Polecamy:

rybka111 · 2012-11-06, 21:15

A co polecacie na naukę jezioro czy zatokę? Ja zaczęłam naukę nad jeziorem. Nad zatokę niestety daleko.

rybka111 · 2012-11-08, 14:23

A gdzie pływacie na zatoce czy raczej nad jeziorami?

Magdallen · 2012-11-08, 21:16

Ja nad jezioro mam 6 km, a nad zatokę ponad 400, więc oczywiście pływam raczej na jeziorze i nie narzekam.
Byłam tego lata nad zatoką i najbardziej urzekł mnie taki surferski klimat. Jedzie się półwyspem, a wzdłuż drogi wszędzie jakieś sklepy, szkółki windsurfingowe itd. Mogę polecić kupowanie tam sprzętu.
Warunki wiatrowe też są trochę lepsze - wiało nawet wieczorem, więc przed zachodem słońca jeszcze ludzie sobie pływali. I podejrzewam, że więcej jest dni z silnym wiatrem. A do tego nic nei przesłania wiatru. U mnie na zalewie zawsze trafią się jakieś drzewa, które zasłonią wiatr, albo kanał tworzy dyszę i ten wiatr troszkę szaleje.
Ale na zatoce przeraża mnie czasem jej wielkość. Jak czasem nabiorę prędkości, to w pewnym momencie przychodzi taka myśl, że może już za daleko popłynęłam.
Ja się cieszę, że chociaż mam jezioro niedaleko. A na zatokę można sobie czasem dla urozmaicenia wyskoczyć.

rybka111 · 2012-11-11, 13:51

Ja nad jeziorko mam 35 km a nad zatokę ponad 400. Więc póki co to na razie na naukę wybiorę jezioro, chyba że kolega pojedzie na Hel to na pewno chętnie się z nim zabiorę.

coffee and cigarettes · 2013-05-02, 14:12

Mogłybyście polecić szkołę windsurfingu na Helu?

2012-11-06, 21:15	#61
rybka111 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 10	Dot.: Sezon rozpoczęty: Windsurfing miłośniczki- surferki obecne na wizażu? :) A co polecacie na naukę jezioro czy zatokę? Ja zaczęłam naukę nad jeziorem. Nad zatokę niestety daleko.

2012-11-08, 14:23	#62
rybka111 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 10	Dot.: Sezon rozpoczęty: Windsurfing miłośniczki- surferki obecne na wizażu? :) A gdzie pływacie na zatoce czy raczej nad jeziorami?

2012-11-08, 21:16	#63
Magdallen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: :) Wiadomości: 7 223	Dot.: Sezon rozpoczęty: Windsurfing miłośniczki- surferki obecne na wizażu? :) Ja nad jezioro mam 6 km, a nad zatokę ponad 400, więc oczywiście pływam raczej na jeziorze i nie narzekam. Byłam tego lata nad zatoką i najbardziej urzekł mnie taki surferski klimat. Jedzie się półwyspem, a wzdłuż drogi wszędzie jakieś sklepy, szkółki windsurfingowe itd. Mogę polecić kupowanie tam sprzętu. Warunki wiatrowe też są trochę lepsze - wiało nawet wieczorem, więc przed zachodem słońca jeszcze ludzie sobie pływali. I podejrzewam, że więcej jest dni z silnym wiatrem. A do tego nic nei przesłania wiatru. U mnie na zalewie zawsze trafią się jakieś drzewa, które zasłonią wiatr, albo kanał tworzy dyszę i ten wiatr troszkę szaleje. Ale na zatoce przeraża mnie czasem jej wielkość. Jak czasem nabiorę prędkości, to w pewnym momencie przychodzi taka myśl, że może już za daleko popłynęłam. Ja się cieszę, że chociaż mam jezioro niedaleko. A na zatokę można sobie czasem dla urozmaicenia wyskoczyć.

2012-11-11, 13:51	#64
rybka111 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 10	Dot.: Sezon rozpoczęty: Windsurfing miłośniczki- surferki obecne na wizażu? :) Ja nad jeziorko mam 35 km a nad zatokę ponad 400. Więc póki co to na razie na naukę wybiorę jezioro, chyba że kolega pojedzie na Hel to na pewno chętnie się z nim zabiorę.

2013-05-02, 14:12	#65
coffee and cigarettes Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 579	Dot.: Sezon rozpoczęty: Windsurfing miłośniczki- surferki obecne na wizażu? :) Mogłybyście polecić szkołę windsurfingu na Helu?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)