2019-08-14, 14:52 | #721 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Jery ja w ogóle zapomniałam, że mam telewizor w domu! W ogóle nie włączam... Nawet jak mała już śpi, zresztą latem zawsze pudło wisi wyłączone praktycznie..
Spróbowałam dziś własnego mleka ale tak serio, nie polizałam palec, tylko wzięłam łyk z doidy kubeczka, jak dawałam małej. Nie spodziewałam się, że ono jest takie słodkie ciut jakby rozwodnione w smaku, ale słodkie bardzo! |
2019-08-14, 15:00 | #722 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
A no i idzie do mnie czytnik e-booków skusiłam się
|
2019-08-14, 15:11 | #723 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
No ja też prawie nie włączam, ale dziś jest jeden z tych dni, że nie miałam pomysłu.
W sypialni to chyba ostatni raz w ciąży włączałam haha Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-14, 15:27 | #724 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
|
|
2019-08-14, 16:24 | #725 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87081796]Ja też ja dodatkowo mam tylko tv naziemną, więc serio nie ma co oglądać, same seriale paradokumentalne, lombardy i CSI ewentualnie netflix, ale to jak już wieczorem, Dom z papieru obejrzałam i znowu nic. Wolę się nawet nie wciągać szczerze mówiąc w nic.[/QUOTE]No mąż chciał to wzięliśmy kablówkę, ale teraz jak się skończy umowa to rezygnuje. Jedno wielkie g jest. Albo same powtórki. Strata kasy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-14, 21:10 | #726 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87081695]Jery ja w ogóle zapomniałam, że mam telewizor w domu! W ogóle nie włączam... Nawet jak mała już śpi, zresztą latem zawsze pudło wisi wyłączone praktycznie..
Spróbowałam dziś własnego mleka ale tak serio, nie polizałam palec, tylko wzięłam łyk z doidy kubeczka, jak dawałam małej. Nie spodziewałam się, że ono jest takie słodkie ciut jakby rozwodnione w smaku, ale słodkie bardzo![/QUOTE] Ja juz dawno probowalam, slodkie i cieple My tv glownie po 20 jak mloda spi, w kablowce zazwyczaj nic nie ma wiec netflix i hbo leci Dzis moj troll byl laskawy dla mnie, malo marudzil I konczymy z rehabilitacja, mloda ladnie sie wyprostowala, mamy jeszcze z nia cwiczyc i przyjsc na kontrole jak zacznie raczkowac
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
2019-08-15, 05:21 | #727 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Eh moj troll wczoraj uslyszal jak mowilam do meza ze pierwszy sen ma zazwyczaj 4 lub wiecej godz i obudzila sie juz o 23 po 3 godz a pozniej co 2 godz i strasznie sie rzucala :/ i ostatnio budzi sie po 6 i koniec spania ;/ mega meczace :/
Teraz tez juz je i bedzie gotowa do zabawy :/
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
2019-08-15, 10:39 | #728 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Ale tu ostatnio cisza. Ja w sumie też tylko podczytuje. Mały ostatnio coraz bardziej wymagający. Najlepiej to na rękach. Matka noś mnie po mieszkaniu, bo tyle ciekawych rzeczy tu jest. Na leżąca to nie to samo je oglądać. Łóżeczko w dzień w tylek parzy. Najlepiej na kolanach. Właśnie śpi na kolanach i ciumka co chwila przez sen, nie wiem cycek mu się śni, czy co , a ja neta przeglądam. Wózek też już nuda, ile można w niebo patrzeć. Pobudki coraz wcześniej. Ja pitole, dziecko śpij, póki masz okazję
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-15, 11:06 | #729 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Za nami 2 trudniejsze dni. Nocki były ok, ale w dzień mega maruda. Na początku obstawiałam ząbki, ale teraz myślę, że mogły to być sprawy brzuszkowe i problemy z kupką z uwagi na rozszerzanie diety. No ale wczoraj po południu kupka poszła, więc dzisiaj liczę na lepszy dzień, tym bardziej, że jestem sama z małym cały dzień.
Do niedzieli jeszcze siedzę u rodziców, potem niestety trzeba wrócić do domu, do bloków:/ Nie chce mi się. Tu mi tak dobrze Bo i pomoc, i ogródek, więc dopóki ładna pogoda jest, to jest super. |
2019-08-15, 14:04 | #730 |
Żona Idealna :)
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Dzień dobry
TZ ma urlop i jakoś czasu na neta mi brakuje Przez weekend do poniedziałku popołudnia byliśmy nad jeziorem, teraz zamulamy w domu dziś w planach wizyta u teściów A i od wczoraj rozszerzamy powoli dietę, TZ bardzo chciał być przy pierwszych próbach wczoraj była dynia, ale papka, bo tak spontanicznie wyszło i TZ kupił słoiczek zamiast warzywa ale spoko, popołudniu zrobił lepsze zakupy. Także wczoraj koło południa i dziś rano była dynia, a na obiad dziś brokuł, tym razem w kawałkach. Śmiesznie Małej to szło, tzn z łyżeczki spoko jadła, a kawałki najpierw ssala, potem memlala, a część miazdzyla w dłoni nie wiem gdzie więcej brokula było.. W Jej buzi, na Niej, na mnie czy na podłodze Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka
__________________
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same.. 27.12.2013r. 15.04.2016r. 07.07.2017r. Prawdziwy Cud jest wtedy,
gdy z Miłości dwojga ludzi rodzi się kolejne Serce - 26.02.2019 |
2019-08-15, 14:15 | #731 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Ja to się boje tego rozszerzania chciałabym już zacząć bo mamy 5,5 miesiąca to można, ale zacząć od papek czy odrazu blw? Blw mozna jak będzie stabilnie wiedzieć w sumie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak Przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak ... http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz |
2019-08-15, 16:01 | #732 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Hej
Myśmy dziś na próbę zaczęli, ale dla mnie to chyba za duży stres. Była marchewka na parze. Tylko nie wiem czy pociapkanie widelcem to to samo co zblendowanie, ale czy są się jedną mała marchewkę dobrze zblendowac? W każdym razie dostał na łyżeczce i może nie tyle się krztusił, co nie umiał przełknąć, jakby gdzieś mu to stanęło w gardle?! I tyle było jedzenia. Może coś źle robię? Albo dla niego za wcześnie, choć jak jemy to bardzo jest zaciekawiony. Powiedzcie jak to ma wyglądać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-15, 17:00 | #733 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 868
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Ja też się trochę boje, moja 9 sierpnia skończyła 5 miesięcy, ja poczekam do tego 6 miesiąca może już stabilniej będzie siedzieć. Chciałabym od razu blw ale zobaczymy jak to wyjdzie. Blw można jak stabilnie siedzi na kolanach u Ciebie
__________________
"Cokolwiek umysł jest w stanie sobie wyobrazić jest to w stanie osiągnąć!" |
2019-08-15, 17:50 | #734 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
W sumie siedzi u mnie na kolanach to muszę ja trzymać to o to chodzi? Wtedy się nie chwieje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak Przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak ... http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz |
|
2019-08-15, 19:23 | #735 |
Żona Idealna :)
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
My tak skromnie zaczęliśmy rozszerzanie a teraz czytam bloga alaantkowe blw i jest ich jadłospis od pierwszego dnia jutro dostanie coś więcej
Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka
__________________
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same.. 27.12.2013r. 15.04.2016r. 07.07.2017r. Prawdziwy Cud jest wtedy,
gdy z Miłości dwojga ludzi rodzi się kolejne Serce - 26.02.2019 |
2019-08-15, 20:20 | #736 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Gdzieś czytałam, że karmienie papkami z łyżeczki też jest dobre bo ćwiczy mięśnie twarzy. Czy to prawda to nie wiem. U nas pewnie będzie trochę papek, a trochę blw, ale po naszemu, a nie że jakieś ekstra potrawy będę mu robić. No i czekam do tego 6 miesiąca bo mamy już pierwszy kroczek ba czworaka, więc może jako takie siadanie też ogarniemy przez te 3tygodnie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-15, 20:35 | #737 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Dobry wieczór ja dzisiaj jak zombie, córka dała mi w nocy popalić. Mąż zaczął 2,5 tyg urlopu także jestem bardzo szczęśliwa, zrobił nam też niespodziankę i w poniedziałek na 5 dni jedziemy do domku w lesie nad jeziorko.[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87085038]Gdzieś czytałam, że karmienie papkami z łyżeczki też jest dobre bo ćwiczy mięśnie twarzy. Czy to prawda to nie wiem. U nas pewnie będzie trochę papek, a trochę blw, ale po naszemu, a nie że jakieś ekstra potrawy będę mu robić. No i czekam do tego 6 miesiąca bo mamy już pierwszy kroczek ba czworaka, więc może jako takie siadanie też ogarniemy przez te 3tygodnie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wow super!! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-15, 23:49 | #738 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
Nie wiem co.to będzie zimą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:45 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ---------- [1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87085038]Gdzieś czytałam, że karmienie papkami z łyżeczki też jest dobre bo ćwiczy mięśnie twarzy. Czy to prawda to nie wiem. U nas pewnie będzie trochę papek, a trochę blw, ale po naszemu, a nie że jakieś ekstra potrawy będę mu robić. No i czekam do tego 6 miesiąca bo mamy już pierwszy kroczek ba czworaka, więc może jako takie siadanie też ogarniemy przez te 3tygodnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Super! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-08-16, 08:24 | #739 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Dzień dobry
Ale tu cisza Dziewczyny które już rozszerzają dietę jak Wam idzie? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak Przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak ... http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz |
2019-08-16, 08:42 | #740 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Eh cos sie popsulo mi dziecko i juz druga noc ma pierwsza pobudke o 23:30, pozniej o 3 i pozniej wstaje o 6 pelna energii... i o 8 zaczyna ziewac i spi do teraz wolalam pobudki o 2,4 i 7 wstawanie ale znow sie strasznie rzuca, dzis na noc ubiore ja grubiej
Wlasnie czytam bloga szpinakowego i robie notatki do rozszerzania, ale my dopiero pod koniec wrzesnia zaczniemy
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
2019-08-16, 09:15 | #741 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
My rozszerzamy, ale lecimy na słoiczkach. Ja do blw jakoś przekonana nie jestem, więc lecimy na papkach. A że jestem wygodna, to póki co na słoiczkach. Już ponad tydzień młody wcina różnego rodzaju warzywka (na razie tylko warzywka dostawał, raz tylko miał marchewkę z jabłkiem). Zajada aż mu się uszy trzesą. A posmakowało mu do tego stopnia, że mega marudzi jak dostaje mleko, co jest upierdliwe strasznie:/ |
|
2019-08-16, 09:19 | #742 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Dzień dobry
Ze starszą zaczęliśmy rozszerzać dietę jak miała 5 miesięcy, bo ważyła wtedy 7.5kg i jej 1.5kg nadwagi pediatra wmawiała. A w sumie jak miała 5.5msc to już siedziała całkiem stabilnie i już kawałki dostawała. Młodsza też się zaczyna interesować jedzeniem, otwiera buzie i wyciąga rączki jak ktoś coś je, ale nie wyobrażam sobie jeszcze jej coś podawać. Ona mi się cały czas wydaje takim maluszkiem, co się tyle co urodził. Poza tym starsza cały czas je w krzesełku do karmienia a nie chce mi się drugiego kupować Mam poobdzierane kolano i rękę, bo się przewróciłam na chodniku. Tak to jest jak się chodzić nie lubi, a latać nie umie dzisiaj zimno, a ja muszę w krótkich spodenkach, bo mnie strasznie boli. We wtorek mamy mieć szczepienie, a młodsza z katarem. Mam nadzieję, że jej przejdzie. Mąż ma teraz wolne cały tydzień, ale tak już sobie zaplanował czas, że mnie będzie tylko wkurzał. Osobiście mam gdzies, że trawa jest do koszenia, drzewo do rąbania czy musi coś pomoc w straży dopóki lista rzeczy, które chciałabym zrobić ciągle się wydłuża. Teraz mu mówię, że jak mnie boli to kolano to mógłby się chociaż z dziećmi pobawić, bo nie mogę usiąść na dywanie. Znaczy mogę, ale to boli, więc nie mam ochoty. To poszedł kosić trawę. Bo świat się zawali jak trawa urośnie, a się nie zawali jak ja się trochę pomęczę. Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka |
2019-08-16, 09:43 | #743 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Amellie, ostatnie zdanie Twojej wypowiedzi podsumowuje moje pierwsze dwa tygodnie w domu po porodzie, podczas których mąż wziął opiekę "na mnie" po czym spędził je sprzątając ogród i tylko co jakiś czas wchodził do domu zobaczyć, czy mi czegoś nie podać. Więc jak miałam czekać aż łaskawie zajrzy, to sama wstawałam
|
2019-08-16, 13:23 | #744 |
Żona Idealna :)
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Dzień dobry
Ola ostatnio ma kiepskie noce, tzn długo zasypia na noc, a od kilku dni budzi się po 1-1.5 h gdzie wcześniej pierwszy sen trwał ok 3-4 h i jadła na śpiocha.. Wczoraj udało się Jej zasnąć samej z powrotem, ale i tak cała noc się wiercila i budziła kilka razy. Najgorzej jak budzi się z płaczem albo płacze przez sen i trochę trwa zanim się uspokoi.. Nie wiem co się dzieje, że takie nocki się zrobiły.. Dziś już po spacerku, właśnie ma drzemke, potem obiad dla nas ryż z sosem I warzywa a dla Małej brokuł i ziemniak Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka
__________________
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same.. 27.12.2013r. 15.04.2016r. 07.07.2017r. Prawdziwy Cud jest wtedy,
gdy z Miłości dwojga ludzi rodzi się kolejne Serce - 26.02.2019 |
2019-08-16, 15:40 | #745 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Hej
Dziewczyny a my mamy mega problem. Mały nienawidzi jeździć w wózku. Gondole zmieniliśmy na spacerówkę, dokupilam nawet wkładkę, ale co chwilę jest taki płacz, że nosimy na rękach. Na próbę mąż nawet wyżej podniosl siedzenie, żeby normalnie widzial i to samo. Ale na spacer czy pójście do sklepu nie ma mowy. Koszmar jakiś, bo i on się męczy i my. Macie może jakieś pomysły? Czy trzeba przeczekać aż będzie siadał i nosidło? W chustę już mi się nie chce bawić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-16, 16:37 | #746 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-16, 16:42 | #747 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 309
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-16, 17:19 | #748 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Kaylla widzę, że to samo mam. Ale nie mam serca i siły słuchać wycia cała drogę. Wcześniej chodziłam po 2-3 godziny, teraz jak w ciągu pół godziny nie zaśnie, wracam do domu.
I też właśnie jak sama chodzę to jak płacze tak strasznie to biorę na ręce, ale daleko nie zajde z nim na rękach i pchając wózek. Trochę się załamałam, bo to wykańcza. A drugie pytanie. Jak rosną ząbki i wasze maluchy płaczą, to czy na rękach się choć trochę uspokajają? Bo u nas leci trzeci miesiąc już tych zmian, płacz co chwilę, na rękach lepiej, ale też nie na długo. Cały czas stawiamy na zęby, ale nie chcą wyrosnąć. A tak mi go szkoda. Smaruje dziąsła, jak już tak naprawdę płacze bardzo daje paracetamol. Ale codziennie dawać? Nie wiem. Przez to mało śpi, mało je, jest rozdrażniony. O sobie nie wspomnę:,-) Bo się zastanawiam, czy faktycznie zęby, czy po prostu moje dziecko zmieniło się w płaczliwe ot tak. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ---------- [1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;87086955]a na brzuszku jakbyś kładła? moja woli na brzuszku bo jakos tak chyba więcej widzi... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Jeździł, ale też się zaczął wkurzać, dlatego już wsadziłam do spacerówki, a mamy ten fotelik kubełkowy i tam nie da rady na brzuchu go położyć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-16, 19:23 | #749 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 309
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-16, 19:31 | #750 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Moja córka też miała okres buntu na wózek. Nie rezygnowałam ze spacerów ale wychodziłam np 4-5 razy dziennie na krótki czas. Nie wyciągałam jak zaczynała marudzić, wtedy dawałam jakąś zabawkę albo ulubiony gryzak i jeszcze kilka minut udawało się być w spokoju. Potem znów mieliśmy super spacery, tylko trzeba było wychodzić najedzonym i wyspanym ;D potem znów okres buntu bo nic nie widać w gondoli i w spacerówce znów ok. Ciekawe kiedy kolejny bunt :P
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:43.