ja z tydzien temu kupowałam chyba jeszcze dla kolezanki i było z 6 -8 sztuk

[duska20]

Napisane przez smerffie

Potrzymasz jeszcze jutro? Mam ustną dopytkę.Musze sie nauczyc tak za☠☠☠iscie obszernego materialu ze MASAKRA! Raczej dzisiaj nie pocwicze. DOstane rozgrzeszenie?

No pewnie że potrzymam

[magflieg]

Napisane przez dziuba85

Nie wierzę w tabletki cud...

no ja już wogóle ...zresztą tutaj to chyba jednak nie jest to dobre miejsce na reklamę takiego specyfiku..efekty ćwiczeń si ale tabsy? rozumiem witaminki, no magnezik

no i poza tym dzień doberek...dzisiaj sobie też od Ewci odpocznę poszukam jakiegoś innego Cardio i hulahopcia, a killerek jutro

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez karolkuuu

Hej Dziewczyny!
Można się przyłączyć? Ćwiczę Skalpel od ponad 2 tygodni (11 treningów za mną) i szczerze mówiąc cm nie chcą sobie jeszcze pójść Mam nadzieję, że w końcu coś się ruszy, bo powoli tracę motywacje...
Dzisiaj godzinka basenu, a przede mną jeszcze skalpel + 30 minut hula hop

witaj

[karolkuuu]

Ja tak myślę, że jeszcze do końca września będę robiła skalpel (choć powoli już mnie nudzi), a później 2 lub 3 płytka.
Przyznam szczerze, że ćwiczenia na brzuchu z podnoszeniem nóg udało mi się zrobić chyba dopiero 3 razy (dla mnie najtrudniejsze).

Mam jeszcze jedno pytanie. Ewa mówi, że ćwicząc powinnyśmy spożywać ok 1800kcal. Jak to jest u Was? Liczycie kalorie czy staracie się po prostu zdrowo, racjonalnie odżywiać?

[magflieg]

Napisane przez karolkuuu

Ja tak myślę, że jeszcze do końca września będę robiła skalpel (choć powoli już mnie nudzi), a później 2 lub 3 płytka.
Przyznam szczerze, że ćwiczenia na brzuchu z podnoszeniem nóg udało mi się zrobić chyba dopiero 3 razy (dla mnie najtrudniejsze).

Mam jeszcze jedno pytanie. Ewa mówi, że ćwicząc powinnyśmy spożywać ok 1800kcal. Jak to jest u Was? Liczycie kalorie czy staracie się po prostu zdrowo, racjonalnie odżywiać?

raczej skrupulatnie nie liczę staram się zdorwo odżywiać i nie chodzę głodna - bardziej na zasadzie wybierania produktów zdrowszych jeśli chleb to ciemny i do południa itp itd
ale jak miałaś problemy z wyborem żywieniowym to polecam spisywanie w zeszycie co się je w ciągu dnia to naprawdę działa

[dygotka8]

Napisane przez karolkuuu

Mam jeszcze jedno pytanie. Ewa mówi, że ćwicząc powinnyśmy spożywać ok 1800kcal. Jak to jest u Was? Liczycie kalorie czy staracie się po prostu zdrowo, racjonalnie odżywiać?

niestety nie umiem liczyc kcal.wole jesc zdrowo-choc ostatnio z tym kiepsko

[Agata921]

Napisane przez karolkuuu

Hej Dziewczyny!
Można się przyłączyć? Ćwiczę Skalpel od ponad 2 tygodni (11 treningów za mną) i szczerze mówiąc cm nie chcą sobie jeszcze pójść Mam nadzieję, że w końcu coś się ruszy, bo powoli tracę motywacje...
Dzisiaj godzinka basenu, a przede mną jeszcze skalpel + 30 minut hula hop

Witamy

Napisane przez karolkuuu

Ja tak myślę, że jeszcze do końca września będę robiła skalpel (choć powoli już mnie nudzi), a później 2 lub 3 płytka.
Przyznam szczerze, że ćwiczenia na brzuchu z podnoszeniem nóg udało mi się zrobić chyba dopiero 3 razy (dla mnie najtrudniejsze).

Mam jeszcze jedno pytanie. Ewa mówi, że ćwicząc powinnyśmy spożywać ok 1800kcal. Jak to jest u Was? Liczycie kalorie czy staracie się po prostu zdrowo, racjonalnie odżywiać?

Nie licz kalorii ale się nie objadaj, jedz poprostu zdrowo i zobaczysz efekty


Jejkuuu już czuję moje boczki po pierwszysz Tiffoczkach

[missmalezji]

Hej dziewczyny, wbijam się znów w środek tak żeby zaznaczyć że nadal walczę ze skalpelkiem praktycznie teraz robię skalpela codziennie, mam problem z jednym ćwiczeniem - gdy się leży na brzuchu i podnosi nogi do góry,potem macha nimi na boki i potem jakby się pływało. mimo mocno napiętego brzucha, nóg i pośladków bolą mnie przy tym plecy a dodatkowo mam obolałe spojenie jakbym sobie stłukła? ktoś ma dla mnie jakąś cenną radę? może robię coś źle?
Obecnie nie wyobrażam sobie dnia bez skalpela, próbowałam i killera i turbo, jednak to nie dla mnie, płytka turbo leży i mnie woła ale nie wiem czy wogóle jeszcze do niej wrócę.. póki co po skalpelu jestem mokra jak świnka

[aniaaxd2]

ja dzisiaj jednak zamisat skalpela wlacz youtuba i pocwicze treningi ewy z pytania na sniadanie ooo

[karolkuuu]

Napisane przez missmalezji

Hej dziewczyny, wbijam się znów w środek tak żeby zaznaczyć że nadal walczę ze skalpelkiem praktycznie teraz robię skalpela codziennie, mam problem z jednym ćwiczeniem - gdy się leży na brzuchu i podnosi nogi do góry,potem macha nimi na boki i potem jakby się pływało. mimo mocno napiętego brzucha, nóg i pośladków bolą mnie przy tym plecy a dodatkowo mam obolałe spojenie jakbym sobie stłukła? ktoś ma dla mnie jakąś cenną radę? może robię coś źle?
Obecnie nie wyobrażam sobie dnia bez skalpela, próbowałam i killera i turbo, jednak to nie dla mnie, płytka turbo leży i mnie woła ale nie wiem czy wogóle jeszcze do niej wrócę.. póki co po skalpelu jestem mokra jak świnka

mam dokładnie to samo, mam wrażenie, że troszkę obciążyłam przez to odcinek lędźwiowo-krzyżowy ;/

[Lenka_1993]

Karolina jesteś piękna! <3

[karolkuuu]

Napisane przez lenka_1993

karolina jesteś piękna! <3

<3

[aniaaxd2]

taka dzisiaj zmeczona po pracy jestem ze zrobilam Shock trening z pytana na sniadania , cwiczenia na brzuch z pytala na sniadanie i jeszcze jakis trening z pytania na sniadanie , na dzisiaj wystarczy , jutro bedzie energiczna zumbaa , a zaraz spacer z psem

[iwona1990]

Ja dzisiaj zrobiłam drugi dzień ze skalpelem. Jednak nie daje rady zrobić wszystkich ćwiczeń. Szczególnie tych, które mocno angażują brzuch, a szczególnie tego gdzie się leży i przy podniesionych biodrach jeszcze nogę trzeba podnieść...

[karolkuuu]

Napisane przez iwona1990

Ja dzisiaj zrobiłam drugi dzień ze skalpelem. Jednak nie daje rady zrobić wszystkich ćwiczeń. Szczególnie tych, które mocno angażują brzuch, a szczególnie tego gdzie się leży i przy podniesionych biodrach jeszcze nogę trzeba podnieść...

Głowa do góry! Jeszcze kilka razy i dasz radę! Ja z moją fatalną kondycją pierwsze podejście do skalpela robiłam 3 razy aż wstyd

[dziuba85]

Zrobiłam, mogę tak powiedzieć - killera! Masakra! Ale wytrwałam do końca z małymi problemami, ale :P

Ufff, cała zlana potem!

[Lenka_1993]

Napisane przez dziuba85

Zrobiłam, mogę tak powiedzieć - killera! Masakra! Ale wytrwałam do końca z małymi problemami, ale :P

Ufff, cała zlana potem!

Przyjdzie taki czas, gdy killer będzie tylko rozgrzewką do ćwiczeń! Ja po pierwszym killerze miałam całą podłogę zawaloną chusteczkami, którymi wycierałam pot

[dziuba85]

Napisane przez Lenka_1993

Przyjdzie taki czas, gdy killer będzie tylko rozgrzewką do ćwiczeń! Ja po pierwszym killerze miałam całą podłogę zawaloną chusteczkami, którymi wycierałam pot

Oby
Wolę prawdę mówiąc TURBO, jakoś bardziej przemawiają do mnie te ćwiczenia i więcej też można podziałać na ręce.
Skalpel w ogóle jest ulubiony, spokojnie i lekkie ćwiczenia Ale też się pocę:P
Fakt faktem, miałam przerwę aż 6 dni przez chorobę, do końca zdrowa nie jestem, ale już jestem w stanie Obym jednak wytrwała, bo coś się dołuję, że nie uda mi się - schudnąć i wysmuklić.