Mamy marcowe 2019 - cz. 9

[Mawak]

My też dzisiaj po szczepieniu Prevenarem. U nas schemat 2+1.

U nas chrzest też ofiara plus kościelny i organista po 50zł.

Amelie ciężko masz,bo ewidentnie teściowa ma swój pogląd i wszystkie inne gdzieś. Jest szansa, żeby spokojnie pogadać z nią w cztery oczy, np. gdy mąż zajmie się dziećmi? Nie zawsze się da,bo dużo od relacji zależy i tego jakim jest człowiekiem. Zdarzają się jednostki niereformowalne.

[Amellie93]

Mawak - z nią się nie da normalnie rozmawiać. Po urodzeniu się starszej córki już była akcja, po której się obraziła i nie odzywała przez kilka miesięcy. Co mi w sumie było na rękę. Potem jak jej przeszło to się starała tolerować moje zdanie, a przynajmniej jawnie nie występować przeciwko mnie, a teraz to widzę, że jest chamsko pewna siebie. Coś na zasadzie, że mogę sobie pogadać a ona zrobi po swojemu, bo jej ukochana wnuczka jest tak w nią zapatrzona, że nie mogę z tym nic zrobić.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

[aniaaxd2]

Napisane przez Flofferek

My nie chrzcimy:-D mąż w ogóle nie wierzy, zakończył edukację na komunii, ja coś tam tak, ale nie uznaje samej instytucji kościoła, nie chodzę itd. więc dla nas to byłaby hipokryzja chrzcić małego. Nawet nie mam kogo na chrzestnych, wszyscy znajomi są anty.
Ale rodzice brzydko mówiąc, trują nad uchem, że trzeba że wypada, że mamy będzie miał przekichane w szkole itd. już mąż powiedział, że jak mały od kogoś usłyszy jakieś durne teksty, to sobie z tą osobą porozmawia. Nawet rodzice mówią, że zrobią to za moimi plecami. Ale mam nadzieję, że wiedza że przegieliby palę i przestałabym się odzywać.

Ja szanuje wybory innych, czyli np. że chrzczą dzieci, ale nie można skreślać takich jak my.

Ale dziś dziwny wieczór/popołudnie. Mały zasnął na 15 minut po 18, obudził się, dałam mleczko i śpi. Ciekawe czy do rana, czy jeszcze przed północą się obudzi.
Wczoraj w ogóle nie mogłam go uśpić, tak grasował. Obudził się po 1 i półtorej godziny nie spaliśmy. Tak się kręci w łóżku, że ja właściwie w ogóle nie śpię. Mąż w końcu na własne oczy zobaczył co mały wyprawia przez sen.

Dziewczyny czy orientujecie się, czy to dobrze czy źle jak mały hmm opisze może postawę - jest na brzuchu tzn. opiera się na łokciach i nóżki zgięte w kolanach. Dzisiaj zaczął tak świrować.
Wczoraj kilka razy pokazaliśmy mu że istnieją stopki, to raz próbował dziś sam złapać, ale też podnosi wyżej nóżki. Może w końcu zaskoczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My tez nie chrzcimy taki masz wybór. Moja mama i tz mama to szanują


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mawak]

Amelie, głupie to z jej strony,bo rywalizuje wykorzystując dziecko. Rozmowa faktycznie nie pomoże,bo i tak to będzie dla niej atak i odgrywać się będzie.

Ciastko duzo siły dla Ciebie i Malutkiej. Najtrudniejsza jest niepewność.

Flo wiara to łaska i nie zawsze ją dostajemy. Chrzcić,by inni nie gadali, rozmija się z czymkolwiek.

U nas dzisiaj pediatra zalecała,by gluten wprowadzać.

[Flofferek]

Hej..masakra co za noc. Obudził się książę po 23, nie spał prawie do 1. W nocy oczywiście wycieczki po łóżku i pobudka po 6. Mój chyba teraz ma ten cały regres. Tylko że ja ledwo żyję. Teraz zasnął, ale dla mnie to za późno, żebym i ja przysnęła, bo się rozbudzilam.
Ale brzydka pogoda, a chciałam iść z malym na spacer jak wstanie. Oby chociaż przestało padać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocelki]

To ja już nie wiem co z tymi pneumokokami. Pewnie dla spokoju ducha zaszczepie 3+1. W ulotce to jest zalecany schemat, a 2+1 alternatywny. Synflorix idzie schematem 2+1 bo jest uznane jako szczepienie populacyjne, a prevenar nie. Bądź tu mądry.

Na szczęście noc po szczepieniu już spokojnie, chciaz wyspana była o 4 rano a ja ledwo żywa. Spacerujemy już póki jest przyjemnie na polu i dobrze jej się śpi. Odebrałam właśnie książki alaaantkowe blw i będę dzisiaj patrzeć co tam jest.

Z tym wprowadzaniem glutenu to też już zgłupiałam,kiedyś było jakieś okienko immunologiczne między 4-7 miesiącem, a teraz niby od tego też się odchodzi. Może za bardzo się spalam nad tym rozszerzeniem diety i trzeba zaufać też instynktowi. Pewnie niedługo coś zaczniemy, chcoisz wydaje mi się że moja córka nie ogarnia jeszcze takiego jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Cześć

Dziewczyny znacie jakieś sprawdzone blogi nt. rozszerzania diety?

[Day_dreamer]

Dzień dobry!
Ja wróciłam właśnie z labu, w końcu ogarnęłam badania.

Flo - posyłam Ci ciepełko, bo u mnie już się wytrzymać nie da.

Linka - malgorzatajackowska.com i szpinakrobibleee.pl wg mnie najlepsze merytorycznie z tych które znam.

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Amellie - po prostu przytulam, bo nie wiem co Ci doradzić. Wspolczuje patowej sytuacji

[aassiiaa1988]

Dzień dobry

Amelie ciężka sytuacja z teściową, nie wiem co doradzić



Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[meesha]

Uh u nas mega cieplo, od godZiny juz spacerujemy bo obudzila sie znow o 6 :/ niech wroci do pobudek o 4 i spania do 7 prosze

Oczywiscie byla mega spiaca Ale najpierw musiala pol godz jeczec i spi dopiero od 20 min:/ a nie jadla od 6, juz slysze pobudke :/

[Linka25]

Napisane przez Day_dreamer

Dzień dobry!
Ja wróciłam właśnie z labu, w końcu ogarnęłam badania.

Flo - posyłam Ci ciepełko, bo u mnie już się wytrzymać nie da.

Linka - malgorzatajackowska.com i szpinakrobibleee.pl wg mnie najlepsze merytorycznie z tych które znam.

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Amellie - po prostu przytulam, bo nie wiem co Ci doradzić. Wspolczuje patowej sytuacji

dziękuję
ogólne zasady mniej więcej znam, nie mam za to pomysłów na pierwsze posiłki

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Kiedy wasze starsze dzieci zaczęły jeść to co wy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rose_mar]

Amellie - co za babsko, grrr... Najlepszym wyjściem byłaby przeprowadzka, ale pamiętam, że pisałaś jak się sprawy mają i chyba nie wchodzi to w grę. Jesteś i tak cierpliwa.

Flo - przybijam piątkę, u mnie noc też słaba (ale to juz jak co noc), po 6 pobudce przestalam liczyć...

Owocelki-no właśnie nam pediatra tez mowila, że mozemy szczepic 2+1 prevenarem, ale mozemy 3+1...jak zwykle lekarze są w tej kwestii bardzo pomocni.
Linka-ja właśnie tez nie mam pomysłów na te rozszerzanie diety, u nas jeszcze ta alergia na niewiadomoco opóźni podobno to całe rozszerzanie. Nie wiem, chyba kupie książki, które polecają dziewczyny.

[Mawak]

Dzień dobry.

Szefowa u nas długo miał swoje posiłki,ale przez to,że ja byłam okropnie zdygana i wszędzie widziałam chemię i alergeny. Syn dużo chorował i takie zamknięte koło miałam stworzone we własnej głowie. Chyba z 1,5 do dwóch lat,ale nie pamiętam dokładnie.

[Amellie93]

Rose - no musimy się spiąć i jak najszybciej odłożyć kasę i się wyprowadzić, bo to nie na moje nerwy.

Szefowa - dosyć szybko zaczęłam gotować to samo co nam, bo mi się nie chciało, tylko że odlewałam przed doprawieniem. No i wymyślalam takie rzeczy, które mogłaby zjeść. Teraz ma 2 lata i większości je wszystko co my, tylko mało sole albo wcale.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

[owocelki]

Amellie mam nadzieję że uda wam się wyprowadzić jak najszybciej, bo teściowa Cię wykończy a najgorsze że niszczy Twoje relacje z córką.

Ja zaczęłam zastanawiać się nad kupnem nowej spacerówki. Mimo że ta co mam pisało że rozkłada się na płasko to jednak tak zupełnie płasko to nie jest. Muszę poprzeglądać ale tych wózków jest tyle że na samą myśl boli głowa. Jeszcze mąż powie na pewno że wydziwiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Hej.
Co do tego całego rozszerzania to ja podobnie jak Rose nie wiem jak to w przypadku alergii, w ogóle nic nie wiem, czuje się jak dziecko we mgle ogólnie. Na pewno będziemy podawać warzywka a potem to nie wiem jak z tym całym glutenem, kaszkami (bo chyba trzeba je wtedy na specjalistycznym mleku robić?) no i one pewnie też mają być specjalne, huk wie. Nie wiem, nie mam głowy do tego, a najlepsze że do jakiego bym lekarza nie poszła to żaden mi nic konkretnego nie powie, wiem to co wyczytam a nawet i tego nie bo wszędzie piszą inaczej. Ogólnie tak sobie wywnioskowałam że może to alergia na kakao? O ile taka w ogóle występuje. No bo żarłam tych słodyczy tone dziennie, teraz była poprawa a jak zjadłam ten deserek kakaowy to już krew. Nic innego mi nie przychodzi do głowy. Albo może jej jakieś naczynko pękło bo tej krwi było dosłownie malutka kropeczka. Nie wiem co też z ta druga dawka rota zrobić. Alergolog nie widzi przeciwwskazań, gastro też. Pediatra gadał że jak kupy zle to nie bardzo, teraz już się wycofał z tego. Ale to wszystko było mówione jak była poprawa a teraz znowu jest niewiadomo jak. Ehh.
Amellie współczuję sytuacji z teściową. Sama się boje jaka moja będzie jak mała będzie większa. Najgorzej się boje tego że będzie mówione że mała nie może słodyczy, mleka itd a oni jej będą na dole dawać bo oni wiedzą lepiej. Zresztą nie wiem, w sumie moja teściowa ma na głowie inne ważniejsze rzeczy niż wnuczka - np jak się napić i wytrzeźwieć do dnia następnego, ewentualnie jak sobie skombinować wolne jak się nie uda powyższe.
Mała dziś sie obudziła po 1, patrzę a ona stopy łapie. Wcześniej zero zainteresowania. Nie wiem czy ona w nocy przechodzi jakieś szkolenia czy co ;P zawsze wszystkie nowe umiejętności to jej po nocy przychodzą, wstaje i pyk - nagle umie chwytać, nagle umie się przekręcać itd ;P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mawak]

Ciastko kakao jest alergenem. Nie jem pomidorów obecnie,bo malutki miał policzki w krostach i kupy ze śluzem. Na początku podejrzewałam też kakao,ale ostatnio jem czy piję i jest ok. Za to po pomidorach zaraz akcja.

[CiastkoveLove]

Napisane przez Mawak

Ciastko kakao jest alergenem. Nie jem pomidorów obecnie,bo malutki miał policzki w krostach i kupy ze śluzem. Na początku podejrzewałam też kakao,ale ostatnio jem czy piję i jest ok. Za to po pomidorach zaraz akcja.

Pomidorów też jem sporo ale jadłam wcześniej i mimo tego była poprawa. A teraz przychodzą mi do głowy jajka i kakao. Jajek już nie jem. W ogóle gastro powiedziała że ta poprawa to może być niezwiązana z moja dieta i przypadkowa.. także też spoko..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Day_dreamer]

Szefowa - około roczku, tylko odkładałam mu porcje przed soleniem.

Ciastko - tak, kakao to dość silny alergen, wiec wszystko możliwe.
A kaszki to na wodzie najlepiej. I do tego owoce. Albo na mleku roślinnym, chyba owsiane albo kokosowe byłoby najbezpieczniejsze.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Ciastko - znasz blog „mama alergika gotuje”?

[CiastkoveLove]

Napisane przez Day_dreamer

Szefowa - około roczku, tylko odkładałam mu porcje przed soleniem.

Ciastko - tak, kakao to dość silny alergen, wiec wszystko możliwe.
A kaszki to na wodzie najlepiej. I do tego owoce. Albo na mleku roślinnym, chyba owsiane albo kokosowe byłoby najbezpieczniejsze.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Ciastko - znasz blog „mama alergika gotuje”?

Widziałam kiedyś ten blog ale szczerze mówiąc ja jestem taka noga w kuchni że odechciało mi się tego od samego patrzenia. Ale może spróbuję coś tam zrobić. Na razie żywię się samymi kanapkami praktycznie, frytkami, warzywami na patelnie i ewentualnie jakimś prostym obiadem z ziemniakami i buraczkami i jakimś mięsem typu kurczak czy karkówka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniaaxd2]

Ja dietę zacznę rozszerzać od papek i potem blw

Jak to jest w końcu z tymi ochraniaczami na łóżeczko? Jedni mówiąc tak, drudzy nie i już się pogubiłam

Byłam dzisiaj w drogerii kupić nowy podkład bo mój jest za ciemny i zostawia ślady na ubraniach u Olivii i ja się pytam jak kupić i dobrać podkład jak lusterek nie ma aby przetestować :/ jakieś rady?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[liven]

Napisane przez aniaaxd2

Ja dietę zacznę rozszerzać od papek i potem blw

Jak to jest w końcu z tymi ochraniaczami na łóżeczko? Jedni mówiąc tak, drudzy nie i już się pogubiłam

Byłam dzisiaj w drogerii kupić nowy podkład bo mój jest za ciemny i zostawia ślady na ubraniach u Olivii i ja się pytam jak kupić i dobrać podkład jak lusterek nie ma aby przetestować :/ jakieś rady?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kupić podkład o ton jaśniejszy od Twojej cery, bo i tak on sciemnieje możesz z testerów nałożyć na wierzch dłoni i po kilku godzinach zobaczysz jak się "zachowują".

Obawiam się, że moje dziecię będzie blw, bo, z papkami tak średnio idzie. Zje 2-3 łyżeczki w trakcie których pcha ręce do buzi i do zawartości łyżeczki. Także muszę kupić warzywa w całości i ugotować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rose_mar]

Dziewczyny, moja córka do tej pory jak sobie puszcza bączki to zostawia ślady na pieluszce czy Wasze maluchy też tak jeszcze mają?


Ciastko, tak kakao to alergen, odstaw teraz i sprawdź za 2 tygodnie jeszcze raz czy sie pogorszy.

Ania-nałóż sobie z testera podklad i wyjdź na podwórko, bo oświetlenie w sklepach i tak oszukuje, więc nawet te lustra tam nic nie dają. Najlepiej w świetle dziennym dobierać. I zwykle lepszy ton jaśniejszy niż ciemniejszy.

Owocelki - valco snap podobno super jest, chyba smerfetka ma właśnie.

[CiastkoveLove]

Rose moja rzadko kiedy ma takie ślady, może z raz na 2-3 tygodnie.
A z tym kakao to tak zrobię, znaczy ja za bardzo nie mam co odstawiać bo słodyczy i tak nie jem i tak, jedyne co to skusiłam się na ten deser sojowo kakaowy. Dobry był skubany, już myślałam że znalazłam coś co będe mogła spokojnie szamac zamiast słodyczy no i dupa. Ale obstawiam też jajko bo w środę już była gorsza kupa mimo że nic z kakao nie jadłam a właśnie jajek się objadlam przez 3 dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniaaxd2]

Ja mam joie litetrax 4 i bardzo sobie chwale jest super


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[baja_86]

Dzień dobry
Amelie teściowa z tych co chcą pokazać,że i tak są wyżej, współczuję! Skoro szczere rozmowy nie pomagają to chyba ograniczanie kontaktu z córką będzie najlepszym rozwiązaniem
Owocelki ja po wakacjach kupię prawdopodobnie baby design look air, strasznie mi się podoba
Szefowa mój syn po roku jadł to co my, z tym,że nie doprawione,no i jak byl jakiś cięższy posiłek typu bigos to gotowałam mu co innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Ej, w ogóle tak mnie tknelo. Kupiłam ostatnio ciasteczka owsiane z żurawiną i czytałam skład byłam pewna że tam nie ma mleka. A teraz patrzę w necie że w składzie jest mleko. Może to przez to cholerstwo.. mam chyba w wózku opakowanie od tego, muszę jeszcze raz przeczytać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

I by się zgadzało, od wtorku je sobie jadłam a w środę już brzydka kupa. I tak jadłam je do soboty w sumie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sunofspain]

Dziewczyny, u nas ząbkowanie to jakaś masakra! Młodemu wyszły dwa ząbki na raz. Gorączka, biegunki ze śluzem (do 15 dziennie!), brak apetytu. Cały weekend nie robiłam nic innego tylko wmuszałam w niego wodę żeby się nie odwodnił. Byliśmy na granicy szpitala. Dzisiaj już trochę lepiej ale co przeżyłam to moje

Jeśli chodzi o rozszerzanie diety to ja zaczęłam w 20 tygodniu. Gotuje mu zupki a na deser dostaje kaszkę z jabłkiem (z sadu teściowej) lub bananem.

Co do spacerówki to też szukam... Syn jest duży i przestał mieścić się w gondoli. Ostatnio byliśmy w sklepie na "przymiarkach" nie wiem dlaczego ale wydaje mi się, że te spacerówki są strasznie małe. Mężowi spodobał się baby design coco. Naprawdę łatwo się prowadzi ale jest tylko do 15 kg, więc obawiam się, że nie wystarczy do końca wózkowania Mi podoba się Greentom classic ale nie miałam okazji go prowadzić

[Flofferek]

Day dzięki hahaha dostałam podwójną dawkę, bo tak gorąco się zrobiło:-D
Miał być długo spacer i dupa, tak wył, marudził. Pierdzielę, nawet jakby mu zaszkodziło choć chyba nie powinno od dziś jeździ w spacerówce niby na leżąco, ale my mamy ta kubełkowa i trochę się obawiam. Bo inaczej można zwariować.
Żałuję, że nie wzięłam się za chustowanie od urodzenia, no ale ja słaba bylam. Plus mąż się że mnie śmiał, że co ja wymyslam. Teraz już chyba tylko poczekamy do nosidełka. Sama nie wiem, ale takie spacery to tylko nerwy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz