Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.

[Lukrecja86]

Napisane przez kaiwona

Lukrecjo jestes WIELKA!!! Ja taki tłumok wlazłam tutaj i dobrze bo samej to tylko sie popłakać Wyjasniłaś mi doskonale- ja przed momentem napisałam posta na brązach- bo jedna dziewczyna też mi wyjasniła- cieszę się bardzo, że tutaj panuje taka zyczliwość i że ktoś , kto kompletnie nie ma pojęcia nie zostaje potraktowany z góry czy z pobłażaniem ale uswiadczy pomocy)

No co ty po to tu jesteśmy, żeby sobie pomagać a przynajmniej dzielić się wiedzą To są farby profesjonalne, ale troszkę wprawy i okazuje się, że nic w tym trudnego. Do farbowania na zimne odcienie polecam tylko te profesjonalne, bo żadna sklepowa nie poradzi sobie z tym odcieniem. Jak coś to pytaj, zawsze jeżeli będę wiedziała to spróbuje Ci wyjaśnić. Planujesz farbowanko goldwellem?

[kaiwona]

Napisane przez imago84

Witam, jestem tu zupelnie nowa, na etapie czytania watku od samego początku.
Mam ciemne włosy od paru lat farbowane brązem, który wychodzi ciemno. Wykorzystując to, że od słońca po wakacjach włosy mam jaśniesze, chciałabym rozjaśnić swoj kolor do koloru takiego jak ma Naomi na zdjeciach - to chyba taki kolor karmelkowy, no chyba, że się mylę.
Chce się za to wziaść za pomocą tego elgona tylko nie wiem jaki kolor położyć po tym płukaniu - czy od razu karmel czy np jakiś ciepły odcień blondu I co z odrostami - czy na nie tez się nakłada ten elgon (mój naturalny kolor to ciemny blond)
Czy wogóle mam szanse na taki kolor, w załączeniu mój obecny kolor i to co chciałabym uzyskać Z góry dziękuje za wszelkie podpowiedzi.

Jak najbardziej masz szanse ,żeby uzyskać taki kolor. Po dekoloryzacji włosy wychodzą- od blondu poprzez rudosci do kasztanka. Jak juz zastosujesz dekolor( wg zasady- nakładanie- zmywanie szamponem przeciwłupiezowym, szamponem dzieciecym zmieszanym z soda- kilkakrotnie, zakwaszeniu- wodą zmieszana z octem jabłkowym bądź cytryną- najlepiej by elgonu wystarczyło a kilkakrotna aplikację)- trzeba włoski potraktowac troszke rozjasniaczem- nałozyc najpierw na ciemniejsze pasma a potem na góre głowy- albo nalozyc dekoloryzator loreala, który jest na bazie rozjasniacza- nie trzymać długo- tylko tyleby rozjasniacz wyjął z powierzchni włosa ciemny barwnik( ja niestety byłam madra po czasie i dopiero po tym jak po nałożeniu super jasnego popielatego blondu- wrócił mi ponownie czarny- nałozyłam rozjasniacz na 10minut- i dopiero mi zlazł ten czarny- i jak nakladałam kolejne farby- to juz mi nie wracał- a bezposrednio wtrakcie zmywania rozjasniacza woda była zabarwiona czarnym kolorem z farby).
Co do odrostów to elgon ich nie chwyta- niestety rozjaśniacz tak- ale poprosty trzeba nałozyć na włosy a na te odrosty dosłowie tylko pół minutki przemazac, zeby po elgonie nie chwytały na ciemno.
Co do koloru to po dekoloryzacji trzeba brać jasniejszy kolor od zamierzanego- bo włosy szybciej chwytaja barwnik i dlatego wydaje mi się,że powinnas dac własnie tak jak myslisz ciepły odcień jasnego blodnu i potem ten który chcesz.
Po dekoloryzcji ponoć najlepiej nie myć włosów przez tydzień, żeby farba dobrze sie osadziła. ( Ja myje bo chce spłukac - po dekolorze farba szybko sie spłukuje- a do tego po zastosowaniu rozjasniacza również- ale myslę,że po 2-3 miesiacach nakładania farby to sie uspokoi). Aha- do farbowania warto uzyć wody 3%( w farbach jest albo 6% albo 9% albo 12%- w zaleznosci od tonacji- im jasniejsza darba tym wieksze stężenie wody-ja rozcieńczyłam 6% na 3%).
Co do koloru farby to niestety nie znam się na tym- bo sama szukałam ratunku i Lukrecja mi bardzo pomogła z wyjasnieniami co do numeracji farb- dziewczyny zamawiają profesjonalne farby goldwella- wydaje mi się,ze skoro Ty chcesz cieply karmelkowy odcień to nie będzie problemu ze znalezieniem go( Ja chcę zimną tonacje- i w tym jest problem, zeby zatuszowac te rudawe refleksy ,które mam- więc musze popiele)- i refleksy lekkiej rudosci nie będa przeszkadzały. Życzę powodzenia. A jezeli chodzi o kolor- to poszukaj tutaj w wyszukiwarce czy farbuja na karmelek- i wtedy zapytaj- moze ktos juz taki robił i Ci pomoże- tutaj są bardzo ciepłe i serdeczne osoby, które dzielą się z chęcią swoim doświadczeniem

[Lukrecja86]

Napisane przez imago84

Witam, jestem tu zupelnie nowa, na etapie czytania watku od samego początku.
Mam ciemne włosy od paru lat farbowane brązem, który wychodzi ciemno. Wykorzystując to, że od słońca po wakacjach włosy mam jaśniesze, chciałabym rozjaśnić swoj kolor do koloru takiego jak ma Naomi na zdjeciach - to chyba taki kolor karmelkowy, no chyba, że się mylę.
Chce się za to wziaść za pomocą tego elgona tylko nie wiem jaki kolor położyć po tym płukaniu - czy od razu karmel czy np jakiś ciepły odcień blondu I co z odrostami - czy na nie tez się nakłada ten elgon (mój naturalny kolor to ciemny blond)
Czy wogóle mam szanse na taki kolor, w załączeniu mój obecny kolor i to co chciałabym uzyskać Z góry dziękuje za wszelkie podpowiedzi.

No pewnie, że możesz. Po dekolorce nie można używac za ciemnych kolorów, włosy chłoną pigment. Lepiej coś z bardzo jasnego blondu lub rozjaśniacz. Niestety to loteria, niektórym rozjaśniają farby inni potrzebują rozjaśniacza. Jeżeli włosy już są zagruntowane to można używać właściwego odcienia.

[kaiwona]

Napisane przez Lukrecja86

No co ty po to tu jesteśmy, żeby sobie pomagać a przynajmniej dzielić się wiedzą To są farby profesjonalne, ale troszkę wprawy i okazuje się, że nic w tym trudnego. Do farbowania na zimne odcienie polecam tylko te profesjonalne, bo żadna sklepowa nie poradzi sobie z tym odcieniem. Jak coś to pytaj, zawsze jeżeli będę wiedziała to spróbuje Ci wyjaśnić. Planujesz farbowanko goldwellem?

Jakoś tak Ci zaufałam, bo widziałam, że podchodzisz do całej sprawy profesjonalnie- poczytałaś wątek o dekolorce- i skoro sama dla siebie postanowiłaś skorzystać z goldwella to oznacza, ze to dobry pomysł-poczytałam watek o brązach i tam też chwalą tę farbę- biedna ja obracałam się w świecie palette nawet nie wiedziałam, ze profesjonalne farby mozna kupic w sprzedaży detalicznej- myslałam,że tylko fryzjerzy kupuja hurtowo. Dobrze,ze istnieje internet i świat się robi wielki. Na brązach nanah mi poradziła jakie farby zastosować- i zastanawiałam się nad pomieszaniem 6 lub 7- ale mąż spojrzał i powiedział,że 7? I chyba tak zrobie- a jak cos to przeciez nie zuzyję całosci i domówie sobie ewentualnie 6 lub 5 i pomieszam- już mam wieksza świadomość o co chodzi- tylko ,że na tej stronie która znalazłam sa tylko farby bez miksów( nie ma A MIXu i P miXu).
Jak tak licze to powiem Ci,że dla portfela to zabójstwo- te farby z mleczkiem i przesylka( ale bez miksów) wyjdzie mi 150zł- a wydałam już 190zł- ( i nie kupowałam rozjasniacza i sredniego brazu i blondu bo mialam mojej mamci- a to tez byloby dodatkowo ok 60zł). Ale z drugiej strony- kiedy pójdzie się do fryzjera- trzeba do niego chodzić na odrosty- bo samemu sie nic nie zdziała- na długośc moich włosów farbowanie w salonie to 200zł- drogo- poza tym nie uzywaja u mnie dekoloryzatora- i nawet jesli wydam sporo- to bede wiedziała co położyłam i gdzie dokupić A na wątku dowiedziałam się,ze siwuce najlepiej łapać 6% a farbować będę na 3%. Jeszcze raz poczytam,żeby mi sie wiedza uporządkowała. To Lukrecjo- czekam z niecierpliwością razem z TOBą i z nadzieją ,że ten dekolor dzis przyjdzie!

[justtina]

Doradzcie mi bo już się pogubiłam. Mam włosy od wielu lat farbowane na czarno garnierami i lorealami (farby trwałe). Moj naturalny kolor to brąz (ani jasny ani ciemy mysi taki). Chcę zejść właśnie do brązu zbliżonego do tego naturalnego tylko bardziej "żywego" Wysłałam mame do sklepu po dekoloryzator chantala i farbę. Pani w sklepie dała mamie farbe profesjonalną Londy kolor 5/73 i wodę 6%. Z tego co piszecie to po takiej mieszance wróce spowrotem do czarnego. Wiec planuje isć tam dziś, wymienić wodę na 3% a farbę na 7/73 lub 7/0. Czy w ten sposób zwiększę szanse na brąz na włosach?

[kaiwona]

Napisane przez justtina

Doradzcie mi bo już się pogubiłam. Mam włosy od wielu lat farbowane na czarno garnierami i lorealami (farby trwałe). Moj naturalny kolor to brąz (ani jasny ani ciemy mysi taki). Chcę zejść właśnie do brązu zbliżonego do tego naturalnego tylko bardziej "żywego" Wysłałam mame do sklepu po dekoloryzator chantala i farbę. Pani w sklepie dała mamie farbe profesjonalną Londy kolor 5/73 i wodę 6%. Z tego co piszecie to po takiej mieszance wróce spowrotem do czarnego. Wiec planuje isć tam dziś, wymienić wodę na 3% a farbę na 7/73 lub 7/0. Czy w ten sposób zwiększę szanse na brąz na włosach?

Hej:0) Wody nie musisz wymieniać- wystarczy,ze wymieszasz z wodą zwykła pół na pół i zrobi sie 3%.ystarczy, ze dokupisz rozjasniacz albo dekoloryzator loreal. Zeby po dekoloryzacji polozyc na moment na całośc- wtedy ta farba, która kuiłas powinna wyjść. Poczytaj o tym jak zmywac dekoloryzator. ( Ale to i tak kwestia szczescia- jednym sie udaje- innym wraca kolor czarny-jak u mnie- mimo, ze wertowalam watek, radziłam się i wszystko zastosowalam- dla mnie osobiscie receptą jest uzycie rozjasniacza- ale nie na dlugo- zeby wyjadlo ten ciemny pigment- u mnie super jasny popielaty blond- jest rzeczywiscie bardzo jasny- wchlonął z powierzchni włosa czarny barwnik- i po nałozeniu tej jasnej farby- znów byłam czarna. a po rozjasniaczu nalozylam bazę- jasny polielaty blond a potem sredni blond zmieszany z srednim brazem- wyszły ładne- ale z rudym przebłyskiem- więc teraz będę niwelowac tę rudość. Powodzenia

[justtina]

Dzieki za radę. Kurde wolałabym uniknąć rozjaśniacza hmmm mam dwa opakowania dekoloryzatora w domu więc chyba jednak nałożę jaśniejsza farbe poprostu i rozciencze te wode. Jak nie wyjdzie to kupie rozjasniacz i spróbuje tak jak radzisz No i musze sprawdzic czy mam sode w domu lol

[kaiwona]

Napisane przez justtina

Dzieki za radę. Kurde wolałabym uniknąć rozjaśniacza hmmm mam dwa opakowania dekoloryzatora w domu więc chyba jednak nałożę jaśniejsza farbe poprostu i rozciencze te wode. Jak nie wyjdzie to kupie rozjasniacz i spróbuje tak jak radzisz No i musze sprawdzic czy mam sode w domu lol

W sumie rzeczywiscie mozna tak zrobic- u mnie własnie w takiej kolejnosci wyszło A ta czerń choc wyglądała jak przed dekoloryzacją- pod wpływem rozjasniacza fajnie szybko zeszła. Gdybym na ten czarny kładła rozjasniacz bez dekoloryzacji- to i godzina by nie wystarczyła i byłyby totalnie zniszczone.

[Lukrecja86]

Napisane przez kaiwona

Jakoś tak Ci zaufałam, bo widziałam, że podchodzisz do całej sprawy profesjonalnie- poczytałaś wątek o dekolorce- i skoro sama dla siebie postanowiłaś skorzystać z goldwella to oznacza, ze to dobry pomysł-poczytałam watek o brązach i tam też chwalą tę farbę- biedna ja obracałam się w świecie palette nawet nie wiedziałam, ze profesjonalne farby mozna kupic w sprzedaży detalicznej- myslałam,że tylko fryzjerzy kupuja hurtowo. Dobrze,ze istnieje internet i świat się robi wielki. Na brązach nanah mi poradziła jakie farby zastosować- i zastanawiałam się nad pomieszaniem 6 lub 7- ale mąż spojrzał i powiedział,że 7? I chyba tak zrobie- a jak cos to przeciez nie zuzyję całosci i domówie sobie ewentualnie 6 lub 5 i pomieszam- już mam wieksza świadomość o co chodzi- tylko ,że na tej stronie która znalazłam sa tylko farby bez miksów( nie ma A MIXu i P miXu).
Jak tak licze to powiem Ci,że dla portfela to zabójstwo- te farby z mleczkiem i przesylka( ale bez miksów) wyjdzie mi 150zł- a wydałam już 190zł- ( i nie kupowałam rozjasniacza i sredniego brazu i blondu bo mialam mojej mamci- a to tez byloby dodatkowo ok 60zł). Ale z drugiej strony- kiedy pójdzie się do fryzjera- trzeba do niego chodzić na odrosty- bo samemu sie nic nie zdziała- na długośc moich włosów farbowanie w salonie to 200zł- drogo- poza tym nie uzywaja u mnie dekoloryzatora- i nawet jesli wydam sporo- to bede wiedziała co położyłam i gdzie dokupić A na wątku dowiedziałam się,ze siwuce najlepiej łapać 6% a farbować będę na 3%. Jeszcze raz poczytam,żeby mi sie wiedza uporządkowała. To Lukrecjo- czekam z niecierpliwością razem z TOBą i z nadzieją ,że ten dekolor dzis przyjdzie!

Wiem, że zabójstwo. Niestety to drogi interes, ale pójscie do fryzjera to minimum 200 zł na długie włosy no i efekt jest często daleki od naszych oczekiwań. Oczywiście, możesz zrobić sobie 7 może pomieszaną z jakąś 6, żeby krycie bylo lepsze. ja mam te nowe farby staycool, zobaczymy jak się sprawdza. Mam już plany, zeby rozjaśnić wlosy do blondu i wówczas nakładać mix P wraz z farbami. Moim zdaniem szybciej ochłodzą się z blondu niż z rudości, wiem to z doświadczenia, ale to tylko plany i okaże się w ogóle co będę mieć na glowie. Dekolor dziś nie przyszedł. Ostatni raz zamawiam u tego sprzedawcy, nie będę wystawiać negatywów, bo nie lubię konfliktów, ale pierwszy raz czekam tyle na przesyłkę, mimo że zamawiam z allegro już dłuższy czas. farby, które zamawialam tydzień póxniej mam już w domu. najgorsze, że bez dekoloryzatora nie ruszę, więc łaże z odrostami

[kaiwona]

Napisane przez Lukrecja86

Wiem, że zabójstwo. Niestety to drogi interes, ale pójscie do fryzjera to minimum 200 zł na długie włosy no i efekt jest często daleki od naszych oczekiwań. Oczywiście, możesz zrobić sobie 7 może pomieszaną z jakąś 6, żeby krycie bylo lepsze. ja mam te nowe farby staycool, zobaczymy jak się sprawdza. Mam już plany, zeby rozjaśnić wlosy do blondu i wówczas nakładać mix P wraz z farbami. Moim zdaniem szybciej ochłodzą się z blondu niż z rudości, wiem to z doświadczenia, ale to tylko plany i okaże się w ogóle co będę mieć na glowie. Dekolor dziś nie przyszedł. Ostatni raz zamawiam u tego sprzedawcy, nie będę wystawiać negatywów, bo nie lubię konfliktów, ale pierwszy raz czekam tyle na przesyłkę, mimo że zamawiam z allegro już dłuższy czas. farby, które zamawialam tydzień póxniej mam już w domu. najgorsze, że bez dekoloryzatora nie ruszę, więc łaże z odrostami

Wchodziłam kilkakrotniez nadzieja,że napiszesz że juz dotarł. Bardzo długo trwa to czekanie- a gdy już się wszystkie potrzebne specyfiki posiada- denerwujące jest, że tego podstawowego nie ma. A co do tego co piszesz o blondach to racja- tak na rozum to biorę bo z doswiadczenie niestety nie- Ale wydaje mi się, ze dobrze wszystko przemyslalas i powinno być dobrze. Ja zamawiam farby w przyszłym tygodniu- jestem z dzieciaczkiem w domku na urlopie wychowawczym i czekam na wypłatę męża bo to sporo wyjdzie- ale cieszę sie bardzo. Korci mnie zeby je jeszcze troszke podjasnic ale chyba bedzie już za dużo na te moje włoski Zastanowię się jeszcze-potwierdzam ,że po myciu włosów farba bardzo się wypłukuje-moje zeszły z kasztanowego brązu na ciemny rudziutki Mam wrażenie że odjelo mi powagi i kilku lat Czekam na relację do poniedzialku- musi przyjść bo to juz bedzie zdecydownanie lekceważace traktowanie przez sprzedawcę!!!

[Emeralda]

Mam do Was pytanie,czy któraś z Was używała tego produktu?
JoBAZ HAIR COLOUR REMOVER

Schodzę z ciemnego brązu który praktycznie po 3 farbowaniu zrobił się czarny zachciało mi się być brunetką tak dla odmiany bardzo tego żałuję...miałam piękne blond włosy.
Po pierwszej dekoloryzacji u fryzjera za niemałe pieniądze mam rude,paskudne włosy..minęły 2 miesiące paskudne rude włosy zostały plus odrost na 3cm.
W ręce wpadł mi właśnie dziś ten produkt,może któraś z Was go używała?

[Lukrecja86]

Napisane przez kaiwona

Wchodziłam kilkakrotniez nadzieja,że napiszesz że juz dotarł. Bardzo długo trwa to czekanie- a gdy już się wszystkie potrzebne specyfiki posiada- denerwujące jest, że tego podstawowego nie ma. A co do tego co piszesz o blondach to racja- tak na rozum to biorę bo z doswiadczenie niestety nie- Ale wydaje mi się, ze dobrze wszystko przemyslalas i powinno być dobrze. Ja zamawiam farby w przyszłym tygodniu- jestem z dzieciaczkiem w domku na urlopie wychowawczym i czekam na wypłatę męża bo to sporo wyjdzie- ale cieszę sie bardzo. Korci mnie zeby je jeszcze troszke podjasnic ale chyba bedzie już za dużo na te moje włoski Zastanowię się jeszcze-potwierdzam ,że po myciu włosów farba bardzo się wypłukuje-moje zeszły z kasztanowego brązu na ciemny rudziutki Mam wrażenie że odjelo mi powagi i kilku lat Czekam na relację do poniedzialku- musi przyjść bo to juz bedzie zdecydownanie lekceważace traktowanie przez sprzedawcę!!!

Ja wrociłam na studia dzienne i też czekam na z utęsknieniem na wyplatę męża. Te wszystkie moje próby są wynikiem "a może się uda". W między czasie, tzn wczoraj podcięłam wlosy, tylko te poniszczone końcówki i nadal czekam na ten dekoloryzator. W pon. nie będzie mnie w domu, mojego męża też nie i jak ewentualnie przyjdzie to będę mogla go dopiero po 19 odebrać z poczty. Szkoda mi pieniędzy, bo jak bym miała nieograniczoną ilośc funduszy na włosy to zamówiłabym z innego źródła kolejny i już pewnie dawno by mi przyszedł. Niestety to jest urok e-zakupów. Może rzeczywiście nałóż sobie trochę rozjaśniacza na pasenko tak w pod spodem i zobacz co się dzieje z włosami. Ponoć bezpiecznie można nakładać kolejny rozjaśniacz po upłuwie ok 3 tyg od ostatniego, oczywiście jeżeli wlosy są niezniszczone. Z tego co kojarze to nanah na wątku o brązach tez nakładała popiel na blond.

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez Emeralda

Mam do Was pytanie,czy któraś z Was używała tego produktu?
JoBAZ HAIR COLOUR REMOVER

Schodzę z ciemnego brązu który praktycznie po 3 farbowaniu zrobił się czarny zachciało mi się być brunetką tak dla odmiany bardzo tego żałuję...miałam piękne blond włosy.
Po pierwszej dekoloryzacji u fryzjera za niemałe pieniądze mam rude,paskudne włosy..minęły 2 miesiące paskudne rude włosy zostały plus odrost na 3cm.
W ręce wpadł mi właśnie dziś ten produkt,może któraś z Was go używała?

niestety nawet nie slyszałam...

[imago84]

Napisane przez kaiwona

Jak najbardziej masz szanse ,żeby uzyskać taki kolor. Po dekoloryzacji włosy wychodzą- od blondu poprzez rudosci do kasztanka. Jak juz zastosujesz dekolor( wg zasady- nakładanie- zmywanie szamponem przeciwłupiezowym, szamponem dzieciecym zmieszanym z soda- kilkakrotnie, zakwaszeniu- wodą zmieszana z octem jabłkowym bądź cytryną- najlepiej by elgonu wystarczyło a kilkakrotna aplikację)- trzeba włoski potraktowac troszke rozjasniaczem- nałozyc najpierw na ciemniejsze pasma a potem na góre głowy- albo nalozyc dekoloryzator loreala, który jest na bazie rozjasniacza- nie trzymać długo- tylko tyleby rozjasniacz wyjął z powierzchni włosa ciemny barwnik( ja niestety byłam madra po czasie i dopiero po tym jak po nałożeniu super jasnego popielatego blondu- wrócił mi ponownie czarny- nałozyłam rozjasniacz na 10minut- i dopiero mi zlazł ten czarny- i jak nakladałam kolejne farby- to juz mi nie wracał- a bezposrednio wtrakcie zmywania rozjasniacza woda była zabarwiona czarnym kolorem z farby).
Co do odrostów to elgon ich nie chwyta- niestety rozjaśniacz tak- ale poprosty trzeba nałozyć na włosy a na te odrosty dosłowie tylko pół minutki przemazac, zeby po elgonie nie chwytały na ciemno.
Co do koloru to po dekoloryzacji trzeba brać jasniejszy kolor od zamierzanego- bo włosy szybciej chwytaja barwnik i dlatego wydaje mi się,że powinnas dac własnie tak jak myslisz ciepły odcień jasnego blodnu i potem ten który chcesz.
Po dekoloryzcji ponoć najlepiej nie myć włosów przez tydzień, żeby farba dobrze sie osadziła. ( Ja myje bo chce spłukac - po dekolorze farba szybko sie spłukuje- a do tego po zastosowaniu rozjasniacza również- ale myslę,że po 2-3 miesiacach nakładania farby to sie uspokoi). Aha- do farbowania warto uzyć wody 3%( w farbach jest albo 6% albo 9% albo 12%- w zaleznosci od tonacji- im jasniejsza darba tym wieksze stężenie wody-ja rozcieńczyłam 6% na 3%).
Co do koloru farby to niestety nie znam się na tym- bo sama szukałam ratunku i Lukrecja mi bardzo pomogła z wyjasnieniami co do numeracji farb- dziewczyny zamawiają profesjonalne farby goldwella- wydaje mi się,ze skoro Ty chcesz cieply karmelkowy odcień to nie będzie problemu ze znalezieniem go( Ja chcę zimną tonacje- i w tym jest problem, zeby zatuszowac te rudawe refleksy ,które mam- więc musze popiele)- i refleksy lekkiej rudosci nie będa przeszkadzały. Życzę powodzenia. A jezeli chodzi o kolor- to poszukaj tutaj w wyszukiwarce czy farbuja na karmelek- i wtedy zapytaj- moze ktos juz taki robił i Ci pomoże- tutaj są bardzo ciepłe i serdeczne osoby, które dzielą się z chęcią swoim doświadczeniem

dzięki za odpowiedź, troche mi się wszystko rozjaśniło przez 1 twój post

[lilia23]

hej mam pytanie moze ktoras doradzi bo ja totalnie sie nie znam :P chodzi o to ze moje wlosy rzec zywiscie ciemnieja widze po grzywce i koncowkach wiec zamowilam dekoloryzator przypuszczam ze przyjdzie gdzies we wtorek;d no i nie wiem jaka kupic farbe zeby uzyskac braz po prostu braz moze miec odcien rudosci pod swiatlo no trudno jakos to przezyje;d ale chodzi o to ze mam kupic farbe bardzo jasny blond? i klasc od razu po dekolorze? kurde bo boje sie ze zlapie na czarno i znowu beda ciemne wiec zastanawiam sie z tym rozjasniaczem nie sprobowac .. tylko ze ja sie nie znam totalnie kupie go w zwyklym kosmetycznym? i wogole jaki najlepszy ale tez zeby nie byl bardzo drogi mam nadzije ze ktoras z was doradzi bo naprawde sie nie orientuje

[kaiwona]

Napisane przez lilia23

hej mam pytanie moze ktoras doradzi bo ja totalnie sie nie znam :P chodzi o to ze moje wlosy rzec zywiscie ciemnieja widze po grzywce i koncowkach wiec zamowilam dekoloryzator przypuszczam ze przyjdzie gdzies we wtorek;d no i nie wiem jaka kupic farbe zeby uzyskac braz po prostu braz moze miec odcien rudosci pod swiatlo no trudno jakos to przezyje;d ale chodzi o to ze mam kupic farbe bardzo jasny blond? i klasc od razu po dekolorze? kurde bo boje sie ze zlapie na czarno i znowu beda ciemne wiec zastanawiam sie z tym rozjasniaczem nie sprobowac .. tylko ze ja sie nie znam totalnie kupie go w zwyklym kosmetycznym? i wogole jaki najlepszy ale tez zeby nie byl bardzo drogi mam nadzije ze ktoras z was doradzi bo naprawde sie nie orientuje

Jak nałozysz rozjasniacz to juz mozesz kupic taki kolor na jakim Ci zalezy- ja po dekoloryzacji,kiedy mi wroclil czarny- po nalozeniu rozjasniacza- nie mialam juz problemu z ciemnieniem- Ja mialam joanne( w każdej drogerii bedzie)- takiego rozjasniacza uzywala moja mama na pasemka- szczerze nie znam innych- ale drogie to nie jest. I wazne jest zebys poprosila kogos- mame,przyjaciolke, chlopaka- zeby ci ten rozjasniacz nalozyli- uwazaj na gore- bo bardzo bierze- nie trzymaj dlugo- kilka minut wystarczy( bo przeciez chodzi tylko o to zeby wyjadl farbe a nie rozjasnil wlosy)-dekoloryzator - mysle, ze przyda sie- a nie zaszkodzi- bo sciagnie jeszcze troszke ciemny z wlosow- Nie kupuj ciemnych i srednich brazów- bo wychodza czarne-. moze jasny braz?Wiem, ze te wszystkie zabiegi i kosmetyki- jak sie podsumuje wychodzi drogo. I tak niestety bedziesz musiala wziąć pod uwage,ze po dekoloryzacji farba się zmywa- wiec jasny braz Ci nie zaszkodzi- tak mysle- a po jakims czasie jak bedzie sie zmywal to mozesz zawsze ciemniejszy kupic- np sredni braz. Powodzenia zycze- i nie martw sie na zapas- i tak juz duzo osiagnęlas
Aha- z blond farba tez bys mogla sprobowac- zeby zrobic baze pod brazowy= ale w sumie to po co? Tylko kolejny wydatek- bo i tak moga bez uzycia rozjasniacza zrobic sie czare jak u mie( ja dalam super jasny popielaty blond- on na serio jest superjasny na opakownaiu a czern mi na wloski zawitala i tak)- a rozjasniacz moim zadaniem powinno sie uzyc- tytaj nawet Newday przeczytala w notce od producenta renee- zeby zapobiec powrotowi ciemnej barwy- nalezy myc w szaponie oczyszczajacym i zastosowac plukanke- czy tez nalozyc na wlosy rozjasniacz z niska woda- czyli jak nalozysz joanne to rozciencz sobie te wode ktora tam jest( tam jest 12%) albo uzyj wody z opakowania tego brazu ktory kupisz( tam prawdopodobnie bedzie 6 %- wiec polowa wody kranowki z polowa wody z farby- i bedziesz miala 3% do rozjasniacza i 3 % do brazu- bo i tak polecaja tutaj farbowac nizsza woda).

[lilia23]

kawiona dziekuje bardzo za odpowiedz w takim razie jutro kupie ten rozjasniacz z joanny to skoro on ma 12 % to ile mam dolac tam jeszcze wody? bo tak sie zastanawiam bo mam jeszcze z garniera ten blond i on podobno wychodzi i tak ciemniejszy i sie zastanawiam moze jego nalozyc po rozjasniaczu? wydaje mi sie ze raczej blondu na wlosach nie bede miala no i tez nietety nie wiem ile tam on ma % bo nie moglam nigdzie wyczytac. I mam ta farbe tam zreszta wczesniej wklejalam zdj no ale dam jeszce raz tylko znowu czytalam tez tu na forum ze ta farba kladziona na rozjasniane wlosy wychodzi bardzo ciemno tylko ze pozniej sie spiera i sama nie wiem jaki kolor kupic


jak dla mnie to wogole to wyglada na jasny braz ten kolor no ale na opakowaniu pisze blond

[kaiwona]

[QUOTE=lilia23;29205538]kawiona dziekuje bardzo za odpowiedz w takim razie jutro kupie ten rozjasniacz z joanny to skoro on ma 12 % to ile mam dolac tam jeszcze wody? bo tak sie zastanawiam bo mam jeszcze z garniera ten blond i on podobno wychodzi i tak ciemniejszy i sie zastanawiam moze jego nalozyc po rozjasniaczu? wydaje mi sie ze raczej blondu na wlosach nie bede miala no i tez nietety nie wiem ile tam on ma % bo nie moglam nigdzie wyczytac. I mam ta farbe tam zreszta wczesniej wklejalam zdj no ale dam jeszce raz tylko znowu czytalam tez tu na forum ze ta farba kladziona na rozjasniane wlosy wychodzi bardzo ciemno tylko ze pozniej sie spiera i sama nie wiem jaki kolor kupic Ja w sumie mialam 1- dekoloryzacja czterokrotna, 2- superjasny blond popielaty- wyszed czarny, 3- rozjasniacz na ok 10 min, 4- jasny blond( tez garnier)5- sredni blond ze srednim brazem( palette)- i to wszysko dzialo sie jednego dnia miedzy 16-17 a 1 w nocy


Zdaje się że w garnierze jest 9%- ale chyba w jasnym kolorze moze byc wyzsze- ale pewna nie jestem- z rozjasniacza rozrobic 12% nie jest tak łatwo bo bedzie bardzo wodniste-a z ganiera- wez jedna trzecia odlej( skoro ma 9 %) dodaj tyle samo ilosciowo wody i wyjdzie Ci 3%. pozostałą zostaw sobie do farby i tez tak zrób. Widzialam zdjęcie z Twoimi włosami i bardzo ladnie wygladaja- pamietaj tylko, ze rozjasniacza nie dawaj na dlugo skoro zalezy ci na brazie- a nic Ci nie zaszkodzi jak polozysz ten blond- bedzie baza jesli nie bedzie Ci sie podobac i wyjda za jasne- to i tak Ci nie zaszkodzi przeciez. powiem Ci, ze nie mam doswiadczania w jasnych kolorach i nie wiem jak wychodza- ja polozylam sredni braz zmieszany ze srednim blondem i wyszly mi brazowe-no kasztanowo brazowe-zawsze uzywalam ciemnych farb, ktore na wlosach robily sie prawie czarne.... Powodzenia zycze- mam nadzieje, ze wszystko dobrze pojdzie

[patik108]

jak chcecie poczytać trochę o odcieniach i odpowiednich do nich numeracjach to zajrzyjcie na ten wątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=542516

[kaiwona]

Napisane przez patik108

jak chcecie poczytać trochę o odcieniach i odpowiednich do nich numeracjach to zajrzyjcie na ten wątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=542516

Dzieki wielkie Zajrzałam i jest wyjasnienie w pigułce Dam cynka siostrze bo ja juz zaczęłam sie troszkę orientować- a jej się przyda na dobry poczatek

[lilia23]

kolor na tym pierwszym zdj ktore dodalam tez mi sie podobal niestety teraz juz zciemnialy i nie wyglada tak pomieszczeniu wyglada juz jak ciemny braza moze nie typowo czarny jak mialam wczesniej ale jest o wiele ciemniejszy niz zaraz po dekolorze no coz wiec czekam na dekoloryzator zrobie moze 2 razy pod rzad dekoloryzacje kupie jeszcze ten rozjasniacz rozrobie tak zeby bylo mniej % i naloze pozniej ten blond i zobaczymy co bedzie to bedzie mam tylko nadzieje ze nie czarny bo nie wiem co zrobie

[kaiwona]

Napisane przez lilia23

kolor na tym pierwszym zdj ktore dodalam tez mi sie podobal niestety teraz juz zciemnialy i nie wyglada tak pomieszczeniu wyglada juz jak ciemny braza moze nie typowo czarny jak mialam wczesniej ale jest o wiele ciemniejszy niz zaraz po dekolorze no coz wiec czekam na dekoloryzator zrobie moze 2 razy pod rzad dekoloryzacje kupie jeszcze ten rozjasniacz rozrobie tak zeby bylo mniej % i naloze pozniej ten blond i zobaczymy co bedzie to bedzie mam tylko nadzieje ze nie czarny bo nie wiem co zrobie

Po rozjasniaczu nie wrócą ciemne- skoro sam producent dekoloryzatora zaleca, żeby tak zrobić- nie trzymaj tylko długo bo zniszczy włosy. A dekoloryzator nie zaszkodzi gdy się go zaaplikuje dwukrotnie- tylko pamiętaj o płukance z octem winnymlub cytryną żeby łuski włosa się zamkneły, żeby nie chłonęły tak pigmentu.Szkoda tylko, że szybko się zmywa kolor- w sumie teraz to mi to na rekę bo chcę spłukać te bazę przed farbowaniem goldwellem- myję włosy codziennie prawie i stosuję szampon joanny z fioletem,żeby mi rude refleksy tonowało ( może pomaga troszkę, ciut ciut) - potem po zafarbowaniu tymi wybranymi farbami bedę musiała niestety troszkę odczekac z myciem- niewiem jak wytrzymam tydzień....ale ponoć tak trzeba.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Lukrecjo- pisałaś, że dzis nie ma Cię w domu i jeśli przyjdzie dekoloryzator to go nie odbierzesz- szczerze mówiąc to jestem tak samo oczekujaca i niecierpliwa jak ty- żeby zobaczyć rezultat po dekolorce i goldwellu na Twoich włosach. Ja zdecydowałam sie na 7A plus 7 MB plus 7 SB- a jak mi wyjdzie za jasne to dokupię 6 - gdyby mi nie wrócił ten czarny wtedy zdecydowanie zrobiłabym tak jak Ty- 6- bo jest śliczny kolor. Czekam

[lilia23]

mysle ze potrzymam rozjasniacz tak gora 10 minut chociaz i tak i tyle sie boje ale mysle ze nie zniszcza sie tak bardzo ja wlosy mam wogole zniszczone przez codzienne uzywanie prostownicy ale po dekoloryzatorze nic sie z nimi nie stalo no tylko ten rozjasniacz no ale trudno sprobuje naloże jeszcze pozniej na to waxa i zobaczymy moze cos bedzie na glowie a czy konieczne jest robienie tej plukanki z cytryny?

[Newday5]

lilia23 -

Wiesz, gdybyś poczytała ten wątek, nie zadawałabyś tego typu pytań, odpowiedzi na Twoje pytania zawarte są już w tym wątku.

[Lukrecja86]

Mam własnie w domu dekoloryzator-yupiiii. Zjem coś i idę się dekoloryzowaćZdam relacje
Ok, własnie siedze z dekoloryzatorem na głowie Pierwsze wrażenie, zapach nie jest taki tragiczny, spodziewałam się czegoś gorszego, bardzo rzadka konsystencja. Próbowałam go nalozyć pędzlem, ale szybko zrezygnowałam i poradziłam sobie lepiej palcami. Mam nadzieje, że efekt będzie przynajmniej spoko, narazie włosy są czarne.

[kaiwona]

Napisane przez lukrecja86

mam własnie w domu dekoloryzator-yupiiii. Zjem coś i idę się dekoloryzowaćzdam relacje
ok, własnie siedze z dekoloryzatorem na głowie pierwsze wrażenie, zapach nie jest taki tragiczny, spodziewałam się czegoś gorszego, bardzo rzadka konsystencja. Próbowałam go nalozyć pędzlem, ale szybko zrezygnowałam i poradziłam sobie lepiej palcami. Mam nadzieje, że efekt będzie przynajmniej spoko, narazie włosy są czarne.

czekam czekam!!!!

[Lukrecja86]

Napisane przez kaiwona

czekam czekam!!!!

Hmmmm, mam mieszane uczucia. A więc dekoloryzator nakladałam dwa razy, niestety zdjęcia mam tylko po pierwszym razie, bo po drugim zapomnialam zrobić
Nalożyłam dekoloryzator za pierwszym razem, głowe mylam chyba z 5 min wszystkim soda, szamponem oczyszczającym i tym z ph5.5. Wyszło tak ciemnorudo-kolor ladny. Nałożyłam dekolor po raz drugi i znowu myłam wszystkim przez ponad 5 min. Na koniec cytryna itd. Wysuszyłam głowę i moim oczom ukazal się marchewkowo-jarzysty kolor, nie powiem ucieszyłam się. Wysuszyłam łeb i stanęłam przed dylematem, w jednej misce rozrobiłam rozjaśniacz z 3% wodą w drugiej kąpiel rozjasniająca. Na pół głowy nałożyłam jedną miskę na pół druga i nagle poczernialo, praktycznie po 10 sek. Wówczas rzuciłam się jak dzika do umywalki, znowu szorowałam przez 5 min, następnie wysuszyłam i wygladałam identycznie jak rano-czyli czarno
Nałożyłam na to wszystko rozjaśniacz i czekam...szybko łapie, jestem jasnoruda, postanowiłam trzymać rozjaśniacz ok 30 min. Ryzyk-fizyk...Załóączam zdjęcie po 1 dekolorce.

[kaiwona]

Napisane przez Lukrecja86

Hmmmm, mam mieszane uczucia. A więc dekoloryzator nakladałam dwa razy, niestety zdjęcia mam tylko po pierwszym razie, bo po drugim zapomnialam zrobić
Nalożyłam dekoloryzator za pierwszym razem, głowe mylam chyba z 5 min wszystkim soda, szamponem oczyszczającym i tym z ph5.5. Wyszło tak ciemnorudo-kolor ladny. Nałożyłam dekolor po raz drugi i znowu myłam wszystkim przez ponad 5 min. Na koniec cytryna itd. Wysuszyłam głowę i moim oczom ukazal się marchewkowo-jarzysty kolor, nie powiem ucieszyłam się. Wysuszyłam łeb i stanęłam przed dylematem, w jednej misce rozrobiłam rozjaśniacz z 3% wodą w drugiej kąpiel rozjasniająca. Na pół głowy nałożyłam jedną miskę na pół druga i nagle poczernialo, praktycznie po 10 sek. Wówczas rzuciłam się jak dzika do umywalki, znowu szorowałam przez 5 min, następnie wysuszyłam i wygladałam identycznie jak rano-czyli czarno
Nałożyłam na to wszystko rozjaśniacz i czekam...szybko łapie, jestem jasnoruda, postanowiłam trzymać rozjaśniacz ok 30 min. Ryzyk-fizyk...Załóączam zdjęcie po 1 dekolorce.

ŁAdnie wyglada na zdjeciu po tej pierwszej dekoloryzacji,
Wiesz to ja juz nie wiem co mam myslec- przeciez wiele osob pisalo, ze im kolor nie wraca....czy tylko czern wraca?czy co? Nie rozumiem. I wychodzi na to, ze i rozjasniacz nie pomaga z niska woda......to jak to jest, ze jedni farbuja po dekoloryazcji i im nie wraca a innm tak?- co by nie bylo- to dobrze, ze ten rozjasniacz masz i polozylas- bo do celu i tak dotrzesz- wazne zeby czarne nie byly tylko brazowe!

[Lukrecja86]

Napisane przez kaiwona

ŁAdnie wyglada na zdjeciu po tej pierwszej dekoloryzacji,
Wiesz to ja juz nie wiem co mam myslec- przeciez wiele osob pisalo, ze im kolor nie wraca....czy tylko czern wraca?czy co? Nie rozumiem. I wychodzi na to, ze i rozjasniacz nie pomaga z niska woda......to jak to jest, ze jedni farbuja po dekoloryazcji i im nie wraca a innm tak?- co by nie bylo- to dobrze, ze ten rozjasniacz masz i polozylas- bo do celu i tak dotrzesz- wazne zeby czarne nie byly tylko brazowe!

Ja już w sumie to nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Zrobiłam wszystko by nie wrocił a i tak byłam czarna. Może to zależy od stopnia wniknięcia pigmentu we włos... Nie wiem... W każdym bądź razie nie żałuje, że nałozyłam dekoloryzator, bo włos po nim rozjaśnia się baaardzo szybko. Trzymalam dekoloryzator 30 min i jestem jasnoruda, bez dekoloru na pewno nie mialabym tak jasnych włosów. Jutro wrzuce jakieś foty, bo teraz to nawet juz suszyc mi sie ich nie chce. Jutro tez sprobuje nalozyc ten goldwell , bo mimo ze kolor nawet fajny to zupelnie do mnie nie pasuje. Szczerze watpie, że farba pokryje taką rudość-zobaczymy jutro.

[kaiwona]

Napisane przez Lukrecja86

Ja już w sumie to nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Zrobiłam wszystko by nie wrocił a i tak byłam czarna. Może to zależy od stopnia wniknięcia pigmentu we włos... Nie wiem... W każdym bądź razie nie żałuje, że nałozyłam dekoloryzator, bo włos po nim rozjaśnia się baaardzo szybko. Trzymalam dekoloryzator 30 min i jestem jasnoruda, bez dekoloru na pewno nie mialabym tak jasnych włosów. Jutro wrzuce jakieś foty, bo teraz to nawet juz suszyc mi sie ich nie chce. Jutro tez sprobuje nalozyc ten goldwell , bo mimo ze kolor nawet fajny to zupelnie do mnie nie pasuje. Szczerze watpie, że farba pokryje taką rudość-zobaczymy jutro.

Po rozjasniaczu juz przynajmniej nie sciemnieją. farba pokryje te rudość- ale w słońcu będą sie mienić kasztanem- jak u mnie. Ale teraz to juz kwestia mieszaia tych popieli z goldwella- ważne,ze nie są czarne i sadzę tez,że sie nie zniszczyły. Powiem Ci ,ze jestem pelna watpliwości- bo na 100 procent byłam przekonana,ze rozjasniacz po dekoloryzacji nie powinien przyciemnic tych włosów-moze powinien byc z 12% a nie z 3%? Miałam siostrze pomóc,zeby wrócila do blondu- ale teraz to sie boję trochę- co innego samemu coś kombinaować na sobie a co innego innej osobie- chociaż skoro sa jasnorude- to nawet sredni blond mozna uzyskać....też goldwellem jasnym i neutalizatorem. W kazdym razie wiem co przeżyłaś widząc powracajacą czerń- ja myslałam że sie popłaczę i czułam się rozzalona totlnie-bo tyle czytania, postepowania wedle wskazówek itd a tu ta czerń- dobrze, że masz to za sobą czekam z niecierpliwoscia na fotki po farbowaniu Ja zamawiam farby w piatek- i też dam znać. Pozdrowienia!!!!!! I dzieki wielkie, ze w całym ferworze walki z czernią dałaś nam tutaj znać co i jak!!!!!

[Lukrecja86]

Napisane przez kaiwona

Po rozjasniaczu juz przynajmniej nie sciemnieją. farba pokryje te rudość- ale w słońcu będą sie mienić kasztanem- jak u mnie. Ale teraz to juz kwestia mieszaia tych popieli z goldwella- ważne,ze nie są czarne i sadzę tez,że sie nie zniszczyły. Powiem Ci ,ze jestem pelna watpliwości- bo na 100 procent byłam przekonana,ze rozjasniacz po dekoloryzacji nie powinien przyciemnic tych włosów-moze powinien byc z 12% a nie z 3%? Miałam siostrze pomóc,zeby wrócila do blondu- ale teraz to sie boję trochę- co innego samemu coś kombinaować na sobie a co innego innej osobie- chociaż skoro sa jasnorude- to nawet sredni blond mozna uzyskać....też goldwellem jasnym i neutalizatorem. W kazdym razie wiem co przeżyłaś widząc powracajacą czerń- ja myslałam że sie popłaczę i czułam się rozzalona totlnie-bo tyle czytania, postepowania wedle wskazówek itd a tu ta czerń- dobrze, że masz to za sobą czekam z niecierpliwoscia na fotki po farbowaniu Ja zamawiam farby w piatek- i też dam znać. Pozdrowienia!!!!!! I dzieki wielkie, ze w całym ferworze walki z czernią dałaś nam tutaj znać co i jak!!!!!

Szczerze to ja nawet nie wiedziałabym co poradzić, żeby kolor nie wrócił. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że to wszystko to loteria. Jedno wiem na pewno jeżeli kolor wróci to nie ma się co załamywać, tylko nakładać rozjasniacz. Bez dekoloryzatora tak równomiernie nigdy by mi nie rozjasniło. Jezeli Twoja siostra ma mocne i zdrowe włosy to nie martw się, po jednym użyciu rozjaśniacza włsy się nie poniszczą, chociaż może będzie tą jedną z tych szczęsliwców, którym czarny nie powraca. Z tego co zauważyłam to najrzadziej kolor wraca tym, którzy mają jasniejszy kolor wyjściowy, więc te wszystkie ciemnienia pewnie od tego zależą. Mi wysuszyło tylko końce a reszta w miare ok. Na razie mam jasnorudy, zdjęcia zrobie pozniej i wrzuce. Zastanawiam się czy przed goldwellem nie zrobić sobie jeszcze krótkiej kąpieli rozjaśniającej, ale nie wiem czy to już nie będzie hardcore dla moich włosów