Czerwcowe mamusie 2017 cz. I

[jelonekhihi]

Napisane przez vanessa1781

witam się z kawkąkawką

Oj, Vela, szkoda tej twojej Kruszynki, łapie się jej wszystko co mozliwe. Trzymam kciuki żebyście szybko wyszły na prostą

Ania - super ze wróciłaś do zdrowia i do kp

Jelonek - trzeba było wziąć te rurki, może by Ci się przydały za rok, dwa...
Ja byłam w zeszłym tygodniu na ciuchu, Kupił am małemu kilka par spodenek krótkich bo nie ma, tylko ze teraz nawet nie ma kiedy ich założyć taką pogoda

Warsztat zamknięty na trzy spusty

[moniamm]

Napisane przez paula.cw

A w ogóle to dzisiaj byliśmy na pierwszym spacerze. Całe 15 minut ale jest. Mąż protestował że pogoda nie taka bo wiatr wieje... Ale go namówiłam.

Jak się ubieralam to zauważyłam że mam cały brzuch w rozstepach. Nie wiem skąd to się wzięło...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też po porodzie jeden rozstep na brzuchu wyskoczyl a w ciąży go nie bylo. Za to piersi masakra..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika860902]

Witam przy sniadanku 😊
Rozstepy......ja mam caly brzuch w rozstepach😲w ciazy widzialam tylko kilka.no ale....co tam rozstepy...wazne ze Marcelek caly i zdrowy.
Zaraz przychodzi do mnie znajoma na paznokcie.....a maly na razie spi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moniamm]

Napisane przez jelonekhihi

Warsztat zamknięty na trzy spusty

Haha może jescze Ci sie odwidzi
Vela calusy dla Blanki. Moze to tylko straszenie lekarza a okaze sie ze wszystko jest w porządku. Trzymam kciuki!
Moja noc dzis dosc przespana jednak mala tak jakoś niespokojnie śpi.. wierci sie strasznie. Ciekawe dlaczego..
No i mam caly czas schize o ten pępek. Nadal sie trzyma...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewelinka2311]

Witam znad cyca

Giove, aż boję się tego napisać Matylda od środowego popołudnia anioł juz nie pamiętam tak spokojnego dnia. Dużo śpi, jak nie spi to leży i zajmuje się sobą. Trochę gorsze przez to nocki bo z jednej pobudki zrobiły się dwie, ale to nic wczoraj tylko przed snem mi 2h walczyła, ale to przez męża bo cały czas mi się po pokoju kręcił i rozbudzał :/ myślałem że go ubiję.

Vela, ale się u Was nazbierało oby skończyło się tylko na strachu.

Paula, może się już poprostu wyspał dlatego tyle powisiał. Matylda tez tak czasami ma, że między kolejnymi usypianiami wisi na mnie z 2h

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez Aniaaa87

Cześć Kochane witam sie w odchowalni
Vela rzeczywiście Wam sie nazbierało zmartwień ze tez jak coś dolega człowiekowi to zawsze kilka rzeczy na raz...I to jeszcze takiej Kruszynce malenkiej.Trzeba być jednak dobrej myśli ze pomoże te kładzenie wyżej bo problemy brzuszkowe ustąpią z czasem tylko najgorzej ze masaże odpadają...
U nas wszystko dobrze żadnych problemów z Małym.Budzi sie w nocy dwa razy na jedzenie,odkładam go i dalej spanko.W dzień tez bardzo dużo spi jeszcze.Brzuszek mięciutki,gazy i kupki bez problemów.Wrocilam w pełni do karmienia piersią po tych lekach.Nie było łatwo bo mleka miałam mało po tej przerwie.Niby ściągałam laktatorem ale jednak to nie to samo co przystawiać dziecko.Do tego mam taka jakby kulkę w prawej piersi i nie znika mi ona póki co i muszę iść to skonsultować z lekarzem.Na początku myślałam ze to zastojek jakiś mleczny ale nawet jak ściągnę pokarm do końca to nie znika.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale super że Ci się udało wrócić do kp jak widać jak ktoś chce to wszystko można

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

A kto powiedział że bez fotelika? Oczywiście torba podręczna małej, fotel z małą w ręce drugiej, a na stelaż brakło trzeciej ręki. Jakoś dałam radę.

Moja nadal ma spiecia brzuszka. Do tego oczko ropiejace, ciemieniuche, problem z kostkami na twarzy, oraz krostki na pupie. Do tego wyrywa się przy piersi już trzeci tydzień. Espumisan bierzemy już 1.5 tyg i wcale nie pomaga. Powoli zaczynam obstawiać kolki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[giovanemamma]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7547905 6]A kto powiedział że bez fotelika? Oczywiście torba podręczna małej, fotel z małą w ręce drugiej, a na stelaż brakło trzeciej ręki. Jakoś dałam radę.

Moja nadal ma spiecia brzuszka. Do tego oczko ropiejace, ciemieniuche, problem z kostkami na twarzy, oraz krostki na pupie. Do tego wyrywa się przy piersi już trzeci tydzień. Espumisan bierzemy już 1.5 tyg i wcale nie pomaga. Powoli zaczynam obstawiać kolki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Nikt nie powiedział to było PYTANIE 😁 różne są montaże fotelika, nie każdy jest na pasy 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

Dzięki dziewczyny za dobre słowa. Mam nadzieję że to wkrótce wszystko minie. Na początku to chciałam aby Ten czas wolno lecial aby zawsze była taka malutka a teraz jak bym mogła to przeskoczylabym do 6 miesięcy minimum aby te wszystkie dolegliwość jej minęły. Brzuszek minie, to wiem trzeba czasu, ta przepuklina też powinna się wchłonąć od plasterka. Klei się ją do 8 miesiąca gdyby była bardzo oporna. Jeśli to nie pomoże to w wieku 3 lat robi się operację. Ale jestem dobrej myśli. Meczylismy się z pępkiem miesiąc to wytrzymamy te kilka tygodni. A gra warta świeczki bo chcemy uniknąć za wszelką cenę operacji. Jestem dobrej mysli ☺
Gorzej z tym charczeniem tym się martwię. Będziemy się jeszcze konsultował z innymi lekarzami to na pewno.

Napisane przez giovanemamma

My dziś spacerek 7,5 km, ciekawe czy jutro z łóżka wstanę

Kochana nasza też charczy i raczej to jest wiotkosc krtani, poczytaj o tym, u nas to samo mówił pediatra, to nic groźnego.

Możemy sobie podać rękę bo nasza mała ma charczenie, gazy, kolki, przepukline, masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedne te nasze niunie. Tyle rzeczy na raz.

Giove sprawdziłam tą wiotkosc krtani, nikt mi o tym nie powiedział, włączyłam sobie filmiki na YT i faktycznie bardzo podobnie moja charczy. Może troszeczkę bardziej przez nos ale te piski, placz z chrypka i inne objawy by się zgadzaly.
Jedyne co mnie niepokoi to że Blanka bardzo często się krztusi przy jedzeniu. Jak je z piersi. Na początku tryska taka fontanna mleka że ona nie nadąża polykac i tu się martwię czy to mleko nie leci jej gdzieś do oskrzeli. Dzisiaj już 2 razy się zakrztusila. Niby wszystko wykaszluje od razu, nie jest to zachłyśnięcie no ale.... matka myśli i się denerwuje.


Z dobrych wieści to mogę napisać że przynajmniej mama doszła do siebie po porodzie ☺ Udało się dostać na wizytę do gina, zbadał, zrobił USG. Krocze praktycznie już zagojone, powiedział że bardzo ładnie odtworzyli mi tylne krocze, więc ja nawet nie chce wiedzieć co tam się działo po porodzie 😱 Macica jest już całkowicie obkurczona.
Z racji na nacięcie i pęknięcie współżycie możliwe za 3 miesiące od porodu. Tyle kazał się wstrzymać zresztą wcześniej chyba bym się bała, bo na prawdę miałam tam na dole armagedon 😐
Dostałam już tabletki antykoncepcyjne takie które można brać przy kp i kolejna wizyta w listopadzie.

Jak Wy robicie tyle km z wózkiem? Mój rekord to 3 km, ale wracałam prawie na czworakach tak mnie jeszcze kości spojenia i miednicy bolą przy długim chodzeniu. Tak na codzień to góra 1,5 km i niestety też czuję ból, muszę wracać a potem 30 minut leżeć żeby przeszło. Czekam żeby to minęło bo marzy mi się jakis wyjazd gdzieś dalej by pospacerować, coś pozwiedzać ale póki co to niemożliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannaanna_87]

Jeju marze o 2 pobudkach w nocy Paula ja tez tyle czasem karmie a wczoraj to już w ogole cały czas jak była kumpela potem spał i się rozbudził mega zmęczony nikt go nie mógł uspokoić tylko cyc.. znowu godz pił i dopiero zasnal ja nie wiem kiedy jakieś rytuały wprowadzę narazie to on ma swoje i jedynie co się udaje to kąpiel co dwa dni
Ja tez zamykam warsztat na min 5 lat
Aniu super ze udało ci się wrócić do kp i wszystko wam się tak ładnie układa

Migotek a co na te dolegliwości położna ??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jelonekhihi]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7547905 6]A kto powiedział że bez fotelika? Oczywiście torba podręczna małej, fotel z małą w ręce drugiej, a na stelaż brakło trzeciej ręki. Jakoś dałam radę.

Moja nadal ma spiecia brzuszka. Do tego oczko ropiejace, ciemieniuche, problem z kostkami na twarzy, oraz krostki na pupie. Do tego wyrywa się przy piersi już trzeci tydzień. Espumisan bierzemy już 1.5 tyg i wcale nie pomaga. Powoli zaczynam obstawiać kolki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Polecam zrezygnować na jakiś czas z chusteczek do pupy. Może spróbuj kąpiel w krochmalu?

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Stosuje tormentiol i krostki zanikają. Jest dużo lepiej ale to dopiero dwa dni. Pupę myje za każdym razem w letniej wodzie. Też myślałam że to chusteczki ale prawdopodobnie to od pomidorów które zjadłam.

Czuje się taka zła matka bo nie umiem pielęgnować własnego dziecka. Jutro przyjeżdżaja moi rodzice, siostra z dzieckiem 7letnim oraz druga siostra z dwuletnim malcem. Mam nadzieję że będzie znosnie. Rodziców nie widziałam od Wielkanocy.
Dziś jestem mega zmęczona. Może to wpływ zakwasow po wczorajszym dzwiganiu. Do tego małej nie przechodzi jestem podlamana. Przynajmniej tu się mogę wyzalic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jelonekhihi]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7547996 6]Stosuje tormentiol i krostki zanikają. Jest dużo lepiej ale to dopiero dwa dni. Pupę myje za każdym razem w letniej wodzie. Też myślałam że to chusteczki ale prawdopodobnie to od pomidorów które zjadłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ja bym zrezygnowała z tormentiolu na rzecz bardziej bezpiecznego tormentalum.

[vanessa1781]

Napisane przez VelaLuca

Dzięki dziewczyny za dobre słowa. Mam nadzieję że to wkrótce wszystko minie. Na początku to chciałam aby Ten czas wolno lecial aby zawsze była taka malutka a teraz jak bym mogła to przeskoczylabym do 6 miesięcy minimum aby te wszystkie dolegliwość jej minęły. Brzuszek minie, to wiem trzeba czasu, ta przepuklina też powinna się wchłonąć od plasterka. Klei się ją do 8 miesiąca gdyby była bardzo oporna. Jeśli to nie pomoże to w wieku 3 lat robi się operację. Ale jestem dobrej myśli. Meczylismy się z pępkiem miesiąc to wytrzymamy te kilka tygodni. A gra warta świeczki bo chcemy uniknąć za wszelką cenę operacji. Jestem dobrej mysli ☺
Gorzej z tym charczeniem tym się martwię. Będziemy się jeszcze konsultował z innymi lekarzami to na pewno.



Biedne te nasze niunie. Tyle rzeczy na raz.

Giove sprawdziłam tą wiotkosc krtani, nikt mi o tym nie powiedział, włączyłam sobie filmiki na YT i faktycznie bardzo podobnie moja charczy. Może troszeczkę bardziej przez nos ale te piski, placz z chrypka i inne objawy by się zgadzaly.
Jedyne co mnie niepokoi to że Blanka bardzo często się krztusi przy jedzeniu. Jak je z piersi. Na początku tryska taka fontanna mleka że ona nie nadąża polykac i tu się martwię czy to mleko nie leci jej gdzieś do oskrzeli. Dzisiaj już 2 razy się zakrztusila. Niby wszystko wykaszluje od razu, nie jest to zachłyśnięcie no ale.... matka myśli i się denerwuje.


Z dobrych wieści to mogę napisać że przynajmniej mama doszła do siebie po porodzie ☺ Udało się dostać na wizytę do gina, zbadał, zrobił USG. Krocze praktycznie już zagojone, powiedział że bardzo ładnie odtworzyli mi tylne krocze, więc ja nawet nie chce wiedzieć co tam się działo po porodzie 😱 Macica jest już całkowicie obkurczona.
Z racji na nacięcie i pęknięcie współżycie możliwe za 3 miesiące od porodu. Tyle kazał się wstrzymać zresztą wcześniej chyba bym się bała, bo na prawdę miałam tam na dole armagedon 😐
Dostałam już tabletki antykoncepcyjne takie które można brać przy kp i kolejna wizyta w listopadzie.

Jak Wy robicie tyle km z wózkiem? Mój rekord to 3 km, ale wracałam prawie na czworakach tak mnie jeszcze kości spojenia i miednicy bolą przy długim chodzeniu. Tak na codzień to góra 1,5 km i niestety też czuję ból, muszę wracać a potem 30 minut leżeć żeby przeszło. Czekam żeby to minęło bo marzy mi się jakis wyjazd gdzieś dalej by pospacerować, coś pozwiedzać ale póki co to niemożliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już jak pisałaś na fb o tym charczeniu to ci pisałam ze mój mały też tak charczy i neonatolog mowila nam ze to wiotkosc krtani i zalegajace wody plodowe

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Mamuska uspila syna na spacerze i wdtąpila na siłke pomachac nogami po przedwczorajSzych ćwiczeniach zero zakwasow, chyba nie ćwiczyłem zbyt intensywnie

[VelaLuca]

Napisane przez vanessa1781

Już jak pisałaś na fb o tym charczeniu to ci pisałam ze mój mały też tak charczy i neonatolog mowila nam ze to wiotkosc krtani i zalegajace wody plodowe

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Mamuska uspila syna na spacerze i wdtąpila na siłke pomachac nogami po przedwczorajSzych ćwiczeniach zero zakwasow, chyba nie ćwiczyłem zbyt intensywnie

Teraz już pamiętam 😃
Ja też cały czas obstawialam te wody ale wczoraj ta lekarka tak mnie najstarszyla że zaczęłam myśleć o tym zapaleniu i doszukiwać się na siłę objawów. Tym bardziej że mój kuzyn miał to zapalenie w 6 tygodniu, walczył o życie, chrzest na cito w szpitalu, itd. Więc człowiek automatycznie myśli już o najgorszym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Moja też charczy. Kurcze też zaczynam się martwić o tą wiotkosc krtani. Ale pediatra i to u dwóch kobitka byłam i nikt nic nie mówił o tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

Moniam pępek może się Wam i do miesiąca trzymać tak jak u nas. Jak miałaś grubą i dojrzałą pepowine na przykład to posiedzi jeszcze.
Ważne żeby nie było czerwonej otoczki wokół i żeby nie śmierdzial.
Ja alarmowalam położną że pępek śmierdzi, przyjechala i powiedziała że chyba smrodu nie wachalam 😂😂 Więc nie wiem jak ten pępek musi cuchnac by oznaczało to coś zlego 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Zazdroszczę tych długich spacerów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7548099 6]Moja też charczy. Kurcze też zaczynam się martwić o tą wiotkosc krtani. Ale pediatra i to u dwóch kobitka byłam i nikt nic nie mówił o tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Gdyby mi ktoś powiedział że to ta wiotkosc na 100% to bym się już przestała martwić ☺ To bardzo częsta przypadłość u noworodków i znika z reguły sama.

I daj spokój z tą złą matką! To że wyskoczyły jakieś chrostki to normalne i wcale źle o Tobie nie świadczy. Moja też była wysypana, wszystko zeszło. Potrzeba czasu i spokoju.
U nas na wszelkie zmiany na pupie najlepiej pomaga alantan. Kremem tym żółtym smaruje gdy się nic nie dzieje, a niebieską maść używam gdy coś wyskoczy. Pupka gladka i to za grosze bo alantan tani jak barszcz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Nie wiem może mi źle położne w szpitalu pokazywały jak przewijać bo np tuba 100g bepanten starcza na tydzień. Najtaniej wychodzi mi krem bambino i linomag. Może jednak za gruba warstwę smaruje tymi kremami do pieluszek? Może powinno się cienko te kremy kłaść? Taki 30g Alantan to tak na dwa dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[giovanemamma]

Ja w ogóle niczym nie smaruję, po co smarować jak nic się nie dzieje? 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

Ania - super że udało się wrócić do karmienia piersią ☺ Jak widać gdy się chce to można. A tego grzecznego Piotrusia Ci trochę zazdroszczę. Widać dopiero za trzecim razem dostaje się taki egzemplarz. Wcześniej nie ma na co liczyć 😂

Matka karmi to nadrabia całe forum z wczoraj i dzisiaj 😀 Gdyby nie ten wizaż i Internet w telefonie to nie wiem co bym robiła podczas kp. Umierala z nudów chyba.

Karmie tego mlekoholika bez pieluchy bo był taki wrzask że udało mi się tylko ściągnąć usranego pampersa i z grubsza umyć dupsko i koniec. Mam nadzieję że żadnej niespodzianki nie będzie bo karmię na nowych legginsach i rogalu 😐
Ale
Swoją drogą my dalej ubieramy pampersy 1, a w zapasie mam już ponad 500 sztuk dwójek bo każdego kto przychodzil w odwiedziny prosiłam o pampersy i nie wiem kiedy to wszystko zuzyje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Mi położne w szpitalu mówiły że trzeba bo oparzenia będą od pieluszek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

My już w pampersy 2,od dwóch tygodni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ssissi21]

dzień dobry w odchowalni.
U nas wszystko ok. Rumienie znikają i się pojawiają, ale ja już sie nie martwie.
Dzieki dziewczyny!

Dziś wieczorem pierwsza prawdziwa kąpiel nas czeka. Odpadł kikut więc możemy się moczyć.

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

My właśnie lezakujemy :mała na mnie na brzuszku leży - przynajmniej w takiej pozycji się z bólu nie skręca. Śpi. Za to ja nic nie zrobię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7548160 1]Nie wiem może mi źle położne w szpitalu pokazywały jak przewijać bo np tuba 100g bepanten starcza na tydzień. Najtaniej wychodzi mi krem bambino i linomag. Może jednak za gruba warstwę smaruje tymi kremami do pieluszek? Może powinno się cienko te kremy kłaść? Taki 30g Alantan to tak na dwa dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Że co?! Zdecydowanie za grubo. Nam bepanthen wystarczyl na ponad 3 tygodnie i wiem że smarowalismy za grubo jeszcze. Teraz 30 g Alantanu wystarczy nam na znacznie więcej bo używamy już ponad tydzień a niewiele z tej tubki poszło. Daje delikatnie na opuszek i przecieram w jednej pachwinie, w drugiej i koło odbytu. To spokojnie wystarcza. Taka tubka na dwa dni? To chyba musiałabym warstwy 10 centymetrowe smarować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez giovanemamma

Ja w ogóle niczym nie smaruję, po co smarować jak nic się nie dzieje? 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My smarujemy bo nasza potrafi 6 godzin bez zmiany pieluchy wytrzymać. Poza tym jest taki ryk przy tym że nie robię tego często. Więc smaruje żeby nic się tam złego nie podzialo. Ale właśnie przeszliśmy na ten Alantan krem, to prawie jak krem nawilżający, żadne medyczne specyfiki 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jelonekhihi]

Migotek, odparzenia mogą być też od grubej warstwy kremu. Gdzieś czytałam, że krem w dużej ilości zatyka pory w pieluszce i nie wchłania się mocz i podrażnia. Jak ty alantan wykańczasz w 2 dni to ja nie wiem

[Aniaaa87]

Napisane przez VelaLuca

Że co?! Zdecydowanie za grubo. Nam bepanthen wystarczyl na ponad 3 tygodnie i wiem że smarowalismy za grubo jeszcze. Teraz 30 g Alantanu wystarczy nam na znacznie więcej bo używamy już ponad tydzień a niewiele z tej tubki poszło. Daje delikatnie na opuszek i przecieram w jednej pachwinie, w drugiej i koło odbytu. To spokojnie wystarcza. Taka tubka na dwa dni? To chyba musiałabym warstwy 10 centymetrowe smarować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------


My smarujemy bo nasza potrafi 6 godzin bez zmiany pieluchy wytrzymać. Poza tym jest taki ryk przy tym że nie robię tego często. Więc smaruje żeby nic się tam złego nie podzialo. Ale właśnie przeszliśmy na ten Alantan krem, to prawie jak krem nawilżający, żadne medyczne specyfiki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

100 gramowej tubki mam jeszcze polowe a Mały ma już zaraz trzy tygodnie.Fakt ze nie smaruje za każdym razem raczej po kupkach tylko.Nie wiem jak można zużyć cała wielka tubkę bepanthenu w tydzien


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Eh, dziś mam jakiś kiepski dzień. Mała nie chce się odkleic od cyca. Ja bez śniadania jeszcze. Pewnie zjem coś dopiero jak mąż wróci o 17.00
Jak smaeowalam w szpitalu cienko to mnie położne opierniczyly że małej problem chce fundowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanessa1781]

Ja już kiedyś się zdziwiłam ze migotkowi idzie tyle tych kremów ja 1 i ten sam bepanthen mam jeszcze od szpitala czyli jyz 2.5 miesiąca. Smaruje tylko jak jest zaczerwienienie po zrącej kupię, jak dupka ładna to po co smarowac? Ot tak dla zasady?
Nie wolno smarować grubo bo się robi taka jakby skorupa nieprzepuszczająca powietrza i sie pory zatykaja.

My już od 3 tygodni używamy pieluchy 3.

Vela jak pierwsze niegrzeczne to już drugi egzemplarz się dostaje grzeczny

[moniamm]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7548160 1]Nie wiem może mi źle położne w szpitalu pokazywały jak przewijać bo np tuba 100g bepanten starcza na tydzień. Najtaniej wychodzi mi krem bambino i linomag. Może jednak za gruba warstwę smaruje tymi kremami do pieluszek? Może powinno się cienko te kremy kłaść? Taki 30g Alantan to tak na dwa dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Rany Migotek ja po dwoch tyg dopiero skonczylam tubke 30 g bepanthenu... a zmieniam pieluchy tak ze 12 razy w ciagu doby albo i czesciej i za kazdym razem smaruje... mala zadnych krostek ani oparzeń nie ma, moze faktycznie za grubo smarujesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz