Mamy wrześniowe 2018 ❤

[kruella_de_mon]

Ode mnie dostanie robiony album z "wieściami", a na koncu beda skarpetki, bo usg niebede miała, niestety do lekarza ide dopiero 17. Ale dzwonie co drugi dzien po ginach pytajac czy twrmin sie nie zwolnil

[marttb]

Hej
Życzę Wam zdrowych, bezproblemowych, nudnych ciąż i wspaniałych dzieciaczków
wrzesniówka 2017

[kruella_de_mon]

Dziewczyny, czy w pierwszych tygodniach ciązy jesteście aktywne fizycznie? Przed ciążą ćwiczyłam, ale raczej byly to cwiczenia kilkunastominutowe na partie posladkow i ramion, teraz mam wrazenie ze wszystko mam sflaczałe a brzuch wydęty i zle mi z tym. Nawet dzis spodnie juz kupilam o rozmiar wiekszy, bo w moj nie wchodziłam...

Jutro idę na drugą betę. Nadal nie wierzę, że będę mamusią :niedowiarek:

[Malgosia9101]

Ja dzisiaj pocwiczylam chwilkę z Ania Dziedzic, ale bardzo zachowawczo. Tak tylko sprawdziłam delikatnie co mogę i wiem że wyroki puki co nie dla mnie. Poczułam ucisk w podbrzuszu i teraz nadal taki zmęczony ten brzuch czuję... Trochę się nawet wystraszyłam. Nie ma co się forsować, to nadal bardzo wczesna ciąża i trzeba myśleć przede wszystkim o bezpieczeństwie maluszków. Mimo że byłam bardzo aktywna przed ciążą, miałam teraz 3 tyg. przerwy i czuję zmęczenie. Może za kilka dni spróbuję lżejszy zestaw ćwiczeń. A Ty Kurdello masz jakiś fajny zestaw na pierwszy trymestr?

[kruella_de_mon]

Ja to myslalam o cw na posladki od fitlovers, robilam je przed ciaza i byly super. Ale troche sie boje, moze po wizycie u lekarza bede pewniejsza. Poki co dieta, czyli staram sie bez slodyczy, a zdrowo. Na szczescie nie msm jeszcze dziwnych kompozycji jedzeniowych od wrzesnia do listopada bylam na diecie i zrzucilam 7 kg.teraz przybralam 1,5 ale to glownie po swietach i pracy z 12godzinnymi zmianami.

[kropka_u]

Czesc dziewczyny! tp na 19 wrzesnia, jesli wszystko dobrze pojdzie Drudie dziecko, staralismy sie prawie rok, po drodze bylo poronienie. Super, ze juz jest grupa na facebooki, wyslalam prosbe o dodanie


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Sarahxoxo]

Napisane przez kruella_de_mon

Ode mnie dostanie robiony album z "wieściami", a na koncu beda skarpetki, bo usg niebede miała, niestety do lekarza ide dopiero 17. Ale dzwonie co drugi dzien po ginach pytajac czy twrmin sie nie zwolnil

To mega slodko hihi, na pewno bedzie wzruszony

Napisane przez marttb

Hej
Życzę Wam zdrowych, bezproblemowych, nudnych ciąż i wspaniałych dzieciaczków
wrzesniówka 2017

Dziekujemy

Napisane przez kruella_de_mon

Dziewczyny, czy w pierwszych tygodniach ciązy jesteście aktywne fizycznie? Przed ciążą ćwiczyłam, ale raczej byly to cwiczenia kilkunastominutowe na partie posladkow i ramion, teraz mam wrazenie ze wszystko mam sflaczałe a brzuch wydęty i zle mi z tym. Nawet dzis spodnie juz kupilam o rozmiar wiekszy, bo w moj nie wchodziłam...

Jutro idę na drugą betę. Nadal nie wierzę, że będę mamusią :niedowiarek:

Ja przestalam robic swoje cwiczenia. Robilam tez na brzuch, nogi, posladki. Ale przestalam, bo teraz mnie brzuch boli i pachy, wiec nie dam rady robic tych cwiczen. Moze za kilka dni/tygodni bede sie lepiej czula, zeby do nich wrocic.

Napisane przez kropka_u

Czesc dziewczyny! tp na 19 wrzesnia, jesli wszystko dobrze pojdzie Drudie dziecko, staralismy sie prawie rok, po drodze bylo poronienie. Super, ze juz jest grupa na facebooki, wyslalam prosbe o dodanie

Gratulacje! i witamy z nami. Dobrze, ze sie udalo

[owocoweLove]

Napisane przez kropka_u

Czesc dziewczyny! tp na 19 wrzesnia, jesli wszystko dobrze pojdzie Drudie dziecko, staralismy sie prawie rok, po drodze bylo poronienie. Super, ze juz jest grupa na facebooki, wyslalam prosbe o dodanie


Sent from my iPhone using Tapatalk

Gratulacje
W jakim wieku masz dziecko?

Napisane przez marttb

Hej
Życzę Wam zdrowych, bezproblemowych, nudnych ciąż i wspaniałych dzieciaczków
wrzesniówka 2017

Dziękujemy

Co do aktywności to ja teraz nie ćwiczyłam, wiosną chodziłam na fitness i w domu trochę ćwiczyłam , zrzucilam kilka kg ale po lecie znów zaczęłam przybierać na wadze no nic po tej ciąży wezmę się za siebie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez _Beata _

hej mam nadzieje do Was dołączyć, okres spóźnia mi się 4 dni, jutro albo pojutrze zrobię test

I jak test?

[kropka_u]

Napisane przez owocoweLove

Gratulacje
W jakim wieku masz dziecko?

Dziękujemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Synek 17 miesiecy moje oczko w glowie najkochansze, i musze przyznac, ze jak zobaczylam kreski na tescie to razem z ogromna radoscia dopadl mnie taki troche... nie wiem jak to nazwac, smutek, zaduma, ze to juz ostatnie nasze miesiace tylko we trojeczke i ze mu bedzie bardzo ciezko na poczatku przyzwyczaic sie do nowej sytuacji. Przestawimy mu z mezem swiat do gory nogami za pare miesiecy, a on nawet jeszcze nie wie o tym. Takie dziwne refleksje mnie naszly :p

Natomiast tak realnie to wiem, ze te zmiany trudne dla niego zaczynaja sie duzo wczesniej, w lutym wracam do pracy po roku macierzynskiego + pol roku bezplatnego urlopu i bede musiala pracowac minimum do konca lipca. Nagle z mamy non stop w domu i piersi na zadanie musi sie przestawic na nianie, a potem na nowa dzidzie. Ciezki rok bedzie dla niego.



Sent from my iPhone using Tapatalk

[_Beata _]

Napisane przez Sarahxoxo

I jak test?

hej, dzięki że pytasz, jakoś boję się...? kupić ... może jutro? okresu nadal brak

[Sarahxoxo]

Napisane przez kropka_u

Synek 17 miesiecy moje oczko w glowie najkochansze, i musze przyznac, ze jak zobaczylam kreski na tescie to razem z ogromna radoscia dopadl mnie taki troche... nie wiem jak to nazwac, smutek, zaduma, ze to juz ostatnie nasze miesiace tylko we trojeczke i ze mu bedzie bardzo ciezko na poczatku przyzwyczaic sie do nowej sytuacji. Przestawimy mu z mezem swiat do gory nogami za pare miesiecy, a on nawet jeszcze nie wie o tym. Takie dziwne refleksje mnie naszly :p

Natomiast tak realnie to wiem, ze te zmiany trudne dla niego zaczynaja sie duzo wczesniej, w lutym wracam do pracy po roku macierzynskiego + pol roku bezplatnego urlopu i bede musiala pracowac minimum do konca lipca. Nagle z mamy non stop w domu i piersi na zadanie musi sie przestawic na nianie, a potem na nowa dzidzie. Ciezki rok bedzie dla niego.

Twoj synek da sobie rade, chociaz rozumiem Twoje refleksje, bo mialam podobne w tym sensie, ze teraz wszystko sie zmieni i juz nic nie bedzie takie jak wczesniej, bo wlasciwie bylismy we dwojke bardzo szczesliwi i mimo, ze bardzo sie cieszymy (a zajsc w ciaze nie bylo latwo z powodu moich problemow hormonalnych), to w pierwszym momencie tez pomyslalam cos w stylu "no i koniec swietego spokoju, koniec romantycznych wieczorow we dwoje, koniec spontanicznosci".

Ale zobaczysz, ze maly sie przyzwyczai, a jak braciszek albo siostrzyczka podrosnie to beda sie mogli razem bawic i wtedy bedzie jeszcze szczesliwszy .

Napisane przez _Beata _

hej, dzięki że pytasz, jakoś boję się...? kupić ... może jutro? okresu nadal brak

Ojej... rozumiem Cie
Bardzo bardzo mocno trzymam kciuki!!

[kruella_de_mon]

Beata, mialam to samo, ale wolalam wiedziecna czym stoję.

Dzis zaczal mi sie 6 tydzien wg kalkulatora... w ciagu 2 h tak na pecherz mnie cislo z 3,4 razy...to takie uciazliwe!

Przez dwa tyg bede miala mozliwosc korzystania z silowni: bieznia, rowerek, orbitrek... mysle ze jakis lekki ruch sie przyda, a jak poczuje sie zle to przestane.

Patrze na niespodzianke dla Tzta i chce mi sie plakac, trzymajcie kciuki, bo jutro wybija godzina zero!

[ciemnowlosa]

Witam się z Wami dziewczyny U mnie 5 tydzień

Jesteśmy z mężem 7 miesięcy po ślubie, baardzo chcieliśmy dzidziusia... ale nie staraliśmy się jakoś specjalnie, mówiliśmy - co ma być to będzie. No i jest Mega się cieszymy, mężowi aż się oczy świecą jak rozmawiamy o dziecku

Zrobiłam pierwszy test w Boże Narodzenie - pokazała się jedna kreska, więc ciąży brak. Ale po nowym roku coś mnie tchnęło, aby test zrobić po raz drugi. No i tym razem test pokazał dwie kreski. Jeszcze jeden test dla pewności - znowu dwie kreski!
Następnego dnia poleciałam na badanie beta hCG, potwierdziła się wysoka zawartość hormonu

Powiedzcie dziewczyny jak dalej powinno wyglądać prowadzenie ciąży? Najpierw zgłosić się do swojego ginekologa, czy od razu do lekarza który miałby prowadzić ciążę?

[kruella_de_mon]

Ciemnowlosa gratki!! Ja w Sylwestra robilam test, a 2 stycznia betę. Mialam 360, a Ty?

Ja mam problem umiwic sie z moja gin, aco dopiero z jakimkolwiek... ja ide do innego tylko potwierdzic, zbadac czy wszystko ok i posluchac serduszka za 10 dni , do 10 tyg musisz sie stawic u lekarza, aby pozniej starac sie o becikowe. Kolejna wizyte odbede juz u mojej gin

[ciemnowlosa]

Napisane przez kruella_de_mon

Ciemnowlosa gratki!! Ja w Sylwestra robilam test, a 2 stycznia betę. Mialam 360, a Ty?

Ja mam problem umiwic sie z moja gin, aco dopiero z jakimkolwiek... ja ide do innego tylko potwierdzic, zbadac czy wszystko ok i posluchac serduszka za 10 dni , do 10 tyg musisz sie stawic u lekarza, aby pozniej starac sie o becikowe. Kolejna wizyte odbede juz u mojej gin

dziękuję i również gratuluję U mnie było 5670 ale to jakas inna skala

Do gina chcesz iść prywatnie czy na nfz? Ja w mieście, w ktorym mieszkam od niedawna nie mam swojego ginekologa... I nie wiem czy jest sens iść do kogoś, kto zobaczy mnie po raz pierwszy i nic w sumie nie wie o mojej przeszłości ginekologicznej A lekarza prowadzącego ciąże już mam wybranego, prywatnie nie potrzebuje skierowania, prawda?

[kruella_de_mon]

Ja bede chodzic prywatnie, tak jak zawsze chodze. Aby potwuerdsic ciaze I czy jest ok mozesz isc do kazdego gin, ale jak masz nozliwosc to idz juz do tego wybranego. Ja bym tak zrobila, gdyby moj gin mial wolny termin. Ja zapisywalam sie przed swietami na rutynowa kontrole (nie wiedzac, ze jestem w ciazy) I termin byl wolny na polowe lutego dopiero..takze no..

A co do bety, kazde laboratorium ma swoja skale

[rita_k]

cześć. test zrobiłam 25.12, więc niezły prezent nam wyszedł. Tp wychodzi na 02.09.

Mam już synka z 10.2015, któremu już zaczynam mówić że będzie starszym bratem

Co do gina to nie ma potrzeby iść do pierwszego lepszego. Myślę też że ten 10 tydz nie jest taki sztywny. Mi w szpitalu wypisali zaświadczenie, że byłam pod opieką od 10 tyg.

[ciemnowlosa]

Napisane przez rita_k

cześć. test zrobiłam 25.12, więc niezły prezent nam wyszedł. Tp wychodzi na 02.09.

Mam już synka z 10.2015, któremu już zaczynam mówić że będzie starszym bratem

Co do gina to nie ma potrzeby iść do pierwszego lepszego. Myślę też że ten 10 tydz nie jest taki sztywny. Mi w szpitalu wypisali zaświadczenie, że byłam pod opieką od 10 tyg.

Witaj gratulacje dla całej rodzinki
Ja słyszałam że obowiązkowo trzeba stawić się u lekarza do 10 tygodnia - kolezanka poszła dopiero w 13 tc i powiedzieli jej że to już za późno i becikowego nie dostanie...

[kruella_de_mon]

Mi tak samo mowili przez telefon, ze do 10 trzeba. A co jak nikt mnie przyjac nie moze bo nie ma wolnych terminow? Nawet z nfz byl problem

[rita_k]

Napisane przez kruella_de_mon

Mi tak samo mowili przez telefon, ze do 10 trzeba. A co jak nikt mnie przyjac nie moze bo nie ma wolnych terminow? Nawet z nfz byl problem

a mówisz, że jesteś w ciąży? bo mają przeważnie dodatkowe terminy dla ciężarnych. Jak się do mojej gin kiedyś chcialam zapisac to 3 miesiące. Teraz powiedziałam że jestem w ciąży to tydz. Dała mi skierowanie na usg i powiedziala że na kolejnej wizycie założy kartę.

Przyszło mi do głowy idź do przychodni i powiedz żeby dały Ci na piśmie że Cie nie przyjmą. Często to działa jak pod czymś muszą się podpisać

[owocoweLove]

Napisane przez _Beata _

hej, dzięki że pytasz, jakoś boję się...? kupić ... może jutro? okresu nadal brak

Trzymamy kciuki za test

Napisane przez Sarahxoxo

Twoj synek da sobie rade, chociaz rozumiem Twoje refleksje, bo mialam podobne w tym sensie, ze teraz wszystko sie zmieni i juz nic nie bedzie takie jak wczesniej, bo wlasciwie bylismy we dwojke bardzo szczesliwi i mimo, ze bardzo sie cieszymy (a zajsc w ciaze nie bylo latwo z powodu moich problemow hormonalnych), to w pierwszym momencie tez pomyslalam cos w stylu "no i koniec swietego spokoju, koniec romantycznych wieczorow we dwoje, koniec spontanicznosci".

Ale zobaczysz, ze maly sie przyzwyczai, a jak braciszek albo siostrzyczka podrosnie to beda sie mogli razem bawic i wtedy bedzie jeszcze szczesliwszy .



Ojej... rozumiem Cie
Bardzo bardzo mocno trzymam kciuki!!

Też tak miałam, przy pierwszej ciąży myślałam sobie że dużo się zmieni, taką odpowiedzialność na nas spadnie.. No i się zmieniło ale córcia jest moim skarbem i mimo że różnie bywa to nie chciałabym innego życia.
Teraz też mam takie myśli że jak to będzie jak pojawi się drugie dziecko, jak córka zareaguje na rodzeństwo, jak to ogarnąć? No ale trzeba być dobrej myśli

Napisane przez ciemnowlosa

Witam się z Wami dziewczyny U mnie 5 tydzień

Jesteśmy z mężem 7 miesięcy po ślubie, baardzo chcieliśmy dzidziusia... ale nie staraliśmy się jakoś specjalnie, mówiliśmy - co ma być to będzie. No i jest Mega się cieszymy, mężowi aż się oczy świecą jak rozmawiamy o dziecku

Zrobiłam pierwszy test w Boże Narodzenie - pokazała się jedna kreska, więc ciąży brak. Ale po nowym roku coś mnie tchnęło, aby test zrobić po raz drugi. No i tym razem test pokazał dwie kreski. Jeszcze jeden test dla pewności - znowu dwie kreski!
Następnego dnia poleciałam na badanie beta hCG, potwierdziła się wysoka zawartość hormonu

Powiedzcie dziewczyny jak dalej powinno wyglądać prowadzenie ciąży? Najpierw zgłosić się do swojego ginekologa, czy od razu do lekarza który miałby prowadzić ciążę?

Napisane przez rita_k

cześć. test zrobiłam 25.12, więc niezły prezent nam wyszedł. Tp wychodzi na 02.09.

Mam już synka z 10.2015, któremu już zaczynam mówić że będzie starszym bratem

Co do gina to nie ma potrzeby iść do pierwszego lepszego. Myślę też że ten 10 tydz nie jest taki sztywny. Mi w szpitalu wypisali zaświadczenie, że byłam pod opieką od 10 tyg.

Witajcie, gratulacje

Jak się czujecie? Mnie dopadły już mdłości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciemnowlosa]

Ja do tego tygodnia czułam się całkiem ok, raz zakręciło mi się w głowie i miałam "mroczki" przed oczami, ale wtedy nie wiedziałam że jestem w ciąży więc myślałam że to zwykle ciśnienie, czasem tak mam. W tym tygodniu zaczął mnie boleć brzuch (w sumie dlatego zrobiłam drugi test ciążowy) trochę jak przed okresem, wydaje mi się że brzuch urósł chociaż wiem że to niemożliwe, po prostu nie mogę go wciągnąć no i dwa razy zbierało mi się na wymioty. Ale generalnie czuję się ok

[bianeczkaa]

Hej, podczytuje was, mam sentyment do wrzesniowych mam, sama nia bylam w 2015 chociaz corcia urodzila sie finalnie w sierpniu Ciuchutko mam nadzieje ze i tym razem sie uda do was dostac na koncowke miesiaca, ale ja testuje najwczesniej za jakis tydzien do terminu @ mam 1.5 tygodnia takze jeszcze sporo czekania przede mna chociaz zbytnio sie nie nastawiam bo starania byly mozna powiedziec jednorazowe, ale dzien przed owu Nadzieja jest.
Zycze wam spokojnych 9 miesiecy

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Sarahxoxo]

Napisane przez ciemnowlosa

Witam się z Wami dziewczyny U mnie 5 tydzień

Jesteśmy z mężem 7 miesięcy po ślubie, baardzo chcieliśmy dzidziusia... ale nie staraliśmy się jakoś specjalnie, mówiliśmy - co ma być to będzie. No i jest Mega się cieszymy, mężowi aż się oczy świecą jak rozmawiamy o dziecku

Zrobiłam pierwszy test w Boże Narodzenie - pokazała się jedna kreska, więc ciąży brak. Ale po nowym roku coś mnie tchnęło, aby test zrobić po raz drugi. No i tym razem test pokazał dwie kreski. Jeszcze jeden test dla pewności - znowu dwie kreski!
Następnego dnia poleciałam na badanie beta hCG, potwierdziła się wysoka zawartość hormonu

Powiedzcie dziewczyny jak dalej powinno wyglądać prowadzenie ciąży? Najpierw zgłosić się do swojego ginekologa, czy od razu do lekarza który miałby prowadzić ciążę?

Gratulacje! i witaj na watku na kiedy masz oficjalny albo samodzielnie wyliczony termin porodu?

Napisane przez rita_k

cześć. test zrobiłam 25.12, więc niezły prezent nam wyszedł. Tp wychodzi na 02.09.

Mam już synka z 10.2015, któremu już zaczynam mówić że będzie starszym bratem

Co do gina to nie ma potrzeby iść do pierwszego lepszego. Myślę też że ten 10 tydz nie jest taki sztywny. Mi w szpitalu wypisali zaświadczenie, że byłam pod opieką od 10 tyg.

O tez gratulacje!
Zrobilas test dzien po mnie hihi, ja 24 grudnia nie ma to jak prezent na swieta

Napisane przez owocoweLove

Jak się czujecie? Mnie dopadły już mdłości

Oo tak szybko? Ja musze przyznac, ze objawow nie mam zadnych. Mdlosci zero, nawet bole brzucha od wczoraj ustaly, tylko koszmarnie mnie boli glowa...

Napisane przez bianeczkaa

Hej, podczytuje was, mam sentyment do wrzesniowych mam, sama nia bylam w 2015 chociaz corcia urodzila sie finalnie w sierpniu Ciuchutko mam nadzieje ze i tym razem sie uda do was dostac na koncowke miesiaca, ale ja testuje najwczesniej za jakis tydzien do terminu @ mam 1.5 tygodnia takze jeszcze sporo czekania przede mna chociaz zbytnio sie nie nastawiam bo starania byly mozna powiedziec jednorazowe, ale dzien przed owu Nadzieja jest.
Zycze wam spokojnych 9 miesiecy

Dziekujemy i trzymam kciuki, zebys znowu do nas dolaczyla

[ciemnowlosa]

Napisane przez Sarahxoxo

Gratulacje! i witaj na watku na kiedy masz oficjalny albo samodzielnie wyliczony termin porodu?:

Podam oficjalnie termin jak wrócę od lekarza póki co z moich wyliczeń tp wypada na 1 września

[kruella_de_mon]

Moj tz sie dzis dowiedzial. Bylo mega wzruszajaco.....

A pol h temu zauwazylam 4 malenkie brazowe plamki, na papierze tez takie bardzo baardzo bladziutkie brazowe/bezowe... jestem sama w domu I sie probuhe uspokoic, bo brzuch nie boli ani nic, ale jutro dzwinie czy gdzies mnie przyjma sprawdzuc cxy wszystko ok. Martwie sie

[Malgosia9101]

Super😊 to zrobiłaś mu niespodzianke😊 takie wspomnienia zostają na zawsze😍

A plamieniem kochana się nie przejmuj😘nie ma co martwić się na zapas, ja sama się wystraszyłam widząc przez 2 dni takie właśnie plamienie. Okazało się, że było to plamienie implantacyjne. Stres w żaden sposób nie pomoże😘

[kruella_de_mon]

Ciezko sie nie stresowac jak sie powtorzylo. Na szczescie udalo mi sie znalezc gin, gdzie decyduje kolejnosc przyjscia, bez zapisow wiec teraz czekam. Jestem 3 w kolejce. Oby z Malenstwem wszystko dobrze

[ciemnowlosa]

Kruella, 3mam kciuki i daj znać czym prędzej jak wrażenia po wizycie

Ja już po pracy, miałam taki moment że myślałam że zwymiotuje jak siedzę... :/ Na szczęście nudności szybko minęły, oby jak najrzadziej takich niespodzianek.

Przyszłe mamy pracujące, kiedy oznajmiacie w pracy ze jesteście w ciąży?