Nienaturalny przedziałek

[wiew]

Tak jak w temacie. Jakiś czas temu zauważyłam o zgrozo mój nienaturalny przedziałek, którego wcześniej nie było. Z przodu niby wszystko jest ok, ale potem nagle skręca w lewo i wygląda okropnie. Nic nie działa, zawsze wraca do stanu poprzedniego. Myślicie, że to kwestia tego jak rosną włosy czy raczej jakiegoś nadmiernego wypadania w tym miejscu? Pierwszą opcję jeszcze mogłabym znieść, ale druga jest nie do przełknięcia. Dodaję fotkę (niezbyt dobra jakość).

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

może śpisz na tej stronie głowy? jeśli myjesz włosy na noc, być może to jest właśnie efekt?...

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Ja tam nie widzę nic nienaturalnego. Chyba większość ludzi ma włosy układające się w podobny sposób. Zdjęcie jest kiepskiej jakości i nie widać czy w tym miejscu są jakieś ubytki.

[narjia]

Ja również nie widzę nic nienaturalnego, ot potargane włosy. Nikt sam z siebie nie ma równego przedziałka.

[szatynka_#]

Nie masz się czym przejmować, nie ma idealnie równych przedziałków, chyba ze ktoś go poprawia ciagle.

[Hefalumpfy]

Po pierwsze trzeba je uczesać, a po drugie podtapirować w miejscu gdzie robi się przedziałek. Nie spać z mokrymi, a w nocy układać je do góry na poduszce, a nie pod głową, bo się ugniatają

[Rilla82]

Napisane przez Hefalumpfy

Po pierwsze trzeba je uczesać, a po drugie podtapirować w miejscu gdzie robi się przedziałek. Nie spać z mokrymi, a w nocy układać je do góry na poduszce, a nie pod głową, bo się ugniatają

No coś Ty, żadnego tapirowania, zwłaszcza, jeśli istnieje choć cień szansy, że włosy nadmiernie w tym miejscu wypadają. Doraźnie doradzam delikatne podpinanie w tym miejscu włosów na mokro żabkami/klipsami tak, żeby zakrywały prześwit, z czasem powinny zacząć się inaczej układać.