Naraya / Yasminelle / Lesinelle / Sidretella 20 / Teenia - wątek zbiorczy!

[Papillon_]

To to akurat nie problem, bo ja właśnie jego poszukuje , bo to opakowanie próbne, ale się boję, że mi armagedon na twarz wylezie

[leniwca]

Napisane przez Papillon_

To to akurat nie problem, bo ja właśnie jego poszukuje , bo to opakowanie próbne, ale się boję, że mi armagedon na twarz wylezie

Ja mam cerę trądzikową, problemową, a nawet przy pierwszych opakowaniach nie miałam wysypu. Czasem jakieś wieksze niespodzianki, ale ogólnie lepiej. Teraz mam kilka takich drobnych, normalnie ich nie widać. Jak dbam i o pielęgnację (bo ogólnie jestem niesystematyczna) to mogłabym głaskać się non stop, taka milusią mam cerę.

[LeejdiNaati]

Napisane przez leniwca

Ja mam cerę trądzikową, problemową, a nawet przy pierwszych opakowaniach nie miałam wysypu. Czasem jakieś wieksze niespodzianki, ale ogólnie lepiej. Teraz mam kilka takich drobnych, normalnie ich nie widać. Jak dbam i o pielęgnację (bo ogólnie jestem niesystematyczna) to mogłabym głaskać się non stop, taka milusią mam cerę.

Mi też się poprawiła cera od tabletek Odkąd zaczęłam je brać, zniknęła mi kaszka na czole i ostatnio wyskoczyły 2 większe pryszcze, ale już się ich pozbyłam

[zywieczdroj]

A mi nadal wyskakują krostki, ale chyba mniej niż wcześniej. Moje libido przestało istnieć. Okresy mam nadal dość obfite i bolące, choć nie tak bardzo jak wcześniej. To dopiero pierwsze opakowanie, jeśli nic się nie zmieni za jakiś czas to pójdę po inne tabletki.

[LeejdiNaati]

Napisane przez zywieczdroj

A mi nadal wyskakują krostki, ale chyba mniej niż wcześniej. Moje libido przestało istnieć. Okresy mam nadal dość obfite i bolące, choć nie tak bardzo jak wcześniej. To dopiero pierwsze opakowanie, jeśli nic się nie zmieni za jakiś czas to pójdę po inne tabletki.

Chyba faktycznie masz źle dobrane Ja jestem po pierwszym opakowaniu Narayi i okres mam mniej obfity, mniej bolący, ochotę na sex mam nawet większą niż do tej pory, ale to chyba nie przez same tabletki, tylko przez to, że nie ma zabawy z gumkami, która mi odbierała ochotę no i cerę mam ładniejszą

[leniwca]

Napisane przez LeejdiNaati

Mi też się poprawiła cera od tabletek Odkąd zaczęłam je brać, zniknęła mi kaszka na czole i ostatnio wyskoczyły 2 większe pryszcze, ale już się ich pozbyłam

Akurat na czole to dalej mam tą 'kaszkę'. Mniejszą, w dotyku nie jest tak chropowate, ale jest. Ale to mi raczej nie przeszkadza, jak policzki są gładkie to jestem zadowolona.

[anielska diablica]

Napisane przez liven

Też się zdziwiłam.


Sprawdź tu: http://apteka-sloneczna.com.pl/contact_us.php

Znowu zapomniałam spytać w aptece. Wykupiłam 3 opakowania, zapłaciłam niecałe 30zł. Mam nadzieję, że jest tak jak anielska diablica pisze i te 9,90zł to stała cena.

Dzięki wielkie za linka, nie wiem jak szukałam, że nie znalazłam. Co do stałości ceny to napisałam wam to czego sama się dowiedziałam, wiadomo, że mi też zależy, żeby to była stała cena a nie promocyjna, bo wtedy to jakiś zapasik chyba będę musiała zrobić

Mam głupie pytanie, ale może ktoś mi odpowie czy skoro Naraya i Lesinelle to to samo to czy w wypadku, gdyby nie było w aptece Lesinelle i kupiłabym Narayę to nie spowoduje to jakichś skutków ubocznych czy jednak kategorycznie nie powinno się mimo wszystko "mieszać" tabletek antykoncepcyjnych ?

[jolly_mah6]

Sory za taką chwilę refleksji.. ale czytam to forum czytam i tak sobie myślę, że kobiety to mają jednak w życiu ciężko

[medsik]

ja za naraye dostałam lesinelle bo to odpowiednik. Brałam je już kiedyś.
Nie ma się czego obawiać, skutków ubocznych nie będzie. Co najwyżej lekkie plamienie między okresami, ale i to nie jest pewne

[LeejdiNaati]

Napisane przez medsik

ja za naraye dostałam lesinelle bo to odpowiednik. Brałam je już kiedyś.
Nie ma się czego obawiać, skutków ubocznych nie będzie. Co najwyżej lekkie plamienie między okresami, ale i to nie jest pewne

U mnie Naraya kosztuje tyle samo co Lesinelle, więc nie mam na co zmienić Ciekawa jestem skąd taka rozbieżność cen

[anielska diablica]

A ja dziś poszłam do apteki zapytać w jakiej cenie jest i Naraya i Lesinelle ( kupowałam tak ze 4 msc temu Narayę w super promocji z 33 zł obniżyli na 19 zł) i farmaceutka mi mówi, że Narayę to mają w super ofercie za 27 zł, a Lesinelle na pewno będzie co najmniej kilka złotych droższa ( ktoś wie czemu zamiennnik zamiennika jest droższy ? ). Chyba miałam niewyraźną minę bo kobitka mi się pyta czy ja może w innej cenie kupowałam te tabletki ? A ja, że owszem sporo taniej no i ona się pyta czy mogłabym jej powiedzieć za ile i gdzie. No to mówię, że za 9,90 w Krk Babki mina bezcenna. Normalnie jakby milion dolarów zobaczyła. I odniosłam wrażenie, że głupio się jej zrobiło, że w tej aptece co ona pracuje to tabletki są 4 razy droższe

[medsik]

ja kupowałąm Lesinelle za 9.90 i powiedział mi farmaceuta, że ostatnie opakowania w tej cenie i wracają do regularnej. mam nadzieję, że bardzo nie skoczą.

[anulka262]

dziewczyny, czy plamienie pod koniec tabletek, oraz w czasie kiedy powinien byc okres ale mniejsze niz wczesniej jest normalne? ureguluje to sie jeszcze? czy prawdopodobnie za słabe dla mnie, wczesniej bralam yasmin

[vanilla_kate]

Napisane przez anulka262

dziewczyny, czy plamienie pod koniec tabletek, oraz w czasie kiedy powinien byc okres ale mniejsze niz wczesniej jest normalne? ureguluje to sie jeszcze? czy prawdopodobnie za słabe dla mnie, wczesniej bralam yasmin

a które to opakowanie? Jeśli dopiero zaczęłaś je brać, to jest to zupelnie normalne i ureguluje się przy drugim czy trzecim opakowaniu. U mnie przy pierwszym plamienia były cały czas i minęły przy drugim opakowaniu

[zywieczdroj]

Napisane przez vanilla_kate

a które to opakowanie? Jeśli dopiero zaczęłaś je brać, to jest to zupelnie normalne i ureguluje się przy drugim czy trzecim opakowaniu. U mnie przy pierwszym plamienia były cały czas i minęły przy drugim opakowaniu

Jestem w połowie drugiego opakowania Lesinellei nie miałam żadnych plamień, czy to normalne?

[vanilla_kate]

Napisane przez zywieczdroj

Jestem w połowie drugiego opakowania Lesinellei nie miałam żadnych plamień, czy to normalne?

Tak, to normalne to już raczej plamienia są "nienormalne"

[anulka262]

Napisane przez vanilla_kate

a które to opakowanie? Jeśli dopiero zaczęłaś je brać, to jest to zupelnie normalne i ureguluje się przy drugim czy trzecim opakowaniu. U mnie przy pierwszym plamienia były cały czas i minęły przy drugim opakowaniu

pierwsze, ale wlasnie w ogole nie mialam normalnego krwawienia tylko caly czas plemienie.

[liven]

Napisane przez anulka262

pierwsze, ale wlasnie w ogole nie mialam normalnego krwawienia tylko caly czas plemienie.

Nie masz się czym przejmować, bo to normalne. Ja podczas brania pierwszego opakowania codziennie miałam plamienie. Przy drugim unormowało się i ustało. Jeśli nadal będziesz plamić przez kolejne trzy opakowania to zgłoś się do ginekologa.

[anulka262]

tak wlasnie sądzilam, ale zawsze lepiej dopytac

[ewkaa1314]

Hej dziewczyny! Mam taki problem.. :/ Przyjmuje od stycznia tego roku tabletki Yasminelle, przyjmowałam je zawsze o 21 aby przespać wszelkie efekty uboczne. Ostatnio przestawiany był czas, a ja dzień wcześniej kochałam się z chłopakiem, nie zważając na zmianę czasu tabletkę przyjęłam standardowo o 21, czyli 13 godzin po poprzedniej. W związku z tym moje pytanie, czy mam się czego obawiać jeżeli spóźniłam się z przyjęciem tabletki tylko godzinę i to w pierwszym tygodniu?

Pozdrawiam.


________________

[Eldo_rado]

jesli przyjęłaś o tej samej godzinie co zwykle to zmiana czasu nie jest żadnym problemem. godzina to żadne opóźnienie. kłania się ulotka! już nie mówiąc o watku zbiorczym dla yasminelle

[ewkaa1314]

To wszystko tak ze stresu
Dziękuję ślicznie i bardzo przepraszam że nie poszukałam takiego wątku na forum.

[zywieczdroj]

Dziewczyny przy Lesinelle moje libido w ogóle nie istnieje, nic a nic... Czy mam to zgłosić ginekolog? Wykupiłam na zaś 2 opakowania, więc muszę je chyba najpierw zużyć... Możecie coś polecić? Czy tylko zmiana tabletek wchodzi w grę?

[Frutti]

Napisane przez zywieczdroj

Dziewczyny przy Lesinelle moje libido w ogóle nie istnieje, nic a nic... Czy mam to zgłosić ginekolog? Wykupiłam na zaś 2 opakowania, więc muszę je chyba najpierw zużyć... Możecie coś polecić? Czy tylko zmiana tabletek wchodzi w grę?

Raczej tak i śmiało o tym mówić lekarzowi mi też umarło na Daylette, zmieniłam na Madinette i mam pigułki idealne dla mnie

[traktorekk]

Cześć dziewczyny

Widzę, że poruszałyście temat cen leków w aptekach. Ze swoich doświadczeń: w Galerii Mokotów w Superfarmie zapłaciłam 40 zł za Lesinelle :/ Teraz znalazłam tańszą aptekę - na ul. Nowoursynowskiej jest apteka, gdzie Lesinelle są za 25 zł

Co do samych tabletek: biorę je już 3 miesiąc i zauważyłam że rosną mi takie ciemne, dość grube włoski na linii pępek - podbrzusze :/ okropne brrr. Boję się to usuwać, bo nie chcę żeby odrosło jeszcze "bujniejsze"... Drugi problem to spadek libido-wszystko było ok, a nagle w tym miesiącu w ogóle nie mam ochoty na nic mam też problem z suchością w tamtych miejscach....

Czy to normalne? Może mi to przejść, czy będzie cały czas tak samo?

I dziś w nocy zdecydowałam żeby mój chłopak "skończył we mnie". Pierwszy raz odkąd biorę tabletki-i oboje mamy mieszane uczucia, zwłaszcza że przechodzę przeziębienie i dziś wypada środek cyklu... Mam nadzieję, że nic się nie stanie.

[Frutti]

Napisane przez traktorekk

Co do samych tabletek: biorę je już 3 miesiąc i zauważyłam że rosną mi takie ciemne, dość grube włoski na linii pępek - podbrzusze :/ okropne brrr. Boję się to usuwać, bo nie chcę żeby odrosło jeszcze "bujniejsze"... Drugi problem to spadek libido-wszystko było ok, a nagle w tym miesiącu w ogóle nie mam ochoty na nic mam też problem z suchością w tamtych miejscach....

Czy to normalne? Może mi to przejść, czy będzie cały czas tak samo?

I dziś w nocy zdecydowałam żeby mój chłopak "skończył we mnie". Pierwszy raz odkąd biorę tabletki-i oboje mamy mieszane uczucia, zwłaszcza że przechodzę przeziębienie i dziś wypada środek cyklu... Mam nadzieję, że nic się nie stanie.

1. Włosy, suchość i spadek libido-z pewnością od tabletek, bo to sprawy hormonalne. Włosków na co dzień nie widać, na suchość narzeka zdecydowana większość kobiet biorących tabletki-dlatego warto zaprzyjaźnić się z lubrykantami, które są fajne

2. To normalne, ale nie ma co się męczyć, idź do ginekologa na zmianę tabletek, bo niepotrzebnie się męczysz

3. To, że masz środek cyklu, nie ma nic do rzeczy, bo Twój cykl jest całkowicie sztuczny, nie masz okresu-masz sztucznie wywoływane krwawienie, do owulacji nie dochodzi. Jeśli bierzesz dobrze tabletki to śpij spokojnie i zacznij się cieszyć jeszcze bardziej seksem

[Kasandra653]

no więc, to będzie moje hmm 8? 9? opakowanie, z tym, że do tej pory przed każdym krwawieniem bolał mnie brzuch- tzn. pobolewał, ale dość mocno- przy krwawieniu zresztą też. zawsze dostawałam w czwartki, lub w piątki. dzisiaj czwartek, a mnie ani brzuch nie boli, ani nic. To oznaka, że tego krwawienia nie będzie, czy bardziej organizm przyzwyczaił się do tabletek i dlatego nie boli? trochę się martwię

dodam, że biorę Naraye

[babie_lato]

Napisane przez Kasandra653

no więc, to będzie moje hmm 8? 9? opakowanie, z tym, że do tej pory przed każdym krwawieniem bolał mnie brzuch- tzn. pobolewał, ale dość mocno- przy krwawieniu zresztą też. zawsze dostawałam w czwartki, lub w piątki. dzisiaj czwartek, a mnie ani brzuch nie boli, ani nic. To oznaka, że tego krwawienia nie będzie, czy bardziej organizm przyzwyczaił się do tabletek i dlatego nie boli? trochę się martwię

Krwawienie może przyjść każdego dnia 7 - dniowej przerwy.
A to, że nie boli Cię brzuch, ja tam bym się cieszyła.

[CzeerwonaSzminka]

Hmm mam pytanie, czy podczas brania - dłuższy czas można dostawać plamienie po nich. Bo niz tego ni z owego mialam plamienia jak bralam tabletki.

[babie_lato]

Napisane przez CzeerwonaSzminka

Hmm mam pytanie, czy podczas brania - dłuższy czas można dostawać plamienie po nich. Bo niz tego ni z owego mialam plamienia jak bralam tabletki.

Jeśli plamienia występują podczas przyjmowania trzech pierwszych opakowań uznawane jest to za standardową reakcję organizmu na hormony.