Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 6

[amelj]

Napisane przez antidotum89

mowisz- masz

http://styl.fm/sport-i-fitness

Dobra! Fu**! Idę spalać ten chole.rny tłuszcz z brzucha i ud


http://styl.fm/item/1565387 o ja XD więc to tak ma być A już myslałam ze nigdy nie pozbede sie tego "wystajacego" brzuszka na srodku, a widac u niektórych tak to wyglada, nie zebym juz miała taki brzuch, ale w ten desen mi sie "rozwija", co mnie doprowadzało do czarnej rozpaczy, bo myslałam ze powinien byc na srodku idealnie płaski

[charlizeee]

Napisane przez antidotum89

mowisz- masz

http://styl.fm/sport-i-fitness

Marzy mi się takie ciało widze ze mam zboczenie do takich zdjęć ;-)

[comablack89]

8 skalpel zaliczony ;p lalalalala


uwielbiam te foty - niezłego dają mi kopa

[Loriette]

Wracam!
Po wielu przebojach wracam do Ewki! Zaraz biorę notatnik, robię konkretny schemat na grudzień i do pracy rodacy! Jeszcze nigdy nie miałam tak wiele motywacji jak teraz!

Pewnie niewiele mnie tu pamięta, ale tak czy siak - stęskniłam się

[charlizeee]

Moj TŻ dzisiaj już w domu młody śpi wiec jak ułoży sie kurczak to zabieram sie za turbo i może skalpel a jak
Wczoraj zrobiłam tylko nike training ehh moj młody poszedł spać po 22 i byłam tak zmęczona całym dniem ze nie misłam siły na nic wiecej

[elcia0787]

Napisane przez comablack89

8 skalpel zaliczony ;p lalalalala


uwielbiam te foty - niezłego dają mi kopa

fajnie ja dopiero mam na swoim koncie skalpel i killer

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

antidotum no to teraz mnie zmotywowalas jeszcze bardziej,taki brzuch to moje marzenie,nawet pzred ciaza takiego nie mialam,ale mam nadzieje ze mi sie uda chociaz sie przyblizyc do tego,juz nie mowie ze taki chce

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

iskierka brawo nawet w chorobie dajesz rade,jestem pelna podziwu

[Anastazja86]

A więc dzisiaj killer i skalpel zaliczony
bardzo dobrze mi się dzisiaj ćwiczyło

[Rvda88]

Dziewczyny, mam pytanie. Czy ta płyta, która w piątek wychodzi z Shapem, ma być podobna do skalpela, czy też taka ma być płyta, którą Ewa ma wydać samodzielnie bodajże w grudniu? Coś mi mignęło na fb i nie wiem, co będzie skalpelo-podobne

[duska20]

Napisane przez Anastazja86

A więc dzisiaj killer i skalpel zaliczony
bardzo dobrze mi się dzisiaj ćwiczyło

Wow nieźle, dwa treningi

[Dinulka]

Napisane przez aniabaniaa

strasznie strasznie zazdroszczę Ci tego pd; bardzo chciałabym chodzić na takie zajęcia!
ale czy nie nałożyłaś sobie zbyt wielu obowiązków? chcesz być zawodową tancerką? myślę, że skalpel w poniedziałek to dość dobry pomysł biorąc pod uwagę to, że chcesz chodzić na ten pd, skalpel faktycznie może Cię nieźle przygotować
haha zartujesz! super! piękna niespodzianka

a nie masz możliwości zapisania się?
Zawodową nie, ale chciałabym być naprawdę dobra a że całą młodość raczej mało sportowa byłam to postępy mam wolniejsze niż u dziewczyn z baletu czy innych tańcow chociażby. Chociaz z 2 strony na tle takich "zwyklaków" już jest dobrze. No i to wciąga i ciągle chce się trudniejsze rzeczy robić poza tym to się wydaje tak - ale zajęcia trwają godzinę. ok. 20 min rozgrzewka i dopiero rurkowanie. Jak jest po 1 osobie na rurkę to spoko, a jak są 2 osoby to już znów połowa czasu mija na staniu i czekaniu na swoją kolej
Tylko sie zastanawiam czy dam radę po skalpelu pójść na pd bo robiłabym go przed, a nie po.

Napisane przez aniabaniaa

początki są fajne to w ramach życzeń imieninowych życzę Ci, żebyś zawsze miała taką słodycz w związku
haha niestety muszę przyznać rację, ale z reguły jest tak, ze jak ich się olewa to wtedy zaczynają myśleć, starać się, zabiegać faceeeeci

mój-nie mój jest oporny. To on strzela fochy i jeszcze "przeprosić" się nie daje. Ale to też wyszło po czasie, na początku był bezproblemowy. Jak ja bym strzelila focha to chyba nigdy byśmy nie odezwali się do siebie ponownie

[mija_n]

Napisane przez amelj

Dajcie mi siłę i motywację W zeszłym tyg tylko 2 dni cwiczyłam, nie miałam na nic siły ani chęci;/ A sżło tak dobrze...ale ta pogoda mnie dobija no i zeszły tydz to był 1wszy tydz w nowej pracy, takze stres robi swoje- nawet jesli wydaje nam sie ze tak nie jest. Przysiegłam sobie, ze od dzis codziennie- a tu znowu brak siły, ale pije kawe i mam nadzieje ze powstane z martwych. Dajcie jakies hot zdjecie xD co by mi motywacja wrociła XD

no właśnie ćwicz jak najwięcej to będziesz miałą jeszcze więcej siły więc do roboty i nie ma że ciemno na dworze i się nie chce ale już raz..dwa..raz...dwa..:pal a:

[lanavera]

Ja wczoraj nie dałam rady ze skalpelem, basen mnie trochę wyczerpał ale dzisiaj nie ma zmiłuj. Zrobiłam sobie wczoraj szybkie pomiary bo już nie mogłam z ciekawości i jestem zadowolona ale na razie nic nie zdradzam, jak miną równo dwa miesiące, czyli 4.12 to wrzucę wymiary i może zdjęcia, ale to tylko do klubu, do którego bardzo ładnie proszę o przyjęcie bo tak publicznie to zdjęć nie bardzo...

La Mezcla, nie przejmuj się, niestety ludzie są różni, mężczyźni są różni, to niekoniecznie znaczy, że są źli Mój tż też ma takie gorsze zachowania, których oczywiście sam nie widzi, ale umówmy się, każdy ma jakieś wady i skazy na charakterze. Jak się kochacie, to jakoś da radę. Zresztą w związkach są wzloty i upadki zawsze. Ja ostatnio miałam taki okres z moim, że ciągle mi się ryczeć chciało bo coś było nie tak, a potem już cud miód malina. Wszystko będzie okej

[Aganior25]

Masakraaa 3 skalpel zaliczony ale z moją kondycją widzę że jest cieniutko co chwile musiałam robić sobie przerwy.Moj przyszły mężuś żeby bardziej mnie zmotywować kupił mi buty , mate i ciężarki do ćwiczeń heh no no teraz to nawet nie wypada przestać.Ciężko mi bo mam 3 miesięczną córeczkę która wymaga 100% uwagi ale postanowiłam wziaść się do dzieła i bastaaa.Chcę wrócić do wagi i formy sprzed ciąży a i nawet brnąć dalej.Jutro dzień przerwy bo mam wyjazd , ale już w środę daje pełen wycisk

[mija_n]

Napisane przez aniabaniaa

haha ! tego też Ci życzę, choć nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie dieta idzie najlepiej gdy na horyzoncie pojawia się nowy miłość (a że u mnie ten sam od prawie 5 lat, to mi się przytyło )

mnie zdołowały ale dzieki nim bardziej przyłożę się do skalpela !

ja tam się jaram takimi fotami mam więcej energii i sił, żeby walczyć o piękne ciało

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez La_Mezcla

hej no 2,5 jestesmy para a mieszkamy ze soba od pol roku, ma ciezki charakter, jest dobra osoba, pomocna, wiem ze mnie kocha, dba o nas ale czasami ma takie dni - i pokazuje sie jego druga twarz, obraza sie na wszystko, wszystko jest na "nie", nie da sie z nim pogaadac bo on nigdy nie ma ochoty, zazwczyaj pozniej przeprasza za to zachowanie i mowi ze jak bedzie tak nastepnym razem to mam go olac, ale ja nie potrafie i pozniej wypytuje o wszystko, dam poprostu na luz i zobaczymy jak bedzie, poprostu boje sie ze przez te jego humory i druga twarz wkoncu sie rozstaniemy ale jak jest miedzy nami dobrze to jest cudownie jestesmy przyjaciolmi, zartujemy ze wszystkiego .. brakuje mi tych dobrych chwil. .. zobaczymy jak bedzie


ja jeszcze 2 h i do domu i zabieram sie za skalpela pozniej wezme relaksujaca kapiel przy swieczkach i do spania - zeby nie bylo zbednych dyskusji ..


charlizeee gratuluje przyjecia do klubu .. tez wyslalam prosbe ale pewnie jeszcze nie moj czas

ja się już nauczyłam nie nadskakiwać facetowi i starać za wszelką cene aby było dobrze, nie mówię że ty tak robisz ,ale twój TŻ przypomina mi mojego ex.. jak bym wtedy miałą obecną świadomość to bym go szybko ustawiła do pionu, a wcześniej byłam tylko zakochaną dziewczyną, która za wszelką cene go tłumaczyłam, chodziłam na paluszkach, byle by nie puszczał fochów bez powodu...ehh bez senu to...faceta trzeba podejść, po to jesteśmy kobietami, żeby się z nimi odpowiednio obchodzić, trzeba mieć tą kobiecą mądrość

[duska20]

Napisane przez Aganior25

Masakraaa 3 skalpel zaliczony ale z moją kondycją widzę że jest cieniutko co chwile musiałam robić sobie przerwy.Moj przyszły mężuś żeby bardziej mnie zmotywować kupił mi buty , mate i ciężarki do ćwiczeń heh no no teraz to nawet nie wypada przestać.Ciężko mi bo mam 3 miesięczną córeczkę która wymaga 100% uwagi ale postanowiłam wziaść się do dzieła i bastaaa.Chcę wrócić do wagi i formy sprzed ciąży a i nawet brnąć dalej.Jutro dzień przerwy bo mam wyjazd , ale już w środę daje pełen wycisk

Gratulacje
Ale masz fajną motywację No teraz nie ma wyjścia, musisz ćwiczyć.

[mija_n]

Napisane przez amelj

Dobra! Fu**! Idę spalać ten chole.rny tłuszcz z brzucha i ud


http://styl.fm/item/1565387 o ja XD więc to tak ma być A już myslałam ze nigdy nie pozbede sie tego "wystajacego" brzuszka na srodku, a widac u niektórych tak to wyglada, nie zebym juz miała taki brzuch, ale w ten desen mi sie "rozwija", co mnie doprowadzało do czarnej rozpaczy, bo myslałam ze powinien byc na srodku idealnie płaski

on jest płaski, tylko że jak się robi takie ujęcia i napina brzuch to wygląda jakby wystawał, ja takim brzuchem się jaram, lekko umięsniony ahhhhh

[La_Mezcla]

no nie bede mu nadskakiwac ani nie bede mu robic łaski .. co bedzie to bedzie czas pokaze jak bedzie chcial sie rozstac to jego strata .. bo ja nic zlego nie zrobilam !!

[mija_n]

Napisane przez charlizeee

Moj TŻ dzisiaj już w domu młody śpi wiec jak ułoży sie kurczak to zabieram sie za turbo i może skalpel a jak
Wczoraj zrobiłam tylko nike training ehh moj młody poszedł spać po 22 i byłam tak zmęczona całym dniem ze nie misłam siły na nic wiecej

szacun, że tak twardo dzień w dzień ćwiczysz mając ma le dziecko i masz siły ćwiczyć o tak póznych porach

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez Dinulka

a nie masz możliwości zapisania się?
Zawodową nie, ale chciałabym być naprawdę dobra a że całą młodość raczej mało sportowa byłam to postępy mam wolniejsze niż u dziewczyn z baletu czy innych tańcow chociażby. Chociaz z 2 strony na tle takich "zwyklaków" już jest dobrze. No i to wciąga i ciągle chce się trudniejsze rzeczy robić poza tym to się wydaje tak - ale zajęcia trwają godzinę. ok. 20 min rozgrzewka i dopiero rurkowanie. Jak jest po 1 osobie na rurkę to spoko, a jak są 2 osoby to już znów połowa czasu mija na staniu i czekaniu na swoją kolej
Tylko sie zastanawiam czy dam radę po skalpelu pójść na pd bo robiłabym go przed, a nie po.



mój-nie mój jest oporny. To on strzela fochy i jeszcze "przeprosić" się nie daje. Ale to też wyszło po czasie, na początku był bezproblemowy. Jak ja bym strzelila focha to chyba nigdy byśmy nie odezwali się do siebie ponownie

wybacz, że to powiem, ale właśnie taki typ facetó ustawia sobie dziewczyny a potem one biedne biegają za nimi i przepraszają nie wiadomo za co:/

[antidotum89]

melduje kolejny killer za mna! ciekawe kiedy zobacze jakies wieksze rezultaty. boje sie ze przez antykoncepcje bedzie szło opornie.

[smerffie]

Napisane przez mija_n

no jets wśród nas pare "weteranek" m.in. ty i La Figa...po prostu szacun..dzięki takim osobom jak Wy warto wierzyć w ciężką pracę, wyniki i silną wolę oraz wsparcie : cmok: klaski:

Wszystkie jestesmy tu po to, zeby sie wspierać, nie tylko chwalic efektami

[antidotum89]

ze tak zapytam z ciekawosci, jakie trzeba spelniac wymagania zeby dostac sie do klubu?ilosc postow? dni na watku? zrobionych cwiczen czy postepy?

[borczus88]

ale się napaliłam..... oglądam właśnie zdjęcia motywujące

jutro skalpel i może killer jak będę mieć warunki? a jak nie to tiff i mel

[Loriette]

Napisane przez borczus88

ale się napaliłam..... oglądam właśnie zdjęcia motywujące

jutro skalpel i może killer jak będę mieć warunki? a jak nie to tiff i mel

Ja ściągam te zdjęcia na telefon i codziennie je oglądam - pomaga! Szkoda, że od samego patrzenia nie mam takiego brzucha!

[smerffie]

Dodałam swój wątek do klubu

[borczus88]

Napisane przez Loriette

Ja ściągam te zdjęcia na telefon i codziennie je oglądam - pomaga! Szkoda, że od samego patrzenia nie mam takiego brzucha!

ale by było fajnie

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

dziewczyny właśnie mnie wydęło, tzn nie mam dużego brzucha ale czuję że zaraz wybuchnę, boli mnie

[lanavera]

Napisane przez borczus88

dziewczyny właśnie mnie wydęło, tzn nie mam dużego brzucha ale czuję że zaraz wybuchnę, boli mnie

tez tak miałam przedwczoraj. nie kumam czemu to się dzieje, bo czasem się nażrę i nic, a ostatnio jakiegoś tam mielonego, trochę sałatki, fakt poprawiłam drinkiem no ale czułam się jakbym miała eksplodować i byłam w stanie tylko leżeć i wzdychać, jaka jestem pełna i wydęta. Od czego to zależy?

[aniabaniaa]

jestem po skalpelu, dosłownie musiałam się zeskrobywać z podłogi xD
ale wiecie co, powiem jak rambo - nauczyłam się ignorować ból
(albo raczej: UCZĘ SIĘ ignorować ból )

Napisane przez Dinulka

a nie masz możliwości zapisania się?
Zawodową nie, ale chciałabym być naprawdę dobra a że całą młodość raczej mało sportowa byłam to postępy mam wolniejsze niż u dziewczyn z baletu czy innych tańcow chociażby. Chociaz z 2 strony na tle takich "zwyklaków" już jest dobrze. No i to wciąga i ciągle chce się trudniejsze rzeczy robić poza tym to się wydaje tak - ale zajęcia trwają godzinę. ok. 20 min rozgrzewka i dopiero rurkowanie. Jak jest po 1 osobie na rurkę to spoko, a jak są 2 osoby to już znów połowa czasu mija na staniu i czekaniu na swoją kolej
Tylko sie zastanawiam czy dam radę po skalpelu pójść na pd bo robiłabym go przed, a nie po.



mój-nie mój jest oporny. To on strzela fochy i jeszcze "przeprosić" się nie daje. Ale to też wyszło po czasie, na początku był bezproblemowy. Jak ja bym strzelila focha to chyba nigdy byśmy nie odezwali się do siebie ponownie

no niestety narazie nie, ale bardzo chcę, także próbuję robić kilka rzeczy na raz, żeby wyłuskać sobie kilka godzin na treningi poza domem - najchętniej PD!

ojj ja też długo tak myślałam :P Później on zaczął tego nadużywać, i zrobiło się tak jak to mija_n napisała dalej, to ja za nim latałam, dbałam, żeby miś nie walnął focha, starałam się być super fajna idealna dziewczyna, a on i tak znajdował sobie jakieś ale dużo czasu zajęło mi zrozumienie, że tak nie może być i w ten sposób sama się unieszczęśliwiam :P zrobiłam zwrot o 360 stopni, zmądrzałam i teraz to ja jestem górą, lub raczej: teraz tworzymy partnerski związek w którym się nie przepychamy.
Jestem pewna, że odezwalibyście się do siebie ponownie, szybko by przybiegł, choć pewnie nie możesz w to uwierzyć i myślisz : eee co ona tam wie :P faceci są schematyczni :P

Napisane przez mija_n

ja się już nauczyłam nie nadskakiwać facetowi i starać za wszelką cene aby było dobrze, nie mówię że ty tak robisz ,ale twój TŻ przypomina mi mojego ex.. jak bym wtedy miałą obecną świadomość to bym go szybko ustawiła do pionu, a wcześniej byłam tylko zakochaną dziewczyną, która za wszelką cene go tłumaczyłam, chodziłam na paluszkach, byle by nie puszczał fochów bez powodu...ehh bez senu to...faceta trzeba podejść, po to jesteśmy kobietami, żeby się z nimi odpowiednio obchodzić, trzeba mieć tą kobiecą mądrość

szkoda ze ta mądrość przychodzi dopiero po morzu wylanych łez haha! ale lepiej późno niż wcale

Oglądacie m jak miłość? ja się walnęłam na łóżku po ćwiczeniach i nie mam siły żeby wstać

[yes]

Napisane przez smerffie

Dodałam swój wątek do klubu

idę na obczajkę

[ciachochichotka]

Hej, dziewuszki ja wpadam żeby sie pochwalić - 11 skalpel zaliczony.
Zawaliłam w week i dziś też - takias głodzilla sie we mnie obudziła, wpierdzielałam wszystko co przede mną się pokazało ...
No ale jutro spinam poślady - i uwaga - ćwiczę codziennie !
Może ktoś ze mną chętny ?

[Iskierka23kHGJ84]

Kochane, a ja mam pytanie czysto teChniczne, jak dodajecie te wszystkie podpisy tzn ile cwiczycie i co? Bo ja probuje i cos mi nie idzie Ok dalam rade