|
Notka |
|
Metamorfozy W tym miejscu zajdziesz informację jak zmienić swój wygląd, styl, makijaż, fryzurę oraz sposób ubierania się. Poddaj się metamorfozie i zaskocz samą siebie. |
|
Narzędzia |
2007-07-22, 08:55 | #1 |
Zakorzenienie
|
W zyciu nie byłam u fryzjera, wybieram sie i potrzebuje porady.
Czesc. Jestem Patrycja, absolutnie nowa na tym forum.
Przejrzałam wszystkie stronki z fryzurami, bawilam sie tez programem do zmiany image, ale nie znalazlam tego czego (zdaje mi sie) ze szukam. Mam dlugie wlosy do polowy plecow. Rok temu ciocia zrobila mi trwala ondulacje, która już odrosla na dlugosc okolo 15 cm. Wiecej z nią było kłopotów niż korzyści. 5 miesięcy temu urodziłam dzidzię i jestem na etapie łysienia poporodowego, nie przejmuje się tym bardzo bo wiem ze za 3-4 miesiące wszystko wróci do normy i włosy zaczną odrastać. Więc nie jestem nastawiona na jakies drastyczne skracanie włosów. Poza tym mam duzo włosów i nie przebiega to jekoś strasznie dramatycznie. Mój problem polega na tym, ze gdy nosze rozpuszczone włosy, to lecą mi na twarz, nie pomagaja pianki, lakiery i inne, cały czas łapy trzymam w górze i je poprawiam, no i konczy sie na tym ze lądują za uszami i fryzura jest żadna. Jakby krowa mnie polizała. Nosze tez glowe nienaturalnie wysoko i zaciskam usta, zeby mi sie do szminki nie przyklejaly, no fatalnie po prostu sie czuje w rozpuszczonych. W zasadzie więc nosze je spięte cały czas i zaczesane do tyłu. Pomyślałam sobie o takiej fryzurze, która cechuje sie tym że z przodu włosy są krótkie, "wycieniowane", a z tyłu stopniowo dłuższe. W sumie fryzura jest na długich włosach, ale nie przeszkadzają tak bardzo z przodu, przynajmniej tak mi się wydaje jak na tę fryzurę patrzę. (Anthea Turner ma coś w tym guście, można zobaczyć na tvn style w programie - Perfekcyjna pani domu,zresztą załączę fotki z jej fryzurą i innymi które znalazłam i są troszkę przypominajace to o co mi chodzi. Potrzebuje porady, czy cos takiego do mojego kształtu twarzy pasuje (z tego co wyczytalam moja twarz jest kwadratowa z mocno zarysowana szczęką) , a może mogłybyście zaproponować coś innego? Koniecznie chce zachowac długie włosy. Chcę się wybrać i cos z włosami zrobić. Od tego czy sa ładnie ułożone zależy wygląd, ale i samopoczucie. Stanie przed lustrem nie należy do moich pasji. Dlatego do tej pory noszę na głowie to co urosło i od czasu do czasu nadaje temu kształt sama... Chciałabym żeby raz to zrobił profesjonalista. Jednak tak duzo osob jest niezadowolonych gdy oddadzą się całkowicie w ręce fryzjera, że postanowilam przygotowac sie do tej wizyty i mieć konkretną rzecz na zdjeciu, ktora chcialabym zobaczyc pozniej na swojej glowie. Załączam fotki i proszę o pomoc. (na pierwszych 4 zdjeciach ja, to z rozpuszczonymi to efekt stania przed lustrem przez wiecej niz bym mogla sobie pozwolic kazdego dnia niestety. Dzidzius wymaga czasu, fryzura musi ustapić........ Nastepne dwa, to efekt wyszukiwan, w nastepnym poscie zamieszcze jeszcze kilka no i zdjecie fryzury Anthei turner o ktorej pisalam) pozdrowionka |
2007-07-22, 09:05 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: W zyciu nie byłam u fryzjera, wybieram sie i potrzebuje porady.
nastepnych kilka fotek fryzur.
(mam 30 lat, a wiekszosc ktore znalazlam uzanalam za zbyt ekstrawaganckie) Te zdjecia ktore sa w poscie powyzej to tylko zarys tego o co mi chodzi, bo dziewczyna ma tam zbyt krotkie wlosy, ale chodzi o to zroznicowanie dlugosci................. .... Grzywka tez najlepiej gdyby byla wymaganym minimum, bo mam wicherka i zle sie uklada... :/ Kurcze, zamotalam, mam nadzieje ze łapiecie o co mi chodzi, jesli nie to przepraszam i wyjaśnię ..... niech te wlosy po prostu zostana długie i nie wpadaja mi do buzi!!!!! Bo potem szminke albo brokat z błyszczyka mam na całej twrzy!!!!! :-(:-(:-( |
2007-07-22, 09:18 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
|
Dot.: W zyciu nie byłam u fryzjera, wybieram sie i potrzebuje porady.
Cytat:
Wg mnie fryzura, o której piszesz: długie, cieniowane włosy, jest stworzona dla Ciebie - pazurki złagodzą nieco zarys linii szczęki. Grzywkę rzeczywiście ogranicz do minimum - masz ładne czoło, szkoda je zasłaniać. Poza tym grzywa odwraca uwagę od (bardzo ładnych w Twoim przypadku) oczu. Nie piszesz nic o farbowaniu i bardzo dobrze - uważam, że w obecnym kolorze jest Ci do twarzy. Widzę Cię zwłaszcza w dwóch pierwszych zapodanych przez Ciebie cieciach.
__________________
Szanuj swoich adresatów. |
|
2007-07-22, 09:52 | #4 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: W zyciu nie byłam u fryzjera, wybieram sie i potrzebuje porady.
Cytat:
Czy mowiac 2 pierwsze ciecia masz na mysli pierwszy moj post? Czy moze drugi? Z kolorami eksperymentuje i jak to widac na zdjeciach raz jest calkiem ciemny, a teraz jest naturalny ciemny blond. Ale z doborem koloru mam mniejszy problem bo teraz sa farby bardzo naturalne i mozna cos znalezc bez problemu. A co myslisz ne temat ciecia Anthei Turner, jej fryzure widzialam w programie, a to inaczej niz na plaskim jednowymiarowym zdjeciu.... jej zdjecie to 1. , 4. i 5. w drugim moim poscie |
|
2007-07-22, 11:03 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
|
Dot.: W zyciu nie byłam u fryzjera, wybieram sie i potrzebuje porady.
Mam na myśli Twój pierwszy post.
Cięcie Anthei też by Ci pasowało, chociaż osobiście doradzałabym mniej włosów przeznaczyć na grzywkę.
__________________
Szanuj swoich adresatów. |
2007-07-22, 11:49 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: W zyciu nie byłam u fryzjera, wybieram sie i potrzebuje porady.
Twoja twarz nie jest typowo kwadratowa. U mnie linia rzuchwy jest bardzij widoczna, bo mam brode na tej samej lini. Dokladnie widac linie prosta ty masz brode nizej i buzia przypomina owal.
Bardzo ladnie wygladasz na tym zdjeciu http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=4828595 Ja majac jeszcze dlugie wlosy probowalam sie tam uczesac, ale wygladam zle, tobie jest dobrze w dlugiej grzywce zaczesnej na bok, no i masz taki delikatny makijaz jak lubie. teraz zapuszczam, ale poki co mam grzywke, ktora lakieruje bo inaczej zwisa smetnie, co podkresla moja kwadratowa i pucolowata twarz. Mozesz pocieniowac wlosy, ale nie musisz odrazu robic sobie typowej grzywki. Moze pocieniuj tak, ze najkrotsze wlosy siegac beda brody. Bedziesz moga spiac tal ladnbie wlosy jak na tym zdjeciu, a gdyby dluga grzywka byla za krotka, to mozesz ja zalozyc na ucho, badz podpiac jakas ladna wsuwka na uchem. Rozpuszczone tez zyskaja na wygladzie niz typowe proste na topielice wlosy, ale beda sie kleic do blyszczyka. Ze zdjec ktore umiesicilas, mysle ze w tej tez ci bedzie dobrze http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=4828649 ogolem wszystkie fryzurki sa bardzo do siebie podobne. Ja takie pocieniowane kiedys nosilam(teraz sa jeszcze za krotkie), ale niestety wlosy przy twarzy byly za krotkie zeby je spiac, chyba ze podpinalam tylko przod, robiac "czubek " na glowie, bo oczywiscie calkiem na plasko to ja wygladam strasznie. Och jak ja chcialabym wygladac tak slicznie majac tak upiete wlosy http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=4828595 |
2007-07-23, 08:33 | #7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: W zyciu nie byłam u fryzjera, wybieram sie i potrzebuje porady.
Cytat:
Narzekam i narzekam .. Moze i Ty poprobuj zrobic przedzialek w roznych miejscach i pod roznymi kątami. Mój nie jest tak calkim prostopadly do czoła... Chociaz piszesz ze teraz masz za krotkie wlosy.. to moze kiedys jak odrosna Do brody mam teraz grzywke, sama cieniowalam włosy, leżą mi plasko na glowie...... i zbieraja szminke / blyszczyk z ust, powodujac ze caly czas zaciskam usta broniac sie przed inwazja wlosow................... ........ |
|
2007-07-23, 10:37 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: W zyciu nie byłam u fryzjera, wybieram sie i potrzebuje porady.
To skoro jednak nie to pocieniuj je mocnije, ale moze okzac sie ze lakier potrzeby bedzie. Jesli wlosy nie maja takiej struktury jak na zdjeciach ktore umiescilas, to moga sie w takie ladnie fake nie ukladac i trzeba bedzie im pomoc. Niestety to tez zajmuje czas, a wlosy i tak wlazic w oczy i usta beda, ale mozna je spiac, a nie spieta bedzie tylko grzywka. Moje wlosy nie sa tak krecone, sa miekkie i bez wysuszenia na suszarce zwisaja smetnie. Gdy nie mialam grzywki to jakos jeszcze szlo, ale z grzywka to jet lepiej jak je podsusze, co by grzywce nadaj jakas struktur, a lakier ja utrwala.
Mysle ze w takich pocieniowanych wlosach jak pokazalas na zdjeciach wygladalabys ladnie, a wlosy na tyle krotkie nie beda, ze ewnetualne zapuszczenie znow nie bedzie problemem. Mozesz tez obciac sie w podoby sposob sama, ja wlasnie to teraz stosuje, bo tu gdzie mieszkam fryzjer jest droooogi. Jesli chcesz miec grzywke to wziasz suche wlosy gumka nad czolem. Odmierz dlugosc wlosow od gumki na taka dlugosc jaka ma miec grzywka i ciachnij ta kitke. Poprzecinaj ja , a potem rozpusc wlosy. Wlosy beda idelanie pocieniowane, grzywka bedzie ladnie przechodzic w dluzsze wlosy. Mozesz ta metoda robic kitke np na czubku glowy, wyciagnac gumke na odpowednia dlugosc i obciac. Jak to wyglada popatrz sobie tutaj. Dodam od siebie, ze zaden fryzjer jak mialam kiedys dlugie wlosy, nie obcial mnie tak jak chcialam, zawsze cieniowanie nie bylo tak jak trzeba teraz mam tak jak chcialam miec zawsze. Cale wlosy jeszcze mi do kitki nie wchodza, ale przyjamniej przod jest tak pocieniowany jak zawsze chcialam http://www.douglas.de/DGKategorieSec...oadBoutiqueExt klikniej na anschauen, facet na poczatku gada o kosmetykach, a potem pokazuje jak obciac sobie samemu wlosy. |
2007-07-23, 19:12 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: W zyciu nie byłam u fryzjera, wybieram sie i potrzebuje porady.
Juz raz tak scinalam wlosy, ale wyszly mi znacznie krotsze.
Takie troche za ramiona, a teraz mam juz do polowy plecow i mniej wiecej takie chcialabym zatrzymac. Juz kombinowalam co tu zrobic sama, zeby przod wycieniowac, tyl zostawic, ale zeby to wszystko mialo jakis wyglad. Jedyne co zrobilam, to zlapalam warstwe wlosow na czubku glowy i obcielam tak zeby byly do brody, potem nastepna warstwe, dluzsza, potem nastepna jeszcze dluzsza... No ale krócej niz do brody balam sie sciac zebym nie wygladala jak quasimodo!! W zwiazku z tym postanowilam sie udac do specjalisty... A ze sie boje tego kroku, to nadal siedze w domu i gdybam. Tak naprawde juz raz bylam u fryzjera, ale byla to taka porazka ze wolalabym o tym zapomniec. W przyplywie rozpaczy zlapalam raz nozyczki i po prostu ciachnelam przy szyi. Z dlugich staly sie krotkie, a potem natchnienie mnie meczylo, no i przede wszystkim efekt w lustrze , i co rusz to chwytalam za nozyczkli i scinalam je jeszcze krocej i krocej i krocej i krocej, az w koncu stal sie horoor bo nie mozna z nimi bylo nic zrobic, a moja zalamanie siegnelo zenitu gdy przefarbowalam te krotkie krotkie krotkie na kolor wisniowy. Koszmar to byl. Po jakims czasie zdecydowalam sie isc do fryzjera, zeby wyrównal, bo juz zdazyly na tyle odrosnac ze mial na czym pracowac. No i wyszlam stamtad, wygladalam jak trzynastolatka, przystrzyzona na "piękną" pieczarkę z przykrótką ukośną grzywką. Przy mojej szerokiej szczęce i wybałuszonych oczach wyglądałam jak księżyc w pełni. Przed cięciem padła propozycja ukośnej grzywki, ale na nią nie przystałam. Nieszkodzi. I tak ją miałam na głowie................. |
Nowe wątki na forum Metamorfozy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:43.