|
Notka |
|
Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe Forum dla miłośników sportów letnich i zimowych. Tu dowiesz się wszystkiego o tym jak przygotować się do sezonu. Poczytasz o nowinkach sportowych. |
|
Narzędzia |
2013-04-04, 17:56 | #1321 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
Kross, piąteczka |
|
2013-04-08, 20:53 | #1322 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Dziewczyny, ja połknęłam bakcyla rowerowego jakieś 2 lata temu Od tego czasu od kwietnia do października jeżdżę tylko rowerkiem. Na początek kupiłam sobie moooocno używanego holendra, który w zeszłym roku zaczął się trochę psuć. W tym roku chciałabym sobie sprawić nowy rower, ale niestety nie mam zbyt dużych funduszy na ten cel Chcę wydać MAKSYMALNIE 600-700zł. Potrzebuję roweru do jazdy po mieście (do pracy, na zakupy itp). Koniecznie koła muszą mieć 28 cali i kierownicę chciałabym mieć wysoko, żebm mogła siedzieć w pełni wyprostowana. I teraz mam dylemat, czy kupić znów używanego holendra (ale w lepszym stanie niż poprzedni), czy może rower z decathlona, który wpadł mi w oko http://www.decathlon.pl/elops-1-id_8245152.html Za tym drugim przemawia fakt, że jest na gwarancji Może coś mi poradzicie, bo pod względem technicznym nie mam pojęcia o rowerach Myślicie, że ten z decathlona może być dobry?
|
2013-04-10, 09:25 | #1323 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
zależy czy masz dobre źródło używanych holendrów? ten z decathlonu wydaje się być ok, ale czy już go obmacałaś?? |
|
2013-04-10, 10:38 | #1324 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
potrzebuje naklejek na rame nie wiecie gdziemozna takie dostac? chodzi mi głownie o jakis napis lub podłuzny wzor
|
2013-04-10, 11:11 | #1325 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 291
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Wczoraj dokonałam debiutu na moim ukochanym Kettlerze. Przejechałam około 10 km. Fajnie się jeździło, było przyjemnie rześko, nogi wzmocnione ćwiczeniami. Będę tu zaglądać i podpatrywać, jak Wam idzie pedałowanie.
|
2013-04-10, 20:00 | #1326 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Właśnie jeszcze go nie widziałam na żywo, ale jutro lub w piątek planuję podjechać do decathlonu i go zobaczyć na żywo Podzielę się opinią
|
2013-04-11, 15:41 | #1327 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
Cytat:
też całą zimę ćwiczyłam i teraz czuję ten plus silniejszych nóg, a przydaje się bo skoro wiosna w końcu zechciała zawitać, to korzystam i rowerem jeżdżę do pracy, niby w jedną stronę 7km ale jak na razie jak wracam z pracy jestem wypompowana (ale szczęśliwa, że oszczędzam na biletach a jeszcze większa radocha jak mijam autobus a w nim siedzą znudzone głowy) przed kupieniem obmacać i przymierzyć się do roweru |
||
2013-04-16, 18:54 | #1328 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
No wreszcie dziś zaczęłam pedałowanie w tym sezonie Po bardzo leniwej zimie (praktycznie od lutego do wczoraj mało spacerów, głównie gdzieś na wyjazdach, na rower stacjonarny się obraziłam), mimo intensywnego bumu na spacerowanie między grudniem a lutym, cienko dziś się widziałam na moich dwóch kółkach. No ale jakoś poszło, wymęczyłam przed chwilą 9 km w 31 minut. Gardło trochę czuję, no i oczywiście uda, ale zamierzam dziś jeszcze trochę docisnąć nogi na stacjonarnym, bo w czwartek wyjeżdżam i nie będę pedałować do niedzieli.
Tak sobie ogarniałam kilka rzeczy z ubiegłego roku i wyszło, że przejechałam ponad 1050 km na moim rowerze (plus trochę km na wypożyczonych rowerach, dajmy ze 100). Bez żadnej dłuższej trasy, najdalej o ile dobrze wyszukałam to 32 km z godzinnym odpoczynkiem. W tym roku chcę pójść krok dalej. Ustanawiam więc cel przejechania 2000 km na swoim rowerze (nie wykluczam, że przejadę więcej, ale powiedzmy, że pod koniec czerwca zweryfikuję założenie). Chcę kupić nowy rower, typowo górski, na którym będę mogła jeździć w dłuższe trasy, także w terenie i w górach. Mój poziom wiedzy wynosi 0, oprócz własnego doświadczenia i szperania w necie w ubiegłym roku. Kupiłam sobie bilety za dwa miesiące do Zakopanego i marzy mi się zabranie roweru, albo wypożyczenie na miejscu. Nigdy nie byłam w górach rowerem, jakieś rady (może jakiś wątek jest na wizażu, bo nie widziałam?)? Wiem, że się nie muszę zmuszać, uwielbiam jazdę na rowerze i już dziś poczułam tę moc. Sporo muzyki do przesłuchania, może jakieś audiobooki? Będę jeździła zawsze wtedy, kiedy będę miała taką możliwość. Na ten rok moje główne plany to właśnie kupno nowego roweru, no i jak najdłuższe korzystanie z sezonu rowerowego. Mam nadzieję, że jakoś będę mogła się zmusić do pedałowania na stacjonarnym, bo jakoś tyle razy się zbierałam w zimę do niego, ale nie mogłam się przełamać od lutego A jeśli chcę jechać w góry to czekają mnie trudne dwa miesiące pracy A Wy jakie macie plany na ten sezon? |
2013-04-16, 18:57 | #1329 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
ja w weekend zrobiłam 43 w sobotę i 64 w niedzielę <3
---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ---------- co do gór, to solidny trening przed bo góry a płaskie to niebo a ziemia |
2013-04-17, 19:30 | #1330 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
Ja sobie zdaję sprawę, że dla osoby jeżdżącej po teoretycznie nizinach to może być szok, ale jak nie teraz to kiedy W ogóle muszę poczytać o trasach, bo na razie poziom wiedzy 0. Ale teraz organizuję inny wyjazd. A dziś 19 km. Pod wiatr już poczułam nogi, ale wygląda na to, że są całkiem mocne. |
|
2013-04-17, 22:40 | #1331 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
powiem tak, jechalam w zeszlym roku w polowie sezonu do zlatych hor z opola (coraz wyzej i wyzej, w polowie lipca) i po to kilku miesiacach solidnego jezdzenia, czasami bylo mega ciezko. rower to nie sa rurki z kremem
|
2013-04-18, 07:38 | #1332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
hej Dziewczyny, zglasza się kolejna roweromaniaczka
rowerową pasją zaraził mnie TŻ, cały zeszły sezon wracałam rowerem z pracy, 30 km dziennie nad morzem, szał a na krótkim rowerowym wakacyjnym wypadzie zrobiłam 300 km w 3 dni i prawie pękłam z dumy w to lato, mam nadzieje, też ruszamy gdzieś na rowerach ale chciałam Was zapytać o coś innego, mianowicie o transport rzeczy jak przewozicie różne małe klamoty na rowerze, wiecie - zamiast torby na ramię, macie jakieś torby rowerowe, koszyk, bagażnik? bo na sakwy mam za mało rzeczy, koszyk mi nie pasuje bo rower mam sportowy, zastanawiam się jak Wy sobie radzicie? pozdro
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
2013-04-18, 09:16 | #1333 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
ja albo upycham w kieszeniach na plecach albo biorę plecak rowerowy
|
2013-04-19, 08:54 | #1334 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
Ja mam dość spory koszyk z tyłu, w miejscu bagażnika. Świetnie się sprawdza, gdy się jedzie gdzieś w teren, na dłuższą wycieczkę (zmieści się nie tylko np. butelka z woda, ale i np. bluza na wieczór czy koc do posiedzenia na trawie ), ale też np. do transportu zakupów (3 odpowiednio ułożone siaty z zakupami się mieszczą) czy nawet baniaka z wodą oligoceńską Poprzednio miałam mniejszy koszyk z przodu - z jednej strony mniej wygodne, bo obciąża kierownicę, a z drugiej, łatwiej zauważyć, jeśli np. coś wypadnie z koszyka na wybojach. Polecam koszyki metalowe, wiklinowe ładnie wyglądają, ale są bardziej podatne na zniszczenie. Plecak to dla mnie ostateczność - latem, gdy jest ciepło, tył plecaka robi się mokry od potu na plecach. Zastanawiam się czasem nad torbą typu nerka czy taką kieszenią na pasku zapiętym na brzuchu.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
2013-04-19, 11:50 | #1335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
plecak rowerowy nie styka sie z plecami tak jak zwykly, mi sie poca plecy pod nim dopiero przy prawdziwym ostrym jezdzeniu a tak do pracy/po miescie to nie
|
2013-04-19, 15:07 | #1336 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 954
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
14km
|
2013-04-19, 18:48 | #1337 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
u mnie sezon na rower traw cały rok
a teraz gdy jest ciepło rower, to mój główny środek lokomocji po mieście i uwielbiam go! często jak wracam z pracy, to szlajam się po bocznych uliczkach. Co do planów wakacyjnych, to weekendowo na pewno wyprawy, jak tylko będzie można pływać, to na pewno nad jeziora a wakacje - Polska cudowna wieś blisko jeziora, a jest tam gdzie szlajać się z rowerem ---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ---------- co do przewożenia bagaży - mam koszyk z przodu i nie wyobrażam sobie życia bez niego, ale zdarzyło się już, że i teczkę dużą na plecach wiozłam plecak mam zwykły i jakoś nie grzeje mnie szczególnie mocno (choć zimą przydawał się bo w plecy nie wiało) a i uważajcie teraz na plecy, chodzi mi o część gdzie są nerki, a która na rowerze przy zbyt krótkiej koszulce itp. wyłazi na wierzch. Wydaje się teraz, że jest ciepło, ale jadąc na rowerze, możemy nawet nie poczuć, że nas przewiało! |
2013-04-22, 11:56 | #1338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 153
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Ja w weekend zaczęłam sezon rowerowy, także dość intensywnie, bo objechałam pół miasta... trochę obawiam się kontuzji...
|
2013-04-22, 12:14 | #1339 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
ok, dzięki zbiorowo za sugestie a Tobie linaya za miłe powitanie
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
2013-04-22, 14:17 | #1340 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
ja w niedzielę cyknęłam 75 km w 3:26 :P
|
2013-04-22, 17:25 | #1341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
|
2013-04-22, 18:38 | #1342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
nie no co ty, przecież to raptem średnia 22km/h, poza tym sporo po lesie;p
|
2013-04-23, 08:27 | #1343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
|
2013-04-24, 19:48 | #1344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3 212
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cześć
Jeździć zaczęłam pod koniec sierpnia zeszłego roku. Póki co korzystam z pogody i staram się wyjeździć przynajmniej 15 km dziennie |
2013-04-24, 21:22 | #1345 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
Cześć pogoda idealna do jazdy ja dzisiaj po pracy (oczywiście rowerem do i z) jeszcze nad jeziorko pojechałam i teraz czuję moje 4 litery i nogi, ale lubię to zmęczenie |
|
2013-04-24, 21:47 | #1346 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Hej Pamiętacie jak mówiłam, że kupię licznik w Lidlu ? Kupiłam Miałam Wam powiedzieć jak się spisuje.
Licznik spisuje się dobrze, sama go zamonowałam i ustawiłam - język angielski i kilka innych do wyboru. Ma sporo funkcji z których korzystam, więc jestem zadowolona i oby tak dalej W najbliższym czasie nadrobie ---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ---------- Nadrobiłam- było tego malutko Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2013-04-25, 08:20 | #1347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
a ja głupia w końcu tego licznika nie kupiłam a sporo znajomych kupiło i jest zadowolona
za to teraz w Lidlu kupiłam jegginsy - może nie jest to odzież typowo rowerowa, ale jak się jeździ po mieście, to trzeba wyglądać |
2013-04-25, 12:47 | #1348 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 614
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
w tym roku późno sezon zaczęłam -16.04 dopiero.. cel rozgrzewkowy 100km w miesiąc, po 9 dniach połowa za mną żadnych zewnętrznych liczników nie używam, odpalam w telefonie run loga, słuchawki w uszy i w drogę
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse zapraszam na marudny FP |
2013-04-25, 18:57 | #1349 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3 212
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
Szczerze mówiąc, to myślałam, że zacznę jeździć pod koniec marca, może nawet w połowie. No ale niestety, pogoda nie zachęcała zbytnio. |
|
2013-04-25, 18:59 | #1350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
no pogoda nie pomagała zdecydowanie :C
|
Nowe wątki na forum Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:15.