Polecamy:

_Mala_Czarna_ · 2013-02-15, 18:10

Cytat:

Napisane przez ewelajna25

No jak już tak się wkręciłaś w wymyślanie tej opowiastki, to trzeba było bardziej o daty zadbać! W ciąży byłaś 14 mieś temu a niunia ma 8 mieś.

Nie ma co karmić trolla

Ale u niego bylam w 4 miesiacu ciazy dopiero. Przeciez napisalam ze nie chodzilam do niego czesto... Boshe.... Czyta sie ze zrozumieniem.

ajah · 2013-02-15, 18:20

Moim zdaniem zaczynacie się czepiać.

Właściwie jakie ma znaczenie to czy i w jakim stopniu historia jest prawdziwa/ wymyslona?

alexandraa13 · 2013-02-15, 18:25

może jestem naiwna ale ja wierzę, że to może być prawdziwa historia.
Słuchajcie lekarz nie bardzo ma zwykle czas na bujne życie towarzyskie i poznawanie nowych ludzi...zwłaszcza, że jak pisała autorka nie każdej dziewczynie będzie odpowiadała specyfika jego pracy. To co, ma całe życie być sam? Owszem dziwne by było, jakby na sali porodowej brał od niej numer czy chamsko podrywał. Ale nie złamał etyki zawodowej, maila jak najbardziej mógł podać, nie narzucał się autorce.

Co w tym takiego abstrakcyjnego?

że młody przystojny lekarz chce się z kimś spotkać? czy, że lekarzowi mogą się podobać atrakcyjne kobiety?

a może nierealne jest, żeby młoda matka myślała o czymkolwiek oprócz swojego dziecka?

Autorko - powodzenia

super, że się odważyłaś

Lisciolaz Straszliwy · 2013-02-15, 18:28

Cytat:

Napisane przez alexandraa13

może jestem naiwna ale ja wierzę, że to może być prawdziwa historia.
Słuchajcie lekarz nie bardzo ma zwykle czas na bujne życie towarzyskie i poznawanie nowych ludzi...zwłaszcza, że jak pisała autorka nie każdej dziewczynie będzie odpowiadała specyfika jego pracy. To co, ma całe życie być sam? Owszem dziwne by było, jakby na sali porodowej brał od niej numer czy chamsko podrywał. Ale nie złamał etyki zawodowej, maila jak najbardziej mógł podać, nie narzucał się autorce.

Co w tym takiego abstrakcyjnego?

że młody przystojny lekarz chce się z kimś spotkać? czy, że lekarzowi mogą się podobać atrakcyjne kobiety?

a może nierealne jest, żeby młoda matka myślała o czymkolwiek oprócz swojego dziecka?

Autorko - powodzenia

super, że się odważyłaś

Ano, ponadto w przypadku ginekologów nie ma mowy o kupowaniu kota w worku

.

_Mala_Czarna_ · 2013-02-15, 18:33

Cytat:

Napisane przez alexandraa13

może jestem naiwna ale ja wierzę, że to może być prawdziwa historia.
Słuchajcie lekarz nie bardzo ma zwykle czas na bujne życie towarzyskie i poznawanie nowych ludzi...zwłaszcza, że jak pisała autorka nie każdej dziewczynie będzie odpowiadała specyfika jego pracy. To co, ma całe życie być sam? Owszem dziwne by było, jakby na sali porodowej brał od niej numer czy chamsko podrywał. Ale nie złamał etyki zawodowej, maila jak najbardziej mógł podać, nie narzucał się autorce.

Co w tym takiego abstrakcyjnego?

że młody przystojny lekarz chce się z kimś spotkać? czy, że lekarzowi mogą się podobać atrakcyjne kobiety?

a może nierealne jest, żeby młoda matka myślała o czymkolwiek oprócz swojego dziecka?

Autorko - powodzenia

super, że się odważyłaś

Dziękuję za Twoją odpowiedź, bo to jedyna taka

Jako jedyna perfekcyjnie to interpretujesz. Właśnie tak to wszystko wygląda

Wiem, że dobrze, że się w końcu odważyłam

bo tak żałowałabym i rozmyślała dalej...

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Cytat:

Napisane przez Lisciolaz Straszliwy

Ano, ponadto w przypadku ginekologów nie ma mowy o kupowaniu kota w worku

.

Mi w zupełności nie przeszkadza to jaki on wykonuje zawód. To jest jego praca. Ja osobiście jestem dumna z tego, że spotykam się z takim człowiekiem - odpowiedzialnym za ludzkie życie.

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2013-02-15, 19:03

Cytat:

Napisane przez _Mala_Czarna_

Mi w zupełności nie przeszkadza to jaki on wykonuje zawód. To jest jego praca. Ja osobiście jestem dumna z tego, że spotykam się z takim człowiekiem - odpowiedzialnym za ludzkie życie.

Przeciez spotkaliscie sie raz. Jakie wiec "spotykam sie"?

Lisciolaz Straszliwy · 2013-02-15, 19:06

To tylko kwestia czasu, przecież już jest "jej"

.

shawty19 · 2013-02-15, 19:06

No tak, do czasu kiedy Pan doktor nie pozna kolejnej młodej matki na porodówce.
Także dziewczyny pamiętajcie: po porodzie rzęsy wytuszować, usta umalować i bajerować !

_Mala_Czarna_ · 2013-02-15, 19:19

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39258384]Przeciez spotkaliscie sie raz. Jakie wiec "spotykam sie"?[/QUOTE]
Heh...

Oj Boshe

zaraz przestane się tłumaczyć. Już mnie to zaczyna denerwować...

Zadaj sobie pytanie: Kiedy się z nim pierwszy raz spotkałam... (wczoraj)
Dziś także się spotkaliśmy

panna mati_ · 2013-02-15, 19:42

Cytat:

Napisane przez _Mala_Czarna_

Heh...

Oj Boshe

zaraz przestane się tłumaczyć. Już mnie to zaczyna denerwować...

Zadaj sobie pytanie: Kiedy się z nim pierwszy raz spotkałam... (wczoraj)
Dziś także się spotkaliśmy

A mogę zapytać ile masz lat?

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2013-02-15, 19:44

Cytat:

Napisane przez _Mala_Czarna_

Heh...

Oj Boshe

zaraz przestane się tłumaczyć. Już mnie to zaczyna denerwować...

Zadaj sobie pytanie: Kiedy się z nim pierwszy raz spotkałam... (wczoraj)
Dziś także się spotkaliśmy

"Boshe"? Czy jestes w gimnazjum?

Jak dla Ciebie dwa spotkania tworza wzor i "spotykanie sie" to ja dziekuje; to tak ogromna roznica miedzy jednym a dwoma spotkaniami, wiec moze nazywaj was juz para

. Po pierwszych postach widzialam, zes desperatka i jak widze sie nie pomylilam.

_Mala_Czarna_ · 2013-02-15, 19:46

21

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39259221]"Boshe"? Czy jestes w gimnazjum?

Jak dla Ciebie dwa spotkania tworza wzor i "spotykanie sie" to ja dziekuje; to tak ogromna roznica miedzy jednym a dwoma spotkaniami, wiec moze nazywaj was juz para

. Po pierwszych postach widzialam, zes desperatka i jak widze sie nie pomylilam.[/QUOTE]

Jejku... Nie nie jestem w gimnazjum ale tez nie jestem stara, zapyziala baka w moherowym berecie. A co cie tak boli??

ajah · 2013-02-15, 19:46

Cytat:

Napisane przez _Mala_Czarna_

Heh...

Oj Boshe

zaraz przestane się tłumaczyć. Już mnie to zaczyna denerwować...

Zadaj sobie pytanie: Kiedy się z nim pierwszy raz spotkałam... (wczoraj)
Dziś także się spotkaliśmy

Nie musisz się przeciez tłumaczyć

Ta maniera:' Boshe' powagi ci nie dodaje- to tak na marginesie.

panna mati_ · 2013-02-15, 19:47

Cytat:

Napisane przez _Mala_Czarna_

21

A jak chowa się dziecko?

_Mala_Czarna_ · 2013-02-15, 19:49

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39259221]to tak ogromna roznica miedzy jednym a dwoma spotkaniami, wiec moze nazywaj was juz para

. [/QUOTE]

Dla osoby zakochanej jest to ogromna roznica, widze, ze chyba dlugo nie bylas zakochana lub w ogole

panna mati_ · 2013-02-15, 19:49

Cytat:

Napisane przez ajah

Nie musisz się przeciez tłumaczyć

Ta maniera:' Boshe' powagi ci nie dodaje- to tak na marginesie.

Córka mojej koleżanki pisze właśnie Boshe, bd, i takie tam. W gimnazjum podobno taka moda

_Mala_Czarna_ · 2013-02-15, 19:53

Cytat:

Napisane przez panna mati_

A jak chowa się dziecko?

Dobrze sie chowa

jest grzeczna i daje mi tyle szczescia

ciezko troche samej ale zawsze rodzice (dziadki) mi pomoga

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Cytat:

Napisane przez panna mati_

Córka mojej koleżanki pisze właśnie Boshe, bd, i takie tam. W gimnazjum podobno taka moda

A gdybym napisała "Boże" to byloby dobrze? Moze zaraz zaczniecie sie czepiac, że zdania nie zaczyna sie od "A"

panna mati_ · 2013-02-15, 19:54

Cytat:

Napisane przez Lisciolaz Straszliwy

Ano, ponadto w przypadku ginekologów nie ma mowy o kupowaniu kota w worku

.

Posikałam się! Dobre

shawty19 · 2013-02-15, 20:02

No tak, Twój wiek wiele wyjaśnia.
Zauroczyłaś się w lekarzu, bo w chwili kiedy nie miałaś nikogo obok siebie On był przy Tobie.
Powodzenia.
To kiedy ślub?

79 Marta · 2013-02-15, 20:03

Dziewczyny, luzik. Jeszcze tydzień i juz w żadnym województwie ferii nie będzie

Mirabilka · 2013-02-15, 20:04

Mała_Czarna naczytała się chyba romansideł w stylu Greya, Crossa i teraz piszę swoją książkę - a ginekolog to przecież może być taki SDMS

_Mala_Czarna_ · 2013-02-15, 20:05

Jesteście bardzo płytkie. Żal. Poprostu bede madrzejsza i zlekcewaze was zamiast brnac dalej w te bezsensowna klotnie. Co niektore zrzera zazdrosc. Wiem o tym.

Lisciolaz Straszliwy · 2013-02-15, 20:08

Cytat:

Napisane przez _Mala_Czarna_

Jesteście bardzo płytkie. Żal. Poprostu bede madrzejsza i zlekcewaze was zamiast brnac dalej w te bezsensowna klotnie. Co niektore zrzera zazdrosc. Wiem o tym.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=676045

shawty19 · 2013-02-15, 20:08

Tak, z całą pewnością jesteśmy płytkie

Ty w wieku 21 lat, jesteś osobą dojrzałą i wręcz idealną, której trafił się książę z bajki na białym rumaku, o przepraszam ginekolog i nie na koniu, lecz na koźle

A my faktycznie nie mamy co robić, tylko zazdrościmy Ci tego..

_Mala_Czarna_ · 2013-02-15, 20:10

Cytat:

Napisane przez shawty19

Tak, z całą pewnością jesteśmy płytkie

Ty w wieku 21 lat, jesteś osobą dojrzałą i wręcz idealną, której trafił się książę z bajki na białym rumaku, o przepraszam ginekolog i nie na koniu, lecz na koźle

A my faktycznie nie mamy co robić, tylko zazdrościmy Ci tego..

To po co te kąśliwe uwagi?

shawty19 · 2013-02-15, 20:11

Moje kąśliwe uwagi są odpowiedzią na Twoje nazwanie nas płytkimi.
A o reszcie się nie wypowiadam.

_Mala_Czarna_ · 2013-02-15, 20:12

Cytat:

Napisane przez shawty19

Moje kąśliwe uwagi są odpowiedzią na Twoje nazwanie nas płytkimi.
A o reszcie się nie wypowiadam.

To nie wypowiadaj sie tylko ***

panna mati_ · 2013-02-15, 20:16

Mała czarna ty nie ubliżaj mi wysyłając prywatne wiadomości bo to świadczy akutat o tobie a nie o mnie. Ja akurat parę lat starsza jestem...

ajah · 2013-02-15, 20:18

Cytat:

Napisane przez _Mala_Czarna_

Jesteście bardzo płytkie. Żal. Poprostu bede madrzejsza i zlekcewaze was zamiast brnac dalej w te bezsensowna klotnie. Co niektore zrzera zazdrosc. Wiem o tym.

A tak dokładniej czego ktoś ci zazdrości?

Lisciolaz Straszliwy · 2013-02-15, 20:19

Cytat:

Napisane przez ajah

A tak dokładniej czego ktoś ci zazdrości?

Dobrej bajery

.

2013-02-15, 18:20	#62
ajah wańka wstańka Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 12 467	Dot.: Dziwne przywiązanie... Moim zdaniem zaczynacie się czepiać. Właściwie jakie ma znaczenie to czy i w jakim stopniu historia jest prawdziwa/ wymyslona? __________________ nauczycielu, zajrzyj

2013-02-15, 18:25	#63
alexandraa13 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 888	Dot.: Dziwne przywiązanie... może jestem naiwna ale ja wierzę, że to może być prawdziwa historia. Słuchajcie lekarz nie bardzo ma zwykle czas na bujne życie towarzyskie i poznawanie nowych ludzi...zwłaszcza, że jak pisała autorka nie każdej dziewczynie będzie odpowiadała specyfika jego pracy. To co, ma całe życie być sam? Owszem dziwne by było, jakby na sali porodowej brał od niej numer czy chamsko podrywał. Ale nie złamał etyki zawodowej, maila jak najbardziej mógł podać, nie narzucał się autorce. Co w tym takiego abstrakcyjnego? że młody przystojny lekarz chce się z kimś spotkać? czy, że lekarzowi mogą się podobać atrakcyjne kobiety? a może nierealne jest, żeby młoda matka myślała o czymkolwiek oprócz swojego dziecka? Autorko - powodzenia super, że się odważyłaś

2013-02-15, 19:06	#67
Lisciolaz Straszliwy Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Lajkovac Wiadomości: 2 480	Dot.: Dziwne przywiązanie... To tylko kwestia czasu, przecież już jest "jej". __________________ Odnajduję w tym wątku pewną głąbię. (\__/) { ^y^}

2013-02-15, 19:06	#68
shawty19 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Świętokrzyskie Wiadomości: 2 592	Dot.: Dziwne przywiązanie... No tak, do czasu kiedy Pan doktor nie pozna kolejnej młodej matki na porodówce. Także dziewczyny pamiętajcie: po porodzie rzęsy wytuszować, usta umalować i bajerować ! __________________ „Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.”

2013-02-15, 19:19	#69
_Mala_Czarna_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Zawsze przy Tobie Skarbie :* Wiadomości: 178	Dot.: Dziwne przywiązanie... [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39258384]Przeciez spotkaliscie sie raz. Jakie wiec "spotykam sie"?[/QUOTE] Heh... Oj Boshe zaraz przestane się tłumaczyć. Już mnie to zaczyna denerwować... Zadaj sobie pytanie: Kiedy się z nim pierwszy raz spotkałam... (wczoraj) Dziś także się spotkaliśmy

2013-02-15, 19:46	#72
_Mala_Czarna_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Zawsze przy Tobie Skarbie :* Wiadomości: 178	Dot.: Dziwne przywiązanie... 21 ---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ---------- [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39259221]"Boshe"? Czy jestes w gimnazjum? Jak dla Ciebie dwa spotkania tworza wzor i "spotykanie sie" to ja dziekuje; to tak ogromna roznica miedzy jednym a dwoma spotkaniami, wiec moze nazywaj was juz para . Po pierwszych postach widzialam, zes desperatka i jak widze sie nie pomylilam.[/QUOTE] Jejku... Nie nie jestem w gimnazjum ale tez nie jestem stara, zapyziala baka w moherowym berecie. A co cie tak boli??

2013-02-15, 19:49	#75
_Mala_Czarna_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Zawsze przy Tobie Skarbie :* Wiadomości: 178	Dot.: Dziwne przywiązanie... [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39259221]to tak ogromna roznica miedzy jednym a dwoma spotkaniami, wiec moze nazywaj was juz para . [/QUOTE] Dla osoby zakochanej jest to ogromna roznica, widze, ze chyba dlugo nie bylas zakochana lub w ogole

2013-02-15, 20:02	#79
shawty19 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Świętokrzyskie Wiadomości: 2 592	Dot.: Dziwne przywiązanie... No tak, Twój wiek wiele wyjaśnia. Zauroczyłaś się w lekarzu, bo w chwili kiedy nie miałaś nikogo obok siebie On był przy Tobie. Powodzenia. To kiedy ślub? __________________ „Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.”

2013-02-15, 20:03	#80
79 Marta Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 2 066	Dot.: Dziwne przywiązanie... Dziewczyny, luzik. Jeszcze tydzień i juz w żadnym województwie ferii nie będzie __________________ RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO...

2013-02-15, 20:04	#81
Mirabilka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 6 636	Dot.: Dziwne przywiązanie... Mała_Czarna naczytała się chyba romansideł w stylu Greya, Crossa i teraz piszę swoją książkę - a ginekolog to przecież może być taki SDMS __________________

2013-02-15, 20:05	#82
_Mala_Czarna_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Zawsze przy Tobie Skarbie :* Wiadomości: 178	Dot.: Dziwne przywiązanie... Jesteście bardzo płytkie. Żal. Poprostu bede madrzejsza i zlekcewaze was zamiast brnac dalej w te bezsensowna klotnie. Co niektore zrzera zazdrosc. Wiem o tym.

2013-02-15, 20:08	#84
shawty19 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Świętokrzyskie Wiadomości: 2 592	Dot.: Dziwne przywiązanie... Tak, z całą pewnością jesteśmy płytkie Ty w wieku 21 lat, jesteś osobą dojrzałą i wręcz idealną, której trafił się książę z bajki na białym rumaku, o przepraszam ginekolog i nie na koniu, lecz na koźle A my faktycznie nie mamy co robić, tylko zazdrościmy Ci tego.. __________________ „Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.”

2013-02-15, 20:11	#86
shawty19 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Świętokrzyskie Wiadomości: 2 592	Dot.: Dziwne przywiązanie... Moje kąśliwe uwagi są odpowiedzią na Twoje nazwanie nas płytkimi. A o reszcie się nie wypowiadam. __________________ „Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.”

2013-02-15, 20:16	#88
panna mati_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: Płońsk Wiadomości: 7 831	Dot.: Dziwne przywiązanie... Mała czarna ty nie ubliżaj mi wysyłając prywatne wiadomości bo to świadczy akutat o tobie a nie o mnie. Ja akurat parę lat starsza jestem...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)