Psychologia i psycholodzy - ZBIORCZY - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-02, 16:20   #361
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Nie idę dzisiaj do pracy.
Słabo się jednak czuję.
Nie wyobrażam sobie 12-godzinnej zmiany w nocy. W dodatku pacjentki na pewno by narzekały, że kicham i kaszlę.
Mam nadzieję, że do poniedziałku wydobrzeję.

Wygląda na to, że będę miała jakieś 2 tygodnie na zebranie danych do pracy, bo moja promotorka twierdzi, że powinnam wydłużyć nieco nagrania, które wykorzystuję jako stymulusy, w razie, gdyby wyniki miały być opublikowane lub zaprezentowane na jakiejś konferencji.
Ja raczej nie widzę siebie na żadnej konferencji, ale ufam promotorce, że 2 tygodnie wystarczy
Mam dosyć tego całego stresu i zamieszania.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-02, 17:59   #362
pixies20
Rozeznanie
 
Avatar pixies20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 949
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez spacja_ Pokaż wiadomość
Pixies20 zmienisz zdanie po studiach. Nie będę się z nikim spierać. Czas pokaże po prostu. Też wierzyłam jak Ty, że osoby po studiach mówiące, że pracy nie ma tylko narzekają i nic nie robią żeby ją znaleźć. Mi się na pewno uda bo bardzo chcę i się staram. Eh słodka naiwności
wiesz, doświadczenia w zawodzie nie mam jeszcze, ale do tej pory zauważyłam, że nie miałam problemu, żeby znaleźć dobrą pracę po maturze np. a moi znajomi narzekają na bezrobocie w mieście. więc mam nadzieje, ze uda mi się tą dobrą passę utrzymać po studiach. wychodzę z założenia, że jak nie drzwiami to oknem wejdę. tak jak Ilta - w szkole etatu nie szukają, ale na warsztaty są chętni. to jest wlasnie zaradność moim zdaniem.
__________________
So all that's left
Is the proof that love's not only blind but deaf.



Filmy:
2017 - 134
2016 - 205
2015 - 145
pixies20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-02, 20:27   #363
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość

A ja właśnie po rozmowie z dyrektor przedszkola, do którego kiedyś chciałam składać CV. Wtedy mi powiedziała, że bardzo by się przydał im psycholog, ale nie mają pieniędzy na etat.
Dzisiaj zadzwoniłam z taką propozycją, że w takim razie mogę układać warsztaty psychologiczne pod kątem tego, co rodziców i nauczycieli by interesowało najbardziej (np. jak zapanować nad agresywnym 6 latkiem i czemu on w ogóle jest agresywny ). Koszt - 10zł od rodzica (wiem, wiem - niedużo, tylko że biorę pod uwagę że dzielnica jest słabozarabiająca, przedszkole kosztuje i rodziców nie stać na większy wydatek a dla mnie i 100zł za warsztat byłoby fajne). Płacą oni, nie szkoła.
Spotkałam się z ogromnym zainteresowaniem, pani poprosiła o przykładowe tematy warsztatów na e-mail, chce to przedyskutować z radą rodziców a jakby nie daj Boże e-mail nie doszedł, to wzięła mój nr i będzie dzwonić. Jeśli zaś nie zadzwoni do końca przyszłego tygodnia, to prosiła żebym ja do niej zadzwoniła.
Znaczy, że jej zależy.

Grunt to pomysłowość )) Oby się udało
Super inicjatywa,powodzenia

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość

Myślę, że problem z pracą/stażami w szpitalach psychiatrycznych polega na niedofinansowaniu tych miejsc, no bo jak 2 pielęgniarki sprawują dyżur na oddziale z 35 pacjentami, to raczej nie z praktyczności to wynika, tylko oszczędności
Pewnie tak..

Cytat:
Napisane przez pixies20 Pokaż wiadomość
Ja sie zgadzam w całej rozciągłości, aczkolwiek nie chciałam być taka dosadna. Uważam że ta niezaradność nie dotyczy tylko absolwentów psychologii, ale to ogólna bolączka magistrów. Dyplom w kieszeni i roszczeniowa postawa ' mam dyplom to praca sama powinna przyjść.'
Myśle, że jeżeli ktoś taki jest to nawet po jakichś mega przyszłościowych kierunkach, nie jest powiedziane, że prace znajdzie...


Ilta, trzymam kciuki, żeby się udało.
Zgadzam sie,sam dyplom nic nie da,trzeba dzialac juz od 1 roku studiow.
Cytat:
Napisane przez spacja_ Pokaż wiadomość
Pixies20 zmienisz zdanie po studiach. Nie będę się z nikim spierać. Czas pokaże po prostu. Też wierzyłam jak Ty, że osoby po studiach mówiące, że pracy nie ma tylko narzekają i nic nie robią żeby ją znaleźć. Mi się na pewno uda bo bardzo chcę i się staram. Eh słodka naiwności

Nie jestem niezaradna życiowo, pracuję w miejscu zupełnie nie zgodnym z wykształceniem popołudniami, żeby mieć za co żyć, a do południa szukam pracy w zawodzie nieustannie. Przeprowadzałam się za pracą, szukałam na podlasiu (brak tam uniwerku i teoretycznie absolwentów psychologii) pracy nie było. Naprawdę, a szukałam wszędzie. Znam dwóch psychologów z tamtych okolic w podobnej sytuacji.

Nie snuję czarnych wizji, zawsze byłam pełna wiary w to, że jak mi zależy, że bardzo się staram i chcę to się uda. Rzeczywistość niestety jest inna.
Postawy roszczeniowej nie mam po prostu szukam intensywnie i długo. I nic, odpowiedź "brak etatów".
Mam nadzieje ze sie Twoja sytuacja odmieni..
Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
Nie idę dzisiaj do pracy.
Słabo się jednak czuję.
Nie wyobrażam sobie 12-godzinnej zmiany w nocy. W dodatku pacjentki na pewno by narzekały, że kicham i kaszlę.
Mam nadzieję, że do poniedziałku wydobrzeję.

Wygląda na to, że będę miała jakieś 2 tygodnie na zebranie danych do pracy, bo moja promotorka twierdzi, że powinnam wydłużyć nieco nagrania, które wykorzystuję jako stymulusy, w razie, gdyby wyniki miały być opublikowane lub zaprezentowane na jakiejś konferencji.
Ja raczej nie widzę siebie na żadnej konferencji, ale ufam promotorce, że 2 tygodnie wystarczy
Mam dosyć tego całego stresu i zamieszania.
ZdrowiejCo do stresu to rozumiem-ja caly weekend bede siedziec zagrzebana w ksiazkach,stwierdzam ze nasza profesorka od anglika mysli ze my mamy tylko z nia zajecia-materialu jest conajmniej na 9 kredytow...

Cytat:
Napisane przez pixies20 Pokaż wiadomość
wiesz, doświadczenia w zawodzie nie mam jeszcze, ale do tej pory zauważyłam, że nie miałam problemu, żeby znaleźć dobrą pracę po maturze np. a moi znajomi narzekają na bezrobocie w mieście. więc mam nadzieje, ze uda mi się tą dobrą passę utrzymać po studiach. wychodzę z założenia, że jak nie drzwiami to oknem wejdę. tak jak Ilta - w szkole etatu nie szukają, ale na warsztaty są chętni. to jest wlasnie zaradność moim zdaniem.
Dobre podejscie
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-02, 22:22   #364
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez shimmmy Pokaż wiadomość
muszę szukać w obrębie domu rodzinnego, bo po prostu nie stać mnie na samodzielne mieszkanie, bo spłacam kredyt 450 zł miesięcznie i będę go spłacać jeszcze przez 6 lat. Wyprowadzając się, będzie mnie stać tylko na wynajęcie pokoju rachunki, jedzenie i koniec. Na dalsze kształcenie nie starczy. Na rodziców nie mogę liczyć, nie zarabiają tyle, żeby mi pomagać finansowo.

I nie chodzi o niezaradność - moje CV ma każda szkoła w regionie, PCPR, MOPS, Dom Dziecka, szkoły specjalne, firma zajmująca się rekrutacją. Chodziłam także do większych firm a także do policji, straży miejskiej, straży pożarnej z propozycją szkoleń. I zawsze to samo - super pomysł, świetna inicjatywa, psycholog jest nam bardzo potrzebny, ale nie mamy pieniędzy. Niestety, dolnośląskie ma za dużo psychologów, dlatego liczę, że po otworzeniu własnej działalności coś ruszy.
Pisałaś, że rodzice mogą Ci opłacić jeszcze podyplomówkę. O tym pisałam - że możesz darować sobie kolejną (bo to by była kolejna?) podyplomówkę na rzecz przeprowadzenia się a gdzie - tego szukaj z domu, pisz po ośrodkach nawet jeśli nie dają ogłoszeń, tak jak teraz to robisz, szukaj ogłoszeń, na "nie mamy pieniędzy na etaty" popatrz czy da się zrobić czegoś takiego jak ja.
Ew. nie ma etatów nigdzie ? Spróbujcie zrobić je sobie same. 20,000zł od PUPu na rozpoczęcie biznesu, 40,000zł od POKLu. Duże dofinansowanie na spółdzielnie, gdzie macie ją założoną z paroma osobami, więc praca jest rozłożona.
Już nie mówiąc o tym że człowiek idzie na te studia już z informacją, że trudno po nich znaleźć pracę, więc powinno się jej szukać w zasadzie od 1 roku lub przynajmniej pomysłu na karierę. Najlepiej własną. A nie na etacie u kogoś, bo to będzie czekanie i szukanie czasem w nieskończoność.

Podrzucę Wam jeszcze kilka pomysłów.

Niania. Ale nie niania za 4zł za godzinę. Jeśli macie rękę do dzieci to ogłaszajcie się jak super niania - do trudnych dzieci. Dzieci z autyzmem, dzieci niepełnosprawne - do takich dzieci o nianie trudno. Kształćcie się w tym kierunku ! Niania od zadań specjalnych.

Psycholog do domu. Różni profesorowie różnie na to patrzą, ale są już oferty psychologa do domu. Nie każdy ma odwagę iść do poradni czy gdzieś "bo to małe miasto, zobaczą mnie że tam idę, będą gadać...".

Psycholog on - line. Ja teraz tak działam, tylko w ramach wolontariatu, żeby utrzymać kontakt z zawodem. Ale widziałam odpłatne gabinety.

Testy predyspozycji zawodowych - ogłaszacie się w liceach od września jako propozycja dla tych co nie wiedzą co chcą robić w życiu, najlepiej za nie więcej jak 10zł, żeby lciealistę było na to stać. Znajdą się chętni na to, żeby ktoś im powiedział npdst. testów, jakie zdolności mają i tym samym - jaką ścieżkę kariery obrać.

Dla odważnych - testerka wierności. Kurs detektywistyczny + psychologia. Widziałam takie. Ogłaszają się, że będą w klubie podrywać męża i sprawdzać, czy pozostanie wierny, albo narzeczonego przed ślubem..Można się spierać o etykę zawodu, ale kiedyś chciałam zobaczyć, czy to ma rację bytu, zamieściłam ogłoszenie i odzew był 0_0

Warsztaty na wsiach typu "Jak zwiększyć swoją kreatywność?","W co się bawić z wnukami?". Prosi się o salę w domu kultury, warsztaty za dychę, ludzie mogą być zainteresowani w małych miejscowościach, gdzie nie ma takiego dostępu do poradni pp.

Psycholog zwierząt + kurs trenerski i szkoła tresersko-psychologiczna dla zwierząt.

Kto ma pieska lub lubuje się w pieskach - szkoli psa do zajęć psów z osobami niepełnosprawnymi. To ma jakąś swoją nazwę. Ale to metoda tylko na dorobek - dużo osób na to wpada.
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-02, 22:41   #365
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość

1.Psycholog on - line. Ja teraz tak działam, tylko w ramach wolontariatu, żeby utrzymać kontakt z zawodem. Ale widziałam odpłatne gabinety.



2.Dla odważnych - testerka wierności. Kurs detektywistyczny + psychologia. Widziałam takie. Ogłaszają się, że będą w klubie podrywać męża i sprawdzać, czy pozostanie wierny, albo narzeczonego przed ślubem..Można się spierać o etykę zawodu, ale kiedyś chciałam zobaczyć, czy to ma rację bytu, zamieściłam ogłoszenie i odzew był 0_0

.
Swietne pomysly Ilta

1.Sama o tym mysle,moze kiedys jak sie przeprowadze na wies (moje marzenie),pozatym super rozwiazanie dla ludzi takich jak ja ktorzy nie lubia prowadzic auta.

2.Bardzo popularne to jest w USA.Sa nawet programy w tym stylu.
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-03, 07:49   #366
pixies20
Rozeznanie
 
Avatar pixies20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 949
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Pisałaś, że rodzice mogą Ci opłacić jeszcze podyplomówkę. O tym pisałam - że możesz darować sobie kolejną (bo to by była kolejna?) podyplomówkę na rzecz przeprowadzenia się a gdzie - tego szukaj z domu, pisz po ośrodkach nawet jeśli nie dają ogłoszeń, tak jak teraz to robisz, szukaj ogłoszeń, na "nie mamy pieniędzy na etaty" popatrz czy da się zrobić czegoś takiego jak ja.
Ew. nie ma etatów nigdzie ? Spróbujcie zrobić je sobie same. 20,000zł od PUPu na rozpoczęcie biznesu, 40,000zł od POKLu. Duże dofinansowanie na spółdzielnie, gdzie macie ją założoną z paroma osobami, więc praca jest rozłożona.
Już nie mówiąc o tym że człowiek idzie na te studia już z informacją, że trudno po nich znaleźć pracę, więc powinno się jej szukać w zasadzie od 1 roku lub przynajmniej pomysłu na karierę. Najlepiej własną. A nie na etacie u kogoś, bo to będzie czekanie i szukanie czasem w nieskończoność.

Podrzucę Wam jeszcze kilka pomysłów.

Niania. Ale nie niania za 4zł za godzinę. Jeśli macie rękę do dzieci to ogłaszajcie się jak super niania - do trudnych dzieci. Dzieci z autyzmem, dzieci niepełnosprawne - do takich dzieci o nianie trudno. Kształćcie się w tym kierunku ! Niania od zadań specjalnych.

Psycholog do domu. Różni profesorowie różnie na to patrzą, ale są już oferty psychologa do domu. Nie każdy ma odwagę iść do poradni czy gdzieś "bo to małe miasto, zobaczą mnie że tam idę, będą gadać...".

Psycholog on - line. Ja teraz tak działam, tylko w ramach wolontariatu, żeby utrzymać kontakt z zawodem. Ale widziałam odpłatne gabinety.

Testy predyspozycji zawodowych - ogłaszacie się w liceach od września jako propozycja dla tych co nie wiedzą co chcą robić w życiu, najlepiej za nie więcej jak 10zł, żeby lciealistę było na to stać. Znajdą się chętni na to, żeby ktoś im powiedział npdst. testów, jakie zdolności mają i tym samym - jaką ścieżkę kariery obrać.

Dla odważnych - testerka wierności. Kurs detektywistyczny + psychologia. Widziałam takie. Ogłaszają się, że będą w klubie podrywać męża i sprawdzać, czy pozostanie wierny, albo narzeczonego przed ślubem..Można się spierać o etykę zawodu, ale kiedyś chciałam zobaczyć, czy to ma rację bytu, zamieściłam ogłoszenie i odzew był 0_0

Warsztaty na wsiach typu "Jak zwiększyć swoją kreatywność?","W co się bawić z wnukami?". Prosi się o salę w domu kultury, warsztaty za dychę, ludzie mogą być zainteresowani w małych miejscowościach, gdzie nie ma takiego dostępu do poradni pp.

Psycholog zwierząt + kurs trenerski i szkoła tresersko-psychologiczna dla zwierząt.

Kto ma pieska lub lubuje się w pieskach - szkoli psa do zajęć psów z osobami niepełnosprawnymi. To ma jakąś swoją nazwę. Ale to metoda tylko na dorobek - dużo osób na to wpada.
świetne pomysły! za to wlasnie kocham psychologię. można po niej robić naprawdę wiele ciekawych rzeczy, nie trzeba sie ograniczac do szkoły czy szpitala psych.
__________________
So all that's left
Is the proof that love's not only blind but deaf.



Filmy:
2017 - 134
2016 - 205
2015 - 145
pixies20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-03, 08:00   #367
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Patrząc po ogłoszeniach warto pomyśleć nad HR-em i szkoleniami. Co chwila widzę że ktoś szuka trenera, da zlecenie trenerowi albo szuka człowieka od rekrutacji i kadr. Jak się jest jeszcze na studiach można iść do takiej firmy od szkoleń lub HRu i spytać się, jakie wymagania stawiają przed swoimi pracownikami a potem zrobić wszystko, żeby je spełnić - zrobić kurs, czytać odpowiednie książki, dobijać się do takich firm o wolontariat a czasem i staż się zdarzy (widziałam tyle co ofertę stażu w firmie reklamowej ale niestety darmowego, jak zwykle zresztą).
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-04, 03:05   #368
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Patrząc po ogłoszeniach warto pomyśleć nad HR-em i szkoleniami. Co chwila widzę że ktoś szuka trenera, da zlecenie trenerowi albo szuka człowieka od rekrutacji i kadr. Jak się jest jeszcze na studiach można iść do takiej firmy od szkoleń lub HRu i spytać się, jakie wymagania stawiają przed swoimi pracownikami a potem zrobić wszystko, żeby je spełnić - zrobić kurs, czytać odpowiednie książki, dobijać się do takich firm o wolontariat a czasem i staż się zdarzy (widziałam tyle co ofertę stażu w firmie reklamowej ale niestety darmowego, jak zwykle zresztą).

Warto zaczac od wolontariatu albo i jakiegokolwiek nawet najnizszego stanowiska w firmie ktora nas interesuje .Zazwyczaj tak sie nawiazuje kontakty i wtedy tez sie wie od razu czy kogos szukaja na wyzsze stanowiska.Ja tak zaczynalam w branzy zwiazanej z psych.Od najnizszego stanowiska(przyslowiowe parzenie kawy) a potem przeszlam na nieco wyzsze.


Co u Was?
Ja cala prawie sobote spedzilam na pisaniu eseju na angielski(5 stron).Mam tez mase pisania na jutro.
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-04, 08:02   #369
pixies20
Rozeznanie
 
Avatar pixies20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 949
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość

Warto zaczac od wolontariatu albo i jakiegokolwiek nawet najnizszego stanowiska w firmie ktora nas interesuje .Zazwyczaj tak sie nawiazuje kontakty i wtedy tez sie wie od razu czy kogos szukaja na wyzsze stanowiska.Ja tak zaczynalam w branzy zwiazanej z psych.Od najnizszego stanowiska(przyslowiowe parzenie kawy) a potem przeszlam na nieco wyzsze.


Co u Was?
Ja cala prawie sobote spedzilam na pisaniu eseju na angielski(5 stron).Mam tez mase pisania na jutro.
To prawda z tym wolontariatem U mnie jest na razie dużo osób, które chcą mieć same 5 w indeksie, a zapominają, że w tym zawodzie jest potrzebna praktyka, ba - jest nawet ważniejsza.

My mamy konferencję w czwartek, więc nie ma zajęć wszystkich. Na razie jeszcze zastanawiam się czy się na niej zjawię, bo generalnie akurat ta konferencja mnie srednio interesuje, ale mogę zostać zlinczowana. W grudniu za to mielismy świetną i Ci wszyscy, którzy krzyczą teraz na niej nie byli. A ja byłam. Co ja poradze na to, że choroby afektywne interesują mnie bardziej niż kobieta w kulturze?
__________________
So all that's left
Is the proof that love's not only blind but deaf.



Filmy:
2017 - 134
2016 - 205
2015 - 145
pixies20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-04, 15:41   #370
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Ja przyjmowałam gości i wydawałam mnóstwo pieniędzy na różne rzeczy, teraz siedzę i staram się nie myśleć zbyt wiele o moim budżecie

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Znalazłam świetną ofertę wolontariatu :

http://poznan.gumtree.pl/c-Praca-wol...AdIdZ349706313
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-04, 17:45   #371
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez pixies20 Pokaż wiadomość
To prawda z tym wolontariatem U mnie jest na razie dużo osób, które chcą mieć same 5 w indeksie, a zapominają, że w tym zawodzie jest potrzebna praktyka, ba - jest nawet ważniejsza.

My mamy konferencję w czwartek, więc nie ma zajęć wszystkich. Na razie jeszcze zastanawiam się czy się na niej zjawię, bo generalnie akurat ta konferencja mnie srednio interesuje, ale mogę zostać zlinczowana. W grudniu za to mielismy świetną i Ci wszyscy, którzy krzyczą teraz na niej nie byli. A ja byłam. Co ja poradze na to, że choroby afektywne interesują mnie bardziej niż kobieta w kulturze?
Zgadza sie

Chcialam sie zapytac jak wyglada Twoj plan studiow godzinowo?(tzn ile godzin zajec masz w tygodniu)
Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Ja przyjmowałam gości i wydawałam mnóstwo pieniędzy na różne rzeczy, teraz siedzę i staram się nie myśleć zbyt wiele o moim budżecie

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Znalazłam świetną ofertę wolontariatu :

http://poznan.gumtree.pl/c-Praca-wol...AdIdZ349706313


Swietna oferta wolontariatu
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-04, 18:38   #372
pixies20
Rozeznanie
 
Avatar pixies20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 949
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
Zgadza sie

Chcialam sie zapytac jak wyglada Twoj plan studiow godzinowo?(tzn ile godzin zajec masz w tygodniu)



Swietna oferta wolontariatu

Wg planu licząc wychodzi mi 13, 5 h w tygodniu zajęć
Teraz mam głównie wstępy do ścieżek specjalizacyjnych plus statystykę ( i spss) plus psychologie osobowości i angielski w psychologii.
__________________
So all that's left
Is the proof that love's not only blind but deaf.



Filmy:
2017 - 134
2016 - 205
2015 - 145
pixies20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-04, 18:43   #373
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez pixies20 Pokaż wiadomość
Wg planu licząc wychodzi mi 13, 5 h w tygodniu zajęć
Teraz mam głównie wstępy do ścieżek specjalizacyjnych plus statystykę ( i spss) plus psychologie osobowości i angielski w psychologii.
No to podobnie jak i u mnie-ja mam obecnie okolo 12 godzin w tygodniu(3 przedmioty),ale pod koniec marca zaczynam brac matme i bede musiala chodzic codziennie na godzine-czyli dojdzie mi jakies 5 godzin dodatkowo.
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-04, 19:04   #374
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Hej!
Jestem studentką 1 roku (ale mam za sobą już studium psychologii i psychoterapii - i po nim zdecydowałam się na studia). Mam pytanie odnośnie specjalizacji - wybierając na studiach np. specjalizację kliniczną - mam potem jakieś uprawnienia? Z tego co wiem to tak czy inaczej nie mogę o sobie mówić "psycholog kliniczny" - bo aby nim się stać należy skończyć 4 letnią specjalizację - po studiach.
A więc czy specjalizacja przynosi coś w praktyce poza pogłębieniem wiedzy i horyzontów?

Przeczytałam cały wątek, na pewno będę do Was zaglądać.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-04, 19:28   #375
pixies20
Rozeznanie
 
Avatar pixies20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 949
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
No to podobnie jak i u mnie-ja mam obecnie okolo 12 godzin w tygodniu(3 przedmioty),ale pod koniec marca zaczynam brac matme i bede musiala chodzic codziennie na godzine-czyli dojdzie mi jakies 5 godzin dodatkowo.
czyli na jeden przedmiot 4 godziny, tak ? kurcze, to musi być fajne. u mnie te 13,5 godziny rozbija sie na statystyke ( cw i wyklad po 1,5), psych osobowosci (cw i wyklad po 1,5), 3 wstępy po 1,5 h i cwiczenia z angielskiego tez 1,5 h.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Hej!
Jestem studentką 1 roku (ale mam za sobą już studium psychologii i psychoterapii - i po nim zdecydowałam się na studia). Mam pytanie odnośnie specjalizacji - wybierając na studiach np. specjalizację kliniczną - mam potem jakieś uprawnienia? Z tego co wiem to tak czy inaczej nie mogę o sobie mówić "psycholog kliniczny" - bo aby nim się stać należy skończyć 4 letnią specjalizację - po studiach.
A więc czy specjalizacja przynosi coś w praktyce poza pogłębieniem wiedzy i horyzontów?

Przeczytałam cały wątek, na pewno będę do Was zaglądać.
cześć! nie odpowiem na Twoje pytanie, może starsze stażem dziewczyny będa wiedziały, ale miło,że dołączyłaś. gdzie robiłaś takie studium? co możesz po nim robić?
__________________
So all that's left
Is the proof that love's not only blind but deaf.



Filmy:
2017 - 134
2016 - 205
2015 - 145
pixies20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-04, 19:33   #376
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cześć dziewczyny

Widzę, że mowa o planie.
Ja w poprzednich latach miałam ok. 12 h tygodniowo, teraz to jakieś 8-10, ale do tego dochodzą indywidualne konsultacje z promotorem (moja promotorka mnie zniszczy w końcu wzrokiem, bo bez przerwy przychodzę do niej z coraz to nowszymi pytaniami ).
Mam teraz 4 przedmioty + praca oczywiście.
No i nie mam języka dodatkowego. W przyszłym roku zamierzam dodatkowo wybrać włoski

Moja promotorka oddała mi moje wprowadzenie do pracy i nie jest źlę. Muszę nieco dopracować pewne aspekty, ale ogólnie na plus. Cieszę się, że mi całych akapitów nie przekreśliła

Debrah, witaj
Trochę interesowałam się tym tematem ze względu na to, że rozważam powrót do Polski i interesowały mnie wymagania (kiedyś ). Wygląda na to, że specjalizacja niewiele daje jeśli o kliniczną chodzi.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ

Edytowane przez wenedka
Czas edycji: 2012-03-04 o 19:36
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-04, 20:13   #377
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Specjalizacja nie daje Ci uprawień, ale każda ma swoje zalety.
Jest dużo ofert pracy dla "studentow psychologii ze specjalizacji klinicznej" w szpitalach (jeśli już oferty się pojawią), bo temu jest najbliżej do pracy w szpitalu.
Na specjalizacji wychowawczej uczysz się od razu praktycznego zawodu - diagnozy, pracy z grupami, wywiadu, pomocy psychologicznej etc. Dorabiasz uprawnienia pedagogiczne i hajda do placówek oświatowych lub i bez tego od razu zaczynasz pracę jako psycholog-psycholog. Taki co to siedzi i rozmawia z Tobą jak jesteś w kryzysie lub diagnozuje. Albo prowadzi psychoedukacje dla grup
Społeczna...Niewiele o niej wiem, ale jak tak patrzyłam to koledzy i koleżanki z roku głównie ganiali z ankietami po mieście

Jednak jak mówię - w świetle prawa skończyłaś tylko psychologię. To dla pracodawców się liczy jaką, jeśli nie masz do tego żadnych innych uprawnień (bo wiedzą jakie obszary psychologii rozwijałaś).

Wniosek: podyplomówka lub kurs pedagogiczny to naprawdę dobra rzecz

Zaczęłam myśleć nad robieniem studiów doktorskich. Ktokolwiek cokolwiek wie na temat tego, czy można ot tak po prostu iść na doktorat i przystępować do egzaminów na niego czy to uczelnia sama Cię musi wytypować i zaprosić ?
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-04, 20:53   #378
pixies20
Rozeznanie
 
Avatar pixies20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 949
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość

Zaczęłam myśleć nad robieniem studiów doktorskich. Ktokolwiek cokolwiek wie na temat tego, czy można ot tak po prostu iść na doktorat i przystępować do egzaminów na niego czy to uczelnia sama Cię musi wytypować i zaprosić ?
u mnie jest chyba jakiś egzamin/test i dostaje sie chyba tylko 10 osób. a wczesniej trzeba zlozyc papiery łącznie z koncepcją pracy doktorskiej.
__________________
So all that's left
Is the proof that love's not only blind but deaf.



Filmy:
2017 - 134
2016 - 205
2015 - 145

Edytowane przez pixies20
Czas edycji: 2012-03-04 o 21:09
pixies20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-04, 22:45   #379
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Specjalizacja nie daje Ci uprawień, ale każda ma swoje zalety.
Jest dużo ofert pracy dla "studentow psychologii ze specjalizacji klinicznej" w szpitalach (jeśli już oferty się pojawią), bo temu jest najbliżej do pracy w szpitalu.
Na specjalizacji wychowawczej uczysz się od razu praktycznego zawodu - diagnozy, pracy z grupami, wywiadu, pomocy psychologicznej etc. Dorabiasz uprawnienia pedagogiczne i hajda do placówek oświatowych lub i bez tego od razu zaczynasz pracę jako psycholog-psycholog. Taki co to siedzi i rozmawia z Tobą jak jesteś w kryzysie lub diagnozuje. Albo prowadzi psychoedukacje dla grup
Społeczna...Niewiele o niej wiem, ale jak tak patrzyłam to koledzy i koleżanki z roku głównie ganiali z ankietami po mieście

Jednak jak mówię - w świetle prawa skończyłaś tylko psychologię. To dla pracodawców się liczy jaką, jeśli nie masz do tego żadnych innych uprawnień (bo wiedzą jakie obszary psychologii rozwijałaś).

Wniosek: podyplomówka lub kurs pedagogiczny to naprawdę dobra rzecz

Zaczęłam myśleć nad robieniem studiów doktorskich. Ktokolwiek cokolwiek wie na temat tego, czy można ot tak po prostu iść na doktorat i przystępować do egzaminów na niego czy to uczelnia sama Cię musi wytypować i zaprosić ?
Dziękuję!
Najbardziej kręci mnie kliniczna, ale także wychowawcza brzmi ciekawie.
Padło pytanie o studium : Studium trwało 2.5 roku, w jego ramach miałam też praktyki, udało mi się załatwić na oddziale dziennym dla dorosłych.
Ale w kwestii uprawnień co ono daje? Niewiele. Niby jest dziura w ustawie, ale to też kwestia trochę etyczna - czy czuję się fair wobec ludzi z którymi miałabym pracować?? Bo między studium a studiami przepaść jest ogromna i nie wiadomo jak taka praca miałaby wyglądać? Zwłaszcza, że nie mając mgr nie zostałabym przyjęta do żadnej szkoły psychoterapii jak wiadomo. W praktyce wychodzi więc, że studium pozwoliło mi sprecyzować zainteresowania, rozwinąć je. Poznałam świetnych ludzi, miałam okazję odbyć praktyki w fajnym miejscu i zdobyłam trochę umiejętności interpersonalnych, przepracowałam parę rzeczy (tam było treningi wyjazdowe, np "wewnętrzne dziecko", "trening intrapsychiczny", interpersonalny i "Praca z klientem". Dla mnie jednak to zbyt mało - i dla placówek również - by mnie zatrudnić na stanowisku gdzie byłabym dopuszczona do pracy z pacjentem, a bez studiów nie mogę się też rozwinąć..
Stąd - właśnie zaczęłam od 1 roku studiów. Poprzednie doświadczenia na pewno mi się przydadzą.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-05, 06:40   #380
shimmmy
Zadomowienie
 
Avatar shimmmy
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 452
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Specjalizacja nie daje Ci uprawień, ale każda ma swoje zalety.
Jest dużo ofert pracy dla "studentow psychologii ze specjalizacji klinicznej" w szpitalach (jeśli już oferty się pojawią), bo temu jest najbliżej do pracy w szpitalu.
Na specjalizacji wychowawczej uczysz się od razu praktycznego zawodu - diagnozy, pracy z grupami, wywiadu, pomocy psychologicznej etc. Dorabiasz uprawnienia pedagogiczne i hajda do placówek oświatowych lub i bez tego od razu zaczynasz pracę jako psycholog-psycholog. Taki co to siedzi i rozmawia z Tobą jak jesteś w kryzysie lub diagnozuje. Albo prowadzi psychoedukacje dla grup
Społeczna...Niewiele o niej wiem, ale jak tak patrzyłam to koledzy i koleżanki z roku głównie ganiali z ankietami po mieście

Jednak jak mówię - w świetle prawa skończyłaś tylko psychologię. To dla pracodawców się liczy jaką, jeśli nie masz do tego żadnych innych uprawnień (bo wiedzą jakie obszary psychologii rozwijałaś).

Wniosek: podyplomówka lub kurs pedagogiczny to naprawdę dobra rzecz

Zaczęłam myśleć nad robieniem studiów doktorskich. Ktokolwiek cokolwiek wie na temat tego, czy można ot tak po prostu iść na doktorat i przystępować do egzaminów na niego czy to uczelnia sama Cię musi wytypować i zaprosić ?
na SWPS są interdyscyplinarne studia doktoranckie bez żadnych egzaminów, przedstawiasz zarys swojej pracy, o czym chcesz pisać. No ale niestety sporo kosztują.

Na Wrocławskim żeby pójść na doktorat albo masz super średnią albo nie masz jej, piszesz egzamin z 3 tomów Strelaua i płacisz za tryb wieczorowy doktoratu.


U mnie pojawiło się światełko w tunelu, ostatnia podyplomówka okazałą się dobrym wyborem. Jeszcze tylko dotacja z Urzędy Marszałkowskiego i lecę z tym koksem
shimmmy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-05, 13:58   #381
Shazney
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 7 047
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cześć Dziewczynki . Mało czasu miałam ostatnio dla siebie, ale uporałam się już z większością zajęć. W szkole sporo się dzieje - nie zawsze dobrze... Jednak nad wszystkim panuje i to daje mi mnóstwo satysfakcji.

Ostatnio poznałam wielu inspirujących ludzi i żywo zainteresowałam się arteterapią i jogą terapeutyczną (mam możliwość uczestniczenia w takich zajęciach - takie trochę przyuczenie - i jestem pod wrażeniem efektów tych metod).

A teraz czas na małą kawkę i kilka stron lektury (aktualnie zaczytuję się w "Drogą mniej uczęszczaną" amerykańskiego psychiatry S. Pecka)


Cytat:
Napisane przez pixies20 Pokaż wiadomość
u mnie jest chyba jakiś egzamin/test i dostaje sie chyba tylko 10 osób. a wczesniej trzeba zlozyc papiery łącznie z koncepcją pracy doktorskiej.
Mnie promotorka zaproponowała doktorat, ale nigdy nie zgłębiałam tego tematu. Nie wiedziałam nawet, że jakieś testy się przechodzi...
__________________

Never underestimate the power of good morning texts, apologies,
and random compliments.
Shazney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-05, 14:39   #382
Tosia Samosia
Raczkowanie
 
Avatar Tosia Samosia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 401
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Uwielbiam ten temat, jesteście wszystkie takie zaradne życiowo, że aż dodaje mi to ochoty do nauki i pogłębiania wiedzy w zakresie psychologii. Co do wolontariatu o którym mówię i mówię, znalazłam już parę instytucji i w piątek, jak będę miałą wolne, pójdę do każdej i zdecyduję gdzie zostanę dłużej.
Co do pracy, wiem, jestem młoda i nie znam życia, na rynku pracy już w ogóle, ale czy to nie jest trochę tak że my tego nie zmienimy, a tylko nasze negatywne podejście zmieni nas? Na gorsze oczywiście.
Podobają mi się strasznie pomysły, różne inicjatywy, są tak kreatywne, że naprawdę jestem pewna, że pomogą i w znalezniu pracy, a jak nie, to zarobieniu chociaż trochę na boku.
__________________
  • Everyone wants to be found.
blog: >> PUCHATA SOWA <<

Co ja mam ze SOBĄ zrobić?


wymiana książek
Tosia Samosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-05, 17:57   #383
pixies20
Rozeznanie
 
Avatar pixies20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 949
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez Shazney Pokaż wiadomość
Mnie promotorka zaproponowała doktorat, ale nigdy nie zgłębiałam tego tematu. Nie wiedziałam nawet, że jakieś testy się przechodzi...
Nie wiem jak to jest w praktyce, ale na stronie mojego instytutu przeczytałam, że składa sie papiery z tematem pracy doktorskiej, a potem jest kolokwium wstępne. Możliwe, że też proponuja najlepszym. Ale co wydział to inaczej tez moze być.
__________________
So all that's left
Is the proof that love's not only blind but deaf.



Filmy:
2017 - 134
2016 - 205
2015 - 145
pixies20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-05, 18:02   #384
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez pixies20 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to jest w praktyce, ale na stronie mojego instytutu przeczytałam, że składa sie papiery z tematem pracy doktorskiej, a potem jest kolokwium wstępne. Możliwe, że też proponuja najlepszym. Ale co wydział to inaczej tez moze być.

Ja też czytałam, że składa się plan pracy doktorskiej

W czwartek rozpoczynam zbieranie danych do mojej pracy
Nareszcie!!!!
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-05, 19:37   #385
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Tosia poleciała komplementami, a ja właśnie siedzę i zarzucam siebie samooskarżeniami a propo właśnie mojej zaradności i stosunku do pracy... Pomyślałam, że fajnie jednak byłoby sobie 1000zł dorabiać miesięcznie zamiast tylko ciągnąć pieniądze z oszczędności. Szukałam pracy - ot i zaraz się odezwał do mnie kierownik z jednego sklepu. Taki zwykły, ze słodyczami. Na spotkanie brawurowo spóźnił się 45 minut, jak przyszedł to się okazało, że to Włoch czy ktoś inni z południa, bo się nie przedstawił. W rozmowie z ekspedientką dowiedziałam się, że tu się pracuje różnie - od etatu do kilku godzin tygodniowo, co mi się spodobało, bo chciałam mieć pracę tylko dodatkową a tak to spędzać czas na układaniu biznesplanu własnej firmy.
(Powiedzmy że)Włoch mnie wziął na spytki z miejsca pytając, ile chcę (za pracę za ladą życzyłam sobie 8zł/h, nie jest to dla mnie za mało jak na tak prostą pracę w małym sklepie). On jednak sięgnął w głąb CV i wydedukował kilka faktów :

a)że mam w handlu wiele lat doświadczenia,
b)że skończyłam psychologię na uniwersytecie,
c)że tak w ogóle to on do mnie wystartował po angielsku a ja z nim od 5 minut w tym języku rozmawiam i nie mam z tym problemu

dlatego zaproponował mi stanowisko "prawej ręki" ds. kontaktu z wielkimi sklepami typu Alma a propo sprzedaży jego produktów tam, ds. importu i tego typu rzeczy.
Oczywiście za większe pieniądze.
Wyciągnął mnie na kawę, gdzie miałam okazje na własnej skórze przekonać się, że jego komunikacja leży i faktycznie trzeba mu osoby do pomocy, że ma typowy charakter południowca, którego nie znoszę oraz że ja mam naprawdę fatalny i rozpaczliwy stosunek do pracy u kogoś.
Bo chcę odmówić.
Nie docierają do mnie fakty typu: duże pieniądze, stabilna praca i umowa. Bo ja nie chcę stałej pracy i mydlić komuś oczy, że zostanę na stałe, jak w czerwcu się chcę wyprowadzać. I generalnie nie szukam pracy na etat. Doceniam że mnie doceniono, chciałabym więcej zarabiać, wiem że to możliwość rozwoju, ale jednak...

I teraz siedzę i czuję się marnie. Inaczej - czuje tryliard potępieńczych spojrzeń. Zwłaszcza rodziców którym nie w smak jest moje siedzenie w domu (a mnie bardzo).

Czuję się do bani, moja samoocena leży a całym swoim jestectwem rękami i nogami bronię się przed pracą u kogokolwiek na etat Nie wiem czemu, bo mogłabym jakoś przemęczyć się i po pracy siedzieć i pracować nad swoim projektem, nie muszę też mieć takich dylematów etycznych co do długości pracy (a mam).

Ilta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-05, 20:02   #386
pixies20
Rozeznanie
 
Avatar pixies20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 949
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Tosia poleciała komplementami, a ja właśnie siedzę i zarzucam siebie samooskarżeniami a propo właśnie mojej zaradności i stosunku do pracy... Pomyślałam, że fajnie jednak byłoby sobie 1000zł dorabiać miesięcznie zamiast tylko ciągnąć pieniądze z oszczędności. Szukałam pracy - ot i zaraz się odezwał do mnie kierownik z jednego sklepu. Taki zwykły, ze słodyczami. Na spotkanie brawurowo spóźnił się 45 minut, jak przyszedł to się okazało, że to Włoch czy ktoś inni z południa, bo się nie przedstawił. W rozmowie z ekspedientką dowiedziałam się, że tu się pracuje różnie - od etatu do kilku godzin tygodniowo, co mi się spodobało, bo chciałam mieć pracę tylko dodatkową a tak to spędzać czas na układaniu biznesplanu własnej firmy.
(Powiedzmy że)Włoch mnie wziął na spytki z miejsca pytając, ile chcę (za pracę za ladą życzyłam sobie 8zł/h, nie jest to dla mnie za mało jak na tak prostą pracę w małym sklepie). On jednak sięgnął w głąb CV i wydedukował kilka faktów :

a)że mam w handlu wiele lat doświadczenia,
b)że skończyłam psychologię na uniwersytecie,
c)że tak w ogóle to on do mnie wystartował po angielsku a ja z nim od 5 minut w tym języku rozmawiam i nie mam z tym problemu

dlatego zaproponował mi stanowisko "prawej ręki" ds. kontaktu z wielkimi sklepami typu Alma a propo sprzedaży jego produktów tam, ds. importu i tego typu rzeczy.
Oczywiście za większe pieniądze.
Wyciągnął mnie na kawę, gdzie miałam okazje na własnej skórze przekonać się, że jego komunikacja leży i faktycznie trzeba mu osoby do pomocy, że ma typowy charakter południowca, którego nie znoszę oraz że ja mam naprawdę fatalny i rozpaczliwy stosunek do pracy u kogoś.
Bo chcę odmówić.
Nie docierają do mnie fakty typu: duże pieniądze, stabilna praca i umowa. Bo ja nie chcę stałej pracy i mydlić komuś oczy, że zostanę na stałe, jak w czerwcu się chcę wyprowadzać. I generalnie nie szukam pracy na etat. Doceniam że mnie doceniono, chciałabym więcej zarabiać, wiem że to możliwość rozwoju, ale jednak...

I teraz siedzę i czuję się marnie. Inaczej - czuje tryliard potępieńczych spojrzeń. Zwłaszcza rodziców którym nie w smak jest moje siedzenie w domu (a mnie bardzo).

Czuję się do bani, moja samoocena leży a całym swoim jestectwem rękami i nogami bronię się przed pracą u kogokolwiek na etat Nie wiem czemu, bo mogłabym jakoś przemęczyć się i po pracy siedzieć i pracować nad swoim projektem, nie muszę też mieć takich dylematów etycznych co do długości pracy (a mam).


ja bym brała pracę. nie jest to w końcu praca za ladą. a troche kasy do kieszeni wpadnie. nie przejmuj się tym, że to na jakis czas, pracodawcy też się wieloma rzeczami nie przejmują
__________________
So all that's left
Is the proof that love's not only blind but deaf.



Filmy:
2017 - 134
2016 - 205
2015 - 145
pixies20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-05, 20:40   #387
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Psychologia i psycholodzy

No a ja właśnie mam naturę zadręczająco się-uczciwą, mam także alergię na stałe etaty i 8 godzin pracy dziennie od poniedziałku do piątku + kilka godzin w weekendy.

Pisałam wcześniej, że mam jakiś kryzys z myśleniem w tym miesiącu i chętnie bym pogadała z kimś, kto by obiektywnie i od strony swojej wiedzy mnie naprostował, bo to chyba chandra zimowa pełną gębą.
Nadal szukam

Edytowane przez Ilta
Czas edycji: 2012-03-05 o 20:44
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-05, 20:54   #388
pixies20
Rozeznanie
 
Avatar pixies20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 949
Dot.: Psychologia i psycholodzy

ja mogę, jeżeli chcesz to napisz na 1321385
__________________
So all that's left
Is the proof that love's not only blind but deaf.



Filmy:
2017 - 134
2016 - 205
2015 - 145

Edytowane przez pixies20
Czas edycji: 2012-03-05 o 20:56
pixies20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-05, 21:38   #389
muamua
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 27
Dot.: Psychologia i psycholodzy

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Psycholog on - line. Ja teraz tak działam, tylko w ramach wolontariatu, żeby utrzymać kontakt z zawodem. Ale widziałam odpłatne gabinety.
Ilta, możesz podać jakieś namiary? Na czym taki wolontariat polega?

Co do Twoich dylematów, to ja bym się przede wszystkim zastanowiła nad tym, gdzie chcesz dojść (a z pobieżnego przejrzenia tematu wiem, że masz raczej skonkretyzowane cele) i czy ta praca Ci w tym pomoże. Doświadczenie, pieniądze, nowe znajomości, chociaż zupełnie nie z Twojej bajki mogą Cię jednak przybliżyć do wyznaczonego celu. Trzeba się nad tym dokładnie zastanowić, bo z drugiej strony wiem z własnego doświadczenia, że czasem łatwo jest utkwić w miejscu bezpiecznym, ale niekoniecznie satysfakcjonującym.

P.S. Świetna oferta pracy -> http://ogloszenia.ngo.pl/x/757480
muamua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 14:18   #390
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Psychologia i psycholodzy

No nie poszłabym do przodu w kierunku w którym idę. Zamiast tego przycisnęłam sprawę o meldunek, wydrukowałam także ofertę psychoedukacyjnych warsztatów z psychologii, przeszłam się z nimi dzisiaj po przedszkolach i mam nadzieję, że coś z tego będzie. Dostałam także telefon w sprawie sprzątania w domu prawdopodobnie odległym ode mnie o 3 kamienice Tego samego dnia zadzwonił także pewien chłopak w sprawie dorabiania sobie na imprezach wspólnie z wykorzystaniem mojego hobby...
No w każdym razie zadzwoniłam, że dziękuję za propozycję ale rezygnuję i idę trudniejszą drogą własnej działalności i rozdrabniania się.

Pomyślałam też że warto jednak zacisnąć nieco pasa i wyłożyć pewną sumę pieniędzy na konsultacje u doświadczonej pani psycholog, żebym nieco zwiększyła swoje kompetencje z zakresu zwalczania osobistych kryzysów dnia codziennego, bo mnie ten ostatni, nieduży przecież, przybił nieco bardziej, niż bym sobie tego życzyła.
Ciekawe jak się będzie rozmawiało z poziomu psycholog & psycholog
A mówią że człowiek po psychologii to już żadnych problemów nie ma i w ogóle orbita pozytywnego myślenia....Aha...To jeszcze nie widzieli bezrobotnego psychologa po ciągnącej się zimie

Znaczy się - owocny dzień jak do tej pory.

Edytowane przez Ilta
Czas edycji: 2012-03-06 o 14:20
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-01 15:10:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:34.