Powiększenie ust - wątek zbiorczy

[beticzek]

Jestem po zabiegu więc się dzielę efektem

1 foto przed
2 i 3 foto po
to dopiero 2 dzień wiec pewnie się zmniejszą a szkoda

Powiększałam pierwszy raz - pojechałam do mojego rodzinnego miasta Łodzi choć mieszkam w Waw.
Cena dobra bo 600zł za ampułkę ale tylko w kwietniu mają taką cenę bo normalnie 850zł.
W Waw zazwyczaj 1100-1500zł

Znieczulenie miałam Emlą i jak dla mnie -idealnie.
Nie boli wcale - nie czuje się wbijania igiełki mimo ,że kilka wkuć było.
Jedyne co się czuję to gdy wciska się preparat to lekko szczypie ale to na pewno nie jest ból.

Ostrzegali mnie ,że moge 1dnia wieczorem i dziś (2dzień)być bardzo spuchnięta i lepiej nie wychodzić ale totalnie nie ma opuchlizny ,praktycznie nie boli już nic ,wszędzie wychodzę i nikt dziwnie nie patrzy mam mały siniaczek bardziej prawie w wewnętrznej stronie ust ale nie widać za bardzo.
Jakby ktoś miał pytania - służę poradą.

Ja jestem zachwycona bo nie ma się czego bać i trzeba korzystać z życia

[szpilkaXXX]

O matko, Beticzek, wyglądasz po prostu PIĘKNIE!

A zdradzisz, w którym salonie robiłaś?

[Veronicabobbi]

Napisane przez sylwusbdg

Ja to cały czas i ustka i bruzdy bez znieczulenia to przecież chwile trwa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chwile trwa - ale dla mnie twarz jest bardzo wrazliwa. Lub za krótko z kremem siedziałam w każdym razie, bolało i poprosiłam o znieczulenie w bruzdy.

i tak ide dalej

[Star90]

Napisane przez Veronicabobbi

chwile trwa - ale dla mnie twarz jest bardzo wrazliwa. Lub za krótko z kremem siedziałam w każdym razie, bolało i poprosiłam o znieczulenie w bruzdy.

i tak ide dalej

dasz radę

[Julia95]

Hej dziewczyny!

Czy może któraś z Was wie, jak to jest ze stosowaniem kwasu w przypadku chorób tarczycy? Schorzenia autoimmunologiczne są wymieniane jako przeciwwskazania do wykonania zabiegu, ale w internecie można znaleźć sprzeczne informacje. Dla niektórych najwyraźniej nie jest to przeciwwskazanie. Może któraś z Was ma problemy z tarczycą (hashimoto) i miała wykonywany ten zabieg/ wie coś więcej na ten temat?

[Star90]

Napisane przez Julia95

Hej dziewczyny!

Czy może któraś z Was wie, jak to jest ze stosowaniem kwasu w przypadku chorób tarczycy? Schorzenia autoimmunologiczne są wymieniane jako przeciwwskazania do wykonania zabiegu, ale w internecie można znaleźć sprzeczne informacje. Dla niektórych najwyraźniej nie jest to przeciwwskazanie. Może któraś z Was ma problemy z tarczycą (hashimoto) i miała wykonywany ten zabieg/ wie coś więcej na ten temat?

najlepiej skontaktować się z lekarzem do którego chcesz iść na zabieg

[Olivkaa200]

Dziewczyny nie bójcie sie powiększania ust na samą maść ja mialam takie i takie i powiem ze samo znieczulenie dentystyczne tak mnie strasznie bolalo ze w zyciu juz nie zgodze sie na takie, mialam tez powiększanie na masc i bol praktycznie znikomy wiec polecam maść

[Star90]

Napisane przez Olivkaa200

Dziewczyny nie bójcie sie powiększania ust na samą maść ja mialam takie i takie i powiem ze samo znieczulenie dentystyczne tak mnie strasznie bolalo ze w zyciu juz nie zgodze sie na takie, mialam tez powiększanie na masc i bol praktycznie znikomy wiec polecam maść

Właśnie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[beticzek]

Napisane przez szpilkaXXX

O matko, Beticzek, wyglądasz po prostu PIĘKNIE!

A zdradzisz, w którym salonie robiłaś?

RayMed czy jakos tak - maja www - mgrKasia Jaworska robi znieczulenie (kosmetolog) ale zabieg juz robi Pani dr.

Kasie znam bo pracowalam z nia w SPA kiedys i polecila mi Pania dr bo ona zna moje wymagania i wie ,ze ja nie lubie ryzykowac

[anulka262]

Napisane przez beticzek

Jestem po zabiegu więc się dzielę efektem

1 foto przed
2 i 3 foto po
to dopiero 2 dzień wiec pewnie się zmniejszą a szkoda

Powiększałam pierwszy raz - pojechałam do mojego rodzinnego miasta Łodzi choć mieszkam w Waw.
Cena dobra bo 600zł za ampułkę ale tylko w kwietniu mają taką cenę bo normalnie 850zł.
W Waw zazwyczaj 1100-1500zł

Znieczulenie miałam Emlą i jak dla mnie -idealnie.
Nie boli wcale - nie czuje się wbijania igiełki mimo ,że kilka wkuć było.
Jedyne co się czuję to gdy wciska się preparat to lekko szczypie ale to na pewno nie jest ból.

Ostrzegali mnie ,że moge 1dnia wieczorem i dziś (2dzień)być bardzo spuchnięta i lepiej nie wychodzić ale totalnie nie ma opuchlizny ,praktycznie nie boli już nic ,wszędzie wychodzę i nikt dziwnie nie patrzy mam mały siniaczek bardziej prawie w wewnętrznej stronie ust ale nie widać za bardzo.
Jakby ktoś miał pytania - służę poradą.

Ja jestem zachwycona bo nie ma się czego bać i trzeba korzystać z życia

super efekt, jaki to preparat?

[Kocurasek]

Napisane przez Julia95

Hej dziewczyny!

Czy może któraś z Was wie, jak to jest ze stosowaniem kwasu w przypadku chorób tarczycy? Schorzenia autoimmunologiczne są wymieniane jako przeciwwskazania do wykonania zabiegu, ale w internecie można znaleźć sprzeczne informacje. Dla niektórych najwyraźniej nie jest to przeciwwskazanie. Może któraś z Was ma problemy z tarczycą (hashimoto) i miała wykonywany ten zabieg/ wie coś więcej na ten temat?

nie choruję na hashimoto, ale na inną chorobę z grupy autoimmunologicznych i mam wypełnione bruzdy i w planach usta. Dr nie widzi przeciwwskazań

[Veronicabobbi]

Napisane przez Star90

dasz radę

Star90 dzięki
Dam radę, bo czego się nie robi dla pięknych ustek

A przy okazji Cię zapytam - czy Ty po ostrzyknieciach robilas sobie jakieś oklady lodem na spuchnięte usta? Poza alkoholem przeciwdziałającym na siniaki
Bo u mnie to tez było z bruzdami za jednym zamachem robione, ale usta wieczorem mi bardzo spuchły - i okładałam trochę lodem. Nie wiem czy to dobrze czy źle, bo tu różne opinie słyszałam.
A Ty jak sądzisz?

[Star90]

Napisane przez Veronicabobbi

Star90 dzięki
Dam radę, bo czego się nie robi dla pięknych ustek

A przy okazji Cię zapytam - czy Ty po ostrzyknieciach robilas sobie jakieś oklady lodem na spuchnięte usta? Poza alkoholem przeciwdziałającym na siniaki
Bo u mnie to tez było z bruzdami za jednym zamachem robione, ale usta wieczorem mi bardzo spuchły - i okładałam trochę lodem. Nie wiem czy to dobrze czy źle, bo tu różne opinie słyszałam.
A Ty jak sądzisz?

Nie można okladać lodem!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anulka262]

robiła ktoras z Was u dr Wojsa w Zabrzu?

[Veronicabobbi]

Napisane przez Star90

Nie można okladać lodem!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no ja wlasnie okladalam - bo mi puchly - ale to było tylko wieczorem pierwszego dnia. niestety każdy miał na to inną teorię - okładać/nie okładać.
W każdym razie teraz nie będę okladala - tym bardziej ze robie same ustka - bez bruzd - i mniejsze spuchniecie

dzięki Star90

[Star90]

Napisane przez Veronicabobbi

no ja wlasnie okladalam - bo mi puchly - ale to było tylko wieczorem pierwszego dnia. niestety każdy miał na to inną teorię - okładać/nie okładać.
W każdym razie teraz nie będę okladala - tym bardziej ze robie same ustka - bez bruzd - i mniejsze spuchniecie

dzięki Star90

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vanity__]

Hej kochane!

Miałam powiększane usta Stylage (0,5), górna warga we wrześniu, czyli już pół roku minęło. Miałam dosyć małe usta, chciałam bardzo naturalnie powiększyć by górna warga zrównała się z dolną. Widać, że już kwas zanika, na oko myślę że zostało 50% tego co było wstrzyknięte. Umówiłam się za tydzień na dostrzyknięcie, znowu 0,5 Stylage, jednak boje się że górna warga będzie za bardzo "wydęta", bo dolnej w ogóle nie robiłam. Któraś z Was pisała, że Stylage 1ml daje efekt właśnie wydętych ust, a chce by nadal wyglądały naturalnie. Tak więc, myślicie że jak znowu wstrzyknę 0,5 stylage to może być kaczka?

[Star90]

Napisane przez vanity__

Hej kochane!

Miałam powiększane usta Stylage (0,5), górna warga we wrześniu, czyli już pół roku minęło. Miałam dosyć małe usta, chciałam bardzo naturalnie powiększyć by górna warga zrównała się z dolną. Widać, że już kwas zanika, na oko myślę że zostało 50% tego co było wstrzyknięte. Umówiłam się za tydzień na dostrzyknięcie, znowu 0,5 Stylage, jednak boje się że górna warga będzie za bardzo "wydęta", bo dolnej w ogóle nie robiłam. Któraś z Was pisała, że Stylage 1ml daje efekt właśnie wydętych ust, a chce by nadal wyglądały naturalnie. Tak więc, myślicie że jak znowu wstrzyknę 0,5 stylage to może być kaczka?

Kto pisał że 1 ml dje efekt wydętych ust? każdy kwas może dać,zależy jak został podany i w jakiej ilości a 0,5 ml to bardzo mało

[maga8152]

Dziewczyny a co powiecie o preparacie Princess Rich? ja mialam nim robione.. w czwartek wieczorem powiekszala mi Pani usta dzis jest sobota a ja jeszcze spuchnieta siniaki i dwie golajki jakby wewn ust w tej czerwieni.. Mam nadzieje ze zejdzie... no i krzywo mam z jednej str u gory z prawej;/ zapewne czeka mnie poprawka. Dodam ze usta powiekszalam pierwszy raz ze znieczuleniem stomatol. 0.5ml robilam. Co powiecie o tym Princess Rich??

[Jesse]

Hej maga
no proszę, widzę, że Ty tez po tym produkcie masz jazdy.
Ja niebawem jadę na poprawkę. Bardzo mocny preparat, mniej plastyczny od tych nowszej generacji. Przez to też bardziej trwały, jednak tego typu produkt wymaga naprawdę bardzo wprawnej ręki. Mi też rozłożył się krzywo kwas Princessa, jest ciężki jak cholera, bardzo boli wstrzyknięcie tak gęstej mazi.
Masuj kochana, masuj i jeszcze raz masuj.. Mi się udało kwas w miarę równo rozmasować ale jechałam z tymi masażami bardzo dużo. Rozgrzewałam ciepłymi napojami usta i masowałam. Od razu widoczna była po tym różnica.
Dodam, że opuchlizna po princessie schodziła mi ponad 10 dni! po zejściu opuchlizny pozostały nierówne usta.
Teraz jest naprawdę spoko, wygląda to lepiej ale strasznie dużo masażu ust mam za sobą, żeby wyglądało to tak, jak wygląda.
Teraz jadę dostrzyknąć ociupinkę w górną, żeby wyrównać i trochę w dół, bo nie chcę górnej wargi większej
generalnie chyba odradzam princeskę, macałam usta koleżanek z innymi produktami i mają je bardziej miękkie, elastyczne. ładniej się układają i przede wszystkim są mniej toporne

tak czy siak jestem mega zadowolona z większych ust, po poprawce będą idealne, na dzień dzisiejszy daję im 5 z minusem.

[beticzek]

preparat nazywa się Teosyal PureSense Kiss

Oczywiście już wiem ,że to wciąga bo wydają mi się małe już a minął tydzień :P najładniejsze były 2go dnia - lekko opuchnięte ale minimalnie
Wstawiam jeszcze dwie foto - bez makijażu i jedna po błyszczyku

[anulka262]

super wyszlo, ale ja sie boje ze moze cos nie wyjsc...

[beticzek]

też się bałam ale nie ma czego bo ani za bardzo nie boli (choć mogę być odporna na ból bo niedawno rodziłam syneczka) a dwa ,że wcale nie wygląda się strasznie ani od razu ani dzień po zabiegu - ja normalnie wychodziłam wszędzie piłam tylko przez słomke bo jakoś niewygodnie - miałam lekkie kuleczki - czułam się jakby mi usta mm'sami oblepili ale miałam dobrą Panią dr plus znajoma - Kasia- dobrze znieczula Emlą a to też trzeba umieć (odpowiednia warstwa,szersze pole zabiegowe,dokładani preparatu w między czasie,40minut z maścią,folia)

[Mloda Lekarka]

Witam

Poszukiwana jest modelka na szkolenie zaawansowane z zakresu powiększania, modelowania ust, które odbędzie się w Warszawie, pod opieką wykwalifikowanego lekarza - szkoleniowca medycyny estetycznej.

Cena, którą ponosi pacjentka, jest wyłącznie cena preparatu, czyli 350 zł, także naprawdę warto.

http://www.eclest.pl/tematy-terminy-...ust-warsztaty/

Proszę o pilny kontakt lekarz@autograf.pl

[maga8152]

Jessie opuchlizna tez mi dlugo schodzila wsumie to po 6dniach czyli dzis juz normalnie w miare wygladam. poza tym wyszly lekko nierowne gorna warka lewa polowka jest pelniejsza zas prawa jest mniejsza troche i lekko krzywa...babeczka ktora mi robila powiedziala ze na poprawke nie szybciej niz za 2 tyg.. ale jak bede nastepnym razem powiekszac. Szlam do niej bo wiedzialam ze ma jakis mega gesty kwas ktory sie dluzej utrzymuje wiec poszlam bo opinie miala dobre i ten kwas tez ze dluzej trzyma,, zobaczy jak bedzie po porawce. JEsli bedzie ok. zdecyduje sie na dokladke 0.5ml . AHA gulaja jeszcze jest ale mniejsza.. czy to normalne po powiekszaniu?tak zostanie? czy to efekt ze sa wieksze?ze cos tam jest? nie jest juz twarda..

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

beticzek usta masz piekne takie jak sama chce! Usta masz cos pod usta DOdy Moge wiedziec u kogo i gdzie robilas?

[Liliannaaaa]

Napisane przez Mloda Lekarka

Witam

Poszukiwana jest modelka na szkolenie zaawansowane z zakresu powiększania, modelowania ust, które odbędzie się w Warszawie, pod opieką wykwalifikowanego lekarza - szkoleniowca medycyny estetycznej.

Cena, którą ponosi pacjentka, jest wyłącznie cena preparatu, czyli 350 zł, także naprawdę warto.

http://www.eclest.pl/tematy-terminy-...ust-warsztaty/

Proszę o pilny kontakt lekarz@autograf.pl

Szkoda, ze tak daleko do Warszawy. Moja siostra byla modelka na takim szkoleniu , za 800 zl zrobili jej usta i zmarszczki i wyglada genialnie

[Veronicabobbi]

Napisane przez Jesse

Hej maga
no proszę, widzę, że Ty tez po tym produkcie masz jazdy.
Ja niebawem jadę na poprawkę. Bardzo mocny preparat, mniej plastyczny od tych nowszej generacji. Przez to też bardziej trwały, jednak tego typu produkt wymaga naprawdę bardzo wprawnej ręki. Mi też rozłożył się krzywo kwas Princessa, jest ciężki jak cholera, bardzo boli wstrzyknięcie tak gęstej mazi.
Masuj kochana, masuj i jeszcze raz masuj.. Mi się udało kwas w miarę równo rozmasować ale jechałam z tymi masażami bardzo dużo. Rozgrzewałam ciepłymi napojami usta i masowałam. Od razu widoczna była po tym różnica.
Dodam, że opuchlizna po princessie schodziła mi ponad 10 dni! po zejściu opuchlizny pozostały nierówne usta.
Teraz jest naprawdę spoko, wygląda to lepiej ale strasznie dużo masażu ust mam za sobą, żeby wyglądało to tak, jak wygląda.
Teraz jadę dostrzyknąć ociupinkę w górną, żeby wyrównać i trochę w dół, bo nie chcę górnej wargi większej
generalnie chyba odradzam princeskę, macałam usta koleżanek z innymi produktami i mają je bardziej miękkie, elastyczne. ładniej się układają i przede wszystkim są mniej toporne

tak czy siak jestem mega zadowolona z większych ust, po poprawce będą idealne, na dzień dzisiejszy daję im 5 z minusem.

Co do preparatu Princessa - to moja dr powiedziała, ze on się nie nadaje do ust. wg niej jest mocno nieplastyczny i ciężko go dobrze rozmasować zaraz po wstrzyknieciu, powiedziała ze lepiej na bruzdy - i mi go wpuszczała. Wg niej ,to wlasnie problem jest z jego gestością i nierównomiernym rozłożeniem.

[Mloda Lekarka]

Szkolenie odbywa się 24.04 (czwartek) w Warszawie. Pacentka powinna zarezerwować sobie około godziny, pomiędzy godziną 12 a 16.

Marka produktu jest dowolna - wybiera pacjentka.

Pozdrawiam

lekarz@autograf.pl

[Veronicabobbi]

Napisane przez Star90

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Star90 - już jestem po piątkowym 2-gim ostrzyknieciu .
Jest lepiej - teraz wreszcie mam to co chciałam - prawie już ideał.
Ale wiesz, dr zaproponowala mi inny kwas Emervell - bo jest gęstszy - i nie widziała problemu, żeby zmienić po miesiącu od pierwszego poprzedniego ostrzykniecia. I teraz dużo lepiej jest hurra.
Żeby uniknąć siniaków wypiłam chyba z pol butelki wina - ale siniaki i tak się pojawiły - może za mało

[Star90]

Napisane przez Veronicabobbi

Star90 - już jestem po piątkowym 2-gim ostrzyknieciu .
Jest lepiej - teraz wreszcie mam to co chciałam - prawie już ideał.
Ale wiesz, dr zaproponowala mi inny kwas Emervell - bo jest gęstszy - i nie widziała problemu, żeby zmienić po miesiącu od pierwszego poprzedniego ostrzykniecia. I teraz dużo lepiej jest hurra.
Żeby uniknąć siniaków wypiłam chyba z pol butelki wina - ale siniaki i tak się pojawiły - może za mało

U mojej dr się nie miesza w obawie przed grudkami. Cieszę się,że jesteś już zadowolona!
Pije się % jak juz pojawia sie siniaki ( szybciej się wchłoną ) u mnie na drugi dzien nie bylo żadnego!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.