Rubini Fundamental 10,60 zł/ml

[ananegra]

Napisane przez renia30

zapłacone

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Dane wysłałam PW wczoraj o 05:31 Przelew też wyszedł wczoraj rano.

od wczoraj oczywiście było to odnotowane

[afaland78]

Mój przelew leci. Na winogronka czekam z niecierliwością

[cocaron]

I ja w koncu zapłaciłam, wybacz zwłokę kajam się

[ananegra]

Napisane przez afaland78

Mój przelew leci. Na winogronka czekam z niecierliwością

Napisane przez cocaron

I ja w koncu zapłaciłam, wybacz zwłokę kajam się

Mam wszystkie wpłaty. W weekend rozlewam, zaraz po niedzieli wysyłka.

[ananegra]

Wszystko rozlane i za wyjątkiem porcji cocaron, która też dziś wyleci - powysyłane
Nic wcześniej co do mojego odbioru zapachu nie chciałam Wam zdradzić ... ponieważ mam dla wszystkich pewną zabawę
Każdy w przesyłce ma dołączony nieopisany sampelek z zapachem, który chciałabym abyście przetestowały. Nieopisany, bo nie chcę abyście kierowały się nutami /zapach mało znany, duże prawdopodobieństwo, że przynajmniej większość go nie zna/. Bez obawy, pod koniec rozbiórki zdradzę co to jest
Moja sugestia, abyście nie testowały go od razu i jednocześnie z Fundamentalem, najpierw Rubini i wyróbcie sobie o nim zdanie, a potem zapraszam do zapachu X
Dlaczego zaprosiłam Was do zabawy? - bo mój skromny nosek czuje w tych kompozycjach podobieństwo, oczywiście Fundamental jest bardziej dopracowany, szlachetniejszy, ale to, że znałam X moim znaniem stawia pod znakiem zapytania nowatorstwo, genialność i takie tam pierdoły Fundamentala. Może się mylę, może to tylko mój nos czuje to podobieństowo - więc tym bardziej jestem ciekawa Waszej opinii, na którą oczywiście niecierpliwie będę czekała.

[VI4]

Melduję, że odebrałam. Na mój nos podobieństwo między tymi zapachami - no może i jakieś jest, po kilku godzinach - w sensie, że i tu, i tu mydło, w Rubini takie lepsiejsze. Ale nadal mydło. A otwarcie - coś kwaśno-zatęchłego, przy czym nie jest to ładna paczulowa stęchłość.

Ogólnie - chyba przestanę zaglądać do bloga Elve, bo to już kolejny raz, kiedy czytam tam peany o jakimś zapachu, a okazuje się on delikatnie mówiąc marny. No naprawdę trudno mi uwierzyć, że to pachnidło jest tak genialne...Wiem, że co nos to opinia, ale litości

[rosana]

Podobieństwo jakieś jest z tym ze Fundamental jest bardziej mechaty a x jakiś przenikliwy... Ogólnie mój skromny nos czuje w Rubini nutę wspólna z Womanity, CK Reveal i jeszcze Chatoyant, żadnych winogron niet
Dziękuję za rozbiórkę

[renia30]

Mam przesyłkę, dziękuję bardzo za rozbiórkę

Wrażenia:
Fundamental - początek to woda kolońska dziadka, później chaos nut, lekko nadpsute owoce, kurz i nuty skórzane, dalej już nie dam rady, muszę zmyć

Próbka: wg. mnie zapach jest "po terminie" ważności, nie wyczuwam podobieństwa i również lecę zmyć

[loriena]

Mam przesyłkę Dziękuję bardzo za wszystko

[Lolgav]

Chętnie wezmę udział w takiej fajnej zabawie, gdzie dostaje się dodatkowe próbki.

Moje wrażenia będą jednak skromne, bo obydwa zapachy ulatują z mojej skóry z szybkością uciekającego z prezentami Mikołaja...

Fundamental rzucił mi na sam początek w twarz perwersyjne, zakręcone cytrusy w skórzanych akcesoriach ze sklepu dla dorosłych. Jakieś takie jakby na amfetaminie i dziko kręcące się w kółko. Potem jednak osiadły i, niespodzianka! - szybko sfermentowały do czegoś, co przypomina mi szampana, aczkolwiek takiego prawdziwego próbowałam tylko kilka razy w życiu (a i przyznać muszę, że mam teraz wątpliwości dotyczące jego "prawdziwości"). Fundamentalny szampan serwowany jest w kieliszku oprawionym w naturalny wosk.

Natomiast zapach X trzyma się mnie trochę lepiej, ale jest to stateczny, spokojny grejpfrut.

Bardzo jestem ciekawa któż on taki? Zapomniałam jeszcze dodać, że przesyłka doszła i dziękuję za wszystko!

[ananegra]

Napisane przez VI4

Melduję, że odebrałam. Na mój nos podobieństwo między tymi zapachami - no może i jakieś jest, po kilku godzinach - w sensie, że i tu, i tu mydło, w Rubini takie lepsiejsze. Ale nadal mydło. A otwarcie - coś kwaśno-zatęchłego, przy czym nie jest to ładna paczulowa stęchłość.

Ogólnie - chyba przestanę zaglądać do bloga Elve, bo to już kolejny raz, kiedy czytam tam peany o jakimś zapachu, a okazuje się on delikatnie mówiąc marny. No naprawdę trudno mi uwierzyć, że to pachnidło jest tak genialne...Wiem, że co nos to opinia, ale litości

Dowaliłaś, ale coś w tym jest ja na szczęście mydła nie mam, bo to by mnie już dobiło.
Dzięki

Napisane przez rosana

Podobieństwo jakieś jest z tym ze Fundamental jest bardziej mechaty a x jakiś przenikliwy... Ogólnie mój skromny nos czuje w Rubini nutę wspólna z Womanity, CK Reveal i jeszcze Chatoyant, żadnych winogron niet
Dziękuję za rozbiórkę

Mechaty podoba mi się takie określenie, choć u mnie mało tej mechatości. Dziękuję

Napisane przez renia30

Mam przesyłkę, dziękuję bardzo za rozbiórkę

Wrażenia:
Fundamental - początek to woda kolońska dziadka, później chaos nut, lekko nadpsute owoce, kurz i nuty skórzane, dalej już nie dam rady, muszę zmyć

Próbka: wg. mnie zapach jest "po terminie" ważności, nie wyczuwam podobieństwa i również lecę zmyć

Najbardziej drastyczna ocena Reniu, jak dobrze, że wzięłaś tylko sampla, bo musiałabym Cię przepraszać za tę rozbiórkę przez cały następny rok Dzięki za wspólne zakupy i wybacz

Napisane przez loriena

Mam przesyłkę Dziękuję bardzo za wszystko

Ja również dziękuję

Napisane przez Lolgav

Chętnie wezmę udział w takiej fajnej zabawie, gdzie dostaje się dodatkowe próbki.

Moje wrażenia będą jednak skromne, bo obydwa zapachy ulatują z mojej skóry z szybkością uciekającego z prezentami Mikołaja...

Fundamental rzucił mi na sam początek w twarz perwersyjne, zakręcone cytrusy w skórzanych akcesoriach ze sklepu dla dorosłych. Jakieś takie jakby na amfetaminie i dziko kręcące się w kółko. Potem jednak osiadły i, niespodzianka! - szybko sfermentowały do czegoś, co przypomina mi szampana, aczkolwiek takiego prawdziwego próbowałam tylko kilka razy w życiu (a i przyznać muszę, że mam teraz wątpliwości dotyczące jego "prawdziwości"). Fundamentalny szampan serwowany jest w kieliszku oprawionym w naturalny wosk.

Natomiast zapach X trzyma się mnie trochę lepiej, ale jest to stateczny, spokojny grejpfrut.

Bardzo jestem ciekawa któż on taki? Zapomniałam jeszcze dodać, że przesyłka doszła i dziękuję za wszystko!

Może te winogrona w spisie nut to od tego sfermentowanego szampana
X jeszcze nie zdradzam, ale do jutra reszta dziewczyn powinna mieć już swoje odlewki i oczywiście zapodam jego nazwę.
A Ty Kochana pilnuj w tym roku Mikołaja, żeby nie uciekł z prezentami Wielkie dzięki za udział w rozbiórce.

[cocaron]

potwierdzam odbiór.
Wącham dopiero chwilę, taki leśny brudas jak dla mnie, początek mi pasuje (choć jest dość ostry), zobaczę, jak dalej.

[renia30]

Dzięki temu, że wzięłam sampla oszczędziłam sobie np. zakupu w ciemno, co niestety zbyt często praktykuję Dziękuję raz jeszcze za rozbiórkę i możliwość poznania zapachu.

[afaland78]

Odebrane. Zapach w tajemniczej próbce niepodobny do Fundamentala. Troche konspiruje w towarzystwie w temacie testerów w perfumeriach niszowych. Są chyba odrobine silniejsze bo testowany Rubini w MSB leżał na mnie ponad 6 godz a ten szybko słabnie.
Niemniej jednak bez nut przeznaczonych dla niższych bytów zwierze do zwierza ciągnie a ludzi z charakterem do zapachow o królewskich nutach. Dzieki za rozbiórkę Ania, czekam na Twoje kolejne pokusy.
Dzięki za probke Blanche Chemise.

[VI4]

Napisane przez afaland78

Odebrane. Zapach w tajemniczej próbce niepodobny do Fundamentala. Troche konspiruje w towarzystwie w temacie testerów w perfumeriach niszowych. Są chyba odrobine silniejsze bo testowany Rubini w MSB leżał na mnie ponad 6 godz a ten szybko słabnie.

Proszę, nie siejmy takich plotek. Już nie raz to było wałkowane - testery nie różnią się od nietesterów, nieważne czy niszowe czy nie. Ja sama mam wśród swoich perfum i testery, i nietestery, miałam do czynienia z tymi samymi perfumami w obydwu formach, i nie ma różnicy. Naprawdę sądzisz, że marka wypuszcza osobne partie produktów - jako testery, o innym składzie?

[Pani Stettke]

Potwierdzam odbiór i chyba po raz pierwszy mam radykalnie odmienne wrażenia, niż Emilka.
Ale, co do istoty wrażeń, mało radykalne- Fundamental jest nie do końca z mojej bajki, ale ani to dla mnie mydło, ani trauma do natychmiastowego zmycia, ani coś rewolucyjnego, jak pisała Elve. Ciekawy jest lodowaty, kamforowo-wetiwerowy akord, ciekawa brudnawa słodycz wosku pszczelego i wreszcie ciekawe są nuty mocno ziołowe, gorzkie i słone, podane jak w niektórych Slumberhousach. Wszystko w miękkim, zamszowo- irysowym sosie z rodzynek i wiórków sandałowca. Nie jest to niemiłe Tajemniczy dodatek przetestuję jutro- dziś już nie mam centymetra wolnej skóry
Ściskam Cię Aniu,dziękuję bardzo za rozbiórkę

[ananegra]

Napisane przez cocaron

potwierdzam odbiór.
Wącham dopiero chwilę, taki leśny brudas jak dla mnie, początek mi pasuje (choć jest dość ostry), zobaczę, jak dalej.

Mam nadzieję, że dalej będzie tylko lepiej
Dzięki za udział w rozbiórce

Napisane przez renia30

Dzięki temu, że wzięłam sampla oszczędziłam sobie np. zakupu w ciemno, co niestety zbyt często praktykuję Dziękuję raz jeszcze za rozbiórkę i możliwość poznania zapachu.

No to mi ulżyło

Napisane przez afaland78

Odebrane. Zapach w tajemniczej próbce niepodobny do Fundamentala. Troche konspiruje w towarzystwie w temacie testerów w perfumeriach niszowych. Są chyba odrobine silniejsze bo testowany Rubini w MSB leżał na mnie ponad 6 godz a ten szybko słabnie.
Niemniej jednak bez nut przeznaczonych dla niższych bytów zwierze do zwierza ciągnie a ludzi z charakterem do zapachow o królewskich nutach. Dzieki za rozbiórkę Ania, czekam na Twoje kolejne pokusy.
Dzięki za probke Blanche Chemise.

A propos trwałości, zaręczam, że nie rozcieńczyłam Wam odlewem ale to oczywiście żarcik, bo nie odbieram tego jako zarzutu do mnie
Reniu, oczywiście bardzo jestem wdzięczna i dziękuję Ci za udział w rozbiorze

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez Pani Stettke

Potwierdzam odbiór i chyba po raz pierwszy mam radykalnie odmienne wrażenia, niż Emilka.
Ale, co do istoty wrażeń, mało radykalne- Fundamental jest nie do końca z mojej bajki, ale ani to dla mnie mydło, ani trauma do natychmiastowego zmycia, ani coś rewolucyjnego, jak pisała Elve. Ciekawy jest lodowaty, kamforowo-wetiwerowy akord, ciekawa brudnawa słodycz wosku pszczelego i wreszcie ciekawe są nuty mocno ziołowe, gorzkie i słone, podane jak w niektórych Slumberhousach. Wszystko w miękkim, zamszowo- irysowym sosie z rodzynek i wiórków sandałowca. Nie jest to niemiłe Tajemniczy dodatek przetestuję jutro- dziś już nie mam centymetra wolnej skóry
Ściskam Cię Aniu,dziękuję bardzo za rozbiórkę

I coś pozytywnego na koniec opinii
Joasiu bardzo dziękuję za udział w rozbiórce


Wiem, nie każdy lubi opisywać swoich wrażeń dotyczących zapachu tak na forum, a ja tu niejako Was zmusiłam - mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi tego za złe
Chyba wszyscy odebrali swoje odlewki. Skoro Pani Stettke jeszcze nie wąchała X - to jutro napiszę co to było /czy Was to obchodzi czy nie i tak napiszę /

[afaland78]

Napisane przez VI4

Proszę, nie siejmy takich plotek. Już nie raz to było wałkowane - testery nie różnią się od nietesterów, nieważne czy niszowe czy nie. Ja sama mam wśród swoich perfum i testery, i nietestery, miałam do czynienia z tymi samymi perfumami w obydwu formach, i nie ma różnicy. Naprawdę sądzisz, że marka wypuszcza osobne partie produktów - jako testery, o innym składzie?

Proszę nie zachowujmy się jakbyśmy posiedli wszystkie rozumy rynku perfumeryjnego. To jest biznes. Tego nikt nie sprawdzi bo nie ma powodu i nikt nie będzie sprawdzał. To hermetyczny biznes i nie wiadomo jak faktycznie jest. Nie widzę powodu aby przeprowadzać śledztwa w tej sprawie i kogokolwiek jako prokuratora tematu który poruszyłam. Handel perfumami na wizażu i docenianie wybitności nisz nie daje uprawnień do tworzenie listy TOP. Co nos to opinia a nikt tu nie jest wybitnym znawcą i certyfikatów nie posiada. No chyba, że..
Normy zastosowania koncentratów wyznacza firma sama sobie. Nikt jej nie zabroni w jednej flaszce zamiescic 20 % koncentratu a w innej 22%. Jeżeli posiada ktoś flakon ze wskazaniem ile pachnidło zawiera koncentratu perfum to proszę o przysłanie.

Aniu, wszyscy maja tu zaufanie do Ciebie jak i do innych, nie sadze aby ktoś bawił się w rozrzedzanie. To byłaby sztuka

[ananegra]

Zapach X to Nez a Nez Figues et Garcons
No co ja mogę, że w obu czuję kiwi