5 kilo mniej tej jesieni - kto się przyłączy?

[martyna2696]

Napisane przez katka_19

oJJ widzę że mamy takie samo podejście do spraw odchudzania
Także nie zamierzam zupełnie zgeygnować z zmieniaczków, chlebka białego, fast foodów i słodyczy tylko je ograniczam a raz na jakiś czas mogę sobie pozwolić na "chwilę zapominenia"
Mam nadzieję, że szybko pozbędę się tych 3,5 kg bo dorobiłam się ich jedzeniem po 2 ,3 razy dziennie wielkich lodów na chorwacji i batoników w gigantycznych ilościach

napewno ci sie uda a nie mozna rezygnowac ze wszystkich przyjemnosci bo za krotkie jest te nasze zycie he he ja to tak sie dorobilam w ciagu zimy he he jakos malo ruch duzo jedzenia a szczegolnie wieczorami zawsze wazylam gdzie 57 kg a teraz waze 54,5 i naprawde nie glodowalam ale jeszcze chcialabym schudnac ok 2 kg wtedy byloby fantastycznie

[Myrka]

Hej dziewczyny, przyłączam się do Was Trzeba trochę zrzucić po wakacyjnym luzie :P Dla mojej figury wszystkie dni wolne to wróg nr 1, po prostu nie moge sie powstrzymac od ciaglego podjadania. I są tego efekty - 5 kg więcej na wadze. Źle się z tym czuję, chcę wrócić do wagi sprzed wakacji. Mam nadzieję że z Wami mi się uda Zawsze to raźniej w grupie

[DobraDusza88]

Mnie zawsze jakoś słabo idzie z odchudzaniem... Brak silnej woli. Tak więc ja zaczynam małymi kroczkami. Zamieniłam biały chlebek na ciemny, pełnoziarnisty (nawet bardziej mi smakuje niz biały), staram się pić dużo wody mineralnej niegazowanej. Staram sie też nie używać masła do kanapek, tylko jakiegoś serka typu Almette lub Kiri.

Piję też czerwoną herbatę, która podobno pomaga w odchudzaniu. Ograniczam też słodycze (choć jeszcze nie potrafię z nich całkiem zrezygnowac ), no i staram się więcej ruszać...

Mam nadzieję, że coś to pomoże...

[moriam]

ja tez sie przylaczam! Moze jak powiem to glosno i wyraznie , to w koncu wezme sie w garsc
jeszcze tydzien temu chcialam zrzucic 2 kg, dzis juz 3(1 kg przytylam w ciagu ostatniego tyg)
to niby niewiele, trudno mi sie jednak zmobilizowac.
na brak ruchu nie narzekam, cwicze 1-3 godz. dziennie.Moim problemem jest niewlasciwe odzywianie-na szybko i w przelocie-najczesciej zagluszam glod paczkami i batonikami
Daje sobie 2 tygodnie. Na ten czas wyrzekam sie wszystkiego co slodkie i maczne.
Mam nadzieje, ze efekty beda.
pozdrawiam

[3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b]

Napisane przez avacorgan

Beztroskie wakacje się skończyły i czas wziąć się za siebie. Mój cel to 5 kilo. Kto się przyłączy, razem będzie łatwiej. Jestem od dzisiaj na diecie, ale najgorzej będzie zmobilizować się do ćwiczeń

- przyłączam się
mam w planie założyć blog, na którym będę notować moje wspaniałe wyczyny... wtedy będę może bardziej zmobilizowana.

Napisane przez Myrka

Hej dziewczyny, przyłączam się do Was Trzeba trochę zrzucić po wakacyjnym luzie :P Dla mojej figury wszystkie dni wolne to wróg nr 1, po prostu nie moge sie powstrzymac od ciaglego podjadania. I są tego efekty - 5 kg więcej na wadze. Źle się z tym czuję, chcę wrócić do wagi sprzed wakacji. Mam nadzieję że z Wami mi się uda Zawsze to raźniej w grupie

- mam dokładnie tak samo. i to nie tylko w kwestii figury: za dużo wolnego = za dużo marnowania czasu. im więcej go mam tym gorzej idzie mi logistyka.

[katka_19]

Dziewczyny spróbujcie sobie płatków nestle fitness jogurtowych- są po prostu przepyszne
Właśnie skonsumowałam je po raz pierwszy

[avacorgan]

może smaczne, ale tylko mają wspólnego z odchudzaniem, jak majonez light
Najlepsza jest owsianka, otręby lub jakieś płatki pełnoziarniste.

moje dzisiejsze śniadanie to właśnie płatki owsiane z małym bananem

[olenka1416]

Mogę sie przyłączyć do Was? Zostało mi do mety jakieś 5-6kg, ostatnio moja motywacja podupada a w grupie na pewno będzie raźniej Ja stosuję dietę 1400kcal od 2 miesięcy z małymi przerwami i schudłam już 6kg

[mente_captus]

A przyłączę się do Was. Mam nadzieję, że razem damy radę, bo sama zaczynałam już milion razy.
Musiałabym chyba ciągle siedzieć w domu, żeby mądrze jeść. Na mieście tyle pokus czyha... No i utrudnieniem będzie mój autostopowy wypad do Czech pod koniec września. Wiadomo - jedzenie w knajpach, kanapki etc. Ale wierzę, że jeśli się uprę, to nie będę pożerać kebabów i tym podobnych.

[Cindy90]

Hej dziewczyny Ja w ciągu roku przytyłam 6 kg i mam zamiar je zrzucić. Zaczęłam już wczoraj Chcę zrzucić 10kg do mojej studniówki (za 4 miesiące) dam radę? 3majcie za mnie kciuki

Moja dieta wygląda tak: śniadanie (płatki: fitness, mleko 2% lub 1 kromka chlebka pełnoziarnistego ciemnego z ziarnami słonecznika [chleb nazywa się fitness style] z warzywkami lub serem lub szynką); obiad:zupka lub ryż z warzywami lub co mama zrobi ) [uwaga! jem połowę tego co mama naszykuje taka zasada moja], kolacja zazwyczaj brak! herbatki piję normalnie czyli jak mi się zachce nie słodzę cukrem tylko słodzikiem. Stosuję Therm Line II [wcześniej Linea].

Największy problem mam ze słodyczami (mój chłopak ciągle mi coś kupuje). Nauczyłam się że lepiej dla mnie jeśli się z kimś podzielę. Więc jeśli mam jakieś chipsy czy coś to po prostu dzielę się z przyjaciółkami czy chłopakiem i tak zjadam połowę mniej kalorii, a przyjaciele też zadowoleni

Z ćwiczeniami zaczynam od jutra. Basen, wf,rower, 6 weidera A i muszę sobie w sklepie zielarskim kupić prawdziwą czerwoną herbatkę, a nie to podróby.

Czekam na waszą opinię czy dobrze robię?

[sweet.girl]

Przyłączam się

Waga pokazała 62 kg niestety...
Dąże do 52 kg przy wzroście 168cm
Niestety ostatnio znowu przytyłam 3 kg Więc do 1 grudnia chce ważyć 57-56 kg

[olenka1416]

Napisane przez Cindy90

Hej dziewczyny Ja w ciągu roku przytyłam 6 kg i mam zamiar je zrzucić. Zaczęłam już wczoraj Chcę zrzucić 10kg do mojej studniówki (za 4 miesiące) dam radę? 3majcie za mnie kciuki

Moja dieta wygląda tak: śniadanie (płatki: fitness, mleko 2% lub 1 kromka chlebka pełnoziarnistego ciemnego z ziarnami słonecznika [chleb nazywa się fitness style] z warzywkami lub serem lub szynką); obiad:zupka lub ryż z warzywami lub co mama zrobi ) [uwaga! jem połowę tego co mama naszykuje taka zasada moja], kolacja zazwyczaj brak! herbatki piję normalnie czyli jak mi się zachce nie słodzę cukrem tylko słodzikiem. Stosuję Therm Line II [wcześniej Linea].

Największy problem mam ze słodyczami (mój chłopak ciągle mi coś kupuje). Nauczyłam się że lepiej dla mnie jeśli się z kimś podzielę. Więc jeśli mam jakieś chipsy czy coś to po prostu dzielę się z przyjaciółkami czy chłopakiem i tak zjadam połowę mniej kalorii, a przyjaciele też zadowoleni

Z ćwiczeniami zaczynam od jutra. Basen, wf,rower, 6 weidera A i muszę sobie w sklepie zielarskim kupić prawdziwą czerwoną herbatkę, a nie to podróby.

Czekam na waszą opinię czy dobrze robię?

Przede wszystkim musisz zastąpić płatki Fitness, które w składzie mają bardzo dużo cukru czymś zdrowszym, np płatki owsiane czy ,,musli 5 zbóż z rodzynkami". Stanowczo wprowadź do jadłospisu drugie śniadanie i podwieczorek. Kolację również jedz, najlepiej białkową. Nie słodź słodzikiem, najlepiej w ogóle, a jeśli już musisz to używaj miodu. 4 msc na utratę 10 kg to bardzo dobre tępo Myślę, że jesz stanowczo za mało i zwiększ kalorie do 1400-1500kcal dziennie. Powodzenia

[czarnaasia]

To ja też sie dołączę. Mój cel to niby tylko ok.2,5ka. Niestety pomimo picia czerwonej herbaty, przejścia na pieczywo chrupkie, ograniczeniu słodyczy, nie jedzenia wieczorem nie mogę schudnąć. Ćwiczę callanetics, czasem śniadanie lub 2 śniadanie zastepuję koktajlem forever. Mam 162cm wzrostu, ważę 52,7kg. Chciałabym 50kg ważyc. Kiedyś przez moment ważyłam ok.49,5kg i czułam się świetnie. Waga moja niby nie jest duża, przed 2 ciążami ważyłam ok.54-55kg. Ale ostatnio nie mieszczę się w spodnie na brzuchu i czuję, ze muszę schudnąć. Mam strasznego doła, bo brzuch i boczki przeszkadzają mi. Piję drenafast od wczoraj.

[Cindy90]

Napisane przez olenka1416

Przede wszystkim musisz zastąpić płatki Fitness, które w składzie mają bardzo dużo cukru czymś zdrowszym, np płatki owsiane czy ,,musli 5 zbóż z rodzynkami". Stanowczo wprowadź do jadłospisu drugie śniadanie i podwieczorek. Kolację również jedz, najlepiej białkową. Nie słodź słodzikiem, najlepiej w ogóle, a jeśli już musisz to używaj miodu. 4 msc na utratę 10 kg to bardzo dobre tępo Myślę, że jesz stanowczo za mało i zwiększ kalorie do 1400-1500kcal dziennie. Powodzenia

Dziękuję bardzo za pomoc, postaram się zmienić parę rzeczy. Ale kolacji nie bd jadła bo i tak czuję się "napchana" przy takiej diecie. Gdy jestem w szkole to czasem zjadam 1 bułkę z pieczywa ciemnego i Acvtivię. Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia

[olenka1416]

Już duża ekipa nam się tu zbiera na forum Dziewczyny, proponuję abyśmy poza wagą podawały swoje wymiary a na koniec podsumujemy ile ile razem straciłyśmy centymetrów Moje wymiary przed dietą: 90/78/99 teraz 87/71/95; w udzie było 59cm jest 56cm a chciałabym mieć 50-52

[Cindy90]

piersi 84 pas 76 biodra 87 udo 51 kto następny?

[martyna2696]

Napisane przez sweet.girl

Przyłączam się

Waga pokazała 62 kg niestety...
Dąże do 52 kg przy wzroście 168cm
Niestety ostatnio znowu przytyłam 3 kg Więc do 1 grudnia chce ważyć 57-56 kg

hello wiesz ja mam taki wzrost i od tej samej wagi zaczynalam i najlepsze ze do takiej samej wagi daze mi brakuje jakie 2,5 kg

[littleola1]

przyłączam się
ja zaczęłam 1 września, i mam nadzieję, że do grudnia będzie już 5kg mniej

trzymam kciuki za was wszystkie

[mente_captus]

Pomierzyłabym się, ale nie mam miarki krawieckiej. Jutro coś pomyślę, może się owinę papierem toaletowym a później pomierzę to linijką.

PS Pożarłam tosty z serem żółtym ;/ Pocieszam się jednak tym, że stało się to koło 18 - lepiej wcześniej niż później. No i A6W dzień pierwszy za mną. I 8 Minute Bun. Ciekawe jak długo będę mieć zapał

[vanilia1]

Kochane jak tam u was z ćwiczeniami? Ja jak zwykle mam lenia, chociaż wczoraj udało mi się poćwiczyć troszkę Dzisiaj mam zamiar też poćwiczyć na mięśnie brzucha, poza tym na pupę, bo jak spojrzałam w lustro to dosyć, ze mam cellulit to pupa jest w dodatku płaska Muszę coś wreszcie z tym zrobić. Może macie jakieś ćwiczenia sprawdzone na pupę, które robicie i faktycznie działają? Czy te przysiady - to dobre są?

[czarnaasia]

Po calaneticsie moja pupa nabiera jędrności. Uda też.
Jutro na spokojnie się pomierzę.

[olenka1416]

Napisane przez littleola1

przyłączam się
ja zaczęłam 1 września, i mam nadzieję, że do grudnia będzie już 5kg mniej

trzymam kciuki za was wszystkie

Racjnalnie sobie rozplanowałaś tępo chudnięcia, na pewno uda Ci się

Napisane przez mente_captus

Pomierzyłabym się, ale nie mam miarki krawieckiej. Jutro coś pomyślę, może się owinę papierem toaletowym a później pomierzę to linijką.

PS Pożarłam tosty z serem żółtym ;/ Pocieszam się jednak tym, że stało się to koło 18 - lepiej wcześniej niż później. No i A6W dzień pierwszy za mną. I 8 Minute Bun. Ciekawe jak długo będę mieć zapał

Oryginalny pomysł z tym papierem heh A jeśli chodzi o te tosty to trudno, już je zjadłaś i nie ma co rozpaczać, w przyszłości na pewno pójdzie Ci lepiej

Napisane przez vanilia1

Kochane jak tam u was z ćwiczeniami? Ja jak zwykle mam lenia, chociaż wczoraj udało mi się poćwiczyć troszkę Dzisiaj mam zamiar też poćwiczyć na mięśnie brzucha, poza tym na pupę, bo jak spojrzałam w lustro to dosyć, ze mam cellulit to pupa jest w dodatku płaska Muszę coś wreszcie z tym zrobić. Może macie jakieś ćwiczenia sprawdzone na pupę, które robicie i faktycznie działają? Czy te przysiady - to dobre są?

Ja prawie wcale nie ćwiczę, bo zwykle o 16-17 wracam ze szkoły padnięta i po prostu nie mam już siły i czasu na nic ale teraz postanowiłam kupić sobie twistera i będę chociaż kwadrans dziennie kręcić

[katka_19]

W biuście 86-87 cm, talia 65 cm, w pasie 78 cm , udo moja zmora 54 cm...:/
Ale najgorsze i tak mam łydki są po prostu duże....dziewczyny znacie jakieś skuteczne ćwiczenia na łydki???

Edit:
Mój dzisiejszy jadłospis nie był zbyt wspaniały, ale podczas weekendów zwykle jadam więcej więcej "smakołyków" jest u mnie w domu więc nie mogłam się oprzeć
śniadanie i kolacja płatki fitness jogurtowe, obiadek troszkę zupy pomidorowej oraz pół kotlecika z surówką (bez ziemniaków), około 15 jadłam jeszcze sałatkę warstową z tuńczyka, tyle że miała w sobie majonez, który chcąc nie chcąc ubóstwiam

A ćwiczyłam:
6 dzień aerobicznej 6 weidera
8 minute legs
8 minute buns

A jak tam dziewczynki u Was???

[czarnaasia]

Wczoraj wieczorem byliśmy u znajomych, popiłam troche piwka, zjadłam trochę krakersów. Dziś załamka, bo waga wynosi 53 kg, a ostatnio była w granicach 52,7.
Pomierzyłam sie i oto moje wymiary:
-pas 72cm
-udo w górnej części 51cm
-udo w dolnej części 42cm
-biodra 88cm
-biust 84cm

Niestety ta talia jest zbyt za szeroka, ale mam ładne wcięcie w talii, bo jest różnica między biodrami. W biodrach cm dodaje trochę odstajacy brzuszek. Kiedys biust był troche większy, ale dwie ciąże plus karmienie bardzo go zniekształciły.

POSTANAWIAM NA NOWO OD DZIŚ : NIE JEŚĆ SŁODYCZY, OGRANICZENIE JEDZENIA, ZDROWO SIĘ ODŻYWIAĆ, NIE JEŚĆ WIECZOREM.

Mam nadzieję, że z Waszą pomocą zmobilizuję się i zobaczę upragnione 50 kg na wadze. Od soboty piję Drenafast. Dalej ćwicze callanetics (te ćwiczenia tez chyba mogą spowodować mały przyrost na wadze, bo tłuszcz zamienia się w mięśnie).

Mnie bardzo gubi pieczywo i wieczorne posiłki.

[dwakolory]

Napisane przez susi35

Hej Dwa Kolory, masz jakiś pomysł od czego zacząć ten spadek wagi, może razem wyznaczymy dietke

Od czego zacząć? Ja myślę że od uregulowania posiłków. Nigdy nie jadłam regularnie i podjadam między posiłkami. Dlatego od tegho należałoby zacząć w moim przypadku. Poza tym jem bardzo dużo słodyczy więc muszę je znacznie ograniczyć.
Muszę wypracować sobie jakiś jadłospis. Nie bardzo jeszcze wiem co i kiedy jeśc żeby schudnąć. Napisałam swój codzienny jadłospis (jeszcze nie zmieniony) na " nasze codzienne jadłospisy". Czekam aż któras z dziewczyn poradzi mi co i jak mam jeść.
Kolejną rzeczą są napewno ćwiczenia. Chcę zacząć robić brzuszki- mam nawet specjalny sprzęt ułatwiający to. Chcę zacząć chodzić z mężem na długie spacery i może zacząć jeździć na rowerze.

W tej chwili mam 175 cm wzrostu i waże przy tym ok 70 kg (dokładnie niestety nie umiem określić swojej wagi, bo nie posiadam wagi w domu, ale na oko tyle to jest).

Masz jeszcze jakieś pomysły? Jak u ciebie z silną wolą? Bo u mnie słabo!!!

[czarnaasia]

No własnie, silna wola. U mnie też z nią kiepsko.

[Cindy90]

Napisane przez vanilia1

Kochane jak tam u was z ćwiczeniami? Ja jak zwykle mam lenia, chociaż wczoraj udało mi się poćwiczyć troszkę Dzisiaj mam zamiar też poćwiczyć na mięśnie brzucha, poza tym na pupę, bo jak spojrzałam w lustro to dosyć, ze mam cellulit to pupa jest w dodatku płaska Muszę coś wreszcie z tym zrobić. Może macie jakieś ćwiczenia sprawdzone na pupę, które robicie i faktycznie działają? Czy te przysiady - to dobre są?

Specjalnie dla was męczyłam się z tymi skanami proszę z tego korzystać
http://i33.tinypic.com/9sgjro.jpg http://i38.tinypic.com/152yxk2.jpg http://i36.tinypic.com/2hs0kd0.jpg http://i34.tinypic.com/33w8jf8.jpg http://i33.tinypic.com/2qn1lz5.jpg

[mente_captus]

Super!! Dzięki Cindy.

PS Kupiłam sobie błonnik humavit, otręby i siemię lniane. Żyć nie umierać.

[avacorgan]

Cieszę się, że tyle osób przyłączyło się do mojego wątku.

Ja na diecie jestem już od paru dni i czuję się super, może dlatego, że już parę miesięcy temu także się odchudzałam i dietetyczne jedzonko nie stanowi już dla mnie problemy.

Dziewczyny kilka rad ode mnie
Pamiętajcie, że nie wszystko co light albo fitness jest naprawdę zdrowe, najczęściej to zwykły chwyt marketingowy.
Płatki owsiane nie dość, że tańsze 5X od jakiś tam fitness to są o wiele zdrowsze, można je łączyć z różnymi owocami, ostatnio jadłam z bananem, dzisiaj wrzuciłam sobie jeżyny, mniam. Jeśli ktoś nie cierpi owsianki to mogą być otręby lub płatki pełnoziarniste.
Ważna sprawa jemy 5 posiłków dziennie- w miarę możliwości o stałych porach
Kolacja najlepiej białkowa, czyli odstawiamy pieczywo, a zjadamy serek homo naturalny, wiejski 3 lub 5% Tł.
Nie zapominajmy o NNTK znajdują się w orzechach, tłustych rybach itp. warto więc w ciągu dnia pochrupać trochę orzechów lub pestek dyni.
No i ćwiczenia.

[sirenia]

to ja sie przylaczam, do zrzucenia mam cale 10 kg myślę że do zimy mi się uda.waze 68kg przy 162 cm.mam masywna sylwetke, jestem grubokoscista ale kiedys uprawialam sport wiec mam tez mnostwo miesni.
Nawet 8 kg jak zrzuce to będzie dobrze. Od pazdziernika bede jezdzic konno, cwiczenia w domu odpadaja (polroczny syn)jedynie moge przejsc na diete -1000kcal. Tak naprawde odchudzalam sie milion razy i dopiero po porodzie mam ogromny problem bo waga nie chce schodzic:|
No ale bede sie starac i mobiliozowac razem z wami.