|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2010-11-22, 16:05 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11
|
LEICHNER - co to za firma
Ostatnio na allegro zauważyłam, że dużo ludzi kupuję podkład firmy LEICHNER.
Może ktoś wie coś o tej firmie. Jak sie sprawuje fluid do twarzy?? http://allegro.pl/listing.php/search...tring=LEICHNER |
2010-11-22, 16:42 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
też ciekawa jestem czy ktoś to testował
rzuciły mi się ostatnio te podkłady w oczy na allegro ale.. kolorów mało i to opakowanie.. wolę takie z pompką no albo chociaż tubeczki ostatecznie.
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2010-11-23, 18:38 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań/FFO
Wiadomości: 197
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Reklamujemy?
|
2011-02-14, 16:59 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
odświeżam bo też jestem ciekawa opinii o tych podkładach. Zastanawiam się nad kupem. Miał ktoś?
__________________
Czekamy na poród: luty2015 Kroimy: 2016(?) |
2011-02-17, 11:46 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 650
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
również się zastanawiam nad zakupem podkładu tej firmy, ale kompletnie nie znam tego producenta
byłabym wdzięczna za jakiekolwiek opinie
__________________
|
2011-02-18, 20:40 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 58
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Też jestem ciekawa... Przeczytałam gdzieś opinię, że podkład jest ciężki, tłusty, nie stapia się ze skórą itp. Gdzieś indziej z kolei, że to kosmetyk z rodzaju profesjonalnych, do sesji zdjęciowych itp. A jeśli tak, to w sumie jego "ciężkość" jest usprawidliwiona, skoro nie jest to podkład do stosowania na codzień (choćby teoretycznie), dla naturalnego efektu. Zastanawiam się zatem czy jest to może coś w rodzaju Dermacolu, taki a la profesjonalny , tzn b. mocno kryjący, faktycznie taki raczej teatralno- zdjęciowy, niż codzienny? Jeśli ktoś coś wie albo słyszał, też chętnie dowiem sie co i jak
|
2011-02-18, 21:00 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Cytat:
__________________
Czekamy na poród: luty2015 Kroimy: 2016(?) |
|
2011-02-22, 08:33 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Dziewczyny, kupiłam go wtedy jak napisałam to pytanie.
I to był mój najgorszy zakup zycia. Jeszcze nie miałam takiego podkładu, choć raczej podkładem nie mozna tego czegoś nazwać. Jest tak ochydnie tłusty, absolutnie nie kryjący, i jak nakładałam czułam się jak bym nałożyła grubą warstwę najnormalniejszego bardzo tłustego kremu do twarzy, który wogóle nie wpija w cere tylko zostaje taki ochydny tłusty rozlewający się i spływający po tarzy. Fuj Dermacol to wogóle inny kosmetyk, nie ma porównania. Jak ktoś chce to za koszty przesyłki chcętnie odstąpię ten puder. |
2011-02-22, 18:13 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Cytat:
a może na KWC założysz wątek o tym? bo szukałam i nie znalazłam, może inny się zaczną wypowiadać
__________________
Czekamy na poród: luty2015 Kroimy: 2016(?) |
|
2011-02-22, 21:58 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
|
2011-03-02, 11:03 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Rzuciłam się na ten podkład swego czasu niczym wygłodniała pantera. Wciąż szukam idealnego podkładu kryjącego na moje popękane naczynka
Niestety... Niemiecka precyzja w tym przypadku nie ma racji bytu Krycie - 0. Wchłanianie - 0. Stapianie się ze skórą (?!) - 0. Trudno go potraktować nawet jako krem, bo po nałożeniu na twarz pozostaje cały czas w fazie "nałożenia". Tłuste to niczym masło i świeci się na twarzy. Jedyny + to zapach; bardzo przyjemny. No, ale zapachem niedoskonałości nie zatuszujemy Był to najgorszy zakup jakiego dokonałam. |
2011-03-03, 23:14 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 58
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Uuu, szkoda... Myślałam, że to może taki niemiecki krewny Dermacolu i będzie fajny np. do zdjęć, ale skoro piszecie, że w ogóle nie trzyma się twarzy i spływa, to chyba faktycznie nie nadaje się do żadnego zastosowania
|
2011-03-04, 11:29 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 357
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Też go kupiłam kiedyś z ciekawości i potwierdzam, jest to bardzo tłusty krem koloryzujący. Wygląda na twarzy jak beżowa wazelina.
|
2011-03-20, 15:59 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 124
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Odświeżam temat..
czy któraś z Was miała tusz do rzęs tej marki? Edytowane przez Madziarka.n Czas edycji: 2011-03-20 o 21:59 |
2011-06-21, 10:57 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: ze stolicy podkarpacia:)
Wiadomości: 5
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Tragedia. Mam ten podkład Leichner Camera Clear, kolor blend of porcelain. Kolor akurat świetny dla mnie. I nic poza tym.... Podkład tłusty ciężki takie " wazelinowe mazidło" za dużo w nim lanoliny chyba a smierdzi jak Linomag taka żółta maść z dzieciństwa tak mi się przynajmniej kojarzy. Ogólnie kryje dobrze i jest wydajny ale strasznie się twarz świeci więc to chyba podkład dla kogoś o bardzo suchej cerze. Na razie użyłam 1 raz zobaczymy co będzie po całym dniu... Ale chyba zostawie go na zimę żeby nie wyrzucać 20zł które za niego zapłacilam... Oj głupia ja głupia....
|
2011-06-21, 12:29 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Świeci się bo kamuflaże takie się świecą. Po Dermacolu twarz też się świeci i trzeba ją potraktować pudrem i jest ok
Ale ja tak maluję się tylko na sesje zdjęciowe bo jednak takie podkłady strasznie zapychają buzię.
__________________
Czekamy na poród: luty2015 Kroimy: 2016(?) |
2014-12-29, 17:40 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Dorzucę małą uwagę na temat podkładu, bo również go kupiłam swego czasu i miałam podobne przeżycia jak Wy, ALE...no i właśnie
Podkład przyznaję jest ultra tłusty i ma konsystencję bardziej kremu koloryzującego i w nadmiarze na buzi daje efekt maski. Nie można go nakładać palcem, bo od razu daje się go na twarz za dużo. Próbowałam nakładać go gąbką do podkładu - było lepiej, ale jeszcze nie idealnie i cud...ostatnio kupiłam sobie pędzel do podkładu - EUREKA! Podkład nakładany z pędzelka na nadgarstek i w ten sposób nakładany na twarz wtapia się cudownie, bez śladów kremu i smug, natychmiast przykrywa niedoskonałości, bez efektu maski, buzia jest rozświetlona i promienna - zanim nałożę korektor i cienie rozświetlające moje cienie pod oczami znikają a buzia jest promienna i świeżutka. Fakt, trzeba po nim nałożyć puder najlepiej transparentny lub sypki, bo prasowany może nadal dać efekt maski - podkład jest oleisty więc przyklei nadmiar pudru. W moim przypadku użyłam pudru sypkiego mineralnego semi transparentnego Avonu Peach i efekt był zadowalający. Do wieczora owszem puder spadł - musiałabym go poprawić dla lepszego efektu, na co nie miałam czasu , ale ...podkład nadal był OK i nie miałam moich zaczerwienień, co więcej na fotkach mimo braku pudru wychodziłam Super- nos i sfera T mi się nie świeciły, co uważam jest bombowe bo nie każdy podkład na to pozwala..a ja nie znoszę wychodzić na drugą choinkę na zdjęciach. Co więcej na BN miałam go przez praktycznie 48 h i nie mam wyprysków co uważam jest wyjątkowe, bo zazwyczaj podkłady bardzo mnie zapychają i tworzą wypryski ropne na całej buzi a już tym bardziej takie oleiste. (mam cerę suchą)Nie wiem czy rzeczywiście jest tak nawilżający jak go reklamują, nie zauważyłam jakiegoś super nawilżenia, ale w każdym razie co do rozświetlenia i krycia to podkład zdecydowanie spełnia oa warunki. Kolor użyty - Blend of porcelain Wydajność - Ogromna - na całą twarz wystarczą dwa maźnięcia pędzlem na nadgarstek Nakładanie - pędzlem do podkładu niczym innym Wykańczanie - puder sypki/transparentny/semi transparentny Krycie- całkowite + rozświetlenie Cena - Przystępna |
2014-12-29, 18:48 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 32
|
Dot.: LEICHNER - co to za firma
Leichner to firma, która zajmuje się produkcją kosmetyków do wykonywania makijażu scenicznego, profesjonalnego, często teatralnego. Jest bardzo podobna w swej ofercie do wszem i wobec znanego Kryolanu.
Swego czasu często pracowałam na tych podkładach z linku i na prawdę się z nimi lubiłam jako osoba wykonująca makijaż. Były dość łatwe w aplikacji oraz blendowaniu. Odpowiednio nałożone i utrwalone utrzymywały się długo na twarzy, nie rolowały oraz nie podkreślały nad wyraz mocno zmarszczek. Bardzo dobrze sprawdzały się także, gdy robiło się setting protez skórnych, właśnie przez kremową, zwartą konsystencję. Tak jak pisały poprzednie dziewczyny, puder jest ciężki jeśli chodzi o codzienne użycie. NIE jest to produkt, który polecałabym do nakładania jako podkład dzienny, gdy idziemy np. na zakupy To produkt specjalistyczny i przeznaczony do profesjonalnego zastosowania
__________________
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:19.