Kot się zgubił, zginął, nie wraca do domu, co robić? - WĄTEK ZBIORCZY - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-01, 19:51   #121
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

była kastrowana? bo nie moge doczytac..
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-01, 19:57   #122
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

była nie potrafię zrozumieć, bo gnębi ją jeden kocur osiedlowy... :/
i to pewnie on wygonił ją ze swojego terenu...
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-01, 20:42   #123
motley
Zadomowienie
 
Avatar motley
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź/Szczecin
Wiadomości: 1 200
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Super!!! mówiłam, cuda się zdarzają, zwłaszcza w kocim świecie Bardzo się cieszę razem z Tobą Dużo głasków dla małej uciekinierki
__________________
B+M

"W sercu dziewczyny, gdy położysz je na dłoń,
na pierwszym miejscu chłopak,
a przed nim tylko koń !!!!"
motley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-02, 03:26   #124
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
była nie potrafię zrozumieć, bo gnębi ją jeden kocur osiedlowy... :/
i to pewnie on wygonił ją ze swojego terenu...

uff... Małgosia no teraz to faktycznie odetchnełam z ulga

baaaardzo sie ciesze
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-02, 04:23   #125
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Przyznam, ze zajrzalam do tego watku z drzacym sercem, oczekujac najgorszych wiesci, a tu taka niespodzianka Takze bardzo sie ciesze
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-02, 08:04   #126
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

ja również się cieszę i pozdrawiam kicię
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-02, 13:09   #127
magdaww1
Raczkowanie
 
Avatar magdaww1
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Chojnice
Wiadomości: 133
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Bardzo sie cieszę, że Twoja kicia wróciała do domku. Daje nam to nadzieję na odnalezienie naszego kota. Od ponad miesiąca go szukamy i nic, jak kamień w wodę. Rodzice wzieli go ze schronu w maju tego roku.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00015.jpg (90,3 KB, 47 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00003.jpg (57,1 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00004.jpg (50,8 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00030.jpg (47,2 KB, 43 załadowań)
magdaww1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-02, 18:47   #128
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

a teraz Gaja odsypia, śpi caaaaały dzień a jak się przebudzi to miauczy, pytając się czy jesteśmy ach, cudnie!

magdaww1 warto szukać i mieć nadzieję, kot raczej nie powinien oddalić się gdzieś daleko...
ja jak już pisałam mój był około 0,5km od domu. Przeszukajcie całą okolicę, wołajcie ją.
Musi się znaleźć!
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-03, 15:28   #129
magdaww1
Raczkowanie
 
Avatar magdaww1
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Chojnice
Wiadomości: 133
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość

magdaww1 warto szukać i mieć nadzieję, kot raczej nie powinien oddalić się gdzieś daleko...
ja jak już pisałam mój był około 0,5km od domu. Przeszukajcie całą okolicę, wołajcie ją.
Musi się znaleźć!
Jak zaginął to rozwiesiliśmy ogłoszenia po okolicy, powiadomiliśmy schronisko, ma też profil na naszej klasie. Pomimo że jest to charakterystyczny kocurek to nikt go nie widział. Ta niewiedza co się z nim dzieje, czy żyje jest najgorsza. Nadzieja jeszcze w nas nie umarła. Szukamy...
magdaww1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-03, 16:07   #130
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny! CUD. bo nie wiem jak to inaczej nazwać. Wyszła 1 września, wróciła 1 października.
Nie było jej równy miesiąc.
Mama znalazła ją niedaleko działek, wychudzoną, biedną, zmarnowaną...
około pół kilometra od domu.... jak przyszła do domu cały czas miauczała, chodziła za nami
teraz zjadła dobre jedzonko i śpi.

Jestem taka szczęśliwa!!

Teraz mój kot będzie chodził ze mną na spacer. na smyczy. postanowione.

i jednak jak pisałyście... warto szukać, warto czekać...

No to super,że kotka się znalazła cała i zdrowa. Uściskaj kicie "niedobrą" i powiedz aby więcej tak nie robiła.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-03, 17:15   #131
motley
Zadomowienie
 
Avatar motley
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź/Szczecin
Wiadomości: 1 200
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Cytat:
Napisane przez magdaww1 Pokaż wiadomość
Jak zaginął to rozwiesiliśmy ogłoszenia po okolicy, powiadomiliśmy schronisko, ma też profil na naszej klasie. Pomimo że jest to charakterystyczny kocurek to nikt go nie widział. Ta niewiedza co się z nim dzieje, czy żyje jest najgorsza. Nadzieja jeszcze w nas nie umarła. Szukamy...
śliczny ten Twój kocurek... na prawdę cudo! Mogło się zdarzyć tak, że ktoś go po prostu zabrał bo jest na prawdę wyjątkowej urody... czasami ludzie nie liczą się z tym, że ktoś może za swoim zwierzakiem po prostu strasznie tęsknić Nie życzę oczywiście Tobie takiej sytuacji ale lepsze to niż jakby miało mu się stać coś gorszego. Warto jednak zawsze czekać i szukać a ogłoszenia rozwieszać nawet bardzo daleko od domu. Mam nadzieję, że wszystko kończy się dobrze
__________________
B+M

"W sercu dziewczyny, gdy położysz je na dłoń,
na pierwszym miejscu chłopak,
a przed nim tylko koń !!!!"
motley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-04, 09:51   #132
magdaww1
Raczkowanie
 
Avatar magdaww1
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Chojnice
Wiadomości: 133
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Cytat:
Napisane przez motley Pokaż wiadomość
śliczny ten Twój kocurek... na prawdę cudo! Mogło się zdarzyć tak, że ktoś go po prostu zabrał bo jest na prawdę wyjątkowej urody... czasami ludzie nie liczą się z tym, że ktoś może za swoim zwierzakiem po prostu strasznie tęsknić Nie życzę oczywiście Tobie takiej sytuacji ale lepsze to niż jakby miało mu się stać coś gorszego. Warto jednak zawsze czekać i szukać a ogłoszenia rozwieszać nawet bardzo daleko od domu. Mam nadzieję, że wszystko kończy się dobrze
Mamy tego świadomość, że mógł ktoś go przygarnąć lub zwyczajnie ukraść
Jak do nas trafił to był bardzo wredny, nie dał się dotknąć, gryzł drapał ale chciał być z człowiekiem tylko nie umiał, zagryzł nam nawet małego kiciusia. Z czasem był coraz łagodniejszy i przywiązał się do nas i do innych naszych zwierzaków. A teraz go nie ma
magdaww1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 19:39   #133
Aglolga
Raczkowanie
 
Avatar Aglolga
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 131
zaginęła kotka - Gorlice

Witajcie Wizażanki. Mojej koleżance zaginął kot, a raczej kotka. Nie mam jej zdjęcia. Wabi się Florcia. Kotka przebywała w domu i nie wychodziła na dwór dlatego martwimy się o nią. Ma wielobarwną sierść. Jeżeli macie jakieś informacje proszę o kontakt.
__________________
"Never stop hoping,
Need to know where you are,
But one thing is for sure,
You're always in my heart."

Aglolga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 20:42   #134
wszełka
Zakorzenienie
 
Avatar wszełka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 065
Dot.: zaginęła kotka - Gorlice

Powiedz czy kotka ma jakieś szczególne znaki- np jakaś plamka itp i mniej więcej w jakich okolicach mieszka? Popytam znajomych i sama będę obserwować Kotka na pewno się znajdzie
__________________

Blogowo

"Happiness hit her like a bullet in the head..."
wszełka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 22:36   #135
Aglolga
Raczkowanie
 
Avatar Aglolga
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 131
Dot.: zaginęła kotka - Gorlice

Dziękuję.Już mam jej zdjęcie. Kotka ma rudą plamkę koło noska. Okolice osiedla Korczak ul. Hallera.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg florcia.jpg (88,1 KB, 20 załadowań)
__________________
"Never stop hoping,
Need to know where you are,
But one thing is for sure,
You're always in my heart."

Aglolga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-21, 06:17   #136
wszełka
Zakorzenienie
 
Avatar wszełka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 065
Dot.: zaginęła kotka - Gorlice

Zdjęcie bardzo się przyda. Widzę, że kotka mieszka 2 kroki ode mnie więc postaram się pomóc
__________________

Blogowo

"Happiness hit her like a bullet in the head..."
wszełka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-21, 14:22   #137
Aglolga
Raczkowanie
 
Avatar Aglolga
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 131
Dot.: zaginęła kotka - Gorlice

Dziękuję. Za każdy odzew będę wdzięczna.
__________________
"Never stop hoping,
Need to know where you are,
But one thing is for sure,
You're always in my heart."

Aglolga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 12:24   #138
enigma1985
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Polska centralna
Wiadomości: 1 531
Unhappy Kotek wyszedł i nie wrócił :(

Witajcie dziewczyny.

Pewie był już taki wątek na wizażu, jednak nie mogłam go znaleźć. A muszę się wyżalić.

Moja kotka wczoraj rano wyszła z domu i do tej pory nie wróciła. Kilka tygodni temu skończyła rok (za kilka dni minie roka jak ją przygarnęłam) Jeszcze się nie zdażyło, żeby nie wrcała tak długo, to już ponad doba jak jej nie ma. A zawsze wracała na noc Nie była sterylizowana, dostawała zastrzyki antykoncepcyjne (bo wet powiedział, ze lepiej opearcję zrobić jak skończy rok, a teraz mamy upał więc przyełożył operację na za 3-4 miesiące) Ale już ie będzie operacji, bo nie ma kotka. Tak strasznie ją kochałam, była taka miła, przytulna. I tak fajnie miauczała. A teraz jej nie ma i nie mam do kogo się przytulić i tylko płaczę i wyobrażam sobie najgorsze rzeczy jakie mogły ją spotkać. Mieszkamy w domku, dookoła są pola. Już 10 razy byłam ją wołać ale nie przychodzi. Ja się chyba zapłaczę
__________________
.



enigma1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 12:56   #139
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Kotek wyszedł i nie wrócił :(

nie martw się

Ja myślę, że jeszcze wróci

Ja miałam niedawno podobną sytuację, myślałam że się zapłaczę.
Moja kocica wróciła po 1,5 dnia.

Kocurek mojej mamy potrafi zniknąć na 2-3 dni.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-05, 14:12   #140
punia10
Raczkowanie
 
Avatar punia10
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 112
Dot.: Kotek wyszedł i nie wrócił :(

Nie martw się ,napewno wróci.Mój kot zniknął kiedyś na 2 dni.Wszędzie go szukaliśmy a po 4 godzinach siedział przed dzwiami
punia10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 17:59   #141
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Kotek wyszedł i nie wrócił :(

enigma spokojnie, to dopiero jeden dzień
Nie możesz już przesądzać sprawy. Jak piszesz w Twojej okolicy są pola, tak więc myślę, że żadne auto jej nie potrąciło, nikt raczej też jej nie zwinął.
Musisz być dobrej myśli.
Mój kot też jest wychodzący, wiele razy nie wracał nam na noc. Jego rekord to powrót do domu po miesiącu. Wtedy odchodziłam od zmysłów. Szukałam i w końcu znalazłam
Może kicia chciała sobie zostać na noc poza domem Wróci. Wołaj. Koty się nie gubią ot tak
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 18:59   #142
enigma1985
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Polska centralna
Wiadomości: 1 531
Dot.: Kotek wyszedł i nie wrócił :(

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
Koty się nie gubią ot tak
No właśnie jak to jest z tym gubieniem się??

Bo ja się boję, że ona nie znała dobrze terenu, za daleko poszła i się zgubiła. Do ludzi nie poszła, bo się boi (jak słyszała obce głosy to się zawsze bała).

Koty mają jakieś coś w głowie, co pozwala im orientować się w terenie, którego dobrze nie znają?? Bo ona może polazła gdzieś i nie wie gdzie jest ani w którym kierunku jest jej dom
__________________
.



enigma1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 19:20   #143
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Kotek wyszedł i nie wrócił :(

Nie martw się kotek może jeszcze wrócić, nieraz potrafią na tydzień zniknąć i też wracają.
A szukałaś jej w okolicy? Ja bym też przejechała się samochodem czy rowerem po okolicznych drogach, żeby sprawdzić czy nie potrąciło jej auto. Zostaw jedzonko przed drzwiami.
Trzymam kciuki, żeby kicia się odnalazła.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 21:55   #144
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Kotek wyszedł i nie wrócił :(

Trochę czasu już u was była, więc mało prawdopodobne mi się wydaje, żeby nie wróciła. Kot TŻa wrócił ze "spacerku" po pół roku...
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 22:03   #145
yvonna7
Zakorzenienie
 
Avatar yvonna7
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
Dot.: Kotek wyszedł i nie wrócił :(

Oj, wiem co to znaczy. Ja miałam taki przypadem z moim ukochanym pieskiem już dosyc dawno, ale neistety nie wróciła.;(

za to mojej babci kot, też ma rok, i czasem go nie ma 2-3 dni, ale zawsze wraca.
a koleżanki pies przychodzi chyba raz na dwa tyg, trochę pomieszka i spowrotem go nie ma. i tak w kółko
nie martw się Kochana, bądź dobrej nadziei i myśli. Chociaż wiem, ze to własnie te najgorsze myśli nasuwają się człowiekowi..

Trzymaj się.
__________________
Cisza i wiatr,
Słońce i radość,
Deszcz na twych skroniach,
Cóż więcej mógłbyś chcieć?
yvonna7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 09:01   #146
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Kotek wyszedł i nie wrócił :(

Napisz jak kotek się znajdzie
Tak mi się przypomniała taka historia, którą kiedyś słyszałam w radiu, że ludzie się przeprowadzali z jednego końca Rosji na drugi i zapomnieli kota. Po pół roku kot siedział u nich na wycieraczce. Nie mam zielonego pojęcia ja to zrobił, bo przecież tropu węchowego być nie mogło.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 11:07   #147
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Kotek wyszedł i nie wrócił :(

Cytat:
Napisane przez enigma1985 Pokaż wiadomość
Koty mają jakieś coś w głowie, co pozwala im orientować się w terenie, którego dobrze nie znają?? Bo ona może polazła gdzieś i nie wie gdzie jest ani w którym kierunku jest jej dom
Na pewno wie
Sama nie wiem jak to działa ...
Znajdzie się, po prostu zrobiła sobie wakacje...
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-09, 07:28   #148
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Kotek wyszedł i nie wrócił :(

czy znalazł się już kotek?

trzymam kciuki, oby wszystko było dobrze
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-09, 10:57   #149
the kamm
Zadomowienie
 
Avatar the kamm
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL.
Wiadomości: 1 899
Dot.: Kotek wyszedł i nie wrócił :(

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
czy znalazł się już kotek?

trzymam kciuki, oby wszystko było dobrze
Ja też
the kamm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-09, 12:12   #150
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Dot.: Kotek wyszedł i nie wrócił :(

Wróci. Moja kotka wyszła raz na 8 dni:| Wrociła. Zrobiłam jej sterylkę i juz jest ok. Trzymam kciuki
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-03-20 01:37:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:14.