2006-08-14, 13:19 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Nietypowe książki z dzieciństwa...
Jako dziecko czytałam wszelkie książeczki typu Oto jest Kasia czy Dzieci z Bullerbyn, jakieś tam karolcie, Pippi itd., ale prócz tego mama podsunęła mi kilka znacznie mniej znanych pozycji:
Groszek i Natalia Wandy Majerówny Na niby i naprawdę Zofii Lorentz Kajtuś Czarodziej Janusza Korczaka Bankructwo małego Dżeka również autorstwa Korczaka Czarodziej - autorki nie pamiętam, ale książka opowiada o domu dziecka, prowadzonym przez Janusza korczaka O chłopcu, który szukał domu Ireny Jurgielewiczowej Potem, jak już miałam jakieś 11-12 lat, dorwałam Chłopca z Salskich Stepów Igora Neverly'ego, książki Marty Tomaszewskiej - Pan Tu i pan Tam, Omijajcie wyspę Hula, potem złapałam powiesci dla młodzieży Aleksandra Minkowskiego... Czytałyście takie rzeczy? Bo moi "niewirtualni" znajomi wielkie oczy robią, gdy rzucam takie tytuły |
2006-08-14, 15:48 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Czytalam Kajtusia czarodzieja i chyba też książkę o domu dziecka Korczaka.. tak mi się coś przypomina.
Jurgielewiczową czytałam, ale nie pamiętam co - kilka tego było W ogole nie zdziwiłabym się, gdyby się okazało, że przeczytałam wszystko bo jako dziecko miałam przeczytaną całą szkolną bibliotekę i znaczne części osiedlowych |
2006-08-14, 23:03 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
nie przypominam sobie tych tytułów, niestety.
ostatnio "chodzi za mną" pewna książka dla młodzieży. nie pamiętam tytułu ani autora. pamiętam, że bohaterką była dziewczyna przy tuszy, miała sliczną, zgrabną siostrę, której zazdrościła urody itp. jakieś pieniądze chyba rodzicom ukradła, żeby sobie kupić jakiś ekstra ciuch. było jeszcze coś takiego, że kiedy jechała autobusem i nie ustępowała nikomu miejsca udawała, że jest chora. jakby którejś z Was przyszło coś do głowy, to będę wdzięczna.
__________________
|
2006-08-14, 23:27 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Też czytałam różne rzeczy jak byłam mała, właściwie wszystko co mi się rzuciło w oczy, tzn takie mam wrażenie, z podstawówki m.in wspomienia mam, że stoję w kolejce w bibliotece
Ale, o zgrozo, nie pamiętam żadnego z tych tytułów Najbardziej mi się podobała taka książka o czarownicy, chyba o dziewczynce co była czarownicą albo coś takiego... Pamiętam tylko, że lubiłam Pana Samochodzika - do dziś w pamięci pozostała mi tylko scena z Panem Konfiturkiem, czy coś takiego, wiem, że bardzo mnie ta scena rozśmieszyła I Mikołajek
__________________
|
2006-08-15, 08:10 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Daenerys, moze chodzi ci o Błękitny koralik? tam dziewczynka miała taki błękitny koraliczek, który spełniał życzenia
|
2006-08-15, 09:22 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 405
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
Jedną z moich ukochanych książek dzieciństwa. Ale to raczej nie to |
|
2006-08-15, 09:32 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: LandsHut :P
Wiadomości: 649
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Niektore tytuły coś mi mowią, inne kompletnie nic. Ja zawsze pochłaniałam mnostwo książek, a czytać się nauczyłam, jak miałam 3 lata :czarodzie Ok. 7 roku życia wpadłam w wir przygody-dużo starych książek mojego taty a'la gorączka złota czy jak zdobywano dziki zachod (głownie amerykańscy autorzy) jest w domu. Co mi zostało w pamięci, to seria o Tomku Wilmowskim Alfreda Szklarskiego. Reszta tytułow rozpłynęła się...
__________________
Cytat:
DORÓB SOBIE! http://pl.☠☠☠☠☠☠☠☠☠2surf.com/?ref=93594 |
|
2006-08-15, 09:33 | #8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
pamiętam jej okładkę, książka była duża i trochę brązowa w ogóle teraz mam wrażenie prawie, że ta książka nie istnieje czasami tak mam z rzeczami dzieciństwa dziwne
__________________
|
|
2006-08-15, 09:46 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 162
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
A mi te tytuly rowniez przypominaja dziecinstwo. Ksiazki Korczaka podsuwala mi mama, a zanim nauczylam sie czytac kazala mojemu starszemu bratu czytac mi Sierotke Marysie-oboje tego strasznie nie lubilismy .Pozniej bylam zakochana w Ksiazkach Adama Bahdaja, czytalam wszystkie ktore udalo mi sie tylko znalesc.
|
2006-08-15, 12:19 | #10 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Ronia córka zbójnika - już wtedy rodzice wiedzieli, że nic dobrego ze mnie nie wyrośnie .
Na mojej półce stoją ciągle ( z sentymentu ) książki : Karola Maya Juliusza Vernea Seria 'Magnus' Hansa Petersona Doktor Dolittle Adam Bahdaj Hobbit Julius z Księżycowej Doliny napisany przez Bo Carpelan - pamiętam zrobiła na mnie duże wrażenie. Wszystkich nie sposób spamiętać mój tata kupował mi bardzo dużo książek które chętnie czytałam - zostało do tej pory . Nie lubiłam Muminków, za to czytała je moja siostra i wszystko o Misiu Paddingtonie. Zaczęłam czytać też Dekameron, na szczęście mój tata w porę się zorientował i wynegocjował wymianę na komiks o Thorgalu . Po tym incydencie wiele książek z jego biblioteczki przeniósł na wyższą półkę. |
2006-08-15, 19:51 | #11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
Czytałam też Doktora Dolittle, a Thorgala do dziś uwielbiam. A czytała któraś z was książke pt Bromba i inni Macieja Wojtyszki, mi się ta książeczka baardzo podobała a szczególnie jedno powiedzenie: Jeden z bohaterów (nie pamiętam który) powtarzał sobie "Co mi zostało, odchodzę" a od tego powtarzania pomieszało mu się i powiedział "Co mi odeszło zostaję" uwielbiam to zdanie często je sobie powtarzam, jak musze coś zrobić
__________________
|
|
2006-08-15, 20:03 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 823
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Sporo czytałam jak byłam mała, ale nie mogę sobie przypomnieć tytułów ani autorów. Kilka przez Was podanych słyszałam, reszty nie kojarzę, ale przypomniała mi się jedna książka z dzieciństwa, bo ostatnio trafiłam na nią w telewizji "Braciszek i Karlsson z Dachu" Astrid Lindgren (tylko nie wiem czy ona jest typowa czy nietypowa ).
|
2006-08-16, 12:38 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 405
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
A czytała któraś z Was książkę Nalle wesoły niedźwiadek ?
(pewnie nie, mało popularna była) Ależ ja uwielbiałam tego misia dziecięciem będąc |
2006-08-16, 14:17 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 51
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Bridget:
Ja też ja kojarzę chyba: opychała sie kilogramami jabłek, żeby schudnąć, ukradła pieniądze, żeby kupić spbie jasnozielony komplecik z pewexu, który był za mały, i tam była jeszcze jakaś babcia, która wszyscy pomiatali... Na peewno sobie przypomne tytuł... ;-) |
2006-08-17, 17:53 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
Może jeszcze dodam "Heidi", "Bracia Lwie Serce" i "Słoneczko". I wieeleee innych. Wogóle martwi mnie zanik zwyczaju czytania wśród dzieci. Ale to juz chyba temat na osobny watek... |
|
2006-08-17, 17:54 | #16 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
|
|
2006-08-17, 21:45 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 51
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
|
|
2006-08-17, 21:56 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
mniej znane książki, które czytałam w dzieciństwie:
Słoneczko- Maria Buyno-Arctowa Bułeczka- Jadwiga Korczakowska myślałam że będzie tego wiecej ale jakos wyleciało mi z głowy, jak sobie przypomnę to dopiszę oprócz tego uwielbiałam książki Astrid Lindgren,ale one są chyba bardziej znane. przeczytałam m.in: Ronja córka zbójnika Bracia lwie serce Mio mój mio Dzieci z Bulerbyn coś tam o jakimś emilu ale nie pamietam, wiem że było bardzo śmieszne madika z czerwcowego wzgórza pipi pończoszanka i wiele innych |
2006-08-17, 22:48 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
teraz muszę na nią zapolować
__________________
|
|
2006-08-17, 22:56 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
Ja książki nie czytałam ale oglądałam film, ostatnio rozmawialiśmy o tym filmie z TŻem i on tez go zna pamiętam, że mnie ten film fascynował natomiast nie pamiętam czemu wiem, że Emil w drewutni rzeźbił w drewnie i chyba te rzeźby tak mi sie podobały
__________________
|
|
2006-08-18, 00:09 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
__________________
Signature deleted. |
|
2006-08-18, 00:34 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Moje nietypowe książki z dzieciństwa (8-10 lat) to przeczytane wielokrotnie i z ogromną przyjemnością wszystkie lektury szkolne oraz wiele dorosłych książek. Lalkę, Chłopów i Faraona znam niemal na pamięć, bo do dziś czytam je co kilka miesięcy...
Wcześniej gustowałam w baśniach Andersena i nieco bardziej krwawych bajkach braci Grimm - ilustracje z tamtych książek pamiętam do dziś Cała papierowa seria Karola Maya, w tym niezapomniany "Winnetou" - to już rzecz kultowa. Moja mama widząc mnie mocno zapłakaną i nieszczęśliwą (kilka razy do roku) pytała niezmiennie: "I co, znowu Winnetou umarł?" Ale to już chyba bardziej typowe książeczki, prawda?
__________________
Mona Lisa |
2006-08-19, 13:39 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 405
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
Pamiętam, kiedy mialam może 7 lat i wzięłam się za czytanie grimmowskich baśni Rodzice mnie tylko ostrzegli, że bajki są makabryczne i mogę mieć po nich koszmary. Czy aby na pewno jesteś przekonana, że chesz je przeczytać? Wtedy dopiero moja ciekawość wzrosła. I o dziwo, bardzo mi się spodobały zwłaszcza o śmiertelnej koszulce Ech...dawne dzieje |
|
2006-08-20, 10:47 | #24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
Miałam kiedyś tę książeczkę, ale dziewczyna mojego brata zabrała ją do siebie i już nie mam. Dlatego tak słabo pamiętam.
__________________
|
|
2006-08-20, 11:42 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Najpierw to chce podziekować Szajajabie za zalozenie tego wątku!
tyle mi się teraz ksiazek przypomnialo,tyle wspomnien... chocby np ''co slychac za tymi drzwiami''... chyba majac 7 lat wzielam sie za Andersena i Grimmow. w wieku 8 lat okupowalysmy z kolezanką biblioteke szkolna i wiodlysmy prym tak do 8 klasy w wypozyczaniu ksiazek.No i czytaniu oczywista. Bardzo lubilam Marka Twaina i jego ksiazki Krolewicz i zebrak ,Przygody Tomka Sawyera. Mam tez w domu bajeczkę Marii Kruger-Dar rzeki Fly- zaczytywalam się w niej na maksa. Nie wiem,chyba ta pisarka napisala tez Ania czy Mania-to byla kultowa ksiazka dziecinstwa Anna Kamienska-Rozalka Olaboga . A gdy mialam moze z 10 lat ciotka podarowala mi Beethoven i jeansy Krystyny Siesickiej. Oooo to bylo fajowe . tak wlasciwie to musze poszperac w dziale dzieciecym i przypomniec sobie co ja jeszcze czytalam. Weim tez ,że bardzo lubilam ksiazki historyczne. Np Spartakusa ,opanowalam juz w 2 klasie podstawowki,po obejrzeniu filmu z Kirkiem Douglasem. O ja cie kręce, Szajajabo i Dziewczyny dzieki Wam wielkie za te wspomnienia!!!
__________________
.
|
2006-08-20, 13:15 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Rudzia!
Dar rzeki Fly miałam nagrane jeszcze chyba na czarnej płycie!Albo na kasecie już, nie pamiętam. Na kasetach miałam bajkę o tym (też jak przez mgłę pamiętam, niestety), że w jakimś królestwie było zimno, król chciał wydać królewne za mąż, jakiś tam rycerz chyba przywiózł królowi zamiast złota węgiel. krol sie wnerwił, kazał wrzucic to do pieca...no i wszystko dobrze się kończy. być może coś tam sobie dopowiedziałam, ale głównie o ten węgiel chodziło
__________________
|
2006-08-20, 14:21 | #27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
__________________
|
|
2006-08-20, 14:40 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Bri
Ja niestety na kasetach i winylach nic nie mialam nagrane . Niestety tej opowiesci o ktorej piszesz nie kojarze ,za chiny ludowe. Ale cieszy mnie niezmiernie ,że znasz Dar rzeki Fly Daenerys Dziadek do orzechow .... fajowy. Popatrzcie ,jak milo się wspomina.... ech...
__________________
.
|
2006-08-20, 15:00 | #29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
http://web.pertus.com.pl/~mysza/bromba/spis.html Miłego wspominania
__________________
Signature deleted. |
|
2006-08-20, 15:40 | #30 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 144
|
Dot.: Nietypowe książki z dzieciństwa...
Cytat:
Jako dziecko książki wręcz połykałam, ale teraz muszę z niejakim przerażeniem stwierdzić, że nie pamiętam znacznej części tytułów . Wiem tylko, że byłam wierną fanką dr D., dzieci z Bullerbyn, Tomka Sawyera, zażerających się zupą ogórkową smoków itp.itd. Z takich nietypowych pozycji przypominam sobie Cafe Pod Minogą Wiecha, którą to książką namiętnie się zaczytywałam w wieku ok. 8 lat . Aaa i jeszcze biografia Apolonii Chałupiec mi w łapy wpadła w owym czasie . Powieści Moravii też podczytywałam . Ogólnie już na wczesnym etapie mojego życia nie uznawałam podziału na literaturę dziecięcą, młodzieżową i dla dorosłych . Cytat:
Cytat:
__________________
"...Nieosiągalność nigdy nie jest kontrargumentem przeciwko ideałowi, gdyż ideały są tylko drogowskazami, nigdy zaś celami..." |
|||
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:49.